Lost Planet 2 - wersja na PC już oficjalnie, nowe demo wkrótce na konsolach
Pewnie, że dobra nowina- zważywszy na to, że wszystkie gry na konsole piszą na PC'tach.
"Jedynka" była niezła- po filmikach można zaryzykować stwierdzenie, że LP2 będzie o wiele lepsze.
@Vikary
Pewnie, że dobra nowina- zważywszy na to, że wszystkie gry na konsole piszą na PC'tach.
To zwłaszcza prawdziwe, jeśli chodzi o Capcom. Inne firmy tworzą podstawy gry na PC, a potem przerzucają to wszystko na dev-kity i jadą dalej. Natomiast Capcom tworzy dosłownie całe gry, od początku do końca na PC i dopiero potem portuje na konsole w późnych stadiach produkcji. Dlatego mają tak dobre multiplatformowe wersje na wszystkich platformach, w odróżneniu od firm, które wpierw tworzą na 360, a potem próbują to przerzucać na PC i PS3
Cholera!Za dużo gier wychodzi,a co za tym idzie za mało kasy na nie wyszstkie Oo
Adrian Werner --> o widzę pracownik capcomu się nam objawił... czy masz jakiekolwiek wiarygodne źródło danych, że capcom pisze gry tak jak opisałeś ? Nie ? Tak myślałem, zwykłe pierdolenie.
pertio_95 - typowy przykład współczesnego człowieka, który idzie na ilość na nie na jakość. Nie ma to jak kupować crapy XD
@kaszanka9
Zluzuj z bluzgami proszę, a potem poczytaj sobie jak Capcom uzywa systemu MT Framework. Np tu, gdzie Hiroyuki Kobayashi tłumaczy dlaczego tak łatwo było przenosić DMC4 na inne platformy:
http://kotaku.com/gaming/capcom/easy-to-move-to-the-360-332791.php
". It's the internal engine that we use at Capcom for next generation machines called the MT Framework [note: MT stands for multi-target]. That actually runs on PC. As you know, we did originally plan to have this title just on PS3, but actually the development was done on a PC, not on a particular console. So because it's all done on the PC... it makes it very easy to move it put it on the 360 and use the power of that machine, or to put it on the PS3 and use the power of that machine, each in different ways. It's really pretty easy to do it, developing it from this PC base."
lub tu:
http://www.giantbomb.com/mt-framework/92-2059/
" Games made with this engine are created on the PC and ported over to the Xbox 360 and the PS3. "
Bardzo dobra wiadomość.
Tak, że kupę na PC a nie na PS3 :)
No to dzisiaj po przeczytaniu tej wiadomości użytkownik inkiwizytor/RPGfan jest w żałobie i siedzi z nerwicą u psychologa.
Patrząc po materiałach z LP2 wygląda obiecująco więc to miło ze strony Capcomu bo jednak PC to jest(i powinna być dalej)jedną z trzech głownych platform do gier.
Mam nadzieję że część druga na PC będzie znacznie lepsza od jedynki. Jeśli tylko nie spie... zepsują wersji na PC tak jak uczynili to z jedynką. Póki co to warto czekać.
dobrze,że chociaż Capcom dba o PeCety,może nie dadzą dema na niego,ale liczę na dobrą optymalizację(R*-ucz się!) :)
W część pierwszą nie miałem okazji zagrać ale może się ta gra zainteresuje. Z tego co oglondałem to gra sie nawet ciekawie zapowiada.
No i fajnie Capcom, nie zawiodl pecetowcow. Czy dwojke kupie w dniu premiery, tego nie wiem, jedynke dopiero kupilem jak byla w tanszej serii topseller i nawet mi sie podobala, ale raczej nie jest to gra, na ktora jakos specjalnie czekam.
CAPCOM zaślepiony chwilowy zyskami sra we własne gniazdo i psuje sobie rynek wypuszczając wszystko na PC...
