Aż gryzie w oczy ,że to arcydzieło ma ocenę 7.9... Ta gra ma najgenialniejszy klimat post-apo w historii, wg mnie żaden fallout nie dorasta ShoC do pięt. Przeszedłem ją z modami pewnie z 20 razy i jest najlepszą częścią tej trylogii. W Zewie Prypeci od razu możemy zdobyć najmocniejsze giwery i najlepsze pancerze i klimat jest dużo gorszy nie mówiąc o fabule. W Czystym Niebie nie ma żadnej, ale to żadnej lokacji w której się można przestraszyć oraz lokacje są sporo gorsze. Podsumowując niech nikt nie bierze pod uwagę oceny graczy(lub niedoszłych graczy) na tej stronie pod kątem zakupu tej Gry.
Komentarz o grze z modem Autumn Aurora 2.
Ta gra się praktycznie nie zestarzała i nie tylko klimat oceniałbym tak wysoko w stalkerze. Co mi się bardzo podoba i co mnie zaskoczyło to żyjący świat i NPC, jak na grę z 2007r bo do dzisiaj wiele gier jest pod tym względem daleko w tyle. Ciągle coś się dzieje, jakieś wiadomości i wydarzenia przez radio, jak ktoś zginie to przychodzą uzupełnienia itd. Też mi się podoba, że jest kilka typów wrogów i oni również walczą między sobą. Fajny otwarty świat, dużo alternatywnych dróg i sztuczna inteligencja na plus, bo to jak czasami potrafi trollować, flankować gracza albo gdzieś się "skampić" serio zaskakuje. Stara, dobra szkoła, trudna z niezłym realizmem i ciężkim klimatem. Przyczepiłbym się do strzelania NPC przez ściany i tego, że za łatwo nas widzą nawet jak się skradamy bez latarki i to już z dużej odległości. Ale czasem można wroga obejść tak, że on idzie sprawdzić miejsce, w którym nas ostatnio widział/słyszał a my już jesteśmy za jego plecami. Ale tłumik czy wyłączona latarka wydają się nie bardzo pomagać i ciche akcje raczej nie są możliwe a szkoda. Grze daleko do idealnej jak każdej, zawsze można mówić godzinami o potencjale lecz na tle innych gier jednak wypada bardzo dobrze.
Z modem ocena nie może być niższa niż 10/10, czysta wersja pewnie troszkę mniej. I nigdy wcześniej w żadnego stalkera nie grałem, więc 0 sentymentu i nostalgii w komentarzu.
Gierka na pewno genialna. Zagrywa się nią człowiek na długie godziny i wielokrotnie do niej wraca. Nigdzie nie masz takiej satysfakcji z wyjścia z życiem ze strzelanin jak właśnie w STALKERze. Jednak gra ma bardzo wiele rzeczy, które są zwyczajnie w świecie wkurzające.
- Najbardziej celowanie. Postać celuje czasem tragicznie. Już ja lepiej strzelam niż Naznaczony. Nie czepiałbym się gdyby to dotyczyło też przeciwników, ale oni zawsze cię trafią z wielkich odległości i to nawet jak w ciemności siedzisz. Bez moda Oblivion Lost nie opłaca się grać.
- Krwawienie też jest bardzo irytujące. Jedna kula i już masz przerąbane. Musisz nosić ze sobą setki bandaży, bo każdy pojedynek kończy się krwawieniem, o ile nie miałeś szczęścia i nie zabiłeś kogoś zanim wystrzelił. A jak jeszcze dodać fakt, że gdy dochodzi do starcia między grupą wrogów a grupą twoich sprzymierzeńców, to cały ogień kieruje się głównie na ciebie, więc 95% starć to krwawienie. Artefakty zwykle niewiele dają, nawet jak ci piszą, że zmniejszają krwawienie o 600%.
- Najbardziej wkurzające jest to, że niemal każda kluczowa ścieżka do wyjścia z lokacji jest zaspamowana na potęgę przez anomalie i jeszcze bandytów/mutanty na dokładkę. Gdzie nie pójdziesz, to musisz się non-stop przebijać przez respiących się niemiłosiernie wrogów. A jeszcze w międzyczasie unikać anomalii, które cię wciągają i zabijają na miejscu. Przydałby się jakiś mod na zmniejszenie liczby tych anomalii, bo po prostu ich jest czasami za dużo. Jeszcze do tego czasami jest tak, że wejdziesz w nową lokację i od razu się wpakujesz pod lufę 3-4 przeciwników. Nie masz wtedy szans.
Pomimo tych wszystkich frustrujących rzeczy, gra jest genialna i będę wracać do niej często :)
Serio tylko 7,9? A pokażcie mi drugą taką strzelankę z otwartym światem pełnym zakątków czekających na ich eksploracje, z tak rozbudowaną opcją ekwipunku (masa pancerzy, broni) oraz obszernym bestiariuszem. Dodatkowo smaczka nadaje klimat post-apo, niektóre lokacje i ich pierwsze przejście powodowały normalnie dreszcze na plecach (kanały, tunele). Jeśli ktoś przeleciał przez tą grę to nie dziwie się, że daje jej niską ocenę. W Stalkera trzeba się wczuć, wsiąknąć w ten świat i się w nim zatracić. Pomocne może być ustawienie najwyższego poziomu trudności, gdzie każdy nabój oraz zwykła konserwa znaleziona w jakimś pomieszczeniu może uratować nam życie.
Pozdrawiam prawdziwych stalkerów! Zona nas wzywa...
Bardzo udana i klimatyczna hybryda pomiedzy FPSem, a RPGem Polecam i moja ocena to 10
Stalker wiecznie żywy zapraszam na nasze forum jeśli gra się spodobała, każdy znajdzie coś dla siebie :)
Ja wolę orginał bez modów dziś odświeżyłem
Bardzo dobra gra, często do niej wracam.
Klimat jest czuć słowiański klimat. Otoczenie np w Prypeci przypomina mi jak bym latał stalkerem po swoim osiedlu. Te komunistyczne bloki oparte na architekturze Rosyjskiej.
