Afterfall: InSanity [PC] - Pierwsze spojrzenie
Mam pytanie czy jest ekwipunek i statystyki i perki jak w falloucie 2 czy bardziej to w fpp idzie a nie crpg?
Wygląda na to, że ekipie gry-online, Afterfall nie przypadł do gustu, a przynajmniej w takiej formie w jakiej został zaprezentowany na pokazie w Warszawie. Premiera zapowiedziana jest na marzec 2011, czyli w styczniu chłopaki muszą definitywnie zakończyć pracę nad grą. Mają więc cztery miesiące na dopracowanie szczegółów i wzięcie sobie do serca konstruktywnej krytyki. Myślę, że jest to spokojnie do zrobienia, chociaż nie zazdroszczę im crunchtime'u (praca po godzinach na "polskie"). Pan Tomasz Majka - prezes firmy - na pewno przykręci chłopakom śrubę - w końcu jest ohydnym kapitalistą, utuczonym na krwi swoich podwładnych - to oczywiście żart.
Trochę dziwią mnie niewielkie wymagania twórców co do poziomu sprzedaży; milion kopii na trzy platformy w ciągu dwóch lat, wydaje mi się kpiną z własnych umiejętności. Weźcie pod uwagę, że Stalker, wraz z dwoma dodatkami, sprzedał się w 4 milionach kopii (są to słowa Siergieja Grigorovicza z GSC Game World - pisownię imienia i nazwiska spolszczyłem, bo jak widzę zangielszczone rosyjskie nazwiska w polskiej prasie, to mną lekko trzęsie), a premierę miał w marcu 2007. Nie wiem jakich specjalistów najbardziej brakuje chłopakom z Nicolas Games, czy są to graficy, czy scenarzyści czy gameplayowcy, na pewno dowiemy się tego po premierze, na którą czeka spora rzesza miłośników gier RPG i nie tylko.
Osobiście życzę im dużego sukcesu komercyjnego, dla którego trzeba zrezygnować z pewnych rozwiązań gameplayowych, których gracze ani nie potrzebują, ani nie chcą, a skupić się na tym co istotne i atrakcyjne dla odbiorców. No i inwestycja w promocję i reklamę jest tu równie ważna jak jakość gry, a może i ważniejsza, jak przekonuje o tym wiele przeciętnych tytułów, które mają status bestsellerów.
Zobaczymy może będzie coś fajnego Ale na pewno nie przebije Assasin Creed
czy ja wiem...
Ze Sniperem bylo na odwrot: podnieta przy zapowiedzi ( https://www.gry-online.pl/S022.asp?ID=6535 ), a po premierze okazalo sie, ze crap.
bejbe18 --> a co ma piernik do wiatraka? to kompletnie różne gry, już prędzej bym to porównywał do wspomnianego w zapowiedzi Dead Space'a który wychodzi na początku 2011 roku. Notabene, rzeczywiście nie ma z nim szans :/
a ja wiem czy nie ma szans zależy jak będzie z horrorowatością bo co by niebyły będzie to pokazanie innego świata i może będzie horror bardziej budowany atmosferą a nie wyskakującymi stworami. ja czekam z niecierpliwością
Pomysły z kilku gier zaczerpnięte w jedną, polska produkcja, może być dobrze lecz w cale nie musi :p
Ten husarz chyba czasy pomylił lub to zwykły koleś po Redbull'u.
"Głównym bohaterem gry jest człowiek o polsko brzmiącym nazwisku Tokaj."
Dziwne, mnie to z węgierska zalatuje.
Witam,
Zgadzam się z jedną z konkluzji autora tego tekstu. Po co pokazywać grę na takim etapie? Nie ukrywam, że jestem mocno zawiedziony tym co powyżej przeczytałem, bo koleje tej gry śledzę od czasu przytoczonej powyżej Burżuazji. Miałem nadzieję na szersze zaprezentowanie gry, a tutaj widzę, że to raczej jakieś nieporozumienie. Mam nadzieję, że olbrzymi potencjał tego tytułu nie przeistoczy go w efekcie końcowym w wyścigi motocyklowe.
Zapewne pokazali swój projekt na tym etapie aby już powoli ludzie i branża zaczęła się o nim dowiadywać co nie co, taki marketing. Ale oby nie sprzysiągło to się przeciwko nim.
Z tą produkcją wiążę duże oczekiwania, oby wszystko wyszło bardzo dobrze.
Polski Dead Space w post-apokaliptycznej Warszawie? Brzmi fantastycznie!
barakudo jest bo twórcy zmienili silnik.
Przecie to nie jest na silniku unreal tylko Unigine.
Pewnie ludzie z Nicolas Games Intoxicate jak przeczytali ten komentarz to zapewne złapali się za głowę :), pewnie spodziewali się zupełnie innych reakcji ludzi z branży gier. No ale 18 listopada będą mieli szansę aby się zrehabilitować.Trzymam za nich kciuki ,w końcu Polskich gier na światowym rynku nigdy za wiele.
Hahaha Husaria atakuje - Teraz Polska. Widzę klimaty Doom-a. Misja - niebezpieczna wyprawa do tajemniczego silosu po złote piórko. Hahaha, chyba zacznę wypalać te płytki
ciekawe czy im się uda ?????