Pomyślałem, że skoro aż tak bardzo spodobało wam się moje logo, że w poprzednim wątku wisiało 4 miesiące (!), to nie może być inaczej i tym razem! :P
4 miesiące temu w elitarnym DDW: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=9463086
Newsy: Z racji GOLowej promocji abonamentowej na chwilę wpadli starzy wygnańcy, przez co wątek przeżywa drobne ożywienie. ;)
Prognozy na najbliższy tydzień: Przewidywany jest także masowy najazd trolli z darmowym abonentem plebiscytowym, strzeżcie się - oni już tu są i nas obserwują! :O
Jestem jednym z tych trolli nie placacych abonamentu ale nie umiem sobie odmowic nie wpisania sie po raz pierwszy w mojej karierze na GOLu do wątku Premium... Zreszta interesuje mnie czy jesli abonament mi sie skonczy to po kliknieciu w ksywke bede dalej widzial swoj post na tablicy....
Także Witam!
Będziesz widział tego posta na tablicy, ale po wejściu w wątek, wrócisz na stronę główną.
Janczes -> Żeby było jasne - nie mówiłem o Tobie czy innych normalnych userach *zastanawia się przez chwilę nad "normalnością" mavioza*, tylko o tych prawdziwych trollach. Oni tu już są, tyle że na razie są zbyt onieśmieleni by się wypowiadać...
Może tak zostanie? OMG, niech tak zostanie! :P
Także witaj, rozgość się i uważaj na pokojówkę. :)
Pewnie sporo userów zapomni ustawić kategorię "Premium", więc myślę, że nie powinniście się bać :)
UWAGA! Hardcore Team powrócił - tyle, że tym razem stanowi go dwuosobowa ekipa! :D
-> No nieee... tylko nie blizzman ;(
[8] wow..
i tak cię nie znałem i nie znam, widzę też że chyba nie chcę cię znać... ;p
[11] a Bartezik to ja znam ;p
Bac02 --> Warto poznać. Bartezik jest jedyną osobą na świecie, która bawi i irytuje w tym samym czasie.
... a co tu się robi? ...
Tak poza tym to witam, przedstawiam się kulturalnie i pomimo, iż pojawiam się w potencjalnym okresie najazdów trolli to nie mam z nimi nic wspólnego ;)
Dlaczego boję się GOLa? Gdyż dzięki GOLowi wpadłem w kilka nałogów (m.in. America'a Army, NavyField, MUonline) i myślałem, że to przez tylko niego. Przez GOLa perfidnego. Prawda jest jednak inna. Zgubiła mnie pycha i arogancja, że mogę czerpać ze źródła zajebistości i nie być narażonym na jego przedawkowanie i od niego uzależnienie. Myliłem się, bom zwykły śmiertelnik i grzesznik.
Dlatego, gdy ostatnim razem ocknąłem się z innego elektronicznego ciągu stwierdziłem, że GOL niczemu winny nie jest, że on tylko uchyla drzwiczki i pokazuje różne rzeczy ciekawe, interesujące i perspektywy rozszerzające (głównie forum). Do tego odkąd ostatnim czasem zajrzałem na dłużej, jak się okazało jest również wiedz źródłem wybitnym w dziedzinie growatości rozmaitej.
Z tej przyczyny Szanowny GOLu przepraszam Cię uroczyście za obarczanie Cię długotrwałe winą za me problemy własne i na twe łono powracam, w pełni świadom, że znowuż możesz mnie wystawić na próby rozmaite, które umysł mój słaby nadwątlić mogą, jednak teraz wiem, że winny jest mój umysł właśnie, nie Twoja Szanowna Zajebistość!
W ramach początku mojej pokuty wykupiłem półroczny zapas MAYClubu i obiecuję, że jak tylko przyzwyczaję się do chleba i wody, o których przez jakiś czas będę musiał żyć, to abonament przedłużę i na lat parę :D
PS Nie, nie jestem wykupionym przez GOLa klakierem, a graczem skromnym, który walczy z chronicznym uzależnieniem od elektronicznych używek, i który w lekkim stopniu doszedł do ładu ze swoją własną osobą.
Spoko - tylko informuję, dla mnie priotytetem jest inna, pewnie wam dobrze znana strona dla graczy :)
Ta sama strona, na której też cię mają dosyć a na kanale IRCowym planują ci dać bana?
no właśnie, oblęzenie trolli się zbliża, a ja jestem jednym z nich i nie damy wam spokoju
spoiler start
a tak szczerze to wątek spoko i będę na nim pisał
spoiler stop
Witam i żegnam
Ta sama strona, na której też cię mają dosyć a na kanale IRCowym planują ci dać bana?
Zwaliło mnie to kompletnie.
Ja tu jestem przypadkiem, bo dają darmowy abo przez tydzień w plebistycie:P chciałem sprawdzić ich prawdomówność. ale zaraz sobie idę i tak - staram się wyleczyć z forum. Jeszcze jakby dali opcję 3miesięcznego abo za smsa, to bym bardzo głośno myślał, ale w sumie gol to dla mnie tylko forum, a dla edita/top logo/tego wątku nie będę bulił..
Narmo - co się tak przewinąłeś przez siedlisko zła?
..cóż za piękny post, FreshMeat ;) ..masz +1 za staranność ;)
..i innych tymczasowych witam ..może któryś zostanie na dłużej?
..nie podglądajcie mojej pokojówki i nie właźcie Pikusiowi na łapy
..pamięć to ja mam dobrą, Meghan ..czasami myślę że za dobrą ;)
..ładne logo Plaski
Także witaj, rozgość się i uważaj na pokojówkę. :)
Dobrze, dziekuje, bede uwazal na pokojówke, ale rozgoscic sie nie zdaze ponieważ juz w poniedzialek mnie tu nie bedzie ;)
Pewnie sporo userów zapomni ustawić kategorię "Premium", więc myślę, że nie powinniście się bać :)
Kategoria Premium wskoczyla mi sama ;)
novi -> Nie włącza się automatycznie po aktywacji abonamentu? Uff, w tym cała nadzieja... :P
dla mnie priotytetem jest inna, pewnie wam dobrze znana strona dla graczy :)
HardcoreTeam -> To kieruj się chłopcze swoimi priorytetami i spieprzaj stad.
FreshMeat -> Nice one, witaj! :) I doskonale wiem o czym mówisz, sam od kilku lat jestem regularnie wciągany w growe nałogi przez to cholerne forum (najnowszy to Steam ;).
Narmo -> Planują? Nad czym tu się zastanawiać w ogóle? ;)
..i innych tymczasowych witam ..może któryś zostanie na dłużej?
Flyby -> Ja chciałbym, ale zrobię to tylko jeśli GOL podaruje mi abonament w ramach rekompensaty za krzywdy psychiczne. :P
Jeckyl -> Kawa punkt o 10:00 AM w pracy? U mnie to tradycja! :)
No widzisz Pl@skacz Ty choć kawę masz. U mnie w branży jest po sezonie i szefowie oszczędzają na czym się da. Zamiast kawy mamy mielony asfalt "made for stonka" a cukier jest tak słodki, że trzeba go pół kubka wsypać aby coś mdłego poczuć. Świństwo to jednak ma jeden plus. Wali dekiel bardziej niż mix dodającego skrzydeł z czystą adrenaliną! MOC i więcej szatana w bębny!!
