King's Bounty: Crossworlds Game of the Year Edition | PC
ta gra będzie co najmniej f e n o m e n a l n a. Edytor do KB:WK to coś na co czekałem. Teraz w sieci nigdy nie zabraknie nowych misji w które będę popierdalał do następnej części ;)
No ja też czekałem na edytor bo ta gra według mnie jest lepiej zrobiona niż Herosy no tyle że nie da się grać na multi.
Wojowniczą Księżniczkę przeszedłem z bananem na twarzy. Obawiam się, że ten dodatek to zbyt mało by mnie wciągnąć ponownie do rozgrywki.
No co ty ekto. przedłużenie gry i edytor wystarczy. A do tego pewnie setki zwariowanych dodatków edytorowych w stylu na przykład King's Bounty: LOST albo takie tam. Będzie miazga ja czekam na pakiet do pierwszego więc.... Kurczę ja już chcę edytor
Czyli nowe światy to tak naprawdę King's Bounty: Wojownicza Księżniczka + Pakiet Dodatków ? Jak już mam Wojowniczą Księżniczkę, to wystarczy jak kupię Pakiet Dodatków ?
Właśnie jaka jest różnica między Wojowniczą księżniczką - Pakiet dodatków, a Nowymi światami?
Nie polecam kupować, chyba, że dla edytora. Poza tym strata kasy. Nie ma tam nic nowego, nowe jednostki to stare jednostki ze zmienioną skórką i umiejętnościami, nowe czary to np. umiejętności kostki z Legendy (jak atak piranii), nowa lokacja to po prostu wieża z przeciwnikami. IMO niewarte 50 zł. Jeśli już to lepiej kupić boxa, bo sam dodatek nie oferuje nic nowego (a te nowe kampanie to śmiech na sali, wszystko można ukończyć w jeden dzień i tak naprawdę widzimy to samo co w AP).
King's Bounty to rewelacyjne gry, ale sam dodatek miał być łatwym zarobkiem dla twórców. Tylko w boxie (tzn. Legenda+AP+CW).
@Ozzy83
To to samo.
a tu trochę mniej tradycyjny spam
Crossroads jest też dołączona do nowego Groupee Bundla
Razem z
Konung 3 - no WRESZCIE kupie ta grę, zainstaluję zas pewnie za ruski miesiąc :D
Ascension to the Throne - naprawdę fajna, a nieznana gierka, krzyzówka cRPG z tacticsem. Była kiedyś w Clicku, w to zapewne zagram ponownie :D
Men of War: Vietnam - Special Edition - bleh
King's Bounty: Platinum Edition
czyli
Kings Bounty: The Legend,
+ Kings Bounty: Armored Princess
+Kings Bounty: Crossworlds
Gry są zapewne po angielsku!
Koszt za wszystko - 4$, czyli taniej niż CdA
btw przy płaceniu przez PayPal przelicza to na euro, chyba tylko po to by prowizję jakąś trzepnąć :p
WredySierściuch - Jakbyś chciał wiedzieć to CD-Action nie kupuje się dla gier tylko dla czasopisma. Płyta to dodatek. Wiem, że wiele osób patrzy tylko na gry ale to zawartość czasopisma jest najważniejsza.
^ litości, czy to jest wątek o CdA czy o Kings Bounty, co?
Zresztą ja nikogo do niczego nie zmuszam, jak ktoś chce to kupi CdA - ja np kupie i tak, a jak nie chce to może kupić Bundla
Apropo "Płyta to tylko dodatek" - tak sobie to tłumacz, sprawdż jak wygląda sprzedaż w miesiącu gdy są dobre pełniaki a jak gdy są kiepskie - najwyraźniej w tym ostatnim wypadku teksty są nieciekawe?
WrednySierściuch - pieprzysz bzdury i tyle.Nikt nie kupuje cda dla tekstow bo one zazwyczaj sa nieciekawe a jak kogos bawi ten styl to znaczy ze ma nascie lat juz jest ograniczony umyslowo.Cda sie kupuje dla recenzji gier oraz plytek na ktorych sa rozne mniej i bardziej znane gry.Cena cda jest niska jak na to co oferuje i nie chrzan bzdur ze gdzies tam w necie kupisz taniej bo wtedy nie masz ani czasopisma ani plytki.Trzeba byc debilem by chrzanic sie w jakies sciaganie gierek i placenie payPal skoro mozna miec pare gierek na plytce z ciekawym czasopismem za smieszne pieniadze.Praw wiec te swoje durne porady ale gdzie indziej bo az oczy bola.
