Poprzednio w Prince of Persia
Racja :D
Również uważam że jest to świetna historia, tylko zakończenie za szybkie.
Na końcu Książę opowiada ponownie całą historię dla Farah, bo ona nie może uwierzyć skąd on o niej tyle wie.
Jak doczytałem do Maski Upiora w Duszy Wojownika nagle przestałem bo jeszcze w to nie grałem i nie chce sobie robić spoilerów...Ale artykuł fajny:)
Tak, jest to świetna seria ;) Tylko szkoda, że Dwóch tronów nie mogłem przejść, ponieważ był jakiś błąd z polską wersją i amen :/
W sumie to nie do końca "Poprzednio w", a również sporo "Później w".
Jestem wielkim fanem PoP.Przeszedłem parę razy całą trylogie i uważam że jest to jedna z najlepszych historii w całej historii gier.Każda część trylogii miała inny klimat i uważam to za przepis na sukces!A Kaileena jest w mim mniemaniu najładniejszą bohaterką w historii gier.Nawet mam jej tapetę na telefonie!
Uwielbiam tą serię i jestem jej wielkim fanem. Przeszedłem parę razy wszystkie części. Dlatego też mała poprawka do tekstu.
spoiler start
W "Dwóch Tronach" Książę nie zgubił amuletu w odmętach wody tylko sam ten amulet wyrzucił będąc jeszcze na statku. Również kontrolę nad alter ego zyskuje nie przez to że brak było wody (zresztą dzięki wodzie stawał się na powrót sobą) ale przez zobaczenie zwłok ojca i za pomocą własnej siły woli spotęgowanej przez zaakceptowanie swojego losu. I tak podałem te poprawki zbyt skrótowo :)
spoiler stop
Uwielbiam serię Piasków Czasu i świetną fabułę a także ścieżki dźwiękowe trylogii. Dzięki za artykuł. Przypomniałem sobie dzięki niemu o paru momentach dotyczących fabuły, które wyleciały mi z głowy.
no mi sie bardzo podoba tylko wydaje mi sie ze w tej historii jest jeden zgrzyt ;p
przynajmniej mi sie tak wydaje,
ksiaze nie zabil weryza, on mogl zemdlec przeciez ? byl slaby i go ksiaze tak szarza wybil do gory
(Sands of Time) i pamietacie ze opowiada swoja historie Farah, ona mysli ze to jest zmyslone,
, natomiast pozniej w juz w T2T, piszesz drogi autorze, ze rzeczy ktore byly nie mialy miejsca, gdyz wydarzenia z wyspy czasu je zmieniaja, bo wezyr zyje,
ja mysle ze on zyl caly czas, nie zostal zabity, gdyz jak wytlumaczyc fakt, ze Farah czuje sie zdziwiona jak ksiaze na koncu opowiada ta sama historie co wczesniej ?, nie slyszy jej pierwszy raz, przynajmniej ja mam takie odczucie ;p
wydarzenia z przed podbytu na wyspie czasu mialy miejsce...., mowie ze nie jestem pewien,
Cytat z tekstu:
[...]To wszystko jego wina. Zabijając cesarzową, stworzył Piaski Czasu.
No dobrze.. koniec końców, książe nie zabił Kaileeny, piaski czasu nie powstały, tak?(chyba że źle coś zrozumiałem)
więc skąd się wzięła klepsydra i sztylet w 3 części?
przepraszam za post pod postem.. ale już do mnie dotarło, że Wezyr przecież zabił Kaileene :)
nie grałem we wszystkie części Księcia, ale po przeczytaniu artu, widzę, że naprawdę warto :)
Świetny artykuł. Widac, że fabuła nie powala, ale w grze prezentuje się znakomicie. Mam nadzieje, że Zapomniane Piaski będą tak dobre jak Dusza Wojownika.
super historia przeszedłem wszystkie te 3 części i część z 2008 r. Fajnie się czytało brawo ;) dla mnie najlepsza część to Dusza Wojownika. Mroczna, te długie wędrówki, Dahaka, kombosy superancka część .
Świetna seria jedna z moich ulobionych. Mam nadzieje że panowie z Ubosoft pozostawią temat Księcia z trylogii już w spokoju bo fabuła w Dwa Trony pozostaje zamknięta i nie chciałbym usłyszeć że robią kontynuacje. Oczywiście wierze że już tak nie zrobią ale to są tylko moje zastrzeżenia do tej serii, żeby po Zapomnianych Piaskach dali sobie już spokój.
W jedynce mi się podobała baśniowa oprawa i komentarz Księcia. W dwójce prawie wszystko. Mroczna oprawa, znajdki, muzyka, historia, otwarty świat. Denerwowało mnie tylko że przechodząc przez niektóre lokacje trzeba było ponownie walczyć z tymi samymi potworami. W trójce komentarz Kaileeny i mroczny Książę. Nie wiem czemu ale dla mnie Trójka była najgorsza. Krótka i mało wymagająca (można ją przejść na najtrudniejszym poziomie spokojnie w 5 godzin).
Fabuła w Warrior Within uchodzi za niezłą, ale czasem razi głupotą. Czemu Kaileena nie zabiła księcia gdy po prostu się odwrócił? Książę naprawdę był tak głupi, że uwierzył, iż sługa Cesarzowej może mu pomóc ją załatwić bez żadnego powodu (a jak już to naprawdę dziwnego?).
No i do tego silikon po prostu wypływał z ekranu. Mogę zrozumieć mroczniejsze klimaty, ale czy twórcy naprawdę lubią gapić się na cycki?
Do tego początkowo gra miała naprawdę sporo bugów.
Pamiętacie oszałamiający wygląd klepsydry z pierwszej części? Teraz ktoś do niej nawrzucał kamieni.
Twórcy pogubili się i już nigdy nie było tak dobrze, jak za pierwszym razem. A mogło! Kindred Blades zapowiadało się oszałamiająco, miał być częściowo otwarty świat jak w PoP z 2008 roku. Na kilka miesięcy przed premierą całkowicie to zmienili i na dobre to nie wyszło.
Nie mówię, że część 2. i 3. są złe, po prostu nie szokowały jak "Piaski Czasu".
9/10
7/10
7-/10
historia w grze jest całkiem niezła tylko trochę za bardzo zagmatwana