______________________________________________________________
Nawet zabralem się za lets'play do tej gry: [link]
Ta gra to wg mnie jedna z najlepszych produkcji FPP:
- doskonale łączy elementy strzelanki z RPG,
- wolny świat, otwarty na eksplorację,
- dobrze dopracowane i szczegółowe lokacje
- mnóstwo zakamarków, schowków, gdzie możemy znaleźć elementy wyposażenia, artefakty, broń, amunicję
- świat żyje - po ponownym odwiedzeniu jakiejś skrytki, która uprzednio była pusta okazuje się, że ktoś tam coś zostawił; nieraz napotykam się na dane NPC w różnych sytuacjach i różnych lokacjach (czasem żywe, czasem martwe),
- poziom trudności - wreszcie walka jest przyjemnością, bo trzeba podchodzić do wroga taktycznie, używać umiejętnie granatów - nie wystarczy biec na hurraaa strzelając w kogo popadnie
- dobrze skonstruowana fabuła i dialogi
dyszka
ograłem znowu po tylu latach wypadało by ocenić, jedynie co wkurza to celność broni, czasami miałem wrażenie że strzelam ślepakami mimo mierzenia w głowę przeciwników (swoją drogą im zdarzało się albo zdejmować nas na strzała....podczas gdy ja waliłem cały magazynek i nic, ewidentnie hitboxy kuleją) . Gra w 2018 jednak wciąż trzyma poziom a klimat wprost wylewa się z ekranu. Nie pozostaje nic innego jak czekać na Metro Exodus :)
Lata temu byłem z kolegami na płatnej wycieczce w Czarnobylu, Prypeci, przy reaktorze - taka forma spędzania wakacji ;) Przez to ta gra ma dla mnie o wiele więcej niż gdybym tam nie był.
Zawiodłem się. Totalnie skopany system strzelania w tej grze skutecznie odrzuca od gry i sprawia, że cała reszta jak świetny klimat, fabuła itd. przestają mieć znaczenie. Trzeba walić pół godziny do jednego przeciwnika, co z tego że on nas nie widzi a my celujemy mu w głowę on i tak się odwróci i nas postrzeli lub zabije bo nasze pociski lecą gdzieś do dupy wiadomo gdzie 10m od muszki. Do tego miliard wrogich npc spawnuje się co 10 sekund na całej mapie, niekończące się fale które zabijają przyjaznych npc od zadań lub z którymi chcieliśmy pogadać/pohandlować. Miał być żywy świat to rozumiem, ale wyszła durnota totalna i ogromny ból za każdym razem jak trzeba się strzelać bo to jest masochizm w tej grze.
No i przez serial Chernobyl naszła mnie wielka ochota żeby odwiedzić Zonę i znowu wróciłem do serii...
Pamiętam jak 12 lat temu zakupiłem premierowe wydanie Stalkera z opakowaniem na rzep i papierową mapą całej Zony i jakież było moje rozczarowanie kiedy nie udźwignął jej mój komputer i przez ciągłe klatkowanie nie potrafiłem nawet wyjść z pierwszego bunkra. :| Teraz zaopatrzyłem się w całą trylogię na GOL-u, nawiasem mówiąc za bardzo dobrą cenę (ok. 10 zł za cały zestaw) i postanowiłem nadrobić tą zaległość. Nie jestem zwolennikiem modów, dlatego przeszedłem gołą podstawkę z najnowszym patchem i na niej opierać będę swoje rozważania. Nawet teraz po tylu latach gra wciąż robi wrażenie i odpowiedzialny za to jest przede wszystkim klimat, będący jednocześnie jednym z najlepszych jakie uświadczyłem w grach. Wszechobecne mutanty, koczujący w różnych miejscach stalkerzy i napromieniowane lokacje - tylko tyle i aż tyle! Gra jest hybrydą shootera z RPG-iem i elementami survivalu, także nie jest raczej skierowana do niedzielnych wielbicieli FPS-ów, a spowodowane jest to przede wszystkim dość wysokim stopniem trudności. Strzelenie choć jest go tutaj sporo, to odbiega jednak ono bardzo od innych tytułów - zawodzi celowanie, bronie się bardzo często zacinają i przeciwnicy są irytująco wytrzymali. Nie możemy podnosić czego popadnie, bo jesteśmy ograniczeni udźwigiem przedmiotów do 50 kilogramów i kiedy ta liczba zostanie przekroczona to nasza postać zacznie się wolniej poruszać, szybciej męczyć, a gdy ją przeforsujemy to nie będzie mogła się nawet ruszyć, także zadbano tutaj o dość ogólny realizm. Świat gry choć otwarty nie należy do największych, a jego minusem jest podzielenie na kilka mniejszych obszarów, w których wejście przerwane jest loadingiem, w moim przypadku bardzo długim, a że stale przemieszczamy się z miejsca na miejsca i bardzo często też wracamy we wcześniej odwiedzane przez nas miejsca, bywa to dość uciążliwe. Na uwadze mam jednak to, że gra jest z 2007 roku i jej silnik na którym została oparta dopiero raczkował, także pewne ograniczenia były obowiązkowe. Fabularnie jest co najwyżej poprawnie, bo fabuła na dobrą sprawę nie zdążyła się nawet rozkręcić, a my już oglądamy przed sobą napisy końcowe. Fakt, faktem liczbę godzin potrzebnych do przejścia można podbić zadaniami pobocznymi, ale te z kolei są dość powtarzalne i tak naprawdę do niczego nie prowadzą, bo o pieniądze w tej grze nie trudno, a rzeczy które można za nie zakupić u handlarzy już dawno podniesiemy z ciał poległych przeciwników. Warto również wspomnieć o 7 różnych zakończeniach, co również może być powodem do kilkukrotnego przejścia. Na samym końcu zostawiłem największą bolączkę tej produkcji, która równocześnie zadecydowała o obniżeniu oceny i tyczy się ona ilości wszechobecnych bugów, które nie wyeliminowały nawet patche. Postanowiłem na nie nie zważać i cieszyć się klimatem gry, ale w jej końcowej fazie byłem bliski jej odinstalowania i to dosłownie w ostatniej misji. Z takim błędem się jeszcze nie spotkałem, ale kolokwialnie przyznam, iż był on bardzo wkurwiający. Idąc korytarzem zabijam wszystko po drodze, a że to końcowy etap to warunki są bardzo... niespokojne. Natłok silnych przeciwników, coraz to silniejsze promieniowanie, skutkujące kurczeniem się zasobów żywotności i apteczek, a także anty-promieniowych lekarstw i kiedy dochodzę do spokojniejszego miejsca to robię save. Idę dalej i ginę, także robię spodziewanego load i co się okazuje. Przede mną ni z dupy stoi sobie przeciwnik, którego w momencie zapisu nie było i nie pozwalając mi się nawet poruszyć zabija mnie jednym strzałem. I to nie jest kwestia jednego czy dwóch razy, bo ten etap od nowa pokonywałem kilkukrotnie i nie rzadko zdarzyło się, że martwy byłem już w momencie wczytania jakiegoś save bez jakiegokolwiek ruchu. Do upragnionego końca w końcu udało mi się dotrzeć, ale nie obyło się bez morza frustracji, które przelało kroplę goryczy nad ilością niedoróbek tej produkcji. Mimo to będę ją dobrze wspominać i polecać, ale z warunkiem posiadania dużej ilości melisy.
