Terranie w StarCraft II
Fajny artykuł :)
Artykuł fajny ale sporo opisów jednostek to bzdura. cyt: "Marauderzy nie powinni jednak angażować się samotnie w starcia z hordami piechoty. Szczególnie wrażliwi będą na ataki szybkich formacji przeznaczonych do walki wręcz, np. protosskich Zealotów" Żadna jednostka cc nie ma szans z maruderami. Dodaj jeszcze stimpack i zapomnij o armii.
Dropship i Raven średnio wpisują się w ogólny design terran. To tyle jeśli chodzi o kwestie gustu :D
bardzo dobry tekst, czysty od technicznego bełkotu opisującego koszta, obrażenia itp...
poza tym myślę że jako Blizzard w pełni zlokalizował nam SC2, w tekście powinny być użyte polskie nazwy jednostek (chociażby w nawiasach), po to aby uniknąć języka polsko-angielskiego (Reaperzy)
Tym bardziej, że pisze Reaper, a nie raper... Swoją drogą niefortunne znaczenie dla muzyków...
Ja grałem w Betę i muszę stwierdzić że te medyki się do niczego nie nadają tak samo jak to co zastąpiło Veltury a jeszcze gorszy jest brak u zerga Lurker a zamiast niego jakieś śmieszne świnie które są chyba nawet lepsze od Hydr znowuż żeby mieć Hydr trzeba ubgreidnąć bazę.I jeszcze u protosa zaloty nie są już takie twarde jak w 1dynce. W każdym bądź razie wydaje mi się że StC2 nie będzie aż tak rozchwytywany jak pierwsza część .
do niczego się nie nadają? Medivac pełni role dropshipa i medyka i wg Ciebie do niczego się nie nadają? są bardzo dobre jako support dla M&M. Dlatego też powstał termin M&M&M
To co zastąpiło Vultury (Hellion) to najlepsza jednostka vs Zealot i Zerling... wystarczy dobre micro i pierwsze jednostki tosow i zergow nie maja szans...
autor tekstu nie wspomniał o Terra-Tron i Tauren Marine ;)
http://www.starcraft2.net.pl/portal/sc2/34/432/TerraTron.html
http://www.starcraft2.net.pl/portal/sc2/34/581/Tauren_Marine.html
Jeśli już się czepiamy tłumaczeń... gwałciciel po angielsku to "rapist" a nie "raper".
Tymczasem - porządna robota panie Gambrinus...
Szkoda że Terra-Tron nie będzie występował w grze :)
Musze kontynuowac swoja tradycje bycia opozycja dla gier blizzarda. :) Szczerze mnie juz wkurza caly ten hype i spuszczanie sie nad jakakolwiek nowinka o ich grach. Powiedzcie mi, co jest tak niesamowicie wysmienitego w drugiej czesci star crafta ze byly juz z nia ze 4 'gramy!', kilka zapowiedzi, a teraz bedziecie dawac kilkustronnicowe artykuly na temat jednostek? Recenzji rozumiem tez bedzie z 5? No ludzie! Ten tytul nie ma NIC innowacyjnego. Rozumiem zeby powstawaly takie artykuly na temat Natala albo Move. No ale to tytul, ktory wydaje sie byc w tyle pod kazdym wzgledem za chocby dawn of war 2 (choc pewnie kampania bedzie mistrzowska, co musze blizzardowi oddac). Wiec o co to wielkie halo? Juz teraz jest oczywiste ze 'wielki' starcraft dostanie 10/10 i pod zaletami kazdy recenzent bedzie pocil: 'stary, dobry starcraft', albo: 'krol powrocil'. I zeby bylo jasne: gram w kazda ciekawsza strategie jaka wychodzi na rynek, mam na biurku kilka (kupionych) gier blizzarda. Ale za Star Craft 3D podziekuje. Tym bardziej ze wies gminna niesie ze bedzie za 180 zl ;DDD lol
ozoq => Nie pisze sie artykulow na temat gier ktore na to zasluguja, tylko na temat gier na ktore jest najwiekszy hype. Kazdemu serwisowi typu GOL zalezy na jak najwiekszej ilosci odslon a to gwarantuja wlasnie artykuly na popularne tematy.
Co do sc2 mam podobne zdanie, ale nigy tez nie bylem fanatykiem ani starcrafta, ani warcrafta. Mila gra, ale 2 czesc w postaci "wiecej tego samego" nie wywoluje u mnie wiekszych emocji. Na pewno sc2 bedzie dopracowany (jak to gry blizzarda), jednak niezmieniony ani troche koncept (dla fanow to oczywiscie zaleta) nie wydaje mi sie zbyt pociagajacy.
