Gra German Truck Simulator | PC

Co - tylko Niemcy? I znowu będzie 3 miasta na krzyż i kilka dróg i tyle. Choć z drugiej strony może jakoś dopracują chociaż ten jeden kraj i jakoś to będzie...

Skoro to niemal kalka ETS, tylko rozgrywana na terenie Niemiec, to ja podziękuję.

Gre German Truck Simulator miałem jako jeden z pierwszych,już w następny dzień po premierze.Gram w nią już ponad tydzień,musze powiedzieć że pozytywnie mnie zaskoczyła a szczególnie na początku bo teraz robi sie troche nudnawo ale o tym później.Model jazdy jest realistyczny,ciągniki super odwzorowane,otoczeniu też niczego nie brakuje,wreszcie firma TopWare zakupiła licencje na MAN-y.Z jednej strony szkoda że tylko na jedną marke mamy licencje,z drugiej strony dobrze że są choć jakieś realistyczne nazwy.

Po zainstalowaniu i odpaleniu gry ukazuje nam sie dość ładne,czytelne acz stosunkowo skromne menu wykonane w tonacji jasnych kolorów niemal tej samej jak było dwa lata temu w euro trucku.Na samym środku stoją dumnie trzy ciągniki.Jedyna nowośc w tymże menu to zmieniające sie miasta po których przyjdzie na jeździć.W dolnej częsci monitora niezmiennie mają swe miejsce ikony służące do zarządzania tj.zapisu/wczytania gry,ustawień samej gry jak i rozdzielczości,jakości tekstur itd.