Pfff, myślisz że ja mam "firmową" kawę? Ocipiałeś kompletnie? Sam sobie kupuję (cukier i mleko też :P) i cieszę się, że woda na kawę chociaż jest, a koleżanki ze sklepu obok czajnika użyczą... ;)
PS: Skoro ten cukier taki mało słodki jest i ma taką MOC to może to nie do końca cukier jest? Albo cukru tak tylko trochę jest, dla zmyłki? Wiesz, to zasadniczo dobry sposób na podniesienie wydajności pracowników byłby (chociaż dość kosztowny, chyba że szef zatrudnia własnego chemika ;). Anyway, prześlij mi do analizy, ile tylko się da! :P
ha a ja mam firmowa kawę (3 rodzaje) herbatę (4 rodzaje) mleko (1 rodzaj) cukier (1 rodzaj) i wodę (4 rodzaje).
Moi koledzy widząc takie bogactwo napitków w stanie sypkim nie raz pozwalają sobie zasilać domowe spiżarnie i lodówki. od przybytku głowa boli.
Pl@stuś
Własna kawa?
*Drap, drap*
"Bolec, pogięło Cię?"
Na opakowaniu pisze cukier... Hmmmm... A może ktoś soli dosypał?
ZłyGrzechu
Załatw mi robotę u siebie :) Co trzeba umieć robić aby móc zasilać swoją spiżarnię z Waszych bogactw? Stołówkę też macie?
..ale dobrze mi się spało pod ten "puchowy śniegu tren" ..pokojówka brzęczała "janczarami" od sań ..herbatę proszę a nie jakąś tam kawę
Idzie chyba jakaś zamieć, bo robi się ciemno i coraz silniejszy wiatr się zbiera. A śniegu przybywa ;)
..a tak ..przysypie wszystko, zawieje ..jak nie mrozem to śniegiem ..potem wszystko akuratnie zamarznie aby odtajać około kwietnia w ramach globalnego ocieplenia ..he he
180cm zdrowego chłopa przy kości a śniegu 5 cm... daję radę
ale to ocieplenie mnie przeraża :D
..ja tam wolałbym je już teraz ..oszczędność na szmatach i energii ..niestety nie spisali nam się się naukowcy ;)
ratatatatata
..wojownicy sieci ..strach na neta wejść bo niedługo strzelać będą i rąbać na wszystkich stronach
Ja następne pieniądze jakie wydam na gry to będzie na zakup EK Wiedźmina 2 :)
To dopiero będzie rąbanka :D
damn it ...
Wziąłem sobie kierownika na bok i spytałem o podwyżkę...
.... i tyle mam do powiedzenia... co za firma.
mam tylko l4d2 :)
robile silke w piwnicy jestem prze zajety :)
sinbad78 --> Podwyżkę? Za co? Za granie w czasie pracy? ;]
Narmo, nawet nie zdajesz sobie sprawy jak granie jest odpowiedzialnym zajęciem.
Nieraz trzeba ratować Świat przed zagładą innym razem piękną dziewicę przed... no wiecie czym ;)
Także myślę iż podwyzka za takie zasługi jest obowiązkowa.
A matematyka nie jest trudna - może Ty jesteś łatwy ;)
Apropos, w sobotę mam zaliczenie z probabilistyki i już czytanie treści wykradzionych pytań doprowadza mnie do zmartwień i sennych koszmarów.
I jeszcze systemy operacyjne, które w dość nieoczekiwany sposób pytają o np. FIFO, albo bramki logiczne, albo w którym roku nie wynaleziono windowsa:P
Narmo - olałeś mnie, ale przywykłem;]
Nieraz trzeba ratować Świat przed zagładą innym razem piękną dziewicę przed... no wiecie czym ;)
Smokiem?
Akcja: Ratujmy dziewice!!
Herr Flick --> Niestety mój poprzedni pracodawca inaczej patrzył na te sprawy ;)
Ale sinbad78 jest dobry. Rozdaje gry za darmo. Podwyżka by mu się przydała, żebym miał w co grać ;)
A widzisz Narmo? Sam przytaczasz plusy :)
Jeckyl --> bingo!! Pierwsza dziewica leci do Ciebie !
Czy ktoś jeszcze chce dziewicę?
Tak?!
spoiler start
więcej nie mam... nudno było ;)
spoiler stop
Narmo na co czekasz pisz do mojego kiera!!
TQ na steam - zaraz pogram z kumplem w multi :)
Flyby --> Ale hakowanie dziewiczych majtek jest trudniejsze. Większe wyzwanie = większa przyjemność ;]
Dobra to na razie nie wychylam się poza ten jeden wątek, żeby się nie narażać na różne tam takie i inne ... możecie mi wytłumaczyć jak dobrzy ludzie, którymi jesteście lub kiedyś choć przez chwilę byliście, czy to normalne, że choć nie mam nic ciekawego do napisania to i tak piszę ... też tak macie? ;)
EDIT: Dziewice to towar przereklamowany i dla tych, którzy się boją krytyki :D ... ważniejsze jest przecież odpowiednie nastawienie do rzeczy wszelakich ... najlepiej identyczne dla obydwu zainteresowanych stron ...
Ten wątek świadczy o tym,że jest to nienormalne ;)
A po co wnikać? Masz ochotę coś napisać - pisz.
A to jakiś temat jest potrzebny?
Nie wiedziałem!
Przeeeeepraszaaaaam...
Idę sobie pochlipać w kąciku. Chyba że mnie ktoś przytuli :)
Herr Fliczkuuuuuuu?
Ja też mam premium za darmo, i powiem wam ze powodzi mi się ostatnio:
Małysz wczoraj był drugi, mam ciuszko od Dr. Peppera do BF:heroes, no i gol sms za darmo ( no za wzięcie udziału w plebiscycie na grę roku).
lepiej być nie mogło ( poza zwycięstwem Adama).
śniegu dużo, zaspy po 1 piętro - żyć nie umierać.
Nikt mnie nie przytulił to i w kąciku usnąłem...
Teraz mam skręt szyi i kwadratowy łeb. I kawa nie dobra. Ehhhh... Dobrze że jutro piątek.
Jeżeli przyjmiemy, że seks jest jak gry, to dziewice stanowią najwyższy poziom trudności, często (i nie bez powodu) nazywany przez developerów "Insane". Lubicie grać na takim poziomie trudności? Ja nie, prawie zawsze wybieram "Medium", żeby uniknąć niepotrzebnej frustracji i czerpać przyjemność z grania...
