Boba Fett i nowe szczegóły fabuły Star Wars: The Force Unleashed 2
Pierwsza częśc była jak najbardziej udana. Mam nadzieję, że teraz otrzymamy jeszcze lepsze starcia z bossami, a przede wszystkim jeszcze większą kontrolę na mocą, która przecież była największym atutem TFU.
Pierwsza czesc to jedna z najbardziej irytujacych gier w ostatnim czasie - niby fajna, ale tylko dlatego, ze byla z SW bo wszystko w niej potrafilo przywolac migrene np. wlasciwie kazdy bohater lepszy niz stormtrooper potrafil zablokowac atak naszczego miecza i calosc wygladala komicznie bo z kozaka robilismy sie burakiem ;) gdzie jakis malolut z palka potrafi zablokowac cios "jedi" (sith'a). Inna sprawa bylo super powolne wstawanie starkiller'a kiedy zostanie trafiony - w sytuacji gdzie jest wiecej wrogow i np. 2 AT - nie blo szans wstac bo jeden strzal nas przewracal - potem zaraz drugi AT strzelal i tak w kolo.
mam nadzieje, ze to poprawia + obiecane "ciecie" wrogow - bo uderzanie stromtrooperow a la gumowa palka trche niszczylo klimat.
dobrze że dużymi literami jest napisane spoiler bo juz bym se niespodzianke spieprzył :P
Gra będzie genialna :) W Najnowszym CD-Action wychwalają ją niesamowicie, jest napisane, że gra ma szanse stać się idealną produkcja z uniwersum Star Wars!
Jak dla must-have roku!
Szkoda, że już wiemy, że pojawi się Fett. Fajniej byłoby dowiedzieć się w trakcie gry :F
Jedynka była fajna, ale tylko fajna. System walki mam nadzieję, że w dwójce będzie bardziej płynny i będzie bardziej różnorodna rozgrywka - co już niby obiecali twórcy więc...
A co do głównego mankamentu, czyli samej siły super kozaka Starkillera, to cóż. Przyzwyczaiłem się i staram się nie myśleć o tym, że pasuje on do obrazu innych Jedi jak pięść do nosa ;P
@AntonioMontegio
I tak technicznie było o niebo lepiej niż np. w takim Jedi Academy. Nie wspominając o Movie Battles gdzie wooki kładzie Jedi jednym ciosem a drugim go zabija :D