Bulletstorm [PC] - wywiad z Adrianem Chmielarzem - wersja PL
Ostatnie sekundy tego filmiku pokazują co ludzie mają pod sufitem. Już tylko czekać na grę Tortury 2: Nowe narzędzia, a potem patrzeć na masy aspołecznych, psychicznie spaczonych, poje***. Nie ma cudów, jak kogoś to nie rusza to nie może być normalny.
"Nie ma cudów, jak kogoś to nie rusza to nie może być normalny."
Oczywiście, że może.
@Logadin
Widzę, że się w zupełności zgadzamy.
@Tweety32
i kolejny moralfag .....
wg twojej opinii to ja już dawno powinienem w psychiatryku skończyć albo w pierdlu a jakoś wiodę normalne życie
Mati_Akumu stwierdzenie, iż wiedziesz normalne życie to Twoja subiektywna ocena.
Kod od zera. LOL. Jak ja nienawidzę tego gościa. Jakim bucem był takim pozostał. Zapomniał tylko dodać, że gra działa na najnowszej wersji Unreal Engine.
po pierwsze ---> "Nie ma cudów, jak kogoś to nie rusza to nie może być normalny." (Co to ma być!)
po drugie, nadal czekam na tą grę, mam nadzieje że będzie wspaniale dobra (oczywiście nie porównuje ją do produkcji [która zapowiada się lepiej] Wiedźmin 2)
zastanawiam się nad trybem multi, miejmy nadzieje że będzie (jeśli będzie) dobry :P
Zrozumienie tego jest bardzo proste:
gdybyście mieli córkę, czy chcielibyście by jej chłopak grał w takie gry i jarał się jak najlepszym rozczłonkowywaniem i mękami ludzi w grze?
Najpierw ją przytulał a potem szedł patrzeć jak się postacie na ekranie męczą - czy to jest zdrowe i ludzkie?
Zapowiada się super. Coraz bardziej zaskakuje mnie ta gra (pozytywnie oczywiście).
Tweety32 tak, zdecydowanie chciałbym. Wolałbym to niż miałby całymi dniami siedzieć przed blokiem, zaczepiać staruszki, chlać, kraść i Bóg jeden wie, co jeszcze.
Najpierw ją przytulał a potem szedł patrzeć jak się postacie na ekranie męczą - czy to jest zdrowe i ludzkie?
Jak najbardziej. Zabraniasz człowiekowi się dobrze bawić w legalny sposób?
@TobiAlex
jakoś moje życie nie odbiega zbytnio od wszystkich ludzi których znam, no chyba że im też tylko sie wydaje że mają normalne życie :P
i co do brutalnych gier, to są one dobre dla człowieka, a nie niszczą jego psychikę.
Człowiek który gra w takie gry po czym przenosi to co zobaczył na obrazie kompa bądź telewizora do prawdziwego świata musi mieć już coś nie tak z psychą zanim do owej gry zasiądzie.
Przy takich grach można się odprężyć i wyżyć nie robiąc przy tym nikomu krzywdy. Nawet czytałem o tym jak jakiś bardzo ważny buddyjski mnich wypowiadał się na ten temat mówiąc to co ja właśnie napisałem, wspominając przy tym że brutalne gry są równie skuteczne co medytacja.
a jak komuś owe gry przeszkadzają to możecie se grać w misia uszatka i nie wypowiadać się na temat tych gier, nie pisać głupot i nie szerzyć słów super niani i innym moralfagów
Kiedyś zabijanie na ekranie było ok, bo to wszystko były bardzo sztuczne obiekty, wszystko wyglądało sztucznie. Ale teraz, coraz bardziej to co widać na ekranie przypomina prawdziwy obraz, to co widać naprawdę. Za parę lat Crysis 5 będzie wyglądał całkowicie realistycznie. I jeśli kogoś nie będą poruszać brutalne widoki na ekranie, to również nie będą go poruszać brutalne widoki np. z prawdziwych relacji z wojny, gdzie giną prawdziwi ludzi, bo to wszystko będzie wyglądało tak samo, a ludzie będą doświadczać brutalności z telewizora cały czas. Tej bardzo realnej.
Znieczulica będzie coraz większa.
