Driver: San Francisco - zobacz pierwszy gameplay i nowe rozwiązania w serii
Co?
Myslalem ze driver to bedzie cos wystrzalowego, ale sadzac po gameplayu od razu widac... co to za grafika? Niespodziewalem sie tego po UbiSofcie. Jak dla mnie gra nie bedzie rewelacyjna, to tez przez braku funkcji wyjscia z auta. Ale zobaczymy, moze fabula wciagnie.
Pozdrawiam
takie udziwnienie na siłę nigdy nie wychodzi grom na zdrowie. zamiast dopracować model jazdy i samochodów, otoczenie, dodać fajną fabułę, oni bawią się w jakieś kompletnie nierealistyczne skoki z auta na auto. jeśli ma z tego wyjść kolejny taki crap jak ten z Vinem Dieslem, to ja podziękuję... gracze chyba raczej czekają na porządnie zrobionego tradycyjnego Drivera z pasjonującymi pościgami i demolką aut, a nie jakieś shifty srifty... pożyjemy zobaczymy, ale na razie zapowiada się kiepskawo.
Po co te światełka ciągnące sie za samochodem Znowu ubi uproszcza gre na potęge SZKODA będzie średniak
gracze chyba raczej czekają na porządnie zrobionego tradycyjnego Drivera z pasjonującymi pościgami i demolką aut
O to chodzi
Chyba gra nie ma dużego budżetu bo wygąda na typową dobrą gre robioną bez wiary i polotu
Ale badziew. To nie ma praktycznie nic wspólnego ze starym Driverem. Nawet tego nie będę ściągał, że już o pożyczaniu albo kupnie nie wspominając
Co to ma być to nawet Drivera Nie przypomina jedynie z tytułu straszny badziew przenoszenie sie z z auta do auta co to skoki w czasie :) hahaah kicha straszna
Bo kilku godzinach , będąc tylko w tym samochodzie aż chciało będzie się wyjść i rozprostować nogi . ;/
Model jazdy świetny, fajnie zarzuca tyłkiem Mustanga, czuć nadsterowność. Natomiast cała reszta, włącznie z trybem Shift zasługuje na triple facepalm. Ale niech pracują, może coś się z tego urodzi.
"No ludzie "zwaRZywszy" ??? sic! ---- dziekuje ;]..." to jest bardzo podstępny błąd, zważywszy, że wyraz występuje w obu formach i w obu jest poprawny ;) rzecz w tym, że znaczy coś innego więc przyznaje, że należy mi się ochrzan :)
Swoją droga, trzeba mieć niezłe oko, żeby to wyłapać.
Pamiętam pierwszego Drivera i po dziś dzień w niego pogrywam:D Kwestia z duchami nie jest zła, ale w wykonaniu Ubisoftu jest tragiczna. Gdyby przysiedli do fabuły mogli naprawdę zrobić coś ciekawego. Np. połączyć z rozwiązaniami z Max Payne. Natomiast skakanie nad miastem i wybierania autka do prowadzenia zabiera cały FUN z pościgów:( Na cholerę mam kogoś ścigać po całym mieście? Wystarczy, że wiem np. gdzie kolo podąża, ustawie się w krzakach teleportem i koniec gry:(
100x bardziej wolałbym normalne opuszczanie auta aniżeli teleportowanie.
Driver charakteryzował się REALIZMEM i tam po wpisaniu kodu na "unlimited speed" wylatywało się z mapy gry. A w tej części latamy po niebie. Bez jaj. To jest dobre na film, ale nie na grę.
Wygląda naprawdę nieźle. Jak dobrze, że nie robią kolejnego klona GTA. Ostatnio jest ich zdecydowanie za dużo. Dla wszystkich fanów amerykańskiej motoryzacji (np. dla mnie) gierka może być naprawdę przyjemna. Od tej pory jest to chyba jeden z bardziej oczekiwanych przeze mnie tytułów (choć daleko za wyczekiwanym Bulletstorm).
Nie podoba mi się tylko ta opcja "Shift". Rozumiem gdyby to było w jakimś dodatkowym trybie. Ale w głównym? Po co robić science-fiction z gry o pościgach.
IMO w Driverze najważniejszy jest model jazdy, niepotrzebne mi wysiadanie z auta czy grafika jak z Gran Turismo 5. A model jest podobny do tego z jedynki, więc świetny. Tylko to wcielanie się w innych kierowców... Science fiction zrobili z dobrej sensacyjnej opowieści - to trochę odrzuca.
Te ciągnące się smugi tylnych świateł... co to jest. I te nagłe zmiany kierunków poprzez zmiany samochodów w trakcie jazdy... co to ma kur..a być. Jakies totalny shit z tego wyjdzie.
No ciekawie to wygląda, poczekamy co z tego wyjdzie. Nigdy wczesniej nie grałem w żadnego driver-a więc moze w ta gre zagram.
