Nie znam sie na tym livie bo nie mam xa ,ale czy mieszkajac w Polsce a bedąc zarejestrowanym na livie w Angli to czy dalej nie bedzie mozna sciagnac DLC?
Bedac nawet w USA, polska wersja nie zobaczy sciagnietych DLC podobnie jak Fallout (badz cos w tym stylu), angielskie wydanie nie maja zadnego problemu u nas w PL.
A ktos z UBI wczesniej zapowiadal ze bedzie dzialal, niech teraz zwroci czesc kosztow za gre bo sporo osob kupilo pewnie wersje PL, potem "bedzie dzialalo", teraz ze nie... Jaki jest sens kupowania polskich wydan skoro po pierwsze nie maja kodow ktore sa dodane za free, a po drugie DLC w wiekszosci wypadkow nie dziala w razie wydania u nas Live (niby w tym roku), kupujesz gre za 189zl w "promocji", trzymasz 3 miesiace by dowiedziec sie ze w czoko zapieli cie, a mimo ze gre skonczyles w tydzien to troche z kasa jestes do tylu...
Czyli chcącym zagrac w dlc pozostaje kupno zagranicznej wersji?
Bo chyba X nie ma blokady regionalnej, a może się mylę?
Macie swoje polonizowane gry :)
KOlejna mozliwosc dla lokalnego wydawcy by umyc raczki.
@piniu24 [ Level: 0 - Junior ]: sam x360 nie, ale wybrane gry maja niestety. Dlatego jak chcesz sprowadzac z zagranicy, kupuj w takich sklepach jak play-asia.com, gdzie sklep podaje dokladnie kompatybilnosc gry z danym regionem, bo bywa tak, ze wersja ze stanow, jest kompatybilna np ze wszystkimi regionami - czyli jest tzw region-free.
Polakom gratulujemy dymania przez coraz większą ilość wydawców...
Ciekaw jestem co będzie jeśli (FANTASY MODE ON) LIVE zostanie uruchomiony w kraju powiedzmy w ciągu pół roku, czy wtedy nagle zrobią działające DLC?
Hahahah no to ładnie z Xklockiem ale to wina producenta waszej ukochanej konsoli ;]
A SCE the best! ^^
Spoko, kupiłem na PS3, a to co się wyrabia z Xboxem to jakiś żart
Równie zabawne co brak kodu dającego dostęp do darmowych dodatków w Forzie 3. Żałuję, że nie kupiłem PS3.
Naprawdę nie rozumiem po co to robią? Ok, nie ma LIVEa, ale przecież pozwalają rejestrować się na inne kraje. Do tego nie można obejść płatności, więc płacimy jak każdy inny John Smith z Londynu. Za DLC tak samo byśmy zapłacili, a oni by zarobili. Jeszcze jakiś czas temu nie było z tym problemów nagle komuś się przypomniało...
Świetnie się to wpasowywuje w obecną akcję Microsoftu "nie przerabiam nie kradnę". Sprzadano mi wybrakowaną grę z której wycięto istotne fragmenty gry, Dlc nie mogę pobrać bo sprzedano mi konsolę z której w pełni nie mogę skorzystać. W dodatku Polski oddział microsoftu poświęca więcej uwagi na walkę z piratami niż na poprawianie sytuacji takich użytkowników jak ja, tzn takich, którzy kupują oryginalne gry i chcieliby mieć szanse w pełni z nich skorzystać. Problem w tym że gdybym miał przerobiona konsolę to bym najprawdopodobniej był w stanie zagrać w to dlc. I zastanawiam się kto tu kogo okrada... :/
Odpowiadając na pytanie z czego to wynika:
a) W Polsce nie ma Live!
b) W związku z tym nie ma też Uplay
c) W Polsce wydano AC2 nie tylko zlokalizowany, ale też zmodyfikowany - zubożony o Uplay, ale z wszystkimi dodatkami z w/w odblokowanymi od razu
d) W rezultacie mamy >kinową< polonizację i niekompatybilne DLC
Wniosek - DLC nie ma, bo nie ma Live!'a. Pikanterii całemu zjawisku dodaje fakt, że sam MS namawia nas przecież nie tylko do kupowania oryginałów, ale do kupowania oryginałów z polskiej dystrybucji (bo dla nich kupno w Anglii jest równoznaczną cyferką co piracenie). Widać dobrze na tym wychodzimy, prawda? :)
Swoją drogą sam kupiłem AC2 z polskiej dystrybucji, po Polsku, czekałem z wytęsknieniem na DLC i w tej chwili czuje się 'odrobinę' wydymany. Nie pozostaje mi nic innego jak całkowicie przestać kupować w Polsce, a przerzucić się na sklepy angielskie, które nie dość, że są tańsze, to jeszcze przesyłają >kompletny< produkt do Polski. Chociażby www.zavvi.com , www.thehut.com i inne z tej serii.
Kiedyś wspominałem w innym wątku jakiś czas temu, że z DLC mogą być problemy z Polską wersją gry. Jak widać nie myliłem się :). Kto wziął anglika, ten sobie w DLC pogra. A kto chce zagrać w DLC i ma wersję gry PL, to widzę jedyne wyjście. Sprzedać PL i kupić ENG.
