Sniper: Ghost Warrior ze wsparciem Steamworks
DLC do tej gry ?
Ciekawe po co ... Max miesiąc czasu i zapomni się o niej
ale steam sam w sobie jest ok
DLC do tej gry ? - przecież nikt nie powiedział że będzie dlc ...
lol po co takie smiecie doklejaja do gier w stylu steam albo windows life
Żadna nowość. Gra pojawiła się na STEAMie w przedsprzedaży już dawno temu :)
To że gra jest w przedaży na Steamie nie znaczy, że korzysta ze Steamworks.
Za to to, że korzysta ze Steamworks może znaczyć, ze inne sklepy on-line mogą ją zbojkotować.
I bardzo dobrze bo steam to najlepszy sposob przechowywania gier a szczegolnie tak dobrej jak ta.
Kam66 Steam to nie śmieć,w przeciwieństwie do windows life.
Windows live to smiec tam nic nie ma specjalnego kompletne 0
Z stema to mozna pobrac gry, masz komunikator, skelp, achievmenty no i pare promocji w tygodniu
Najlepszy sposób przechowywania gier to wersja pudełkowa - awaria netu lub Steam nie przeszkodzą w szybkim zainstalowaniu gry i pograniu gdy ktoś ma na to ochotę. A Windows Live to faktycznie crap jak mało co
Kupa walających się pudełek po pokoju. Rysy albo inne uszkodzenie płyty i nie pograsz wcale. Awaria Steama czy interentu prędzej czy później przejdzie. I zawsze możesz grać w trybie offline.
Możesz grać w trybie offline, ale najpierw musisz mieć grę ściągniętą na HDD. U mnie kupa pudełek się nie wala po pokoju, tylko leży/stoi na szafce. Płyty żadnej porysowanej nie mam (najstarszą płytę mam z grą Syndicate i nadal wygląda świetnie). Jeśli ktoś nie dba o płyty a pudełka się u niego walają po pokoju to rzeczywiście jest zły pomysł 'mieć wersję pudełkową'
Jak chcesz pisać takie rzeczy to chociaż pisz poprawnie bo robisz z siebie barana:P
Damn. SORRY:-/ Głupio mi, że nie zczaiłem. Zwracam honor i takie tam;)
Kupiłem grę "Sniper Ghost Warrior" i przez STEAM oddałem do sklepu. Oddaję każdą grę która wymaga łącza internetowego (aktywacja przez internet, itp.) a przy kupnie tego nie zauważę.
1) Mija tydzień, miesiąc, firma się zwija, i wszyscy użytkownicy którzy mają takie gry mogą je sobie wyrzucić do śmietnika.
(obecna firma EA nie wspiera starszych swoich programów pomimo że na stronie zapewnia o pełnym wsparciu)
2) Czy to jest normalne że "inne wydania" gier sprawiają mniej problemów co oryginały. (chociaż jeśli menadżerowie firmy robią dla kogoś "krecią robotę" to wszystko jest logiczne)