Elemental: War of Magic zadebiutowało na rynku
Redakcjo, jest szansa na recenzje tej gry w niedalekiej przyszłości?
Bo zapowiada sie ciekawie
ale jak wiadomo miedzy zapowiadaniem sie a stanem faktycznym bywa roznie
Kupiłem wczoraj tą grę. Gra ma duży potencjał ale jest bardzo niestabilna, masa bugów, słaby framerate momentami. Całe szczęście patche już w drodze ale niesmak pozostaje.
[3]
Dodalbym jeszcze ze brak prostego widoku aby wszystko ogarnac - takiego z minimalistyczna grafika. Niby mozna zoom out zrobic na maxa (wtedy dostajemy ikonki jednostek i miast) ale w takim oddaleniu nie da sie grac.
Ja jestem wpieniony. Za 50$ dostałem grę w fazie Beta. Kiedy to napisałem na oficjalnym forum to oczywiście post szybko zniknął.
Wkurwia mnie Stardock że wypuszcza tak niedopracowane gry. Tak samo było z Galactic Civ 2. NA początku też masa bugów. Dopiero po kilku mies można było zagrać.
Co?
Nie ma widoku z minimalistyczną grafiką, ale jest, tylko nie umiesz tak grać?
Gra jest naprawdę bardzo dobra! Polecam wszystkim zakup! Fakt bugi są ale już patche wychodzą co je naprawiają :)
Azazell3 ---> ajajajajaj. Ty masz siłę na Elementala po Civce 5 ? Ehhh wiesz ile ludzi Ci zazdrości... Na bieżąco z ukrycia śledze Twój wątek na forum Civki.
Ja miałbym prośbę, żeby ktoś napisał jaki jest Elemental w porównaniu do Master Of Magic. To miał być niby remake ale wiadomo jak to jest z obiecankami. :D
[10]
Ja wlasnie czekalem na remake Master of Magic i jak na razie blado (chociaz wez pod uwage ze gralem moze 2 godziny):
Plusy:
- grafika terenu
- mozliwosc tworzenia wlasnych jednostek (dajemy im bron, pancerz itp)
- zoom ala SupCom
Minusy:
- grafika jednostek (sa mniej-wiecej na poziomie spellforce'a... jedynki)
- interface: strasznie zagmatwany. Na rozdzialce 1920x1080 zajmuje malo miejsca na ekranie (2x15cm? niewiele) ale... jest strasznie pokrecony. Np. klikasz na jednostke i mimo ze mam wpizdu miejsca na ekranie po prostu nie widze wszystkich opcji dla danej jednostki (mowie tu o "explore" "build" itp). Musze kliknac na strzaleczke wielkosci kilku pixeli aby przewinac calosc i wybrac te opcje. Nie wiem czy rozszerzenie interfejsu (bo nie dotyka on brzegow ekranu, zajmuje circa polowe, zostawiajac po 1/4 z bokow) bylo problematyczne, ale mnie to osobiscie drazni. Do tego sa... zakladki. Jesli wybieram zakladke "actions" (czyli wspomniany "wait turn" "guard" "explore" itp) to... nie widze ile ruchu zostalo danej jednostce. Czy sa to rzeczywiscie tak duze wymagania abym widzial najwazniejsze dane (punkty ruchu, najwazniejsze opcje) na jednym ekranie? Master of Magic mial tak a zajmowalo to jeszcze mniej miejsca na interfejsie. Ogolnie nie jest to mega blad ale na dluzsza mete wkurzajacy jak musze co chwile przeklikiwac opcje aby sprawdzic ile mam jeszcze move pointow.
- top down view (to co pisalem wczesniej): niby mozna cos w nim robic ale ciezko. Strasznie niewyrazne ikony i na pierwszy rzut oka nie wiadomo na co klikasz. Chociaz na dluzsza mete i tak jest znacznie lepszy niz widok 3d.
To na razie tyle z tych dwoch godzin.
Walka srednio mi sie podoba (jest slamazarna... a czekanie az chlopek uderzy kijem jest niepotrzebne... animacja trwa okolo 5 sekund w ktorych to moglbym normalnie ruszyc 2 inne jednostki).
Jak na razie brakuje mi jednostek "fantasy". Wszystkie rasy do wyboru to niestety ludzie: czerwoni, czarni, niebiescy, fioletowi, z dlugimi i krotkimi uszami. Ja chce moje minotaury :X
Magii nie uzywalem prawie wogole (bawie sie w kampanie), wiec tu moze byc silniejszy punk.
Dyplomacji jeszcze nie uzywalem.
No i najwazniejsze: brak mi wyczucia w tej grze. Czy czekac 10 tur na 3 nowych wojakow czy raczej isc do przodu tym co mam (well poszedlem i dostalem baty). W MoM wiedzialem ze od poczatku 1 jednostka zostaje 1 exploruje (i moze cos zabic). To samo w Age of Wonders. Tutaj po prostu nie wiem. No ale to przyjdzie wraz z kolejnymi rozgrywkami.
Podsumowujac: pierwsze wrazenie srednie. Wkurzajacy i niezbyt czytelny interfejs, 3d takie sobie (szczegolnie ze lepiej grac w 2d top down), gra dosyc slamazarna. Do tego masa bugow, jak pisalem ten tekst mialem Elemental na alt-tabie (aby nie przeinaczac tego co pisze) i raczyl sie wykrzaczyc po 3cim powrocie do gry. Nie mile...
Anyways, to co widzisz wyzej to pierwsze wrazenie. Poczekaj moze na recenzje graczy (i to proponuje tych co grali w MoM a nie recenzentow co MoM na oczy nie widziala) ew. poczekaj na demo (nie wiem czy bedzie) lub zalatw sobie wlasne "demo".
