Kody na dodatki DLC w pudełku z Fable III
Koktajl Mrożący Mózg -> dobrze prawisz:P Taka próba konkurowania z wtórnym rynkiem gier jest jak najbardziej w porządku. Materiały są na tyle mało znaczące, że można się bez nich obejść ale ten kto kupi nówkę będzie się cieszył z dodatków.
Widzę, że nie wszystkim odbija palma na punkcie kasy.
[3] Wg ciebie akcja z tymi kodami nie ma nic wspolnego z biciem kasy? Ciekawe wnioski.
Kody będą działały z polską wersją, bo microsoft już od ponad miesiąca wkłada kody na DLC do polskich wydań.
[4]Tja, bo Ty jakbyś zrobił dużą, oryginalną, ciekawą grę to nie chciałbyś za nią wynagrodzenia. Do ciężkiej cholery, wbijcie sobie do głów, że na tym straszliwym "biciu kasy" opiera się nasz system gospodarczy, zwany kapitalizmem.
DLC startowe jest bardzo pozytywnym sposobem na ograniczanie rynku wtórnego. Marchewka zamiast kijka. A ograniczanie rynku wtórnego jest zrozumiałe - twórcy nie mają z odsprzedawanych kopii żadnych profitów, jeśli idzie o zysk dla nich to równie dobrze można ściągnąć pirata co kupić używkę...
Nie mowie o wynagrodzeniu tylko wlasnie o walce z rynkiem wtornym, co jest juz patologia. Gdzies mam to, ze nie zarabiaja kolejnych $ przy odsprzedazy. Jesli ja odsprzedaje drugiej osobie samochod, ksiazke czy film na dvd producent tez na tym nie zarabia.
Na pewno w jakimś stopniu "zmusi" to graczy do kupna nówki. Fajna sprawa, że trafi do polskiego wydania ;]
_Luke_ -> zgadzam się z tobą. Zakupiłem prawo do użytkowania gry i chce mieć prawo do odsprzedaży. Zauważ tylko że w przypadku Fable jest to konkurowanie z rynkiem wtórnym, a nie niszczenie go czy wyzywanie graczy od piratów.
Co do bicia kasy to jestem za byle to nie szkodziło grom i graczom. Tak jak napisałem wczesniej, ten co kupi używkę nie będzie płakał za takimi dodatkami, a ten co kupi nową gre dostanie bonusik za wsparcie. W porównaniu do niektórych wydawców chorujących na kasę jest to zdrowe podeście.
To tak jakbyś do książki dostawał koszulkę - wiadomo że jej nie odsprzedaż razem z książką. Natomiast inni zachowują się tak jakbyś musiał przed odsprzedażą wyrwać 30 kartek ze środka.