World of Warcraft: Cataclysm [PC] - Już graliśmy!
Cholera za dużo tych informacji o WoW, na dodatek w pracy jeden znajomy ciągle męczy mnie opowieściami z gry, a ja już tak bardzo chciałem z tym skończyć raz na zawsze. Nie da się, normalnie nie da, gra bardzo działa na wyobraźnię i chciałoby się trochę pożyć w pięknym Azeroth.
No te informacje o dodatku tylko denerwuja ludzi ;] Sam już odkładałem WoWa 2 razy i zawsze jak głupi wracałem po wyjściu dodatków ;p
kwiść ->
hehe no to tak samo jak ja, teraz pewnie też nie będę się mógł powstrzymać :). Trochę fail że zrezygnowali z path of titans, przemodelowali archeologię i zrezygnowali z waluty i talentów gildiowych, ale chociaż tego pierwszego seta trzeba będzie uzbierać :) (T11?, w sumie to już się trochę pogubiłem)
Widac od razu ze recenzent to "aluch paskudny" ;) Ciekaw jestem jak Easter Kingdoms, od 6 lat undead only.
Co do postow powyzej... Dzieciaki wazne zeby miec umiar ;P po cholere wam daily i tony altow. 4 dni w tygodniu na rajdy to zaden problem + wakacje raz na 4 miechy. Mozna treningi prace i dziewczyne w to wszystko wkomponowac jak sie chce. Dokladnie w takiej kolejnosci ;)
Gerpir Feilan -> dzieciaki? mam nadzieję że to nie do mnie bo tylko byś się ośmieszył. Co do tych 4 dni raidowych to sobie daruj bo ja nie mogłem czasami nawet jednego znaleźć, a teraz jeszcze więcej pracuję. Poza tym od lutego mam przerwę (tzn oficjalnie skończyłem z WoWem ;)), a to że pisałem że ciężko z tą grą skończyć, nie miałem na myśli grania po 20h na dobę, tylko to że ta gra jest gdzieś tam cały czas w głowie, a raczej taki mały przycisk, który po każdej nowej informacji działa na zasadzie "Wow, chcę w to znowu zagrać"
ja już tego wow-a mam dość :) sama gra w sobie jest ok ale dużo zależy od serwera i ludzi grałem zawsze jakieś 4 lata na bl ostatnio jak tam wróciłem to masakra odrazu migracja na inny serwer w wow-a zaczyna grać coraz więcej dzieci bo mamusia im płaci abonament a z takimi to się nie da grać
Ja do WoWa wróciłem w grudniu 2008, ale jestem już od niego "wolny" od kwietnia 2009. ;) Tak poza tym, to WoW ma "to coś" w sobie, że ciągle się do niego chce wracać i wracać... :)
Zmiany w Cataclysmie, jak to zmiany - potrzebne i ciekawe :)
jeszcze jest galeria z wyjazdu do Blizzarda :
https://www.gry-online.pl/S026.asp?ID=9470
wielu rzeczy nie można było fotografować ale i tak jets fajnie.
No i co, chciałem skonczyć z wowem i pewnie tak zrobie, ale tylko do premiery nowego dodatku ;/ niesamowicie wciąga działa na wyobraźnie i uzależnia. A chciało by sie pracować w blizzardzie jakos grafik ;)
Co do samej gry będzie ciekawie
Już się nie mogę doczekać, chociaż miałem teraz chwilę przerwy od WoWa (nie, nei dlatego żę chciałem z tym skończyć - znudziło mi sie) to po wyjściu dodatku chyba znowu powrócę.
Ja juz konczylem z WoW'em z 3-4 razy, ale jest ciezko... Narazie mam przerwe bodajrze od lutego i z Cataclysmem pewnie powroce ;p
Ważne pytanie: Czy da się włączyć "starą wodę"? Mam nadzieję, że dużo efektów da się powyłączać, bo nawet WoTLK mi na średnich tnie ;P
@up TO CZAS ZMIENIC KOMPA a nie whinowac... ja gram full hd ze wszzystkimi bajerami i sory ale grafika widac ze jest na 5 letnim engine... kolejna sprawa mam nadizeje ze wreszcie bedzie uzywac wiecej niz 1 procesor...