Jeckyl -> Przytulić Cię nie przytulę, ale jak już masz jednego skręta to mogę Ci podarować drugiego, that's should do the work... ;)
A że człowiek z natury to wredny jest pocieszę Cię jeszcze faktem, że ja mogę co najwyżej cieszyć się, że pojutrze sobota... :P
Tylko, że przejście na Hard daje więcej satysfakcji. Już nie mówiąc o możliwości chwalenia się tym naokoło :P
Z używek stosuję tylko alkohol i tytoń :P
No tak, tylko pamiętaj, że w tej grze gramy w kooperacji, a niedoświadczony kompan zamiast dobrze się z Tobą bawić będzie tylko komplikował sprawę, nie wspominając o tym, że na będzie potrzebował zaliczyć obszerny tutorial... I nie gram dla achievementów, ale dla przyjemności... Słyszałeś o czymś takim jak achievement whore? W tej grze nabiera ZUPEŁNIE nowego znaczenia... ;)
Z używek stosuję tylko alkohol i tytoń :P
I kawę... Herbatę zapewne również... :)
A poza tym to jesteś świadom tego, że te dwie, wymienione przez Ciebie to najgorszy z możliwych wyborów? Jedyną ich zaletą jest to, że... są legalne. ;)
plaski -> i co, wielki sprawiedliwy uznał, że konto Ci niepotrzebne i na tym koniec?
maviozo -> Dokładnie tak. :)
Blogging to zło, niektórym po prostu nie powinno się na to pozwalać, bo im woda sodowa do głowy uderza od tej internetowej pseudo-sławy i nagle stają się sieciowymi bogami... Ależ mi dziś jeden z najbardziej znanych polskich bloggerów podniósł ciśnienie... :O
Kominek na fcb Sinbad. Ale chyba nie masz tam konta, bo jakbyś miał to raczej miałbym Cie w znajomych i wiedziałbyś w czym rzecz... ;) Pisać tutaj o szczegółach nie mam ochoty...
A skoro już przy Facebooku jesteśmy: szczerze polecam wszystkim - tak właśnie powinien wyglądać portal społecznościowy. :)
..społeczeństwa to ja mam dość dookoła siebie, (w realu) Herr Plaski ..tak dość, że ani myślę szukać go jeszcze na Facebooku ;)
o kurka... robi się grząsko...
Teraz sobie przypominam,że kogoś kiedyś chciałem przytulić ale nie myślałem,że to tak się skończy ;)
HardcoreTeam --> Poważnie? Dzięki wielkie! Zostaniemy teraz najlepszymi przyjaciółmi? Chodź kupię ci piwo. Albo lepiej soczek, żeby mnie nie zamknęli za upijanie nieletnich.
..ciekawe ..moja pokojówka czytała na głos Pikusiowi ostatnie posty Jeckyla i Herr Flicka z niezdrowym rumieńcem na twarzy ..a potem coś "szeptali" w kącie
a ten jeszcze dolewa oliwy do ognia...
ognia z grilla Płaskiego... płaskiego grila ?
eee... pogubiłem się w tych ogniach, europejskiej miłości i oponach na stosie...
DObra, zaszpanuje abonamentem który zdobyłem poprzez głosowanie i wpisze się do jakże elitarnego wątku premium dla zasady :D
Herr Flick -- Czy Herr Flick to nie postać z mojego ukochanego SitCom-a "Allo , Allo" ? ;)
Good Myrning.
..czyżby mnie tutaj dzisiaj nie było? ..a jeżeli tutaj mnie nie było to gdzie byłem?
Zaraz pomożemy Ci się odnaleźć.
Pewnie jak zwykle w piątek wieczór, poszedłeś lepić bałwana.
Fly widziałem cie tam jak przelatywałem swoim spodkiem w drodze na Xilumpur. Ale muszę Cię zmartwić to nie była Eigana ale Melmak. 'Deep Space GPS' na gwarancji?
GOLSMS mi się dziś kończy, wypada się więc pożegnać, bo zapewne szybko tutaj znów nie zawitam... ;)
Żegnajcie, pisanie z wami to był zaszczyt! ;(
Wezwijcie mnie za kolejne pół roku, kiedy będziecie tworzyć nową część i będziecie potrzebować logo, a przybędę! ;)
PS: Pozytywnie zaskoczył mnie dziś serwis Acera - równy tydzień po wysłaniu sprzętu na gwarancję otrzymałem informację na maila, że sprzęt został naprawiony i dziś zostanie do mnie odesłany kurierem. Blisko 2 lata pracy w branży i jak dotąd miałem może 2 sytuacje, w których serwis dokonałby naprawy gwarancyjnej tak szybko, nice! :)
..Eigana czy Melmak, kto by to spamiętał ..a to SI nie GPS miesza i podtruwa moje rybki
..fakt, będzie brak Plaskiego
..poszli, Herr Flick, poszli ..pomyśleli że zgredy tutaj jakoweś siedzą za salonami tęskniące i poszli ..najbardziej jest rozczarowana pokojówka która chciała sprawdzić efekty nowej bielizny i Pikuś bo liczył dzisiaj na pączki ;)
Pikuś nie dostał jeszcze pączków? Wstydziłbyś się Fly... wiesz, próchnica już mu nie straszna, a pomóc mu one mogą przy wypadającej sierści.
Jeszcze nie wiem w jaki sposób ale posiedzę, pobadam sprawę i okolicę.
Pokojówka ma nową bieliznę? Hmmm... i tu chyba też poskąpiłeś ;)
..skąpiłem? ..na tak skąpą bieliznę? ..to prawie same metki a kosztowała więcej niż mój garnitur do trumny ..a Pikuś już dawno moje pączki zeżarł pod pozorem że są z zeszłego roku ..
Więc tak wygląda Wasze życie w karczmie, kiedy wszyscy sobie pójdą...
Ciekawe.
Na moje szczęście, ostało mi się trochę GOLi do wydania i kupiłem sobie abonament :)
/rzuca_pączki
Prawie świeże... ;)
No cóż, nie wiesz,że w dzisiejszych czasach płąci się za markę, a nie jakość? Nie mogę tego zrozumieć ale już tak jest... kiedyś chciałem mieć markowe buty teraz mam ich kilka par ale co z tego, skoro rozpadają się jak te, które kiedyś kupowało się na giełdzie.
A i po co Ci ten garniak? Pikuś nie miał, do tego wypada mu sierść i się nie skarży ;)
Kupiłbyś sobie za to...
http://www.youtube.com/watch?v=vdsOLNDpiL0&feature=related
od 1:59 ;)
Ano tak wygląda Axonn - siedziemy w fotelach i patrzymy przed siebie w milczeniu :)
..przyszedł i "rzuca" pączkami ..może Pikusia chce struć?
..a motywatory dla pokojówki ma?
..Herr Flick ..w tym filmiku trza zmienić auto na sanie z trojką, Ani czapę futrzaną założyć a wilki mogą być z tyłu ..będę do nich strzelać
Nieee... Ja do Pikusia nic nie mam...
/głask_głask
Za jasno tu. Dokupiliście świateł?
Nie to sierść Pikusia tak się elektrozyzuje i szczela ;)
A do wilków proszę mi nie szczelać - wilkowie są pod ochroną i bardzo lubię je,ło!
Łuu...
Preestiż.
Edit: Eee... To w końcu jak?