Czas wreszcie na samą gre i tu moja krótka recenzja.
Więc zaczynamy naszą prace jako kierowca ciężarówki w niemczech.Jesteśmy w branży zupełnie nowi także mamy małe rozeznanie co i jak.Można więc wspomóc sie samouczkiem lub dla bardziej domyślnych czy mających doświadczenie w tego typu grach wyłaczyć go.Ja go wyłaczyłem.
Jako nowicjusz nie mamy nawet swojej własnej ciężarówki,jedyny pieniądz to 500 euro dane nam jako zadatek z automatu.Wybieramy więc miasto w jakim chcemy rozpocząć gre i zatrudniamy sie w firmie przewozowej.Ja zacząłęm swoją pracę w Dortmundzie.Ładunki przydzielane są nam z automatu,zapłata za ich dostarczenie jest znikoma tj.od 1,5 do 4-5 tysięcy euro.Mało tego nie dostajemy całej sumy na którą opiewa przewóz a jedynie firma w której pracujemy daje nam od tego jakiś niewielki procent.W moim przypadku było to początkowo 15,6 % ,potem pewna firma zaproponowała 16,5%,jeszcze później następna 17%... ale to wciąż było mało,było poprostu nieopłacalne gdyż niedość że stawka za dostarczenie marniutka to jeszcze dla nas przysługuje tylko jakiś niewielki procent zysku od tej sumy...przyznacie w ten sposób ciężko się czegoś dorobić...Jedyny plus pracy w firmach to taki że dają oni własną ciężarówke,tankowanie jak i opłaty za naprawy i eksploatacje pokrywa firma.Marne to pocieszenie jednak na tym gra sie nie kończy gdyż wkrótce tj. po przewiezieniu paru ładunków odzywa sie do nas nasz dawny kumpel o imieniu Hans.Jak twierdzi robi on już długo w branży przewozowej,ma w niej przetarte śćieżki i pomoże nam rozkręcić własny biznes jak i zakupić garaże,biura a także pierwszą własną ciężarówke która potrzebna jest nam jak powietrze żebyśmy wreszcie mogli wozić towary lepiej opłacalne i decydować jakie towary chcemy wozić,z której firmy oraz gdzie.Wiadomośći od Hansa (i nie tylko od niego) możemy odczytywać w zakładce "poczta" .I mniej więcej od momentu otrzymania pierwszej wiadomości od Hansa gra rozkręca sie i nabiera rumieńców.Proponuje on nam prawie nową ciężarówke w extra promocyjnej cenie,mówi nam także do którego salonu mamy się udać w celu zakupu jej.Szczytem głupoty byłoby nie skorzystać więc pędem jedziemy do wskazanego salonu odebrać pierwszy własny ciągnik.Od tego momentu sami decydujemy które ładunki będziemy wozić,oczywiście mamy jeszcze stosunkowo niską reputacje (zaledwie jedna gwiazdka którą zdobyliśmy jako zatrudniony) więc żadna firma nie podsunie nam do dostarczenia jakiegoś super opłacalnego a zarazem delikatnego czy wymagającego szczególnej uwagi ładunku ale z czasem dojdziemy i do tego.Wymaga to jednak cierpliwości.Koszty naprawy,paliwa,eksploatacji ciągnika pokrywamy jako właśćiciel już z własnej kieszeni.Przewozimy coraz to nowe,bardziej opłacalne ładunki,nasz budżet sukcesywnie powiększa się a także zaczynają się do nas odzywać firmy które chcą abyśmy własnie my dostarczali ich ładunki gdyż jak twierdzą jesteśmy osobą rzetelną której można zaufać.Wiadomośći od firm otrzymujemy na poczte,zlecenia opiewają na coraz to większe sumy.Firma której raz przewieźliśmy towar jest dla nas otwarta już na zawsze bo tak tak jakby podpisać z nią kontrakt więc możemy być pewni że w doku firmy np.TransiNet zawsze będzie czekał na nas ładunek do przewiezienia.Za dostarczanie zbieramy już konkretniejsze pieniądze tj. 10 ,15 , a czasami i 22 tysięcy euro.Warto również łapać tz.okazje czyli na poczte przychodzi wiadomośc od firmy "musimy pilnie dostarczyć ładunek (...) ,jeśli przyjedziesz do naszego magazynu w mieście brema w czwartek przed godziną 17:30 zapłacimy 34 tys euro".A z racji że niemcy potrafią być hojni więc jeśli dojedziemy na czas do wskazanego przez nich magazynu płacą zazwyczaj jeszcze ciut więcej czyli jeśli początkowo proponują 34 tys to zapłacą zawsze 2-3 tys więcej! Takie zlecenia są super opłacalne i warto je podejmować.Należy jednak zgrać wszystko w czasie,patrzeć na zegarek i poziom naszego zmęczenia tak aby nie okazało sie że ładunek po który jechaliśmy np.z kilonii do monachium czyli przez całe niemcy wygasł.Jeśli nie podejmiemy takich ładunków w pore wygasają one i są przekazywane innej firmie.
Oprócz pieniędzy za zlecenia zbieramy punkty reputacji,są one przydzielane na nasze konto w zależności od długości trasy,terminowego dostarczenia,bezkolizyjnego jak i bezmandatowego przejazdu.Odejmowane natomiast za przekroczenie prędkości,spowodowanie wypaku i spóźnienie przyczym to ostatnie zdarza się bardzo rzadko gdyż czas w grze jest wyjątkowo dobrze zoptymalizowany więc jadąc w miare spokojnie powinniśmy zdążyć dowieźć towar a w międzyczasie znaleźć jeszcze czas na tankowanie,ewentualną naprawe + wymagany 10-cio godzinny odpoczynek w miejscach do tego przeznaczonych i specjalnie oznakowanych.
Po kilku tygodniach jazdy (czas gry a nie rzeczywisty) dysponując już odpowiednią sumą i miare przyzwoitym prestiżem (są to 3 gwiazdki poziom dobry) zakupujemy kolejne ciągniki, nowe garaże,potem biura,zatrudniamy także kierowców którzy będą dla nas pracować.Zakup przeciętnej wielkości garażu kosztuje w grze 75 tys euro,ale już modernizacja jego kosztuje 500 tysięcy euro.Od tego momentu w zasadzie gra zaczyna troche nudzić gdyż to co zarobiliśmy dotychczas wydaliśmy na garaż,nowy ciągnik itp.Teraz pozostaje tylko sama jazda bo szmalu na koncie znów mamy niewiele.Z tym że w grze jest już wszystko "odkryte".Znamy doki wszystkich firm,znamy salony wszystkich marek,widzieliśmy wszystkie ciągniki jak i naczepy,agencje pracy...nic już nie jest w stanie nas zaskoczyć-zostaje sama żmudna jazda,zbierania reputacji i zysku z przewozu który generyją zatrudnieni przez nas kierowcy,,,i nasuwa się pytanie :ile można jeździć wciąż po tych samych trasach??? Ja w ciągu tygodnia wyjeździłem blisko 40 godzin czasu rzeczywistego (czas w grze 6 tygodni),zarobiłem kilkaset tysięcy euro,kupiłem za to dwie nowe ciężarówki-renault magnum klasy B i MAN-a również klasy B.Kupiłem dwa garaże w Dortmundzie i Hannoverze,zatrudniłem jednego kierowce,dorobiłem sie blisko trzech gwiazdek prestiżu,zakupiłem jedną licencje ADR na przewóz niebezpiecznych towarów,tą z najniższej półki za 25 tys euro.Odkryłem niemal wszystkie doki firm jak również salony samochodowe,biura pracy,punkty naprawcze,odwiedziłem 16 z 18 miast.

