Mass Effect 3 | PC
Co do sekretnego zakończenia
spoiler start
http://uk.ign.com/wikis/mass-effect-3/Endings
Tu pisze sporo o tych zakończeniach i jest opisane, że po ukończeniu gry za drugim razem może nam się odblokować jeszcze jedno zakończenie czy to prawda to nie jestem pewien, bo jeszcze sie nie spotkałem, żeby ktoś to zrobił...
spoiler stop
Sprawa ze skanowaniem rozwiązana. Jest bug w grze na pc. Prawy klawisz myszy nie może być zabindowany. Bindowanie powoduje brak skanowania. Jest trochę wątków na forum BioWare z tym bugiem - http://social.bioware.com/forum/1/topic/344/index/9654075/1
Ograniczacie swój umysł do interpretacji zakończeń. W lekturach też wszystko wydaję się łatwe do zrozumienia a jedna często wychodzi na przekór naszej myśli.
Zresztą, widzicie ile rodzi się pytań.
Nikt z nas nie ma racji odnośnie zakończenia i taka jest prawda.
Może załoga normandii zgineła co wydaje się najbardziej prawdopodobne, może żyją. To wie tylko EA i BioWare.
Ciągle staram się rozkminić jedną rzecz. Jeśli faktycznie Javik i Ashley przeżyli, Ci którzy towarzyszyli nam na ziemii, to jakim cudem pojawili się na Normandii? W tym musi być jakiś przekaz, lub cokolwiek. Nie wierze żeby BioWare zrobiło zakończenie z lenistwa.
W art book'u można zobaczyć sporo ciekawych rzeczy, ten wygląd jest Ashley jest o wiele lepszy niż w grze...
spoiler start
Szkoda że wycięli z gry proteanina, i z tym misję w której Cerberus próbuje go odbić z Normadii. Jest nawet tego szkic, atak poprzez kajutę shepa...
spoiler stop
Mi się bardziej podoba Ashley z ME3 niż z poprzednich części.
Zrobili fajny trick, "rozpuścili włosy" Ashley z ME2 i tak o to wygląda. Proporcje twarzy prawie identyczne.
Zakończenie jest nawet dobre i poruszające dopóki
spoiler start
nie widzimy uśmiechających się członków normandii na jakiejś ziemio-virmiro podobnej planecie. Jak to zobaczyłem myślę WTF co to k**wa jest... Co gorsze zaraz potem moim oczom okazały się napisy, co spotęgowało moje zniesmaczenie. Liczyłem na choć małą scenkę na której ukazany będzie los galaktyki, czy coś w tym stylu. Mieli tyle punktów zaczepienia twórcy, a nic z tego nie wyszło. Może bym i tak na to zakończenie nie narzekał, gdyby nie te huczne zapowiedzi panów z BioWare, że każda nasza decyzja będzie miała odzwierciedlenie w finale. I co w zamian otrzymaliśmy? Jeden,tak jeden filmik(!?) różniący się praktycznie niczym (zniszczenie/kontrola żniwiarzy/ zniszczenie przekaźników/ drugi wybór to uwaga też zniszczenie przekaźników masy! o zgrozo) Czy tak ciężko było zrobić kilka różnorodnych zakończeń, aby gracz miał chociaż odrobinę poczucia, że ma wpływ na świat gry?! Ja mam wrażenie, że te moje wszystkie decyzje nad którymi tyle dumałem można o kant dupy potłuc.
spoiler stop
kaliszek---> to ciekawe. Towarzysze których zabierasz na ostatnią misje na bank giną. U mnie to byli Liara i Garrus. Jednak mi na końcu odpaliła się scenka w której widać rozbitą Normandie na jakiejs planecie, otwiera sie wlaz i...napisy, nikt nie wychodzi ze statku.
9,5/10 To była piękna seria, szkoda, że już dobiegła końca. Można by na siłę narzekać, że twórcy poszli na skróty z fabułą, że większość wyborów jest iluzoryczna, że polskie tłumaczenie zawiera błędy a gra jest za krótka, ale nic nie zmieni faktu, że to była cudowna przygoda :)
Nie żałuję ani złotówki :)
Mam nadzieję, że stworzą jeszcze jakiś prequel do wydarzeń z cyklu przedstawionego w ME, w tym samym uniwersum ale w innym czasie. Oby nie zrobili jakiegoś bezdusznego mmo. Kompletnie nie pasowałoby do klimatu.
P.S. Grając w ME2 miałem wrażenie że ME1 była lepsza, grając w ME3 miałem wrażenie że ME2 była lepsza, ale kurcze, to chyba wszystko przez rosnące wymagania wobec gry. Grywalność i klimat bezkonkurencyjne:)
Pozdrawiam
S.
Panowie, dlaczego nie widzę żadnych spoilerów? To się jakoś włącza?
HELP!
tak jak to napisal biedny kolejny kaliszek, musze byc idiota ze dyskutuje z idiotmai... takimi jak ty rowniez, co potwierdza post: jest was za wielu tu skoro zarazacie swoja bezdenna glupota:) i meczycie dupy sfrustrowane dzieciaki... uzyj moze nastpenym razem mniej skretynialych mysli pido - skoro juz ma byc i twoim językim
gra niestety jest zupelnie nie mass effec, zmieniono pod takich imbceyli jak wy grę w napierdalanie w fale zombiakow i innych dziwactw, zeby dac mozliwosc i tak odmozdzonym dzieciakom wyciagnac kase od rodzicow, lub jak wiekszosc z was!!! pierdolic jacy to jestescie znawcy, bo potyarficie oblsuzyc torrent, oklaski i zarazem wymioty na stojaco, coz takie pokolenie cwaniczkow i przemadrzalym pyskujacych sierot komputerowcyh:), jeden skan adresow z nie tylko tego watku i policja mialby rece pelne roboty, niestety tak sie nie stanie poki co, i andal tzreba bedzie sluchac zagorzalych odmozdzonych bez wlasnego zdania smarkaczy po wypiciu 1 piwa w piwaskownicy pod blokeim:)
Witam!
Pisze w sprawie misjii zwiazanej z RAKNII:)
czy to ma jakiś wiekszy wpływ( pozytywny) (negatywny) gdy uwolnie raknii lub tez nie?
jeśli tak to jaki? do czego to będzie prowadziło?
oraz chciałbym poznać opinie wszą, czy grając i kierując sie "prawością" lepiej jest raknii uwolnić czy pozostawić uwięzioną :)
z góry dziekuje za wasze opinie:)
pozdrawiam:)
To zależy od tego czy
spoiler start
Pozwoliłeś żyć królowej Rakni z pierwszej części ME. Jeśli tak, to warto darowac jej życie, ponieważ jej potomstwo w zamian będzie walczyc po twojej stronie. Jeśli jednak oryginalna królowa nie żyje, to znaczy że ta obecna jest tylko sztucznym substytutem stworzonym przez Żniwiarzy. Stwór ten początkowo przyłączy się do ciebie, ale po jakimś czasie zmieni zdanie i nic nie będziesz miał z tego, że darowałeś mu życie.
spoiler stop
uuu:D
czyli to nie ma sensu:(
ech, szkoda ze wszystkie save'y pokasowałem z poprzednich części:(
[1615] Fuck yeah...
Chociaż zakończenie w DLC uważam za totalne buractwo i ściaganie kasy za coś co powinno być w grze odrazu...Czy do ch*ja nie mogli zrobić normalnych zakończeń?
spoiler start
Za słaba flota - żniwiarze wygrywają wojne, cykl zostaje zakończony
Wystarczająca flota - żniwiarze zostają pokonani a Shepard żyje sobie szczęsliwie z wybraną kobietą
+ różne wariacje w stylu SHepard może zginąć czy coś...
Nieee, oni musieli jebnąć 3 takie same zakończenia różniące się kolorem promienia Tygla...
spoiler stop
Ta już to widzę DLC z nowym zakończeniem
Znając życie EA będzie miało nas w dupie
btw. kto to ten DeinonSlayer? Pracownik BioWare? Bo na wielu forach, ludzie się tak podniecają jakby ten dodatek miał faktycznie wyjść
Limbo92---->
DLC ?? powinni za darmo dać i jeszcze dorzucić 1, i 2 częśc za babola jakiego odj*bali zdziercy chędorzeni xd
Kaliszek ---> btw. kto to ten DeinonSlayer? Pracownik BioWare? Bo na wielu forach, ludzie się tak podniecają jakby ten dodatek miał faktycznie wyjść
Nie ten koleś wymyślił i napisał te wszystkie koncepcje co pr0gh0stpl podał w linku.
http://www.youtube.com/watch?v=lQTFyLx-doM&feature=related
Dafuq? Kiedy jest ten quest? Nie miałem go :/ I gdzie spotykamy Grunta?
Limbo92 ---> wydaje mi sie że zabiles rachni w 1 częsci,dlatego niemasz questa ?
No tak faktycznie...
Limbo92 ---> To qest poboczny
spoiler start
który daje nam Wrex mówiący, że Rakni powróciły
spoiler stop
PS: To nie ma znaczenia czy zabiłeś królową czy nie, bo ja akurat w 1 zabiłem i miałem tego qesta...
Właśnie ukończyłem Mass Effecta 3 zrobiłem wszystko żeby mieć jak największą flote, wsparcie i wgl,(przygotowanie miałem powyżej 6000) a co za to otrzymuję? Zakończenie które moim zdaniem jest żałosne. Zamiast zrobić tak że Tygiel przysyła sygnał niszczący żniwiarzy a Shepard,załoga i wszystkie światy żyją długo i szczęśliwie to odwalili jakieś nie wiadomo co. Brawa dla BioWare za totalne zepsucie zakończenia trylogii Mass Effect.
Wszystko poza zakończeniem bardzo mi się podobało. Gra jest na prawde dobra tylko nie chciałem takiego końca :/
Chyba jeszcze nigdy zakończenie gry nie wzbudzało aż takiej dyskusji :)
Nie rozumiem do końca oburzenia że nasze działania w ME 3 jak i w poprzednich częściach nie wpływa na zakończenie. Owszem, może i nie, ale za to bardzo mocno wpływa na samą rozgrywkę, np.:
spoiler start
udało mi się doprowadzić do zawarcia pokoju między quarianami i gethami, a sporo ludzi mówi że nie mieli takiej możliwości, musieli się opowiedzieć po jednej albo po drugiej stronie i/lub zabić Legiona. To może mieć związek z wydarzeniami z dwójki
spoiler stop
Samo zakończenie natomiast miało duże szanse zostać epickim, ale ja jestem jednak rozczarowany, bo tak naprawdę pozostawia multum pytań. W zasadzie wiemy tylko że
spoiler start
Shepard ginie, czy to wybierając zniszczenie Żniwiarzy co powoduje również destrukcję Cytadeli, czy też chcąc przejąć kontrolę nad nimi, czy też wybierając syntezę między istotami organicznymi i syntetykami. W ten czy inny sposób zostaje bohaterem i legendą.
spoiler stop
Wszystko fajnie, ale niewiele z tego wynika.
spoiler start
Co z Katalizatorem? Kim/czym jest?
Co się dzieje z Cytadelą jeżeli wybierzemy opcję kontroli nad Żniwiarzami? Wtedy się nie rozpada, tylko zamyka ramiona.
Co z Ziemią i resztą galaktyki po zakończeniu walk ze Żniwiarzami, jakie są dalsze losy planet?
