Sacred 3 | PC
Grę stanowczo odradzam. Gameplay jest bardzo nudny. Po 30 minutach ma się ochotę wyłączyć grę (a nie jestem wymagającym graczem i nigdy mi się to prawie nie zdarza). Pozycja ta nie ma nic wspólnego z poprzednimi częściami także jeżeli ktoś się skusił tytułem to niech odpuści. Nie ma tu znanego z poprzednich części zbierania przedmiotów czy też levelowania postaci w tradycyjnym stylu a jedynie bezmyślną (i nudną przede wszystkim) wyrzynkę aby do przodu po nudnych i korytarzowatych lokacjach. Sterowanie jest też skopane. Generalnie gra sprawia wrażenie jakby była robiona wyłącznie pod konsole, kolejny tytuł zepsuty przez tą platformę. Taki sam los spotkał Dungon siege.
Okropny tytuł, będący zbezczeszczeniem znanej serii hack'n'slash RPG Sacred. Za tego potworka nie odpowiadali oryginalni twórcy serii. Gdyby zmienić tytuł i usunąć wszystkie nawiązania z Sacredem, to i tak to "dzieło" nie zasługuje na więcej niż 3/10, gdyż jest to produkt nużący powtarzalnością rozgrywki i irytującym voice-actingiem już po kilkunastu minutach "zabawy".
Nie podoba mi się grafika, słaba jak na ten rok. Również na minus system walki i poziom trudności za duży na standardowym. Zadań nie ma w dzienniku, są tylko pokazane u góry ekranu, gdzie opis jest w dosłownie jednej linijce - to całkowicie wkurza, gdyż to miała być przecież gra RPG - widać tu silne nawiązanie do konsol.
He, jest 2022 a ja zagrywam się w Sacred 1 i jest super. 2 też wygląda spoko. Szkoda, że 3 zepsuli i zmienili konwencję :)
A było lepiej niż w diablo 2.
Nie spodziewałem się, że tak będzie, ale o wiele bardziej lubię tę grę niż Sacreda 2. Przy czym dalej wedle mnie tylko jedynka jest warta uwagi, reszta serii mogłaby nie istnieć.
Pograłem parę minut, to się jakoś rozkręci, czy taka kupa już do końca?