Na końcu chciałem dodać, że gra na screenach nie oddaje w pełni klimatu niż podczas gry. Naprawdę niektóre miejscówki ryją beret i robią wrażenie a grałem w podstawkę
Najlepsza cześć 10 ;)
S.T.A.L.K.E.R. według mnie jest najlepszą post-apokaliptyczną grą.Jest dobrze zrobiona poprzez ładną grafikę,piękny klimat,dźwięki które mnie wręcz zachwyciły,opuszczone miejsca pełne zagrożenia od strony mutantów,puste kompleksy podziemne w których nie ma prawie oświetlenia i ciągle słychać jak coś się sypie lub chodzi gdzieś w oddali.Są też momenty w których najchętniej weszłoby się na jaką górkę,kucnąć i wypatrywać czy coś nie podleci żeby zaatakować.Tak jak mówiłem wyżej,suuper gra 10/10
Bardzo dobra gra i znany w środowisku klasyk oczywiście dobrze wykonany klimat oraz otwarty świat i wolna rozgrywka,może grafika nie zachwyca ale nie tutaj w tej grze o to chodzi
Szkoda że takich gier się dziś już nie robi. Przeszedłem gierkę ponownie po wielu latach i nadal cieszy jak dawniej :)
I ten rosyjski glos w misji finalowej mega klimat. W tamtych czasach dzwiek w grach powodowal zdecydowanie glebsze doznania niz to jest w grach obecnych czasow.
Niepowtarzalna gra ! Mój Top1 jeśli chodzi o klimat postapokaliptyczny :) A ocena redakcji to jakiś żart.
Zalety:
-Klimat, od którego dostaje się dreszczy
-Fabuła,która wciąga i zostaje długo w pamięci
-Mirosław Utta dubbingujący w Polskiej Wersji językowej
-Wymagające starcia z Przeciwnikami
-Świetnie odwzorowane Lokacje
-Świat "żyje"
Wady:
-Zbyt częste Ekrany ładowania w lokacjach
Polecam, wszystkim którym podobało się Metro lub Fallout :)
Właśnie w to gram pierwszy raz, gra jest naprawdę świetna, pomimo paru niedociągnięć. Niesamowity klimat, czasami chodząc w podziemiach można nieźle się przestraszyć :D przede wszystkim dźwięk robi swoje!
Ponadczasowy tytuł, do którego powstało mnóstwo modyfikacji. Polecam mod Complete 2009 :)
Ah stalker wracam co jakiś czas aby poczuć ten wyśmienity klimat z 2007 roku. Gra ponadczasowa niepowtarzalna tego klimatu po prostu nie sposób powtórzyć z dzisiejszą grafiką. Gorąco polecam
Nie wiem dlaczego taka niska ocena, ale gra bardo dobra, a klimat miażdży :)
Gdy pierwszy raz grałem w Stalkera czyli w 2007 roku (byłem wtedy w 2 klasie gimnazjum), to po nocach bałem się grać :D Zwiedzanie różnych laboratoriów, słuchanie jak ruscy grają na gitarze, handlowanie z npc, klimat, aż wylewa się z monitora i człowiek myśli, że faktycznie jest w zonie :D
Do tego jedna z nielicznych gier w której lektor naprawdę mi się podoba :D
Minus za bugi i wagę przedmiotów :D Dla mnie naboje ważyły za dużo i często musiałem je wyrzucać.
daje jej 9.5 za klimat i trudnosc w szczelaniu!!!! pozdro ziomy
Klasyka, mocny klimat. Super toporna, ale taki jej urok. Mało jest takich produkcji.
polecam
Po około siedmiu latach wróciłem do Stalkera i nadal bawię się niesamowicie dobrze. Klimat Stalkera pozazdrości może nie jeden horror. W dzisiejszych grach polskiego lektora nie usłyszymy.
https://www.youtube.com/watch?v=pZdfIJSyL00&t=632s
Nie dawno Ograłem całą serie i Ją pokochałem (lecz z przejściem czeba było sie ratować zabiegami wagi czy to np czitami widać że graczem nie jestem :( gra i tak jest baaardzo Za****ta) i po prostu szkoda że już nie będzie kotynółacj ech
Polecam, gra bardzo dobra pod względem fabuły jak i interakcji, jednak zbyt mała ilość apteczek oraz amunicji może nieco zniechęcić. 8/10
Durna redakcja zaniża swoimi wysranymi ocenami gry klasyki. A jakieś tandetne nowości zawyżają. Ta ich ocena nie powinna w ogóle się liczyć tylko ewentualnie być pokazana gdzieś obok..
Nie potrzebny hejt ;) wyraziłem swoje zdanie. Chyba po to to forum jest ;) w ramach hobby chyba mam prawo promować taka gre, z szacunku dla autorow którzy ją wydali. Pozdrawiam cie i sukcesow ;) prowadze swój kanal w ramach hobby i nie szukam sławy także te yyyyyyyyy zzzzzzzzzz oooooooooo sobie stary daruj. Bo to że się jąkałem nie oznacza że jąkałem się w drugim odcinku który również nagrałem. A nawet jeśli, człowiek się uczy błędów całe życie ;)
To w tej grze jest aż 7 zakończeń???
Kupiłem teraz za parę zł i mnie wkręciła trochę, gdyż przypomniały mi się stare gry takie jak DEUX (oraz taka stara gra której tytułu nie kojarzę - mamy zbadać co się stało z naukowcami , którzy badali miejsce uderzenia meteorytu i powstałego krateru. Jak się okazuje, nad wszystkimi kontrolę przejmowali kosmici - wykluwali się z kokonów jak w "Alien" - przyczepiając im się do pleców jak w serialu "Wrogie niebo").
Minusem gry jest słaby kompas. Na tej minimapie nic nie widać. Chciałem użyć moda ale nie działa na tej wersji gry (na tej platformie).