O i jeszcze jedno. Na waszym miejscu uważałbym na kupno Splinter Cell: Conviction z Polszy. Bo wydawany u nas Splinter ma być... po polsku :). I kto go wydaje? Tak, tak. Kochany UbiSoft PL. I mają być do niego także dodatki DLC. Zastanówcie się dwa razy, zanim kupicie Polskiego Splintera, bo on również może być wykastrowany.
Michael -> No właśnie - tylko czy save z wersji polskiej działa z wersją angielską? Mi tam język jest dokładnie obojętny, ale wolałbym nie musieć przechodzić gry 'zcalakowanej' od początku ...
Polakom gratulujemy dymania przez coraz większą ilość wydawców..."
bo jak lokalizacje to od SCEA i problem z głowy
16 ---> może dla nich mur berliński istnieje do dziś
Ciągle się zastanawiam jak to dymanie przez Microsoft graczy w kilku europejskich krajach ma się do unijnego prawa. Traktują nas jak trzeci świat. W każdym innym państwie zachodniej Europy, by beknęli kilkadziesiąt milionów kary i z pokorą uruchamiali Live.
Tłumaczenie gości z polskiego oddziału UbiSoft to policzek. Przed premierą ludzie czytają newsy o tym, że będą dodatki do gry, którą planują kupić. Ten wyskakuje z informacją o tym, że nie było potrzeby pisać na pudełku o tym, że klientów wystawiają do wiatru i dodatków nie kupią. Powinni wymieniać na PEŁNĄ angielską wersję. Polskiego klienta G powinno obchodzić, że Microsoft sprzedaje w Polsce wybrakowane konsole.
Ciągle się zastanawiam jak to dymanie przez Microsoft graczy w kilku europejskich krajach ma się do unijnego prawa. Traktują nas jak trzeci świat. W każdym innym państwie zachodniej Europy, by beknęli kilkadziesiąt milionów kary i z pokorą uruchamiali Live.
Tak, ale to jest Polska, gdzie każdy przejaw walczenia o swoje (choćby przykład Kontrakcji i wypowiedzi na tym forum) jest krytykowany przez ludzi, którzy siedzieliby tylko na dupie i łaskawie czekali, lub - co jest najgorszym rozwiązaniem ze wszystkich - byli obojętni na traktowanie gorzej, a jak ktoś chce coś z tym zrobić, to są gotowi stwierdzić co najwyżej "to bez sensu, to się nie uda, nie warto się męczyć, i tak nas oleją".
Ciekawe czy by byla u nas gra ktora korzysta z GfW i ma TYLKO tryb sieciowy :> (bez botow). Kody powinny byc, co z tego nie ich leganie nie mozna wykorzystac
tankem -> A co Sony Computer Entertainment America ma do polskiej lokalizacji? :> Swoją drogą - użytkownicy Xboxa są teraz na straconej pozycji, całkiem niedawno - przypominam - to użytkownicy PS3 dostawali gorsze wersje gier multiplatformowych.
rog1234- nigdzie sie nie spotkalem z taka reakcja jak opisujesz, proponuje popytac znajomych czy przypadkiem nie jestes zbyt zrzędliwy;)
co do DLC- takiego dymania bez mydla to dawno nie widzialem:D
fresherty ---> Co do save z Assassin's Creed II PL to nie mam bladego pojęcia, czy będą one kompatybilne z wersją gry ENG. Natomiast wcześniej miałem CoD:MW2 wersję PL, po czym ją sprzedałem. Następnie kupiłem wersję ENG i nie dość, że miałem wszystkie staty z mutli zapisane, to jeszcze miałem nawet zapisany stan kampanii single-player i special-ops!!! I to pomimo tego, że nie miałem save z gry MW2 na dysku! Nie wiem, czy tak samo będzie w przypadku wersji PL ACII.
TANKEM--> człowieku, gdyby na PS3 też by piracili to nigdy ludzie nie doczekali się tak licznych lokalizacji itd, a prawdopodobnie zrobili by PSN płatne.
Przynajmniej mam fart bo mam angielską wersję :D
Akurat MW2 od początku kupiłem w wersji USA :) Hm... Zobacze, może faktycznie tak zrobię z tym AC2
To juz jak w polskim rzadzie wyglada - jeden zwala wine na drugiego twierdzac ze sam jest niewinny i "nie doszlo do nadużyć" :)
Zdaniem reprezentanta oddziału Ubisoftu nie było potrzeby umieszczania informacji o tym, że DLC na Xboksa 360 nie będą dostępne.
Tak wczytałem się dokładniej w powyższego news'a i zobaczyłem taki tekst.
Nie ma co świetne wytłumaczenie. No ale jakby dodali info, że DLC nie będą działać z wersją gry PL, to pewnie nikt by takiej wykastrowanej wersji nie kupił i UbiPL byłoby niezadowolone. A tak to kasę już zebrali i jest cacy. Niech tak dalej dymają Polskich graczy to w końcu miarka się przebieże.