..lepiej se załóż łańcuchy na koła, Herr Flick ..jakby te młode wilki były pod ochroną Herr Flick to by pozagryzały wszelaką żywinę a na końcu siebie ..(ładuje strzelbę)
..możesz strzelać Axonn
/paf
sam se załóż łańcuchy... najlepiej na pokojówkę ;)
czy były jakieś ofiary po strzelaninie?
Ni.
To ślepaki były.
..hmm, łagodny człek ten Axonn ;) ..pewnie lubi zwierzątka
..Herr Flick, to co zakładam pokojówce należy do tajemnic alkowy ..Pikusiowi musi to przypominać kaganiec bo wtedy wyje..
Wyje? Może to właśnie przez ten tajemnic alkoholowy?
Axonn.... strzelasz ślepakami?
co tu się wyprawia...?
Została mi jeszcze godzina abonamentu :(
..http://www.aisko.pl/valkomat_step1.php?gclid=CKawhOLj7J8CFc0SzAodpBcGYA
..powyższe "urządzenie" dedykuję też uczestnikom "Białostockiej Izby" (Wytrzeźwień)
Do łagodnych ludzi mnie możecie zaliczyć raczej.
Nigdy nie lubiłem zabijania wilków i stworów psiakopodobnych w Gothicu, Fable'u i innych :)
Ale ludzie... Mam pytanie pewne. Dręczy mnie ono od dawna. Co takiego sprawiło, że Yogh (Ninja) jest popularny? Jakież to legendy o nim krążą?
Yoghurt :) N][nja się teraz chyba nazywa.
..musi występować w tematach które akurat mnie nie interesowały lub mi umknęły ..Yoghurt i owszem, ksywkę pamiętam i nic więcej ;)
Hm. No nic.
Ale swoją drogą, Flyby, w jakie godziny siedzisz na Forum?
Powyższe urządzenie jest czymś co pokazuje sprawy zupełnie oczywiste :)
N|NJA vel Yogh jest/był dość niezwykłym użytkownikiem z dużą wiedzą oraz potrafi świetnie pisać.
Przy tym jednak czasem pisze za dużo tego co myśli i administracja postanowiła zabronić mu tu pisać już chyba kilkakrotnie.
Ja go osobiście nie znam ale dużo starych wyjadaczy tak.
..różnie z moim "siedzeniem" tutaj teraz bywa, Axonn, "aktywizuję" się około południa i w zależności od dnia "zaglądam" kilka razy ..bywa że porwie mnie jakiś temat wtedy więcej "siedzę" ..Najchętniej pisałbym w nocy, niestety najczęściej nie ma już z kim ;)
..oczywiście jak mnie porwie jakaś gra (ostatnio ME 2) jestem "nieobecny" i roztargniony ;)
..acha, walki userów z administracją GOL-a, z natury rzeczy "przegrane" z góry, nie należą do moich ulubionych "rozrywek" ;)
Hm, to się wyjaśniło. Dzięki Herr Flick :)
O! Mass Effect 2? Jak tam Ci idzie?
..ciężko Axonn bo niektóre filmiki inicjujące mi "slajdują" ..nie mniej sama gra ( z wstawkami filmowymi) chodzi mi dobrze a wciągnęła mnie bardziej niż pierwszy ME .. nie jestem pewny czy ją skończę ze względu na owe beznadziejnie klatkujące filmy po których muszę robić zapisy i z gry wychodzić (bo też zaczyna "klatkować" ;)) ..podobno pod koniec jest prawdziwy z tym kłopot ..Być może producenci ME 2 wypuszczą patcha umożliwiającego grę na jednordzeniowych procesorach bo to jest główna przyczyna nie tylko moich trudności ..sama karta graficzna (w moim przypadku 7800 GT) radzi sobie dobrze nawet z efektami gry ;)
Trochę kiszka. A nawet kaszanka.
Jakbym ja miał zapisywać po każdym filmiku, to bym się mrożonym dorszem zabił, albo zastrzelił ślepakami.
No, ale jeszcze trochę pytań:
1) Kim grasz? Snajper, szturmowiec..?
2) Jak grasz? Egoista, czy na Prawość poszedłeś?
3) W którym momencie gry jesteś?
4) Grasz na save'ach z ME?
Ja grałem klasycznie - szturmowcem, pod koniec trochę rozwinąłem biotykę (trening zaawansowany za pierwiastek zero), praworządny, gra skończona, a save'ów z ME nie miałem :/
W sumie nie do mnie ale też odpowiem (skoro się Flaja pytałem)
1) Kim grasz? Snajper, szturmowiec..?
Adept, plus karabiny szturmowe (czyli wiadomo co już mam zaliczone) plus z zaawansowanego szkolenia amunicja dys(cośctam, ta co dodaje biotykę do amunicji)
2) Jak grasz? Egoista, czy na Prawość poszedłeś?
Paragon ;)
3) W którym momencie gry jesteś?
Jeszcze tylko Legiona zdobyć do drużyny (nawet nie bardzo wiem kiedy się go zwerbuje), przed odzyskaniem identyfikatora z wraku
4) Grasz na save'ach z ME?
Tak, postać miała 52 poziom, nemezis(adept), przekręcony licznik (prawie, bo się nie dało ;P ) z kasą czyli jakies 9999999 (albo jakoś tak), rada ocalona, anderson radnym, Kaiedenko(?) poległ, Wrex żywy, romans z Liarą (romans tylko zmienia filmik z początku gry)...
..Shepard baba-szpieg z opcjami pelnej wymiany mocy i nie tylko ile razy zechcę bo pierwiastka zero nie brakuje ;) ..więcej Prawości niż Egoizmu .. misje główne: tuż przed lotem po znacznik Zbieraczy umożliwiający wejście do przekaźnika Omegi, misje dodatkowe też pokończone (zostało jeszcze kilka układów do przeskanowania) ..oprócz Zabójcy z Illium (jeszcze go nie "zwerbowałem") wszystkie postacie po teście lojalnościowym na plus ..niestety Miranda się obraziła o Jack (tutaj nie wiem co zrobić bo zniknęło jej "kółko" lojalności)) a ten najemnik-zabójca także rozczarowany (jego przeciwnik uciekł) ..nie używam sejwów z ME bo został mi tylko ME na xboksa
..co to za Legion, Stitch?
.. co do romansów jako że moja baba jak zwykle jest zboczona to została jej tylko sekretarka Kelly karmiąca za to rybki ;) ..Miranda obrażona, Jack też sie nie odzywa, chłopów nie chcę ;)
..prawie wszystkie dostepne ulepszenia zrobione ..ich lista jest tak długa jak broda Żyda Tułacza
..i nie licz Axonn na to że się zabiję ;) ..najwyżej kupię ME 2 na xboksa choć nie wiem jak będzie z tymi DCL bo nie mam pudła podłączonego pod net
..Stitch, nowy pancerz Cerberusa jest i giwera
Legion to Geth którego można zwerbować... (ponoć) kiedy i gdzie nie wiem,,, trzeba by się zapytać Strendża może coś wie na ten temat :)
pancerz i strzelba pobrane, Tali śmiga ze strzelba a zbroja się obija (jadę na standardowej)
Szepard kręci coś z Tali (jakiś siakiś alienofil musi, wcześniej Liara która go, ekhem wydymała, a teraz Quarianaka :D )
A i taka ciekawostka w stosunku do drużyny, Samarę można wymienić na jej córcię (jak pozwolisz "młodej" zabić matkę, a nie odwrotnie przy queście na lojalność Samary)...
