Nowe materiały graficzne z XCOM
Grafika na razie wygląda biednie, chociaż zabieg żeby grę umieścić w 'Roswell'owych' czasach jest ciekawy.
Bardzo lubię te klimaty UFO w latach 50tych :) Wtedy był taki śmieszny styl tych opowieści.
A sama gra dla mnie zapowiada się rewelacyjnie, już nie mogę się jej doczekać.
XCOM + "smieszny styl" ala marsjanie atakuja? To po kiego grzyba toto nadal nazywa sie "XCOM"? Aha no tak... trzeba doic poki ludzie pamietaja. Gra moze byc wspaniala ale to nie XCOM, sorry.
Kolejna niesamowita seria zostaje zamieniona w nieziemska kupe .
Zupełnie jakby jakiś wielki koncern muzyczny wmawiał klientom, że ich nowy boysband wyłoniony z castingu to reaktywowane The Beatles, tyle, że bez John Lennona, Paul McCartneya, George Harrisona i Ringo Starra.
no nie wiem co z tego wyjdzie... Ale to juz na pewno nie bedzie to stare XCOM
Nie wiem czy te lamenty są uzasadnione, jakby ktoś nie zauważył seria X-com od czasu Apocalypse konsekwentnie przemieniała się w kupę a było to jeszcze pod skrzydłami genialnego Microprose.
Czyli pelne blogoslawienstwo aby kontynuowac z tradycja kupy? :)
Apocalypse wcale nie byl kupa.
Patrze na te screeny i nie moge oprzec sie wrazeniu, ze zostaly im jakies projekty/tekstury/modele/itditp z bioshocka, co postanowili wykorzystac.
X-com: Enforcer... To dopiero szkoda marki. O tym nowym "Xcom" na razie niewiele wiadomo, najbardziej martwi fakt że ma być to FPS i w sumie tyle. Klimat lat 50-tych zapisałbym na plus, jako że nie widzę tam zielonych kosmitów z niedorzecznie dużymi raygunami to styl ten jeszcze nie podpada u mnie pod "śmieszny". Jak będzie kupa to nie pierwsza w serii, a jeśli będzie dobra to nie ma co gardzić.
Z tego co widać ta gra nie ma nic wspólnego z X-Com. Lata 50-te, kogoś pogięło? UFO: Enemy Unknown i Terror from the Deep to była nieodległa przyszłość.
To powinno się nazywać Bioshock Tactics, czy jakoś tak.
[12]
Tactics? przeciez to bedzie kolejny FPS. Bioshock 3: UFO? :)
Heh kolejna seria dobra na PC zostanie przerobiona na konsolową nutę upośledzonej zabiedzonej gry na jeden raz, to samo będzie z kolejnym Deus EX tylko czekać i patrzyć
czemu to sie x-com nazywa ?
@T-bone o czym ty prawisz :), Apocalyspe była całkiem spoko, nieco ją okastrowali bo terminy goniły ale oprócz tego była ok.
Interceptor był słaby głównie poprzez tryb walki, w Enforcer nie grałem ale m sie nie podobało kompletnie
Slavo616---> Prawie ci o tym co sam napisałeś po uśmiechniętej buźce.
screen imo fajny. Jak w takim klimacie będzie utrzymana cała gra to będzie bardzo dobrze. Tylko ten nieszczęsny tytuł- nie wyjdzie to na dobre ani marce ani grze.
Czytam sobie zapowiedzi na zagranicznych portalach i utwierdzam sie w przekonaniu, ze to cos powinno nazywac sie: The Bio-Files
umarł król (??!) niech żyje król...szczerze mówiąc, w ogóle nie pamiętam Xcomu choć mam na karku prawie 25 lat. Jak dla mnie ta gra może się nazywać nawet "zemsta sołtysa" ważne, że wygląda bardzo interesującą a i klimacik zapowiada się niebanalnie :)...lata 50-60 + kosmici mianmm
nie wiem czy sie śmiać czy płakać, nie tak sobie wyobrażałem XCOMa nawet w FPSie... wole juz pograć w starego dobre "Xa" na Amidze.
klasyka poszla w kierunek fpsa, to samo jak z fallout , kolejny "oblivion z "gunami"" zamiast porzadnej strategi z turami
Najsmutniejsze jest żerowanie na marce XCOM, X-COM jako potencjalnemu wabikowi na klientów. Jak już pisałem nazwa szarpie nutę nostalgii u starszych graczy, a u młodych powoduje chęć zbadania czym się jarali starsi.
Sama gra powinna się nazywać Majestic 12 lub jakimś innym zwrotem związanym z mitologią UFO. Oddawałaby lepiej założenia jakie przedstawia ta gra. No ale przecież liczy się kasa, a tytuł zaczynający się na X to kilku klientów więcej. Potem co najwyżej odstawią na półkę lub odsprzedadzą, ale pieniążki w kieszeni 2K będą...
Poza tym strategia na konsoli - no fuckin' way.
Poza tym strategia na konsoli - no fuckin' way.
Mam nadzieje ze wiesz, ze XCOM1 wyszedl na PS1 i posrednio (emulator) na PSP? I byl calkiem grywalny.
