Nowe DLC do Mass Effect 2 nie dla Polaków
To chyba jakiś żart, DLACZEGO!!!!! Jesteśmy dla nich trzecim światem?? Przecież tak się nie robi!!!
Jak EA Polska chce stracić klientów to proszę bardzo, Pieśń Leliany umieli po Angielsku wypuścić i wszystko było Ok. Wstyd EA Polska!!!! WSTYD!!!
Fajnie że pocieszacie tymi książkami i komiksem, fakt że to bardzo fajne dodatki dla fanów ME. A ten dodatek DLC który szykują zapowiada się na najciekawszy z dotychczasowych. Trzeba się będzie wykosztować na angielską wersję gry dla niego. Denerwować się nie będę bo wczoraj wyczerpałem limit przy informacji o konsolowym Fallout New Vegas.
No i jak zwykle miałem "nosa" aby kupić wersje angielską, ile to przez taką drobnostkę człowiek może sobie stresu zaoszczędzić :)
No cóż po fali pochwał z mojej strony dla EA mogę powiedzieć że kolejny raz mają nas w d..., ostatnie DLC dla Dragon Age i teraz to, tak się po prostu nie robi.
Wszyscy mówią kupujcie orignały a i tak wszyscy potem nas maja gdzieś najlepszym przykładem na to jest IW wogóle ten Iw net był cały zabugowany ale i tak twórca nie chciało sie go dorobić i wprowadzić patcha... po co...
Nie chcę się powtarzać, ale cóż... jak zwykle piraci znajdą sposób i będą mieli lepiej :/ Na szczęście nie kupiłem dwójki po tym jak zobaczyłem co zrobili z ME po zagraniu w demo.
Mass Effect 2 w Polsce to największa porażka roku. Powinien być taki plebiscyt. Nie tylko, że zrobili najgorszą możliwą polską wersję językową, to jesteśmy pomijani przez producenta. "Z przyczyn technicznych" - jaaaaasne.
Nasuwaja mi sie trzy wnioski:
1. po raz n-ty potwierdza sie zasada o kupowaniu gier za granica
2. gdyby ludzie nie kupowaliby szajsowych DLC, do takich akcji nigdy by nie doszlo
3. uczcie sie jezykow
Najprościej: wersja angielska (jak ktoś chce zawsze może spolszczyć) i do tego każde DLC pasuje.
Kolejny powód, żeby nigdy nie kupować polskich wersji gier. Amatorskie tłumaczenia, głosy kompletnie nie pasujące do postaci, ton głosu kompletnie nie pasujący do sytuacji (czytanie z kartki), nieprawidłowo dobrana głośność (patrz Prince of Persia), a teraz jeszcze brak dodatków.
Co to *urwa ma być? Oto co otrzymujemy w zamian za zakup gry....
Po prawdzie, jeśli już sprzedaż była marna i nie było sensu robić tłumaczenia, to mogli jednak postąpić podobnie jak w przypadku Dragon Age i chociaż zaimplementować dodatek w wersji UK.
PS. Ciekawe ilu z komentujących narzekaczy kupowało kolejne DLC do ME2 i problem braku najnowszego będzie ich dotyczył.
Z ciekawości zapytam: gdyby było dostępne wydali byście na to pieniądze ??
Grę kupiłem, przeszedłem, zapomniałem. Osobiście żadnego DLC kijem nie tknę, choć trzeba przyznać że dzielenie gry na lepsze i gorsze wydania jest bardzo nie fair.
