Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Viva New Vegas!

24.10.2010 18:04
1
zanonimizowany652620
46
Generał

Chyba sam się skuszę...

24.10.2010 18:22
😁
2
odpowiedz
zanonimizowany749902
15
Pretorianin

Mam tak samo. Chciałem przebiec przez grę, a z Goodsprings nie wyszedłem bez zrobienie wszystkich misji pobocznych.

24.10.2010 18:40
mr 45
3
odpowiedz
mr 45
72
Hero of the Wastelands

Takich smaczków(ostatni screen) nawiązujących do poprzednich(pierwszej i drugiej) części jest w trakcie fabuły znacznie więcej. Na przykład(UWAGA SPOILER)

spoiler start


spotykamy Marcusa z Broken Hills, który mówi nam między innymi o spotkaniu z bohaterem z Fallout 2

spoiler stop

24.10.2010 18:49
4
odpowiedz
zanonimizowany568081
38
Pretorianin

Mnie nigdy nie ciągneło do Fallouta i w żadnego nie grałem, ale po przeczytaniu zapowiedzi, recenzji Heda i obejrzeniu 2 filmików "gramy" zaczynam sie coraz bardziej przekonywać do tej gry i w tym tygodniu postram się zakupić:D

24.10.2010 18:52
Mada Fakir
5
odpowiedz
Mada Fakir
87
Sweet Transvestite

rybatychy - polecam przejść wszystkie Fallouty, bo gry są mocarne (chyba moja najulubieńsza seria).

24.10.2010 20:35
Maverick
6
odpowiedz
Maverick
118
Konsul

Mialem te same odczucia, ale w przeciwienstwie do Ciebie Fallouta 3 sknoczylem i troche w niego pogralem.
Olewam idiotyczne "wspolczesne" uproszczenia, olewam to ze nie da sie przejsc gry nie wystrzeliwujac wiadra pociskow, olewam ochydna grafike (ktora w glownej mierze wynika z obrzydliwych i niedopracowanych tekstur), olewam tone bledow, olewam wszystkie inne wady, olewam tez taki sobie scenariusz... Swiat Fallouta jest genialny, stosunkowo duza swoboda rozgrywki jest genialna, i zarowno w przypadku F3 jak i FNV mam w dupie to czy gra jest ladna, brzydka, zaskakujaca czy nie... Jest tak malo podobnych gier (a w zasadzie nie ma ich wcale, kojaze tylko The Fall Last days of Gaia - czy jakos tak) ze kazda tego typu gre po prostu wsysam... Dlatego tez zmusilem sie do zakupu gry ktora wydala Cenega. Tylko dlatego ze to swiat Fallouta, a w New Vegas calkiem fajnie pokazany.

ps. Choc jak dla mnie rownie odbrze moglo by to byc w starym dobrym izometrycznym stylu, byl bym szczesliwy. 3D (zwlaszcza tak ochydne) mi do szczescia nie potrzebne.
Szkoda ze za "nowe" Fallouty wzieli sie tacy partacze.

24.10.2010 21:08
7
odpowiedz
diseasex
88
Konsul

jak se pomysle ze maja ze mna gadac takie "postacie" czyli manekiny na tyczce, ktore tylko rozdziawiaja usta i to jest "rozmowa" to nawet mi sie tego sciagac nie chce, a co dopiero kupic;o

25.10.2010 00:05
8
odpowiedz
zanonimizowany656988
36
Chorąży

I właśnie widzę, ze rozmawiamy z młodzikami, co nie wiedzą, jak to jest grać w gre 3D, która tak naprawdę jest 2D... Bo mu się ruszanie ustami nie podoba. Stary, nie grafika i wodotryski są najważniejsze... Grywalności nie zmierzysz ilością potrzebnego ramu albo pamięci na karcie.

25.10.2010 01:16
Adam1394
9
odpowiedz
Adam1394
126
Stary Konfederata

Chyba przejdę 2-raz z Hardcore mode'em na czele.

25.10.2010 01:52
10
odpowiedz
zanonimizowany212230
68
Konsul

to juz widze symptomatyczne ze ludzie narzekajacy na F3 przez pryzmat mechaniki i 'uproszczen' teraz mowia ze new vegas jest spoko, bo przyslania je dobra trescia. w sumie sie zgadzam ze wszystkim co napisales, z ta tylko roznica ze f3 i nv nie sa dla mnie tak znowu roznymi grami. glowna linia fabularna jest duzo, duzo lepsza w nv, ale sub-questy w f3 tez mialy kopiace momenty. mechanika to jest to samo, zmiany sa kosmetyczne. wciaz - w filmiku gdzies tam powiedzialem ze jesli ktos lubil stare fallouty i nie podobal mu sie f3 to powinien i tak sprawdzic nv. troche strzelalem na intuicji ale widze ze trafilem :>

25.10.2010 02:24
_agEnt_
👍
11
odpowiedz
_agEnt_
105
Tajniak

Bo Vegas ma klimat, bejbe, gęsty jak olej rzepakowy :D

25.10.2010 10:39
U.V. Impaler
12
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Lordareon ---> Nie rozchodzi się o samą fabułę. Sam świat jest ciekawszy. W Fallout 3 dostawałem białej gorączki jak musiałem łazić po jakichś fabrykach i tłuc te same stwory. Tutaj po wejściu na teren fabryki REPCONN-u siedziałem w niej półtorej godziny z uśmiechem na ustach, próbując wypełnić zadanie, głowiąc się nad tym, jak zabić supermutantów, itd. Zupełnie inne doświadczenie.