Tylko czekam na pojawienie się zamożniejszych cwaniaków, którzy napiszą: "Trzeba było se zamówić angielską wersję z Amazona" :)
22 -> nie powinno sie "gdybac". Gdybanie to robota dla 14 latków... Jest jak jest i basta, nic nie dzieje sie bez przyczyny
A co Sony Computer Entertainment America ma do polskiej lokalizacji?
bo to oni dostarczają gry, lokalizowane później przez SCEP, chociaż faktycznie nie brzmi to dobrze, mój błąd
Backside -> http://www.zavvi.com/games/platforms/xbox-360/assassins-creed-2/10042543.html
Ok. 175 zł z wysyłką, a taka cena utrzymuje się od premiery. To nadal taniej niż w empiku czy MM/Saturnach itd.
fresherty
Z ciekawości wszedłem na ten link, nie mam chwilowo czasu się wgłębiać, więc pytam... ile mniej-więcej trzeba zapłacić za wysyłkę takiej gry do Polski od nich, bo cena jest przyjemna? I czy nie będzie problemu z blokadą regionalną?
Nie będzie problemów z blokadą regionalną, trzeba zapłacić tyle ile napisałem - ok. 175 zł (cena + 1 funt za przedmiot za wysyłkę). Są oczywiście minusy - bardzo wahający się czas oczekiwania wynikający z wysyłki (a dokładniej - naszej kochanej Poczty Polskiej obsługującej przesyłki Royal Mail na terenie kraju). Od tygodnia do 3 tygodni praktycznie... No ale taki już 'urok' zamawiania z UK.
To jest jawna dyskryminacja nas polaków.Powiedzmy sobie szczerze nie chciało im się tworzyc polskiej wersji.
fresherty ---> Savy z polskiej wersji działają bez problemu z angielską i odwrotnie. Na szczęście. Wiem bo sprawdzałem .
Buahahaha...dlatego nie warto kupować gier. Widać Polska zawsze będzie w dupsko walona. Jesli oni nas to my ich. Przerabiajcie konsole !!!!
Sranie w banie. Ciekawe, że dodatki np. z Fable II działają bez problemu. Dla chcącego nic trudnego.
to nie ma nic wspolnego ani z livem (czy jego brakiem) ani MS. Tutaj jawnie Ubi leci w chuja z graczami - doskonale wiedzieli od poczatku, ze nie maja zamiaru dostosowywac dodatkow do PL wersji gry ale oczywiscie "nie bylo potrzeby" powiadamiania o tym graczy. Kurwiszony...
A ja się cieszę. A dlaczego? Ponieważ czara goryczy na XBoxa360, którego zresztą posiadam wkrótce się przeleje. Wydawcy pazernością sami ukręcają na siebie bat.
Gdy wchodził w realizację polski Ubi i gry miały być przez nich wydawane, myślałem że coś znormalnieje. A tu kolejny EPIC FAIL.
Ja myślę że polskich pracowników ubi i m$ powinno się "wywalić na bruk" a zatrudnić ludzi z zagranicy. Dobrze ze nie kupiłęm AC2 na X0.
fresherty --> domyślam się, że można znaleźć okazje :), ale nie ukrywajmy, że sprowadzanie zawsze stwarza jakieś tam problemy. I nie jest to stan "normalny", a działanie "na około" (co by było zrozumiałe, gdyby w ogóle AC2 nie było wydane w Polsce, ale... jest MS PL, jest UBI PL, jest polska wersja gry... - czyli do tej "normalności" brakuje bardzo niewiele :))
Co do zamówień Royal Mail - ja nie mam żadnych zarzutów. Dwa razy zamawiałem płyty i dwa razy doszły po 3-4 dniach (w zeszłym tygodniu we wtorek czy środę wysłana, w piątek już była u mnie).
mikmac -> Pewnie, w Ubi PL zachowali się się jak ostatni ch...je, ale i tak pierwotna przyczyną takiego a nie innego stanu rzeczy jest brak polskiego Live!'a.
Backside -> Tyle, że te 'okazje' to normalność. Gry w UK są po prostu tańsze niż w Polsce i jest to obiektywny fakt. Normalną ceną zupełnie nowej gry na Zavvi jest 184 zł z wysyłką. Samo sprowadzanie nie sprawia żadnych problemów odkąd nikt nie robi problemów z wysyłką. Pewnie - jest to działanie naokoło i nie robiłbym czegoś takiego, gdybym w Polsce mógł kupić AC2, a nie AC2:Ubisoft Lite Edition (i so on - dotyczy coraz większej liczby gier).
Tak w ogóle to 'do normalności brakuje bardzo niewiele' - niewiele? Hm... Gdybym działał w 100% 'po polsku' nie miałbym dostępu nawet do cholernych patchy i multiplayera. O DLC nawet nie ma co wspominać...
