Granie w gry FPS polepsza zdolność podejmowania decyzji w prawdziwym życiu.
Jak ktoś jeszcze chodzi do szkoły, to zobaczy prawdziwe wyniki podczas odpytywania przez nauczyciela.
Z pół roku temu dowidziałem się o tym, że gracze którzy grają w FPS'y działają szybciej.
I to pani od historii mi powiedziała, tzn zapytała się czy gram w "strzelanki" i później objaśniła o co jej chodziło. Odkąd zwracam na to uwagę, to widzę różnicę. Ktoś kto gra w jakieś strategie i inne logiczne gry reaguje wolniej od osoby która gra w np w cod'a.
Po zadaniu jakiegoś trudnego pytania, trzeba czekać na odpowiedź, zaś druga osoba zaczyna mówić dużo szybciej.
Hehehe. Czuję się wyjątkowo.
Ale w przypadku wojny gracze, którzy siedzą przed FPS-ami, mają większą wartość militarną niż ludzie, "którzy wspierają się wiedzą i są doświadczeni", ale do tego oczywiśie dochodzi fakt, że większość graczy to ludzie otyli ;)
Świetny tekst, ale ja dalej czekam na powrót kuchni a'la Soulcatcher, więc znów ten sam apel, wróć do takich tekstów :)
Te badania niczego nie dowodzą i ci naukowcy powinni o tym doskonale wiedzieć.
Równie dobre wyjaśnienie może być takie, że gracze z grupy FPS byli lepsi w testach bo po prostu mają taką cechę wrodzoną i w FPSy grali właśnie dlatego, że mieli do gry w ten rodzaj gier predyspozycje i co za tym idzie woleli go innych gier.
Gdybym był na miejscu naukowców to podzieliłbym ludzi losowo na dwie albo i więcej grup, zrobiłbym im testy, kazał im grać w gry z różnych gatunków i po jakimś czasie znowu zrobił testy.