Zakończenie Fallout: New Vegas uniemożliwi dalszą grę
Kontynuację dostaniemy w DLC.
@TobiAlex: ale z drugiej strony w wersji na PC fani poprawią to, co Obsidian spieprzyło i będzie idealnie (tak było choćby w przypadku KotOR-a 2 :))
NV traktuję jak rozwiniecie świata F3 w stylu indywidualnego, ogromnego DLC. Dzięki temu być może zaskoczy mnie ta gra pozytywnie. Świat F3 mnie fascynował więc i teraz będę z przyjemnością zwiedzał te alternatywną wizję zachodu :). Na pełnoprawną kontynuacje Fallouta (podobnie jak ze Stalkerem) przyjdzie nam poczekać jeszcze kilka lat.
Następne w kolejce jest The Elder Scrolls - czyli następce Oblivion'a. A po nim Fallout 4 czyli pełnoprawny następca F3.
F3 NV to zasadniczo gigantyczne DLC - rozumiem czemu tak zrobiono - technologia poszła naprzód, niektóre rzeczy w F3 należało poprawić.
Ja czekam z niecierpliwością, gry z serii Elder Scrolls czy Fallout to jedne z niewielu gire w które chcę grać - cały czas od czasu do czasu odpalam Oblivion i Fallout 3.
W F3 czegoś mi brakowało, ale i tak ukończyłem grę. Nie wiem jak wy, ale nigdy dalej nie grałem jeśli była możliwość grania po zakończeniu głównego wątku. Zadania poboczne rzadko bywały na tyle interesujące żeby tracić czas na ich wykonanie już po tym kiedy uratowałem świat przed wielkim złem..xD
Co do KOTORA 2 nie czepiajmy się Lucas Arts dal im 10 miesięcy na zrobienie gry więc nie cudujmy wyszło to co wyszło
"Powyższe podejście wyeliminuje sytuację, w której będziemy mieli wrażenie, że nasze decyzje przeszły bez echa" ale zepsuje połowę przyjemności z gry. Mam nadzieję, że w dlc to zmienią tak jak z trójką.
Eee tam, w F3 wyszło Broken Steel i kontynuacja zabawy była :)
Pewnie w NV może być podobny myk.