Gary Oldman w Call of Duty: Black Ops
Ed Harris to również "Wróg u bram" - jedna z inspiracji CoD
ja się pytam gdzie jest Kevin McKidd??
Biorąc pod uwagę, że kampania Single Player to pewnie znowu 3h gry to Ci aktorzy będą pewnie mieli ledwie 3 linijki kwestii do wypowiedzenia :P Czym tu się chwalić :P
[Półtorej godziny = intro + outro]+[Półtorej godziny = gameplay] = Call of Duty: Black Ops - od zawsze chcieli zrobić "interaktywny film" przecież. Jeszcze z 2 części i z CoD zrobią coś w stylu Heavy Rain :D
Ale przecież to żadna wiadomość. Gary Oldman był już w głównej roli w World at War u boku Kiefera Sutherlanda. To nic nowego w tej serii gier.
nieźle nic dodać nic ująć
o matko boska, single na 3 godziny!!! walic ze gra ma miodny multi i coop, przeciez nikt w to nie gra. wszyscy czekaja na singla przeciez!
spoiler start
call of duty juz od dawna nie stawia na rozgrywke singlowa, obudziliscie sie dopiero ze snu zimowego czy jak?
spoiler stop
3h, ehe. na łatwym i zapier... jak idiota do przodu.
Gary oldman i Ed Harris...Ciekawa obsada pod koniec roku ocenimy...
>Kreek call of duty juz od dawna nie stawia na rozgrywke singlowa, obudziliscie sie dopiero ze snu zimowego czy jak?
Na multi też zbytnio nie stawia patrząc na zubożałe w stosunku ograniczone brakiem dedyków, modów i custom mapek multi z MW2 :P
Genetyk ---> Soap, w którego wciela się Kevin w najlepszym wypadku będzie nosił pieluchy w Black Ops. Co do długości singla: mam nadzieję, że będzie trwał jakieś 4h na łatwym. CoD od pierwszej części był takim filmowym przeżyciem i mam nadzieję, że nigdy nie zrobią dłuższej kampanii ;)
>Kreek wszystkie te rzeczy będą w BO, więc o co biega matołku?
O to, że panowie z Activision wciskają nam kolejny robiony seryjnie praktycznie nie różniący się od kilku poprzednich produkt... dziw bierze, że ludzie po MW1 dalej pakują kasę na kolejne produkcje z tej podupadłej serii.
[15] widocznie im się podoba, nie sądzisz? i nie pieprz mi farmazonów typu "miliony much nie może się mylić" - 20 mln sprzedanych dlc to też przypadek? wszyscy na świecie to masochiści, nie mający własnego zdania i grają w shit który pomimo że im się kompletnie nie podoba, to siadają do niego każdego wieczoru? puknijcie się w łeb i skończcie już to bojkotowanie - jeden koles napisał że "mw2 ssie" to całe to forum i parę innych, musi wszędzie pisać to samo bo przecież "nie przyznam się że gram w coda bo powiedzą żem debil" ech...
Brak dedyków woła o pomstę do nieba, jakość działania IWnetu doprowadza do szewskiej pasji, ale kurde nie potrafię przestać grać. Multi jest miodny i satysfakcjonujący jak nic innego i nawet te "szczegóły" nie przeszkadzają. To tak w ramach "mw2 ssie".
Wcale nie zamierzałem użyć tak dennego pseudoargumentu jak "miliony much nie może się mylić"... nie mierz innych swoją miarką ;)
>Kreek 20 mln sprzedanych dlc to też przypadek?
Do WoW-a też sprzedaje się mnóstwo mountów... co nie znaczy, że warto. Nie wiem w ile grałeś FPSów po sieci ale DLC w którym są 4 mapki (z czego 2 z poprzedniej części) to zdzierstwo. A niestety dających się naciągnąć ludzi w dzisiejszych czasach nie brakuje. I ewidentnie można MW2 podać za jeden z przykładów tego naciągactwa.
>Kreek jeden koles napisał że "mw2 ssie" to całe to forum i parę innych, musi wszędzie pisać to samo
Przykro mi, że znowu mierzysz swoją miarą, ale najwyraźniej w przeciwieństwie do siebie niektórzy mają swoje zdanie i potrafią je poprzeć argumentami. Równie dobrze mógłbym napisać, że "papugujesz" po "obrońcach CoD-a".
