Gra wydaję się ciekawa ale od jakiegoś czasu ta seria przestała pociągać. W pierwszą część grało się bardzo przyjemnie, druga trochę mnie nudziła a w trzecią pewnie nigdy nie zagram. Chyba już jestem na to za stary;)
Ocena jest w sam raz. Gra jest straasznym skokiem na kasę, jest celowo robiona pod dodatki, droga... ale kurde, strasznie dobra i grywalna! Polecam każdemu, nawet na te kilka minut dziennie.
Rapture stary nie jesteś :P Ja w zasadzie nigdy Simów bym nie dotknął, zawsze uważałem gierkę dla... hmm, dzieci i dziewczynek :P Muszę jednak przyznać, że trójką od jakiegoś czasu się interesuję (ach ten marketing) i nawet zamówiłem w pre-orderze. A i żonka pogra (może kiedyś mój 2.5 roczny syn też :P
droga gra?? bzdura, tania , dzis kupilem za 99zl w MM :P
jak gra nie dla was, to po co komentujecie??
Ja tej grze bym postawił 1. A to w ramach nietolerancji dla praktyki, jaką zastosowało EA, wrzucając do gry kilka ochłapów jeśli chodzi o meble i inne fryzury, za to wypychając nimi po brzegi swój sklep - w dniu premiery.
to co juz nie mozna komentowac zjawiska, ktorego "fenomemu" nie mozna w zaden sposob zrozumiec? nigdy nie gralem w ten caly simowaty szajs i pewnie nie zagram...jak gram w jakas gre, to sie chce od rzeczywistosci oderwac a ta gra probuje udawac zycie...bez sensu
niuklik
"szajsowatość" to samego siebie udowadniasz, bo wypowiadasz się o grze w którą nie grałeś. Większej głupoty jako gracz nie można zrobić.
@niuklik:
Widzisz, ona nie próbuje udawać życia - ona udaje "idealne" życie.
Ludzie marzą o pięknych domach, szczęśliwych rodzinach itd. - tutaj to mają na wyciągnięcie ręki.
Wiedziałem ze tak będzie, większość ni grała, no ale trzeba skrytykować.
Co Wam te biedne Simsy przeszkadzają? Gra się świetnie sprzedaje to powstają nowe części/dodatki, biedniejecie przez to?
_agEnt_ - Twoja logika jest kretyńska.
"Widzisz, ona nie próbuje udawać życia - ona udaje "idealne" życie."
No i o to chodzi przecież. W większości seriali masz to samo i najlepiej się oglądają, trudno, ale co Ci to poprzeszkadza?
No dobrze po kolei...
rog1234 - widzisz, mozna sobie wyrobic opinie o jakiejs grze lub jej nie konczacych sie kontynuacjach nawet w nia nie grajac, ale czytajac recenzje i ogladajac gameplay'e. Mowilem, ze w tego typu gry nie gram, bo tematyka jest po prostu "dziecinna" jak to ktos powiedzial...dla dzieci i dziewczynek :) A same Simsy nie maja 2 tygodni, ze nie wiem, na czym polega ta zabawa.
_agEnt_ - hmmm nie ma to jak szczesliwa rodzine i wypasiony domek znalezc (wyhodowac?) w SIMS-ach. Jak ludzie marza o czyms takim, to SIMSy nie sa tego rozwiazaniem <lol> Co masz na wyciagniecie reki? Chyba wirtualnej reki....