I właśnie przez was, złych ściągaczy gier z uk, au, us, przyszli do m$: ea, ubi, cenega, cdprojekt, lem żaląc się: 'ojojojoj, mikrosofcie, zróbcie coś, bo gry się na waszą platformę nie sprzedają - odpalcie nieprzerabiam-niekradne.pl, nasi przedstawiciele pokażą mordki w kamerę, może to coś pomoże'
sauce: http://bit.ly/78wzNu (drugi filmik od 5 sekundy)
No i mają rację, to błędne koło - skoro w UK, Australii czy Stanach można sprzedać z zyskiem grę za 150 zł, dlaczego u nas jest za 250 zł? Dlaczego gra w Polsce pozbawiona jest pewnych elementów obecnych w tych paradoksalnie tańszych wersjach? Dlaczego nie mogę jak człowiek zarejestrować swojego konta Live! na mój własny adres, a muszę obciążać ambasadę polską w Londynie? Jeśli wszystkie 3 problemy zostaną rozwiązane polski rynek konsolowy nagle rozkwitnie, bo okaże się, że piractwo to nie 60% a np. 30%, a połowa 'piratów' po prostu kupowała gry poza naszym oficjalnym obiegiem.
Och - oczywiście w zamian otrzymujemy kochane polonizacje ... Tia... Dziękuję, postoje.
I jeszcze jedna rzecz - dlaczego więcej sprzedaje się na PS3? Raz - marka jest zdecydowanie lepiej znana niż Xbox. "Plej" jest niemal synonimem konsoli w popularnym mniemaniu. Co robi MS w tym kierunku? Nic - w popularnych mediach, czyli np. w TV, nie ma żadnych reklam... Dwa - polonizacje prawie nigdy nie są obowiązkowe - SCEP daje zazwyczaj możliwość wyboru wersji językowej. Trzy - PS3 posiada w pełni funkcjonalną usługę sieciową.
Fajny ten program, a gościu z Wyborczej powiedział o tym co pisałem kilka postów wyżej tj. że żyjemy w UE i nie można tutaj ograniczać danej usługi dla danego państwa. Koleś z MS tylko się kręcił na foteliku, bo zdaje sobie sprawę, że tłumaczeniem czym się różni konsola od samochodu robi z siebie pajaca :P Ale pewnie jako błazen dobrze zarabia.
Brak xbox live w Polsce to chamstwo, ale nie mam słów, żeby określić brak działania polskiej wersji Assassina z DLC. Czasami mam wrażenie, że Microsoft i Ubisoft są siebie warte...
Ni co łyso wam konsolowcy wczoraj tak się napinaliście ,że my dopiero sobie pogramy w AC2 ,a wy już poprzechodziliście.Tyle ,że jak sie okazuje dostaliście wybrakowany towar hahaha.
Można by to przeboleć, gdyby powiedzieli o tym przed premierą, ale nie! Oznajmili, że PL BĘDZIE działało z DLC! Czemu nie kupiłem oryginału 2 tygodnie przed polską premierą...
I po raz kolejny to pecetowcy otrzymuja pelny, niewybrakowany, poprawiony produkt z gratisami za ktore musicie placic a i tak wam nie beda dzialac :] Tak samo bylo w przypadku AC1, warto bylo poczekac :P
Tiaczo84 -> Konsolowcy się nie napinają - to raczej PCtowcy za wszelką cenę, na każdym kroku próbują udowodnić, że ich platforma jest najlepsza.
leszeq -> Wiesz oczywiście, że AC to tylko jedna gra, oprócz tego sporo tytułów wychodzi ekskluzywnie na konsolach? No i nie widzę powodu dodatkowego inwestowania w PC do grania tylko dlatego, żeby ponad 4 miesiące po premierze pograć w 'kompletny produkt', co do którego nie wiadomo czy np. nie będzie zabugowany jak wiele konwersji na PC.
fresherty ---> chyba drobne nieporozumienie zaszło. Ja nie potępiam radzenia sobie samodzielnie i płacenia mniej :).
Chodzi mi oczywiście o to, że mimo wszystko to jest sytuacja odbiegająca od optymalnej i ja - jako gracz - oczekuję, że ten problem zostanie rozwiązany odgórnie, a nie oddolnie przez nasze poszukiwania "działających gier".
Pisząc post [27] miałem na myśli osoby, które problemu w ogóle nie widzą, bo sprowadzają sobie wszystko kiedy chcą i skąd chcą i polski LIVE ich nie interesuje.
Backside -> Ano to inna sprawa zupełnie, chociaż szczerze mówiąc - nie widzę najmniejszego powodu by wspierać rodzimy rynek skoro on nie wspiera mnie, a uparcie rzuca kłody pod nogi. Szczerze mówiąc nie liczę już na rozwiązanie odgórne - status quo za bardzo podoba się wszystkim firmom. Jedyne co może ich zmusić do działań i rzeczywistej walki o klienta to drastyczny spadek zysków. Dlatego m.in. warto promować alternatywne, pełnoprawne i co najważniejsze - legalne - rozwiązania.
