W pełni zasłużona ocena. Gra jest "odjechana", genialnie wykonana, całkiem świeża. NARESZCIE porządna konkurencja dla Devil May Cry (co oznacza że Capcom musi się starać :)).
Chyba się skuszę na tę grę :P BFHDVBfd ->wtedy ocenę wystawiał u.v,może metatron wyżej sobie ceni mw2 nad bayo,myślę,że on dałby bayonetcie ok.8.5 :)
Badziew i tyle. Ocena taka wysoka, bo główną bohaterką jest kobieta (Wiecie o co mi chodzi). Japończyki chyba nie wiedzą jakie kobiety Amerykanów i Europejczyków kręcą. Moja ocena to 1/10, nie trochę wyżej 2/10, bo podobno są fajne bossy.
[8] - Mam zdanie podobne do Oromu. Choć MW2 zabija grywalnością - jest niestety przereklamowany.
A Bayonetta jest niesamowita! Głównie walki z bossami :)
Zgadzam się z recenzją. Wczoraj ukończyłem grę na zwykłym easy (10h) i wziąłem się za normal. Po ukończeniu gry zrozumiałem skąd się wzięło kosmiczne 40/40 od Famitsu. Bayonetta to esencja japońskiego podejścia do gier. Wiecznie marudzący realiści nie mają co tu szukać. Gra jest groteskowa, dowcipna, zawiera dużą dawkę szaleństwa. Szczególnie w drugiej połowie, boss rzucający w nas wieżowcem? Proszę bardzo, bieganie po kosmosie - jasna sprawa. Uwielbiam japońskie gry!
Od strony technicznej również wzorowo, loadingi tak krótkie że nie da rady pobawić się combosowym tutorialem. Grafika nie jest jakaś wybitna, ale za to gierka śmiga super płynnie i twórcy mogli popuścić wodze wyobraźni. Lokacje i areny walk z bossami są kapitalne.
Gdy będę miał nadmiar gotówki z pewnością sięgnę po tą grę :D
Nie grałem (jeszcze, chociaż już zamówiłem), ale gra zbiera oceny 90% i więcej (ŚREDNIA na metacritics 93% w wersji na Xpudło, zaskakująco - jako że to gra japońska - PS3 ma gigantyczne problemy techniczne). W tej chwili jest 13. najlepiej ocenianą grą w historii na X360 i 22. na PS3 (z punktacją 89%).
Jeśli MW2 jest przereklamowany to co powiecie o takim Uncharted 2? Tam co poniektórych wyobraźnia poniosła jeszcze bardziej niż twórców Bayonetty przy pisaniu opisów czy recenzji :)
"Oooo... Większa ocena niż MW2. Lol"
MW2 jest cienki jak barszcz z paczki rozlany na 4 szklanki...
<rotfl>
killingJoke jesteś idiotą dajesz tej grze 2/10 a nawet w tą gre nie grałeś
gdy gra była pokazywana po raz pierwszy na targach to każdy wykrzykiwał ze to SHIT itp,
Grałem w demo na PS3 - czasem wręcz nie wiedziałem co się dzieje na ekranie :D Ta gra jest lepsza od devil may cry 4, rozgrywka jest po prostu ciekawsza moim zdaniem. A co do Uncharted 2 - przypomina mi to klasycznego tomb raidera z tym że teraz główną postacią jest facet i co chwilę się coś dzieje na ekranie, no i jest tylko na PS3. Jak wyjdzie kiedyś trzecia częśc to może wydadzą wszystkie gry w jednym pakiecie hehe
nie lubię tego typu gier grałem w Devil May Cry4,Ninja Blade i oba to jak dla mnie shity Modern Warfare 2 jest 100x ciekawszy
Tez gralem w demo na PS3 i mi sie tam podobala ale teraz jej nie kupie bo jest za droga. Poczekam z 2 lub 3 miesiace i moze w angielskich sklepach, gra bedzie w jakiejs promocji i bedzie polowe tansza niz teraz.
joke red--->"nie lubię tego typu gier grałem w Devil May Cry4,Ninja Blade i oba to jak dla mnie shity ", kolejny komentarz na poziomie, to że Ty nie lubisz tych gier, to nie znaczy że są jak Ty to piszesz "shitami", no chyba że jesteś jakąś wyrocznią dobrego gustu na świecie, choć biorąc pod uwagę poziom Twojego komentarza śmiem w to wątpić. Obie te gry wyznaczają standardy swego gatunku i obiektywnie rzecz biorąc są to gry dobre. To ze ktoś nie lubi muzyki Mozarta nie znaczy że to "shit", po prostu ma inny gust.