Generalnie mam w tylku czy ta gra sie sprzedaje czy nie, jak sie komus podoba, to niech kupuje i gra. Wyrazam swoje zdanie o tego typu grach i forum jest po to, aby to robic.
niuklik
Co z tego że wiesz na czym to polega? To nic nie zmienia - nie grałeś, a krytykujesz jakby z każdym dodatkiem zabierali ci wszystko co masz.
niuklik wiesz sam sobie zaprzeczasz. Czytając recenzję? Hmm, ciekawe. Fallout 3 średnia ocen to jakieś 95% na 100%. A ciekawe, że wszyscy po tej grze jadą. Jak to wytłumaczysz? Krytykowanie czegoś czego w co np. się nie grało a powielanie opinii innych jest bez sensu.
rog1234 Czlowieku...wyluzuj...o czym ty w ogole mowisz??? Nikt mi nic nie zabiera a na pewno ja nie zabiore ci wirtualnej kolezanki, ktora poderwiesz w SIMS-RANDKI. Jest twoja...Poza tym chyba juz tlumaczylem, dlaczego nie przepadam za tego typu rozrywka a ty mi bronisz komentowac watek, bo niby nie naleze do grupy ludzi, ktorzy grali w simsy. Jezeli wiem, na czym polega dana gra i mi to nie siedzi kompletnie, to mam udawac, ze gra jest zajebista lub w ogole nie komentowac? Gdzie ty zyjesz?
Ale to jest jego opinia i po ch***na siłę chcecie go przerobić na swoje. Ja też simsy mam za dziecinną rozgrywkę. I co pojedziecie mi? Mam może wydawać kasę by się przekonać do waszego zdania?
Btw są gusta i guściki, g**** mnie obchodzi co kto myśli np o wspomnianym F3. Mi się podoba i tyle. Jest różnica pomiędzy jechaniem po grze a jechaniem kogoś za gry w które gra, jest tu taki pewien pan na forum który się w tym lubuje może wymieniać z nicku nie będę ale zapewne kojarzycie ;)
niuklik
Nie bronię nie lubić gry. Ale pisząc "simsowaty szajs" (post [6]), a nie mając kontaktu z grą ośmieszasz samego siebie. Co z tego że jest durna w założeniach skoro zostały świetnie wykorzystane, ale ty o tym nie wiesz, w końcu w to nie grałeś...
bovva
Nie. Twój post trzyma się kupy - piszesz że tobie gra się nie podoba, nie że jest do niczego.
TobiAlex - nie powielam opinii o simsach, naleze chyba do mniejszosci, ktorej taki typ zabawy nie siedzi. Jak juz mowilem - chyba nie musze sie pytac o pozwolenie na wyrazenie swojej opinii o danym typie gier, nawet jak nie mialem okazji zagrac. Nie podobaja ci sie hack'n'slash, wiec nie grales w Diablo 2? Rozumiem - bo nie lubisz hack'n'slash. To tyle. Oceny F3 nie wziely sie z kosmosu i nie WSZYSCY po niej jada, bo jezeli tak, to dlaczego dostala tyle dobrych ocen?
Dobra nie róbmy Flame War z tego ;)
Mi się nie podoba, niuklikowi również, mojej dziewczynie tak...ehh zresztą jak ja widzę jak ona grała w Simsy 2 to aż żal dupę ściska - pewnie wszystkie kobiety tak grają w Simsy. Mianowicie kod na kasę i budowanie niewiadomo jakiego domku, potem finito i od nowa....casualka jedna ;P
"kupujemy konkretne produkty, z których możemy stworzyć daną potrawę – brak jakiegoś składnika uniemożliwia jej przyrządzenie." - Bzdura, po prostu jak nie ma odpowiednich składników gra automatycznie potracą kasę z naszego konta na odpowiednie składniki.
BTW. współczuje jeśli autor recenzji latał co kilka dni po produkty do sklepu :P
"trochę mało obiektów" - to mnie rozwaliło! Co za bzdura! Każdy element możemy dowolnie edytować, zmieniać kolor na jakikolwiek chcemy, możliwości jest miliony (nie przesadzam). W poprzednich częściach wydawało się że jest więcej obiektów bo była możliwość kupienia tej samej rzeczy w kilku kolorach, a w sims3 sami dobieramy kolor i wzór. Tutaj możemy nawet telewizor obszyć skórą z krowy, lub zrobić sobie wannę w moro!