Asmodeusz ---> Chodzi mi o to, że zrobienie w obecnych czasach strategii turowej na konsole oznaczałoby dla producenta wyrzucenie kasy w błoto. Wiem, że wyszła Valkyrie Chronicles. Podobno całkiem grywalna, ale raczej nie zachwyciła w wynikach sprzedaży...
Tak samo narzekano na Fallout'a 3. Szumy jakos zamilkly gdy gra okazala sie wielkim hitem (tylko te DLC potem wszystko popsuly).
To ze kosmici nie wygladaja jak jaszczurki z wielkimi klami nie oznacza ze gra bedzie smieszna. Jak ogadaliscie Odyseje kosmiczna 2001 to tez narzekaliscie na wyglad "kosmity"?
Wedlug mnie wygladaja nietuzinkowo.
Wiesz co jest w calej tej twojej teorii najsmieszniejsze? Na konsole wychodzi WIECEJ turowek niz na PC :)
W tej chwili na PS3 (z tego co pamietam): Valkyria Chronicles, Agarest (wlasnie gram), Disgaea 3. No ale to PS3. Przejdzmy na PSP i znajde minimum 20 tytulow. Na DSa podobnie. Na PC w przeciagu ostatnich 5 lat ciezko bedzie znalesc 10 turowek...
Tak wiec oplaca sie - tylko ze latwiej jest trzaskac tanie FPSy na praktycznie gotowym engine bo i tak 5ta czy 7ma czesc przygod Marcusa Chiefa Czy Master Fenixa sprzeda sie tak samo jak pierwsza.
sheld0n - stąpasz po cienkim lodzie. Bo szumy nigdy nie zamilkly i do tej pory F3 nazywany jest przez calkiem sporo graczy "oblivion with guns". A ze sprzedal sie dobrze? GWARANTUJE CI ze jakby nowego call of duty nazwac Fallout 4 TEZ by sie sprzedal dobrze. Nawet jesli by nie mial nic z nim wspolnego.
Powiedz mi - a co MNIE obchodzi srednia ocen? Dla mnie to jest chlam i tyle i chociazbys mi pokazywal wszystkie mozliwe wyniki dajace nawet 15/10 to i tak bedzie chlamem. I jakbys czytal komentarze graczy a nie "szanownych recenzentow" to nie jest juz tak rozowo. Co zreszta widac na tym samym metacritic w miejscu "user score". Teraz tylko czekac az bedziesz mi wyjasnial ze liczy sie jedynie to co napisali recenzenci a gracze sie nie znaja.
Nie przesadzajmy, Fallout 3 wcale taką złą grą nie był. Fakt, że może nie powinien nazywać się "Fallout", ale co by nie mówić, to kawał porządnego crpg.
Do tego XCOMa natomiast zbyt pozytywnie nastawiony nie jestem. O ile Fallout 3 wciąż jest cRPG, tak jak F1 i F2, czyli zachował po części swoje korzenie, o tyle XCOM ze strategią...no właśnie. Zgodzę się, że śmierdzi (pachnie?) to na kilometr Bioshockiem. I nie byłoby to nic złego, gdyby nie to XCOM w nazwie. A mi wciąż marzy się remake UFO: Enemy Unknown...niech nawet będzie w 3D, ale niech będzie takiej jakości, jak pierwowzór...
@Asmodeusz: nie tylko turówek, ale i innowacyjnych gier logicznych oraz takich, które trudno sklasyfikować (ot, Patapon, mniam) :)
"zapowiedziano kompletne zerwanie ze starymi mechanizmami rozgrywki"
Takie pomysły zdarzały się wczesniej, miała być FPP na silniku Unreal 1 na bazie X-com, mial byc takze (chyba nawet wyszedł na konsole) X-com Enforcer - strzelanka TPP.
Przeszedlem swojego czasu Enforcera i byly to popluczyny. Mogloby sie to nazywac "kurka wodna" IMO bo w tej grze nie bylo praktycznie NIC co mialoby zwiazek z XCOMem. Dlatego tez jak ludzie mowia o serii XCOM to rzadko wspominaja o Enforcerze. Co do interceptora - IMO byl calkiem fajny tylko o wiele za szybki. Do czasu wynalezienia mind ray (czy jak to sie zwalo) praktycznie nie dalo sie nic ubic.
Asmodeusz ---> przyznam Ci rację, że turówki wychodzą, ale nie sądzę, aby były w czołówce sprzedaży, a na pewno nie w USA. A - przynajmniej ja rozważam tutaj to "XCOM" jako grę, która ma przynieść zysk i sukces sprzedażowy.
O ile F3 można nazwać nawet udaną grą, to jednak odznaczała się duża ilością uproszczeń w mechanice gry. Jak np. uproszczony i nierówny sposób prowadzenia pojedynków, statystyki, które można było bez problemu podbić do maksimum, co umniejszało ich znaczenie w grze, itp. itd. Ostatecznie, przy najmniej dla mnie był to spory regres w stosunku do klasycznych odsłon i sieka z mitologii świata.
Zobaczymy jak to wyjdzie Obsidianowi z ich Fallout New Vegas.
Przypominam również, jak została odebrana seria Ufo:After[...], która została wzięta za kontynuatora idei XCOM, a tak na prawdę oprócz inwazji obcych nie miała z nim nic wspólnego.
A muszę przyznać, że może oprócz pierwszej części, która była dość siermiężna była to całkiem udana seria gier taktycznych.