W S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla gra się dziwnie. Dopiero co zacząłem poznawać teren a na mój pierwszy obóz napadła sąsiednia wioska polująca na Stalkerów. Zabili wszystkich u których miałem zadania, oprócz kolesia w bunkrze. W czasie walki załatwiliśmy z 7 z nich ale z 5 zostało i się wycofałem do bunkra aż dobiją moich :D
Nie do końca wiem, czy jak bym załatwił tych 5 czy by nie pojawiło się więcej, bo u nich chyba był odpalony alarm - nim zaatakowali obóz widziałem przez lornetkę jak wychodzą z obozu i było ich z 8-9 , więc było ich więcej niż szło na początku.
Jak idę wykonać jakieś zadanie, które widzę na mapie to nic nie znajduję. Od kiedy straciłem ludzi z wioski , stanąłem w miejscu :D
Bardzo mnie ciekawi , czy tak miało być czy to jakiś bug i cała moja gra idzie na marne. Jeszcze będę próbował zwiedzić więcej mapy i zobaczyć czy ruszę dalej.
Lektor podnosi tą ocenę. Napisy albo dubbing by tulko ją zniszczyły.
Polecam zagrać w
S.T.A.L.K.E.R. :Cień Czarnobyla z modem "RadioPhobia2a",
a S.T.A.L.K.E.R.: Zew Prypeci z modem "MISERY v 2.2".
Nowy wymiar doznań. Nie tylko poprawiają mocno wygląd gry, ale też usuwają błędy w grze, zmieniają wiele rzeczy na plus i gra z nimi staje się bardziej realistyczna i wymagająca.
Ewentualnie jak komuś nie zależy na sporej ilości zmian, zwiększeniu poziomu trudności, lepszej immersji tylko
samej grafice to może wyłączyć większość utrudniaczy w MISERY 2.2 lub zagrać z modem COP Remake v.2 do S.T.A.L.K.E.R.: Zew Prypeci.
Ukraińcy potrafią tworzyć klimatyczne gry czego dowodem są
1) S.T.A.L.K.E.R. :Cień Czarnobyla z 2007
2) S.T.A.L.K.E.R.: Zew Prypeci z 2009
3) Metro 2033 z 2010 (w 2014 wyszedł remaster tej gry)
4) Metro: Last Light z 2013
Metro Exodus wydaje się pewniakiem.
Słyszałem, że wiele osób, które pracowało przy serii S.T.A.L.K.E.R przeniosło się do ekipy, która tworzy Metra.
Ostatnio były też pogłoski, że ma powstać S.T.A.L.K.E.R. 2.
Metro 2033 oraz Metro:Last Light są dobre, ale S.T.A.L.K.E.R. :Cień Czarnobyla i S.T.A.L.K.E.R.: Zew Prypeci są lepszymi grami. Mają przewagę nad Metro ze względu na:
lepszy klimat, fabułę, rozwiązania, elementy rpg, wysokie SI wroga na miarę Half Life i F.E.A.R., świetne mody graficzne oraz usprawianiające mechanikę gry.
S.T.A.L.K.E.R. :Cień Czarnobyla ma też porządny mod graficzny Mod Complete 2009, który nie jest co prawda tak wypasiony jak COP Remake v.2 do S.T.A.L.K.E.R.: Zew Prypeci, ale też robi sporą różnicę.
Zmiany:
- panorama, ulepszona pogoda i niebo
-nowe efekty np: Motion Blur (rozmycie), Depth of Field (pole widzenia), promienie słoneczne i aproksymacja efektu Ambient Occlusion w przestrzeni ekranu
-masa nowych i ulepszonych tekstur wysokiej rozdzielczości (otoczenie, pojazdy, mutanty itp.) + bump mapy
-nieoficjalne poprawki z moda Zone Reclamation Project 1.05
-ulepszone dźwięki
-śpiwór
-ulepszone efekty m.in. cząsteczkowe
-ulepszone efekty szmacianej lalki
-możliwość rozwalania żarówek i innego oświetlenia
-mapa z Google Earth
-ulepszone AI potworów i stalkerów
-realistyczna krew i zadawane obrażenia
-stalkerzy od teraz grają także na harmonijce
- ponad 80 nowych utworów granych na gitarze akustycznej
-nowy sprzęt, za pomocą którego możemy naprawić wyposażenie
- możliwość naprawy wyposażenia u handlarzy
-nowy wygląd celowników, podobnych do tych z Call of Duty 4
-lepsza lokalizacja angielska
-zmieniony program w telewizorze, nadawana audycja na temat Czarnobyla
- tekstury unikalnych broni
-możliwość przenoszenia zwłok ludzi i mutantów
-czarno-biały efekt noktowizora, sprawiający, że lepiej widzisz w ciemności
-nowe tekstury pożywienia i napoju
-zbilansowana broń
-stalkerzy nie mogą dostrzec GG z nierealnie dużej odległości
ulepszony HUD
-możliwość gry po jej ukończeniu
To jest rownie dobre co Metro 2033 Reduxe ? bo jak czytam to wydaje sie podobny klimat ?
Mimo że ma już swoje lata to nadaj trzyma swój bardzo wysoki poziom. Klimat i gameplay Stalkera jest nieśmiertelny i ponadczasowy, którego nie doznasz w dzisiejszych grach.
Edit: Prypeć-Elektrownia zakończenie - spoiler! : https://www.youtube.com/watch?v=ETkB8c0zPKY&t=66s
Za klimat i muzykę należy się najwyższa ocena.
Klimatyczny dubbing jest równie świetny.
Jednakże należy od tego odjąć techniczną stronę oprawy graficznej, słabe questy poboczne oraz liczne bugi i wychodzi mi 8.0.
Polecam koniecznie zagrać na słuchawkach.
Jedna z moich ulubionych gier, do której często wracam. Niestety nie zasługuje na najwyższą ocenę. Gra ma kilka mankamentów, które może nie psują zabawy, ale przeszkadzają w ogólnym tego słowa znaczeniu.
Modele postaci są dziwne, jakby nie dopracowane, a broń wygląda na plastikową. Dziwne bo sam świat gry i jego szczegółowość stoi na bardzo wysokim poziomie.
Co do kwestii audio, nie mogę się za wiele wypowiedzieć. Na początku leciała jakaś spoko muzyczka, ale grę postanowiłem przejść ultra realistycznie, więc powyłączałem wszystkie możliwe elementy HUD-u, muzykę i wybrałem poziom "Mistrz". I tak z całym cyklem. Za to wersja polska gry jest... tego się nie da określić. W grze nie ma dubbingu, tylko jest lektor, co nadaje grze niesamowitego klimatu. Nic dziwnego z resztą, w końcu czyta sam Pan Utta.
