Twórcy Medal of Honor rezygnują z „Talibów”
Siła przeciwna :P Talibowie fajniej brzmi xD
Najlepiej niech napiszą "Siły dobra " i " Siły zła " i nazwy nikogo nie będą urażać ...
Mięczaki. Ja bym się nie uginał bo jakieś nawiedzone idiotki drą ryja o całkiem nieważną sprawę. Przecież to jest tylko gra! Ech, niepotrzebnie się denerwuję, wszyscy amerykanie pewnie tak mają.
Tak to jest ja się robi gre w czasie trfania jakiegos konfliktu. Jeśli zrobi ktos podobną gre za 20 lat to nikomu już nie brzeszkadzała możliwość zagrania talibem.
Zwykła akcja promocyjna i tyle.
Byla jedna stara baba, matka jakiegos poleglego zolnierz w stanach. Ona caly ten najaz na tworcow rozkrecila. Dziwka chciala jeszcze kase wyciagnac od mediow, za pokazanie facjaty przed kamerami.
Ja nie wiem po co uginają się przed presją opinii publicznej USA.To tylko gra, a te rodziny, kombatanci i inni amerykanie nie zdają sobie sprawy, że w tym konflikcie chodzi o strefę wpływów USA oraz pokazanie światu, że Stanów Zjednoczonych nic nie pokona.To nie jest konflikt o przywrócenie porządku i ustanowienie władz demokratycznych tak jak na początku wyglądała wersja przedstawiona przez byłego prezydenta Georga Busha.Zresztą Obama nie jest lepszy.Niby dostał nobla za zredukowanie liczb bomb atomowych, ale to on anulował projekt tarczy antyrakietowej, wysłał dodatkowe jednostki do Afganistanu i to on wywarł presje na pozostałe siły sojusznicze(w tym Polskę) na zwiększenie kontyngentu.Niech sobie naiwnie wierzą że ich żołnierze giną tam za ojczyznę.A ja powiem "za pychę własnego narodu".Jedno wiem na 100%.Skoro Korea, Wietnam i Somalia nic ich nie nauczyła, to Afganistan tym bardziej.
Jeśli nie zmieni to nic w rozgrywce to mi to wisi, chociaż faktycznie trochę idiotycznie brzmi "Siła przeciwna"
ale jak w cod 4 mozna było amerykanami walić do terrorystów to całemu narodowi się podobało i siedział cicho. za dużo hamburgerow jedza
Szkoda, ponieważ liczyłem na to, że ubiję talibem nie jednego żołnierza z USA. Tak samo wolę grać Rosjanami w BC2 :]
Widocznie zadufanych w sobie amerykanów za bardzo bolałby widok mordowania ich żołnierzy. A rodziny poległych chyba zapomniały, że ich bliscy zginęli tylko w pogoni za większymi pieniędzmi.
Nie rozumiem w czym problem. Skoro USA wtargnęło na wschód to powinni się liczyć z tym, że zginą ich ludzie a teraz jak EA chce pokazać konflikt w grze i przeciwników nazwać po imieniu to już coś im nie pasuje. To może teraz gracze niech złożą protest, że nie chcą grać jako USA w kampanii i w multi i będzie po równo.
Ja tam całych tych Talibów nie lubie.Ale dla mnie to zawiewa hipokryzją jak my kogoś zabijemy to jesteśmy cacy, a jak ktoś nas to oni są be.
@shooter190:
Amerykanie wierzą, że jeśli nie wyślą na wojnę swoich mężów, ojców i synów, to w nocy przyjdzie zły Bin Laden w turbanie i poderżnie gardła niemowlakom w łóżeczkach.
Powinni chyba nazwac "frakcja walcząca o złoża ropy" i "frakcja broniąca własnego terytorium"
Jest już pierwsza recenzja i ocena 85/100 podobno multi jest lepsze od singla więc jak dla mnie lipa.
Heh i tak pewnie będzie "hack" na Talibów :)
@Mu-H
Wbrew pozorom, Irak i Afganistan to dwa różne państwa, a amerykańska obecność wojskowa w nich ma mocno odrębne pochodzenie.