No, nareszcie jakieś DLC które sam chciałem,
Ja sam gram w ver angielska to mi to lotto, ja sam wole grać właśnie w angielskojęzyczne wersje, zawsze język trochę się szlifuje, no i jakość dubbingu jest lepsza,
No po prostu ekstra...Dodatek zapowiada się interesująco i oczywiście nabywcy legalnych polskich egzemplarzy zostają na lodzie. Świetnie, równie dobrze mogliby ogłosić, że "zaprzestają wsparcia dla graczy z Polski, Śłowacji,..." Problemy już się pojawiły przy części pierwszej kiedy trzeba było czekać kilka miesięcy na patcha aby móc zainstalować dodatek BDtS. Głęboko wątpię czy jeszcze kiedyś kupię grę cRpg od EA na polskim rynku. Robią akcje żeby kupować oryginały a kolejny raz potwierdza się, że piraci dostają więcej niż uczciwi gracze.
zastanawia mnie sprawa czy temat dotyczy polskiej wersji gry, czy może również polskiego IP??
Tak to, moi drodzy jest, jeśli DLC się nie sprzedaje. Proste, nie opłacało im się wydawać poprzednich, więc kolejnych też nie wydadzą. To było do przewidzenia.
Skoro DLC nie będzie działać z polską wersją gry wystarczy ściągnąć przez EA Download Manager urzywająć oryginalnego kodu angielską wersję. I oczywiście na wszelki wypadek savy i prafile gdzieś sobie skopiuje.
PabloZ_94 - Skoro DLC sie nie sprzedaje ja to rozumiem niech go wydadzą w angielskiej wersji ale onie poprostu wogóle nie chcą nam go wydać i to jest najdziwniejsze i najbardziej wkur***jące
AHA i jeszcze jedna sprawa :D Gry-Online postarajcie sie dowiedzieć jakie są to dokładnie "przyczyny techniczne"
Debile i tyle. No bo co więcej można na temat tych idiotów powiedzieć.
Save mam zapisane, po prostu zaryzykuję, i ściągnę z warezów ten dodatek, jak coś się spieprzy, to po prostu od nowa grę zainstaluję.
Nie po to kupowałem grę, żeby teraz być tak kopniętym w dupę. Przepraszam bardzo no.
I się potem dziwią, że piractwo jest duże. Jak tak nas będą traktować, to 3 część w Polsce, Węgrzech czy Słowacji dobrze im się nie sprzeda, wszyscy po prostu ściągną, skoro i tak nie pograją w DLC. A ja kupując grę nastawiałem się właśnie na to.
Łee tam ale trójka będzie :P
Ta, a skąd wiesz? Decyzji tych pajaców nie przewidzisz. Kto by pomyślał, że tak postąpią?
Może trójka w ogóle w Polsce nie wyjdzie, bo powiedzą, że tam duże piractwo.
ja jestem polakiem i chce gry w polskiej wersji a nie w angielskiej nasi dziadkowie walczyli o jezyk polski a wy spierdalac do tej jebanej angli
nasi dziadkowie walczyli o jezyk polski
A jaki ma zwiazek walka o jezyk polski, z tym w jaki spob ktos chce sprzedawac swoj produkt?
Pomijam juz to, ze twoj dziadek pewnie sie w grobie przewraca kiedy jego walki uzywasz jako argument w tak blachej sprawie.
No tak my jak zwykle jesteśmy olewani i kopani po dupie. Z rzesztom te wszystkie DLC to złodziejstwo.
Bawi mnie Wasza hipokryzja. Tak psioczycie na te DLC, zarzekacie się, że jesteście okradani i nigdy nie kupicie czegoś takiego, a teraz nagle pospolite ruszenie, bo Wam nie wydadzą dodatku.
Ja i tak grałem w angielską wersję językową z PL napisami.
Owszem mogli by to wydać i najwyżej napisy były by po angielsku.
Przeżyłbym to bo nie po to się uczyłem 3 lata angielskiego
a potem kolejne 3 na poziomie rozszerzonym
żebym teraz nie mógł sobie z takim czymś nie poradzić.
Nie bardzo rozumiem takiej decyzji, ale spinać się też nie będę - jaki tego sens?
Ciekawe czy polska wersja gry zmodyfikowana na wersję anglojęzyczną będzie obsługiwać ten DLC.
