Heavy Rain debiutuje na polskim rynku
Jednak nieliniowość w grze to chyba czołówka. Przebieg scen i zakończeń jest multum, a z tego co czytałem - tylko na zakończenia poszczególnych scen można wpływać najmniej.
Niby tytuł na raz, a - chociaż nigdy nie przechodziłem żadnej gry by poznać inne smaczki - to tutaj aż mnie rwie na kilkanaście razy :D
Czas na PS3.
No z tą EK to empik ma u mnie(i sony też)takiego minusa, że już chyba nic u nich nie kupię. Nie dość, że dzień przed premierą robią jakieś cyrki, to jeszcze te ich ceny...
Napiszę tak... jak grę włączyłem wczoraj po 19 tak skończyłem grać grubo po północy. Dziwne? No tak, bo nie należę do hardcorowych graczy; pogram godzinkę, dwie i wracam do innych czynności :)
Ale w tej grze czas biegnie inaczej. Gdyby nie potrzeba snu pewnie grałbym dalej ;)
Świetna gra, ale myślę, że nie dla każdego... no i tych dwóch stówek wydanych w empiku nie żal :P
zrobicie porównanie wersji językowych ? Ciekawi mnie jak wypadl polski dubbing ;)
Ja kupię w kwietniu dopiero.
Marzec stoi pod znakiem Kratosa Boga Wojny.
Ja zaczalem grac gdzies kolo 20 - skonczylem kolo 2.00 - bardziej z rozsadku niz dlatego, ze gra mnie "zmeczyla"
gram powoli - smakuje kazdy moement - wiec pozostalo mi jeszcze drugie tyle, tak mysle sadzac po liczbie skonczonych rozdzialow.
gra jest niebywala - najwazniejsze jest to, ze budzi prawdziwe i silne emocje podobne do tych w "realu", bo zbudowane na wydarzeniach, ktorych juz nie da sie zmienic, odwrocic czasu... konsewkencje okreslonych dzialan sa nieuchronne - w Heavy Rain autorom udalo sie to zrobic idealnie - nic na sile - po prostu tak to czujesz podczas gry.
jakiz zly bylem kilka razy, kiedy zorientowalem sie, ze zrobilem glupote
ilez razy ogarnal mnie prawdziwy smutek i poczucie beznadziei
ilez razy emocje powodowaly to, ze skakalem na fotelu, niczym razony pradem
to wszystko tam jest - tytul wielki, dopracowany, pelen niezwykle dopaswoanych drobiazgow, ktore tworza niezwykla calosc
ktos w jakims innym watku napisal, ze glupota byloby kupowanie PS3 specjalnie dla tej gry. Nie chce osadzac, czy tak rzeczywiscie jest, ale wiem jedno - glupota byloby nie sprobowac swiata Heavy Rain - takich doswiadczen nie ma zbyt wiele w zyciu - nie tylko hardcorowego gracza.
PeeJay: W grze jest opcja przechodzenia poszczegolnych rozdzialow pojedynczo. Mozna sie cofnac i zrobic cos inaczej.
Jaki ma to wplyw na dalsze rozdzialy? Nie zdazylem jeszcze tego sprawdzic a bardzo mnie to ciekawi.
ja tam swoją EK zamówiłem i jutro bedzie w empiku do odebrania... tak dobrze wdane 234,99:P
Trzeci ex w tym roku na PS3, kiedy to na xboxie nie wyszedł jeszcze żaden ;]
...a w EMPIKu można było odebrać HR już wczoraj w preorderze.
Po pierwszej godzinie grania moja małżonka stwierdziła "O to zupełnie jak SIMy" ;>
Stad dobre :) hehe ja jeszcze czekam na soje pudełko,może w przyszłym tygodniu dojdzie.Mieszkam w UK a grę z pl zamówiłem ze względu na dubbing.
Fora są zalewana spoilerami z tej gry. I to nawet w wątkach nie poświęconym temu tytułowi. Brakuje jeszcze tego, żeby w Faktach albo w Wiadomościach wspomnieli o mordercy z Heavy Rain.
Nie licz na to, że nie spotkasz. Niektórzy są tak zazdrośni o to, że HR wychodzi tylko na PS3, że w taki sposób sobie to rekompensują - wg. zasady ja nie pogram to innym też nie dam :).
