Jaki będzie The Lord of the Rings: War in the North?
Kolejny fail się zapowiada.
Return of the King był całkiem przyjemnym slasherem, LOTR nie musi zaraz być crpg, chociaż, nie powiem, przydałby się i porządny crpg.
Z tej sagi jedynie do gustu przypadła mi BOŚ 2,więc nie wiem czy ta gra jest warta zachodu :/
No ciekawe. Od czasu "Wojny o Pierścień"
żadna gra z tego uniwersum mnie nie oczarowała.
Może tym razem?
Czyli twórcy idą w kierunku Powrotu Króla i (o zgrozo!) Podboju(;/). Mam nadzieję, że w końcu powstanie coś dobrego z WP od czasów PK i że z przyjemnością przejdę ją wraz z kumplem w kooperacji ;p Trzymam kciuki :D
Supcio. Jako fan na bank kupie. Mam wszystkie gry z WP i tą też zamierzam mieć:)
A właściewie czemu się czepiacie tak tego Podobju? Jak dla mnie to spoko gierka była.
Jak dla mnie licencja LOTR'a została została w pewien sposób zmarnowana. Z "trylogii" do gustu przypadł mi jedynie Powrót Króla, dały radę też dwie strategie z uniwersum ale nic poza tym. Duże nadzieje wiązałem z Białą Radą, lecz prace nad nią zostały zawieszone (projekt przestał istnieć) dosyć dawno temu. Cóż, zobaczymy jak będzie tym razem, jednak nie napalam się już specjalnie na ten tytuł (chociaż jestem fanem Tolkiena ;)
Produkcja ma być kolejną próbą stworzenia gry akcji
Co? Powstał już pierdyliard slaszerów na tej licencji, dajcie mi wreszcie cholernego cRPG'a! Psia mać.
Jedyną grę którą wspominam jako fajną i nie psującą wyraźnie tolkienowskiego świata to pierwszy Battle of the Middle-earth. Dwójka poszła już z duchem dobrych, ale zwyczajnych rtsów, a fabuła była do niczego.
Oprócz tej gry jedynie fanowskie mody do gier trzymają poziom, szczególnie te, które nie polegają na designie z filmu.
Tylko nie gra akcji! Porządne rpg czy crpg jak chocby Mass Effect by się przydało. Cóż, poczekamy, zobaczymy. Niestety zbytnio nie nastawiam się pozytywnie, wszak niewiele gier sygnowanych serią Władca Pierścieni było udanych.
Żałuje, że nie ma już od dłuższego czasu żadnego świetnego RPG z tego cudownego świata, a można by wiele wymyślić ;)
Magowie i niewidzialni zwiadowcy, czyli prawie to samo co było w Conquest. Bez sensu. Czemu nie zrobią zwykłych klas, wojownika, elfa, krasnoluda, gdzie do wyboru byłyby lesze miecze, zbroje, tarcze (bez jakichś głupich magii) i postawić bardziej na walkę, na jej dopracowanie...