No i chyba najważniejsza, przynajmniej dla mnie, kwestia - co z załogą Normandii? Scenka sugeruje że Normandia jest w trakcie podróży między przekaźnikami kiedy dosięga ją "emisja" spowodowana decyzją Sheparda, co powoduje jej zniszczenie. W takim razie po co i gdzie lecieli? Przecież powinni być w tym czasie w okolicach Ziemi walcząc ze Żniwiarzami. A w takiej sytuacji, co się z nimi działo dalej?
Ostatnią rzeczą jaka mnie nurtuje to scenka z rozbitą Normandią. Biorąc pod uwagę że faktycznie użyli przekaźnika masy, statek powinien przestać istnieć. Gdyby z niego nie skorzystali, nie rozbiliby się na jakiejś dziwnej planecie. Nic się nie zgadza :) Domyślam się że to jest jakiś sposób zobrazowania jak będzie wyglądać przyszłość po określonej decyzji - gdy zniszczymy Żniwiarzy i tym samym większość technologii, z pokładu nie wysiada EDI, gdy zdecydujemy się na syntezę, Joker ma w sobie coś z cyborga i żyje szczęśliwie z EDI. Tak czy inaczej nie trzyma się to w ogóle kupy. A moim zdaniem wystarczyłby jakiś przerywnik filmowy czy też zwykłą informacja tekstowa z krótkim wyjaśnieniem co było potem i co się stało z galaktyką. A rozmowa astronoma z dzieckiem w ogóle jakaś z tyłka wyjęta, skoro przekaźniki masy zostały w ten czy inny sposób zniszczone, to co robią ludzie poza ziemią? Chyba że to jakaś wcześniej założona kolonia...
spoiler stop
Tak czy inaczej w zakończeniu jest więcej niewiadomych niż odpowiedzi, a zupełnie czego innego oczekiwałem od zamknięcia nie tylko jednej gry, a przecież całej - niezwykle rozbudowanej - trylogii.
@grish_em_all
Odnośnie tego co napisałeś w środkowym spoilerze:
spoiler start
Przy odpowiedniej ilości sprzymierzeńców (punktów) Shepard może przeżyć o ile wybierzemy zniszczenie Żniwiarzy
spoiler stop
A odnośnie dwóch zwaśnionych stron
spoiler start
To chyba zależy czy w dwójce zarówno Tali jak i Legion byli wierni Twojej sprawie, bo ja miałem taki sam efekt jak u Ciebie z tym, że Legion się poświęcił.
spoiler stop
Hmm. Albo nie pamiętam albo jakimś cudem go nie spotkałem, co by było praktycznie niemożliwe, gdyż na Cytadeli wałęsałem się dobre 3 godziny i przetrzepałem każdy metr kwadratowy.
Było, żeby czasem się nie okazało, że jest więcej ''zaszyfrowanych'' postaci/misji w plikach gry. Bo np podczas spotkania z Arią, aż prosi się misja na Omedze...
Bo np podczas spotkania z Arią, aż prosi się misja na Omedze...
Była ale została wycięta :)
Tutaj bardzo fajny filmik: http://www.youtube.com/watch?v=hzYLTbQQEZQ&feature=g-all-u&context=G2b1a621FAAAAAAAASAA
Conrad był na poziomie z uchodźcami w Cytadeli, pamiętam :P
Jak będę przechodził grę jeszcze raz renegatem, spotkanie powinno być ciekawsze ;)
Swoją drogą, właśnie skończyłem Thessię, ale teraz sobie pogrywam w multi, żeby przygotować galactic readiness i zobaczyć najlepsze zakończenie. W ogóle to multi jest lepsze niż się spodziewałem :D
Ja skończyłem grę parę godzin temu i... po prostu nie wierzę... no nie wierzę... jak można tak zrypać taką wspaniałą trylogię? Niestety BioWare się to udało...
Najprościej moje emocje wyrazi ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=mCYuYfEYC8U
Wycinanie misji z gry i wrzucanie w formie dlc to szczyt chamstwa, zapewne będzie tak z odbiciem Omegii...
Komiks Mass Effect Invasion miał być pewnie początkowo wprowadzeniem w wyczyny Arii :)
Szkoda też iż nie było tego ataku na Normadie, w celu odbicia protka.
To chyba concept z tej misji ->
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11957307
Byłby ktoś w stanie pomóc? :) Tutaj poruszane jest dużo innych tematów, a i spoilerami nie chcę wątku zasypać. :P
Chciałbym, żeby następnym razem Bioware pozwoliło mi całkowicie pominąć dialogi z facetem z mojej załogi, który stracił męża, ewentualnie nie wysyłało mi do kajuty najładniejszej dziewczyny na pokładzie tylko po to, żeby po partyjce planszówki oznajmiła mi, że jest les.
SŁABE TO.
No niestety dali dupy. Ale czekamy na jakieś poprawki :D
Swoją drogą to chciałem zapytać czy w kampani będzie jakaś misja na Ziemi? Tyle hałasu o nią, ja kończę gre a tu nic.
Oczywiście nie wliczam jakiś końcowych filmików gdzie pokazują walkę...
I jaka jest ostatnia misja kampanii? Nazwa czy coś. Tera będę
spoiler start
rozwalał bazę Żniwiarzy, to już chyba blisko
spoiler stop
Resztę zrobiłem
Eldorados--->yyy...cala ostatnia misja jest na Ziemi...w Lomdynie dokladnie.
I nie ma czegos takiego jak baza Zniwiarzy, lol?
Jak nie ma jak jest w Mgławicy Perseusza - zadanie "zniszcz bazę Żniwiarzy"
Po drugie co się dziwisz i głupio piszesz "yyy" jak już grę kończę i na Ziemi jeszcze nie byłem.
Trzecie - "lol" to tak jak fala z Meksyku, trzeciego świata. Nie zapożyczaj tego "trendi" gówna
Czwarte - znaków polskich leniu używaj
Eldorados nie ma bazy żniwiarzy to po pierwsze po drugie jak nie jesteś jeszcze na Ziemii to nie kończysz gry chyba że ci się festiwale pomyliły i piszesz o drugiej części bo tam było właśnie zadanie "zniszcze bazę zbieraczy(nie żniwiarzy)" spójrz jeszcze w co grasz tak na wszelki wypadek bo w trzeciej częsci takiej misji nie ma jak "zniszcz bazę Żniwiarzy" tym bardziej w mgławicy perseusza
UWAGA SPOILERY!!! Swoja drogą ciekawe - są 3 zakończenia, w każdym rzecz jasna
spoiler start
Shepard ginie - co bylo całkowicie do przewidzenia - od dłuższego czasu panuje przekonanie, że jeśli głowny bohater zginie to gracze bardziej sentymentalnie będą podchodzili do całej serii... ale wracając do zakończenia, w każdym Shepard ginie, katalizator/cytadela wybucha, przekaźniki mas wybuchają:
spoiler stop
NIEBIESKIE (lewe), ZIELONE (środkowe), CZERWONE (prawe) - każde dla mnie beznadziejne... sami zobaczcie - spodziewałem się czegoś lepszego po końcówce całej serii. Swoją drogą brak mi tego typu gier w klimacie fantasy... tego klimatu mi brak nawet - bo Elder Scrolls zbyt rozwinięte jak na mój ograniczony umysł :)
Kopec 23 --> dzięki za info, będę wiedzieć do czego dążyć przy drugim przejściu gry :)
I nie ma czegos takiego jak baza Zniwiarzy, lol?
spójrz jeszcze w co grasz tak na wszelki wypadek bo w trzeciej częsci takiej misji nie ma jak "zniszcz bazę Żniwiarzy" tym bardziej w mgławicy perseusza
A baza Żniwiarzy na Rannoch?
[1643]
Wiemy o tym od pół roku.
spoiler start
I jest możliwość sprawienia, że Shepard przeżywa.
spoiler stop
Czy jest strona BW gdzie mogę im napisać,jak zepsuli tą grę,wypunktować ich?Poza tym 40 godzin,w sumie bez misji pobocznych,których tam nie ma, to kpina.
kęsik Czy do tego jest potrzebne granie w multi ???Jakiś myk ?
Jak mogli ME3 tak zepsuć?Od początku melancholia...nie ma misji pobocznych,a do tego kiepskie zakończenie.ME1 zasługowało na 10/10, ME2 (z wszystkimi DLC)na 9, ale ME3 na 7(na ten czas). Czy BW przez dwa lata nagrywało tylko dilogi do ME3? Czy tylko Ja mam takie odczucia? Mnie chodziło o taką grę jak ME1,z misjami pobocznymi jak z ME2 i z grafiką z ME3. Ale chyba za dużo od nich wymagam. I zastanawiam się po co im byli potrzebni aż 9 reżyserów od wątków, skoro poszli tak po lini najmniejszego oporu. I do teraz nie wiem kto stworzył Żniwiarzy,bo po co, to jest na końcu powiedziane. Szkoda kasy na Koleckonerkę, tym bardziej, że z Origina kolekcjonerka ma więcej rzeczy. I potem się dziwić, że jest piractwo skoro wycinają postacie, misje ...a potem "tworzą" płatne DLC.
spoiler start
Mozliwosc ze Shepard przezywa jako "szef" zniwiarzy? mowisz o niebieskim koncu? I tak umiera jako organizm wiec dla mnie to nie jest przezycie - przezylby gdyby sie ohajtal z Ashley... oops - ona mi umarla, no to z ta kosmitka w masce... kurcze... zrypali serie i tyle - cokolwiek byscie nie powiedzieli i Star Wars - to te przynajmniej sie dobrze koncza...
spoiler stop
Akashikuron --> Nie.
W "czerwonym" wariancie jest możliwość przeżycia - wymaga tylko odpowiednio dużej wartości "efektywnej" siły militarnej.
Llordus-> mylisz się. Wybrałem czerwony,czyli anihilację Ripersów i pasek siły militarnej miałem na maxa, a i tak ...padł. Chyba,że mówisz o graniu w multiplejera i tam podnoszeniu procentów. Czy ktoś,oprócz mnie, zauważył,że poprawili wygląd Mirandy? ;>
Poprawy wyglądu nie zauważyłem, natomiast teraz co chwila kadrują jej tyłek. ;)
Cubi__ --> To że nie udało Ci się dojść do jakiegoś zakończenia, to nie znaczy że ja nie mówię prawdy. Poszukaj sobie na youtube stosownych filmików.
Pasek siły militarnej na zielono to ściema. Nie pokazuje bowiem wprost tego, że aby to zakończenie z przeżyciem się pokazało, trzeba mieć 4000 punktów efektywnej siły.
Llordus -> a to zwracam honor. Zdradzisz mi tajemnicę tych 4000 punktów efektywnych?Pewnie multi trzeba zaliczyć ?
Swoją drogą,czy wy też macie problemy z zaliczeniem pewnych misji? Z tym hanarskim szpiegiem latałem po całej przestrzeni ambasady i trafiłem na jeden komunikator(taka "znajdźka") i tyle.
Stra Moldas -> no właśnie ten nowy silnik spowodował, że "Miri" schudła i ..w ogóle;>. Przydała by się modyfikacja, żeby móc chodzić z wszystkimi naszymi członkami załogi z ME2, oczywiście z tymi którzy....no,wiadaomo o co chodzi.
