Nowy Splinter Cell pod opieką Jade Raymond
"moRZe będzie lepsza niż convictin "
:O My god!
A co do samej Twojej wypowiedzi, to najnowszy Splinter Cell nie jest złą grą, a "inną", aniżeli poprzednie gry z pod tegoż szyldu...
BATTLEFIELD to żeś poleciał , zainstaluj se Firefox'a wyłapuje błędy
też mam nadzieje że będzie lepsza convition to parodia seri
Kacperpol --> ja też się przyłączam ale zastanawiam się o czym może być. Bo kogo sam będzie teraz ratować ? Znowu mu córkę porwą/zabiją?
Najnowszy SC to jeden WIELKI "STOLEC"...nooo może nie licząc Multi. Mam nadzieje że w tej części co teraz ja tam klepią powrócą do korzeni :)
Kacperpol - przecież wyraz "morze" to nie jest błąd. FireFox zatem na pewno go nie podkreśli, a to, że jest morze i może to już inna sprawa. To tak gwoli ścisłości.
Jade to taki UbiSoftowski Molyneux,opowiada o grze cuda,a po premierze wszystko wygląda trochę inaczej...:)
Jedyne czego nie chcę to to, aby nie bylo nowego bohatera. Niech pozostanie stary, dobry Fisher. Co do jakości Conviction, to bardzo mi się spodobała mimo, że jest nowatorska. Ciekawie byłoby, gdyby powrócili do korzeni. Mam na myśli pierwszego Splintera. Ciekawe, kto dałby radę grać. Jedynka i dwójka to prawdziwe skradanki nie to co w Chaos Tcheory.
Jeszcze dobrze kurz nie opadł po ostatnim Conviction a Ubisoft nie próżnuje.
Nie jestem przekonany, po takiej klapie czy ta marka ma jeszcze rację bytu. .
Jedynka i dwójka to prawdziwe skradanki nie to co w Chaos Tcheory.
ze kurwa co?
może oni zajęli by się remake pierwszych dwóch części bo są one trochę kanciaste i ogólnie takie "brzydkie" a zagrałbym se w nie
Z taką piękną producentką jaką jest Jade to nowy Splinter na pewno osiągnie "szczyty".
Nie no sorry, ale Chaos Tcheory jest dla mnie zbyt proste. We wcześniejszych Splinterach bardzo często była sytuacja typu jedno wykrycie i koniec misji. W SCCT można włączyć alarm, ale to właściwie się nigdy nie zdarzało. Takie jest moje zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać
A może zamiast Samem to Sarą będzie się sterowało xD?Albo Victora się będzie ratowało....
Albo Grim wpadnie w tarapaty i trzeba będzie o nią dbać? xD
[15] bo Chaos Theory jest nieliniowy, nie prowadzi nas za rączkę tak jak jedynka i pandorra tomorrow. Co za problem, przechodzić bez alarmu? Jak tak chcesz to się baw w ten sposób. Naprawdę pierwszy raz słyszę, żeby ktoś mówił, że Chaos Theory jest proste;/ Według wielu(w tym także i mnie) to idealna skradanka.
Jade to tylko ladna jest i niech sie zajmuje promocja gier, a ich robienie niech zostawi tym brzydkim... :P
A moRZe trzeba zmienić facetkę od polaka.
Zobzaczymy co im wyjdzie, Conviction to bardzo dobra gra a nietak jak mówią że inni że jest słaba. Nawet jak nie będzie w styleu starszych części to i tak daje kolejnej częśći szanse.
Jade Raymond .Typiara pasuje do Ubi (bo Jade "BG&E ,a Raymond to sie kojarzy z Rayman) :P
Jeśli tylko będzie utrzymany w tej nowej wersji to na pewno kupię. Zmiany bardzo przypadły mi do gustu i myślę, że twórcy powinni iśc w tym kierunku.
Według mnie tą serie mogą uratować tylko dwie rzeczy. Pierwsza to powrót do systemu gry z Chaos Theory z małymi usprawnieniami. W Tym przypadku też zupełna zmiana bohatera, organizacji itd. Kompletnie nowa historia. Bo Fisher to już zmęczenie materiału. Ile go można wałkować? Fishera to można wcisnąć do innej gry. Mogliby np. nie robić Splinter Cell: Conviction 2 a samo np. Conviction 2. I tak stworzyć dwie marki. Splinter Cell - skradanka w stylu CT z nowym bohaterem i kompletnie inną fabułą niemającą wiele wspólnego z poprzednimi cyklami. A Druga marka to Conviction gdzie ewentualnie mogliby zostawić Fishera. Oczywiście i w tej grze trochę świeżości by się przydało, ale ja bym to tak widział. Splinter Cell - skradanka w starym stylu i Conviction - gra akcji.
Drugi pomysł to remake starych części, ew. historyjki między częściami. Np. między Pandorą a CT.
Fisher to nie Solid Snake. Nie da się go wałkować bo nie ma praktycznie żadnej głębi. W najnowszej części coś spróbowano z tym zrobić, ale też tak nie specjalnie wyszło.
Graczdari91pl--> Teraz przez chwile pomysl - kto Ci dzisiaj kupi rasowa skradanke? Casuale? Nie wydaje mi sie. Dlatego Ubisoft raczej nie pozowli sobie na swiadome spisanie tej serii na porazke finansowa. Takie czasy.
fajny Książę - sprzedałaby się conajmniej jedna kopia :p ja bym ją kupił :) No fakt czasy się zmieniły i choć nie uważam by ostatni SC był totalną klapą to jednak jest rozczarowaniem. Spodziewałem się czegoś lepszego. Znacznie lepszego. Ale cóż.
Conviction był kreowany na Modern Warfare 2 ttpeków. Ale myślę, że nie udało się zrobić jednak tego samego. Szkoda.
W mojej opinii Conviction jest bardzo dobry świetnie się przy nim bawiłem natomiast poprzednie części zawsze mnie nudziły po pewnym czasie. Czekam na kolejną część w tej konwencji.
poprzednie czesci bawily mnie na poziomie jagged alliance - planowanie, planowanie, planowanie. Juz to nie raz pisalem - teraz juz nie mam tyle czasu i conviction cholernie przypadl mi do gustu (modern warfare 2 rowniez i wszystkie inne proste, efektowne i efektywne gry, ktore moge sobie wlaczyc, pograc ile chce bez stresu i wylaczyc).
Ciekawe co zaprezętuje nowy Splinter Cell.
Pfff, znów tę "laskę" pakują do kolejnego bełkotu marketingowego.
Gracze, szykować chusteczki.... eee... klawiatury, Jade uratuje Splintera. Wierzę jej, bo przecież tyle dla branży gier zrobiła :]