A porównywanie tej gry do MW2 jest śmieszne, przecież to zupełnie inny gatunek.
kazimek
Jeżeli na upartego (tak jak ja to robię :P) wgryźć się w to czym jest "slasher", to GOW nim nie jest, bardziej beat 'em upem z bronią "tnącą" i w antycznych klimatach. Nie mówię że jest zły (choć IMHO do klasy DMC mu daleko), ale nazywanie go na ślepo "slasherem" to zły pomysł.
Osobiście nie lubie tego typu gier. Zaliczyłem swego czasu pierwszą część DMC i przestałem
interesować się tym gatunkiem. W tym jednak przypadku byłbym skłonny ustąpić, ale pod warunkiem, że główna bohaterka wystąpi... na golasa. Ostatecznie gra jest od 18 lat i twórcy
mogli pomyśleć o takiej opcji np. w drugim przejściu gry, albo po zaliczeniu najwyższego
poziomu trudności. Jestem pewien, że wielu graczy zarwało by niejedną noc, żeby temu sprostać.
Dla mnie ta gra to nieporozumienie. Nawet nie chciało mi się dema kończyć. Kompletny chaos na ekranie, Ninja Gaiden to przy tym prędkość wozu drabiniastego. Wciskasz dwa przyciski a bohaterka robi pierdyliard różnich kombinacji, ma się wrażenie że to wszystko samo działa a ty nie masz na to wpływu.
Tak przy okazji wersja na ps3 jest nieco skaszaniona przede wszsytkim gorzej chodzi i dogrywa przy kazdym wejsciu w menusy itp. Na innych serwisach ostro pojechali po porcie ps3...(i po statycznych cut-scenkach w samej grze)
Ta gra do mnie nie przemawia, jest za bardzo japońska i to mnie odrzuca od tej gry.
Zagrałbym na pewno, gdyby była na PC, bo grałem w DMC 4 i bardzo mi się podobało. Cóż... nie można mieć wszystkiego ;)
Muszę w końcu zainwestować w XBox'a, Gdy widzę jakie gry mnie mijają to po prostu płakać mi się chce ;(
Gra z gatunku, albo się ją uwielbia, albo nienawidzi. Ja ją traktuję jako ciekawostkę, gdybym miał okazję, to bym zagrał, ale raczej bym jej nie kupił.
Bardzo dobra recenzja. Normalnie czuje się jakby recenzent wyjął mi cały tekst z ust :D Bayonetta to najlepsza gra w swoim gatunku gier obecnej generacji (system walki kładzie na łopatki wszystko w co dane nam było grać w tym gatunku w historii) i basta! Ja grę z całego serca polecam a moja ocena to 9,5/10 ;)
Od tej gry japońszczyzna tak bije po oczach że aż odrzuca. Nie trawię takich gier bleeee....
Czyli co nawet lepsza niż DMC 4:D
Nieźle :)szkoda że na pc nie ma ale może kumpel by kupił to zobacze te gierke na żywo ;]
maxfenix--> na początku były plany pokazania Bayonetty całkiem gołej podczas używania włosów ale zrezygnowali chyba z wiadomo jakich powodów i stracili jednego gracza przez to i chyba wiesz o kim mówię :P
killingJOKE-->Japończyki chyba nie wiedzą jakie kobiety Amerykanów i Europejczyków kręcą
chyba nie wiesz że Bayonetta japońców nie kręci(kilka wyjątków na pewno jest) wygląd Bayo jest w 100% w nie Japońskich gustach a dojrzałe kobiety z dużym biustem i odziane w skóry są zbliżone właśnie do gust Amerykanów i Europejczyków
Fly Me To the Moon, w j-popowej aranżacji.. eeee... to chyba powtórkę z Evangeliona mamy ;3
ehhh szkoda tylko że nie na pc... T_T
Chyba jednak kupie.