Oni po prostu nas zachęcają do piractwa kto kupi grę nie dość ze wyda kase to jeszcze mu powiedzą ze są "problemy techniczne" z wydaniem DLC ch*j z jakimiś problemami, kupiłem grę to niech oni w zamian za to ze wydałem kasę te problemy zlikwidują. A piraci nie dość ze ich okradli to jeszcze w to DLC sobie zagrają tez za darmo. Coraz bardziej mam ochotę gry piracić, a nie kupować i sami producenci i wydawcy do tego doprowadzają. EA a zacząłem wierzyć ze zmądrzeliście i jesteście jednym z lepiej traktujących Polskę wydawcom ale teraz się bardzo zawiodłem.
Panowie - spokojnie... oczywiście jest to irytujące jak i inne praktyki "zabezpieczające i społecznościowe"... ale na szczęście są ludzie z wiedzą, która pozwoli nam w to zagrać przy użyciu odpowiedniego "patcha"...
Nie popieram piractwa ale są pewne granice, których wydawcy gier nie powinni przekraczać w stosunku do ludzi normalnie kupujących grę. (podczas gdy w ciągu 2 godzin mogliby ją mieć na dysku i grać bez potrzeby wkładania dvd czy jakiś internetowych aktywacji... o AC 2 nie wspominając)..
Pozdr.
To zaczyna być wpierdalające już, myślałem że EA już supportuje nasz kraj pełną gębą.
Dno.
Ojj chyba się przejechałem na EA, takich rzeczy się nie robi i to bez względu na to czy ktoś psioczy na DLC czy nie, bo są tacy co je kupują. No ale skoro tak się postępuje wobec uczciwych graczy którzy zakupili ich grę, to mogą wiedzieć, że większość kolejnego błędu nie popełni i złamanego grosza nie zobaczą. Komu oni łaskę robią? są inne źródła. I bądź tu człowieku uczciwy to i tak cię zgnoją.
A DLC przyznaje, że jest jedno (jedyne?) z najciekawszych w które warto by zagrać, ale nas (i nie tylko nas) ta przyjemność ominie. A ja głupi chciałem ich wspierać...
jak cieszą mnie komiksy i książki, tak martwi mnie totalna zlewa polaków. EA Polska niech się stara, DLC wszystkie wychodziły ładnie po polsku a tu nagle zonk -.- Screw this
Gdy tylko wyszły pierwsze filmiki z polskim dubbingiem odrazu zdecydowałem się na angielską wersję. Jak teraz czytam "Człowiek Iluzja" to aż śmiać mi się chce :D A DLC to chyba pierwsze, które jest naprawdę godne uwagi. Shadow Broker to jest akurat ktoś komu chciałbym skopać tyłek ^^
Nie ukrywam że jestem wściekły, ale już przy poprzednich DLC występowały problem z PL wersją a do tej pory kupiłem wszystkie o to zamierzam kupić. Jakie to szczęście że moją wersję zarejestrowałem na EA STORE i pobrałem wersję Anglojęzyczną na dysk twardy
A tak jeszcze dodatkowo (bo nie mogę edytować wcześniejszego posta) to "z przyczyn technicznych" ??? już głupszego wytłumaczenia nie potrafili znaleźć? tylko z przyczyn technicznych? w języku? niech przyznają, że nie chce im się po prostu tego robić, bo jakoś inne dodatki nie miały "problemów technicznych" ze spolszczeniem i wypuszczeniem DLC
Ale ŻAL przyczyn technicznych a jakie mogą być te przyczyny techniczne ściema i tyle.
Kto ma konto w serwisie socialbioware to niech dołączy do grupy protestujących w sprawie tych DLC.Macie tu linka
http://social.bioware.com/group/2515/?v=discussions#group
A działają z angielską wersją? Jeśli tak to nie widzę problemu, bo raczej nikt o zdrowych zmysłach nie kupił świadomie polskiej wersji ME2 nie mając ku temu dobrego powodu.
Luke - czasy porządnych dodatków się skończyły i raczej już nie wrócą, a na pewno nie dlatego, że grupka ludzi (bo na pewno nie każdy by przestał) przestanie kupować DLC.