Myślę, że jak jedna z drugą 'gazeta' growa opublikowałaby artykuły promujące kupno gier poza granicami naszego kraju punktując plusy i minusy tego rozwiązania trochę by to sytuację ruszyło - chociażby cenowo polscy sprzedawcy musieliby zacząć konkurować z zagranicznymi sklepami. Notabene np. zavvi chyba wprowadza polski support: http://help.zavvi.com/ :)
tak jak by gry na konsolach nie były zabugowane, np. risen, bayonetta na ps3, wszytkie gry w 30fps gdzie framerate często spada poniżej 20klatek (gta 4)
Risen - owszem, Bayonetta - tylko na PS3, GTA 4 - mam i jakoś spadków framerate nie zauważam, czasem był problem z doładowywaniem otoczenia - tutaj zgoda, ale zrzucenie obrazu płyty na dysk na X360tce rozwiązuje to całkowicie.
Polecam bojkotowac Ubi Polska ,a gry zaczac sciagac z uk ,au czy jak kto woli :] . Bedzie i taniej i wszystko bedzie dzialac w 100% .
fresherty co do gta4 nie zauwazyles dlatego ,ze to jeden wielki spadek framerate'u :] . Ta gra chyba nigdy nie osiaga tych 25 fps nawet :P. Tyczy sie to klocka jak i ps3 bo poza roznicami w rozdzielczosci chodza rownie zalosnie :] .
fresh -->
wytlumacz mi lopatologicznie, co ma brak Live do braku polonizjacji DLC? Bo to o to sie tak naprawde rozbija. Zapewne ACII w wersji x360 PL sprzedalo sie w jakims zalosnym nakladzie 1 tysiaca sztuk (bo reszta graczy zaciagnela z calego swiata byleby nie kupowac od polskiego, chujowego wydawcy) wiec polozyli laske na polonizacje DLC i sie tlumacza, ze "nie beda dziala" - pajace....
Ale prawda jest, ze to jest bledne kolo. Poki nie wzrosnie sprzedaz nie bedzie sie oplacac tlumaczyc DLC, a nie przetlumaczone nie beda dzialac z wersjami PL. Z drugiej strony sprzedaz nie wzrosnie, poki nie beda tlumaczone etc...
Mr_hyde -->
no bo przeciez na PC to GTA4 zapierdziela jak zadna inna gra nie?
Mr Hyde, Leon --> GTA IV to pewnie na kazdym kompie w 60fps lata. I żadnych problemów z nim ogólnie nie było i nie ma!
_MaZZeo , mikmac napewno juz nie tak zalosnie jak na ow konsolach :] . Sorka ale dobre dwa jaja ,lub przecietne 4 i tani jak barszcz 8800gt gwarantuje duzo lepsze wrazenia ,framerate'y do tego przy ciutke lepszych ustawieniach graficznych :] . To jest fakt ,a sama maszynka dzis jest do kupienia w cenie konsoli ,bez monitorow i calej reszty :] . Zawsze lepiej miec te 25-40 fps niz 15-25 na konsoli :] . Jak ktos ma wiecej pieniazkow to i 60fps bedzie mial . Ba nawet moj roczny lapek sobie lepiej radzi niz edycja na ps3 w ktora mialem nieprzyjemnosc grac :] .
No ,ale to nie temat o tym gdzie i jak lepiej chodzi bo to oczywiste . Tylko o Ubi :] .
Mr_Hyde -> No nie wiem, przeszedłem GTA oraz dodatki na Xboxie i jakoś tego problemu w ogóle nie zauważyłem, a jeśli mi to nie przeszkadzało niech sobie chodzi nawet w 10 klatkach na sekundę. Zawsze mnie bawiło, że takie kwiatki widzą tylko ludzie 'którzy grali chwilę u kumpla na PS3' i z miejsca przekreślają przez to całą platformę, a jakoś konsolowcy wytrzymują z tymi '15 fpsami' dziesiątki godzin grając w single, multi, robiąc achievementy etc.
mikmac -> Powtórzę się:
a) W Polsce nie ma Live! (fakt)
b) W związku z tym nie ma też Uplay (fakt - usługa jest powiązana)
c) W Polsce wydano AC2 nie tylko zlokalizowany, ale też zmodyfikowany - zubożony o Uplay, ale z wszystkimi dodatkami z w/w odblokowanymi od razu, do tego dodano oczywiście polonizacje
d) Prawdopodobnie wymagałoby to od Ubi stworzenie specjalnej wersji DLC dla naszej wersji gry.
e) Nawet jeśli potencjalnie wystarczyłoby wrzucić DLC spolonizowane (a polonizacja istnieje - powtarzam to juz chyba 20 raz na forum - na PS3) to gdzie powiedz mi proszę? Na Xbox Live!... UK? USA? Bo na mój chłopski rozum po prostu nie ma odpowiedniego kanału dystrybucji.
Moim zdaniem polski oddział Ubisoftu bardzo ładnie się zachował. Autor listu powinien mieć wyłącznie pretensje do siebie, że dał sie zrobic w "bambuko". Nikt go nie zmuszał do kupienia konsoli, która w polsce pomimo pełnej ceny działa jedynie w wersji demo - ale skoro chciał charytatywnie wspomóc M$ to jego problem.
Nie jest winą Ubisoftu, że Micro$oft dyma równo klientów w Polsce! Lepiej grać w otwarte karty niż oszukiwać ludzi jak Codemasters, które również na PC wypuściło wersję demo swojego produktu. Pomimo braku możliwości normalnej gry przez Internet cena pozostała bez zmian. Szkoda ze organy Państwowe takie jak UOKiK czy prokuratura (a na jej zlecenie policja) nie zajęły się omawianymi kwestiami. Złote blachy zobowiązują! Pytanie do czego?!