Duzo pisza w innych serwisach, ze port PS3 jest skopany - problemy z plynnoscia i gorsza jakosc tekstur + ekrany ladowania. (na GT jest pokazany nawet ekran ladowania do menu gry - wow - prawie jak The Force Unlished)
"dojrzałe kobiety z dużym biustem i odziane w skóry są zbliżone właśnie do gust Amerykanów i Europejczyków "
aaaaaaaaaahahhahahahahahah
POLEGŁEM!
aaaahahahah
Nie ma Co Bayonetta to ostra laska :P
Cóż jestem w trakcie gry i muszę przyznać, że to sprytna kalka DMC3 ubrana w kobiece ciuszki.
Mam nadzieje, że twórca spróbuje wymieszać przygodę Dantego i Bayonetty ;D
Było by zabawnie.
Polecam !
Niestety nie ma takiej możliwości bo prawa do DMC zostały nie u twórcy tylko u wydawcy czyli Capcomu, a jak wiadomo wydawcą Platinum Games i ich Bayonetty jest Sega :/
no to byle do 8smego! :)
gra bardzo mi się podoba :) , grę już można nabyć w kilku krajach w postaci przedpremierowego wydania :P , chodź jak zauważyłem , rzek jaka mnie dobija to to że aby otrzymać odznaki wszystkie trzeba przejść grę na różnych poziomach , a jak wiadomo , jak się raz przejdzie grę , nie zawsze chce się drug raz :( , ale ogólnie gra zaskakującą , fabuła dziwaczna ,, i co mnie martwi że te wszystkie ciosy co były w trailerach itp. już na początkach gry można je zrobić , wiem że można co nieco kupować w takim sklepie więc jakieś ciosy będą , ale czy również ciekawe jak te ? , tego się dowiemy gdy przejdziemy całą grę :P
Grę już od kilku dni wysyłają z Ultimy , nie wiem jak w innych sklepach.
@tomcio92
Nowe ciosy zdobywa się cał czas. Każda nowa broń ma inne + w sklepie można kupowac różne nowe "specjalne" ciosy. Jeszcze w żadnej grze nie było tak rozbudowanego systemu walki więc gwarantuję ci kolego, że nie ogarniesz nawet połowy z nich ;)
Że ile? 91%? Jaja sobie robicie. Przecież ta japońska siekanka nie zasługuje nawet na 70. Chyba urok głównej bohaterki Was przyćmił. Gierka dla nastolatków, miłośników pokemonów i fanów czarodziejki z księżyca nie powinna mieć tak wysokiej oceny - jest cała masa lepszych gier na Xbox'a które oceniliście gorzej.
Odezwał się guru gier video.Sorry stary Gamerankings nie kłamie-91%
Niemal każdy serwis internetowy ocenił Bayonette wysoko podobnie jak większość czasopism o grach
To bardzo dobra gra :)
W życiu bym nie pomyślał o zakupie tej gry ale jak widzę jakie oceny ta gra dostaje na polskich i zagranicznych serwisach to chyba coś w tym musi być, na pewno zamówię i chętnie się przy niej poodmóżdżam .
musze se kupić wkońcu konsole.takie super gry a mnie wszystko omija
Czy w grze mozna wejsc do pokoju takiego jak na loading screenie ?
Bo to jest trochę mało pomyślane... Jak ja mam trenować kombosy ?