Co do minusów dopisałbym brak możliwości budowania parceli w dowolnym, wyznaczonym przez nas miejscu. Możemy budować tylko i wyłącznie w miejscach które są już oznaczone. Trochę mnie to wkurzyło, bo moja gra w sims2 przypominała właściwie rozbudowane simcity, a tutaj brakuje na to miejsca.
Kolejnym minusem będzie gra w kilka osób na jednym save (jednym otoczeniu). Zawsze tak grałem z siostrą, ja swoją rodzinkę, ona swoją. Taka rodzinna rywalizacja :) Teraz też jest to możliwe, ale w chwili zmiany aktywnej rodzinny ta druga traci tzw. "okazje" (wydarzenia losowe, coś podobnego do zdarzeń losowych w sims2). No i trzeba wyłączyć samowole, bo się może okazać że ktoś się niechcący ożenił z drugą postacią ;p
"brak animacji przy wsiadaniu do pojazdów;" - co do tego... wydaje mi się że było to konieczne, bo dzięki temu możemy postawić nasz pojazd gdziekolwiek chcemy i jak chcemy. Pamiętam że w sims2 podczas budowy domu musiałem zaczynać od budowy garażu bo tylko w niektórych miejscach można było postawić samochód. Tyle na temat jeśli chodzi o wyjazd samochodu z garażu, aczkolwiek nie rozumiem dlaczego po teleportacji samochodu na jezdnie, nasz sim nie wchodzi do niego tylko się teleportuje...
[4] w MM jest za 99 zl? jak ostatnio bylem kosztowala 139
@zoltan
ja kupilem w MM za 99z l :)
mialem siostrze sprezentowac, ale 139 zl to bylo za duzo, moze te 99 poswiece w takim razie, jesli w Wwie taka cena obowiazuje :)
Hym zastanawia mnie jednak dlaczego "krytycy" simsow tak zawziecie jada po tej grze mimo ze w nia nie grali badz nie maja zamiaru grac ? To tak jakby Milosnik filmu akcji jechal po fimie dokumentalnym o zebrach ze brak tam dobrej fabuly i mocnej akcji. Jest tyle gier na rynku - nie podobaja sie nam simsy ? Mozemy pograc w cos innego.
Belor. Nie to że jadę, jeno wytłumaczyłem że to jest dziecinna gierka wg. mnie. Zabawa w życie nigdy mnie nie kręciła. A tym bardziej patrząc po zabiegach EA na wyciąganie kasy od klienta. Grałem w to może z z godzinkę i powiem szczerze - w nic bardziej nudnego nigdy nie zagrałem. Jakieś budowanie domków, potrzeby ''sima'' itp. Toż to śmieszne jest IMHO
No coz gry Maxisa wlasnie na tym polegaly i w tym ich urok. SimTower,Spore albo np SimCity budowanie miasta - dla jednych nuda dla innych gra wybitna - to juz zalezne od tego co lubisz. Ale tez zle ze obrazasz ludzi mowiac ze dana gra jest dziecinna dla dziewczynek badz malych dzieci. Bo rownie dobrze moze to dzialac w druga strone w dany tytul ktory ty np lubisz.
A to ze EA to sep na kase .. to juz swoja droga
Belor - nie załapałeś, nie mówię iż gra jest dla dzieci ino że jest dziecinna. A Simcity to co innego - ta gra wymiata i konkurentów nie ma ;)
Btw. nie nazywam Cię dzieckiem bo grasz w simsy - tak samo jak Ty byś nazwał mnie dzieciakiem bo gram np. w settlers 6 ;) Każdy ma inny gust i potrafię to uszanować, jedynie wyrażam opinię. Graczem jestem od dawna(od 1991r.) i nie mam zamiaru nikogo obrażać (no oprócz jednej osoby na forum GOL-a..ale to nieważne :P) za to w co gra/lubi
dla mnie ta gra jest po prostu infantylna ... zachowania simsow, ich glupie minki i sposob porozumiewania sie :) jakbym bawil sie w dom dla lalek :) jeszcze jakiś lekko upośledzonych :) ale co kto lubi ;) i rowniez potrafie to uszanować, gram od ponad 18 lat i w rozne dziwne rzeczy sie łupało :)
Powiem tak, do wszystkich nade mną i pode mną - O gustach się nie dyskutuje. Nie podoba Ci się Simsy? To co tu robisz?