Mam juz Heavy Rain w domu i edycję EK zapewniem że nie tylko w empiku można to kupić.
Niech ktoś przejdzie i mi napisze na gg 7207508, czy to co mówił Kalcyt jest prawdą. Bardzo proszę. :)
Origami killer? Sami go(ja) znajdziecie - nie patrzcie na debilne spoilery :)
---> koniec jest blisko - jesli grasz z jakiegos rozdzialu wczesniej masz dwie opcje: 1. bez zapisu - czyli patrzysz, co by bylo, gdyby, 2: z zapisem - wtedy niektore kolejne "sejvy" (rozdzialy) moga zniknac....jak rozumiem jest ryzyko, ze trzeba bedzie od tego, konkretnego miejsca grac dalej....do konca raz jeszcze.
przy okazji - wlasnie skonczylem i..... powiem tyle - olejcie tych spoilerujacych leszczy, ktorzy tylko marza, by zagrac w te gre......jest wiele mozliwosci rozwiniecia i zakonczenia fabuly.....HAVE FUN!
@FrN pewnie policzył już GoW III :) ale fakt, że w ostatnich dwóch kwartałach wychodziły/wyjdą bardzo ciekawe produkcje tylko na PS3.
To jest przełomowa gra, oby takich "interaktywnych filmów" było więcej. Szkoda, że jest tylko na ps3.
---> victripius
wbrew pozorom to nie jest interaktywny film!
jest tak gesto od emocji i wyborow, ktore je powodują, ze nie masz czasu na rozmyslanie..... to gra....ale jak nie gra :)
gra kończy się tym, ze budzimy sie w własnym łóżku (bohatera) z plamą krwi i zabójca znika
Gre już ukończyłem i powiem tylko jedno zdanie: To nie gra ni film to przeżycie. Gra jest niesamowita zwroty akcji i niesłuchane emocjie towarzyszące graniu daje poczucie kreowania świata gry to coś co nie można określić grą tak jak mówiłem to przeżycie.
MOJA MALA RECENZJA HEAVY RAIN - BEZ SPOILEROW!
Na wstepie - polecam darowac sobie granie w demo, ogladanie w sieci trailerow, czytanie recenzji oraz wchodzenia na portale typu polygamia, gdzie ktos spamuje w kazdym mozliwym miejscu umiejszczajac spoilery wyjawiajac kto jest morderca
Ja swoj egzemplarz gry dostalem w poniedzialek, ale skonczylem grac wczoraj... grac pierwszy raz, bo teraz jestem przy 2gim podejsciu :]
Tak zbudowanej fabuly w grze dawno nie widzialem.. akcja rozkreca sie bardzo powoli, buduje misternie klimat pozwalajac wczuc sie w role bohatera.. a raczej bohaterow.. aby w kulminacyjnym momencie zbierac szczene z podlogi i zastanawiajac sie nad tym co sie wlasnie stalo i zadajac sobie na glos pytanie "ze co kur*** ......?!?!?!?!" Przez caly czas bylem przekonany ze jestem na tyle sprytny, ze juz dawno rozgryzlem o co chodzi ........ taaaa... ;)
Nie chce pisac czegos, co moglo by zdradzic chociaz troche fabule. Zakonczen jest wiele (podobno okolo 20) i wszystko zalezy od tego jak pokierujemy naszymi postaciami. Moje pierwsze zakonczenie sprawilo, ze nawet nie czekalem na koniec napisow, tylko najszybciej jak moglem wybralem opcje gry od nowa :]
Pierwszy raz gre przechodzilem z angielska sciezka dzwiekowa i z napisami PL - teraz dla odmiany gram na polskim dubbingu i jest ... lepiej niz b.dobrze. Aktorzy naprawde sie przylozyli, a scena i dialogi w sklepie - mistrzostwo :] :] :] Warto odpalic najwyzszy stopien trudnosci, tak aby poznacz uczucie, gdy brakuje nam palcow do wcisniecia kolejnego guziczka na padzie a czas ucieka ;p No i dzieki temu nie zawsze wszystko nam sie uda.. zupelnie jak w zyciu ;)