Do plusów gry zdecydowanie należy zaliczyć model jazdy,szczególnie patrząc z wnętrza ciężarówki jest on realistyczny.Wreszcie lusterka są do czegoś przydatne! Czyli nie tracąc widoku na droge możemy widzieć co dzieje sie za nami.Widok mamy mniej więcej taki jak kierowca ciężarówki czyli nieco oddalony od szyby przedniej dzięki czemu prowadząc z kamery wewnątrz wystarczy tylko lekko myszą "dostawić" sobie widok lusterek i elegancko wszystko dobrze widać zarówno przed nami,za nami i troche również na boki.Bo we wcześniejszych produkcjach tej firmy to było tak że aby zerknąć w lusterko trzeba było utracić widok na droge więc praktycznie nie można było z tego korzystać,po co lusterka jak do niczego nie służą??? Tu jest odwrotnie!Duży plus.Wreszcie w grze pojawiły sie jakies licencje.MAN-y oddane w najmniejszych detalach zarówno z zewnątrz jak i od wewnątrz,pięknie odwzorowane kokpity,wskaźniki ruchome ukazujące wszystkie wartości tj.prędkośc,obrotomierz,godzina,pokonany dystans,są tam po coś a nie tak jak było kiedyś aby tylko być! Otoczenie wokół nieco podrasowane względem ETS-a choć słabsze niż pokazywali na przedpremierowych screenach.Gra na tym samym silniku co ets tylko nieco podrasowanym.Nowe ładunki i naczepy choć za mało nwości względem ETS-a,18 miast to z początku wydaje się to być sporo ale szybko okazuje sie stanowczo za mało! Również za mało dróg,po kilku godzinach gry praktycznie nie patrzymy już na mape.Kolejny plus to mimo braku licencji na pozostałe marki ciągnków odwzorowanie ich jest bardzo realistyczne;średnio znający sie na ciężarówkach już na pierwszy rzut oka dostrzeże renault magnum czy volvo,choć to pierwsze to w grze "runner" a druge "valiant" ,,,brak logo ale wiadomo że jedno to magnum drugie volvo,mercedes natomiast to majestic:) ,daf to dav,iveco to ivedo a scania to swift. No cóż;troche głupio jeździć scanią "swiftem" czy podobnymi ale przynajmniej dobrze odwzorowane.Ruch na ulicach jest bardziej inteligentny niż poprzednio czyli inne samochody już tak "radośnie" nie wbijają sie w naczepy ciągników,a także osobówki na autostradach bez problemu wyprzedzają ciągnik z naczepą,inaczej sprawa ma sie na drogach bocznych,wloką sie w ślimaczym tempie i chcąc jechać w miare dynamicznie musimy wszystkich wyprzedzać,wygląda mi to na pominięte przez programistów.
Cieszy również to że w grze wreszcie o coś chodzi prócz tylko przewiezienia ładunku z punktu A do punktu B.Jest bardziej zaawansowana i ma dodatkow "smaczki" a my mamy motywacje do dalszych jazd gdyż przybywa na na koncie pieniędzy za które możemy kupować,ulepszać,rozbudowywać nasze przedsiębiorstwo.Pod jednym warunkiem...jeśli po drodze nie ulegniemy monotonii która powoli ale nieubłaganie zaczyna się wkradać po kilkudziesięciu godzinach gry.
Pare słów o minusach gry.Tu odwieczny problem czyli za mało miast,autostrad jak również podrzędnych dróg,zjazdów,objazdów itp.Mapa według mnie została wykorzystana tylko w połowie,świeci ona pustkami w niektórych miejscach ale to zwyczajne lenistwo programistów;na tą mape zmieściłoby sie jeszcze od groma miast i to niekoniecznie tych największych.Otoczenie wokół ładne choć według mnie za bardzo czyste;nieskazitelnie czyste a przecież w realu tak nie ma...Niemcy wprawdzie są krajem czystym i schludnym ale może nie aż tak...Miasta są robione na jedną modłe,,,czyli czy to berlin czy monachium praktycznie poza klikoma budynkami nie ma większej różnicy.Ja wiem nie chodzi o to ażeby odzwierciedlać uliczka po uliczce dwumilionowe aglomeracje ale mogli by sie bardziej postarać.Czemu w miastach nie ma ludzi??? Czemu nie ma cb radia???Czemu do ciągników nie można dokupować bajerów jak choćby światła czy jakieś proporczyki w środku,lub dodatkowe naklejki???Czemu nie ma policji tylko gdy przekroczymy prędkość pojawia się komunikat.Czemu nie ma żadnych pojazdów uprzywilejowanych gdzieś przejeżdzajacych od czasu do czasu...gra jest za sztywna i za schematyczna robiona troche na jedną modłe.Za dużo również kopii z ETS-a.Naczepy typu LKW LOG czy TransiNet albo EuroGoodies .To widzieliśmy już dwa lata temu więc nowe,nowe i tylko nowe panowie.A nowości tu wciąż za mało!Nie mówie że nie ma wogóle;są ale za mało!

