Alan Wake [360] - Recenzja Alan Wake
Bardzo zawiodłem się z waszą recdenzją. Z plusami się zgadzam, ale z minusami już zdecydowanie nie. Jakoś mimika twarzy nie jest dla mnie wielkim minusem, ale ewentualnie z tym mogę się zgodzić. No, ale walka? Jest super i nie sądzę, aby było jej zbyt dużo. Zróżnicowanie jest dosyć spore, czasami jest walka, czasami można przejechać się autem (nie rozumie co w tym jest złego, jest długa droga, stoi auto to dlaczego nim nie pojechać, zwłaszcza, że przed nami długa droga?), potem troszkę dialogó i przerwy na zwiedzanie. Sama walka również nie jest monotonna, ponieważ raz walczymy ze zwykłymi przeciwnikami, raz z ptakami, raz z przedmiotami, a raz z przeciwnikiem (lub dwoma), który porusza się z niesamowitą prędkością. Dla mnie 3/5 to jakaś kpina. Drugiej takiej gry jak Alan Wake nie ma, Remedy spisało się rewelacyjnie, świetna fabułą, unikalny klimat, oryginalna walka oraz masa różnych smaczków (widzieliście scenarzystę gry w programie telewizyjnym razem z Alanem?).DLa mnie 5/5 i na chwilę obecną tytuł gry roku. Grałęm w masę gier, ale w coś tak unikatowego i oryginalnego jeszcze nie grałem. Kupujcie, bo warto.
Nie moglem sie powstrzymac z dodaniem do tej wykwintnej i madrej dyskusji swoich 3 groszy...
Alan Wake jest dobra gra, ale gra powstawala az 6 lat!! No i miala byc czyms nie samowitym, nie zapomnianym i w ogole naj... A co wyszlo? Od tak dobra gra... I tylko dobra... Nie, nie gralem, ani nie zdalem Alana Wake'a, ale potrafie sie wczuc ogladajac filmiki... Za duzo walki psuje klimat(czesto w grach tak jest, ze tworcy momentami przeginaja). Grafika nie razi w tej grze, ladna gra cieni i swiatel, mimika coz... Jak na tyle lat prac to mam wrazenie ze przez wiekszosc czasu wzdychali nad samym pomyslem, zamiast go realizowac. Brak wersji na pc to dosc spora wtopa... Dlaczego? Wieksze pole do popisu by mieli... Zalety otwartych konstrukcji, niestety konsole nie sa przygotowane do WSZYSTKIEGO i czasem widac kilka dosc wyrazistych nie dociagniec. Jaka jest fabula tego nie wiem, ale domyslam sie ze skoro nie popracowali na wizualnymi aspektami gry oraz nad samym gameplayem to sadze ze musi byc min. Dobra albo Bardzo Dobra. W takich grach licza sie tez zagadki logiczne, bardziej skomplikowane niz pociagniecie jakies dzwigni czy wlaczenia jakies latarni... Tego brakuje w dzisiejszych grach... Chociaz mimo wszystko przyznam sie ze pomysl byl nie glupi z ta gra, chociaz przychodza skojarzenia z Alone in the Dark... Nie wiem tez jak styl "serialowy" spisuje sie w tej grze, dla mnie taki "styl" jest pomylka(nie przepadam za serialami). No i tez ta gra duzo by zyskala gdyby stala sie sandboxem(np w dzien mozna sobie polazic po okolicy, po ogladac sobie ladne widoczki, a w nocy walka z natretami). Skala ocen jest dosc niska(tylko do 5*) wiec wiadomo ze nie bedzie precyzyjna i calkowicie rozumiem Lorda czemu byl zmuszony dac tej grze 3 gwiazdki.
Pozdrawiam i
spoiler start
kochane fanboye nie musicie odpisywac i tak nie bede czytal waszych wypocin :P
spoiler stop
@Blackthorn
Ale jakie ch***** zagadki?? To jest SHOOTER. Poza tym jak nie grałeś to jakim prawem oceniasz?
"calkowicie rozumiem Lorda". A ja go za cholerę nie rozumiem. Sztampowym grom daje dobre oceny a oryginalnym słabe...
calkowicie rozumiem Lorda czemu byl zmuszony dac tej grze 3 gwiazdki
3 gwiazdki na 5 ? on chyba w inną grę testował niż ja... odnoszę wrażenie, że to będzie jedna z bardziej niedocenianych gier w Polsce (ale jeśli ktoś zagra, to się przekona, że jest świetna)
Skończyłem właśnie Alana, jeszcze raz obejrzałem omawianą tu recenzję i podpisuję się pod postem fana realu madryt i raula [203]. 3 gwiazdki to jakieś kosmiczne nieporozumienie, a argumenty autora są strasznie naciągane.