To może w takim razie Ubisoft przestałby się wydurniać wydając polskie wersje gier na X360. Rozwiązałoby to wszystkie problemy.
Nie wiem ilu jest takich graczy, ale ja kupuję tylko i wyłącznie angielskie wersje gier na xboxa. Co za tym idzie Ubi PL na mnie nie zarobiło ani grosza. Kasa za AC2, PoP, a w niedalekiej przyszłości nowego Splinter Cella, poleciała do oddziału w UK.
koobon -> Czyli w statystykach MS nie różnisz się niczym od pirata :). To tak informacyjnie, żeby pokazać ile tego typu % są warte.
To taki piękny związek przyczynowo-skutkowy:
1. Nie ma polskiego Live!
2. Wydawcy polscy robią sobie jaja z klienta wydając gry niekompletne, pozbawione często wsparcia sieciowego
3. Sprytni 'nałogowi' gracze, czyli ci, którzy kupują najwięcej i interesują się rynkiem, kupują grę za granicą
4. MS porównuje ile gier się sprzedaje od polskich wydawców, a ile konsol sprzedał i wyskakuje z gigantycznym piractwem
5. Nie ma polskiego Live!
fresherty -->
O przepraszam, 'nałogowy' to ja nie jestem, po prostu kojarzę fakty i wyciągam wnioski. Zresztą kupno wersji angielskiej wielkiego sprytu też nie wymaga.
Znaczy co, powinienem kupować wybrakowany towar z nadzieją, że MS kiedyś moje wysiłki dostrzeże i nagrodzi?
^Ad.3 Tylko jakby policzyc to i tak wyjdzie, ze tych sprytnych graczy to jest jakas garstka.
Aczkolwiek zgadzam sie, ze caly rynek wpadl w bledne kolo.
fresh -->
a Bioware jakos moze?
To i tak jest tylko kinowka, wydaje sie DLC z 20-oma jezykami i tyle, wtedy nie ma problemu "gdzie" to umiescic. Jakos w ME i innych grach wszystko dziala...
koobon -> Nie wiedziałem jak określić graczy grających regularnie w różne tytuły. Poza tym nie mówię, że masz kupować wybrakowany towar - sam kupuję w UK. Po prostu staram się udowodnić ja kulawa jest argumentacja MS (i w rezultacie Ubi) zwalająca wszystko na piractwo i niewdzięcznych polskich graczy.
r_ADM -> Tyle, że nie liczy się ile jest graczy, a ile kupili gier w stosunku do ilości posiadanych konsol. Nie pamiętam jaka jest statystyka dokładna, ale coś koło 6 gier na sprzedaną konsolę w skali świata. Oznacza to, że ja - mając ponad 45 tytułów i 1 konsolę robię za 8 'statystycznych' graczy, z czego może 1/5 z tych gier kupiłem w oficjalnej polskiej dystrybucji. Pozostałe 4/5 to gry sprowadzone (większość) i używane (kilka), albo wręcz używane i sprowadzone jednocześnie. To prowadzi do kolejnego problemu - osoby grające często w większości odsprzedają swoje gry na rynek - oznacza to, że gra kupiona w Anglii idzie sobie na Allegro gdzie dalej jest 'w obiegu'. Do tego dochodzi fakt, że większość małych sklepów z grami też zaopatruje się za granicą, by oferować konkurencyjne ceny... Rezultat jest taki, że polscy dystrybutorzy sprzedają bardzo mało gier w stosunku do ilości konsol sprzedanych w Polsce. Oczywiście - częściowo winne jest temu również piractwo, ale myślę że i mechanizmy które przedstawiłem powyżej mają spory udział w ogólnym obrazie.
mikmac -> Patrz dalej - nasza wersja gry nie jest taka sama jak wersja zagraniczna i różni się nie tylko językiem ale też innymi technicznymi aspektami.
Poza tym z tego co wiem w DA:O też nie było kodów na DLC w standardzie, dopiero łaskawie podawali w tech supporcie po udowodnieniu że ma się kopię gry... żeby było zabawniej - ten kto nie wiedział, że tam w ogóle coś powinno być poza płytką i instrukcją był na straconej pozycji.
