Mass Effect 2: Lair of the Shadow Broker | 360
Kolejny beznadziejny dodatek 3/10
Ksemorf sam jesteś beznadziejny grałeś w któreś z DLC że tak nisko je oceniasz ktoś ci każe w nie grać ? NIE. Coś czuje że nie grałeś więc przymknij się. Może i te dodatkowe misje są krótkie ale co jak co jakości im nie można odmówić. BioWare dbał o graczy do czasu aż to się pojawiło...ciekawe czy z angielska edycją kolekcjonerską będzie działać czy może będzie blokada regionalna :-(
Wczoraj przeszedłem 3 DLC do ME2 i zajęło mi to w sumie 3 godziny gry przy uwzględnieniu szczegółowej eksploracji lokacji itp. Najdłuższy zdecydowanie był LotSB i chyba można powiedzieć, że był również najlepszy - być może ze względu, że idealnie łączy się z głównym wątkiem ME2. Overlord w zasadzie jest po prostu misją poboczną nic nie wnoszącą do głównego wątku a Kasumi's Stolen Memory można traktować jako rozszerzenie dające lojalną i dobrą postać, którą można wykorzsytać w misjii głównej.
Relacja koszt/frajda z gry raczej kiepsko wypada. Ale mówiłbym nieprawdę gdyb twierdził, że źle się bawiłem przy tych rozszerzeniach.
Genialny ten dodatek i zdecydowanie najlepszy ze wszystkich jakie wyszły do ME2. Różnie to było z tymi dodatkami, te płatne trzymały jakiś poziom, jednak Shadow Broker bije je wszystkie na głowę. Bawiłem się wybornie. Dodatek jest długi, urozmaicony np. szalonym pościgiem na Illium, dzieje się w ciekawych miejscówkach i jest momentami bardzo zabawny (np. gdy dowiadujemy się że mamy na statku nałogowego gracza). BioWare puszcza do nas kilka razy oczko. Świetna jest też tutaj muzyka. Dodatek obowiązkowy dla fanów ME2, absolutnie wart swojej ceny. Jedyne minusy to brak polonizacji (acziki o dziwo są po naszemu) i przede wszystkim niekompatybilność z polską wersją gry. Musiałem się wykosztować na angielską wersję. Ale nie narzekam, dodatek kapitalny i jutro znów go sobie przejdę.
Przed zagraniem polecam przeczytać komiks "Odkupienie" który fajnie są łączy z tym dodatkiem.