Fajny widok San Francisco z lotu ptaka. I nic więcej.
Ten shift psuje całą zabawę.
A fabuła jest nadzwyczaj debilna. Nie oczekuję od gier akcji wybitnej fabuły (choć jeśli taka jest to tym lepiej), ważne żeby trzymała się kupy. Ale to co chcą zaserwować w tej grze jest dla ameb intelektualnych! Takiego kretyństwa chyba jeszcze w tej branży nie widziałem.
Nowemu Driverowi już dziękuję.
PSXFAN "Chyba gra nie ma dużego budżetu bo wygąda na typową dobrą gre robioną bez wiary i polotu " - odnoszę dokładnie takie samo wrażenie.
Gameplay widziałem już kilka dni temu. A co do gry to wygląda całkiem fajnie. Grafika jest ładna. No i mają licencjonowane samochody, co rzadko się zdarza w takich grach.
To przechodzenie z samochodu do samochodu według mnie jest dziwne.
Komus kto wpadl na ten "genialny" pomysl z trybem shift powinno sie obciac pensje albo i wywalic z dozywotnim zakazem brania udzialu w produkcji kolejnych Driverow. Takie kompletnie psujace gre wynalazki bola zwlaszcza kiedy reszta prezentuje sie calkiem przyjemnie...
Podczas pokazanego na filmiku pościgu policyjnego radiowozami odniosłem dziwne wrażenie grania na kodach, rozwaliłeś się? nic się nie martw, przeskocz do innego auta i jedź dalej, przeciwnik umyka? spokojnie, przeskocz i załatw go innym autem - dla mnie tragedia. A o ciągnących się smugach za samochodem nie wspominając, rozumiem niby ułatwienie dla mniej sprytnych graczy, ale równie dobrze można było to zastąpić dymem spod kół, jeżeli już.
No nic, na mnie wrażenie jedynie zrobił ogrom mapki z lotu ptaka, no i nawet bardzo ładne filmowe poślizgi, reszta raczej na minus.
czy oni z tego drivera zrobili matrixa???, bo jak dla mnie to główny bohater to jakiś agent smith
Jak każdy uważam ze ten shift to bezsensowny pomysl po co mam w ogole kogos gonic skoro moge przeskoczyc do samochodu naprzeciwko i spowodowac czolowke... Jednak z drugiej strony nie rozumiem komentarzy "przez ten shift na pewno nie zagram", a kto każe Ci go uzywac??
Filmik stary, widzialem go chyba pierwszednia dnia E3
- swiatelka, zauwaz ze poprzednie ze inne gry maja np. strzaleczke nad samochodem badz sciagasz jedne auto na uliczy (NFS)
- zabawa czasem byla juz w Gridzie i nikomu nie przeszkadzalo
xsas - wiekszosc prezentacji ma czity :)
Moge sie zalozyc ze autorzy tej gry nie widzieli na oczy Drivera 1 i 2. A jak widzieli to po latach i na pewno w niego nie grali.
Co to za spisek zeby niszczyc piekne marki... Fallout, UFO i wiele innych.
Cholernie podoba mi sie animacja z wnętrza samochodu jak kręci kierownicą. Wygląda to na prawdę bardzo realistycznie! Sam tak kręcę kierownicą tylko nie przy takich prędkościach xD Wychodzi na to że każdy człek w tym mieście ma rajdową duszę a my jesteśmy takim "duchem" który w niego wchodzi i ją uaktywnia. Zauważyłem ze ludzie przenikają przez auta, moze to i dobrze... sam nie wiem, ja lubie potrącać ludzi w takich grach. Myślę że zagram w tą grę jak wyjdzie. Nie wydaje sie zła
Shift to jedna wielka kupa.
Czy tylko mi się wydaje, czy większość tu komentujących nie grała w pierwszego Drivera?
Ja nie grałem w pierwszego Drivera. Przyznaję się bez bicia. Grafika nie jest dla mnie najważniejsza, ale nowy Driver wygląda gorzej od takiego NFS: Most Wanted z 2005 roku. Który to już crap z Driver w tytule?
Tego gameplay'a widziałem w pierwszy dzień E3, ale dobra.Co to jest?! Jakieś latanie z samochodu do samochodu, linie ciągnące się za samochodem. Pościgi są w ogóle bez sensu, ktoś tam cie goni, już prawie cie ma pyk i jesteś na końcu miasta i koniec pościgu. Może wprowadzą jakiś system, że trzeba mieć określone "coś" aby muc sobie latać, im dalej czy im lepsza furka tym wyższe "coś" trzeba będzie mieć. No nie wiem to ich sprawa, co wyjdzie to wyjdzie. Chociaż ta animacja we wnętrzu samochodu jest realistyczna - to im wyszło doskonale. Noi nie wiadomo co z fabułą i misjami pobocznymi.
osiem - gralem w 1, potem na emulatorze w D2, D3 na konsoli (megacrap, najlepszy tryb z calej gry to freeride), D4 calkeim udany.