J*pa tam dune2 - sierściuch ma rację a ty ,,pieprzysz bzdury i tyle,, ....
qasaq - Opinia takiej cioty jak ty nie ma zadnego znaczenia a do tego widac ze przyglupem jestes i nie umiesz uzyc zadnych argumentow
@dune2 jakoś mnie też bardziej przekonała wypowiedz wrednego sierściucha ;p To że ty nie kupujesz CDA dla tekstów to nie znaczy że inni tego nie robią ;p ,,Trzeba być debilem by chrzanic sie w jakies sciaganie gierek i placenie payPal skoro mozna miec pare gierek " - Powiedz to wszystkim fanom LOLA-a xD że są debilami bo odają kase na skórki itd.
ta gra jest genialna...świetna wojownicza księżniczka którą przeszedłem jako nastolatek i już wtedy ją kochałem za...za wszystko;) plus taki jaki powinien być ,z pozoru nie wnoszący wiele nowości ale właśnie znakomity (gdyż podstawka nie wymagała wielkich zmian by znów do niej wrócić..;) dodatek nowe światy tworzą grę fenomenalną ...dodatek okazuje sie idealny(mam na mysli marsz orków a nie średnie krótkie kampoanie)...nie wywraca do góry nogami rozgrywki tylko subtelnie dodaje kilka atrakcji tu i tam...nie przeszkadza mi że nawiązuje do legendy.a przede wszystkim pogłębia i tak już genialną rozgrywkę.kb:nowe światy są dla mnie nie tylko zdecydowanie najlepszą grą turową ale najlepszą grą ze wszystkich gier w jakie było mi dane zagrać...nie nudzi tak jak hirosy(choć bardzo je lubię)ma ciekawsze walki i ogólnie jest dużo głębszą grą.patent z losowaniem artefaktów i jednostek jest genialny...zaczynając od początku gra jest za kazdym razem nieco inna.ja gram od czterech lat regularnie z pewnymi przerwami losowymi:)i nie widac znudzenia na horyzoncie tylko fascynacja delikatnie spada..ale bardzo powoli:)i ciagle mam nowe pomysly jak ja przejsc...próbuję ukonczyc magiem na niewykonalnym a ze nie uzywam w grach opcji :wczytaj to jest troche ciezko...zwlaszca od verony;)ale chetnie podejme tysieczna próbę przejscia tej fenomenalnej gry.nie nudzi starcza na bardzo dlugo mozna w nia grac nty raz i odkryc cos nowego choc wydawalo sie ze juz wszystko wiadomo...to bardzo poglebia rozgrywke.grafika bardziej cieszy moje oko niz np w age of wonders 3.jest bardzo jakby to powiedziec...malownicza.mógłbym tak długo wymieniać.nie kazdy bedzie w stani w pelni docenic jej potencjal branzowym recenzentom sie to nie udaje ze swoimi smiesznymi ocenami np7.jesli ktosa lubil woj.ksiezniczke i ma ochote do niej wrocic zdecydowanie polecam grac z dodatkiem.podsumowując:fenomenalna,ponadczasowa,najlepsza z gatunku i ever.11/10
to najlepsza część kings bounty(nie wspominając że najlepsza gra zewszystkich gier..)w przeciwiestwie do wojowników północy gdzie wróżbitą na niemożliwym klepałem sie każdego przeciwnika po kolei aż mi sie znudziło:/ ta gra stanowi wyzwanie na takim poziomie.i tak powinno być.to pobudza szare komórki izmusza do kombinowania przez to gra jest dużo głębsza i starcza na dłużej.ciesze sie że taka seria powstała królowa turówek a zwłaszcza jej najcenniejsza perła:kb:nowe światy.absolutne mistrzostwo
Miałem dłuższą przerwe od serii King's Bounty i postanowiłem nadrobić zaległości, a mianowicie po świetnej King's Bounty Legenda zabrałem się za KB: Nowe Światy i nie zawiodłem się. Dostałem to co poprzednio, dużo frajdy, wciągającej rozgrywki i równie długiej kampanii. Moge z czystym sercem polecić tę gre każdemu miłośnikowi strategii turowych. Grę przeszedłem paladynem na poziomie normalnym wybijając praktycznie wszystko co się dało i wykonując wszystkie zadania dodatkowo zwiedzając świat wzdłuż i wszerz kończąc gre w 91 dniu co niestety przełożyło się na słaby wynik końcowy (9 miejsce) Rozgrywka wydłużyła się ze względu na fakt poszukiwania brakujących przedmiotów do kompletu, których suma sumarum niestety nie znalazłem ;-) Rozgrywka w każdym razie bardzo wciąga i nie pozwala się oderwać. W załączniku tak samo jak w wątku KB: Legenda załącze swoje wyniki/osiągniecia/rekordy możliwe, że ktoś będzie chciał porównać ze swoimi ;-) W planach oczywiście mam ogranie kolejnych części, więc nie omieszkam zamieścić w przyszłości swoich przemyśleń, refleksji no i oczywiście rekordów. na koniec jeszcze raz bardzo wszystkim polecam!
Jeżeli ktoś ukończył kampanie Wojownicza Księżniczka to na Crossworlds szkoda kasy, bo niewiele jest tu nowości, lecz jeśli dopiero zaczyna przygodę z serią KB albo zaliczył tylko KB Legendę to jak najbardziej w Nowe Światy winien się zaopatrzyć.
Szkoda że już nigdy nie będzie nowych King's Bounty. Autorzy podobno zmęczeni są ciągnięciem dalej serii. Wiadomo że dalsze części była mocno podobno do poprzednich ale przyjemnie się grało.
Z opisu gry powyżej - "...podniesiony został limit doświadczenia - teraz nasza ślicznotka może awansować nawet powyżej 50 poziomu, co czyni ją na tyle potężną, aby stanąć w szranki z nowymi bossami...". To tak samo jak wieszanie przed wejściem do urzędu kartki z napisem "Uwaga śliskie schody". Dlaczego ciągle wszędzie próbuje się robić z ludzi idiotów?
