Pierwsza duża łatka balansująca jednostki w StarCrafcie II już we wtorek
Fajnie tylko szkoda że będzie "Martwy okres" :p
chat rooms, wsparcie dla klanow... wciaz jest to battle.net 0.2 a z tym balansem to bardzo zartuja, kto sie tym interesuje wie jakie beda zmiany i oprocz czolgu to wszystko jest przeciwko cheesujacym noobom, tak sie nie gra normalnych gier.
Nie macie nowszego screena ? :P A moze to aluzja do balansu ze powinna jeszcze trwac beta :>
zhar ma racje. brakuje zmian balansujacych gre na wyzszym poziomie gry (w skrocie: nerf terrana, tossa zostawic, zerga ciut buffnac)
Z czasem gra się wyszlifuje :). Blizzard pod tym względem nigdy nie zawodzi.
Niech autor newsa się obudzi, bo mieszkamy w europie a nie ameryce.. u nas aktualizacja będzie następnego dnia w godzinach porannych.
http://eu.battle.net/sc2/en/forum/topic/566440828#1
http://eu.battle.net/sc2/pl/forum/topic/566440833
jak juz cos :) Redaktorzy gola slyna przeciez z rzetelnosci :) Cofam to co napisalem o screenie i aluzji, to by bylo zbyt inteligentne dla nich, nie odrozniaja wersji beta od retail poprostu dla nich jeden ch :) Po raz kolejny przekonalem sie ze omijanie serwisu informacyjnego GOLa to koniecznosc jak nie chce sie byc wprowadzonym w blad.
Cóż i widzę w komentarzach pod patchem zgłaszane problemy z lagami na turniejach (podobno nawet jeden turniej został przerwany bo to sensu nie miało)... Czyli Blizzard jednak na braku lanu się przejechał i to ostro... Co im do głowy z tym przyszło... :/
tyle beta trwala a oni dalej balansu nie umieli zrobic... Bo blizzard to najlepsza firma, zawsze dopieszczaja swoje tytuly. Tylko ze trwa to latami
Pozdrawiam wszystkich tych ktorzy w argumentach za Starcraft 2 wymieniaja ze jest zajebiscie zbalansowany, nie to co strategia X i Y. Jak by byl balans to niepotrzebne bylyby nerfujace i buffujace patche i narzekanie ze terranie sa troche za mocni a zergowie troche za slabi. Czyli gowno nie balans. A argument ze blizzard z czasem to zalatwi argumentem nie jest gdyz mozna tak powiedziec o kazdym rtsie.
ozoq:
Dokładne zbalansowanie pierwszego Starcrafta zajęło 7 lat, i jest to poza Warcraftem3 i może Dawn of War (pierwsza część) jedyna gra oferująca coś takiego jak balans, oczywiście z pośród produkcji w których poszczególne strony różnią się czymkolwiek. Jeżeli nie grasz na najwyższym poziomie nie masz jak ocenić gry pod tym względem, twoje prywatne odczucia nie bardzo mają tutaj znaczenie, są jedynie wrażeniem tego którą rasą ci się przyjemniej gra nie równości szans w rozgrywce.
Podam przykład dotyczący terran, większość low i pro graczy uznaje ich za najsilniejszą rasę w obecnej fazie gry (ostatnio niektórzy Pro z Korei stawiają w tej roli protosów), tylko że low graczom przeszkadza Bio ball który dla pro wielkim problem nie jest. Ci z kolei narzekają na mecha terrana którego nawet gracze diamentowej ligi rzadko spotykają.
Gra zostanie doprowadzona do stanu "turniejowości" pewnie w przeciągu roku (jak to było w przypadku innych esportowych produkcji), oczekiwanie na idealnie dopracowaną platformę e-sportową zaraz po jej wyjściu jest po prostu brakiem znajomości tego typu gier.
Wielka ilość turniejów i graczy przerzucająca się na Starcrafta2 wynika tylko i wyłącznie z zaufania do Blizzarda że gra po pewnej ilości pachy będzie dawała takie same szanse każdej z ras. Bardzo się cieszę że w pierwszej kolejności chcą wyeliminować cheesy (nie mylić z szybkim rushem), ponieważ są one czysto hazardowym sposobem gry.
Kartis
A ze super ultra pro e-sportowi gracze to ulamek procenta to i zdecydowana wiekszosc graczy powinna miec gdzies czy Zealot ma 120 HP czy 125 HP. Szczegolnie pod recka SC2 ludzie wymieniali ten argument z swietnym balansem, ktorego na ta chwile obecna jak widac nie ma, a jesli nie jest to odczuwalne to rowniez nie powinno sie czepiac innych produkcji tego typu (chyba ze roznice w balansie sa razace). Gre oceniam w momencie jaka jest, a nie jaka moze byc.
Oczywiscie jesli jestes rts-owym hardkorem to pewnie starcraft 2 bedzie swietnym wyborem na lata i nie moge sie nie zgodzic z tym co napisales. Zas gracz taki jak ja, ktory nauczyl sie paru buildow kazda rasa i zna co wazniejsze countery, i czesciej uzywa myszki niz klawiatury to podniecac sie super starcraftowym balansem nie musi i z powodzeniem porywalizuje sobie w mniej dopracowanego (w perspektywie czasu) dawn of war 2.