Sukces CoD (od WaW w górę) to przejaw bardzo niezdrowej sytuacji na rynku. Sytuacji w której konsument nie potrafi bojkotować słabych produktów powodując tym samym obniżenie się jakości większej ich części. Bo skoro gracze przestali być wymagający to i twórcy gier się nie przykładają albo próbują wyciągać pieniądze z biednych Smithów czy Kowalskich którzy najwyraźniej nie są świadomi tego co kupują. I dzięki temu zamiast dodatków do gier mamy "DLC" (są przypadki, że DLC jest traktowane na poważnie - patrz chociażby Borderlands - ale to rzadkość), przez to mamy wycinanie contentu z gier przed ich premierą i sprzedawanie go później za "symboliczne" sumy w małych kawałeczkach. Niestety, jak tak dalej pójdzie za dużo gorsze jakościowo gry będziemy płacić więcej niż kiedykolwiek.
Sytuacji w której konsument nie potrafi bojkotować słabych produktów powodując tym samym obniżenie się jakości większej ich części.
Przecież CoDy to świetne gry, o co Ci chodzi?
Może i gra przebiję Modern Warfare to i tak ekipa z infinity która przeszła do EA zrobi grę o wiele lepszą z silnikiem Dice z BBC 2 to dopiero będzie gra.
>adrem Przecież CoDy to świetne gry, o co Ci chodzi?
Chodzi mi o sprzedawanie tego samego jako czegoś zupełnie nowego kilkakrotnie. O wmawianie przed premierą jaka to świetna kampania single player będzie (cóż ani w WaW ani w MW2 nie była - ani długa ani specjalnie sensowna fabularnie). Wmawianie tego, że będzie świetny tryb multiplayer... który jest kopią tego z poprzedniej części z tym, że ograniczonego o tworzone przez fanów mody i mapy. O sprzedawanie map do multiplayera kopiowanych z poprzedniej części za olbrzymie pieniądze jako "dodatków DLC".
To jest naciągactwo i kompletne nieszanowanie konsumenta... z drugiej strony owe 20mln sprzedanych DLC sugeruje pytanie - jaka część z konsumentów nie szanuje sama siebie?
Mi tam wystarczają te zmiany map, giwer etc. Każda część CoDa dostarczyła mi dużo rozrywki, nie mam problemu z DLC z prostej przyczyny - nie kupuję ich.
[18] o dlc czepiaj się wydawców bo to oni ustalają co gdzie kiedy jak itd. To nie wina ani Infinity Ward ani Trearch że zasrany kottick ma ciągle mało kasy...
Nie wiem w ile grałeś FPSów po sieci ale DLC w którym są 4 mapki (z czego 2 z poprzedniej części) to zdzierstwo.
grałem w naprawdę dużo, i doskonale zdaje sobie sprawę, że to zdzierstwo - tylko co to ma wspólnego z jakością samej gry? staje się ona słaba, bo 5 map kosztuje 50 zł? ciągle czepiasz się spraw technicznych i cen, a wbij sobie do łba, że to wina Activision i kotticka, a nie twórców. Za czasów mw1 cody nie były tak popularne, także sam Activision jakoś zbytnio nie przesadził z różnymi i sprawami. efekt? pierwszy mw1 jest najpopularniejszą strzelanką na pc, na konsole też się nieźle trzyma - a wierz mi, gdyby mw2 miało na pc dedykowane serweyry, mody itp. to tego całego bojkotu nigdy by nie było - wszyscy by się zdrowo podniecali jakby mieli zobaczyć ósmy cud świata. zresztą co ja Ci będę mówił, poprzeglądaj wątki z mw2 przed wrześniem 2009 - wtedy nie było żadnych bojkotów, marudzenia że to klon, że ten sam silnik, że gra jest nierealistyczna(tak swoją drogą - trzeba bć doprawdę potłuczony żeby podawać ten argument)
- wszyscy byli szczęśliwi aż do momentu ujawnienia matchamakingu na pc - wtedy "nagle" zaczął się bojkot i wytykanie, że głupia nierealistyczna, że bad company 2 pozamiata itd.
Chodzi mi o sprzedawanie tego samego jako czegoś zupełnie nowego kilkakrotnie.
argument wyjątkowo lipny. wiesz ile mogę Ci wymienić serii, które niczym się nie różnią od swoich poprzedniczek? zresztą jakby znowu było za wiele zmian to płacz "ee, a gdzie mój ukochany cod"?
- wszyscy byli szczęśliwi aż do momentu ujawnienia matchamakingu na pc - wtedy "nagle" zaczął się bojkot i wytykanie, że głupia nierealistyczna, że bad company 2 pozamiata itd.
nieprawda. ja sam przestałem grać w MW2 z uwagi na BEZNADZIEJNY IWNet. Nic dziwnego że ludzie narzekali, skoro żeby pograć trzeba 15131 razy odpalać wyszukiwanie serwera... A jak w trakcie gry host sobie pójdzie to już w ogóle jest fajnie :P
o matko boska, single na 3 godziny!!!