25.10.2010 11:11
13
odpowiedz
Danerrr
61
Pretorianin

Fallout 3 to taki miks wielu elementów fallouta losowo porozwalanych na dużej mapie, tu walniemy jakiś statek , tutaj pieprzniemy megatone, tam damy dobre bractwo stali walczące z złą enklawą, kupy się to nie trzymało.Questy może i były rozbudowane ale było ich cholernie mało.A zadanie główne to już jakaś kpina.

NV to już inna bajka, świetnie zarysowany konflikt, niejednoznaczne wybory, klimatyczne lokacje , nawiązania do pierwowzorów.Fallout 3 wydaje się takim modem do obliviona bez fabuły.A obsidianowi na tych gównianych podwalinach udało się stworzyć świetną grę.

Jeśli ma powstać w przyszłości ew.fallout 4 to nie wyobrażam sobie żeby robiła go bethesda.

25.10.2010 11:53
14
odpowiedz
zanonimizowany212230
68
Konsul

no ale w f3 tez byly questy pokroju tego z ghulami na rakietach. w sensie tak rozbudowane i tak ciekawe. bylo poszukiwanie replikanta polujacego na replikantow (ze niby blade runner), byly akcje z odnalezieniem zielonej oazy, pare innych. moze zle bylo ich rozlozenie w czasoprzestrzeni gry, bo pewnie wiele osob do nich nie dotarlo - a faktycznie te z poczatku (potwornie nudne napieprzanie mrowek) niekoniecznie dawaly rade. pije wciaz do tego ze f3 i nv to to samo, tylko umiejetnie przetasowane.

25.10.2010 18:56
15
odpowiedz
zanonimizowany757386
2
Chorąży

Zdecydowanie F3 i NV to nie to samo. Wszyscy mieli te same materiały budowlane ale Bethesda zrobiła z nich stodołę a Obsidian fajną willę. Różnica jest zasadnicza i widać ją na każdym kroku.

25.10.2010 22:40
16
odpowiedz
zanonimizowany568081
38
Pretorianin

Jestem po pierwszych 3 godzinach gry a to mój pierwszy kontak z serią i musze przyznać gra jest zajebista, klimat miaźdzy, fabuła wciąga max, grafika mi w sumie wisi, wciągam się max i chce więce i wiecej:D

26.10.2010 11:54
17
odpowiedz
zanonimizowany703959
8
Legionista

Ale mnie kusi ten Fallout! Połknąłem haczyk hypeu. Popełniłem największy błąd bo mam już kilka gier rozgrzebanych i teraz dylemat czy się jeszcze w tego Fallouta zaopatrzyć. Zastanawiam się, czy może jednak nie zacząć trójki. Portfel by to lepiej zniósł ;) Jednak granie w 3, która widząc po komentarzach nie dorasta do pięt NV budzi wątpliwości.

27.10.2010 15:02
Harry M
18
odpowiedz
Harry M
194
Master czaszka

mmmmm

27.10.2010 18:16
👍
19
odpowiedz
zanonimizowany496124
48
Konsul

Fallouta 3 przeszedłem, może fabuła była głupia, ale cały czas się dobrze bawiłem :PPP NV jest jeszcze lepszy, ma dużo fajniej poprowadzoną historię, ciekawszych NPCy(np. Pan Tak:), jestem dopiero na półmetku, a na razie nie zapowiada się żebym od gry odszedł. Jedynie wszechobecne bugi troche przeszkadzają... crasha to już miałem chyba ze 30 razy!

09.12.2010 21:25
20
odpowiedz
mafioso12
98
Konsul

A ja Fallouta 3 wspominam bardzo dobrze. Wątek główny nie powalał ale niektóre questy poboczne miażdżyły pomysłowością: np. konflikt w mieście pomiędzy człowiekiem mrówką a jakimś robokopem (nie pamiętam jak się nazywali), dotarcie do oazy, wysadzenie megatony, rozwiązywanie konfliktów między ludźmi i gulami, odprowadzenie do miasta wkurzającego typka (znanego na youtube jako annoying man ;P ), czy tajemnicza organizacja wampirów. Wbrew pozorom ta gra miała całkiem wiele smaczków. Świat wciągnął mnie bez reszty. Godzinami łaziłem po zniszczonym waszyngtonie w celu znalezienia figurek voult boyów. Bardzo fajnie grało mi się w tę grę.
Szczerze mówiąc to klimaty zniszczonego Waszyngtonu jakoś bardziej mi pasowały, w NV za dużo pomarańczowego, co nie zmienia faktu, że gra także jest bardzo dobra.

11.01.2011 14:50
Nerka
21
odpowiedz
Nerka
161
Generał

Fallout 3 nie był aż taki zły:S

gameplay.pl Viva New Vegas!