Tyranidzi kolejną grywalną rasą w Dawn of War II: Retribution
tytuł mylący. "Do Orków oraz zaawansowanych technologicznie Eldarach dołączyli Tyranidzi." - te rasy były zawsze grywalne w DoW2.
W tytule bym podkreślił, że chodzi o multiplayer.
Do Orków oraz zaawansowanych technologicznie Eldarach
Strasznie dziwnie to brzmi. Nie powinno być "Eldar"?
cRaven
W tytule bym podkreślił, że chodzi o multiplayer.
Chyba raczej o singleplayer.
Ja bym jednak wolał modny ostatnio powrót do korzeni serii.
Mam nadzieję, że klecony powoli Dawn of War III będzie lepszy.
cRaven - chodzi o kampanię SP dedykowaną tej rasie. W DoW2 grałeś w SP tylko ludźmi.
Hurra jedna z moich ulubionych ras z uniwersum warhammera 40000 będzie miała kampanię solo w grze dobrze by było jakby dorzucili nekronów to był bym w siódmym niebie.
Wiem, dzięki. Sam się pomyliłem:D Ale i tak powinno być to wyklarowane.
Według was który z RTS-ów jest lepszy, Warhammer 40,000 czy StarCraft.
SĄ INNE
StarCraft jest bardzo swarmowy - i nastawiony na ilości - zaś DOW jest bardziej "indywidualny". Mamy dużo mniej jednostek, z każdym oddziałem się można identyfikować, w SC tego nie ma, jest ich za dużo.
Kolejna sprawa to fabuła :
W DoW stanowi INTEGRANĄ część gry, dodatkowo cały świat jest bardzo, ale to bardzo eRPeGowy, Single Player stanowi ważną część gry. Zaś w SC fabuła jest, świat dużo bardziej ubogi, kampania SP to zasadniczo dodatek do Multi.
Ja osobiście wolę DoW - ale to wynika z moich RPG'owych* oraz Bitewniakowych korzeni - SC to szybki wygrzew, gdzie nie znając grama fabuły gramy i nas to nie boli, rozumiemy kto jest kim. Zaś w DoW musimy zagłębić się we Wszechświat Warhammera 40000.
Ogólnie popularniejszy jest SC ale dlamnie na 100% bardziej klimatyczny i wciągający fabularnie jest DoW.
* Mam na myśli "prawdziwe" RPG, papierowe, nie komputerowe oraz grę bitewną, figórkową Warhammer 40000 (WH 40H) - gram i posiadam armię Eladarów.
