Dzieje Nevendaar, czyli historia serii Disciples
Dobra robota ;D
Naprawdę dobry artykuł. Takie artykuły powinny pokazywać się przed każdą nową grą z jakieś serii. (w sumie parę już się pokazało. Bardzo dobrze, że piszecie o klasykach.).
Fajny artykuł, dobrze się czyta i nakręca do spróbowania swoich sil w serii Disciples :)
Dziękuje za ciepłe słowa :)
Tylko jedna uwaga dla weteranów cyklu - w polskiej wersji Disciples 3 zmieniono pisownię niektórych imion (np. Solonielle na Soloniel) i to właśnie te nowe formy wykorzystane zostały w artykule.
Dwójka była świetna.
Szkoda, że trzecia część została spartaczona tak, jak kiedyś H4. Wystarczyło zrobić nową szatę graficzną, napisać jakiś ciekawy scenariusz i gotowe. Jak można zniszczyć taką serię?
Niedawno zainstalowałem i pograłem znowu w Apostołów. Magiczne. Jak pograłem chwilę i usłyszałem te sekwencje dzwiękowe, to mnie rozwaliło.
A druga część odniosła sukces głównie dzięki temu że Heroes 4 był trochę słaby.
Ale ogólnie gry z tej serii mają fajny mroczny klimat i scenerię.
Świetny artykuł. A gra?
Jedynka, czyli początek serii. Te przepiękne ikonki postaci - każda z nich to małe (arcy)dzieło sztuki. Muzyka urzekająca od pierwszej nuty. Fabuła wciągająca jak macki Krakena. Razem z bardzo dobrą grywalnością i wysokim poziomem trudności dawało ... tfu ... daje to znakomitą rozgrywkę.
Druga część, co tu dużo mówić, to rozwój serii pod każdym względem. To dzięki niej gra jest ciągle żywa. Fabuła, muzyka, grafika (w końcu ), większe drzewka rozwoju postaci no i oczywiście KLIMAT.
Trzecia odsłona to niestety smutny koniec. Pójście w "hirołsowość" to strzał w stopę z armaty. Trzy rasy - do tego niezrównoważone, bugów więcej niż muszelek nad morzem. Grafika też nie zachwyca. Tylko muzyka jakoś się trzyma. Szkoda, bo seria świetna była.
przeszedłem wszystkie kampanie we wszystkich częściach, ta gra zostawia herosów daleko w tyle, głównie klimatem...
sacred lands to jedna z moich 1 strategii turowych...
POZDRAWIAM WSZYSTKICH FANÓW DISCIPLES BO SAM JESTEM JEDNYM Z NICH!!!!!!!
adrian werner- Lacla'an inaczej się pisało...
Bardzo ciekawa i powiem nawet poprawna recenzja poprzednich odsłon gry. Pomijając nazwę bogini morskiego ludu które brzmi Solonielle a nie Soloniel (niby mała różnica ale zawsze), nie ma się do czego przyczepić.
Gorzej gdy dochodzi się do wzmianki o DIII która sugeruje iż jest to kontynuacja poprzednich wydarzeń. Tak naprawdę poza nazwą świata i bóstw gra nie ma zbyt wiele wspólnego w pierwszymi Wielkimi Wojnami o czym nawet sami producenci informowali.
zarąbisty artykuł... ale mimo jakże ciekawie sie zapowiadającej historii w D3, troche przeraża mnie system walk rodem z hirołsów. Jak wyjdzie demo to zobacze i wtedy moze kupię pełniaka
@Laston
http://fond-d-ecran-gratuit.org/photos/elfe.jpg
Polecam rewersyjną wyszukiwarkę http://www.tineye.com/
Grałem w cześc pierwszą i drugą, w dodatki już nie. Obie gry nawet mi się podobały jednak obawiam się że trzeciej części nie tkne no chyba że zostanie dodana z któryms numerem CD-actiona i nie będe w tym czasie miał w co grać.
Apostołowie to moja pierwsza gra, kupiłem ją jak jechałem na wieś z gazetką CLICK ! i nie miałem wtedy kompa :) i grałem tylko u kumpla i zainstalowaliśmy ją i na poczatku niezbyt ciekawie, ale potem zafascynowanie tymi dialogami to było coś, ciekawość jak będzie wygladać potwór po przemianie, klimat każdej z nacji , ogien.
Dwójeczka super, klimat ponury, muzyka ponura, ale bardzo trudna.
Ile ja nawalałem w mroczne proroctwo..... WSZYSTKIE kampanie przeszedłem a tą co demonami się grało 3 razy :)
Disciples było dobre, bo było oryginalne, inne od Heroesów, również Age of Wonders miało swój niepowtarzalny styl, teraz czekam na Elemental: War of Magic i nie powiem, że nie przydałby się Warhammer rozgrywany w takiej konwencji ;)
disciples swietna seria z fajną fabułą ale to co zrobil w buncie elfów to już przegięcie
Dużo osób pisze że trzecia część Dis-ów to gniot. Ja uważam że nie jest tak źle, najlepiej ściągnijcie demko i wtedy oceniajcie