W podstawkę WoWa grałem dość długo, bo zarówno w wersję beta, jak i już po premierze z małymi przerwami właściwie aż do tBC. Wtedy na rok odpuściłem sobie tę grę, ale ofc znajomi namówili mnie na powrót, który jednak trwał tylko 2 miesiące i od tamtej pory właściwie dałem sobie spokój z WoWem. Właściwie nie mogę się nadziwić jak wytrzymałem tak długo. Ogólnie uważam, że gra w dniu premiery rzucała na kolana, jednak już po kilku miesiącach gry, okazywało się, że sama w sobie oferuje jedynie różne możliwości farmowania itemków/kasy itp. Gracz właściwie nie ma wpływu na świat, pve nie daje zbyt dużo satysfakcji (właściwie cieszyłem się raz, gdy padł 1st time nefarian z bwl), a pvp jest po prostu przereklamowane. Dużym plusem oczywiście były społeczności, atmosfery na czatach i w czasie instancji/raidów, ale chyba już po 6-8 miesiącach od premiery średnia wieku graczy w wowa obniżyła się znacząco, co odbiło się na ogólnym poziomem flejmu. Cataclism oczywiście w ogóle mnie nie interesuje, a chciałem skomentować jedynie fakt, że przez tą wszechobecną lawę i zgliszcza, wiele krain z starego świata straci swój urok ;o
w tej grze się nie patrzy raczej na grafikę :) zresztą nawet jak masz normlanie te 60 fps to są miejsca gdzie i tak ci się będzie przycinać :D wystarczy w mieście być to są lagi i fps małe przy sporym zaludnieniu ;)
Na czwartej stronie powinno być chyba Stranglethorn Vale, a nie Valley.
moim zdaniem powinni jeszcze wymienić wszystkie drzewa na starym kontynencie na nowe bo to rzeczywiście najsłabszy graficznie element WoWa. Gdyby to zrobili Azeroth stałoby się o wiele piękniejsze, może uda im się wraz z jakimś patchem. Z drugiej strony na starym kontynencie w porównaniu z tym co było kiedyś lvluje się bardzo, bardzo krótko i przechodzi się zaraz do nowszych, lepiej wyglądających krain.
Co do mojej przygody z WoWem to nie gram już właściwie od 2,5 roku. Od tego czasu kupiłem może ze 4 abonamenty miesięczne, ale przestałem bo moja gra wyglądała tak, że po 2 tygodniach już mi się nudziło. Natomiast już nie mogę się doczekać Cataclysm i już się cieszę na samą myśl, aż zacznę lvlować nową postać!
Nie mam pojęcia co wy ludzie widzicie w tym WOW-ie, a jak się człowiek od tego uzależni no to ma przesrane, Blizzard robi wszystko aby tak było a ludzie co rusz do tego wracali.
Kwiść, czekamy na Ciebie! ;PP
Slonica a możesz powiedzieć coś więcej o zmianach w klasach postaci?
Ciekawi mnie jakimi grałeś i jakie miałeś spostrzeżenia odnośnie tego jak sprawują się poszczególne klasy w Cataclysmie.
No widać nieźle się prezentuję
Chciałbym zobaczyć te chmury w Skywall po których "opad szczęki murowany"
Patrząc na dzień dzisiejszy w świecie WoW będą ogromne zmiany, chociaż nie jestem pewien czy wyjdą na dobre.Na pewno dobre jest to że gildie będą bardziej rozbudowane a nie tylko zbieranie grupki osób i chodzenie na rajdy. Gram paladynem, bardzo podoba mi się to że będę mógł leczyć kilka osób na raz, przywołać strażnika do pomocy. Poza tym wszystkim bom i bow będzie połączony, co daje ciekawy efekt. Chcę już dziś zobaczyć zniszczony Estern Kingsdoms i Kalimdor. Stolice będą kompletnie zmienione, najciekawiej wygląda Orgrimmar, który zamienia się w fortecę. Stormwind nie zapowiada sie aż tak " pro "
Tak czy siak czekam z niecierpliwością, zobaczymy co z tego będzie.
A ja mam takie pytanie, bo szczerze nie wiem czy jest to gdzieś napisane.
Mianowicie: czy Northend i Outland też będzie zniszczone?
[29]
gdzieś czytałem jakiś wywiad z twórcami i tego nie planują. Northrend Northrendem, każdy chyba już chce jak najszybciej stamtąd czmychnąć, ale rzeczywiscie mogliby zrobić coś nowego w Outland, szkoda trochę tej krainy, taka pozostawiona na uboczu, ale z bardzo fajnym klimatem.
Na Outland kataklizm chyba nie sięgnie, a Northrend jest zbyt świeży, żeby go od razu zmieniać. Najbardziej mnie zastanawiają nowe raciale. Nie wiem jak to będzie u starych ras, ale u nowych są jak dla mnie grubo przesadzone.
sciagnalem sobie swego czasu 10 dniowy trial WoWa, fakt wciaga niemilosiernie, wtedy myslalem ze to najlepsze MMO na swiecie ale odkad odkrylem LOTRO, WoW wydaje sie teraz strasznie biedny i prostacki, klimat dziecinny, grafika tez, masa dzieciarni no-lifow ktorych obchodzi li tylko grind i maksowanie gearu, poza tym placenie 50zl na miech za WoWa to troche przeginka, od jesieni LOTRO bedzie za free!!!
no to powodzenia stary, jeśli będzie darmowy to wtedy dopiero zobaczysz co to jest dzieciarnia i no -lify. Grałem w LOTRO i zaskoczę cię, ale tam też wszystko obraca się wokoło gearu (którego, na marginesie, jest tak mało że bardzo szybo zaczyna nam brakować jakiejś motywacji do grania).