Klimat gry jest świetny! Te opuszczone budowle, laboratoria... a sama Prypeć miażdży. Na prawdę można poczuć ducha tego opuszczonego miasta...
Denerwująca była AI postaci. O ile przy mutantach to nie przeszkadza, bo ma się wrażenie, że faktycznie one żyją. Polują na siebie, napadają na innych stalkerów, nie tylko gracza, to AI ludzi jest na bardzo niskim poziomie. Niestety kilka razy trzeba było współpracować z innymi stalkerami. I takie perełki jak wchodzenie pod lufę są na porządku dziennym. Najbardziej denerwujące były jednak sytuacje tego typu: gram bardzo taktycznie, co na takim poziomie jest wymagane, więc staję przy framudze wejścia, wychylam się i ostrzeliwuję przeciwnika - stalker z twojej grupy stwierdza "yyy... Wania też tak zrobić", podbiega do ciebie i "wypycha" Cię pod ogień przeciwnika, by zająć twoje miejsce.
Do tego dochodzi kilka błędów logicznych, np.: gracz zostaje znaleziony w kombinezonie, a samą grę rozpoczynasz w zwykłej kurtce. Nie wiem, wyjaśniliby to chociaż tekstem, kombinezon jest zniszczony, tu masz ciuchy.
Troszkę ponarzekałem, ale gra mimo wszystko jest warta zagrania (cały cykl), ma niepowtarzalny klimat i dostarcza wielu emocji (ten kto pierwszy raz wszedł do laboratorium X - rozumie o czym piszę).
Dzisiaj będę grać, mam wersję z lektorem. Na drugiej płycie mam instrukcje, mapę i poradnik plus 3 patche. Mam wgrać wszystkie po kolei czy jakiś nowy ze strony. W grze jest chyba automatyczna aktualizacja więc nie wiem. Proszę o rady
Podobno gra na Steamie (i pozostałe części) od niedawna mają pełne polskie wersje, wcześniej tylko były na GOGu.
najlepsza gra w jaką grałem...w sumie cała seria...strzelanka fps, fabuła, klimat, grywalność, i jeszcze raz klimat :) polecam każdemu co choć troche lubi takie klimaty całą serię oczywiście z lektorem PL :) pozdro '94
War, war never changes... a nie, przepraszam, to nie ta gra :D Ale klimat postapokalipsy jak najbardziej tak!!! STALKER: Cień Czarnobyla to bardzo ciekawa i udana mieszanka RPG i FPS-a osadzonego w realiach po fikcyjnych kolejnych wybuchach wokół elektrowni atomowej w Czarnobylu w latach dwutysięcznych. Wybuchy te spowodowały, że okolica (nazwana Zoną) stała się radioaktywna, niebezpieczna, pełna wyładowań, a także w której kwitnie przestępczość i walka o wpływy. Gracz, jako żółtodziób, trafia w sam środek tego świata, ma określone zadanie do wykonania... i tu droga wolna! Do eksploatacji czeka ciekawy, niebezpieczny świat, w którego dalsze zakątki dotrzemy tylko dzięki nowym broniom i zdobytym doświadczeniu. W grze poza tym jest mnóstwo wątków pobocznych, które wykonujemy i otrzymujemy odpowiednią zapłatę. Gra jest mega wciągająca, mega klimatyczna, świat atomowej zagłady wciąga, a widok zniszczonej Prypeci i samej elektrowni wręcz wgniata w fotel. Dla samej ostatniej lokacji warto przejść w całości grę. Polecam fanom postapo! I przymierzam się do odpalenia kolejnych części :D
Jakby ktoś chciał zagrać to niech nie instaluje Complete moda tylko to
https://www.moddb.com/mods/stalker-memories-of-the-zone
Complete nie zawiera stosownych poprawek, sam dokłada bugi i czyni rozgrywkę łatwiejszą i gorszą (tępe SI przeciwników a przecież STALKER to był wyjątek w tej kwestii więc czemu by to psuć)/
I nie wygląda już tak dobrze, by go polecać w tych czasach...
-OGSR x64 engine for enhanced gfx and performance
- Zone Reclamation Project for further bug fixes
- Absolute Nature texture pack
- Absolute Structures texture pack
- Photorealistic Zone 2 texture pack
- Original Weapons Renewal 3 for better weapon animations, textures and models
- STALKER Weather Overhauled v3 for enhanced atmosphere and climate
Powiem tyle - silnik 64bitowy to najlepsze co mogło się przytrafić serii. Koniec z losowymi przycinkami podczas gry niezależnie od konfiguracji.
20 godzin w Stalker: Cień Czarnobyla za mną. Na początek wspomnę o boskim polskim lektorze, gość jest naprawdę świetny, tak dawno nie słuchałem dobrego aktora głosowego od czasu, kiedy oglądałem Transformersów G1 w latach 90, jak brat wypożyczał kasety VHS z wypożyczalni. Muzyka też jest niczego sobie, ale fabuła też jest dobra. Przyznam, że zaskoczyła mnie tożsamość naznaczonego (bo tak się zwracają do naszej postaci). Gra ma naprawdę przedni klimat, Zona to niebezpieczne miejsce, mamy tu do czynienia z bandytami, wojskowymi, członkami monolitu, zmutowanymi potworami, a do tego dochodzą anomalie i promieniowanie.
Gra jest dosyć trudna nawet na najniższym poziomie trudności, radzę często zapisywać grę (misja w elektrowni dała mi popalić, pełno tam uzbrojonych i opancerzonych przeciwników, w dodatku porządnie uzbrojeni, w pewnym momencie leciałem na oparach, jeśli chodzi o amunicję, apteczki lub leki przeciwpromienne), posiada aż siedem różnych zakończeń (pięć związanych z zadaniem Spełniacz Życzeń, dwa z Tajemniczym Laboratorium). Ważnym wyposażeniem jest lornetka, bo czasem warto uniknąć potyczek z wrogiem, kiedy mamy pewność, że mało zyskamy, a czasem się przekradnąć i poszukać artefaktów. Te artefakty są dosyć cenne, niektóre zwiększają nasze zdrowie lub kondycję, ale też umniejszają pewne cechy, jak wytrzymałość).
Co do zadań, warto zaznaczyć, że niektóre mają limit czasowy, więc bardzo uważnie radziłbym je wybierać. Z minusów to brak pojazdów bardzo doskwierał. Teren gry jest dosyć spory, handlarzy skupujących od nas wszystko tylko trzech na całą grę (możemy handlować z innymi postaciami, ale pewnych rzeczy u nich nie sprzedamy), w dodatku nasza postać musi czasem odpocząć. Warto zaznaczyć, że pierwotnie gra miała mieć pojazdy, ale szkoda, że pomysł się ostał w ostatecznej wersji.