Trzeba jednak bylo sie tego spodziewac, sc2 musial byc kalka sc1, bo tego (prawie?) wszyscy fani oczekiwali. Raczej malo kto mial nadzieje na jakies innowacje i wieksze zmiany...
Pykałem trochę w betę i jak dla mnie SC2 do DoW (zwłaszcza z modem FoK) nie ma startu.
Noun 1. raper - someone who forces another to have sexual intercourse z thefreedictionary.com
Lothers -> bo sc2 i dow to dwie RÓŻNE gry ;] I tak samo mogłbym napisać, że jak dla mnie to Dawn of War nie ma startu do żadnej z części starcrafta, gdyż jest po prostu wolny i nudny, ale wszystko jest kwestią gustu i upodobań.
Starcraft 2 jest z hypowany ponieważ będzie grą turniejową, a ilość tych gier można policzyć na palcach jednej ręki. Jeżeli ktoś nie grał w inne strategie po multi to po prostu tego nie zrozumie. Grasz sobie przez 2 tygodnie w jakąś przyjemną gierkę po czym okazuje się że jest jedna słuszna strategia którą należy grać aby wygrać, i gra idzie w odstawkę bo traci sens (przynajmniej w multi).
Co do tego że Starcraft 2 dostanie 10/10 niezależnie od tego co z niego wyjdzie, to niestety prawda, jest taka tendencja że gra ze względu na popularność nie może dostać mniej niż 8. Co nie zmienia faktu że S2 prawdopodobnie na tą 10-tkę zasłuży. Z resztą Koreańczycy już jakieś pro turnieje na becie urządzają.
Dam sobie głowę uciąć że jak wyjdzie to będzie to druga gra w histori gry-online która dostanie najwyższą ocenę czyli 10,00 bo na to zasługuje już teraz chociaż jest betą, a dojdzie jeszcze wiele atrakcji gdy wyjdzie pełna wersja, grafika super grywalnosc super producent z niezłym dorobkiem zawsze żywy multiplayer, i masa oddanych fanów, takie gry jak starcraft II, diablo III będą poprostu genialne i ludzie będą w nie grać po 20 lat lub dłużej (ponad 12 lat już ludzie graja w sc1) , i nic tu nie zmieni wasze złe opinie których nikt nawet nie bedzie pamietał 2 minuty po przeczytaniu, zreszta tak jak mojej opinii, ale w gry blizza kazdy gral , gra , i bedzie gral do konca swiata a ta firma nigdy nie upadnie.
b4r4n > "raper" w takim znaczeniu jest praktycznie nie używany, dlatego też nie wiedziałem nawet że istnieje tłumaczenie "gwałciciela" w takiej formie (a teraz już wiem :P).
Ale żeby nie było - faktycznie istnieje taka forma, ale tylko na papierze. W życiu nie usłyszysz praktycznie nikogo posługującego się tym słowem. EOT :)
Ups... wybaczcie za post pod postem, ale moja druga połówka zapomniała się przelogować i napisała z mojego konta. Nie wiem o co chodzi i nie interesuje mnie to... Pozdrawiam :)
ozoq
No ludzie! Ten tytul nie ma NIC innowacyjnego.
Gra nie musi być innowacyjna, żeby być dobra. DMC 4 nie różnił się wiele od poprzedniczek i jakoś to nie przeszkadzało.
Rozumiem zeby powstawaly takie artykuly na temat Natala albo Move.
no patrz, a ja np. mam dosyć podniecania się Natalką, która to jak na razie jedyne co miała to reklamę na E3. Co nie przeszkadza już co niektórym twierdzić, jaka to nie będzie rewolucja i w ogóle.
No ale to tytul, ktory wydaje sie byc w tyle pod kazdym wzgledem za chocby dawn of war 2 (choc pewnie kampania bedzie mistrzowska, co musze blizzardowi oddac).
W singlu DoW 2 to fajny łącznik pomiędzy h&s a prostymi grami taktycznymi (bo chowanie się za przeszkodą i odpalenie skilla to nie jest wielka taktyka). W multi za to ma marniutki balans.