..na córeczkę Samarę wymienić? ..żeby mnie ten miłosny wampirz wyssał? ;) ..do niczego
Dzięki za odpowiedzi, nawet Stitch się wpisał :)
BTW, mógłbyś tego save'a, Stitch, wrzucić na Rapida (tego z ME1)?
Byłbym wdzięczny, bo do gry zabieram się drugi raz.
Flyby----> To niedobrze. Jack to, krótko mówiąc - suka, a w tej kłótni poparłem Mirandę.
spoiler start
Na szczęście Jack zginęła, bo nie miałem jej lojalności :D
spoiler stop
Edit: Spójrzcie na mój stopień..! Łaaadny nieeee..?
..niestety, szkoda Mirandy ..miałem jej lojalność ..Jack też mi się nie podoba ;)
..że też głupie baby muszą się kłócić
..Gufi to taki pies z latającymi uszami?
Czasem nawet sam latał :)
z latającymi uszami?
<---
Być może, ale tak jest lepiej.
rety... żygać mi się chce jak widzę co moderacja robi z forum... a właściwie czego nie robi.
Doprowadzili do tego,że żałosne prowokacje spotykane są co kilka wątków, banda spamerów i trolli wciąż króluje na samej górze strony...
Doszedłem do wniosku,że nie wykupię więcej abonamentu.
Co chciałem już zobaczyłem i ściągnąłem.
Za taką robotę nie będę więcej poświęcał swoich pieniędzy.
..spokojnie, Herr Flick ..zastanów się, przypomnij sobie to i owo z wcześniejszych lat kiedy Ci brakowało tego co zdobyłeś później ;)
..rośniemy i składamy swój świat z kawałeczków .. najpierw to tandetne zabawki, stroje, smaki, obyczaje z najbliższego otoczenia z których formujemy zabawne karykatury z głęboko skrywaną "powagą" ..Potem je sprawdzamy na innych i uczymy się na tej "interakcji" ;) ..Bywa że jesteśmy "odrzucani" więc szukamy sobie podobnych z mniejszym lub większym powodzeniem ..To właśnie rozmaite "subkultury" z których się wyrasta lub je porzuca ..Zdarza się że w nich zostajemy a wtedy świat się zamyka ..nieraz na zawsze
..Ty się przejmujesz a ja bawiąc się obserwuję i wciąż dowiaduję się czegoś nowego ;) ..W końcu jestem graczem ;)
Koniec, wszyscy przeżyli, Iluzja się wkur...zył
spoiler start
a żniwiarze się zbliżają...
spoiler stop
Idę spać jutro pod wieczór zamieszczę tego me1-save...
Dobranoc ;)
..niestety, szkoda Mirandy ..miałem jej lojalność ..Jack też mi się nie podoba ;)
..że też głupie baby muszą się kłócić
Ja straciłem lojalność Jack, bo nie miałem dość rozwiniętej retoryki. Z Tali i Legionem udało mi się to jeszcze rozwiązać pokojowo - bez stracenia niczyjej lojalności :)
Mam nadzieję, że uda mi się zrobić tak, że nikt nie zginie podczas misji, chciałbym zdobyć to osiągnięcie :P
A i taka ciekawostka w stosunku do drużyny, Samarę można wymienić na jej córcię (jak pozwolisz "młodej" zabić matkę, a nie odwrotnie przy queście na lojalność Samary)...
Wiedziałem, że można to zrobić, ale nie miałem takiej opcji. Może za drugim przejściem gry :)
..najwyżej kupię ME 2 na xboksa choć nie wiem jak będzie z tymi DCL bo nie mam pudła podłączonego pod net
Jedyne ciekawe DLC to nowa postać - "Zaeed", bo reszta to tylko zbroje, których nie używam, bo nie chcę zasłaniać twarzy mojego Sheparda :P
.."rozwinięta retoryka" co do Mirandy? ..i owszem ..widzę opcje które sytuację by naprawiły tylko są nieczynne ..pytaniem jest co je uruchamia ..Prawość czy Egoizm? ..I czy zdążę je podnieść? ..przestawiłem się z zabójcy na agenta bo podwyższa to statystyki "retoryki" (zabójca 70% Prawości i Egoizmu) (agent 100%) ale na razie bez rezultatu ;)
Dzięki za sejwa :) Wieczorem zassę.
Herr Flick---> Trochę szkoda. Rozumiem, pełno jest takich wątków, ale dla nas mógłbyś zostać...
/ładne_oczy
Żeby później zyskać lojalność Mirandy/Obiektu Zero z powrotem, trzeba mieć pasek Paragon lub Renegade prawie na maksa, inaczej się nie da.
Ale udało mi się nie "zgubić" nikogo podczas samobójczej misji, mimo, że Jack nie była mi lojalna :)
Teraz przechodzę jako renegat, później przejdę grę jeszcze jako kobieta. Szkoda, że mam tylko jeden zapis z jedynki...
..też tak myślę ;) ..nie wiem ile mam czasu do "misji samobójczej" ale obawiam się że nie wyrobię ;)
Wrzuciłem na MU, nie bardzo się orientuję czy on pobiera z char'ów czy z save'ów więc wrzuciłem najstarszy save i wszystkie char'y...
Jeśli nie ma tam tej postaci z 52 poziomem dać znać...
http://www.megaupload.com/?d=SKLNP6VK
Fly nie martw się misją samobójczą ona nie zając, nie ucieknie... możesz, za nim się jej podejmiesz, zakończyć wszystkie inne poboczne... po prostu w pewnym momencie dostaniesz pytanie (już zresztą je miałeś... to przed odzyskaniem identyfikatora ze Żniwiarza) czy chcesz zebrać całą drużynę czy zacząć tę misję... zbierasz drużynę i to w sumie pauza... robisz co chcesz latasz, skanujesz, ulepszasz na maxa (warto... w szczególności wszystkie ulepszenia statku się przydadzą)... a potem lecisz na Żniwiarza... i zdobywasz...
ostatniego członka drużyny...
spoiler start
właśnie tego Getha -> Legiona...
spoiler stop
..już mam Legiona, Stitch ;) ..misje dodatkowe porobione, większość systemów przeczesana a Shepard ma 23 poziom
..sushi lubię Gangrin ;) ..był tu taki jeden co mnie uczył jedzenia tego świństwa na deser serwując hentai
..i tutaj widzę znikają posty ..Gangrin - japoński duch ;)
..daruję więc sobie wykład o japońszczyźnie ;)
..i skończyłem granie w ME 2 na moim kompie ..po przeróbce z Legionem bazy gethów kiedy dochodzi do "próby na promie" komputer wiesza się na amen i dalej grać nie mogę ..mówi się trudno ..Być może kupię ME 2 na xboksa a być może ze złości, nie ;)
..oO ..Gangrin to niejaki Barthezik, "dziecko neo"? ..dopiero teraz przeczytałem wątek Soula ..nie kojarzyłem go bo też nie zwracam uwagi na śmieciowate wątki jakich zawsze na forum sporo ..