Mr_Hyde ---> Taaaa, 60FPS w GTA IV na PC?! Nigga, please :D Chyba po ukazaniu się 3 czy 4 patchy ta gra zaczęła normalnie działać na PC. I na dodatek, żeby ta gra w ogóle działała to trzeba instalować kilka zupełnie niepotrzebnych aplikacji i na dodatek gra i tak może się nie uruchomić :]. Sam grałem na PeCecie w GTA IV i wiem z czym to się jadło. Gra potrafiła działać ekstra a potem nagle zaczęła niemiłosiernie tnąć bez jakiegokolwiek powodu. O wysypywaniu do Windowsa nie wspomnę. Kombinowanie ze sterownikami do grafiki i DirectX to była normalka. No i oczywiście ten super AA na PC, którego nie ma (przynajmniej nie było wtedy jak grałem) :). Konwersja GTA IV na PC, to była na początku porażka i gdyby nie patche to marny byłby los tej gry. No ale oczywiście lepiej konsole zjechać i powiedzieć, że są o kant du*y potłuc bo tak jest najłatwiej. Offtop się robi z tym GTA.
r_ADM -->
Czy ja wiem czy taka garstka? Aukcji z oryginalnymi wersjami jest sporo, znaczy, że tych kupujących jest na tyle dużo, by się to opłacało.
buahahah no i konsole OWNED, jak zwykle zresztą :)
@mikmac [ Level: 95 - Senator ]: masz racje, ze brak polskiego XBL to nie jest glowna przyczyna, ale to jest przyczyna posrednia. Ta sytuacja po prostu stanowi wymowke dla danego wydawcy, by olac graczy cieplym moczem, taka prawda i naprawde trudno tu nie widziec w ogole zwiazku z brakiem polskiego XBL.
Upośledzony AC II, krok wstecz w polonizacji serii ME (jedynka - super, dwójka - beznadzieja)... są jeszcze jakieś "dobre" wieści?
no nie a ja byłem już nastawiony. Czemu nie pomyślałem o kupieniu angielskiej wersji? No przecież polskie wersje muszą być zawsze cofnięte :( :( ide jutro do nintusia i zamieniam sobie wersje z PL na ENG.
Ciekawe dlaczego nie powiedzieli tego przed premierą polską A mogłem kupic wersje na PS3 czuje się jak frajer
Drau -->
zgadzam sie w 100% - wymowka idealna, tylko obaj doskonale wiemy, ze to tylko wymowka... psia mac. No bo jak tu robic polonizacje jak dodatek sie sprzeda maks w 100 kopiach? Skoro polonizacja juz jest to sie nawet nie oplaca wysylac do MS do certyfikowania i dokladania to wersji multilingual.
fresherty - Oczywiście - częściowo winne jest temu również piractwo, ale myślę że i mechanizmy które przedstawiłem powyżej mają spory udział w ogólnym obrazie.
mechanizm jest prawdziwy. ja sie zastanawiam nad jego skalą. Ostatnio, na swoim blogu Cubituss napisal, ze stosunek duze sklepy vs allegro/import wlasny to ~9/1. Nawet biorac pod uwage niedokladnosc jego informacji to i tak oznacza to, ze tych nalogowo kupujacych jest malo.
mikmac - jak mozna dolozyc polska wersje do wielojezykowej skoro polska sie od niej rozni bebechami?
Całe szczęście mam wersję na Niemcy (choć angielski jak najbardziej jest). Jak te jaja z XBOXem będą tak dalej trwały to moja następna konsola na pewno nie będzie od M$....
dobrze że sprzedałem Assassina bo bym się tylko wkurzył że trzymałem go dla tych dodatków :/ cios w ryj dla uczciwych graczy... jak to przeczytałem aż mi się głupio zrobiło że nie mam przerobionej konsoli i dałem im zarobić za takie gówno :/:/:/:/ duży minus dla Ubisoftu jak sprawa się nie wyjaśni to wycofam pre-ordera na Splinter Cella !!!!
Ja pierdyle nie no to jest juz po prostu smieszne do potegi. Jak czytam te durne tlumaczenia o polskim livie to mi zal d*** sciska. I jeszcze sami sobie zabieraja potencjalnych klientow. Pogratulowac M$ & Ubi
Ogolnie uwazam DLC za poroniony pomysl ale do niektorych gier np. GTA dodatki zakupilem.
Ale ze ktos kupi owe dlc do AC i nie moze zagac? No comments po prostu...
A najlepsze we wszystkim jest to ze M$ stara sie udawac jakby Live bylo dla polakow absolutnie niedostepne...
I masz babo placek. Dobrze, że PCty nie mają takich problemów i się nie trzeba użerać z tym przeklętym Xbox Live. Ubi pewnie specjalnie nie podał wcześniej tej informacji ze względu na zyski, mniejsza by była sprzedaż z edycji na Xboxa.
Dziękuję Ubisoft Polska za pozbawienie graczy - którzy zakupili Polską wersję AC II na X360 - możliwości pobrania jakichkolwiek DLC do tej gry :) Dziękuję Microsoft Polska za to, że tak jest, czyli za brak XBL w Polsce :) Myślę, że gracze, którzy zakupili oryginał w Polsce mogą czuć się dumni, że ich wersja niczym nie różni się od pirackiej. Poza ceną. Dumni oczywiście z tego, że wspierają "ten rynek".
Szczerze współczuję tym, którzy zakupili AC II na X360 w Polsce. Ubisoft i Microsoft pięknie wydymali uczciwych graczy. To jest skandal i absolutna dyskryminacja.
Polecam kupować gry z importu, zamiast dawać zarobić tym korporacyjnym złodziejom w Polsce.
ps. Czy ktokolwiek myśli jeszcze o zakupie X360 w Polsce?