I takien oceny się człowiek spodziewa po Simsach. Szkdoa tylko, że mój komp nie poradzi sobie z tą grą, ale jeśli tylko kiedyś uda mi się go zmienić to jedną z pierwszych (jak nie pierwszą) grą jaką potem kupię będą właśnie Simsy. Jedynkę miałem (gdzieś płyta się zawieruszłya kilka lat temu), dwójkę też mam i trójeczkę na pewno bym kupił.
Grałem w dwójkę i jednego za ch*** nie rozumiem, czemu te Simsy 10 razy dziennie muszą do toalety, licząc to że dzień jest krótszy od naszego realnego to nic mi czasu dla siebie nie zostawało.
Tylko idź do kibla, umyć się, pograć na kompie, a jak chciałem gdzieś wyjść to zawsze musiała być tam toaleta, bo innej opcji nie było..
No jak 9/10 to spoko
Ja wam powiem tak... Grałem w 1,2, dodatki... I pewnego dnia zorientowałem się, że nieważne co bym nie robił, i tak tej gry nie przejde...
I od tamtej pory sobie powtarzam: Nie zagram w żadną grę, której się nie da ukończyć...
Co do samej gry, patrząc na screeny mocno zawiodłem się poziomem graficznym tej gry. Pewnie tak wygląda po to, żeby się uruchamiała na każdym rzęchu jaki się znajdzie.
Kurde jak ja nienawidze Simsów więcej ich jest od odcinków Mody na sukces już nie wiadomo bez encyklopedii nie wiem ile jest części. Powinni tylko zrobić taką trylogię The Sims: Dziadostwo, Ku****wo i świństwo.
Mimo gadania dzieci które chcą być fajne i postrzegane jako dojrzalsze ja uważam że gra jest świetna. Dzisiaj byłem w Tesco i zobaczyłem że są simsy. Co prawda 140 zł ale...
Gra jest zdecydowanie warta uwagi i czasu. A dodatki? Cieszę się że wychodzą (im więcej tym lepiej) bo jest dużo do wyboru (wszystkich nie trza kupować :P).
Dzisiaj ją odpaliłem i mam dużo zabawy :) Szczerze polecam!
To dobra gra ale dla dziewczyn i starszych dziewczyn ;)
Moja żonka w to gra jak ma czas i nie narzeka ja sie tylko przygladam z boku i stwierdzam że ta gra jest idealnym "domkiem dla lalek" i dlatego zdobyla taką popularność.
Tak podejrzewałem, że Simsy zbiorą wysokie noty ale dodatki raczej tak świetne nie będą
od dziś jestem szczęśliwym posiadaczem edycji kolekcjonerskiej. długo czekałem na "trójkę" i muszę powiedzieć, że się postarali z tym otwartym światem. no może jest parę błędów, jak choćby to wsiadanie do samochodów, ale jakoś mnie to nie zraziło. gra jest świetna, ale trochę trudno się przyzwyczaić do otwartego świata. grę polecam wszystkim fanom, jak i tym, którzy jeszcze nigdy nie grali. gra jest świetna!