Ja bawiłem się bardzo dobrze i oceniam Cień Czarnobyla na solidne +8/10.
Plusy:
- klimat
- niezła muzyka
- fabuła
- siedem zakończeń zależnych od naszych wyborów
- świetna polska wersja językowa
Minusy:
- brak pojazdów doskwiera na tak dużym terenie
- gra jest trudna nawet na najniższym poziomie trudności
Zdecydowanie jedna z najbardziej klimatycznych gier jakie powstały, świat przedstawiony w grze to majstersztyk. Fabuła jest bardzo ciekawa i ma pewien ciekawy zabieg, otóż jeśli w czasie gry nie zdecydujesz się zamiast przeć naprzód wrócić do lokacji które już odwiedziłeś i rozwiązać tam pewnego questa to nie zdobędziesz prawdziwego zakończenia gry i nawet nie dowiesz się nic o przeszłości głównego bohatera. Na minus zdecydowanie można jednak zaliczyć bieganie tam i z powrotem, podóżowanie między lokacjami zajmuje dużo czasu i przez to skutecznie zniechęca to do robienia side questów. Gra jest znana z tego, że jest zabugowana, ale polecam zainstalować sobie moda ZRP, który jest nieoficjalnym patchem i gwarantuję że przez całą grę nie uświadczycie prawie żadnego buga i żadnego crasha. Bardzo polecam grę jak i całą serię, żadna inna gra nie ma takiego feelingu kiedy nocą eksplorujesz jakieś opuszczone budynki.
Ma ktoś taki problem (wersja GOG, jedynie mod na grafike Shoc Enhanced v.1.1.1.6) że po wyjściu z tuneli laboratorium X16 nie ma naboi w broniach nawet jak jest masę amunicji w plecaku? Nic nie daje reinstal, trainer na amunicje bez limitu, cały czas zero amunicji w prawym dolnym rogu, jak to naprawić?
Polecam zagrać w mod Stalker Anomaly łączy wszystkie części, dodaje mnóstwo rzeczy i daje duże możliwości. Stalker kompletny :)
Jak nie polecanie grania z modem Complete to polecanie by grać w Anomaly zamiast Cienia Czarnobyla albo Zewu Prypeci.
Ludzie nadal mnie zaskakują pomysłami...
Skończyłem "wojskową" kampanię w Stalker Anomaly.
Bardzo dobry mod. Być może nawet najlepszy jaki powstał do gry Stalker. Samodzielny, nowy silnik, ZERO CRASHY do pulpitu. Działał perfekcyjnie.
Do gry wprowadzono całe mnóstwo elementów (tworzenie przedmiotów, dowodzenie oddziałem itd). Zbudowano od nowa mechanikę wojen frakcji przez co w końcu można się przy nich dobrze bawić. Co więcej połączono ze sobą wszystkie mapy jakie widzieliśmy w trzech częściach STALKERów, a nawet dodano kilka oryginalnych.
W poszczególne kampanie starano się wpleść oryginalne misje. Niestety warstwa fabularna to najsłabszy element moda, a zadania... tak jakby wykastrowano. Moim ulubionym były etapy z CS. Limańsk i Szpital. Bardzo dynamiczne, dużo oskryptowanych elementów.
W modzie było o wiele mniej wrogów przez co Limańsk i Szpital przypominały raczej zwiedzanie lokacji niż ciężką przeprawę. Po 12-stu latach miło było jeszcze raz zobaczyć tak fajnie zbudowane mapy... ale zabrakło tego dreszczyku emocji.
Najgorszy jest "backtracking". Gdy przemierzasz Dzicz 60-ty raz to zaczynasz mieć wszystkiego dość. Tak samo jest z większością starych lokacji, które gracz przez te lata zdążył poznać na wylot.
Jak ktoś chce mieć sandboksa z luźną fabułą to będzie z moda zadowolony. Jednak nawet podstawowe wersje gry miały lepiej poprowadzoną fabułę.
Hej Mirki, kojarzy ktoś czy do tej gry działa jakiś mod który zapewnia rozrywkę multiplayer zbliżoną do Minecrafta? Chodzi o stworzenie prywatnego serwera na którym z kumplami będzie można zwiedzać zonę z kampanii jednoosobowej, wykonywać zadania i tak dalej
Miałem sobie tą grę kupić na Steam'ie, bo jakoś nigdy nie było w nią okazji zagrać (a co niektórzy uważają ją za 'kultową' w swoim gatunku), ale jak zobaczyłem trailer, grafikę to jednak odpuściłem. Może gra ma swój klimat, ale nie przepadam za takimi 'rąbankami' (choć może to po prostu w zwiastunie po były wyciągnięte momenty, gdzie non stop się strzelało, zabijało etc.). Stosunkowo od niedawna mam Playstation, więc wolę już grać na tym; na PC ogram jedynie parę tytułów, np. Heavy Rain, ten klimat jakoś bardziej mi odpowiada. "Cienia Czarnobyla" nie oceniam :-)
Gorąco polecam wszystkim tym, którzy do tej pory nie grali w Stalkera, weteranom lub tym czekającym na dwójkę, żeby ściągnęli sobie niezależną modyfikację o nazwie Stalker Anomaly. Jest ona w pełni spolszczona. Modyfikacja ta łączy w całość całą trylogię gier Stalker ale dodaje masę klimatycznych i survivalowych mechanik które możemy dowolnie ustawić pod swój playstyle. Można wybierać również frakcję początkową, jej miejsce startu a także autor moda przepisał silnik na wersję 64 bity dzięki czemu działa ona cudownie ze współczesnymi komputerami i jest niezwykle stabilna. Jest to zdecydowanie najlepsza modyfikacja tej gry i stanowi swoiste Opus Magnum serii
Pierwsze starcie z serią Stalker i odczucia naprawdę świetne. Mimo wielu lat na karku te gry nadal są mocno grywalne, wciągają, a klimat jest kapitalny. Ma swoje bolączki, trudne do przegryzienia dziś rozwiązania, irytuje czasami bieganie przez mapy w tę i we wtę, oraz brak fast travel, ale mocno przebija swoje minusy klimatem, udźwiękowieniem, ciekawą(jak dla mnie) historią, rozwiązaniami fabularnymi i ciężką, gęstą atmosferą. Polecam i wystawiam mocne 8/10. Gra warta ogrania :)
Myślę że przydałaby się możliwość ściągnięcia patcha 1.0004 którego potrzebuje część modów.
