Wieści ze świata (Alan Wake, Battlefield: Bad Company 2, BioShock 2) 10/05/10
ciekawe kiedy wprowadza czestsze aktualizacje informacji o serwerach w BadCompany2, bo czesto sie zdarza, ze wyszukuje serwer, wyskoczy lista, klikam na polacz z serwerem na ktorym jest 10 slotow wolnych i wywala ze serwer jest zapchany...do tego jeszcze nie naprawili bledu na Atakamie zwiazanego z oslepianiem w pojazdach(czyzby blad HDR'a??)
Co do BC2 to może w końcu coś robią by można było dostawać statystyki w m1a1. Tak prosta rzecz nie jest do dziś naprawiona!
Zymek naprawili ale widocznie na serwery które próbujesz się wbić są rezerwowane sloty. Ja mam nadzieje że przywrócą wszystkie snajpy typu bolt action do normalności a zwłaszcza m95 które w tym momencie jest najsłabszą snajpą bolt action.
@Hedzik
Co? To bolt-action były znerfowane? Ja większej różnicy nie widzę, tym bardziej że headshot to wciąż instant kill.
M95 obecnie jest zbugowany(zdaje się że nawet headshoty nie zawsze zabijają na miejscu), a nie znerfiony. Ale owszem, był nerf snajperek, a własciwie podkręcenie życia na hardcore, żeby nie dało się jednym strzałem w korpus zabijać na dużych dystansach.
Już nie mają się do czego przyczepic to krytykują mimikę bohaterów. Wiem, że gry teraz są pod względem grafiki bliskie doskonałości, ale bez przesady. Jak ktoś chce zobaczyc dobrą mimikę twarzy to niech idzie na jakiś "ambitny" film do kina...
Shiefo Podobnie jest jeszcze z paczuszką z bronią u szturmowca też nie zapisuje że nie była używana.
@anadim
W M95 trafienie w noge to juz pewna śmierć w realu bez udzielenia pomocy(amputacja), więc bez przesady skoro pocisk to 0.5". Jak sie nie podoba pewna smierc na hardcore to graj na normalnym ;)
@Losek92
Po pierwsze mój post to nie interpretacja a jedynie stwierdzenie faktów.
Jak już chcesz mojej opinii:Odnoszenie jakiejkolwiek mechaniki w grze do "realu" mija się mocno z celem. Chociażby przywołany M95 - wątpię czy trafienie z borni przewidzianej do przebijania bloku silnika skończyłoby się czymś innym niż amputacja/dekapitacja i szybki zgon. Wątpię również by ktokolwiek trafiony z dowolnej innej broni tak wesoło odkicał sobie w siną dal jak ma to miejsce w dowolnym FPSie (czy to hardcore czy nie). Tak więc mechanikę możesz potraktować jako coś w rodzaju szachów w wersji dla marcowych zajęcy. W przypadku hardcore są to marcowe zające odtwarzane w przyspieszonym tępie. I tyle na temat mechaniki. Kwestię grania w danym trybie pozostawiam indywidualnym upodobaniom. W kwestii skuteczności snajperek w BC2 - byłoby ok z jednym strzałem = śmierć, ale wtedy wypadałoby dodać pełną fizykę strzału, a tu nawet zwykły bullet drop wywołuje płacz niebotyczny. W tym względzie CoD był o tyle lepszy że stabilnie dało się strzelać tylko przez krótki czas. Ale to jak napisałem kwestia umowna - mechanika.