Pogram wieczorem, poprobuje dalej cos robic.
Proponuje przeczytac co napisano tutaj:
http://www.metacritic.com/game/pc/elemental-war-of-magic
Praktycznie te same problemy :)
Godny następca Master of Magic ale niestety póki co wersja obecna jest niegrywalna. Ja mam ciągłe crashy i inne mae bugi.
Napiszę więcej później.
Asmodeusz-----> kampania (zwłaszca początek) to praktycznie inna gra. Proponuję zagrać na dowolnej mapie.
Jedno jest pewne - MoM mimo wiekowej grafiki jest niedościgniony. Sam Elemental ma wiele wkurwiających rzeczy, w tym mało przejrzystą grafikę. A w takich grach to niewybaczalny błąd...
Gra wczoraj wyszła i już dwa patche...
To po co w ogóle robione były betatesty?!
Tego bym sie po Stardocku nie spodziewal. Za grube pieniadze wersje bete sprzedawac. Ladnie bym sie zdenerwowal, gdybym wydal pieniadze, uprzednio nie sprawdzajac gry...
Dziś w nocy wychodzi kolejny patch 1.06
A co do Stardocka. Są znani z tego że robią naprawdę dobre gry ale niestety swoich klientów traktują jak beta testerów. Pamiętam że tak samo było z Galactic Civilizations 2.
Myślę że za kilka tygodni będzie można na poważnie pograć w Elementala. Dobra informacja o Stardock to to że faktycznie w miarę szybko i sprawnie łatają swoje dzieła.
Co by tu dużo nie mówić ale Stardock robi naprawdę świetne gry. Gal Civ 2 to naprawdę super gra - ale mi niestety nie podoba się system walk (kamień, papier, nożyce).
Elemental to świetna gra - w zasadzie nikt nie robi już takich gier (turówek). No ale cóż. Za pięknie by było. Gra jest zabugowana. Póki jej nie poprawią nie ma co kupować. Ale za miesiąc / dwa - pozycja obowiązkowa (o ile zdążą ją poprawić - całe szczęście ogromna społeczność internautów/graczy pomaga łatać grę - rzuca pomysły i zgłasza usterki).
Programiści Stardocka potrafią po nocy (3 rano) siedzieć w pracy i łatać grę - no w sumie łachy nie robią - Elemental kosztuje 50$. Mamy prawo od nich wymagać zaangażowania w 101%.
Ale wkurwia mnie to że pomimo szumnych beta testów gra jest tak zabugowana. I są to bugi często tak rzucające się w oczy że nie można wręcz pojąć jak mogli tego nie poprawić przy beta testach, No jeśli ja po 10 min gry widzę 3 bugi to do kurwy nędzy jak beta testerzy nie zauważyli tego przez miesiące pracy??????? A może zauważyli tylko Stardock dał dupy?! Widać gonił ich termin, chcieli szybko zarobić..... a martwić się będą później..... czyli teraz.....ech... kurwa jego mać... to się nazywa polityka co???
A najgorsze to jest to że gra jest naprawdę dobra i ciągnie do niej cholernie...... argh...
[17]
Wiesz czemu tak jest z beta testami? Bo wiekszosc beta testerow w takich pozycjach to zaslepieni fanboje danej firmy/gry. Najlepszym przykladem jest Master of Orion 3. Pamieta ktos jeszcze ten niewypal? No wlasnie. Wg. beta testerow "gra jest swietna, cudowna miodna, dawno takiej nie bylo, wszystko dopiete na ostatni guzik". Gra wyszla - wpizdu bledow, wkurzajacych bugow a do tego gra sama w sobie... za przeproszeniem - do dupy. Bo niestety fanbojstwo nie zauwazylo ze posrod 100 tabelek z excela gdzies uciekla grywalnosc. I co z tego ze moglem ustawic czy jestem komunista, kapitalista, anarchista czy kosmita jako wladca skoro najwazniejsza czesc MOO: design statkow i walki w kosmosie byly na odpierd*.
Elemental wyglada ciut lepiej ale przeoczenie duzych bugow albo chociazby zjebanego UI (a co by nie mowic UI jest jeszcze gorsze niz w EVE a to w EVE to juz jest szczytem fuszerki) moge zwalic tylko na fanbojstwo. Jak mozna byc tak slepym aby nie zauwazyc ze na UI nie pojawiaja sie najwazniejsze rzeczy czy tez ze zle wyswietlane sa buttony (plus to ze miesci sie zaledwie 5 buttonow a miejsca jakby rozszerzyc pasek jest na 20). Juz pal licho ze buttony nie sa interaktywne, to jest bajer ale nie jest konieczny. Za to obecnosc wszystkich podstawowych informacji (zamiast miec je ukryte pod zakladkami) jest.
Gra wyglada obiecujaco, chociaz z gory musze powiedziec - to NIE jest Master of Magic - ta gra jest gdzies pomiedzy MoMem (ogolne zalozenie), Disciples 3/Heores 5 (pole walki... strasznie ciasno tutaj), cywilizacja (tech tree) oraz tym nieszczesnym MMO3 (tabelki, tabelki i brzydko wyswietlane informacje). No ale co z tego skoro jak na razie nie dzialaja mi walki taktyczne i de facto nie moge grac (bo co to za fun bez walk?).
Aha - jesli chodzi o "duchowego nastepce" MoM - chyba nadal blizej do niego jest Age of Wonders niz Elementalowi. Ale to moje prywatne odczucie.