PePe PL - Ke ? Jakoś dobrze wychodzą wypuszczając gry na PC . Gdyby było tak jak musisz to musieli by wypuszczać gry tylko na PS3 .
Chwilowo na tym zarabiają, ale na dłuższą metę duża część posiadaczy konsol może stwierdzić, że prawie wszystkie ich ulubione tytuły wychodzą na PC więc po co kupować PS4/XBOX480. A jak już zostaną przy PC to po co mieliby kupować oryginały... I w dłuższej perspektywie CAPCOM na tym straci bo zepsuje rynek gier konsolowych.
PePe PL - masz dużo racji, ale jest jeszcze jedna ciekawa rzecz. Pamiętasz narzekania na żałosną (jak zawsze zresztą) sprzedaż DMC 4 pc i innych gier Capcomu? Ich gry nie pasują do pc, to były i są gry konsolowe, co przekłada się na sprzedaż. Więc po co to robią? Kasiora od pc gaming alliance? Myślę, że będzie dokładnie tak jak piszesz i w następnej generacji kompy nie ujrzą już żadnej ich gry
[21]/[23]/[24]
a) Street Fighter IV był hiciorem cyfrowej dystrybucji przez pierwszy miesiąc. Gdzie nie wejść, najlepiej sprzedającą się grą był Street Fighter IV, chyba tylko na Steam był tam krócej.
b) W jakiś głupi (z punktu widzenia wydawcy), acz miły sposób jeden z pracowników Capcomu na forum Capcom-Unity wypowiedział się o sprzedaży PC-towychg gier Capcomu. Sprzedają się, nie tak dobrze jak na konsolach, ale na dość dobrze żeby były z tego zyski. Komuś z Cap nie spodobał się fakt ujawniania takich informacji i posta skasowano, ale gdzieś na forum C-U krąży backup wątku.
c) Argument o piractwie jest przedurny - znam więcej PC-towców którzy kupili Resident Evil 5 albo Street Fighter IV (z ostatnich nowości) niż posiadaczy konsol (a tych trochę znam) - jeden posiadacz PS3 z SFIV, drugi z PS3 i RE5, jeden z SFIV na X360. Reszta oczywiście grała. W piraty na X360.
rog1234 -
a)i co z tego? hit sprzedaży na pc a hity sprzedaży na konsole dzieli ogromna przepaść.
b)cena konwersji jest tania, więc jakimś cudem wychodzą na zero, a przy odrobinie szczęścia starczy na paczki świąteczne dla pracowników
c)nie oceniaj zjawiska globalnego na podstawie swojego bezpośredniego otoczenia w kraju, który jako rynek gier praktycznie nie istnieje. Równie dobrze możesz mieć 50 kolegów a każdy z nich po 10 oryginałów na pc co miesiąc kupowałby i nic by to nie mówiło. Piractwo na x360 to margines.
[26]
Wkurzają mnie tacy ludzie. Zamiast cieszyć się że dobra gra trafi do szerszego grona odbiorców narzeka że firma na tym nie zarabia i że w ogóle są do niczego. Do tego stwierdza takie głupoty jak to, że piractwo na 360-te co margines.
że piractwo na 360-te co margines.
bo to prawda
rog1234 - aha czyli jestem zły i wkurzający bo cieszę się z god of war 3, a przecież powinienem zamiast cieszyć się tą grą to modlić się całymi dniami by wyszła na piece co by została spiracona w dziesiątkach milionów egzemplarzy? wybacz, ale mnie cieszą exclusivy, są gwarancją jakości. A piractwo na x360 to margines. Sprzedaż gier na x360 bije na glowę sprzedaż gier na pc. mimo że tych drugich jest o wiele więcej. Spójrz na wyniki sprzedaży i wtedy mi zarzucaj, że głupoty piszę. Mądry się znalazł, który nie bazuje na faktach/liczbach tylko na swoich kolegach.
misiek345 - dziękuję, chociaż jeden, który poparł
pierwsze demo tej gry było takie sobie, mimo coopa