Faktycznie fajna gierka, nawet mnie wciągnęła, tworzenie ubran czy stylizowanie domu (dowolna tekstura i kolory na podlogi, sciany) to majstersztyk, ciekawe są 'questy poboczne' które dostajemy w pracy, dobrze odwzorowane charaktery simów. Ale największa moja obawa się spełniła: poza tymi bajerkami przy tworzeniu postaci/domu, Sims 3 nie maja praktycznie nic prawdziwie rewolucyjnego do zaoferowania. Mógłby to być jakiś mod do simsów 2. No i nie zapominajmy że The Sims 3 to jednak gra dość opóźniona technologicznie, grafika odstaje, wczytywanie terenu 'w locie' widzieliśmy chociażby w liczącym pare latek Oblivionie (w Far Cry'u też to było?) Także jak dla mnie to ta gra winna nazywać się The Sims 2,5.
90%!?No nieźle,tego się po Simsach nie spodziewałem
wegeta --->
"kupujemy konkretne produkty, z których możemy stworzyć daną potrawę – brak jakiegoś składnika uniemożliwia jej przyrządzenie." - Bzdura, po prostu jak nie ma odpowiednich składników gra automatycznie potracą kasę z naszego konta na odpowiednie składniki.
BTW. współczuje jeśli autor recenzji latał co kilka dni po produkty do sklepu :P
Ale wtedy przygotowanie tych potraw z tego co pamiętam jest trochę droższe. Poza tym nie latałem tylko miałem naszykowaną listę zakupów za 2 tys. i co jakiś czas moja panna się tam wybierała :P
"trochę mało obiektów" - to mnie rozwaliło! Co za bzdura! Każdy element możemy dowolnie edytować, zmieniać kolor na jakikolwiek chcemy, możliwości jest miliony (nie przesadzam). W poprzednich częściach wydawało się że jest więcej obiektów bo była możliwość kupienia tej samej rzeczy w kilku kolorach, a w sims3 sami dobieramy kolor i wzór. Tutaj możemy nawet telewizor obszyć skórą z krowy, lub zrobić sobie wannę w moro!
Nie chodzi o możliwości przerabiania tylko o liczbę obiektów, fryzur, ubrań etc. Co z tego, że spodenki kąpielowe mogę pokolorować jak chce, skoro mam do wyboru trzy fasony - wzory.
Co do minusów dopisałbym brak możliwości budowania parceli w dowolnym, wyznaczonym przez nas miejscu. Możemy budować tylko i wyłącznie w miejscach które są już oznaczone. Trochę mnie to wkurzyło, bo moja gra w sims2 przypominała właściwie rozbudowane simcity, a tutaj brakuje na to miejsca.
To wynika ze zmiany założeń gry. Dla mnie wygląda to tak, że dodatki wiele pustych miejsc zapełnią ;)
Kolejnym minusem będzie gra w kilka osób na jednym save (jednym otoczeniu). Zawsze tak grałem z siostrą, ja swoją rodzinkę, ona swoją. Taka rodzinna rywalizacja :) Teraz też jest to możliwe, ale w chwili zmiany aktywnej rodzinny ta druga traci tzw. "okazje" (wydarzenia losowe, coś podobnego do zdarzeń losowych w sims2). No i trzeba wyłączyć samowole, bo się może okazać że ktoś się niechcący ożenił z drugą postacią ;p
Ponownie, zmiana założen dotyczących czasu rozgrywki i otwarcia świata skutkuje właśnie tym. Jednak czy musisz razem z siostrą zamieszkiwać razem w jednym mieście. Pojawienie się możliwości zapisywania i nazywania save'ów naprawdę ułatwia rozgrywkę w wiele osób. A co jeśli w przeszłości dwoch braci nie chciało mieszkać w jednym Miłowie? Musieli za każdym razem robić kopie save'ów i je podmieniać :)
"brak animacji przy wsiadaniu do pojazdów;" - co do tego... wydaje mi się że było to konieczne, bo dzięki temu możemy postawić nasz pojazd gdziekolwiek chcemy i jak chcemy. Pamiętam że w sims2 podczas budowy domu musiałem zaczynać od budowy garażu bo tylko w niektórych miejscach można było postawić samochód. Tyle na temat jeśli chodzi o wyjazd samochodu z garażu, aczkolwiek nie rozumiem dlaczego po teleportacji samochodu na jezdnie, nasz sim nie wchodzi do niego tylko się teleportuje...