Raczej na 6 ,a nie 3 ;) poza tym nie wywołuj wojny bo temat jest o czym innym.
z silnikiem Dice z BBC 2 to dopiero będzie gra.
Jak dla mnie silnik Dice jest słaby, słabe są tekstury, słabe są modele postaci (w porównaniu do MW2) poza destrukcją otoczenia nie oferuje nic ciekawego, a tak w ogóle to w BO też ma być dużo możliwości niszczenia innych przedmiotów :P
adrem
Przecież CoDy to świetne gry, o co Ci chodzi?
O to że jemu się nie podobają. Nie potrafi się już cieszyć grami i winę zwala na "kiepską jakość, casuali" i Latający Potwór Spaghetti jeden wie co jeszcze.
Latającego Potwora Spaghetti w to nie mieszaj :|
>Kreek a wierz mi, gdyby mw2 miało na pc dedykowane serweyry, mody itp. to tego całego bojkotu nigdy by nie było
Może nie czytałeś tego co napisałem ale o brak takowych elementów i zasłanianie się kretyńskim w przypadku MW2 DLC w dodatku z horrendalną ceną dokładnie mi chodziło.
>Kreek tylko co to ma wspólnego z jakością samej gry? staje się ona słaba, bo 5 map kosztuje 50 zł?
Głównymi powodami dla których uważam MW2 za słabe jakościowo są - beznadziejna oraz krótka kampania Single Player zachwalana przez producenta jakby była co najmniej odkryciem koła oraz multiplayer (gameplay) skopiowany bezpośrednio z poprzedniej części... ale skopiowany tak aby móc na nim powyciągać pieniądze. I tak, te wszystkie elementy składają się na jakość produktu.
>Kreek zresztą co ja Ci będę mówił, poprzeglądaj wątki z mw2 przed wrześniem 2009
Ciężko bowiem bojkotować produkt zapowiadany w samych superlatywach... za to gdy wyjdzie i okaże się jaki naprawdę jest to takowy bojkot ma dla mnie jak najbardziej sens.
Niestety MW2 sprzedało się świetnie mimo swoich ewidentnych niedociągnięć i skoku na kasę nieświadomych swojego zakupu graczy... co spowodowało zastanawianie się firmy nad rozwiązaniem jeszcze bardziej absurdalnym - abonamentem do multiplayer CoD-a. I jestem pewien, że gdy BO sprzeda się tak samo dobrze a okaże się kolejną kalką tego samego pomysłu sprzedawaną znów z rocznym odstępem... przy następnej części pomysł może wejść w życie. A to oznacza przegraną nas - konsumentów, bo skoro spora część z nas dała z siebie wyciągać duże pieniądze za coś ewidentnie ich nie wartego, to czemu nie pojechać po całości?
call of duty juz od dawna nie stawia na rozgrywke singlowa, obudziliscie sie dopiero ze snu zimowego czy jak?
Taaaa tylko że każda reklama pochodzi z singla i tym jest reklamowana a odsetek graczy który kupując cod-a gra w singla musi być ogromny bo by z tego rezygnowali
A w komentarzach jak zwykle - wojna o własne zdanie :P
I jak zwykle, ktoś o tym piszący (w tym wypadku ja).
Pozdrawiam :D
A ktoś pamięta, że Gary Oldman użyczył swojego głosu już w Medal of Honor - Breakthrough?
Nie wiem jak wy przechodzicie singla w 3h, chyba, że biegniecie na "pałe", to tak :P
W tej chwili nie mam nic do zarzucenia nowej produkcji Trey'a, oby tak dalej..
I dobrze. Im więcej znanych aktorów w jakiejś superprodukcji tym zawsze lepiej. A dla mnie Gary Oldman jest całkiem niezłym aktorem.
Dawniej w takiego Medal of honor Allied Assault grało sie do 10h w moim przypadku w Half-life 1 grałem cały tydzień na procku 130 podkręconym do 166 w rozdzielczości 320-240 i wydawało mi się ze gra jest długa dziś gram w nią jakieś 6h czyli w przebiegu ostatnich lat długość gier się nie przedłużyła i nie można powiedzieć że są krótkie bo nie przypominam sobie bardzo długiego grania no chyba że w jakieś MMO ale jak by w FPS się grało parę dni i co chwile były by w nim jakieś nowości pewnie by się okazał grą roku.
PSXFAN - przez singla mozna zobacz pare nowosci jakie gra oferuje, bo multi to wciaz COD z perkami i innymi rzeczami ktore zostaly dodane. Na co takie trailery? Przeciez w MW1 wiekszosc lubi wchodzila do multiplayera, pomijajac singla. Singla to oni odpala kiedy bedze problem z netem czy z Live ;)