Enslaved - nowy gameplay, screeny, informacje o DLC i wersji demo
Super... gry jeszcze nie ma, a już DLC w drodze... Money makes the world go round
Niedługo każdy poziom gry będzie wydany jako DLC i żeby przejść całość trzeba będzie kupić wszystkie. Patche jako DLC z kasę to też niezły pomysł.
Nie skończyli robić gry a już robią DLC. Nie podoba mi się to bardzo. Jak będa "kozaczyć" bardziej to nie kupię tej gry, tylko pożyczę od znajomych albo wymienię na gametrade.
Nie przesadzamy ostatnio z tą nagonką na DLC? W Enslaved jeszcze nie wiadomo czy będzie płatna czy nie, a już wszyscy narzekają :)
Rozumiem,że chodzi o kasę,ale twórcy zamiast mówić co z DLC,powinni postarać się wstawić ich zawartość to "zwykłej wersji",a nie z góry ustalać "zarobimy dodatkową kasę na dodatkach,które powinny się znaleźć w grze od razu." :/
Ehehehe , sami gracze do tego doprowadzili zgadzajac sie na te cale DLC i kupujac je :] . Wydawcy tylko zacieraja raczki na tym pokoleniu :] .
Owszem teraz w wielu przypadkach dodatki są naciągane ale jednak trafiają się też takie, które warte są swojej ceny. Problem polega na tym, że po pierwsze bezmyślnie jeździmy po wszystkich DLC (nawet tych zapowiadanych), a potem bezmyślnie wszystkie kupujemy ;)
Żeby było jasne, nie walczę tu akurat o Enslaved ale ogólnie zwracam uwagę na negatywne postrzeganie DLC, co moim zdaniem nie zawsze jest uzasadnione.
Poza dodatkami do gta 4 nie znam innych dobrych dlc. Co do kupowania. Jezdze bo wiekszosci dlc, ktore sa do kitu i ich nie kupuje.
Borderlands sie lapie do najlepszych. Wiecej jakos nie przypominam sobie (zmienia cos, dodaja, nowosci a nie 4 mapki do trybu MP)
po rewelacyjnym hevenly sword mam same dobre przeczucia :)