Zniknęły tylko posty napisane przez Bartezika :)
Komputer się wiesza, czy gra?
Przyznam, że jedna rzecz wydaje mi się dziwna w zakończeniu gry, a mianowicie...
spoiler start
... to, że widzimy flotę Żniwiarzy lecącej w stronę Drogi Mlecznej, prawdopodobnie z planem zaatakowania jej, ale wciąż możemy grać po skończeniu gry i wykonywać misje poboczne :P
spoiler stop
nie zwracam uwagi na śmieciowate wątki jakich zawsze na forum sporo
nie mów,że nie widziałeś co się tu działo ok 21-22 wieczorem?
szkoda,że nie zrobiłem sobie skrina ;)
Pierdolnik stworzył wczoraj chyba 130 tematów ;p
..a nie widziałem Herr Flick ..pisałem tutaj i grałem zaś na forum na niektóre tytuły wątków nie zwracam uwagi, niemal podświadomie je "klasyfikuję" ;) ..przed północą GOL przestał funkcjonować, widać Soul przystąpił do porządków ;)
..gra się wiesza szymonmac, filmik inicjujący scenę na promie w ogóle nie chce się wyświetlić, ciemny ekran, akcja stop..
..rzeczywiście paskudnie to wyglądało ..ten pokaz przeoczyłem, pewnie akurat grałem ..w zasadzie sam się określił ..pierdolnik jakich tutaj wciąż sporo ..oni byli i będą bo to wieczne jak kłopoty z dojrzewaniem ;)
Hmm... dlatego wolę konsole. Oprócz ewentualnego RRoD-a lub zwiechy, nic mi nie przeszkodzi w graniu :P
Znalazłem parę tematów z tym samym problemem w ME2 - ciemny ekran i nic nie można zrobić, ale rozwiązania nie ma.
Bartezik po podzieleniu się na forum swoim coverem Metalliki, przestał się (na szczęście) udzielać.
Ostatnio wrócił, ale teraz ma już pewnie bana na IP, więc nie pojawi się prędko z powrotem :)
..tak, wiem szymonmac, bo też szukałem ..nie wiem dlaczego ale zasiadanie przed telewizorem z padem w ręku mnie frustruje ..żadnej gry nie skończyłem na xboksie ..leży ME, GTA IV, Dead Space i parę innych ..widać traktuję xboksa jako "zło ostateczne", rezerwę, kiedy padnie komp ..Jeżeli się złamię i kupię ME 2 na xboksa może nadejdzie "przełom"?
Ja z kolei peceta używam tylko do słuchania muzyki i korzystania z internetu. Ostatnia gra jaką skończyłem na komputerze to Fahrenheit...
Na konsoli gra mi się po prostu wygodniej. Wolę grać na większym telewizorze z grafiką lepszą niż kiedykolwiek miałbym na moim komputerze (przynajmniej do wymiany komponentów, co wyszło by mi dość drogo :P), a pad jest dla mnie bardziej komfortowy od zestawu klawiatura + myszka, nawet w FPS'ach.
..grafika bardziej mi odpowiada na mojej panoramicznej iiyamie (21 cali?) ..mam 32 calowy panoramiczny telewizor LG na którym xboks wymusił owe 1080dpi (czy jak tam) więc obraz też jest dobry ..ale ..zawsze jest jakieś ale ..za duży obraz? ..nie ogarniam go ..sam nie wiem ..pada do FPP ćwiczyłem jeszcze na Sony a jednak na klawiaturze czuję się pewniej ..Jedynie w "ścigałkach" pad jest lepszy więc mam go przy kompie też (ostatnio nie używam ;))
..w ogóle to sie zastanawiam w co dzisiaj, jutro grać ..ME 2 na xboksa mogę kupić dopiero w piątek .. takie zawieszenie między niebem a ziemią ..okropność ;)
Możesz zawsze skończyć te gry na Xboxa, o których mówiłeś, że leżą :)
Może się przekonasz do konsoli.
--------------------------------
http://www.youtube.com/watch?v=lhmG3QhpX0o
Słuchanie tego, po sesji z angielską wersją jest bolesne :P
Jedyną postacią, która brzmi przyzwoicie jest Ashley.
..nie wiem czy to "bolesne słuchanie", szymonmac bo po prostu nie znam angielskiej wersji ME 2 ;) ..to znakomicie ułatwia "sprawę" ..Żeby jednak nie zbywać tematu to powiem Ci że ongiś wszystko po angielsku (zwłaszcza piosenki) brzmiało dla mnie lepiej ..Śpiewałem po angielsku (nie znając angielskiego ;)) bo wydawało mi się że tak jest fajniej ;) ..Teraz też wolę oryginały angielskie ale już nie jestem takim "husytą" zwłaszcza jeżeli chodzi o gry ( bo piosenki i filmy nadal wolę w "oryginale" brzmieniowym) ..Jak o Fallouta 3 czy ME 2 chodzi to wolę napisy ale też nie umrę przy dubbingu ;)
..skończyć gry na xboksa ..zupełnie zapomniałem dodać że pokojówka i Pikuś od czasu do czasu chcą oglądać telewizję
Uwierz mi, angielska wersja brzmi dużo lepiej :)
http://www.tinyurl.pl?1bGsa6Wk
Jak masz wybór, to zakup angielską wersję. Tym bardziej, że ta jest stosunkowo tania, a nawet tańsza od polskiej wersji.
Sam zakupiłem tam angielską kolekcjonerkę i jestem zadowolony.
..brzmi lepiej ale ja wygodny jestem szymonmac bo angielski znam wciąż za słabo aby w pełni cieszyć się oryginałem ;)
Przemyślałem sprawę.
W sumie na forum nie musze się udzielać - pogadam z Wami póki mnie nie wyrzucicie za marudzenie ;)
Poradniki i pliki jednak czasem się bardzo przydają, nie mówiąc już o starszych materiałach video.
Także będę do Was jeszcze zaglądał :)
Abo mi się kończy...
Jak wygrzebię kasę na koncie, to jeszcze tu zaglądnę.
Pilnujcie Pikusia, znajdźcie pokojówkę (ostatnio widziałem ją w szafie) i ogólnie trzymajcie się.
Herr Flick----> Dobrze gada, w górę dziada!
..wróć Axonn
..i miło też że strony Herr Flicka że już się nie boczy .. to pokojówka przytrzasnęła mu palca drzwiami od szafy ;) ..a Pikuś już się przyzwyczaił że Herr Flick mu po łapach depcze
a Pikuś już się przyzwyczaił że Herr Flick mu po łapach depcze
Sorki - takie przyzwyczajenie, zwykłem się tak bawić z wilczurem mojego dziadka.
