30 lat wirtualnych kopanek
To Fifa 2005, 2006, 2007 lub 2008. Już nie pamiętam...
Dupa bo 2010:D
Po zobaczeniu tytułu, spodziewałem się kto jest autorem :)
Mnie zośka nie bawi, ale cóż ;>
Wczoraj przypomniałem sobie soundtrack do FIFY 97, jak dla mnie mistrzostwo. Obecne soundtracki z EA Trax się nie umywają.
http://www.youtube.com/watch?v=hn9_7rcuR2s&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=qZvkllBT4lQ&feature=related
niezły artykuł, lubie te o historii gier...
a z fifą to jest tak że prawdziwe zmiany zachodziły co pare lat:
2003 - o której pisał autor
2006 - naprawdę sporo różnic w stosunku do 2005
2009 - najlepsza fifa, 10 już wtórna i słabsza
2005 jeszcze wyglądała trochę innaczej niż nowsze wersje dla mnie osobiście najlepsze Fify to 2005 i 2002 no i może 2004 a te nowsze to już kaszana
super artykuł :)
dodałbym jeszcze 2 gry do tego zestawienia - microprose soccer ktore krolowalo glownie na C64 i international superstar soccer z konsol nintendo (SNES i N64) ktory jakby nie patrzec jest dziadkiem PES'a :)
No pamiętam jak kiedyś się grało i czekało na kolejne Fify. Moje ulubione części to 98, 99, i 2005.
No co za artykuł ... Czemu autor nic nie pisze o konsolowej wersji Fify, która od numerka 08 miażdży wszystkie dotychczasowe tytuły ? Czemu nic nie pisze o ISS'ach ? Dobra, ktoś powie, że artykuł dotyczy tylko gier wydanych na komputery ... To w takim razie po co, cytuję, takie zdanie : "W porównaniu z wersjami konsolowymi wyglądała niesamowicie ułomnie i tanio". Skoro nie piszemy o grach konsolowych to nie piszemy. A kiedy chcemy o nich napisać, to wypadałoby wspomniec o Fifach 08, 09, 10 (X360, PS3) oraz ISS'ach ...
Vragu - Może dlatego że autor grał tylko w PCtowe wersje, ale zdaje sobie sprawę że na konsole, ostatnie fify, wypadają znacznie lepiej, o czym po prostu wspomniał?
Kiedyś było fajniej i różnorodniej. Dzisiaj na PC rządzi PES(nie na długo), na konsolach wszystko zgarnia Fifa.
Sensible world of Soccer to jest ponad czasowy hit ! Do dziś w niego gram !
Ja jeszcze bodaj jedenaście lat temu grałem na mojej Amidze w Football Glory (klon Sensible Soccera). I do tej pory przy żadnej grze nie bawiłem się tak dobrze. Pamiętam, jak zapraszałem rodziców do pokoju żeby pokazać pierwszy mecz jakichś tam mistrzostw zapisywanych na kartce (miałem tego z pięć zeszytów!). Wyniki po 10:9, czasem 20:0. Mistrzostwo
Vragu--->Tekst dotyczy tylko i wyłącznie gier wydanych na komputery. Wzmianka o konsolowej FIFie to tylko dowód na indolencję EAS.
Przypominają mi się dawne czasy i FIFA 99 była super :)
FIFA lepsza od PES.A
ja tam najlepiej wspominam Kunio Kun's Nekketsu Soccer League aka Goal! 3 na SNESa lub bardziej u nas znanego Pegasusa.
Jeśli chodzi o Fify to fajne były :
FIFA 03 - wiadomo nowy engine i te bajery :)
FIFA 05 - widoczne zmiany w stosunku do 03
FIFA 09 - wiem może to cień tego co było na konsoli ale w stosunku do pc'towych 08,07 i tak było nieźle
Z kolei nie fajne były :
FIFA 04 - chyba najgorsza odsłona w historii tej marki
FIFA 06 - absolutnie nic ciekawego
FIFA 10 - Dlatego ,że była gorsza od swojej poprzedniczki ;]
Miałem na myśli oczywiście wersje na PC'ta
edit.Żeby nie było grałem we wszystkie FIFY od 03 dlatego o wcześniejszych nie ma wzmianki.
Co znaczy top-down?
Na moje to ktoś powinien dołączyć do konkurencji, a jednocześnie wbić EA i KONAMI w fotele. Dla mnie najbardziej odpowiedni są ludzie z 2K, robią dobre gry sportowe, więc czemu nie?
Lukas172_Nomad_
Hy. zgadzam się. Zresztą, moim zdaniem FiFA '10 nawet wizualnie była gorsza od '09, co niewiem jak jest możliwe... Może "chwilowy brak piątej klepki"? ;d Oczywiście mówię wyłącznie o edycjach an PC, z racji braku jakiejkolwiek konsoli w domu.
Ogólnie jeśli chodzi o piłeczki to od 98r do premiery Fify next-gen rządziło Konami.Kto nie miał np. PSXa niech żałuje,że musiał się kisić ze średniawą fifką.ISS '98,ISS Evolution to legendy.Szczyt przepadł na Winning Eleven 2002,w którą do tej pory niektórzy pykają na emu - online.Później wraz z premierą nowego engine (PES) nastąpiło już totalne zdystansowanie FIFY a wraz bodajże PES3 Pctowcy też dostali to co dobre.Natomiast przejście na następny engine - obecnie nam panujący po prostu nie udało się Konami.Śmiem twierdzić,że to są najgorsze piłki od żółtych panów w historii i póki nie zmienią tego drętwego i nie przystającego do dzisiejszych standardów silnika (m.in. drętwy mocap,przenikanie obiektów,zrąbanie systemu taktycznego w stosunku do starego engine) póty produkt EA (ale ten na konsolach) będzie wyprzedzał ten od Konami o kilka długości.I nie uwierzę w tzw. 'rewolucyjne zmiany' bez zapowiedzi zmiany silnika,bo takimi jestem raczony już od 2 lat i wychodzi z tego jedna wielka kupa.O tragicznym online nie wspomnę...
Autor zachwyca się "rewolucyjną" fifą 98 a nic nie wspomina o iss 97 oraz iss 98, prekursorach pro evolution, to były rewolucyjne gry piłkarskie które wtedy ukazały się na PlayStation. To właśnie te wydania gier pokazały przyszły kurs tego typu produkcji i wyprzedzał ówczesna fifę o lata.
Pierwsza i właściwie jedyna FIFA w którą pykałem dłużej niż kilka godzin to 2003. Potem już tylko PES ;p
Ale jak już wspomniał ghost nie ma to jak Goal 3. Jak się trochę grę ogarnie to zabawa przednia (we dwie osoby).
@bit_1: bo ten tekst jest ukierunkowany na "komputerową" piłkę, nie bierze pod uwagę konsolowej (a wielka szkoda).
OD PES 2008 gram w niego , bo pograłem w FIFE 07 a od tego czasu nic się nie zmieniło ... oczywiście na pc bo na konsole wszystko jest lepsze
szmat czasu ciekaw w co będzie za następne 30 lat