Warcraft III: Reign of Chaos
Wcale nie uważam jakoby 5 misja kampanii ludzi byla najtrudniejszą. Ja mialem u wylotow miasta tylko po 2 normalne wiezyczki i nawet ivh nie reperowalem tyko je zniszczyli a i tak bez problemu rozwalilem jeszcze karawane z zepsutym zbozem. wystarczy po prostu u Arthasa wyksztalcic wskrzeszanie i spox:) A na karawane kilku piechurow. nie przejmowac sie jak piechorow przy karawanie bedbic. oni i takj ida na straty. chodzi ino o to coby te wozy ze zbozem zniszczyc. Atak nieumarlych ostatnie przyznaje moze sprawic klopot, ale od czegoz mamy wskrzeszanie i niezawodnych kaplanow. co do czarodziejek to nie uzwalem ich w tej misji, bo przydatne sa dopiero
po ulepszeniu.
fajny poradnik przeczytałem se cały i mi sie podobał
Dobry poradnik, lecz dla tych co zaczynają grać. nie ma nic o wysokim poziomie trudności, a to tam jest hardcore
ja tam w piątej misji kampanii ludzi po prostu budowałem strzelców, kanonierów i piechurów . Zbudowałem drugie koszary i wytrzymałem prawie wszystkimi jednostkami aż do końca, gdy nieumarłych było za wielu. Można by rzec: 'skrypt', bo było to trzy sekundy przed przybyciem Uthera.