Ja jestem pod koniec piątego rozdziału i jak dotąd ani razu nie poczułem się znudzony, czy wręcz zawiedziony grą. Wręcz przeciwnie, jest świetna. Walka sprawia dużo frajdy, zwłaszcza, że jest ciekawie pomyślana z tym oślepianiem światłem. A jeśli o oświetleniu mowa, to jest cudowne, wręcz jak w rzeczywistości. Parę razy aż mnie oczy zabolały, jak stanąłem sobie pod lampą:) Z minusami z tej recenzji, się nie zgadzam. Jakoś Just Cause 2 dostało 5 gwiazdek, mimo, że tam była straszna monotonia i wszystkie misje opierały się na takim samym schemacie, że o braku fabuły już nie wspomnę. Tutaj nie dość, że historia jest strasznie wciągająca to i sama rozgrywka trzyma najwyższy poziom. Jak dla mnie 5/5.
'poprosze o wskazanie recenzji u2 mojego autorstwa =] '
No Lord, musze Cie przeprosić, bo ktoś inny pisał ta recenzje, choć mi się wydawało że to Ty (nie chodzi tu już o ocene) ale dla mnie jest troche za wysoka. Co do twoich recenzji to filmiki sa mega tresciwe i zawsze lubie je ogladac, ale zauwazyłem ze jak cos Ci sie podoba to zazwyczaj dostaje absurdalnie wysoka ocene, a jak troche rozczarowało/średnio to ocena juz taka że wszyscy moga myslec ze crap w erze 10 i sporo niższa niż na innych portalach - Alan Wake czy Fable II który ma 89 srednia.
[205] -> shooter powiadasz?, widzisz i to jest właśnie problem tej gry, była zapowiadana jako coś totalnie innego. Zresztą o czym my mówimy, ja spodziewałem się gry dla dorosłego odbiorcy, ale wystarczy dodać trochę broni, potworów do zabijania i dzieciakom to wystarczy. Z psychologicznego thrillera zrobili shooter, dla mnie fail, a miałem nawet w planach kupić sobie używanego Xboxa dla tej gry.
no właśnie problem tej gry polega na tym, że jest to shooter. owszem inny niż wszystkie, ale shooter. Polecam poczytać zapowiedzi tej gry sprzed 3 lat - nic dziwnego, że niektórzy są oburzeni tym co zrobiło Remedy z tym tytułem;/
E tam panowie zawsze jest Silent Hill, olać na razie Alana ciepłym moczem, za 3 miechy będzie za 59,90 to sie kupi.
i bardzo dobrze ze dostała 3 gwiazdki!!!To nie miał byc SHOOTER!!! ta gra miała byc zupełnie inna!!! I zgadzam sie w pełni z Lordem gra po pewnym czasie strasznie nudzi(cholera nieoszukumy sie liczyłem na cos takiego jak świetny dead space HORROR!) strach,niepewność,a co otrzymałem ? zwykły SHOOTER!!!! gdyby nie wcześniejsze zapowiedzi nie byłbym tak oburzony!!!ja dałbym mu 2.5 gwiazdki za dobrą grafę i nic poza tym.
Tam jest taki fragment że wychodzisz na scenę, gra hard rock i cienie do ciebie nawalają całymi tłumami a ty z nimi walczysz, czy to nie jest ściągnięte z l4d 2 ?
Jak już gra nabierze klimatu i się rozkręcasz to zaczynają ci wyskakiwać te nie wiadomo co i po 3 odcinku zdarza się wyłączać grę już w takich fragmentach.
Bardzo zabawne sa te komentarze, w stylu "marketingowcy obiecywali, ze ta gra bedzie najlepsiejsza, ja im uwierzylem, bo jestem naiwniakiem, a tymczasem jest 'tylko' bardzo dobra, wiec 3 gwiazdki najwyzej sie naleza!!11!"
bisfhcrew -->
"Jak już gra nabierze klimatu i się rozkręcasz to zaczynają ci wyskakiwać te nie wiadomo co i po 3 odcinku zdarza się wyłączać grę już w takich fragmentach."
Przetlumaczysz to na polski?:)
Że po 3 odcinku jesteś już znudzony ciągłym strzelaniem, a gra jednak ma swój klimat który jest na początku każdego odcinka i później w krótkich scenkach.
Tylko że po wprowadzającym filmiku jak się zacznie "akcja" czyli strzelanie, to już trwa prawie do końca i na tym opiera się gra. Więc jak mi się strzelać już nie chce bo się filmiki pokończyły to Odpalam inną grę albo w ogóle przestaje grać.
Wszystko fajnie, tylko mogli zamiast strzelania do cieni dać trochę zadań logicznych.
Shooterem drodzy oburzeni mozna nazwac Max Payne'a albo Half-life'a, ale nie to...
Poza tym jak nie grałeś to jakim prawem oceniasz?
A prawem konstytucyjnym.
