Nowy Command & Conquer jednak nie od twórców Dead Space
Chyba nigdy nie powstanie dobry CnC. Moze by tak zrobic remake 3 pierwszych czesci serii CnC, Tiberum Sun i Red Alerty, poprawic grafike, dac 3d,itp Badz calkowity powrot do klasykow z minimalnymi zmianami
Tak, powstał C&C3. Co prawda brakowało mu kilku szlifów ale był bardzo dobry.
W ogóle nie rozumiem sytuacji z "upadkiem" marki "C&C" - 3'ka była na serio rewelacyjna (przeszedłem 2 razy - raz na PC, raz na X360) po czym wypuścili fatalną 4'kę (i już praktycznie przy jej premierze ogłaszali koniec C&C) i "uśmiercili" studio oraz samą markę... Nie rozumiem tego O_o. Capcom też coś ostatnio miesza...
C'n'C 3 z dodatkiem były bardzo dobre. Sporo w nie grałem. Czwórka na swój sposób była niezła ale jako kontynuacja serii okazała się porażką. Gdyby stworzyli nową serię- czemu nie, nie najgorszy start, ale fani chcieli starego, dobrego C'n'C a nie rewolucji. I to w takim momencie.
Marzenie-> Generals 2 jako rozbudowana jedynka na nowym silniku. Ah.
Nie sądzę, żeby robili teraz grę z sagi Tyberium.
Najrozsądniejsze i najbardziej prawdopodobne
jest zrobienie C&C: Generals 2.
I takim nowy tytuł będzie zapewne.
Ewentualnie całkiem nowe uniwersum.
Dla mnie CnC to n1 wsrod RTSow, zaden Warcraft, Starcraft i inne. Kazda czesc gralem od CnC do Generals wraz z RA3 i CnC3 i te mnie zawsze odpychaly, nie widzialem klimatu z poprzednich CnC, do 3 to chyba ze 3 razy podchodzilem z konsola. Dla mnie to strasznie slabe gry, tak jak dla fanow Fallouta te 2 ostatnie F3 czy NV. Wole odpalic RA2 z jakims modem niz meczyc sie przy nowych grach.