No może nie bezczelnie depczę mu po łapach ale bawimy się w "łapki" ;)
A kto go tego nauczył? ;)
Ech.. antybiotyk się skończył, poszedłem do apteki, wróciłem z czterema tyskimi.
Pora zastosować intensywniejszą kurację ;)
Trzeba będzie.
Ech ile to ja czasu zmarnowałem przez o choróbsko.
W Polsce przynajmniej wszystkie bakterie wymarzły - nie było gdzie grypy złapać.
Nie to co w tej tutejszej mgle ;)
..swojego czasu, Herr Flick, "londyńska mgła" czy jak wolisz angielska, bardzo mnie pociągała ..pewnie przez szereg lektur i filmów ..idealne tło dla Doyla, Kuby Rozpruwacza oraz "angielskiego humoru" ;)
..hej, dobrzy ludzie, czy nie ma jakiegoś sposobu aby "wrzucić" na xboksa owe dodatki do Mass Effect 2 skoro nie jest podłączony do netu? ..Swojego czasu zmieniłem przecież interfejs xboksa korzystając z pendriva
Dało by się, ale nie z pendrive'a. Musiałbyś wyjąć xboksowy dysk, podłączyć go do komputera i dopiero wgrać na dysk. Jest to dość mocno skomplikowane. Łatwiej było by się podłączyć do Live i ściągnąć to DLC.
..to podłączenie do netu w moich warunkach też skomplikowane ..mam liveboksa, czy bez kabla nie da rady?
Albo kablem, albo czymś takim:
http://www.allegro.pl/item913075823_xbox_360_wireless_networking_adapter_4console.html
Inaczej się nie da chyba.
..o taki adaptor to jest pomysł ..tylko że tyle kosztuje co gra ..ale to jest rozwiązanie ..w końcu liveboksa w przesyłce sygnału można wyłączać (ze względu na sąsiadów chętnych do takiego neta ;))
..właśnie ściągam poradnik Strangera do Mass Effect 2
..czasu nie ma ;)
..pokojówka z Pikusiem przykleili się do telewizora i nie mogę grać w Mass Effect 2 ..zgroza
To dlatego chcesz ją zwolnić?
Niczego nie rób pochopnie Fly - wyrzucenie kogoś z pracy bez uprzedzenia, może skończyć się w sądzie ;)
możesz ją delikatnie oślepić.
Za zatrudnianie osób niepełnosprawncyh nie trzeba płacić ZUSu pono lub mniejszy jest ;)
..jeszcze tylko ślepej zołzy do szczęścia mi brakuje
..podejrzewam Herr Flick że jako doradca byłbyś raczej do niczego ;)
a co też Ciebie się nie podoba w moich radach?
Problem zostałby radykalnie rowiązany - oczywiście pojawiły by się nowe ale mawiają iż "cel uświęca środki".
..radykał się znalazł ;) ..znaczy jak by ktoś miał wszy to należy mu uciąć głowę a jak by ktoś mendy podłapał ..ech, lepiej nie pisać ;)
Ludzie i tak często tracą głowę przez mniejsze rzeczy...
Raz więcej nic by nie zmieniło ;)
Widzisz jak to wsystko potrafi być proste? Poprostu trzeba spojrzeć na problem z odpowiedniej strony.
..yhmm ..właśnie zobaczyłem że pokojówka z odpowiedniej strony wygląda jak postnuklearna małpa zmutowana z Pikusiem
To się zbadaj bo cuś nie teges z Tobą ;)
Przez stetoskop wino pić? Oczadział chyba...
..racz zwrócić uwagę Herr Flick (w postach powyżej) że jeżeli już coś "zatkało" to zatkało Ciebie pierwszego a mnie jakby dla towarzystwa
ta lewatywa to też dla towarzystwa? ;)
No dobra może porozmawiajmy o czymś nierzyciowym ?
Tylko o czym?
..nie zamierzam ułatwiać Ci odpowiedzi na powyższe pytanie, Herr Flick, zwłaszcza wobec popularności koncepcji łączących wszystko z "życią" (poprawnie a potocznie chyba jednak z "rzycią") ;)
Wracam :)
Jutro pogadam dłużej, teraz jednak idę spać.
branoc.
A właśnie...
Pikuś to duży zwierz?
/ogląda_kominek
To miło :) Będzie się o co ogrzać, bo w stopy zimno, brr.
/patrzy_na_dziurę_w_scianie
Ech..
/drzwi_obrotowe
Wspomnienia...
..a masz czym palić w tym kominku Axonn? ..ostatnio spaliłem w nim fotel na którym zasiadała Cody z Padre ;)
Ach, spokojnie.
/wyciąga_propan_butan
Mam czym palić.
Żyję ale nie mam dostępu do tego lepszego świata ;)
Na chwilę podłączyłem się przez telefon aby sprawdzić jak ma się stan mego konta i muszę powiedzieć,że... nie jestem zachwycony.
Herr Flick - out.
..i po Herr Flicku ;(
..sam tu zostałem, w wielkim smutku
obchodzę kąty
szeleści wiatr zerwaną tapetą..
ja liczę: kąt pierwszy,
czwarty, piąty
..w kącie piątym świeca
drgającym blaskiem ćmę wabi
..może jaka głupia przyleci
świecy płomień z nią się rozprawi ;)
..o, sinbad podgląda ;) ..dobrze wiedzieć bo już miałem zacząć chodzić nago ;)
bo nie mam doświadczenie w prowadzeniu castingów .. raczej sam w nich uczestniczę.
Ok dość tych pierdół
Wiesz co Fly ?
Tylko Ty, ja i pokojówka tu jesteśmy. Mnie trójkąty nie interesują
Dziń dybry!
To ja - zmartwychwstałem ;)
A wszystko dzięki komórce i kibelkowi - znalazłem jakieś łifi i mam inet.
Wiecie co?
Doświadczyłem chyba życia po życiu - jakoś tak jest inaczej jak się nie ma netu.
Obejżałem Start Treka w końcu, coś przeczytałem, przeżyłem krótką acz burzliwą miłość, ostrzygłem się, kupiłem nowy samochód, schudłem i napiłem się tak aż wpadłem pod stół :D
I to wszystko w ciągu przeszło miesiąca. Jednak to prawda co mówili - za firewallem jest życie...
Ale dość tego - za dużo mnie to kosztowało nerwów, wracam do walki z wiatrakami ;)
Coś nowego i ciekawego może się wydarzyło?
Herr Flick [221] ano prawda, nie miałem internetu przez jakiś tydzień, to człowiek był jak by w innym wcieleniu,a to tu się poszło a to to się zrobiło itp. itp. Będę musiał jeszcze raz chyba coś takiego doświadczyć.
..a po co mi jakieś tam "reale", gdzie d... zaraz boli nawet gdy z fotela zlece ..tutaj mi dobrze
Ano mam - nie dostałem urlopu na święta - takie to są jaja...
matma ---> tydzień to za krótko ;)
..niedobre te Brytole, szanują tylko muzułmańskie obyczaje ..pewnie ze strachu
Wróci, wróci - tyle,że znowu się wybiera :)
Pora poszukać kogoś kto by mi po piwko chodził do pawilionu. Po pracy ciężko jest się zmobilizować.