Podsumowując GTS to dobry pomysł,zaawansowany i realistyczny model jazdy,różnice względem poprzednika widoczne gołym okiem,licencje na MAN-y,wreszcie zrobione coś co przyciąga do gry poza jazdą a nie tylko przewóz z pkt A do pkt B.Ogólny efekt psują drobne niedoróbki,stanowczo za mało miast,za mało autostrad,dróg,zjazdów,objazdów,uliczek...otoczenie jest za sztywne,martwe,robione na jedną modłe;dlatego gra jest tylko albo aż dobra. I póki panowie z TopWare nie zrozumieją jednej podstawowej zasady iż tworząc tego typu gry podstawą jest mnogość miast,dróg,autostrad itp. oraz fabuła póty będą wydawać tylko dobre gry.Mimo wszystko polecam;jeśli lubisz symulatory ciężarówek ta gra zajmie cie conajmniej na pare ładnych wieczorów.

PLUSY:

*Realistyczny model jazdy
*Wreszcie lusterka pełnią swoją role
*Licencja na MAN-y
*Ciągniki nielicencjonowane dobrze odwzorowane
*Ruchome wskaźniki we wnętrzu
*Inteligentniejszy ruch drogowy
*Ładnie oddane niemieckie autostrady
*Nowe firmy,ładunki,zatrudnianie kierowców
*Kupowanie magazynów,zarządzanie firmą
*Dźwięk silnika inaczej słyszalny z zewnątrz,inaczej w kabinie,inaczej na zderzaku
*Początkowo potrafi wciągnąć
*Niska cena

MINUSY:

