Devil May Cry 5 bardziej zachodni niż poprzednie części?
To byłoby... złe. Pewnie pozbyliby się poczucia humoru, tego jakże pięknego absurdu gdy tylko Dante załatwia bossów, tego klimatu. Bardziej "europejsko/amerykański" był DMC2. I był... no, zły nie był. Ale dobry też nie, wyprany z tego, co w DMC najlepsze. A wszystkie inne części były co najmniej wyśmienite.
Super by było ale to pewnie nie wypali z DMC 5
Dobrze by bylo jakby wyszlo... YYYYYYYEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEESSSSSSSSSSSSSSS
Jak dla mnie brzmi to bardzo źle... DMC zawsze był bardzo "japoński" i to był jego urok. Poza tym tylko japońscy developerzy potrafią tworzyć naprawdę dobre i zaawansowane systemy walki. Jeśli zrobienie DMC powierzą zachodniemu developerowi to wyjdzie z tego kicha w HS czy średniak w stylu innych zachodnich slasher'ów... Nie rozumiem całego tego zamieszania, które robi CAPCOM - wpierw robią genialne gry (RE, DMC, DR, LP), które zdobywają uznanie na świecie i dobrze (choć może nie rewelacyjnie) się sprzedają. Potem nagle stwierdzają, że robią zbyt japońskie gry i zatrudniają zachodnich developerów. Z tego wychodzą jakieś średniaki (BC, DV) i nagle CAPCOM znowu jest zdezorientowany... To jakaś korporacyjna szajba - kolesie chcą więcej $$$ i za dużo kombinują (niestety w korporacjach to standard, za dużo "management'u", który szuka okazji by się "wykazać"). Moim zdaniem starczyłoby gdyby robili gry tak jak do tej pory tylko lekko sterowanie poprawili bo w takich grach jak Lost Planet, Resident Evil czy Dead Rising miało za dużo dziwnych udziwnień. Mogliby skorzystać ze sprawdzonych wzorów rodem z Gears'ów czy Call of Duty. A grzebanie przy DMC to już totalny odlot - sterowanie tam było prawie idealne, a sam gatunek jest typowo japoński. Nie wiem co oni chcą tam zmienić. Niech dadzą bardziej mroczną fabułę i stylistykę i już będzie gites dla zachodniego odbiorcy :) CAPCOM totalnie się pogubił czego najlepszym przykładem był ostatni LP - to co było złe dla zachodniego odbiorcy dalej pozostało złe (chociażby sterowanie), a pozostałe zmiany (respawn'y, 100% nastawienie na co-op) też nie były najszczęśliwsze...
Nie zdziwię się jak zrobią coś na wzór God of War.
po pierwsze- oby było na PC, po drugie- jeśli te ostatnie zdania(o ninja theory) są prawdziwe- to nie zagram na 90 %
Bayonetta zjada Dantego na przystawkę
oby nie było tylko tak, że tej zmiany na klimaty europejskie Capcom będzie szukał w systemie walki, który w czwórce był już niemal idealny (już widzę oczami wyobraźni, jak obcinają ilość ciosów o połowę,wywalaja jc;///). Ale cóż, biznes musi się kręcić, niektórzy gracze potrafią katować tylko jeden klawisz, pewnie mniej więcej do takiej grupy Capcom celuje, ajj pełen obaw jestem po tym info...
DE EM CE! Ile ja do chuja czekałem na tego niusa :D Przepraszam za przekleństwo ale bardzo sie podnieciłem :D
Moim zdaniem seria DMC powinna zostać taka jaką jest,ten specyficzny japoński klimat jest właśnie świetny.Mam nadzieję że bardzo niedługo usłyszymy oficjalne potwierdzenie tego że trwają pracę nad "DMC 5".Po wydarzeniach w "czwórce" jestem prawie pewny że gra skupi się na Vergil'u,to właśnie on będzie głównym bohaterem "piątki" lub ogromnie ważnym elementem całej gry,tylko ślepy nie zobaczy w wydarzeniach z "czwórki" zabiegów które podjeżdżają do Vergil'a.Troszkę się martwię że jest to takie przewidywalne,oczywiście jeśli mam rację.
Jeszcze słówko odnośnie klimatu,wydaję mi się że "DMC 4" już dość widocznie straciło na klimacie który sączył się z ekranu w poprzednich częściach.Nie mówię że "DMC 4" było złe bo było bardzo dobre ale po prostu było to już coś innego,przynajmniej trochę.
Dawać nową Onimushe !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
DMC4 była znakomita!!!Nie mogę się doczekać oficjalnego ogłoszenia że pracę nad DMC5 trwają...Tylko niech nic nie zmieniają klimatu ponieważ stary jest świetny...Tylko można się martwić co z PC ponieważ czwórka była podobno strasznie spiracona:(
A więc tak: DMC 5 MUSI WYJŚĆ NA TAKIE PLATFORMY: X360 i PC. :D Inaczej ich spalę=.=( Eeee jeszcze PS3 :D) Jak pominą np. X360 lub PC i wydadzą to na 3DS (tak to się nazywa? :D) to się powieszę za EKHEM.
W DMC 4 grało sie bardzo przyjemnie. Jeżeli wyjdzie piąta część i gdyby jeszcze Capcom pomyślał o PC z równorzędnym wydaniem swojej gry z edycjami konsolowymi(ech marzenie...) byłoby fajnie. :)
@[18]
Nie tylko ty!
widzę że macie bardzo dobre zdanie na temat DMC4, który fakt był grą świetną, ale czy jestem tu jedyny dla którego DMC3 było lepsze?
DMC5 bardziej zachodni
DO NOT WANT !
ale znając moje szczęście nie wyjdzie na PC, więc nie mam co się przejmować czy zrujnują klimat, czy nawet całą grę xD
DMC3 był najlepszy. Potem dopiero część pierwsza a potem trzecia. Dwójka robi się w pewnym momencie maratonem bossów i mini bossów a szkoda - bo gra wcale nie zapowiadała się początkowo źle.
Fajnie by było jak by bardziej ta produkcja otworzyła się na oczekiwania graczy z zachodu bo do tej pory te elementy charakterystyczne tylko dla Kwitnącej Wiśni trochę odstraszały i nudziły.
@Mati_Akumu
Oczywiście że "DMC3" było lepsze od "czwórki" no ale to chyba oczywiste.
Czwórka znudziła mi się mniej więcej w połowie może ciut dalej ;)
ja uwaram że DMC 5 bedzie dobre:D jednak ninja theory trochę to spier...
Mimo to chciałbym dmc już bo 4 wyszla 4 lata temu:P
I DMC jest moja najlepszą grą na świecie więc wasze pier... o tym ze bedzie do dupy mam w dupie!!
tylko devil trigger ma trochę inny:P
więc wzbudza to we mnie kontrowersje. oraz co tam robi jakaś dziewczynka??!!!