To bardzo duży minus. Zauważ, że można było ponownie ograniczyć miejsce parkingowe aby ustawiać je za pomocą obiektu do parkowania + podjazdów którymi decydowałes jak daleko wgłab działki wjeżdżał samochód. A tutaj, podjeżdżasz do spożywczego, teleportujesz się na chodnik, a samochód teleportuje się na parking za budynkiem. Bez jaj! Zobacz jakby mogło to pięknie wyglądać :) Nie będę już wspominał że auta się przenikają a nie wymijają siebie :P
Skowron7
Ja wam powiem tak... Grałem w 1,2, dodatki... I pewnego dnia zorientowałem się, że nieważne co bym nie robił, i tak tej gry nie przejde...
W 2000 lub 2001 roku w jednym z czasopism komputerowych w listach od czytelników padło pytanie: "Jak przejść Simsy?". Redakcja odpowiedziała coś w tym stylu: "Otwierasz pudełko, wyjmujesz płytę, kładziesz ją na podłodze, przechodzisz po niej. Gratulacje, właśnie przeszedłeś Simsy" :P
dresX94
Tak podejrzewałem, że Simsy zbiorą wysokie noty ale dodatki raczej tak świetne nie będą
Zobaczymy, ale już teraz widać gdzie jest na nie miejsce :) Wiele dodatków do 1 i 2 było genialnych.
Rezult
Ale największa moja obawa się spełniła: poza tymi bajerkami przy tworzeniu postaci/domu, Sims 3 nie maja praktycznie nic prawdziwie rewolucyjnego do zaoferowania. (...) Także jak dla mnie to ta gra winna nazywać się The Sims 2,5.
Przesadzasz. Po prostu te wielkie kroki na przód nie są widoczne na pierwszy rzut oka. To nie jest tak jak pomiędzy "jedynką" i "dwójką", że z rzutu izometrycznego przeszliśmy do full 3D. Rozbudowanie opcji społecznych, charakter, umiejętności, kariera zawodowa, więcej wydarzeń losowych. Poza tym wszystko jest zależne od tych cech.
Dla mnie najważniejszy mankamentem jest niemożliwość wyłączenia postępu historii - nawet, jak odhaczymy tę opcję... to nic się nie zmienia. Zawsze zapełniałem sobie okolicę znajomymi czy postaciami serialowymi (:D), krzyżowałem i dobrze się nimi bawiłem.
Druga opcja - komputer, bez określonych kryteriów... potrafi wyprowadzić jakąś rodzinę z parceli i wstawić na jej miejsce nową! I nieważne, czy ci, których wyprowadził mieli wymaksowane statystyki i ustabilizowane już życie - chcesz ich wprowadzić od nowa, zacznij wszystko od nowa.
169 zł za grę xD Cholera czuje się jakbym się cofną w czasie :P
Niestety z powodu p2p i rs Sasza ze stadionu już tyle kasy co kiedyś nie zarobi :P
Ocena GOL-u jest napewno kupiona, bo ta gra to jedno wielkie gówno. Zacina się niesamowicie, a grafika beznadziejna, zmian prawie w ogóle w stosunku do poprzedników, bardzo mała ilość obiektów, cena o 120 % za wysoka. No i oczywiście dodatków będzie znowu z 18. Nie dajcie się nabrać bo się rozczarujecie ! I nie dajcie się doić tym leniwym złodziejom z EA, którzy każdą grę robią jedynie na "odwal się".
Moja ocena 4/10.
Co ty gadasz!
The sims 3 Ci się ściana? Gra ma bardzo małe wymagania i chodzi mi bez zarzutu n 8600GT. Dziadowa grafika? Zagraj w Crysisa! Cena się nie podoba? To nie kupuj. i nie wciskaj nikom, że to jest dziadowa gra...