Z racji tego że podstawka się dość postarzała a jest wiele różnych modów, na pierwszy raz ogrywałem moda Autumn Aurora(nie ingeruje w fabułe), którego polecam wszystkim co chcą zacząć przygodę z Stalkerem. Świetna fabuła i klimat.
S.T.A.L.K.E.R. to gra z ogromnym potencjałym, który to przez pewne niedociągnięcia został częściowo zmarnowany. Od nich właśnie zacznę. Przede wszystkim ilość bugów, wszelkich technicznych niedoskonałości przeraża jak na oficjalny produkt. Gra sprawiała mi w pewnych momentach ogromne problemy przez crashowanie co kilkanaście sekund. Czasem crash zdarzał się też w zupełnie losowych momentach, a czasem... przy próbie zapisu gry. Niekiedy musiałem cofać się do poprzednich save’ów, żeby rozwiązać problem. Do podobnych środków musiałem uciekać się, gdy lider jednej z frakcji (Powinności) dostawał kulkę w czasie gdy ja zdejmowałem snajpera, którego kazał mi usunąć. Po wykonaniu zadania, już nieżyjący dowódca prosił mnie o powrót w celu odebrania nagrody... Z kolei pozostali stalkerzy podczas przemierzania Prypeci (końcowe fragmenty gry) wszędzie chodzili tyłem i musiałem się nieźle natrudzić żeby zrozumieć, o co im chodzi i żeby doprowadzili mnie na miejsce.
Niestety fabuła tej gry przedstawiona jest w bardzo chaotyczny sposób. Rozumiem, że to część konwencji, ale zarówno narracyjny jak i graficzny sposób przedstawiania historii jest bardzo toporny, ociężały (przestrzały dziennik w celu poszukiwania notatek, bardzo pobieżne opisy zadań, nie zachęcają żeby do niego w ogóle zaglądać). Krótkie cutscenki mają klimat i wprowadzają tajemnicę, ale gameplay trochę jakby za nią nie nadążał. Koniec końców S.T.A.L.K.E.R. jest krótką grą – wątek główny niejednemu zajmie ledwie kilkanaście godzin. A zakończenie – nie każdemu przypadnie do gustu. Zacznijmy od tego, że różnych zakończeń w tej grze jest aż 7. Ale jeśli przyjrzeć się temu kanonowemu (do którego dojścia potrzebne jest jakieś 2h dodatkowego gameplayu – tak, można sporo stracić, jeśli wybierze się inną ścieżkę), to wyjaśnienie całej tej historii jest... hmm... okej, jest tajemnicze i w jakiś sposób pasuje do całej gry, ale i tak mam wrażenie, że twórcy za bardzo odpłynęli i poniosła ich wyobraźnia. Poza głównym questem jest jednak szereg misji pobocznych. Jednak, mówiąc szczerze, nie należą one do najciekawszych, poza tym są powtarzalne i po zrobieniu kilku, odechciewa się reszty. Zmuszanie nas do pokonywania ogromnych połaci terenu, by zabić kilku chłopa i wrócić tą samą drogą po odbiór nagrody nie wydaje się na dłuższą metę zachęcające. Tym bardziej, że te nagrody też wrażenia nie robią.
Na szczęście, ta gra ma też kilka oczywistych, ogromnych zalet. Przede wszystkim – klimat. To on wznosi ten tytuł na wyższy poziom. To chyba jedna z najbardziej klimatycznych rzeczy, w jakie grałem, a już na pewno jeśli chodzi o taki postapokaliptyczny nastrój. Gra świetnie się sprawdza jako survival horror. Zmieniająca się pora dnia, pogoda, te noce z wyjącymi zmutowanymi psami, te zombiaki, a w tle tego wszystkiego dziwaczne anomalie... coś pięknego! Nawet po kilkunastu godzinach spędzonych w tej grze, każda nieoczekiwana konfrontacja z mutantami potrafi zjeżyć włosy na głowie. A już szczególnie wtedy, gdy nie mamy za bardzo jak się bronić, bo na przykład brakuje nam amunicji czy też jesteśmy wyczerpani. I to jest prawdziwa definicja survivalu. Twórcy wiedzieli co robili.
Na uznanie zasługuje oprawa audiowizualna. Grafika wygląda, jak na swoje lata, świetnie – to niebo! Dźwięki są realistyczne, a muzyka, choć rzadko przygrywa, tworzy świetny nastrój. Mamy tu ogromne tereny, po których możemy się poruszać i zwiedzać ten świat na własną rękę. Ten postapokaliptyczny świat robi wrażenie. Wszędzie walają się porzucone pojazdy, ruiny budynków z poodklejaną farbą. Mamy to poczucie izolacji od świata zewnętrznego, momentami poczucie beznadziei. Eksploracja świata należy tu to bardzo przyjemnych, nawet jeśli szwendamy się bez celu i nie znajdujemy nic konkretnego na swojej drodze. Za to fajny pomysł z tymi poukrywanymi schowkami, które wynagradzają nas swoją zawartością. Oczywiście, co bardzo istotne, w FPS, to fakt, że strzelanie daje dużo frajdy. Mamy całkiem pokaźny arsenał broni z jakiego można skorzystać (wątpię żebym przetestował chociaż 50% broni). Gra łatwa nie jest, więc musimy sprawnie planować swoje działania (znów, survivalowy aspekt tej gry wymiata). Amunicja dość szybko się kończy, więc czasem może nie warto strzelać? Na plus oczywiście też to, że możemy wchodzić w interakcję z różnymi postaciami i handlować z nimi.
Myślę, że S.T.A.L.K.E.R. pozbawiony wad, o których wspomniałem w pierwszych dwóch akapitach mógłby być spokojnie jednym z najlepszych FPS’ów ever. Tkwił w nim ogromny potencjał, bo mimo oczywistych niedoskonałości to dalej bardzo grywalny tytuł. Mam nadzieję, że w kolejnych częściach, które zamierzam ukończyć, bardziej dopracowano pewne aspekty i już nie będę miał na co narzekać.
https://www.youtube.com/watch?v=Drk7HdluKS8
pojawił się zwiastun projektu pozwalającego na granie w oryginalną trylogię z lepszą grafiką oraz animacjami
to można rekomendować zamiast Complete modów dla ludzi rozpoczynających przygodę z grami
Właśnie tydzień przed premierą Stalker 2 ogrywam starego Stalkera z 2007 roku. Moja ulubiona gra bije na głowę 90 % współczesnych gier klimatem i AI przeciwników nawet na najniższym poziomie można szybko zginąć. Grafika tez nie jest tragiczna moze cieniowanie kiepskie ale tekstury w miare.