PS: Po za tym nawet Lord jest bardziej wiarygodny i obiektywny, niz dzieci ktore sie podniecaja kazda gra na SWOJA UKOCHANA PLATFORME, po za tym skoro on jest recenzantem to patrzy na wszystkie cechy danej gry, a nie tylko zalety. I jeszcze dodam, ze on juz troche siedzi w grach, wiec raczej nie bedzie sie jarac jakimis zaletami ktore maja wiekszosc gier... Po za tym skoro wiecie lepiej, to czemu sami nie zrobicie recenzji gry? Zeby nie bylo latwo, to taka ktora kazdemu sie spodoba i kazdy sie z nia zgodzi.
Czemu tak sie przyczepiliscie tej recenzji skoro juz zdaliscie gre? Nie potraficie sie dowartosciowac? A moze zalujecie zakupu?
Acha.
Ja wlasnie koncze piaty rozdzial, i mi sie nie nudzi, wiec to pewnie kwestia gustu.
Gra mi sie w to na pewno duzo lepiej, niz wszelkie wczesniejsze Alone in the darki, Silent Hille, czy Resident Evile.
Wysiak, to powodzenia, ja to będę przechodził na raty chyba. Po trochu każdego dnia żeby nie stracić wątku gry, bo jak zrobię dłuższą przerwę to pewnie wrócę za parę lat do tego tytułu.
Ja tutaj nikogo na siłę do gry przekonywać nie chcę. Nie podoba wam się? OK, wasza sprawa. Nie rozumiem tylko tego, że krytykujecie tak zawzięcie Alana nie mając z nim żadnego kontaktu poza tą recenzją i jeszcze dwoma filmikami na tvgry. Jak widać ci, którzy grali wypowiadają się pozytywnie. Ja chcę zachęcić jedynie tych, którzy jeszcze się wahają, bo, kurcze, naprawdę warto.
@Blackthorn
A wyzywanie od dzieci i fanbojów mogłeś już sobie darować...
PS. A dawanie tak genialnej grze tak niskiej oceny tylko dlatego, że w pierwotnej koncepcji miała być czymś innym jest trochę głupie...
Gwynbleidd, sugerujesz że ja nie nie mam tej gry bo się wypowiadam o niej negatywnie ?
Jak dla mnie to tam za dużo strzelania jest i to bez przerwy albo w lesie albo na łące i nic się nie zmienia.
Czy to nie nudne ?
Gra bardzo fajna i ciekawa ale po prostu strzelać mi się nie chce w tego typu grach bo one nie są do tego.
Kupiłem Alana na xboxa360, nie mogę się doczekać jak przyjdzie.Gdy oglądam tu filmiki z gry,to prawie podskakuje z niecierpliwość do góry...
Lekka klapa z tego wyszła, przynajmniej pecetowcy nie mają czego żałować :)
taa, że wyszła klapa to piszą pecetowcy i posiadacze ps3, a ci którzy zagrali, piszą zupełnie odwrotną rzecz, dziwne, nie ?
To jest tak samo jak z pierwszym Assasinem wszyscy się podniecali a ja się pytam czym ? Straszna wtórność rozgrywki w kółko to samo po godzinie znamy cały system walki i nic nas już nie zaskakuje. Dla porównania Bioshock cały czas zmiany w gameplayu nowe bronie, różnorodność wrogów każdego możemy zabić na inny sposób. Lokacje są różnorodne, przemyślana fabuła. W Alanie mamy tych samych wrogów, jeden rodzaj broni i jeden sposób walki od początku do końca gry... napiszcie mi co w tym takiego świetnego... Tak jak mówi Lord gra dla fanów thrillerów/horrorów dla nikogo więcej.
@skatefish
Jeden rodzaj broni? To tylko potwierdza moją tezę, że Alana krytykują ludzie, którzy nie mają o nim pojęcia...
"I tak w kółko, I tak w kółko, I tak w kółko." :D
Wiele gier posiada to "I tak w kółko". Jakby dobrze sie zastanowić to chyba prawie każda...
No cóż... Nie wiem czy pogram w Alan'a, no chyba, że wyjdzie na PC.
Niestety, ale ponad 90% wypowiadających się tutaj widziało grę tylko na filmikach...
Remedy udało się stworzyć coś zupełnie nowego, połączyli ciężki psychodeliczny klimat, z wartką akcją i zwrotami fabularnymi. W tej grze nie da się nudzić, gdyż cały czas coś się dzieje.
Jestem w 5 odcinku, i gra porwała mnie strasznie, i nie żałuje ani złotówki na zakup tego tytułu.
Nie jest to następna durna strzelanka, w której idziesz i zabijasz wszystko po drodze, nie martwiąc się o nic.