GOL skąd wy bierzecie te ceny specjalnie szukacie najdroższych ceny żeby zniechęcić do kupna gry czy może myślicie że każdego stać na kupno gry za 169 tak przy okazji za 169 w EMPIKU można kupić już KILLZONE 2 czy Resistance 2 na PS3 a za 100 LBP NIE MOGĘ TEGO POJĄĆ :( :D
co do samej gry zastanawiam się nad kupnem tej gry CZY OPYLA SIĘ WYDAWAĆ 100 NA TO SAMO CO UKAZAŁO SIĘ JUŻ BODAJŻE 3/4 LATA TEMU ??????
@Ghost0495 co ty masz do Crysisa to najlepsza technologicznie gra od bodajże 2 lat !! :P
ej no sorry koleś ale nie porównuj konsolowego badziewia do simsów. tu przynajmniej (po części) wiesz za co płacisz - rasowy rpg z masą statystyk. Aha i nie wiem skąd u ciebie takie przekonanie że gra na konsole za 169 to ok na PC to drogo, przecież to i to gra, tyle że na konsolach bardziej zdzierają.
UWAŻASZ ZE K2 I LBP TO BADZIEWIE to chyba najlepsze gry na PS3 wiem bo grałem i byłem pod dużym wrażeniem rozgrywki :
LBP EPIC edytor i jeszcze lepsza fizyka otoczenia idealna gry do co-opa idealna gra dla osób z wielką wyobraźnią i pomysłami
KILLZONE 2 świetny shooters genialne przerywniki filmowe do tego motyw (trzęsącej się kamery) jest po prostu czymś niesamowitym widok zniszczonego miasto czy akcja na pustyni to jest po prostu GENIALNE pożniesz multi daje rade, no dobra jedynym - gry jest polonizacja szczególnie głosy pożal się boże ale to zawsze da się wyłączyć
^ Nie wiem jaki jest związek z The Sims 3
Co do recenzji, bardzo dobra i to chyba będą pierwsze simsy, na które się skusze :)
wow, MarcusFenix ale ty nie możesz tak mówić! Ty jesteś jesteś bohaterem xboxowego gears of war, twoje zachwyty nad exclusivami sony są co najmniej nie na miejscu.
Mocna ocena nowych Simsów. Ja tam, gdy jeszcze kiedyś dawno temu w Simsy grałem, to zawsze bawiłem się w "simopatę" :P.
nigdy się nie przekonam do Simów :|
Nigdy nie należałem do wielbicieli, ani też do zagorzałych przeciwników gry, ale poprzednie części gry wspominam ciepło jako miła odskocznia od strzelania, zabijania i rozlewu krwi. Huczne zapowiedzi i dobry marketing sprawiły iż na Simsy oczekiwałem z niebywałym entuzjazmem ... choć jak sie okazało zupełnie nie potrzebnie.
Powyższa recenzja została popełniona przez fana serii. Nie idzie inaczej tego wytłumaczyć gdyż w zasadzie Simsy 3 można nazwać roboczo "The Sims 2 Nowa Generacja". Nie doszło nic nowego, a jedynie znane z poprzedniej części elementy zostały nieznacznie dopracowane. Owe "rewolucyjne" zmiany nad którymi recenzent puszcza same "ohy i achy" są naprawdę godne przemilczenia. Szkoda, szkoda i jeszcze raz szkoda - zawiodłem się po raz kolejny i na pewno nie ostatni bo liczyłem na naprawdę dobrą grę, a otrzymałem odgrzewanego kotleta i kolejny "skok na kasę" w wykonaniu EA
Z drugą częścią nigdy się nie zetknąłem, jedynka była chyba ostatnim gatunkowym powiewem na rynku PC, przy której kapitulowali ludzie dla których gra komputerowa była absolutną abstrakcją. I proszę przy pominięciu dwójki, mamy znowu kupę zabawy, nieco infantylnej ale jednak:)
WujekSamoDobro ---> To czego oczekiwałeś? Widoku z szoferki samochodu? Zabawy w DNA przy dzieciach i tego żeby każdy Sim posiadał grupę krwi? Uwolnienie świata i zrobienie de facto Sims Ville które kiedyś było planowane jest rewolucją - mniejszą, ale jednak jest.