Wiec tak gra jest bardzo dobra tego oczekiwalem i co do rozgrywki i fabuly nie bede sie czepiac ale no moze to maly spoiler wiec mozecie nie czytac wiec ZAKONCZENIA SA TAK LEWE WIEC TAK SIE ZAWIODLEM ZE..... BIOWARE JAK MOZNA BYLO COS TAK ZEPSUC????
Bo np podczas spotkania z Arią, aż prosi się misja na Omedze...
Była ale została wycięta :)
A może wiesz z jakiego powodu zostało to wycięte? Mam nadzieję, że nie kolejne DLC
Jak myślicie kupić tą grę? Nie jestem jakimś mega fanem ME 3 jak niektórzy. Dodam że 2 średniawo mi się podobała, chociaż miała dużo fajowskich pomysłów i rozwiązań.
kaczor0712-> skoro nie jesteś fanem, to Ja bym na twoim miejscu poczekałbym na duże obniżki. Dla Ciebie, będzie fajnym szoterem z dużą ilością przerywników. Polecam ME1 (na 10), ME2 na 9(z wszystkimi DLC),ale ME3...to cię tylko wnerwi.
Murowany kandydat na największe rozczarowanie roku. Bioware schodzi na psy.
Czy wie ktoś jaki jest najwyższy poziom postaci który możemy osiągnąć w grze ?
@ernieball - Niby dlaczego ? Bez argumentow, to takie tepe spostrzezenia mozesz zachowac dla siebie.
@Lil_Wayne - 60 - tak jak w poprzednich.
Gdzieś tak od połowy po kiepskawym początku moje wrażenie były bardzo, ale to bardzo pozytywne, aż do zakończenia w stosunku do którego mam mieszane odczucia.
spoiler start
Nie wiem, ale jak dla fakt, że zakończenia różnią się tylko kolorem promienia z Crucible, to trochę żenada.
W ogóle przekombinowane to jest zamiast dać najzwyklejsze zakończenie, w którym po prostu pokonuje się Żniwiarzy/Shepard umiera w przypadku za małej armii, to wymyślili coś takiego...
Dodam, że armię miałem powyżej 5000, Anderson "został ze mną" na dodatkowy dialog.
spoiler stop
Siemano - do wszystkich którzy twierdzą że w ME3 nie ma bazy Żniwiarzy.
A to to co to jest ? ->
Baza to baza. Tak nazwali
Witam, krótkie pytanie. Jesli sie powtorzylo to sorki, ale mam tylko chwilowy dostep do komputera i nie mam jak tego przejrzec. Czy jesli w drugiej czesci zginela Tali to trace duzo czesc gry? Ogolnie zalezy mi na
spoiler start
wygranej Gethow w konflikcie z Quarianami.
spoiler stop
Mialem okazje zobaczyc jakies filmiki, w ktorych dokonujemy ostatecznego wyboru w tej sprawie, ale obecnie tam sa i Tali i Legion. Bez Tali mam nadzieje, ze jest podobnie? Z gory dzieki.
Jeden user nie wierzył że z pokładu Normandii wychodzi załoga która brała udział
spoiler start
w ostatniej misji w Londynie.
spoiler stop
http://www.youtube.com/watch?v=M4ALAbgznrc
Wiecie co? Mam wrażenie, że ta cała akcja z zakończeniem to tylko próba wyłudzenia kasy na kolejny DLC.
Czemu tak myślę?
spoiler start
Przy odpowiednich zasobach wojennych i opcji zniszczenia Żniwiarzy widzimy słynny już 'promień' ale potem jest coś jeszcze - Shepard biorący oddech. Wydaje mi się, że te 'zakończenia' którymi nas uraczono są tak naprawdę snem; halucynacją. Shepard traci przytomność w momencie trafienia przez promień. Po jego przebudzeniu nie ma nawet ciał reszty drużyny.
Po przejściu przez promień teleportacyjny trafia do części Cytadeli, gdzie ludzi (a właściwie ciał) być nie powinno.
Przejdźmy teraz do kwesti Katalizatora... Czemu akurat dziecko? Może być to zarówno element snu (mózg Sheparda daje znak, że coś jest nie tak), albo element prawdziwego zakończenia, gdzie Katalizator przybrał dość nieprzyjemną formę dla Sheparda, bo utożsamiał on chłopca ze smutkiem, stratą, obowiązkiem.
I teraz moja teoria:
Shepard jest poddawany indoktrynacji przez Żniwiarzy. Przez całe 'zakończenie' daje mu się znać, że tak naprawdę nie ma wyboru i jest skazany na porażkę, śmierć . I tak jak już wspominałem - w momencie, w którym posiadamy odpowiednią ilość zasobów wojennych i rozwiązaliśmy konflikty, po wybraniu opcji zniszczenia Żniwiarzy widzimy urywek, gdzie pierś Sheparda się porusza. Pokazał swoją determinację i oparł się praniu mózgu. I podejrzewam, że po tym tak naprawdę powinien zacząć sie epilog (*kolejne możliwe zakończenie gry). Oczywiście, jeżeli moja teoria jest prawidłowa, to realne zakończenie zobaczymy dopiero w DLC.
spoiler stop
edit:
spoiler start
Zapomniałbym o tym, że z filmiku końcowego (dżungla) wynika, że nasza drużyna z Londynu magicznie teleportowała sie na Normandię.
spoiler stop
To co sądzę o zakończeniu napisałem w wątku o recenzji gry.
spoiler start
A może spieprzyli sprawę bo chcieli być alternatywni ale przekroczyli granicę absurdu. Chyba myśleli że happy end będzie zbyt oklepany. I teraz muszą naprawić ten błąd.BTW na wielu forach panuje teoria że dziecko jest wynikiem indoktrynacji Sheparda
spoiler stop
Kravas>
Powiem Ci,że nawet niezły pomysł masz...
Osobiście mi się podoba,takim rozwiązaniem Bioware zaskoczyliby wszystkich i to moim zdaniem pozytywnie....Zwłaszcza,że teraz spadła na nich potężna fala krytyki
Co nie zmienia faktu,że jest to polowanie na portfel gracza :p
Co do zakończenia dodatkowego...
spoiler start
To wątpię aby takie powstało kiedykolwiek... Oczywiście bardzo bym tego chciał, żeby BioWare zrobiło jakieś happy ending z żywym Shepardem, żeby nasza Normandia nie wylądowała na jakimś zadupiu, przekaźniki masy nie zostały zniszczone i jakaś krótka informacja co stało się dalej ( mam na myśli takie coś jak w DA: początek. Ale znając realia to według mnie nie dostaniemy takiego DLC tylko jakieś z dodatkowymi misjami i nowymi mapkami w multi.
spoiler stop
Bronie mogę ulepszać do max piątego poziomu? Trochę mało
A pancerzy nie mogę nie?
Znając bioware może wydać nowe zakończenie w cenie 2600pkt bioware ;)
Do tego odbicie Omegi, nowe stroje dla członków drużyny, nowe bronie i map packi do multi w równie kosmicznej cenie.
Dobrym przykładem na zachowanie bioware jest Arrival, no i oczywiście pakiety widma za pkt :D
I tak każdy szanujący się fan ME wybulił 120-170 zł na zakup gry,jednak jeszcze im mało......Trzeba więcej wyciągnąć szmalu.....Czyste zdzierstwo
adam2189
Myślisz że ich to rusza, że zbierają fale krytyki?
Dopóki pieniążki za gry przychodzą dopóty mają nas w dupie. Chciałbym liczyć na jakieś nowe zakończenie, lub przynajmniej krótkometrażowy filmik jak w przypadku zakonczenia Assassins Creed Revelations, ale od kiedy BioWare jest pod władaniem EA, to nie ma na co liczyć .... tak mi się wydaje.
Jak myślicie, czy multiplayer będzie rozwijany? Ma cholernie duży potencjał, a mapki będą się nudzić po tygodniu gry.
Na pewno multiplayer będzie rozwijany ale wiadomo,że nie za darmo.....Na pewno będą nowe mapy i inne cuda załączone w DLC
Ostatniego czasu EA polubiło DLC, więc może jakieś nowe mapki wpadną ;)
ta, już to widze
"DLC Map Pack - What's new?
- 2 maps
- 2 weapons
- 2 armors
- 2 new players
Only 49,99$"
Jeśli dobrze się orientuje to nikt ich nie zastąpi...Po prostu będzie wybrakowana ekipa.....U mnie przeżyli,więc nie miałem tego bólu głowy :p
Wtedy Bioware odpowie na takie pytanie..."kup DLC i zapełnij dziurę "Protkiem" :p
Tylko Jack mi kopnęła w kalendarz co mnie jakoś bardzo nie zabolało.....Ale bez Garussa nie wyobrażam sobie 3 i jego "kalibracji" :p
Wiem że Tali jeżeli zginie w 2 to w 3 zastąpi ją jakaś Admiral Shala'Raan vas Tonbay, wyczytałem to na wikii a o Garrusie nic nie piszą więc nie wiem :P
Zakończenie,jak widzę,raczej nikomu sięnie podoba. ALE czy nikt nie zauważa,że ta gra (z pierwszym DLC) wymaga TYLKO 40 godzin gry, z czego ,no z 35min., to przerywniki???Przecież to SKANDAL :/ I po co kupować edycję kolekcjonerską? I oni się dziwią, że istnieje piractwo, jak tak lecą sobie w kulki.
Pytanie co brać: ME3 (grałem w poprzednie i mi się podobały) czy Battlefield 3 (grałem w 2 i mi się podobał)
z czego no z 35min to przerywniki
Nie no przegiąłeś. Koło 90 minut wszystkich wstawek filmowych się znajdzie...
Cubi_ >
Mnie zajęła dokładnie 32 godziny i powiem szczerze,że troszkę za krótko to było jak dla mnie....Wcale nie śpieszyłem się z przechodzeniem,2 część ze wszystkimi DLC zajęła mi około 45 godzin i już ten wynik jako tako mnie usatysfakcjonował......Patrząc na standardy dzisiejszych gier,gdzie kampanie zajmuję max 10 godzin to i tak tutaj jest "znośnie"....:p
Niech w końcu naprawią ten błąd z importowaniem postaci (a dokładniej twarzy), przywiązałem się do mojego Sheparda a tego co zrobiłem teraz (starałem się żeby był chociaż podobny) nie mogę na niego patrzeć a domyślnym grać nie zamierzam, więc na razie w ogóle nie gram.
Mi przejście Mass Effecta 3 zajęło chyba z 38h. Gra jest na prawdę dobra, bardzo fajny klimat, bardzo zżyłem z Shepardem, kompanami szczególnie z Garrusem który chyba jest najlepszym przyjacielem Sheparda i Ashley z którą moja postać miała romans, Anderson, Joker, Liara, Tali, Wrex, Grunt, Mordin, Legion i wiele wiele więcej postaci bez których seria ME nie była by tak dobra.Historia przedstawiona w trylogii jest moim zdaniem jedną z najlepszych o ile nie najlepszą w grach Si-fi. Reasumując wszystko w Mass Effect 3 i całej serii jest świetne, gdyby nie zakończenie. Ode mnie i tak mocne 9,5/10
ALE czy nikt nie zauważa,że ta gra (z pierwszym DLC) wymaga TYLKO 40 godzin gry
Raczej tylko 30h co i tak jest lepszym wynikiem niż w poprzednich częściach.