Co do oceniania WoWa po trialu nie będę nawet komentował.
Tak przy okazji powiem że dzisiaj wznowiłem subskrypcję, ale zacząłem od transferu postaci na nowy realm (niestety muszę to zrobić jeszcze na czterech, a to spory wydatek :/).
Zgodzę się [34]. Ocenianie WoWa po trialu to tak jak ocenianie książki po okładce albo samochodu po jego zewnętrznym wyglądzie... -.- LOTRO w darmowej formie prawdopodobnie będzie czymś pomiędzy zwykłym trialem, a pełną wersją, bo ograniczenie maksymalnego poziomu postaci, ograniczanie itemów, ilości questów i innych rzeczy to to nie jest pełna wersja, co najwyżej rozbudowany trial. Co innego, gdyby twórcy głównie dorabialiby się z reklam lub innych rzeczy, a mikropłatności miałyby podobny charakter co te obecne już w WoWie - nie krzywdzą graczy, którzy specjalnie na to nie wydają pieniędzy.
sciagnalem sobie swego czasu 10 dniowy trial WoWa, fakt wciaga niemilosiernie, wtedy myslalem ze to najlepsze MMO na swiecie ale odkad odkrylem LOTRO, WoW wydaje sie teraz strasznie biedny i prostacki, klimat dziecinny, grafika tez, masa dzieciarni no-lifow ktorych obchodzi li tylko grind i maksowanie gearu, poza tym placenie 50zl na miech za WoWa to troche przeginka, od jesieni LOTRO bedzie za free!!!
100% prawdy. LOTRO to taka duzo ulepszona i o wiele bardziej rozbudowana wersja WoW'a preTBC.
"Jedną z bardziej zaskakujących informacji, ujawnionych w trakcie imprezy, była ta, że Blizzard postanowił na ten moment całkowicie zrezygnować z Path of the Titans. Po wielu godzinach spędzonych na próbach uczynienia tego elementu gry odpowiednio rozbudowanym i złożonym, a równocześnie na tyle prostym, aby był on zrozumiały nie tylko dla hardcore'owych graczy, developerzy doszli do wniosku, że nie są w stanie podołać temu wyznaniu, i postanowili, iż w jego miejsce zaoferują rozszerzenie istniejącego systemu glyphów."
HEHEHEHEHEHE..... i tak poszla sie pasc chyba jedyna rzecz w WoWie nad ktora trzeba by bylo uzyc mozgu. :)
"Co za tym idzie, na znaczeniu straci Archeologia, stanie się ona bardziej typową profesją drugorzędną, dzięki której można będzie co prawda uzyskać dostęp do różnego rodzaju ciekawych przedmiotów, lecz nie należy spodziewać się, że znajdzie się wśród nich coś z kategorii „must have”."
Tu z kolei bardzo fajna rzecz, ktora moglaby byc wlasnie konkurensja i odpowiednikiem Deedsow z LOTRO czy TOK z Warhammera zostala sprowadzona do "wlacz tracking i szukaj zoltych kropek".
Podziwiam niechec Blizzarda do rozbudowywania WoW'a i ciagle okrajanie i upraszczanie go.
No ale gracze wymagaja Blizzard robi - prosta niczym Diablo gierke semi multiplayer szumnie nazywana "MMO".
Ogolnie z fajnie zapowiadajacego sie dodatku robi sie WOTLK 2 z "wiecej tego samego i molo nowego". Jedyne co ratuje cataclysm w moich oczach (a sa to oczy gracza zaczynajacego grac 5 lat temu w czasach premiery WoWá w USA) to w uj nowych questow i zniszczony stary swiat. Uwielbiam Lore Warcrafta i kupie i pogram ten miesiac aby wylewelowac do 85 i poznac nowe linie fabularne. Do dalszej czesci grindu i farmy szumnie nazywanej endgame i nudnego powtarzania daily q do zarzygania mnie niestety nie ciagnie.
Wiesz Pinokio, mi również wielu znajomych poleca Lotra. Fakt, w WoWa gram dopiero z rok czasu i mnie wciągnął dogłębnie ale coraz bardziej się zastanawiam czy jednak nie przesiąść się na LOTRA :)
wzieli by się za Warcrafta IV a nie tłuką tylko te MMO
Zapowiada się ciekawie : stara grafika , trzeba płacić , fabuła scagnieta z Guild Wars 2. jakbym miał do wyboru Wow cataclism albo Gw 2 to bez wątpienia bym wybrał gw2 ( ale totylko moje zdanie)