I przy okazji - czemu twórcy zmieniają nazwę na OPFOR (Opposing Force), skoro w becie ani razu nie było użyte słowo Talib, tylko bardziej neutralne Insurgent (powstaniec)? Czyżby naciskali ich tak bardzo, że aż o tym zapomnieli.
he, no tak za to "amerykańska opinia" klaszcze gdy można się wcielać w rolę amerykańskich morderców, których u nich się nazywa "chłopcami". To zastanawiające że kraj który od 100 lat prowadzi napastnicze wojny, okupuje kraje militarnie i ekonomicznie (cała Amer Pd jest na smyczy USA) doczekał się tylko jednego odwetu w postaci 11 września . Kiedyś śmiano się z propagandy sowietów (słusznie) tylko co mamy powiedzieć o propagandzie sprzedawanej nam przez USA, cały hollywood, TV, a teraz przemysł gier uczestniczy w tym maglowaniu mózgów społeczeństwa , szkoda tylko że my europejczycy dajemy sobie wciskać ten kit.
Nazwę to można samemu zmienić w plikach. Jak zawł tak zwał ale to zmienili tylko nazwę reszta jest taka sama. I jak jurz Astro22 wspomniał cod 4 nie przeszkadzało to że wali się to terrorystów. którzy zrobili zamach na WTC. A talibowie sobie siedzieli w swoim kraju a tu ameryka robi najazd bo chce ropy od biednych arabów.
Ohhhh jak ja nie lubię amerykańskiej armii! I całego tego USA! Ropopijcy i peacemakerzy zafajdani! Oczywiście, że będę grał TALIBAMI! Co ja przeżywałem w MW 2, kiedy musiałem w multi grać tymi amerykańskimi fajfusami i nie mogłem zmienić frakcji, to tylko ja wiem!
po co to zamieszanie, to tylko nazwa i tak każdy będzie mówił na nich taliby. xD
...albo inaczej HAJI- (z Urban dictionary) Any iraqi or afghani person (really, anybody in the middle east) that are seen by US soldiers.
"You tell that fucking haji that if we get sniped one more fucking time through here, we're gonna level this fucking place!"
"The fucking haji's are real friendly in the day time waving, smiling and shit- but at night they go plant IED/VBIED on the streets"
i dalej ;)
usually native to the middle eastern area. raised to hate westerners and blow shit up. known to travel in packs or in pairs but never on their own.
-"wow, that was a kick ass explosion, haji must love me"
-"stupid haji's, try so hard, yet succeed so little."
Wezcie pod uwage licze ofiar z Drugiej Wojny Swiatowej oraz liczbe gier korzystajacych z tego okresu, nie tylko FPP, lecz RTS. Jakos protestow nie ma,w COD mozna grac Axis, w jakiejs strategii np. Blitzkrieg
siedze.. wez zamknij ten anorektyczny niedozywiony zapryszczony ryj.. musisz w kazdym temacie chuje słac na medala ? kazdy ma w pizdzie twoje zdanie....
@Ronnie 14 - Jeśli nie zmieni to nic w rozgrywce to mi to wisi, chociaż faktycznie trochę idiotycznie brzmi "Siła przeciwna"
"Opposing Force" (OPFOR) to oficjalny termin z żargonu wojskowego. W Polsce mówi się konkretnie, "nieprzyjaciel" (npl, enpel). Nawiasem mówiąc, podział na "U.S. Army" i OPFOR był przecież w grze "America's Army", a sojusznicy podejrzanie podobni do antysaddamowskich Irakijczyków nazywani byli bodajże "Insurgent Forces" (albo "jakoś inaczej, nie pamiętam).
@Astro222 - Każda gra, w której w multi można walczyć z Amerykanami wzbudza reakcje amrykańskich organizacji kombatanckich. Tylko nie o wszystkich przypadkach pisze się w gazetach.
I uwaga do wszystkich - to nie jest wynik działania "opinii publicznej", tylko bardzo konkretnych organizacji. Zresztą, MW2, w której można grać powstańcami arabskimi i strzelać do żołnierzy amerykańskich jest najlepiej sprzedającą się grą w historii. więc najwidoczniej ludziom taki stan rzeczy nie przeszkadza :o)
@pierrerower - szkoda tylko że my europejczycy dajemy sobie wciskać ten kit. Ten wątek, wszystkie podobne i potoczna opinia o Amerykanach jest dość dobrym dowodem, że jednak nie.