Muzyka buduje niesamowity klimat. Spodziewalem sie moze nieco wiecej grozy i tej 'wilgoci' od nieustannych opadow deszczu, ale daje rade :) Graficznie - majstersztyk. Gra swiatel, lokacje, detale, animacja postaci i ich mimika.... cos genialnego! Detale w scenie pod prysznicem.. skora po ktorej splywaja krople wody... masakruje ;) I pomimo ze gra mare bugow, kilka przeskokow animacji to i tak jestem zachwycony :)
Na koniec male porownanie do Fahrenheita - tam jakos latwiej udalo mi sie mi wczuc w glownego bohatera, a przedstawiona zima stulecia sprawiala, ze sam chcialem isc po czapke i rekawiczki :] Fabularnie Fahrenheit byl nieco gorszy, zwlaszcza gdy pojawily sie dziwne stworki.. graficznie to tez nie ta liga... ale mimo wszystko HeavyRain nie przebil Fahrenheita.. chociaz zblizyl sie do niego baaaardzo blisko. W HR nie czuc az tak duzych konsekwencji naszych czynow i caly czas zastanawialem sie, czy to co teraz zrobilem, moglem wykonac inaczej i w ogolnym rozrachunku wychodzilo mi na to, ze tak czy siak skonczylo by sie podobnie... ale moge sie mylic.. okaze sie gdy skoncze grac 2gi raz podejmujac inne decyzje ;)
Polecam ta gre wlascicielom PS3... osobm ktore uwielbiaja dobre kino kryminalne ... bo w sumie sam nie wiem czy to jeszcze gra, czy juz interaktywny film? :] :] :]
9+/10
Jezeli to prawda co napisal 'kolo10017' to takich skur..... powinni zbanowac i wyrzucic ze strony 4ever!!! Mam nadzieje ze miales koles tylko bujna wyobraznie.
Jest full zakończeń, a ja w żadne nie wierze i nie mam zamiaru czytać poradnika, by sprawdzić, mam zamiar sam przejść.
Kupilem dzisiaj w Saturnie za 199 zl, niestety nie mieli edycji kolekcjonerskiej. Wbrew pozorom gra nie jest taka krotka bo przejscie zajelo mi ok 10 h. Biorac pod uwage fakt ze istnieje duzo mozliwosci grania jest dosyc duzo.
Grafika kazdy chyba widzal, wiec rozpisywac sie nie ma co. Czasami frame rate potrafi kulec co troche kluje w oczy ale nie zdarza sie to za czesto.
Muzyka jest idealnie dopasowana i swietnie buduje klimat w grze - gratulacje dla kompozytora i orkiestry.
W zasadzie cala gra opiera sie na QTE, wiec przeciwnicy tego rozwizazania nie maja czego szukac w tym tytule.
Fabula jest ciekawa i pokretna, zakonczenie zaskakujace. Generalnie rzeczywistosc jest odzwierciedlona prawidlowo (za wyjatkiem okularow agenta FBI ale tutaj mozna przykmnac oko). Osobiscie nie zgadzam sie z recenzentem, ktory gani watek milosny. Jest ok, jedynie jedna scena jest niepotrzebna i "upchana na sile" ale jak zagracie to sie przekonacie o ktora chodzi.
Jezeli chodzi o porownanie do Farenheit'a to czuc pewien niedosyt. HR moze i ewoluowal ale troche w inna strone. Jezeli chodzi o fabula to tutaj plus na korzysc HR (nie ma udziwnien, fikcji, umarlych bohaterow). Zabraklo natomiast pobieznych czynnosci ktore mozna wykonywac poprzez QTE. W FH mozna bylo zagrac na gitarze, posluchac swietnej muzyki (np. "Sandpaper Kisses"), potrenowac na worku bokserskim. W HR takich rzeczy brakuje. Fakt mozna sie ogolic czy zrobic siku ale czy poddawanie sie czynnoscia fizjologicznym jest zabawne?
IMHO gra jest godnym nastepcom FH, ktory zmierza w troche innym kierunku. Swietna grafika, dobra grywalnosc, nieliniowa fabula, brak fikcji w scenariuszu, ciekawi bohaterowie, wiele zakonczen. Czy warto kupic? Na pewno warto zagrac. Jezeli obecna cena jest w tej chwili dla ciebie za wysoka - poczekaj az gra potanieje.
Ta gra to KOSMOS, normalnie miazga tyle ode mnie. Jutro podejdę do nie kolejny raz ale to jest coś niesamowitego.