Tryb Kariery w NFS: Hot Pursuit bez otoczki fabularnej
I bardzo dobrze, moze skupia sie na grze a nie filmikach, dialogach, fabule - gdzie NFSUC bylo do przewidzenia, zas glupie pokonywanie innych graczy w grze wyscigowej mijalo sie z sensem
Twórcy wyszli z założenia, że nie jest to potrzebne, a gracze powinni skupić się na samych wyścigach lub pościgach policyjnych, których tu również nie zabraknie.
I z bardzo słusznego założenia wyszli ! Wreszcie ktoś z głową.
wlasnie głupio, przeciez przerywniki filmowe z nfs:u2 były bardzo dobre [no raczej komixy], w most wanted tez bylo fajnie, zawsze bylem ciekawy nastepnego ;). o innych grach z serii (pozniejszych) to szkoda pisac
Wreszcie gra dla normalnych graczy, lubiących po prostu dziko szaleć po ulicach, zamiast superhiperdupercoolhomie shitu dla nastoletnich mentalnych dresiarzy wychowanych na najgłupszym filmie w historii kina, czyli "Fast and Furious".
Nawet Shift i Prostreet próbowały być takie, choć to zdecydowanie ciekawsze pozycje w najnowszej historii cyklu.
A to akurat mnie cieszy, bo filmiki w poprzednich NFSach tylko irytowały, praktycznie nic nie wnosiły.
I bardzo dobrze że zrezygnowali z durnowatej fabuły. Przerywniki filmowe tylko sztucznie przedłużały długość rozgrywki
Jestem bardzo zadowolony z tego że chcą zrobić podobnie jak w przypadku burnout paradise (co wyjdzie pewnie na dobre) tam też przecież żadnej otoczki fabularnej nie było a jak już sama gra wyglądała to każdy wie (dla niewiedzących była po prostu świetna) i mam nadzieje że criterion tego nfs-a nie spi**rzy.I tyle ode mnie dziękuje za uwage xD
I bardzo dobrze. Śmieszyły mnie naciągane, ziomalskie, tandetne filmiki z MW czy UC. Szkoda że demo wychodzi dopiero w październiku.
akurat HoTP 1 takowej fabuły nie posiadał i opierał się na tabeli wyścigów więc co jęczycie. dobrze zachowany klimat grafika i jazda czego chcieć więcej no może Pol DUbb, by się zdał.
Bardzo dobrze, że wątki fabularne odstawili na bok. Wyjdzie to lepiej dla serii.
Mi akurat Burnout Paradise nie przypadł do gustu, przede wszystkim z powodu monotonnych ciągle tych samych wyścigów z pod świateł, tylko auta po zmianie licencji się zmieniały. Mam nadzieję że w NFS będzie to inaczej rozwiązane.
Hehe, wyjdzie to lepiej dla serii? NFS po Porsche 2000 vel Unleashed podąża w kierunku gierki z 8-bitowców, której tytuł wyleciał mi z głowy. Nieważny tytuł, ważny sposób rozgrywki - całe sterowanie polegało na dodawaniu gazu na prostych i hamowaniu przed zakrętami. Gierka sama skręcała czy to w prawo, czy to w lewo. I w podobnym kierunku podąża ta seria dla wyścigowych casuali.
Co do NFS Hot Pursuit - tutaj nie dziwi mnie brak tła fabularnego, bo jest to swojego rodzaju remake starego NFS HP.
Matysiak G - jesteś głupszy niż głupi i głupszy jeśli uważasz że ludzie lubiący filmy z serii "Fast and Furious" to nastoletni dresiarze.
A ogólnie co do NFS'ów to dla mnie cała seria zakończyła się na MW.. ostatecznie na Carbonie. Tło fabularne w tych grach było dobre, bo nie było to tylko tępe przyciskanie klawiszy "gaz" "nitro" i "hamulec", lecz wtedy czuło się jakiś cel tych wyścigów, jakieś przedsięwzięcia. A nie wyścigi gdzie jedynym celem było tylko wygrywanie jednego za drugim.
rodzaju remake starego NFS HP. Na to liczyłem ale z tego co widzę na filmikach to mógłby być po prostu nowy burnout.
[4]
Brak bliżej określonej fabuł może wpłynąć na naszą wyobraźnię. Dla jednego może to być syn, którego ojciec był najlepszy itd. A dla innego głupi dresiaż który lubi sobie szybko pojeździć i chce wkurzyć policję. Mi ten pomysł bardzo się podoba, bo lepszy jest brak fabuły, niż fabuła filmów disneya, w której jasno postawiony jest cel i wiadomo, że "dobry wygra ze złym". Może EA Che wprowadzić wielowątkową fabułę na poziomie Pulp Fiction, która jest bardziej złożona i nieprzewidywalna, bo jak można przewidzieć koniec gdy się nie wie kim kto jest i o co chodzi. Moglibyśmy grać różnymi kierowcami z z różnymi samochodami, i w ogóle byłoby świetnie. Póki co mówię: niech panowie pracują nad lepszą fabułą, a póki jej nie opracowali, to lepszy już jest jej brak, niż wciąż ta sama oklepana fabuła.
Sory za błędy, o napewno parę się zdarzyło.
Najważniejsze, że nie ma być otwartego świata. Narreszcie normalny need for speed, a nie jakieś shifty, carbony, most wantedy czy inne badziewia z serii :D
:D Zgadzam się z przedmówcą
|
Dla mnie wszystkie Need for speed'y oprócz serii Hot Pursuit były beznadziejne no może Most wanted jeszcze by uszedł ale nie aż tak bardzo jak HP.
Mam nadzieje, że Criterion Games tej serii nie pobrudziło :)
Dla mnie krolem jest Porshe, dobre tez byly undergoduny, najgorsze nfsy to pro street i shift.