Tak z ciekawości...Mimo tego zakończenia,komu zakręciła się łezka pod koniec?.....Włączając w to podkład muzyczny
I o niebo lepiej niż we wszystkich CoDach, czy innym chłamie, który "szczyci się", że kampania ma NAWET DO 10 godzin!!!
Albo niesławny The Force Unleashed II, którą nie spiesząc się jakoś specjalnie skończyłem w niecałe 3,5 godziny :)
adam2189 ---> Chyba z wściekłości, że tak to spieprzyli.
Nie no gdy wybrałem kontrolę, to nie skłamie i przyznam, że łezka mi się w oku zakręciła
spoiler start
gdy mój Shepard który towarzyszył mi 5 latek zwyczajnie się rozpuścił. Ale czar prysł gdy zobaczyłem tą gównianą scenkę z Normandia na jakiejś planecie, to był istny debilizm wrzucić to coś po tak ekstremalnym przeżyciu
spoiler stop
[1689] Mi się zakręciła mimo wszystko :D
Ale bardziej gdy:
spoiler start
Myślałem że Grunt poświęci życie odpierając Raknii, ale na szczęście przeżył, gdy Mordin zginął w wybuchu śpiewając pod nosem, Legion poświęcił się by Gethy posiadały inteligencje oraz gdy Miranda zmarła na rękach Sheparda :( mimo wszystko najbardziej przy Gruncie oraz przy pierwszym wyborze zakończenia.
spoiler stop
simba14
spoiler start
Akurat Miranda nie musiała umierać :p
spoiler stop
Wciąż nie mogę się pogodzić z tym, że tak spieprzyli to zakończenie. Najgorsze jest, że przez nie całe uniwersum stało się nagle strasznie niespójne :/
szymonmac- Wiem właśnie, zwaliłem to trochę bo nie uprzedziłem jej o pewnym panie "Spoiler" :P.
i też mnie to wkurzyło. Było zbyt bardzo powymyślane moim zdaniem.
A co Wam koledzy nie podoba się w zakończeniu? - .....osobiście uważam, że zakończenie jest całkiem dobre.
mam prośbę
oże mi ktoś rozjaśnić sytuację
mam ME 1
mam ME 2
mam też ME3 + dlc z origina
mam tez na IOS ME infiltrator
ale ponieważ w dwójkę grałem już dość dawno
to właśnie dopiero kończę/odświezam sobie część pierwszą ME
potem zamierzam rozegrać raz jeszcze optyamalnie ME 2
i dopiero zabrać się za ME 3
ponieważ chciałbym dobić sobie trochę punktów galaxy zarówno poprzez Iphone jak i multiplayer, to czy moge to zrobić nie zaczynając gry/przygody w ME3
tylko pograć sobie w multi czy tez na Iphonie i dopiero po skonczeniu ME2 zagrać w trójkę importując fajny save za jakies 2-3 tygodnie, a w międzyczasie uzbierane punkty podczas Ios i multiplayera będę miał dostępne w nowej grze w mass effect 3
czy tez te punkty dopisują się tylko wtedy gdy rozpoczęta jest juz jakaś gra/save w ME3 ??
po prostu chciałbym sobie uzbierac troche tych punktów na razie póki, ale jeszcze nie zaczynac gry w singlu , dopiero po ponownym skonczeniu ME i ME2 (albo doczytaniu ksiązek z tego uniwersum) jak starczy czasu.
???
Widzę, że piszecie, że gra zajmuje 30 - 40 godzin. No nie mogę sobie tego wyobrazić. Żeby mi tyle zajęła musiałbym przeczytać cały leksykon podstawowy + dodatkowy. Bez większego spinania - usiłując robić wszystkie zadania (2 na Cytadeli mi się nie udało) i mając galaktykę na 100% przejście zabrało mi 24 - 25 godzin. Nie przesuwałem dialogów ani przerywników, więc nie wiem jak osiągacie takie wyniki.
Ocena czytelników 8.9 (1174 ocen czytelników). I tyle w temacie. Przynajmniej nie ma takiego syfu jak na Metacritic, gdzie co drugi debil grę ocenił na 0-2.
Czy przechodząc grę drugi raz otrzymam jakieś dodatkowe bonusy na starcie ?
koniec gry zaowocował u mnie depresją, miałem zamiar to przejść ze 3-4 raz, najbardziej wyczekiwana... a tu taka lipa.... odechciało mi się....
Witam mam pytanie. Czy na zakończenie ma wpływ ta cała gra multiplayer, gdzie trzeba przejmować galaktykę, czy jednak zależy ono od podjętych decyzji w wątku fabularnym. I czy jest możliwość zakończenia wszystkiego happy endem. Nie czytam spojlerów bo nie ukończyłem chciałbym tylko odpowiedzi tak lub nie. A jeżeli tak to czy właśnie potrzebna jest ta gra online?
jak usowa sie blizny z twarzy Sheparda?
Poprzez bycie dobrym.
Witam mam pytanie. Czy na zakończenie ma wpływ ta cała gra multiplayer, gdzie trzeba przejmować galaktykę, czy jednak zależy ono od podjętych decyzji w wątku fabularnym. I czy jest możliwość zakończenia wszystkiego happy endem. Nie czytam spojlerów bo nie ukończyłem chciałbym tylko odpowiedzi tak lub nie. A jeżeli tak to czy właśnie potrzebna jest ta gra online?
Nie ma typowego happy endu, bez grania w multi nie osiągniesz najlepszego możliwego zakończenia.
No właśnie, kęsik, ja się tak zastanawiam nad tym zakończeniem. W grze zdobywamy zasoby wojenne, a w multi nabijamy procent gotowości bojowej galaktyki. Domyślnie jest 50%, więc tyle będzie wykorzystanych zasobów wojennych (przynajmniej tak mi się wydaje). Ja zdobyłem ogólnie około 6000 tych "punktów zasobów" i cały ten pasek obrazujący ilość zasobów był zielony. Więc mimo iż on był do końca zapełniony (czyli wydaje mi się, że zdobyłem max. zasobów wojennych) to i tak nie miałem najlepszego zakończenia skoro nie grałem w multi?
Lahcim7106----->
spoiler start
Niemasz co kombinować bo dobre zakończenie od złego gówno sie różni, zjebali zakończenie i teraz czekamy na DLC
spoiler stop
No też tak właśnie się czułem, że niby mimo tego całego starania się podczas całej gry o jak najlepsze zakończenie i tak przegrałem, bo żadne zakończenie nie było typowo pozytywne czy też "happy endem"...
Więc mimo iż on był do końca zapełniony (czyli wydaje mi się, że zdobyłem max. zasobów wojennych) to i tak nie miałem najlepszego zakończenia skoro nie grałem w multi?
Tak, zdobycie w samym singlu takiej ilości pkt, która po podzieleniu przez 2 da ci wystarczającą liczbę na najlepsze zakończenie jest niemożliwe. Oto moje zasoby wojenne jakie zebrałem, który nie były wystarczające na najlepsze zakończenie. Gdybym w multi podciągnął gotowość do 100% miałbym w tym momencie Perfect Ending.
Właśnie miałem wrzucić screena... Ja sam miałem 6077 łącznej siły zbrojnej oraz 51%. A przed premierą podobno było mówione, że "multi tylko ułatwi zdobycie lepszego zakończenia, nie będzie jednak wymagane do zdobycia najlepszego zakończenia" (czy coś takiego). Gdyby tak było to "gotowość bojowa" tylko powiększała by zielony pasek, ale osiągnięcie go na max. w obojętnie jaki sposób skutkowało by najlepszym zakończeniem. Niestety tak nie jest... Podzielę się jeszcze moimi wrażeniami: Ogólnie gra jest świetna, fabuła i questy według mnie trochę lepsze niż w dwójce (bardziej zróżnicowane) i także ulepszona zadania poboczne które w końcu mają większy sens. Jednak zakończenie... no po prostu nie przynosi żadnej satysfakcji z ukończenia gry.
Moje zakonczenie dalo mi satysfakcje w 100%, o dziwo bylo szczesliwe ale nie dla maszyn:), no nic dziwne ze po skonczeniu cofnelo mnie do ostatniego zapisu przed atakiem, WTF?.
Swietna gra, troche za duzo strzelania i w koncowce przegieli z iloscia stworow (gralem na kadecie wiec nie wyobrazam sobie jak sieka byla na wyzszych poziomach) do ubicia ale fabula wszystkich 3 czesci zlozyla sie w calosc, moze nie wyjasnilo sie wszystko ale wiekszosc i to mi wystarczy.
Gdyby koncowka nie byla taka dluga sprawdzilbym druga sciezke mojego zakonczenia ale nie chce mi sie znowu wybijac tych tabunow pokrak, a to ktore wybralem podobalo mi sie wiec nie ma co zalowac.
Ostatecznie moge wystawic nie tylko ME3 ale calej serii ocene 9.5, dalbym 10 mimo problemow technicznych, slabych tekstur i nie wszystkich przemyslanch rozwiazan, fabula bardzo mi sie podobala, interakcje miedzi postaciami, mnostwo dialogow i ciekawe uniwersum, swietne udziwiekowienie, gra w ktorej musialem dokonywac wyborow ktore wplywaly na dalsze moje losy, swietna sprawa.
Ocene obnizam tylko i wylacznie za olanie totalne wsparcia padow i brak polskiego dubbingu w ME3 (w dwie pierwsze gralem po polsku i mimo jego niedoskonalosci mialy dla mnie duzo lepszy klimat), przeszedlem ME2 i ME3 padem x360 dzieki xpadder'owi i nie zamienilbym za nic na K&M bo dla mnie to nie wygodne i nie dajace frajdy sterowanie.
Za jakis czas przejde trylogie od nowa, teraz mialem zapis tylko z ME2 (w ME gralem dawno temu i nie mialem nigdzie save'a) ale ciekawy jestem jak bedzie z kompletem zapisow.
@gracz_nie_mlody
" ...o dziwo bylo szczesliwe ale nie dla maszyn"
spoiler start
Mi właśnie nie podobało się zakończenie w którym pokonuję Żniwiarzy ale za razem pozbywam się większości technologii, EDI oraz gethów (które dość polubiłem od czasu przyłączenia się do mnie Legiona w "dwójce, i tym bardziej kiedy udało mi się ich pogodzić z quarianami).
spoiler stop
" ...dziwne ze po skonczeniu cofnelo mnie do ostatniego zapisu przed atakiem, WTF?. "
Według mnie to taka forma kontynuacji gry po jej ukończeniu. Gdyby w grze był jakiś bardziej sensowny happy end w którym Shepard powraca na Normandię to ta operacja lepiej by wyglądała.
" Gdyby koncowka nie byla taka dluga sprawdzilbym druga sciezke mojego zakonczenia"
Wczytaj ostatni zapis "zacznij misję od nowa - Cytadela", wtedy bodajże zaczniesz do miejsca kiedy to Shepard
spoiler start
przenosi się strumieniem do Cytadeli
spoiler stop
"ale ciekawy jestem jak bedzie z kompletem zapisow. "
Grałem save'em z na którym przeszedłem dwie poprzedniczki... W sumie było kilka wątków odnośnie pierwszej części, jednak więcej dotyczyło drugiej. W sumie save z jedynki ma największy wpływ na
spoiler start
to kto przeżył na Virmirze oraz czy Rada ocalała
spoiler stop
A tak przy okazji, co do Rady Cytadeli, w jedynce wybrałem Andresona na radnego, w dwójce był nim, jednak w trójce bez żadnego wyjaśnienia radnym został Udina... Może ktoś zauważył w grze wyjaśnienie tej kwestii które ja przeoczyłem?