Ja się skusiłam i kupiłam wczoraj za 215 złotych na 3kropki.pl i właśnie czekam. Ma być jutro, trochę się nie mogę doczekać. Oto recenzja:
Tytuł gry to równocześnie imię jej głównej bohaterki, w której postać się wcielamy podczas rozgrywki. Bayonetta jest wiedźmą walczącą z potworami w przebraniach aniołów. Wiedźmą bardzo seksownie wyglądająca należy przyznać, ale jednocześnie bardzo śmiercionośną - nie dość, że jej własny arsenał pozwala na sianie całkiem sporego spustoszenia w szeregach wrogów, to dodatkowo może ona korzystać przez pewien czas z broni przez nich pozostawianej. Co więcej, pociski wystrzelone przez Bayonettę mogą rykoszetować od ścian i zadawać dodatkowe rany.
Oprócz broni palnej (umieszczanej zarówno w rękach jak i przy butach), wiedźma może zrobić dobry użytek z katany, której moc można "podładować" zadając potężniejszy atak, oraz przyzwać gigantycznego, widmowego smoka bądź też widmową, kobiecą "szpilkę" depczącą przeciwników. Z wielu kłopotliwych sytuacji możemy wybrnąć wykorzystując dobrze znane z innych gier spowolnienie czasu, tutaj zwane "witch time", podczas którego zmysły Bayonetty zostają dodatkowo wyostrzone.
Bohaterce z pomocą podczas walk przychodzą także jej długie włosy – wiedźma może zadawać nimi wymyślne kombinacje uderzeń. Z pewnością męską część populacji graczy ucieszy fakt, iż potężniejsze z ciosów pozostawiają naszą bohaterkę praktycznie nagą.
Z ciekawostek należy dodać, iż pistolety używane przez wiedźmę noszą nazwy Parsley, Sage, Rosemary i Thyme - znane są jako Scarborough Fair (pietruszka, szałwia, rozmaryn i tymianek - w Średniowieczu te właśnie zioła wykorzystywano jako składniki zaklęcia miłosnego, nie wiadomo jednak czy twórcy gry mają dla nich podobne zastosowanie).
Ta gra i ocena to chyba jakaś pomyłka. Grałem w demo na PS3 i myślałem, że się wyrzygam - ostatnie takie uczucie miałem odpalając bodajże Mortyra.
Po demie to się można zesrać co najwyżej, przejdź całą grę a zapewniam cię że na 90% docenisz kunszt Bayonetty o ile lubisz slashery bo jeśli nie lubisz to co ty tu kurde robisz?
Devil May Cry 4 przeszedłem i był całkiem spoko. Bez rewelacji, momentami wiało nudą, ale fajnie było się rozerwać na chwilę i przejść po racy jedną, dwie misje. Bayonetty w ogóle nie brałem pod uwagę, ale po takiej recenzji... fiu fiu :) Trzeba się zastanowić :)
Gra jest bardzo, bardzo dobra i spokojnie można było jej dać jeszcze parę procent. Takie gry to tylko konsole i poteżny TV dobre nagłośnienie i zabawa na całego. Rewelacyjne walki, nie mówiąc już z bossami, to co się dzieje w tej grze - coś pięknego
Ja mam pytanie. Jak to dokładnie jest z tą wersją na ps3? Jest aż tak zła? Czy te problemy techniczne nie mają większego znaczenia dla rozgrywki?
A ja się wkurzyłem, że premiera gry w Polsce przesunięta na piętnastego ! Na szczęście na Ultimie już mają i tam zamówiłem.
Otakumano ja lubie slashery, ale to co serwują japończycy jest dla mnie po prostu mało strawne. DMC4 strawiłem do połowy, później jakieś taneczne dziwactwa, spektakle, dramaty... Uwierz mi jeśli ktoś nie trawi japońszczyzny to nawet gdyby B-netta była najlepszą grą pod słońcem to i tak jej nie ruszy.
Czarny_xD poszukaj sobie filmików z porównaniem na sieci.
No coz jak ktos zauwazyl albo sie takie gry kocha albo nienawidzi.... Ja nienawidze mocniej, absolutnie do mnie nie trafia .... dobrze ze mozna bylo w demko zagrac...
gra nie dla mnie nie lubie tego typu gier wg gierka zasługuje co nawyżej na 65% a nie 91%