Wychodząc z Twojego założenia wszelkie sequely ostatnich lat i ich usprawnienia są "godne przemilczenia" bo ostatnią rewolucją było przejście z rzutu izometrycznego do pełnego 3D :)
rog1234 [ Level: 16 - The King of Fighters ] gdy czytam teksty takich jak Ty, z tym calym - "nie grales to nie oceniaj" chętnie bym:
- przystawil Ci pistolet do głowy i pociagnał za spust, bys przekonal sie ze to napewno zabija.
- rzucil pod pociag - bys sie przekonal ze mozna w ten sposob zginac, albo zostac kaleką. (dwa powyzsze o ile isttnieje jakas swiadomosc pozagrobowa:)
- polał wrzątkiem bys sie przekonał ze z gorącą wodą trzeba uwazać.
- podpalił dom bys sie przekonał, ze nie wolno bawic sie zapałkami i nie rozpowiadał czegos na prawo i lewo jesli sam nie miales z tym stycznosci.
Mam nadzieje ze zrozumiales błąd swojego myslenia, forum jest od tego by wypowiadali sie uzytkownicy a nie sami recenzenci. Nie musisz wszystkiego doswiadczyc samemu, by miec o tym jakies zdanie.
A co do gry to dla mnie załosne, iz takiej gierce wystawia sie takie oceny - grze o niczym, grze totalnie bez sensu, ale kazdy lubi cos innego i mam to gdzies, juz raz sie tutaj kłucilem i drugi raz nie zamierzam:)
Pozdro dla niefanów:P
Ja powiem tak... Gram od dwóch dni, a fani napewno się nie zawiodą, ale mam pewne zastrzeżenia:
- Nie zbyt wiele mebli w niektórych kategoriach
- Mało ubrań/fryzur
- Zamkniętość miasta (owszem możemy wejść do budynku użytku publicznego, ale nic nie widzimy - pewnie dodatki to zmienią)
- Zakładając że w dwójce było tyle dodatków, a tu zabrakło wielu rzeczy z nich to samo to czy możemy spodziewać się czegoś nowego czy powtórka z rozrywki i jeszcze raz dostajemy te same dodatki?
Na upartego mogę kupić, bo w dwójkę grałem tylko w podstawkę...
Tyle z mojej strony, ale narazie/ do pierwszych dodatków gra się chyba trochę będzie kurzyć ;]
Grałem sporo wyłącznie w pierwszą część, kilkaaaa lat temu jako gówniarz jeszcze, ale na 3kę skusiłem się :) Tylko kurde w 2 dni osiągnąłem 10 stopien kariery i nie ma co tu robić dalej. Ta część jak każde simy, po jakimś czasie po prostu nudzą! Może zwierzaki coś wniosą ciekawego, jak narazie oceniłbym 6/10 a ekipie gol gratuluje niezłego komercjalizmu :)
simy są fajne, chyba każdy w nie grał, ale 2 była nudna zwłaszcza jak mi calą rodzine w kuchenka spaliła xD
niewiem w 3 zagram, bo chyba gra jest tego warta
Milion much nie moze sie mylic. Taki jest moj komentarz do tej gry ;)
ahh 1 i 2 byly spoko...kupie trojke tak z ciekawosci :P
Gram od kilku dni w trójkę i już lubię ją bardziej niż część drugą.
Jedyne co mnie wkurza to baaardzo słaby "pathfinding" i doczytywanie tekstur. Animacje przy rowerze i autach da się znieść.