Lahcim7106 - wyjaśnienie jest z tego co pamiętam chyba w leksykonie, ale faktycznie jest to mega durne posunięcie ze strony bioware.
@up:
Co do Andersona i Udiny: akurat nasz wybór w przypadku przydzielenia Andersonowi stołka radnego nie ma żadnego wpływu na grę. Dlaczego? To akurat bardzo proste. Gdyby David, zgodnie z Twoim wyborem, został mianowany radnym, kto pomógłby nam ewakuować się na Normandię? Anderson musiałby pewnie siedzieć w Cytadeli, bo taka szycha raczej nie wystawia się na odstrzał kosiar (wystarczy sobie przypomnieć, że zarówno w ME jak i ME2 nie spotkaliśmy osobiście ŻADNEGO członka Rady). Druga sprawa: człowiek z wielkimi możliwościami i władzą, ludzki przedstawiciel Rady, zgodnie ze scenariuszem musiał zostać poddany indoktrynacji Żniwarzy + dochodzi do tego jeszcze sprawa przekupstwa i brudnych interesów - ten opis pasuje Ci bardziej do Andersona czy Udiny? No i ostatnia rzecz: czy Anderson byłby zdolny do tego, aby stanąć przeciwko Shepardowi, po tym, jak kilkakrotnie ratował mu tyłek?
W skrócie odpowiadając na Twoje pytanie: gra nie daje nam żadnego wytłumaczenia, dlaczego tak się stało. Podejrzewam, że powodem była chęć ujednolicenia scenariusza i dostosowania sytuacji do charakteru odgrywanej postaci (w tym przypadku Udiny, który o wiele bardziej pasuje na zdradzieckiego, zindoktrynowanego i skorumpowanego urzędnika niż Anderson).
EDIT: Jak na moje oko, skoro chcieli postąpić w ten sposób, mogli chociaż dodać dialog z Andersonem, który mówi nam o rezygnacji ze stanowiska. Można? Można.
Mam takie pytanko, ile trzeba grać w multi, żeby mieć 100% gotowości?
Tak na oko ze 20 meczy po ok. 15 minut. Tylko trzeba pamiętać, że jak jeden dzień nie pograsz multi, to wskaźnik będzie spadał :P Za każdy dzień chyba 1-2%, ale nie jestem pewien.
No to nie jest tak źle, najpierw 30-60 minut multi a potem granie w singla i powinienem na koniec spokojnie mieć około 100%.
Inna sprawa, że nie mam najmniejszej ochoty grać w multi ME3, od tego mam BF3.
W ME3 jest coop a nie tradycyjne MP, tu tez wymagana jest wspolpraca a sama gra daje duzo frajdy, jeden z lepszych coop'ow w jakie gralem.
Zaleta coopa jest to ze zanim dojdziemy do koncowej walki przecwiczymy walke z wieksza iloscia przeciwnikow wszelkiej masci, oczywiscie w SP sa oni duzo slabsi ale walczy sie podobnie.
Dobicie brakujacych 50% gotowosci w moim przypadku oznaczalo awans na 20lvl i kilkanascie czy wiecej meczy, bawilem sie swietnie i do coopa jeszcze wroce bo daje mi FUN, same mecze na brazie trwaja od kilku do 20 paru minut w zaleznosci od mapy i czy nie polegniecie przed koncem:).
No żesz lipa z tym multi. Przez to, że multi mnie kompletnie nie interesuje (nie tylko w ME ale w ogóle), nie mogę się cieszyć najlepszym zakończeniem? Może DLC pozwolą na zebranie większych zasobów w samym singlu i przez to uzyskanie najlepszego zakończenia. Póki co nadal nie skończyłem Skyrim. Poczekamy, zobaczymy jak to się potoczy.
Baalnazzar --> Poszukaj w necie, może jest jakiś edytor od save game-ów, który pozwala odpowiednio ustawić stosowne wartości? :)
P.S.
Spróbuj tego - http://www.gamespot.com/mass-effect-3/forum/looking-to-increase-effective-military-strength-use-the-save-editor-62195311/
Od razu zaznaczam, że osobiście nie próbowałem - ale idea bardzo mi się podoba :) Dużo bardziej, niż zmuszanie do durnego multi.
W skrócie odpowiadając na Twoje pytanie: gra nie daje nam żadnego wytłumaczenia, dlaczego tak się stało.
Masz wszystko w leksykonie.
@up:
O, dzięki! A jednak twórcy nie spaprali do końca tego wątku... Myślałam, że Udina został radnym z powodu widzi-mi-się twórców, a tu taka niespodzianka. Chyba zacznę bardziej wczytywać się w leksykony :D
Nie wierzę, w to co się stało na końcu. Obejrzałem prawie wszystkie zakończenia, i żadne mnie nie satysfakcjonując, każde jest słabe. Nie ogarniam tego, że gra jest praktycznie idealna, a zakończenie tak zrąbali.
spoiler start
Robiłem wszystko by był mega happy end, już planowałem emeryturę z Ashley, że z całą drużyną po pokonaniu żniwiarzy, pójdziemy się upić! Naszemu bohaterowi postawią pomnik itp.
spoiler stop
Ale nie żadne zakończenie nie daje czego w podobie.
No dobra, nie musiało być tak słodko, ale kurde, w tym zakończeniu
spoiler start
Od momentu wejścia w ten promień, nic nie trzyma się kupy! Począwszy od tego że Anderson mówi ze szedł za nami, po czym jest pierwszy przy konsoli, my wyglądamy jak kupa gówna, on za to jakby wstał rano i się ubrał. Później pojawia się człowiek iluzja, który wyczarowuję broń za pleców Andersona, i może nami sterować?! Do tego dochodzi to, że po teleporcie dostajemy broń, z nieskończonym amo, i wrogowie są na 1 strzała. Pomijam już kwestię tego katalizatora(duszka Kacpra), który sobie wymyślił system i co jakiś czas niszczy cywilizację. Daję nam wybory, i co byśmy nie wybrali kończy się fatalnie, wg mnie. Kilka zakończeń ma taki motyw że Shepard przeżywa, i bierze oddech na ziemi w gruzach. No i Ekipa Normandii, która nie wiadomo skąd znalazła się w przekaźniku masy, wyładowuje na jakieś planecie, a w ekipie która wychodzi ze statku zawsze jest osoba z którą walczyliśmy u boku, w ostatniej misji! I pytanie JAK TO MOŻLIWE? Przecież jak biegłem z Ashley w stronę tego promienia! To jakim cudem znalazła się na Normandii cała i zdrowa?
spoiler stop
To wszystko wyjaśnia tylko jeden motyw, w który wierzę że jest prawdą! A jeśli tak, to twórcy się naprawdę popisali, choć naszym kosztem!
spoiler start
Mówię o tym, że wszystko od wejścia do promienia , po ten oddech w gruzach, to był nasz sen czy coś na ten wzór, w którym to wszystko się dzieję w głowie Sheparda, dostaję wizji, i jego świadomość naprawdę rozmawia z tym duszkiem itp. I dopiero po tym jak złapaliśmy oddech, będzie nam dane zobaczyć prawdziwe zakończenia!
spoiler stop
I liczę na to że tak to wymyślili! Mimo że jeszcze nie mam pojęcia jak będą chcieli to zrobić może DLC, lub jakiś zalążek ME4(z całkiem inną fabułą, czek w tym uniwersum). i byłby to taki początek.
Ogólnie chciałem przejść kilka razy ME3, ale po tych zakończeniach, nie mam najmniejszej ochoty. Bo wszystko o co walczyłem w ME1,2,3 na końcu jest bez wartościowe!
A twórcy obiecywali, że zakończenie nie będzie w stylu LOST, ehhhh
BioWare...ME1,super gra, ME2 bardzo dobra gra,ale z wszystkimi dodatkami(bez wszystkich DLC,dużo traciła i nie była taka fajna),ME3 to uważam,że średnia gra.Zbyt liniowa i skopane zakończenie. Mam wrażenie,że nie prędko coś kupię od BW. Od Kotora i ME1, czyli od kiedy rządzi u nich EA, ich poziom się znacznie obniżył. A szkoda, bo była to moja ulubiona firma z tej branży rozrywki.
Witam!
Mam otóż takie pyt.
Chce powstrzymać Mordina przed wejściem na wierze na Tuchance:) lecz opcje dialkogowe sa, które powinny go przekonać są na szaro:(
Czy to czynnik punktów idealisty? za mało ich?
Bo gdzieś czytałem że zmienili system tych punków w 3 cześci, i już nie są zależne te odp. od pkt. idealisty lub reneganta:) jeśli tak to od czego? co powinienem zrobić za nim przystąpie do misji na tuchance, gdzie nie chce dopuścić do uleczenia genofabium a jednocześnie ocalić Mordina:)?
Dziekuje z góry za odp:)
Pozdrawiam:)
co powinienem zrobić za nim przystąpie do misji na tuchance, gdzie nie chce dopuścić do uleczenia genofabium a jednocześnie ocalić Mordina:)?
1. Zabić Wrexa w jedynce na Virmirze
2. Zniszczyć dane Maleona w lojalnościówce dla Mordina w dwójce
Inaczej nic nie możesz zrobić.
Limbo92:)
Dziekuje:) czyli wniosek taki iz bedzie trzeba mass effecta 3 przejść raz jeszcze, łącznie z poprzednimi częściami:)
ech szkoda ze save'y pokasowałem:(
1. Zabić Wrexa w jedynce na Virmirze
2. Zniszczyć dane Maleona w lojalnościówce dla Mordina w dwójce
Inaczej nic nie możesz zrobić.
Nie prawda. Wystarczy odpowiednio zagadać do Mordina pod koniec misji:)
Tak? Nie wiedziałem...Ja nie miałem możliwości a miałem renegata na maksa więc powinny być opcje przekonania go. A miałem tylko opcje zastrzelenia go albo zostawienia.
mam pytanie jak ocalić tali przed samobójstwem i zjednoczyć gethy z quarianami ??
Torf8, a próbowałeś sabotować całą misję na Tuchance? Wydaje mi się, że wtedy Mordin przeżyje, a genofagium zostanie niewyleczone. Haczyk tkwi w tym, że będziesz musiał zabić Wrexa.
Mam pytanie odnośnie dwóch zadań pobocznych:
1. Jak dostarczyć dane o Cerberusie ruchowi oporu z Eden Prime? Po misji z Javikiem, nie mogę już tam wylądować... To znaczy, że misja jest już spalona?
2. W jakim systemie i układzie znajduje się Dekuuna, ojczysta planeta Elkorów? Dostałam zadanie od ambasadora tej rasy, aby uratować resztki cywilów, ale na mapie galaktyki nie mam zaznaczonej lokalizacji. Pomożecie?
@Ravenwood13:
1. W ME2 wykonujesz obie misje lojalnościowe - dla Tali i Legiona.
2. Podczas ich kłótni, nie opowiadasz się za żadną ze stron, tylko godzisz ich za pomocą dodatkowej opcji paragońskiej/renegackiej.
3. W ME3 wybierałam wszystkie opcje idealisty, łącznie z QTE, które pojawiło się chyba tylko raz. Gethy i quarianie pogodzeni - niestety Legion padł, poświęcając się w imię wyższego dobra.
