Split/Second nadjedzie w maju ze zmienioną nazwą
[1]
to niepotwierdzona wiadomość, ale prawdopodobnie będzie dwuosobowy split-screen
Mam dziwne przeczucie, że ta gra będzie totalną porażką. Blur IMO zapowiada się dużo lepiej (choć na pewno nie osiągnie takiego sukcesu pod względem sprzedaży).
Gameplay był już dawno i już wtedy wyglądało to świetnie. Gra jest od twórców Pure, raczej nie ma się o co martwić. A mi właśnie ten Blur wygląda podejrzanie i obstawiam odwrotnie. Split/Second będzie bardzo dobry, a Blur wygląda na razie na średniaka.
Ambitny - czytales w ogole newsa? Jak byk pisze, ze wyjdzie na X360, PS3 i PC.
Czekam z niecierpliwoscia i na Split Second i na Blur, no bo sami przyznajcie, czy na pecetach sa wyscigi bez barierek? Oprocz Burnout Paradise, nie pamietam gry od 2009 roku wlacznie ze zrecznosciowa rozgrywka.
Raczej wątpię aby się pojawił split-screen. Po pierwsze gra będzie miała zapewne pewne problemy z płynnością, dwa tak samo jak w przypadku Pure, za dużo dzieje się na ekranie i ciachnięcie wszystkiego w pół ograniczy dość znaczenia doznania i wygodą. Tak czy siak mam nadzieję, że to tylko takie moje pieprzenie kotka za pomocą młotka, i że split-screen będzie :D.
Dokladnie, Pure nie mial splita, Burnout podobnie. Z reszta malo ktory racer ma ten tryb (bez NFS czy Forzy) ma taki trybik - Flatout, Fuel, (moze) Dirty, MC LA
Zoptymalizowali silnik to i split screen będzie, nie bójcie się ;P
racel45 => Gra jest od twórców Pure, raczej nie ma się o co martwić. A mi właśnie ten Blur wygląda podejrzanie i obstawiam odwrotnie.
Od tworcow Pure mowisz? Blur jest od tworcow serii PGR, ktorzy wniesli do gatunku pare gier wiecej (dodam ze swietnych) i to jeszcze kiedy tworcy Pure moczyli pieluchy ;] Podzielam zdanie Windowsa, do mnie tez bardziej przemawia Blur i szczerze sie dziwie dlaczego wszyscy mowia, ze bedzie porazka w porownania do S/S.
Ale przeciez z tego z dania widac wyraznie ze chodzi o porowanie do Blura z gra od tych z Pure.
Obie gry zapowiadaja sie wysmienicie - S/S to taki nextgen Burnout a Blur klon Mario Kart badz Sega Racing. Ja czekam na obydwie bo NFSy, Dirty mnie znudzily
Nie nazwalbym "nextgen burnout'em" gry ktora nie ma takich podstaw jak model uszkodzen samochodu. Tzn moze jakis ma ale nawet jezeli ma, to tak nedzny, ze nawet lastgenowe burnouty by sie wstydzily czego takiego...
Ale przeciez poprzednie Burnout mialy pseudomodel uszkodzen, dopiero Paradise wprowadzil zniszczalnosc aut na fajnym poziomie. Grajac w B2,Takedown, Revenge, Dominator, Paradise znudzil mi sie taki feeling. Niszczenie srodowiska wyglada megasuper, oby tylko nie bylo dropow animacji jak rowniez szybko nudzace spadajace samoloty czy statki z doku. Z reszta Burn to nie tylko niszczenie ale speed, dynamiczne wyscigi.
Ja stawiam na nowe rzeczy bo klasyczne wyscigi mi sie przejadly, mimo wysokiej oceny Dirt poza grafika nie ma nic do zaoferowania, wciaz scigaj sie i badz 1. Nuuda, NFS Shift - wysokie oceny ale to chyba najgorsza czesc podwzgl. modelu jazdy, w dodatku w podobnym klimacie mam Forze - o niebo lepsza. Nawet Midnight Club nie jest taki fajny jak w poprzedniej generacji.
Osobiscie wole jesli gra pojdzie w innym kierunku niz inne - Blur, S/S, Bajno (twoja wyobraznia jest kluczem do wygranej), Red Faction Guerrila (niszczenie domow inne niz tylko "przyczep 3 ladunky by zniszczyc ten wierzowiec") czy Sega Sonic Racing bo takich gier dawno nie bylo - a kazdy czestuje kolejnym wyscigiem/strzelanina ktora niczym wiekszym sie nie rozni