..dzielny Stitch odszukał go na samym dnie mroków niepamięci ;)
..dostaniesz buziaka od pokojówki ..a może wolisz od Pikusia?
..wieczny? ..wieczny ..chyba że jak piramidy wieczny
..masz w nagrodę piosenkę pod Twój nastrój:
http://www.youtube.com/watch?v=p-qz7Qs8USg
U mnie z kolei wietrzny...
Kurna... sąsiadka z dołu używa tak mocnych perfum,że z wiatrem niesie na moję piętro..
fuuu...
Nie wydaje mi się...
Uroki życia z obcokrajowcami w jednym bloku - sąsiad chyba także nie docenił walorów perfum żony.
Jakaś krwawa jatka była na dole. Nie wiem co się stało ale jest już spokój.
Kurna... co za kraj :/
_________________________
no ale cóż - pora na muzyczny relaks, jak zawsze w tych chwilach.
Może ktoś zasmakuje?
http://loudcity.com/stations/cinemix/files/show/cinemix_mp3.pls
.."krwawa jatka" i burdelowe perfumy? ..i Ty narzekasz Herr Flick? ..nie musisz przynajmniej w telewizji oglądać tych coraz głupszych horrorów ;)
horrorów...
nigdy nie lubiłem tego gatunku - nie dlatego,że nie lubię się bać ale dlatego,że to straszny kicz.
Dziś zabrałem się wreszcie i chciałem obejrzeć "Drag me into hell" , w 42 minucie ostatecznie skapitulowałem...
Skapitulowałem na rzecz jeszcze bardziej głupiego filmu pt. "Dead like me"...
Wieczór uratował kolejny odcinek "Supernatural".
..fakt, Herr Flick, wczoraj oglądałem coś, co nazywało się "Zarżnięci żywcem" czyli dorzynanie horroru i mnie ;) ..dzisiaj ratowałem się westernem "Appaloosa" ;) ..trochę odżyłem
westerny... kurczę... tyle ich w dziciństwie obejrzałem - chyba pora powrócić do strzelb, indian i ognistej wody pitej o zachodzie słońca ;)
Jak ta Appaloosa, zdaje egzamin?
..naprawdę dobrze się ogląda Herr Flick .. trochę przypomina atmosferą taki serial "Na zachód od Rio Bravos" czy jakoś tak ;) ..była i książka.. "Appaloosa" też książką była ;)
W takim razie Flyby i ja jesteśmy jakimiś nowobogackimi burżujami.
Każdy wpis w tym wątku jest warty jakieś 5 groszy , a może i więcej (?)
czyli znane powiedzenie o wrzucaniu/wtrącaniu kilku groszy nabiera tu nowego znaczenia
Kiedyś kwestowałem w liceum - jak się okazało, zebrałem z kolegą najwięcej kasy z całej szkoły.
Jakby się dobrze zakręcić i założyć jakąś organizację wspierającą biednego siebie ;) to możnaby i wyżyć.
Dziennie stówka by wpadła :)
W sumie to nie jest zły pomysł - ileż to problemów by odeszło w dal :)
Reszta nie byłaby problemem - całe szczęście mamy już bezprzewodowy internet ;)
Fly, czy teraz na mnie przyszła kolej aby być tym pozytywnym?
Coś ostatnio się zmieniłeś, sposób wypowiadania się i takie inne małe sprawy.
Kłopot w tym,że ja nie potrafię zawsze kogoś pocieszyć lub rzucić garścią rozjaśniającego pozytywizmu ;)
A myślałem,że to tylko ja tak miałem...
Paliłem, paliłem potem musiałem kupować coraz droźsze szlugi aby mieć jakiś smak, w końcu odeszła mi ochota na normalne i przeżuciłem się na Westy Ice'y.
Paliłem te mentole jeszcze jakieś dwa miesiące kiedy to w końcu i one mi przestały smakować.
No i tak rzuciłem palenie - spaliłem pół fajki, resztę oddałem i tak nie palę do dzisiaj.
To było dwa lata temu, do dziś wykopciłem kilka ale to tylko przez stan upojenia nietrzeźwości ;)
To samo masz czy też o inną sprawę chodzi?
..podobnie, Herr Flick ..zaczyna to mnie niepokoić jako że chociaż palę stosunkowo niedużo oznacza to że organizm sam zaczyna mówić - nie ..a dla mnie to jest, hmm ..decydujące ;) ..mniej więcej tak samo było z alkoholem ;)
Papierosy są be ale żeby z alkoholem...?
Wstydź się ;)
Ja muszę się napić piwka od czasu do czasu - ten napój motywuje mnie do życia.
Nie to,że jakiś ze mnie drobny pijaczek ale uwielbiam ten smak jak cholera.
..smak to i ja lubię, Herr Flick ..po prostu nie przechodzę do ilości "użytkowych" bo właśnie nie dają mi one tego co dawały "kiedyś" ;) ..Dlatego "wpisywanie się" papierosów w ten sam "nurt" bynajmniej mnie nie cieszy ;)
..cóż robić sinbadzie ;) ..mógłbym co prawda naprodukować nicków i rozmawiać sam ze sobą, jednak nie sądzę aby to mnie tak do końca bawiło ;)
Zawsze można porozmawiać z Pikusiem.
Ponoć pies to najlepszejszy przyjaciel człowieka, a taki nieżywawy...?
Taki już napewno nic nie odburknie.
Mam kolejne wakacje internetowe :)
spoiler start
znaczy się bez internetu
spoiler stop
..wakacje bez internetu? ..To straszne Herr Flick ..szybciej odwyknę od wakacji
..nieżywawy nie odburknie? ..eee tam, Herr Flick ..to skąd tyle książek i fllmów o zombi
..eee, szafę? ..ongiś przenosiło ją dwoje ludzi ..szafa na tym dobrze nie wyszła ..nawet jakiś filmik dokumentalny po tym wydarzeniu został
http://www.filmweb.pl/film/Dwaj+ludzie+z+szaf%C4%85-1958-33137/descs
Masz wyczucie Panie ;)
Dopiero co parę godzin temu przyjechałem ale... zjadłem zupkę, kotlecika i deser - wszystkie szczury więc już zjedzone :)
..witaaamy Herr Flick w kraju obfitości ..mam trochę czerstwego chleba z wczoraj i miejsce na ławce, gdyby Ci coś brakowało ;)
..(szeptem) ..a nawet piwoo (pół puszki) ..świeże choć przedatowane
a nitki dentystycznej nie masz?
wytrzymała jest ponoć ;)
nie obrażaj się,że nie skorzystałem z miejsca na ławce - musi co była nagrzana od słońca albo cuś.
..nitki dentystycznej?! ..mam duży odstęp między pierwszym a ostatnim zębem, na cholerę mi nitka?!
..ongiś grzała ławkę tyłkiem niejaka ruda Jula - jakieś Brytole ją zabrały ze sobą bo im podeszła ..ech