@down:
Dziękuję, zaraz to sprawdzę :)
@Elandra szukaj planety Dekuuna w gromadzie blisko cytadeli, misja slaba bo chyba tylko xp za nia jest.
Ok, znalazłam. Dekuuna znajduje się w Mgławicy Sileańskiej, w układzie Phontes. Może ta informacja się komuś przyda (swoją drogą to trochę kiepskie rozwiązanie - we wcześniejszych seriach zawsze podana była lokalizacja do której trzeba lecieć, bez konieczności przeczesywania galaktyki "na ślepo").
A co z tym ruchem oporu na Eden Prime? Wie ktoś?
Te oznaczajcie spoilerami elementy fabularne trójki, bo psujecie innym ludziom zabawę.
Czy przechodząc grę drugi raz otrzymam jakieś dodatkowe bonusy na starcie ?
A co z tym ruchem oporu na Eden Prime? Wie ktoś?
Podczas misji na Eden Prime trzeba było "Użyć" trzech komputerów rozsianych po domach. I to by było na tyle z przekazywanie danych o Cerberusie.
@up:
Czyli spieprzyłam jedno zadanie poboczne :) Ech, nieważne.
Jak myślicie, co z tym multi? Liczy się w końcu do tego perfect endingu czy nie? Buszowałam po różnych stronach i zdania są podzielone. Nie wiadomo już komu wierzyć... Na chwilę obecną łączna siła militarna wynosi u mnie 7012... Po podziałce na dwa nie jest już tak wesoło. Aktualnie szykuję się na najazd bazy Człowieka Iluzji :>
Elandra --> W tej sytuacji bez multi się niestety nie obędzie.
Sprawa efektywnej siły militarnej jest dosyć ciekawa. Na oficjalnym forum bioware jest post od ich ludzi, który twierdzi iż da się osiągnąć wszystkie zakończenia bez gry w multi (czyli minimum 8000 całkowitej siły militarnej do zebrania).
Problem w tym, że ja po przejściu gry nie widzę możliwości dobrać tych brakujących 900 punktów (miałem około 7100 całkowitej siły). Możliwe, że w trybie new game + dostaje się jakieś bonusy - ale póki co tego nie sprawdzę. Odechciało mi się ME po zakończeniu.
No i też nie widziałem jeszcze, żeby ktoś twierdzący że da się te punkty w singlu zebrać, dał save game na potwierdzenie tych pogłosek.
Tez nie bylem zachwycony tym ze do singla musze grac w coop'a, jak masz tak duzo sily zebranej to wystarczy troszke w coopa zagrac zeby miec to 4000 i po problemie, gra sie przyjemnie wiec co za problem?
Nie ma co sobie psuc zakonczenia, mi sie moje podobalo i innego nie potrzebuje, ciekawe ze zakonczenie zastawilo mala aluzje "do jeszcze jednej przygody komandora", ciekawy jestem czy BW bedzie odcinac kupony od swojego dziela w jakims zalosnym DLC.
ciekawy jestem czy BW bedzie odcinac kupony od swojego dziela w jakims zalosnym DLC.
Bitch please...To jest więcej niż pewne...
Nadzieja pozostaje w tym, że DLC od Bio akurat stoją na przyzwoitym poziomie...
Multi nawet ciekawe, oby w przyszłości wprowadzili nowe tryby gry, a nie tylko na zombie, Żniwiarzy, cerberusy czy gethy. Coś w stylu deathmetch.
Nie wiem czy zauważyliście ale właśnie o to chodziło firmie BioWare, o to aby fani mogli wszcząć dyskusje i spekulacje jak faktycznie mogłoby wyglądać zakończenie. Ich zadanie zostało wykonane. Możliwe że sami nie wiedzieli jak zrobić zakończenie, może zrobili tak jak chcieli od początku, nic nie wiadomo i nigdy się o tym nei dowiemy. Nie ma co liczyć na DLC, nawet jeśli by się pojawiło, to byłoby godne do przyjęcia, ale to wtedy byłoby już typowe lizanie dupy fanom i chęć zarobienia trochę kaski.
Jakby patrzeć na to wszystko z innej perspektywy, zakończenie tak na prawde nie jest takie złe, chcieli się oderwać od tego co jest nam dobrze znane, od tych happy endów w prawie co drugiej grze. Mieli dobrą koncepcje, lecz niestety trochę się zagalopowali, nie wyjaśniając nam przy tym wielu spraw.
Co do tego DLC to myślę, że BW/EA się skusi żeby coś takiego zrobić. W końcu tym razem fani gry sami aż domagają się dodatku co powinno zagwarantować jego dobrą sprzedaż.
Llordus -----> imho zebranie wspomnianych 4000 (50% bez multi) jest raczej możliwe. Sam kończyłem grę mając niecałe 3300 GRR, przy czym nie zeskanowałem do końca Trawersu i nie ukończyłem wszyskich mini-side-questów (czyli tych w stylu "znalazłem artefakt, na cytadeli ktoś go z pewnością szuka") z uwagi na bugi (chyba). Przykład to takie właśnie zadanie zlecone przez Barla Von, który po incydencie na cytadeli zniknął i do końca gry go na miejscu nie spotkałem. Jedyne co, to uzbieranie takiej ilości punktów może być uzależnione od wyborów dokonywanych w poprzednich częściach. Szczęśliwie nie trzeba tutaj odgrywać total-paragona, co zaświadczam na podstawie swojej kmdr. Shepard.
Z drugiej strony na co komu to niby "perfect ending", skoro to które jest mnie przynajmniej bardzo odpowiada (zdecydowałem się na "czerwoną ścieżkę" i rozpieprzenie Reaperów). Na długo przed premierą przypuszczałem, może nie, byłem całkowicie przekonany że Shepard nie przeżyje końca trylogii. Pisałem o tym zresztą i na tym forum.
dasintra --> Jak kończyłem, miałem jakieś 7100 całej siły militarnej. Ze 2-3 zadania poboczne mi umknęły (volus zniknął, ponadto z 1-2 na cytadeli same się zamknęły, mimo że ich nie zrealizowałem (tzn zabrakło mi kontaktu ze zleceniodawcą). Stawiam na to, że gdybym nawet te drobiazgi zrobił - dobiłbym może w zakres ~7400. Może nawet ~7500 - ale to już max. To w najlepszym razie stawia cię to w zakresie 3750 efektywnej siły - czyli do 4000 wymaganych dla perfect ending (przy "renegacie" zresztą, którego wybrałeś) nieco brakuje.
Grałem na postaci stworzonej jeszcze w ME1. Z dodatków nie miałem tylko pinnacle station - ale nie wydaje mi się, żeby akurat to DLC mogło w ME3 tyle zasobów dodać ;)
I prawdę mówiąc - nie widzę póki co, gdzie w singlu miałbym te brakujące punkty pozyskać. Jeśli się jednak da - to podejrzewam, że musiałbyś wszystkie 3 gry przejść dokładnie pod dyktando twórców - co jest trochę bez sensu. Oczekiwałbym jednak większego "marginesu błędu" przy tym zbieraniu punktów.
Ale cóż - sytuacja nie powinna dziwić. Dla mnie jest to po prostu nachalne promowanie multi, które też jest tak skonstruowane, żeby od ludzi wyciągnąć kasę - i o to się w tym rozchodzi :(
@Lldorus, racja. Po przetrzepaniu bazy TIM'a, suma punktów wzrosła do 7112, ale co z tego, skoro po podzieleniu sumy na pół, dostajemy marne 3000 z kawałkiem. Niby skąd w singlu uzbierać resztę? Oj, panowie z BioWare non stop coś kręcą...
Osobiście ucieszyłabym się, gdyby dali jakieś ciekawe DLC z Shep w roli głównej (coś na miarę Kryjówki Handlarza Cieni). Niemniej jednak, wszem i wobec ogłaszam, że zamierzam ściągnąć to z sieci. Przykro mi, ale na mnie zarabiać nie będą. Nie zamierzam wydawać dodatkowej forsy na produkt bezczelnie wycięty prosto z gry. Widzieliście ten myk z Javikiem? Dobre żarty, BioWare, szukajcie naiwniaków gdzie indziej.
I wiecie co? Aktualnie rozpoczynam finalną bitwę o Ziemię i mam na liczniku ponad 43(!)h. Nie spodziewałam się tego. Cóż... Wychodzi na jaw moje zamiłowanie eksplorowania każdego zakątka na mapie ;) W porównaniu do ME, gdzie całość zajęła mi 68h (albo 72, nie pamiętam dokładnie), to jest pikuś. Właściwie to trochę żałuję, że to już koniec... Seria ME jest chyba jedyną, która potrafiła przyciągnąć mnie do komputera na długie godziny :) I kit z tym, że zakończenie uniwersum było beznadziejne - cała reszta jest po prostu świetna.
Widzieliście ten myk z Javikiem? - Widzialem, po za tym trzeba bylo sprawdzic zrodla. Do odblokowania sa tylko postacie, ktore sa oczywiscie bezuzyteczne - bo w dodatku pojawia sie misja na Eden Prime, a po wpisaniu tych kilku linijek tekstu masz odblokowana tylko postac, ktora znajdowala sie na plycie.
Tak samo byl, np. z Kasumi w ME2 - rowniez byly postacie od razu z gra, ale miejsca i misje stworzono pozniej.
W porównaniu do ME, gdzie całość zajęła mi 68h (albo 72, nie pamiętam dokładnie), to jest pikuś.
Jezusie Nazarejski. U mnie ME1 ze wszystkimi zadaniami pobocznymi i dwoma DLC pęka w 18h...
Hmm mi udało się zgromadzić 13100 łącznej siły bojowej, co daje 6550 siły, która weźmie udział w walce o ziemię. Żadnego DLC nie mam, ale zaczynałem ze swoich savów (więc 30 lvl na start i z tego co pamiętam 1200 łącznej siły bojowej miałem startując - nie wiem ile ma się bez importu).
Co do samej gry... Pierwszą cześć uważam za genialną (mimo pewnych niedociągnięć):
- ilość sprzętu i modyfikacji
- kontrola nad zespołem (jakoś uproszczone menu me2 i me3 mi nie podchodzi)
- większa swoboda w me 1 - mnie jazda Mako po powierzchni nie przeszkadzała (chociaż minusem była monotonia obiektów, które się znajdowały na planetach)
- system otwierania zamków w me 1 był odpowiedni (trudny zamek - musiałeś się tego nauczyć lub mieć w zespole kogoś kto się zna, natomiast w me 2 i me 3 jest to strasznie uproszczone)
- specjalizacja w me 1, w znaczeniu każda klasa rozwijała umiejętności związane z wybraną bronią i było to traktowane podobnie jak "moce pasywne"
Natomiast ME 2 i ME 3 uważam za strasznie uproszczone, typowo nastawione na graczy konsolowych... przy czym i tak były lepsze niż większość produkcji ostatnich lat.
Startowy z ME 2 czy ze skończoną grą ME 3? Po skończeniu gry mam restart ostatniej misji (bieg do promienia transportującego Żniwiarzy - wiec finał z możliwością wyboru zakończenia - są trzy dostępne) oraz autosavy po skończeniu fabuły (który jest cofnięciem do miejsca sprzed ataku na bazę Cerberusa - pewnie po to by móc pograć w DLC hehe).