Chudy The Barbarian --> to, że tobie się nie podoba nie oznacza, że innym też nie.
Przyczyny techniczne - koszt lokalizacji będzie wyższy niż przewidywany przychód ze sprzedaży w tym regionie.
Ej... Aj... Taka marka i takie numery. Polski oddział EA przecież dobrze sobie przędzie.
3. uczcie sie jezykow
Luke, nie ośmieszaj się, co ma piernik do wiatraka. Jestem w Polsce, więc kupuję wersję polskojęzyczną, gdyż nie mam innego wyboru, tak na dobrą sprawę. Mam z góry zakładać takie ekscesy ze strony producenta, czy dystrybutora na rodzimy kraj.
Polska notorycznie pomijana, niczym kraj trzeciego świata. Przynajmniej nie jesteśmy sami. Łączmy się w bólu :)
A wkurza mnie to tym bardziej, że jest to jedna z niewielu gier do której kupiłbym dlceka bez większego zastanawiania.
[53] Ja sie osmieszam, czym? Jestes w Polsce, kupujesz wersje PL i zostajesz wydymany. Wybor jest zawsze ale trzeba znac angielski.
Luke<- Już tłumaczę. Mass Effect jest w wersji polskojęzycznej, bez możliwości wyboru języka. Mieszkam w Polsce, więc nie mam chęci bujać się po angielskich internetowych sklepach. Idę do empiku i kupuję to, co mi oferują. Następnie chcę skorzystać z dlc do powyższej gry. Dodatek pojawia się jedynie w wersji angielskiej. Co mi po znajomości języka obcego (angielskiego), kiedy i tak dlc nie jest kompatybilny z wersją posiadanej gry.
Dlatego powtórzę frazę: Co ma piernik do wiatraku? Przekładając na chłopski rozum. Co ma znajomość języka angielskiego do niemożności się nią wykazania. Ot, co.
A to, że ten język, międzynarodowy, powinno się znać do odmienna kwestia, której nie śmiem negować.
Whatson -> Widzisz, ja juz chyba stary jestem, bo przed zakupem ME2 dokladnie przemyslalem jaka wersje jezykowa wybiore i korzystajac ze swojego zyciowego doswiadczenia, ktore podpowiadalo mi ze wersje polskie sa (niestety) czesto traktowane po macoszemu, odsluchujac pokaleczony polski dubbing, wybralem wersje oryginalna angielska. Gdybym nie znal jezyka, na pewno bym tego nie zrobil, stad moja uwaga o nauce jezykow.
Reasumujac - znam angielski = mam wiekszy wybor = wybieram zawsze bezpieczna oryginalna wersje jezykowa.
Luke--- taka profilaktyka...
odsluchujac pokaleczony polski dubbing
Akurat z ME nie jest źle, imo trzyma poziom. Aczkolwiek oryginalnych głosów nikt nie jest w stanie zastąpić, tym bardziej tak jak dobrze zauważyłeś: Polskie wersje zwykle traktowane są po macoszemu, a niektóre wyjątki jedynie potwierdzają regułę.
W sumie nie wiadomo kiedy DLC wyjdzie ogólnie.
Może do tego czasu coś się zmieni i DLC jednak wyjdzie
Dla jasności zacytuję wypowiedź niejakiego pana Gamble z bioware.
"I wanted to give a bit more insight into the Polish, Czech and Hungarian builds for our fans.
Believe me, we tried to make it work for these languages. DA was able to release English DLC for these localized versions of the game, but that isn't the case for us. On the Mass Effect side, it isn't as simple. By allowing the players of these versions to use the English DLC, there would be large scale changes to the main-game player experience. We didn't want to sacrifice the quality of the main game, and tried to work around this in various ways. In the end, unfortunately, we were unable to come to a solution which allowed us to release this content in these territories and keep the same level of quality from the main game.
I'd like to personally apologize to anyone in these regions who are dissapointed, and please know that it wasn't an easy decision to make."