Kuzwa, nie mozna takiej gry zwrocic ze wzgledu na wade fabryczna? Bo to jest imho wada ograniczajaca uzytecznosc produktu. Tak jakby kupic film na dvd z obcietym zakonczeniem. W glowie sie nie miesci.
@Kłosiu: chyba nie. Ubisoft Polska usunęło ponoć z pudełek nawet logotypy XBL, aby nikt się nie czepiał...czyli wiedzieli od początku. Ja zakupiłem wersję angielska, wiec nie mogę sprawdzić, czy to prawda... Winny jest tu tylko Microsoft, niestety... Niemniej piękny moment na coś takiego w czasie, kiedy brakiem XBL w PL zainteresowały się media.
graf_0 --->
to leciało tak: "nie przerabaim, nie kradnę - pokornie wypinam doopkę"
aope -->
Moim zdaniem moznaby taka gre reklamowac:
"Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli:
towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową i jednocześnie
niezgodność ta istniała w chwili wydania towaru.
W przypadku stwierdzenia niezgodności towaru z umową przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania
Jeśli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie doprowadzenia towaru wadliwego do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę lub wymianę na nowy, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione.
Powyższych uprawnień nie można wyłączyć ani ograniczyć w drodze umowy zawartej przed zawiadomieniem sprzedawcy o niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową. W szczególności nie można tego dokonać przez oświadczenie kupującego, że wie o wszelkich niezgodnościach towaru z umową lub przez wybór prawa innego niż polskie."
Dystrybutor nie zaznaczyl jasno przy sprzedazy, ze gra nie bedzie akceptowac DLC, ktore sa integralna jej czescia. Usuwanie znaczkow i tym podobne mrugniecia oczkiem nie sa jasnym stwierdzeniem, ze gra jest de facto wadliwa. Jezeli uda sie udowodnic, ze korzystanie z DLC jest integralna wlasciwoscia pelnowartosciowej gry (a tak jest), to zwrot kasy jest w kieszeni.
@Kłosiu: nie tylko zwrot kasy, ale i początek niezłej afery, zwłaszcza, w obliczu tego, co się dzieje w temacie XBL to byłby przysłowiowy gwóźdź do trumny :) Myślę, że warto. Był gdzieś wywiad z człowiekiem od Ubi, który twierdził, że ten fragment wycieli z finalnej wersji gry, aby go dopieścić. Tym samym można chyba uznać, że sprzedano wybrakowany produkt. Ale ja nie jestem prawnikiem i nie znam się na tym... :/
Tyle, że w całej tej sprawie wina leży po stronie Microsoft Polska - nie ma kanału dystrybucji, którym Polska wersja DLC mogłaby trafić do Polskich graczy. Czyli znowu - XBL PL. Do wersji angielskiej nie ma problemu z DLC, ale z PL są - no bo niby jak system ma udostępnić Polakowi zarejestrowanemu na Anglię Polską wersję? Pozna, że to Polak po próbce głosu? Cała wina leży po stronie Microsoftu. Ubi tutaj nie zawiniło... Tak będzie/już jest z każdą PL wersją gier na X360. Cieszę się, że ME2 zamówiłem w Anglii, ile ja już tam pieniędzy zostawiłem...Szkoda, że nie moge zostawić jej Polskiemu wydawcy z winy producenta wybrakowanej konsoli.
No i kurczę nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. Niby mam PCta i czekam na podstawkę z DLC, ale niepokoi mnie brak XBL, chociaż Xklocka nie mam. Z drugiej strony to hmm.. cieszę się, że jakaś.. wróć! jakakolwiek sprawiedliwość jest na tym świecie. X userzy mogli sobie pograć prawie 5miechów wcześniej [bagatela, prawie pół roku] w ten znakomity tytuł, ale nie będą mogli grać w dodatki. Kto na tym lepiej wyjdzie?
Chyyyba raczej PCtowcy. Ubi nie stwierdziło wyraźnie, że DLC jest wyrwanym z kontekstu scenariusza podstawki, więc teoretycznie nie ma się o co kłócić..
Aaa tam gadacie.. X userzy mają tyle dobrych tytułów, których pctowcy nawet ruszyć nie mogą, że głowa mała.
Powiem jedno: żenada.
Całe szczęście kupiłem angielską wersję gry. Teraz mam zagwozdkę z Mass Effect 2 :/
To dlaczego dema niektórych gier które były zlokalizowane po polsku ściągnięte z brytyjskiego XBL były po polsku? Słyszałem że w kilku grach po polsku DLC z nimi działały i równiez były po Polsku. Czy nie da się czegos z tym zrobić.
Yaboll - Żeby się dało, musi się chcieć. Ubisoft nie chce, więc chyba można o tym zapomnieć...
Bo polski oddział Ubisoftu to po prostu partacze. Prowizorka to mogła działać za czasów komuny. Niestety nie wszyscy w Polsce zrozumieli że polacy zaczynają mieć dość serwowanego im syfu.
Jakie to piękne ... Ubisoft zwala na Microsoft, Microsoft zwala na piratów a piraci mają wszystkich w dupie.
Oszustwo i tyle dobrze że wolałem poczekać na wersje PC