Da radę, w zasadzie mogę dać savy lub screena. Chociaż savy są lepszym dowodem. KWestia czy mogę tu podac linka do savów lub screena?
Nigdy nie widziałem gorszego zakończenia gry... wszystkie decyzje dokonane w poprzednich grach jak i w 3 zostają całkowicie bezsensowne i nieważne.. ostatnie 5 minut gry 0/10 [szkoda że nie można minusować]. Nie warto kupować...
Sameli --> Jeśli to nie problem, to chętnie zobacze save startowy oraz ostatni przed
spoiler start
wylotem do bazy Cerberusa, skąd następnie lecisz już do walki o ziemię :)
spoiler stop
Z góry dzięki.
@Sameli,
ta, walniesz nam tu screenem z zapisu, który został zmodyfikowany za pomocą Save Editora? Nie z nami te numery, kochaniutki. Tak to każdy potrafi... Chodzi o to, że legalnie i bez pomocy "ulepszaczy" nie da się osiągnąć takiego wyniku, grając tylko w samego singla. A jeśli twierdzisz inaczej - siejesz dezinformację.
EDIT: Kęsik, pardon. Te statystyki to do ME2... Jedynkę przeszłam w 36h (specjalnie przed chwilą sprawdziłam :P). Swoją drogą to musiałeś nieźle się gimnastykować, aby wszystko obrobić w 18h ;)
Jest to całkowicie możliwe i nie korzystałem z żadnych ułatwiaczy. Zresztą mogę podać savy i w konsoli wojennej są opisy zasobów wojennych, więc nie mam celu w okłamywaniu Was.
EDIT: Kęsik, pardon. Te statystyki to do ME2... Jedynkę przeszłam w 36h. Swoją drogą to musiałeś nieźle się gimnastykować, aby wszystko obrobić w 18h ;)
Ja wszystkie gry cRPG przechodzę połowę szybciej niż ogół społeczeństwa. Oczywiście mowa tutaj o przejściu razem ze wszystkimi lub większością zadań pobocznych i gadaniu ze wszystkimi na wszystkie tematy :)
A co do tych niby 13tyś... to nawet na super, uber idealnym zapisie z ME2 jest to NIEMOŻLIWE do zrealizowania.
Umieszczenie savów będzie dostatecznym dowodem? No cóż... przynajmniej będziecie mogli sami sprawdzić. Savy są oparte o moje idealne przejście ME2 (z DLC) oraz ME 1.
Tak czy siak umieszczam:
http://wyslijplik.pl/download.php?sid=VXQjyrbD
To cały folder BioWare z documentów systemowych. Są tam też savy z ME2, oraz końcowe z ME3, więc można też zrobić sobie nową grę z idealnych savów.
Sameli --> Dawaj te save-y :) Przecież prosiłem o nie właśnie po to, żeby sobie porównać różnice :)
ttp://wyslijplik.pl/download.php?sid=VXQjyrbD (należy dodać h na początku).
Są to idealne savy z me2 oraz końcowe z me3. Jeśli znowu mi link skasuje to nie wiem jak to zrobić :p Proszę wtedy o maile.
Spotkanie wszystkich towarzyszy z ME2 (także z DLC) przeskanowanie całej galaktyki (widać na mapie galaktyki), zebranie wszystkiego co się da (sojusz Gethów i Quarian, floty Terminusa, Aria, wszystkie poboczne zadania w grze).
Sameli --> mogę zapytać, na jakich ustawieniach grałeś?
Co jest dziwnego w porównaniu do mnie, to tak jak by u Ciebie wartości były 2x większe niż u mnie.
Dla przykładu - Wrex daje u mnie 30, u Ciebie chyba z 60. Tak samo klan Urdnotów - u mnie 300, u Ciebie z 600.
Więcej nie sprawdzałem - ale już to co wyczaiłem wydaje mi się mocno dziwne.
Pytaniem pozostaje, czy to jakiś bug po twojej/mojej stronie, kwestia ustawień gry czy inne licho :(
No właśnie ja nie wiem jak można uzbierać tyle zasobów wojennych... grałem na idealnym zapisie i nie zrobiłem może tylko 5 zadań pobocznych i miałem ledwo niecałe 6000 tyś...
A wzięliście pod uwagę, że mógł kombinować z tym Save Editorem? Przecież do trójki też wyszedł (w którymś poście Llordus sam podał linka, jak nabić sobie ilość zasobów wojennych bez grania w multi)... Chyba, że da się jakoś odróżnić oryginalny zapis od tego zmodyfikowanego? Wtedy wracam honor. Generalnie to się na tym nie znam, więc pozostaje mi zdać się na Waszą opinię.
Sameli, grałam DOKŁADNIE tak samo, jak Ty i zebrałam tylko marne 7112 pkt.
[1767] Trzeba by porownywac wartosci "sily militarnej", ktore sa w danym save'ie z wartosciami zapisanymi w _tym_ pliku (c*.bin) sprawdzajac czy sie miedzy soba zgadzaja
Może jednak doczekamy się innego zakończenia ;-)
http://www.cdaction.pl/news-25475/mass-effect-3-teoria-spiskowa-dotyczaca-zakonczenia-wiarygodna-wideo-spoiler.html
Uwaga spoiler
Ostrzegam! Mam pytanie z serii tych głupich :)
Chcę zniszczyć Żniwiarzy, ale jak mam to zrobić? Po rozmowie z... Kacperkiem, idę w stronę Tygla. Wpakowuję w niego naboje, potem odpala się filmik, Shep rzuca broń i wskakuje w świetlisty promień, co kończy się syntezą organików z syntetykami. Jak mam rozwalić kosiary?
@down:
Bardzo Ci dziękuję :) Nie zwróciłam na to uwagi.
Elandra -->
spoiler start
powinnaś iść w prawo - tam gdzie jest wybór podświetlony na czerwono.
spoiler stop
@[1769]
Jeżeli to jest prawda i BW wypuści DLC w którym będzie można zagrać w prawdziwe zakończenie niezindoktrynowanym Shepardem to będzie to... ogromne chamstwo i bezczelny wyzysk graczy, ale za razem genialny pomysł na fabułę i być może naprawdę epickie (tak jak było zapowiadane) zakończenie trylogii.
@FanMassEffect [1769]
Ten chłopaczek już w demie mnie zaczął zastanawiać. Ale jak to wszystko ma się do kwestii
spoiler start
Normandii na obcej planecie? Że to też jest wizja narzucona Shepardowi przez Żniwiarzy? Ale przecież ona się pojawia w każdym zakończeniu. No, jestem ciekaw jak to rozegrają...
spoiler stop
Nie rozumiem dlaczego ludzie tak dramatyzują na temat zakończenia, mnie się podobało.
Moje zakończenie niestety również mnie nie satysfakcjonowało
przeglądając forum social.bioware natrafiłem na ciekawy link
To teraz ja dodam coś od siebie o zakończeniu, dzięki przeczytaniu tego i owego w necie z idiotycznego zakończenia zacząłem je postrzegać jako jedne z najlepszych jakie widziałem
spoiler start
To wszystko spostrzeżenia ale: Zwiastun próbował indoktrynować Sheparda. I on wcale nie opuścił Ziemii, leżał w miejscu przed "transportem na Cytadele" Wszystko co się dzieję na Cytadeli to dzieję się w głowie Sheparda.
Dziecko na Cytadeli daje Shepardowi 3 wybory, z czego ukazuje je w innym świetle niż w rzeczywistości. Shepard jeśli wybierze że chce kontrolować Żniwiarzy, to tak naprawdę zostaje całkowicie zindoktrynowany, tak samo przy wyborze połączenia syntetyków z organicznymi. Wybór by zabić cały syntetyczny świat jest najlepszym wyborem (dziecko ukazuje go jako najgorszy). Dlatego też przy tym 3 wyborze Shepard budzi się- dlatego że dał radę pokonać indoktrynację! A budzi się na Ziemii i wcale nie dotarł na Cytadelę, więc Żniwiarze nadal żyją! :P
Jak, jeśli to nie była próba indoktrynacji wytłumaczyć, że postać na Cytadeli przyjęła postać dziecka, o którym Shepard śni, skoro był on w jego głowie?
Innymi słowy- Ja chce duże kilkugodzinne DLC, w którym się wszystko wyjaśni! :) Albo szybko zapowieć 4 części:)
Nie wiem czy był (raczej na pewno), ale wiele tłumaczy ten post z innego forum, który z idiotycznego zakończenia, przerabia je na jedno z najlepszych jakie widziałem i tylko czekać na kontynuacje co się dalej wydarzy.
this is a possible scenario from someone on BSF. i loved the idea: "Please indulge us crazies for a moment. The following is a partial list of reasons we believe the ending is a hallucination. I promise if you read it, it will make more sense than you think.
-The endgame scenario is Indoctrination/Manipulation from the Reapers (Harbinger) trying to force you into choosing to let the Reapers live. Shepard is not awake during the final scenes.
-Choosing Control - You can not control them, they control you. Shepard says as much to the Illusive Man moments earlier.
-Choosing Synthesis - Allows everyone in the galaxy to be manipulated by Reaper code, like they have done to the Geth multiple times now.
-Choosing Destroy - Breaks the hold the reapers have on Shepard’s mind.
-Choosing to destroy all synthetic life option is more Renegade in appearence. Controlling the Reapers is more Paragon in appearence. The Illusive Man’s choice should not be Paragon colors, just as Anderson’s choice should not be Renegade. The reapers are saying that Destroy is the worst, Control is worse, and Synthesis is the best. They want you to fail.
-Stating that all sythetic life will be destroyed will give you pause; destroying the Geth can force you to a different conclusion. This choice exists for the illusion of choice; the other choices are ment to sound better.
-In Synthesis and Control, the various energies cause Shepard to turn black and start to appear VERY husk-like. This does not happen in Destroy because Destroy is the only option in which Shepard is not falling under Reaper control.
-Shepard wakes up after Destroy, because the Reaper’s hold is diminished. Shepard does not awake in the other 2 “endings” because you are fully indoctrinated by the choices you made to allow the Reapers to win. “Assuming Control!”
-How would the reapers (or anything really) know to use the image of the child unless they were inside Shepard’s head?
-The child does not actually exist. He is an attempt to indoctrinate Shepard. Nobody but Shepard ever sees or interacts with the child.
-When Anderson calls for Shepard at the beginning of the game, when Shepard is talking to the child, Shepard turns back and the child is gone. Shepard has been “snapped out of it”.
-When Shepard turns towards Anderson after being “snapped out of it”, a growl is heard. In the third novel, when Greyson resisted the reapers they would make a growling noise once they realized they didn’t have him under complete control.
-During Shepard’s final dream with the child, chatter can be heard over the radio about nobody making it to the beam. Shepard is still in London.
-When Shepard catches the child in the final dream, they are both engulfed in flame. Going with the child (the reapers) means Shepard’s destruction.
-Shepard has spent alot of time around Reapers. Soveriegn, various Reaper artifacts, the Human Reaper, 2 Reaper destroyers, the Artifact from “The Arrival.” Its foolish to assume there is not some level of indoctrination.