Wiec o co to wielkie halo? Juz teraz jest oczywiste ze 'wielki' starcraft dostanie 10/10
To samo mogę powiedzieć o "wielkim" God of War 3, Halo: Reach, Gran Turismo 5 (o ile w końcu wyjdzie) i kilku innych hypowanych grach. W czym one są lepsze od gry Blizzarda, że im wolno, a SC 2 nie?
ja mam takie pytanie: czy dodatki do sc2 beda na takiej samej zasadzie jak brood war w sc1? tzn. beda potrzebne do grania w multi? beda dodawac jednostki do multi? czy tylko kampania single?
Gra nie musi być innowacyjna, żeby być dobra. DMC 4 nie różnił się wiele od poprzedniczek i jakoś to nie przeszkadzało.
Średni przyklad bo dmc 4 przez wielu jest uwazany za niewypal a i ocena troche powyzej 80% na metacritic tez troche mowi. Ale nie o tym mowa. Chodzi mi o to ze jesli juz sie czyms podniecac to niech beda ku temu powody. Bo jesli najwazniejsza zaleta starcrafta 2 ma byc to ze jest dopracowany to daj spokoj. Tak jakby na rynek wychodzily same zbugowane kaszany... Takie artykuly powinny byc zarezerwowane dla rewolucji w swiecie gier jak Black and White, Simsow, serii total war, serii battlefield, gta 3, heavy rain etc.
no patrz, a ja np. mam dosyć podniecania się Natalką, która to jak na razie jedyne co miała to reklamę na E3. Co nie przeszkadza już co niektórym twierdzić, jaka to nie będzie rewolucja i w ogóle.
Ale te kontrolery ruchowe zasluguja na wieksza uwage z racji tego ze (w jakim stopniu to by nie bylo) zrewolucjonizuja rynek (choc mozesz sie nie zgodzic). Nie wprowadzaja ulepszenia myszki, pada czy klawiatury tylko calkiem cos nowego. Przy move mozna sie klocic.
W singlu DoW 2 to fajny łącznik pomiędzy h&s a prostymi grami taktycznymi (bo chowanie się za przeszkodą i odpalenie skilla to nie jest wielka taktyka). W multi za to ma marniutki balans.
Przyznaje ze sp w dow2 to gowno, jednak multi zasluguje na wiecej uwagi niz wspomnienie tylko o kiepskim (niestety prawda) balansie. Jak sam wspomnailes przeszkody, przygwozdzenie, bohaterowie, naprawde rozniace sie rasy (przypominam ze to uniwersum warhammer 40k bylo pierwsze a nie starcrafta), grafa.
To samo mogę powiedzieć o "wielkim" God of War 3, Halo: Reach, Gran Turismo 5 (o ile w końcu wyjdzie) i kilku innych hypowanych grach. W czym one są lepsze od gry Blizzarda, że im wolno, a SC 2 nie?
Akurat na GOLu nie widzialem dziesiatkow artykulow na zadna z wyzej wymienionych gier (nie mylic z newsami).
Reasumujac, uczciwie przyznajmy: starcraft 2 NICZYM nie wyroznia sie z tlumu (poza tytulem). Jak narazie to z upgreadowana wersja jedynki. A teksty ze jedynka jest tak zajebista ze do tej pory organizowane sa turnieje do mnie nie przemawia bo o ile sc byl zajebista gra pare lat temu o tyle teraz ssie w porownaniu do nowych strategii. Taka prawda. Nie udawajcie prosze ze jestescie tacy fajni i oldschoolowi bo gracie w jedna gre 10 lat. Ani to fajne, ani imponujace.
ozoq:
Nie ma balansu nie ma gry. DoW2 może być rewelacyjną grą z mnóstwem innowacji, a i tak zostanie to przekreślone przez brak równowagi pomiędzy rasami.
Kartis
W zapowiedziach, ktore chcac-niechcac przeczytac musialem, w nowej odslonie starcrafta gracze tez skarza sie na balans...
cos takiego jak balans absolutny, nie istnieje i blizz nie chce zeby istnialo, nie na kazda strategie musi byc kontra czasem przeciez trzeba tak grac zeby nie pozwolic przeciwnikowi zrobic super imby, przez przeszkadzanie mu, i wykorzystanie w odpowidnik momencie swojej imby, czyli luki w balansie na swoja korzysc, to sie nazwya grywalnosc, zauwazcie ze balans istnieje w mirrorach czyli grach gdzie graja ze soba identyczne rasy i takie mecze nie sa juz bardzo ciekawe z racji idelnego balansu.
Terranie to moja uluboina rasa