Trzeba ewoluowac, a nie byc takim GT i dodawac nowe auta przez kolejne czesci. NFS2 a NFS MW jest duza roznica, Fallout 3 a poprzednie Fallouty, dawny Splinter Cell do najnowszej czesci rowniez jest inny co nie przeszkodzilo grze byc dobra. Co wam ten "shift" przeszkadza? W racerach jest restart wozu gdy sie wywrocimy, w grach militarnych autoregeneracja, ponoszenie amunicji z cala nawet niepochylajac sie po nia, Grid dal flashbacka, Mario w Super Mario nie lamie reki uderzajac o cegielke, w BF koles trafiony prawie trafiony pociskiem nie ginie, w RDR mozesz grac kolesem ktory niespi od 3 dni, w bijatykach leja sie i leja gdzie fireball powinien kolesia zabic czy zamrozenie SubZero powinno powodowac fatality z miejsca poniewaz koles lezal by w czesciach lodu, w Wheelmanie nasz bohater skacze z auta na auto by przejac kontrole (w grze byl freeroam wiec tlumaczy to jego skoki). A wy sie czepiliste tego ficzerka ktory jak na gre moze wypasc ciekawiej bo to tylko gra zaden "real life simulator"
Nic specjalnego. Nie podobają mi się te rozwiązania w ogóle ! A miałem nadzieje, że bedzie coś niezłego.
Po nowym DRIVER'ze, o ile chce wrócić w sławie i chwale, oczekiwałem właśnie "real life simulator". Nie doczekałem się.
Jedyny Plus to realistyczne zachowanie w kokpicie zaczerpnięte z Gran Turismo 5. No ale to jest DUŻO ZA MAŁO.
Czekam na demo oraz możliwość całkowitego wyłączenia teleportacji, ciągniętego się światła za kimś itp. pierdół typowych dla gier zręcznościowych. W Driver 1 i 2, światła ciągnące się za innymi pojazdami były, ale tylko podczas deszczowej pogody i częściowo w nocy.
To był klimat i namiastka realizmu!
Oprócz modelu jazdy ciekawi mnie - i to BARDZO - model ZNISZCZEŃ. Ktoś coś wie na ten temat?
Obawiam się, że ten cały teleport nie tylko sprowadził tą grę do miana podrzędnej ale i utrudnił rozgrywkę. Nie wiem czy zauważyliście, ale podczas "zmiany" przez nas autka, przeciwnik wcześniej uciekający Porsche 911 po chwili uciekał Mustangiem Shelby. Zatem przeciwnik także korzysta z tego "udogodnienia". TOTALNY SZAJS ?
Mam szczerą nadzieję, że na początku gry będzie można ustalić czy chce się korzystać z ułatwień!!!
ps.
Słuchajcie, a czy jest możliwość manualnej zmiany biegów?
los amigos - jaki ty slepy jestes... Widac ze na poczatku my jedziemy za Prosiakiem, koles sie wywraca naszym zoltakiem, zmienia auta, Prosiak ucieka (moze dodatkowa misja), potem pojawia sie losowa misja poscigu w roli policjanta co widac 2 kropeczki na sukach by pewnie uaktywnic gdy ogladamy miasto z lotu ptaka. Cala akcja moga byc zaplanowana bo watpie bysmy mieli taki duzy kat patrzenie by zmienic auto na tira. Jest na co czekac, jesli wam swiatelka przeszkadzaja to zobaczcie jak wygladal dawniej Driver - http://www.youtube.com/watch?v=rCBNGVZp0EA 3-4 auta na ulicy w odstapach dziesiatek metrow i problemu z jechaniem nie bylo, idzisaj to nawet 20 aut mozna znalesc na skrzyzowaniu, pozatym to zwykla strzalka
Ciekawe jak wytłumaczą fakt, że można się w cielić w dowolnego kierowce w całym mieście a w ściganego przestępcę już nie. A może jest taka opcja jak będzie się wystarczająco blisko, to wcielamy się w bandytę i mamy możliwość dobrowolnego stawienia się na komisariacie.
ehh szkoda Driver-a. Kultowa pierwsza część to dla mnie sentyment i godziny grania. Fenomenalny tytuł......był......
Szakin - wezcie sie pier dolni jcie z tymi waszymi pomyslami... Niby wiele gier daje swobode ale zabic osobe ktora daje mi misje sie nie da, a to karabin opuszczaja gdy wycelujemy w cywila
Dobrze pamiętam? W pierwszej części Driver'a zaliczało się najpierw manewry w podziemnym garażu aby potem przystąpić do pełnej gry? Odpadające kapsle z felg podczas agresywnego pokonywania zakrętów... Tam był klimat i czas królowania PSX. Kolejne części były już chyba coraz słabsze.