-When Shepard wakes up at the end of Destroy, he/she is waking up in London, after being hit with the laser."
spoiler stop
[1769]
spoiler start
Po obejrzeniu filmiku z linka, rzeczywiście wszystko wskazuję że zakończenie było próbą indoktrynacji Sheparda. Powiem szczerze że tego się nie spodziewałem. Kilka podpunktów z linku, przemawiających za teorią o próbie indoktrynacji:
1. Po ataku Zwiastuna nie mamy na sobie pancerza.
2. Nie ma z nami towarzyszy.
3. Za nami pojawiają się drzewa ze snów: http:social.bioware.comuploads_user/3778000/3777154/189438.jpg
4. Anderson jest przed nami, mimo, że wszedł później.
5. Z Sheparda leją się galony posoki, a na górze nie ma po nich śladu.
6. Shepard nie oddycha.
7. Zgadza się na wszystko, nie ma własnej opinii.
8. Człowiek Iluzja zachowuje się IDENTYCZNIE jak Saren. Również śmierć wygląda podobnie.
9. Podczas rozmowy z TIM'em pojawia się gęsta czarna maź przy brzegach ekranu (indoktrynacja opisywana przez Królową Raknii jak Oleista Pieśń)
10. Spójrzcie na zwłoki ludzi na Cytadeli.
11. Oraz na napis w drodze i na samej górze (1M1)
12. Catalyst wyraźnie zachęca Sheparda do niebieskiego promienia lub syntezy, a wyraźnie zniechęca do zniszczenia (czerwony kolor). Kłamie o tym, że Shepard wtedy zginie.
13. Po rzekomym "przebudzeniu" się Sheparda po interwencji Zwiastuna, żołnierz na przekór mówi, że wszyscy zginęli.
14. Przekaźniki zostają zniszczone = koniec uniwersum Mass Effect (sama nazwa staje się już anachronizmem)
15. Shepard łyka wszystko jak pelikan, a nigdy tak nie robił(liśmy).
16. Człowiek Iluzja pojawia się wtedy kiedy nie miał fizycznej możliwości się pojawić.
17. Aura jest przytłumiona i zasnuta jak w snach Sheparda.
18. Zwykły pistolet ma nieograniczoną amunicję oraz olbrzymiego kopa.
19. Shepard dostaje 3, narzucone przez Catalysta, ścieżki wyboru. Nie może/nie potrafi się postawić. Nie ma opcji odejścia/zaniechania.
20. W ostatnim fragmencie, w którym bohater łapie oddech, można zaobserwować gruzy. Odpada więc pobyt na Cytadeli.
21. Samo miejsce akcji jest fikcją, ponieważ dzieje się w miejscu, które w ME1 zostało unicestwione przez Suwerena.
22. Dziecko najprawdopodobniej widział tylko Shepard. Może być kreacją Żniwiarzy (ofc mowa tutaj o starym znajomym - Zwiastunie).
23. Na Rannoch, zniszczony Żniwiarz ostrzega Sheparda słowami: "Wkrótce nam ulegniesz".
Jeśli to okażę się w niedalekiej przyszłości prawdą, to powiem jedno "Mają rozmach sk***ysyny".
spoiler stop
Innymi słowy ja jestem na 99% pewien, że
spoiler start
to jeszcze nie koniec Sheparda i samych Żniwiarzy, a zakończenie, które przez wielu jest uznawane za słabe, po prosu nie zauważyli drugiego dna. Już się nie mogę doczekać dalszych przygód, bo ich jestem bardziej niż pewien:D A zakończenie jest epickie i powoduje że będę o Shepardzie myślał codziennie dopóki się nie dowiem o kontynuacji albo rozbudowanym DLC
spoiler stop
Haha, juz widze tych wszystkich haterow, ktorzy wlasnie zrozumieli sens zakonczenia ME3 i nagle zmienia calkowicie zdanie na temat gry.
spoiler start
Przyznać muszę, że przedstawione powyżej argumenty dają faktycznie sporo do myslenia. Osobiście wybrałem "czerwnoną ścieżkę", bowiem wydawała mi się najbardziej oczywista - lepiej unicestwić znane zagrożenie (reaperów) niżli ryzykować ulizoryczną być może kontrolę nad nimi, lub też stworzenie synergii, która z biegiem czasu może doprowadzić do 'ewolucji' hybryd w pełne syntetyki.
Jedyny problem to cutscenka dotycząca samych reaperów zaraz po podjęciu przez Sheparda decyzji. Skoro podczas rozmowy z catalistem znajduje się pod indokrynacją, to dlaczego widzimy odlatujących/ulegających zniszczeniu reaperów?
spoiler stop
Jeżeli w poście 1777 autor słusznie kombinuje to byłoby pięknie, ale ja nie podejrzewałbym amerykanów o zbytnie przekombinowywanie...
spoiler start
Taka moja mała wizja na temat zakończenia Mass effecta 3.
W rozważaniach abstrahuje od rozmowy z duchem Kacperkiem.
Obecne zakończenie ma sens przy założeniu, że Ziemia zostaje zniszczona. Joker ucieka bo na Ziemi nic go już nie trzyma.
Jakie zakończenie by mnie osobiście zadowoliło w wypadku gdy Ziemia nie zostaje zniszczona? (zmieniając jak najmniej wobec istniejącego)
Filmik podobny z tym, że
- Przekaźniki Masy nie eksplodują a implodują, ewentualnie przepalają się (unikamy buraka wynikającego z informacji z Arrivala a jednocześnie unieruchamiamy przekaźniki)
- Normandia ląduje na Ziemi - Joker obejmujacy EDI (jeżeli przetrwała), twoje li, plus 2-3 towarzyszy zbierających się żeby obserwować opadające szczątki Cytadeli / wybuchy na orbicie. Łza w oku li...
Jeżeli Shep miałby przeżywa to gdzieś w oddali rozgrywa się scenka z łapaniem oddechu.
Byłaby EPA!
90% ludzi niezadowolonych byłaby szczęśliwa.
spoiler stop
Dla tych co jeszcze nie widzieli - http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=PZ7bsIpEKIg
Zagrałem, skończyłem i powiem tyle, że jest dobrze ale mimo wszystko ME2 jest pod każdym względem lepsze (muzyka, lokacje, fabuła, zadania poboczne, postacie, dialogi no i wystarcza na dłużej). Po zakończeniu tak jakby śmierdzi dodatkiem do gry i nie mam na myśli DLC.
Ogólnie szału nie ma ale źle też nie jest :).
Nawet jeżeli to nie jest zakończanie to znaczy, że zostało one wycięte i będzie sprzedawane jako DLC... ja tego nie kupie...
I jeszcze pytanie do całego świata...
spoiler start
Dlaczego wszyscy twierdzą, że podczas biegu do Kanału to Zwiastun walił do nas z lasera? Jak dla mnie to był zwykły, szeregowy Żniwiarz. Nie wygląda na Zwiastuna i przede wszystkim wydaje mi się, że Zwiastun zacząłby w tym momencie gadać coś w stylu: Shepard, jesteśmy zwiastunem Waszego czegoś tam.
spoiler stop
kęsik ---->
spoiler start
To Harbinger. Tuż przed rajdem w kierunku promienia, słychać w tle informację przekazywaną przez radio na ten temat. Nie wiem zresztą czy to nawet sam Anderson o tym nie wspomina.
http://www.youtube.com/watch?v=VBHY44zOe4s
spoiler stop
To wiem.
spoiler start
Anderson mówi, że zbliżają się Żniwiarze klasy Suwerena razem ze Zwiastunem. Ale to nie potwierdza tego, że to sam Zwiastun wali do nas z lasera.
spoiler stop
Moglby mi ktos napisac co dokladnie sie zmienia w momencie, gdy gramy uzywajac save, na ktorym Tali nie zyje (czy wszystkie glowne decyzje nadal mozemy podjac) oraz jakie sa konsekwencje usuniecia zawartosci grayboxu w drugiej czesci gry? Z gory dziekuje.
kęsik ----> zerknij zatem pod link który wkleiłem. Widać sylwetkę dreadnought-class Reapera a nie mniejszego niszczyciela
EDIT -------> :)
A co powiecie na to prawda czy raczej fake?
spoiler start
spoiler stop
FanMassEffect ----> http://masseffect.wikia.com/wiki/User_blog:Kaloneous/Mass_Effect_3_(True)_Ending_DLC_Revealed!!!!
Jeżeli to prawda, to byłby największy skok na kasę z DLC ever!!
kęsik ----> zerknij zatem pod link który wkleiłem. Widać sylwetkę dreadnought-class Reapera a nie mniejszego niszczyciela
Wiem, że to nie niszczyciel tylko normalny Żniwiarz ale to ciągle nie znaczy, że to Zwiastun.
Jeżeli to prawda, to byłby największy skok na kasę z DLC ever!!
Ma być za darmo :)
-Sk8ter-, kęsik ----> ma faute. Przepraszam za zmyłkę :)
EDIT. Z drugiej jednakże strony trudno mi póki co uwierzyć w taką "indoktrynację" ze strony BW. Otóż źródło wskazuje że będzie nowe zakończenie bowiem pierwotne zakończenie wyciekło przed premierą. Teraz natomiast wycieka info o DLC z prawdziwym zakończeniem..... i tak będzie to trwało.
Jak myślicie-Zakończenie ME3 daje jakieś szanse na kolejną cześć??Nie wiem czy to do końca spojler,ale żeby się nikt nie pluł:
spoiler start
W moim zakończeniu astrolog rozmawia z dzieckiem i w pewnym momencie chłopiec pyta go,czy opowie jeszcze jedną historię o Shepard...
spoiler stop
czyli może jest jakaś szansa ;) Nie chciałbym,aby BioWare porzuciło tak genialną serię
Gierka wymiata. Misje dla pojedynczego gracza naprawdę wciągają ale i tak nic nie przebije multiplayer.. wciągnęło mnie to na długie godziny.. nie wiem jak wy ale ja mam już prawie 20 lvl inżyniera i nadal chce mi sie nim grać i odkrywać nowe przedmioty.
10/10
Gierka cudowna , grafika , lokacje .. a i oczywiście fabuła.
Jak grałam to czułam się jak bym na serio była głównym bohaterem.
Niesamowita gra.
Choć przy zakończeniu przyznam się że płakałam . Dziwne jest to , że po zakończeniu przygody , cały czas myslę o Shepard , nie daje mi spokoju :D . Emocje przy tej grze były ... no nie da się tego opisać.
Mam pytanie
Nie wiem czy to spoiler ale ok ..
spoiler start
Jeśli wyjdzie ME4 (dużo na to wskazuje) to będziemy grać Shepard , czy jakimś innym bohaterem ?
Bo szczerze to Mass Effect bez Shepard , to nie Mass Effect . :(.
Choć też wątpię aby twórcy zmienili na kogo innego , bo w sumie Shep był bohaterem aż 3 cz. a fani go pokochali ;)
spoiler stop
Kurdę. Na metacritic gra zbiera potężne baty od userów. Sporo ocen między to 0 i 1... Czy ten tytuł rzeczywiście zasługuje na taką surową ocenę?
Jaki kolor ma pudełko ME3 na pc chodzi mi o zwykłą wersję.
Baalnazzar---> Napewno niezasługuje, to jest świetna, epicka gra, tylko twórcy skopali zakończenie, Ci którzy bardzo zżyli się z tą serią wystawiają takie oceny specjalnie.
Ja osobiście nie grałem w poprzednie odsłony i możliwe że innym nie podoba się zakończenie lecz Ocena tego produktu jak i wielu innych jest oceną subiektywną i wyłącznie należącą do Ciebie.
Ja ponownie powiem 10/10 I POLECAM KAŻDEMU!!