Ciekawe co to za "problemy techniczne" są które sprawiają że mieszkańcy środkowej Europy nie mogą w ogóle zagrać w nowy dodatek. Toż to toatalna bzdura, zrozumiał bym gdyby zapowiadany dodatek nie wyszedł w ogóle z przyczyn technicznych, a nie w kilku krajach. Przynajmniej nie jesteśmy sami, mieszkańcy Czech, Słowacji i Węgrzech też siedzą w tym g*wnie.
Ciekawe co to za "problemy techniczne" są które sprawiają że mieszkańcy środkowej Europy nie mogą w ogóle zagrać w nowy dodatek.
To samo pytanie zadałem temu gościowi i paru innym z bioware. Żadnej konkretnej odpowiedzi. Widać mają to głęboko w dupie.
Dlatego wole gry bez polskiej wersji bo jak jest polska to biorę polska a przy polskiej takie numery a jak angielska nie ma zmartwień
Wlasnie to sprawdzilem, po rejestracji w EA Store mojego deluxe ed. z PL mam mozliwosc sciagniecia wersji angielski amerykanski, wiec de facto trzeba po prostu sobie sciagnac z netu wersje angielska i tyle.
Chociaz fakt, dziwni mnie to niezmienie. Aczkolwiek pamietajmy tez, ze to w sumie pierwsza tego typu gra ktora taka uwage przyklada do decyzji graczy - byc moze gdzies tam cos faktycznie musialo byc zmienione w naszych wersjach i teraz sie to gryzie, chociaz to troche dziwne, ze to po prostu nie sa tablice jezykowe wczytywane bazujac na wyborze gracza..
Ale kłamstwo, przecież mogli by stworzyć wersję dla środkowej Europy, ale pewnie się to im nie opłaca...
Znienawidziłem do niedawna moją ulubionego wydawce za całkowite olanie DLC dla polskich edycji gier. Mówię oczywiście o UBI a teraz znienawidziłem równie bardzo EA. Kocham was panowie z EA !!!!!! Nie dość że regularnie kupuję każde DLC jakie wychodzi od premiery Mass Effect to oni i tak mają moje pieniądze w d..ie. Szlag by ich trafił i tak mam Edycję Kolekcjonerską która jest w pełni po angielsku po prostu ściągnę i tyle nie dam się kurna (oby tylko nie było blokady regionalnej na XBL)!!!!! Muszę w to zagrać chcę zobaczyć Shadow Brokera !!! Nie ma bata !!!!
Mam pytanka. Może ktoś się orientuje. Czy jak kupię Mass Effect 2 Wersja Angielska to:
1. Muszę utworzyć nowy profil na Social Bioware czy polski wystarczy??
2. Czy Save z Polskiej wersji ME 1 da się zaimportować do Angielskiej ME2??
3. Czy będę musiał odinstalować Polską Edycję ME2 aby działała angielska?
Jeśli ktoś zna odpowiedzi to z góry dziękuję, za pomoc.
DLC jak kino 3d, nagła moda która w końcu znajdzie nisze obok tradycyjnych rozwiązań ale ich nie wyprze.
A polska i jej obejście się ze smakiem... zapewne chodzi o to że jesteśmy jednym z "bandyckich krajów" na tej "osi zła" piractwa komputerowego ;)
Jak to zobaczyłem to się ostro wkur..... kurde, człowiek kupuje oryginał a oni nas olewają. Najpierw polski dubbing Mass Effect 2 który był skopany i daleko mu do świetnie spolszczonej jedynki a teraz problem z DLC. Niech ta firma da sobie spokój i nie ośmiesza się już więcej :/ A później płaczą, że piractwo duże :/ Nikt przy kupnie gry nie powiedział, że my dostajemy produkt "inny" niż większość :/
Problemy Techniczne taaaaaaa raczej lenistwo, albo produkt był po prostu uszkodzony gdy trafił do sprzedaży :/ A tak na to DLC czekałem.