*Mało,dróg,autostrad,zjazdów,objazdów itp.
*Brak policji,cb radia
*Miasta robione na jedną modłe
*Nieskazitelnie czyste otoczenie,nierealne
*Niemożność dokupienia dodatkowych bajerów na ciągniki
*Na bocznych drogach za wolny ruch
*Z czasem monotonna
*Ciągle format mp3 niezbędna konwesja na ogg jeśli chcemy własną muzyke w grze

Pograłem trochę i.... szału nie ma, ale efekt końcowy przekroczył moje oczekiwania. Ta gra jest nawet dobra - z pewnością lepsza niż Euro Truck Simulator:)

Na screenie mapa terenu, po którym będziemy się przemieszczać - choć to tylko Niemcy to są znacznie bardziej dopracowane. Miast jest chyba nawet więcej niż w ETS! Drogi to większość autostrady, ale zdarzają się też drogi boczne a do niektórych zakładów prowadzą, wąskie drogi polne:)

Pojazdy są licencjonowane - wszystkie. Ale nie wszystkie mają orginalne logo. W całości licencje posiadają Man i Dav (na screenie). Model jazdy jest jakby lepszy niż w ETS - w końcu czuć że prowadzimy kilkutonową ciężarówkę, którą czasami zarzuci na zakręcie:)

Widok z wnętrza jest dopracowany. Po kabinie możemy się oczywiście rozglądać. Ruch drogowy oczywiście występuje., podobnie jak i przepisy drogowe. Niestety nie ma policji - za wykroczenia płacimy na końcu trasy. Za zarobione pieniądze zakupujemy nowe ciężarówki, paliwo do nich. Możemy je tez ulepszać , przemalowywac i naprawiać. Mocną stroną programu jest możliwość prowadzenia firmy - zatrudniania kierowców, kupywania im pojazdów, dbania o ich stan i nabywania garaży w miastach:)

Jeśli dopadnie nas zmęczenie to musimy odpocząć bo inaczej zaśniemy na drodze:) Przespać można się w hotelach lub na stacjach benzynowych:)

Tradycyjnie już mamy kilka widoków, przy czym najlepszy jest z wewnątrz pojazdu. Do transportu mamy mnóstwo towaru - ok 60 rodzajów czeka na przewóz. Grafika względem ETS została nieco usprawniona - gra działa płynniej i lepiej wygląda. Otoczenie prezentuje się dobrze a najlepiej wyglądają oczywiście ciężarówki.

Od samego początku podchodziłem bardzo ostrożnie do tej gry (patrz post [3]) - liczyłem na kolejnego gniota a tym czasem wyszła dość przyzwoita gra, w którą fani ciężarówek z pewnością zagrają - a Euro Truck Simulator pójdzie do śmietnika...

Ja wole ETS, ale GTS ma lepszą grafikę i trochę nowych funkcji, wiec jest 8/10.

Może kiedyś będzie coś podobnego tylko że MMO;)

Gram w to do tej pory;na zdjeciu to co do tej pory udało mi sie ugrać...ale co z tego jak gra już w tej chwili MOCNO MOCNO nudzi,,,gram dobry ponad miesiac,i szczerze powiem że jak mam po raz enty jechać z Kilonii do Frankfurtu nad Menem jedną i tą samą trasą to zbiera mnie najdelikatniej mówiąc na wymioty.Proponuje tym obwiesiom,leniom którym sie nie chce mapy z prawdziwego zdarzenia zrobić żeby mapy najlepiej robili jeszcze krótsze,takie dosłownie dwie linijki na krzyż:) Bo ta mapa to kpina,kur...drogi znam już na pamieć i nie chce mi sie poprostu dłużej jeździć w kółko jedną i tą samą trasą.
Gra byłaby super gdyby miała sto razy większą mape od tej co jest teraz,nie przesadzam dokładnie sto razy większą! Wtedy można powiedzieć że gra szybko sie nie znudzi,a to co oni tu proponują to kpina.18 miast to dziecinada,180 miast byłoby tak w miare,natomiast około 1000 byłoby ok.
Lenie z TopWare weźcie sie wreszcie do roboty i zróbta mape jak należy a nie jakieś gówno.I mydlenie oczu "super" screenami przed premierą.