Jak dla mnie(diament 2v2), do idealnego balansu dużo nie brakuje.
Jednak pojawia się taka rzecz, która działała na gry C&C (RA3 , TW itp.)
W których słabsi gracze "balansowali grę" i wchodziło jak wychodziło ..
Wystarczy obejrzeć powtórki turniejowe, żeby się przekonać, że nie jest źle jak niektórzy uważają.
@ ozoq
pozdrawiam wszystkich ktorzy nie wiedza o czym mowia/pisza.
a starcraft 2 zajebiscie zbalansowany JEST! co nie znaczy ze nie moze byc bardziej. mnie tylko proxy tosa denerwuje. powinni dodac zetka jeszcze z 5-10s a co nalezy im sie:P
edit: nie chodzi mi o ciebie ozoq, ale o wiare co lamentuje jaka to ich rasa jest niedopakowana na tle innych
GenMic --> Zgadzam sie calkowicie. Sa gracze, ktorzy przegrywajac mecz nie obwiniaja siebie i brak umiejetnosci, ale brak balansu. Prawie wszyscy krzycza jaki terran jest op, ale w Korei swego czasu (nie wiem czy tak dalej jest) to zergi wydawaly sie najsilniejsza rasa.
ozoq:
"A ze super ultra pro e-sportowi gracze to ulamek procenta to i zdecydowana wiekszosc graczy powinna miec gdzies czy Zealot ma 120 HP czy 125 HP. Szczegolnie pod recka SC2 ludzie wymieniali ten argument z swietnym balansem, ktorego na ta chwile obecna jak widac nie ma, a jesli nie jest to odczuwalne to rowniez nie powinno sie czepiac innych produkcji tego typu (chyba ze roznice w balansie sa razace)."
Część graczy (w tym ja) lubi wiedzieć że po 2-ch latach spędzonych nad grą ludzie nadal będą w nią grali, a do tego potrzebne są turnieje. Aby turniej miał sens gra musi mieć możliwość wytworzenia stabilnej czołówki graczy, tych ludzi którzy trzymają swoje miejsce na górze drabinki klasyfikującej, stanowią wyzwanie dla innych uczestników turnieju. Do tego potrzebny jest balans, skałdnik nielicznych, wyjątkowych gier których ilość możesz policzyć na 3/5 palcach jednej ręki.
Biorąc pod uwagę ilość tego typu gier mógłbyś wykazać się zrozumieniem osób w moim położeni które nie mają innej możliwości zaznania tego typu doświadczenia, i zaakceptować fakt że po 12 latach pojawiła się w końcu gra która może te potrzeby zaspokoić (3-cia taka produkcja w hostori).
Cousalowych gier jest mnóstwo, na pewno znajdziesz w nich coś dla siebie, gracze tacy jak ja (którzy defakto nie są pro) mają w końcu w co zagrać, pozwól nam po prostu być ...
Kartis
Tak jak napisalem wyzej - ciesze sie ze dostales gre na ktora czekales i zapewne masz racje ze bedzie to jedna z najbardziej doszlifowanych i supportowanych gier w historii. Widac, rzeczywiscie jestes ta mniejszoscia (zadnego negatywnego podtekstu), ktora bedzie skillowala jedna gre przez 5 lat. Ja bardziej pije do tych co pod recenzja beczeli w komentarzach: GRA ROKU! nigdzie nie ma takiego balansu! a prawda jest taka ze wiekszosc z nich zagrala 15 razy online, po tygodniu zagrali raz jeszcze zeby przekonali sami siebie o slusznosci wydania 200 zl a teraz juz graja w r.u.s.e. albo civ 5. Nie oszukujmy sie, balans na takim poziomie jak opisujesz interesuje ułamek procenta graczy.
Dlatego nie jest to argument 'za' gra roku.
W kazdym razie, pozdrawiam i zycze godnych przeciwnikow na battlenecie.
ozoq:
Dzięki, moja szybka ekspansja w wykonaniu protosa wymaga jeszcze sporo dopracowania
Wypadało by poprawić Corruptory u Zergów.
Przecież to się do niczego nie nadaje!
Jak mogli nie dodać do gry Scourge.
Co prawda latają w grze w misjach Zeratula
ale bardzo brakuje tych Zergów w multi.
Ogólnie to działa tak - jeśli Blizzard gry nie patchuje to lecące na kase chamy którzy nie dbają o swoje produkcje, a jeśli patchuje to znaczy że ich gry są słabe, nie zbalansowane itp. Ogólnie to Blizzard ma tu przerąbane.
Econochrist:
Corruptory twardo kontrują jednostki takie jak battlecruiser, carrier, collossus, mutalisk. Wolałem je w becie z umiejętnością blokowania budynków ale swoje zastosowanie mają.
Dobrze że Scourge wyszły z użycia, w jedynce po prostu sprawiały że protos nigdy przeciw zergowi nie szedł w powietrze, wyłączając corsair rush, ale w nim po wybudowaniu 1 corsaira odstawiałeś i tak starport na dobre.