Btw. o sobie tak raczej nie powiecie, ale zapytajcie osoby wokół siebie (rodziców, partnerów) czy nie jesteście agresywni podczas grania w grę? A gdy ktoś próbuje was od gry odciągnąć? Nie zdarzyło się wam wydrzeć mordy: "nie teraz $%*, muszę skończyć ten poziom"?
To co widzimy i doświadczamy nas kształtuje, naprawdę wyobraźcie sobie ludzi, od dziecka doświadczających takiej brutalności. Czy oni będą w stanie być poruszani przez cokolwiek? Będą w stanie być czuli?
Zastanówcie się. Hitlerowcy musieli dbać o swoje zwierzątko a potem je zabić - to niszczyło ich psychikę. Za jakiś czas człowiek na ekranie będzie błagał o litość, a my będziemy mu musieli wpakować kulę w łeb. A widok będzie taki sam jak prawdziwy.
Tweety32 - daj spokój. Jeżeli ktoś tego nei odróżnia to znaczy, że jest coś źle z nim od samego początku i tyle.
Gdyby to co piszesz byłoby prawdą pomyśl ilu psychopatów biegałoby i kradło auta na ulicy (GTA), czekało za rogiem z workiem w ręku (Manhunt), ganiało za tobą i mordowało dla czystej rozrywki (Mad World).... można tak wymieniać i wymieniac.
Do tego o wiele bardzije sugestywne są gry pokroju MoH oraz CoD gdyż tam fotorealizmem, aż to ocieka, a jakoś terrorystów w Europie nie przybywa samych z siebie po paryjce w ww. tytuły :)
wyobraźcie sobie ludzi, od dziecka doświadczających takiej brutalności.
no patrz a ja kurde myślałem że brutalne gry nie są przeznaczone dla dzieci :P
o sobie tak raczej nie powiecie, ale zapytajcie osoby wokół siebie (rodziców, partnerów) czy nie jesteście agresywni podczas grania w grę? A gdy ktoś próbuje was od gry odciągnąć? Nie zdarzyło się wam wydrzeć mordy: "nie teraz $%*, muszę skończyć ten poziom"?
Agresywny to ja byłem jak grałem na pierwszym kompie, ale to nie było spowodowane brutalnością gry lecz tym że miałem słabego kompa i wszystko mi muliło albo zawieszało, a ja byłem w trakcie jakiejś misji bądź nie robiłem dawno savów, ale nie wyżywałem się na ludziach tylko na przedmiotach które nikomu nie były potrzebne :P
a jak bym tak kiedyś do rodziców powiedział to bym chyba w morde dostał :P
a teraz jak mus to mus więc odchodzę od kompa jak ktoś chce z niego skorzystać, a ja po prostu minimalizuje gre, czy to co tam mam odpalone (no chyba że ktoś chce do kompa z jakiś bele jakich powodów np. nasza klasa to w tedy nie wpuszczam).
a no właśnie, nasza klasa potrafi gorzej na psyche siadać niż takie gry :P przykład:
moja siostra cioteczna chciała na wejść na naszą klasę, a jej matka coś tam patrzyła na laptopie i jej nie dała to ta zaczęła na nią sie tak wydzierać że nie miała wyboru tylko dać jej ten dostęp do laptopa.
2 przykład:
dla mojego kumpla padł net, a jego siostra chciała skorzystać z nk, to chciała go pobić za to że on jej tego neta "wyłączył" bo za dużo na nk siedziała :\
Oczywiście, że dzięki takim grom tumanów na świecie ani nie przybędzie, ani nie ubędzie. Za to będą mieli co robić.
Hehe agresywny podczas gry :D Kiedy ktos coś robi co go pasjonuje i wciąga wtedy jest w swoim świecie i jak ktoś mu sie pakuje z butami i go odrywa to każdy burczy. My mamy gry, ktoś może czytać książki, inny dłubać w samochodzie jeszcze inny może po prostu sie bawić. Właśnie o to chodzi, takie rzeczy pozwalają się nam oderwać od rzeczywistości bez problemów, ciągłego biegania i stresu. A jak ktoś kogoś sprowadza wtedy do parteru to każdy sie WK***RWI. Proste.
Tweety32 -> a jesli ktoś czyta kryminały, albo oglada thillery, gdzie sie zabijają, to jest lepszy od gracza komputerowego ? To rozrywka, lepiej w grze sie wyszaleć, niż urzadzać zadymy w realu.