W Alanie często trzeba kombinować jak pokonać dany odcinek, lub obronić się w konkretnym miejscu. Musisz mieć na uwadze poziom zdrowia, ilość baterii, oraz dość ograniczoną amunicję. Są momenty w których można się nie spieszyć, i pozwiedzać dokładniej okolicę, a także są chwilę w których musisz uciekać, gdyż nie dasz rady pokonać wszystkich przeciwników.
Gra według mnie zasługuje przynajmniej na 4 gwiazdki. Jednak, jak ktoś kiedyś powiedział: O gustach się nie dyskutuje
grę przeszedłem, coś nowego, gra świateł to jest majster, klimat świetny za jakiś czas napewno wrócę do tego świetnegp tytułu
Jak dobrze, ze tą recenzja biorą pod uwagę tylko fanboye ps3 i dzieci bez własnego zdania, którzy nawet nie grali w ta grę. Jak dla mnie gra jest jedna z lepszych na x360 i żadna marna recenzja nie zmieni mojego zdania. 9/10 (grałem, nie jestem fanboyem żadnej konsoli, uważam ze gow3,killzone2 i u2 są zajebiste[chociaż nie grałem],i walka w alanie nie trwa 1,5godz na raz,just couse 2 5/5 to kpina).
Właśnie skończyłem. Po prostu cudeńko, czekam teraz na jakiś dlc. Ci co piszą, że gra jest nędzna, to oczywiście posiadacze PS3 i PC, co gry na oczy nie widzieli i sugerują się tylko filmikami. W CD ACTION, a wiec w piśmie typowo PC-towym, gra dostała 9/10, więc o czymś to świadczy.
dla was to wszystko jest dobre byle zeby wyszło na waszego xbox .Otóż grałem w tą gre u kumpla i poprostu nuda!!.jak chce shootera pograć to se moge włączyć inna gre od niej oczzekiwałem horroru ,strachu rodem dead space jednak sie przeliczyłem i wyszła kaszanka z dobrą oprawą graficzną .
Kolejny posiadacz PlayStation 3, który grał u kumpla i jak zwykle stwierdził, że gra to dno. Skąd ja to znam:) Alan Wake nigdy nie był zapowiadany jako horror i horrorem nie jest. Był za to zapowiadany, jako thriller psychologiczny i w tej roli spisuje się wyśmienicie. Przede wszystkim, fabuła gry jest świetna, pełna tajemnicy i od samego początku do końca, śledziłem ją z wypiekami, co będzie dalej. Poza tym grając samemu w nocy, również można poczuć dreszczyk.
Jak ktoś wydał już na grę koło 200 złotych to ciężko by mu teraz było nie wychwalać jej pod niebiosa :P subiektywizm i tyle.
W grę nie grałem i nie zagram. Oglądałem filmiki i jakoś mi się nie podoba. Trochę shooter, trochę nie wiadomo co. Po prostu MI nie odpowiada, ALE jak zrobiliście filmik z początku gry to tak się wciągnąłem, że się wkurzyłem jak okazało się, że to już koniec filmiku. MOIM SKROMNYM ZDANIEM 4 gwiazdki
Coś dla was hy
Lord --> proszę cię nie przechodz już wiecej gier w tramwaju albo zatłoczonym ofisie w otwartych słuchawkach za 5zł i monitorze CRT. Szkoda, że dla HR miałeś chwilę pograć z zaciszu domu, a już Alanowi tego nie poświęciłeś.
Im wiecej recenzji czytam na innych serwisach i prywatnych wypowiedzi znajomych, wszyscy piszą że gra ryje beret i jest po prostu wyrabista :)
Nie zgadzam się, że gra jest mało zaskakująca. Ja odczułem zupełnie coś innego. Przecież nie tylko duchy były w grze ale również różne przedmioty w nas latały. Cały czas zmieniało się tempo akcji. Było walki a jedynie mroczne przechodzenie lokacji, w której przestraszyłem się nawet kamienia, bo mi się wydawało, że coś na mnie czatuje. Klimatowe program tv. radio i wiele innych. Cały czas na przykład bałem się że zabiją mi tego mojego przyjaciela. Według mnie twórcy zagwarantowali świetną zabawę. Klimat gry rewelacyjny czułem się jak Molder z Archiwum X. Pozdrawiam tych, którym nudziło się granie w tą grę.
[238]MacMus: gdzie zrecenzowalem heavy rain?
Nie zgadzam się z oceną
alan wymiata, nie dziwie sie tym ktorzy musieli przejsc alana w 2 dni..... ze w koncu sie nudzi skoro na 48 h ktos gra w jeden tytul 36h. Osobisice w gre gralem co tydzien w weekend ani razu nie odczulem nudy czy zniechecenia, a tez potrafilem sie zawiesic na 3-4 h gry bez przerwy.
Te 3 gwiazdki to przesada, ale kwestia gustu jak dla nie 10/10.