Znalazłem jeszcze jednego buga wartego uwagi.Gdy jedziemy bodaj z kilonii do berlina na polu wzdłuż drogi trwają najwyraźniej żniwa gdyż na polu pracuje kombajn.Problem polega na tym że jak jedziemy tą samą drogą przy padającym deszczu lub jeszcze co gorsza padającym w nocy ten sam kombajn również tam kosi:))) Hm,jakim cudem wjechał w pole? W realu by ugrzązł ale nie w GTS-ie.

No może to nie jest błąd...jak dla ciebie kombajn który kosi w nocy w dodatku przy padającym deszczu to normalka... nie wiem może gdzieś w realu widziałeś takie rzeczy,ale chyba nie na planecie ziemia.

Pozatym strasznie przycina ta gierka,twórcą widać nie chciało się jej dobrze zoptymalizować.
Troche czasu temu pisałem recenzje jej (dośc długą ale pozytywną) jednak po dłuższej grze widać że nie jest ona wcale taka doskonała jakby to mogło wydawać sie po kilku dniach grania.I problem jest po wgraniu dodatków,raz że nie ma na nie zbyt wiele miejsca po drugie jedne zastępują drugie czyli choćby wgrać ich kilkaset to i tak wszystkie nie pojawią sie w grze,zaledwie pare-zasada jedno wypiera drugie.
No i jeszcze jeden nonsens czyli w cysternie schell'a przewozimy mleko...oczywiście po wgraniu takiego dodatku ładunki są przydzielane do naczep losowo.

Czyli z deszczu pod rynne bo bez dodatków nie ma na czym oka zawiesić-jest to ETS lekko podrasowany,natomiast po ich wgraniu wyłażą błędy,czasem wywala do windy,ech...
Cóż następny gniot już w drodze-UK simulator .Nie kupujcie!!!

Jeszcze jeden poważny błąd programistów-na bocznych drogach jest jakaś tragedia,samochody wloką sie w ślimaczym tempie;tarasują ruch.Wszystkich jak leci trzeba wyprzedzać bo jadą dosłownie 30 km na godz.W dodatku czasem gdy wyprzedzam pojawia sie głupi komunikat "niedozwolony kierunek ruchu".I jeszcze nie zdarzyło sie żeby ktoś mnie wyprzedził.Jakby tak jeździli w polsce to by tarasowali ruch a co dopiero w niemczech,porażka.
Na autostradach jest w miare ok,na bocznych tragedia.

Ja w niej zdobyłem już wszystko co było do zdobycia;kupiłem wszystkie garaże,zmodernizowałem,zatrudniłem wszystkich kierowców,stan konta kilka milionów euro...nie mam już po co jeźdźić chyba że tylko kase dalej ciułać;ale po co skoro nie można nic kupować bo wszystko wykupiłem.

maczet1997---------> Nie jest taka fajna,zawiera błędy o których we wcześniejszych postach napisałem.Jest to troche ulepszony ETS z podrasowanym ale wciąż słabym modelem jazdy.Przykładowo byle jaki skręt a trzeba wahlować kierownicą o 360 stopni.
Do realizmu to jeszcze tej grze jak świni do nieba.W dodatku przedpotopowy silnik graficzny.
Rig'n'roll bije na głowe każdą produkcje scs choć też nie jest to niewiadomo jaka rewelacja.

ZiuteK6660-----------> Lepsza od rig'n'roll???A w którym miejscu?Chyba nie grałeś w rig'n'roll'a jeśli twierdzisz że gts jest lepszy.Gts jest to słabsza gra od rnr choćby ze względu na brak fabuły,mniejszą mape,brak misji postronnych typu podwózka czy dostarczenie paczki,brak zleceń otrzymywanych przez radio a także przez gorszy model jazdy,w rnr choć "podrzuca" nie trzeba przy byle zakręcie kręcić kierownicą o 360 stopni a w gts byle jaki zakręt a kierownica wykonuje ruch jak porsche na ostrym zakręcie.

Coś gra zapomniana