Mimo że dopiero w kolejnych częściach ulepszono mnóstwo rzeczy jak np. zbieranie artefaktów, mimo tego że fabuła trochę liniowa, mimo też brzydkiej (nawet jak na Zonę) grafiki, Cień Czarnobyla jest dla mnie dalej najciekawszy ze wszystkich części i wspominam go najlepiej.
Powiem wam tyle... RTX 4070, Ryzen 7 5700x, 32gb ddr4, SSD..
Gra sama dopasowała wszystko na EPIC, przy 1440p, 50-85fps przy DLSS, zero zawiasów.
Graficznie rozpier... wszystko co jest na rynku, pograłem 20minut i jestem w szoku.
Wchodzi dzisiaj nocka, 9.5/10 ode mnie na ten moment :)
Gameplay - średni
Fabuła - średnia
Zadania poboczne - w większości słabe
Exploracja - przyjemna
Klimat - ZAJEBISTY
Gdyby nie ten klimat, to najpewniej nikt by już nie pamiętał o tej grze i nie otrzymałaby ona dwóch kontynuacji.
Ciężko mi polecić tą grę komukolwiek, bo można mocno się od niej odbić. Cień Czarnobyla mimo upływu lat jest dalej zabugowany (grałem w wersję gog), co doprowadza do mega irytacji. Do tego dochodzi wysoki poziom trudności, dziurawa fabuła i mnóstwo rzeczy, które wkurzają jak np. brak możliwości naprawy sprzętu. Grę ukończyłem dzięki klimatowi potęgowanemu przez świetną polską wersję językową. Najbardziej wkurzające były błędy, kiedy skrypty nie uaktywniały się lub ostatnia lokacja pełna przeciwników, którzy odradzali się po wczytaniu zapisu (czasem przed samą postacią)... ale udało się ukończyć i wreszcie zacząłem grać w Zew Prypeci, który jest moim zdaniem znakomity. Czystego nieba chyba nie tknę, bo słyszałem, że jest podobnie zabugowany, co poprzednik. Na koniec dodam, że na szczęście istnieje bardzo dobra polska baza wiedzy o całej serii, co pozwoliło mi lepiej zrozumieć fabułę. Nie wspominając o innych decyzjach jakie można podjąć w grze, a naprawdę ochoty i nerwów nie miałem na ich sprawdzenie.
Próbowałem kiedyś zagrać, odbiłem się. Kupiłem ostatnio okazyjnie za 2 zł, uznając, że trochę lat minęło, i może, jako gracz starszy i dojrzalszy, docenię teraz tę grę. Zainstalowałem sobie Complete Moda, żeby trochę uwspółcześnić rozgrywkę...
No i nie mogę. Pogodziłem się z myślą, że jestem za mało hardkorowy na tę grę. Ona mnie po prostu nudzi, męczy i zwyczajnie nie bawi. Wydaje mi się strasznie drewniana, trudna, przedpotopowa. I fajny klimat tego nie ratuje. I żeby nie było - nie jestem fanem tylko kampanii w stylu Call of Duty, podobnie lubię długie, kontemplacyjne filmy, ale Stalker swoją topornością mnie po prostu odrzuca całkowicie, a chciałbym poznać to uniwersum.
Może jak powstanie kiedyś jakiś remaster, którego gameplay będzie podobny do tego z serii Metro... :)
Kupiłem kluczyk za dyszkę na aledrogo bo chciałem zapoznać się z tą gierką jak i później z kolejnymi odsłonami tej serii. I dobrze, że nie dałem za to 8 dych na steamie. Szczerze mówiąc, nie wiem czy będę w to dalej grać. Gra jest ciekawa i wciągająca nie powiem, świat jest ogromny i mega klimatyczny, ale cała mechanika doprowadza mnie do szału. Gra jest tak zabugowana, że dawno czegoś takiego nie widziałem. Przeciwnicy dwoją się i troją, mnożą jak robaki, najpierw pusto, cisza, za chwilę dostajesz 3 strzały gdzieś daleko za sobą i leżysz i to na najniższym poziomie trudności. Zwykłe potyczki z bandytami podczas wędrówki po świecie? Okej, najpierw jest dwóch, za chwilę pojawia się trzech, pięciu i dwudziestu...z systemem obrażeń też jest coś nie tak, raz zabijasz na dwa strzały a za chwilę ładujesz cały magazynek w typa a ten dalej stoi i tańczy. Już nie wspominając o takim absurdzie, gdzie kule trafiają Cię przez grube betonowe osłony, bramy i ściany. Może dla weteranów cs'a i nałogowego grania w tego typu gry ta gra nie stanowi problemu, ale dla osoby chcąc poczuć radość z płynącej rozrywki i zanurzyć się w tym świecie apokalipsy ta ułomność walki po prostu psuje wrażenia.
Co kurwa !? Ocena 7,8 !? To jest nauczka żeby nikt nie wybierał gier w które ma zagrać na podstawie ocen z różnych gównianych portali !!! 7,8 !? Litości !!! Kto oceniał to arcydzieło !? Klękajcie narody...
Dopisek do mojego komentarza z zeszłego roku.
Szkoda, że gra ma tyle niewykorzystanego klimatu. Próbowałem ją sobie przypomnieć po latach - w oryginalnej wersji, bez modów na grafikę. Ta cały czas jest dość przyjemna dla oka, gorzej z modelami. Gameplay... tragiczny bo polega na pakowaniu ton amunicji w coraz bardziej opancerzonych wrogów. O skradaniu nie ma mowy...większość akcji polega na zderzeniach czołowych i topieniu wroga w ołowiu tudzież wykorzystywaniu jego głupoty... i szarży z dubeltówką (na tych słabych).
Szkoda, że klimatu zupełnie już nie odczuwam. Fabuła nigdy nie była najlepsza. Po jej poznaniu przy poprzednim przejściu tytułu nie miałem nawet siły czytać tekstów wygłaszanych przez bohaterów. Potwory... kiedyś odczuwałem ogromny lęk przed szybką i niewidzialną pijawką... która teraz nie robi na mnie najmniejszego wrażenia. Nie ma już tego elementu strachu ani zainteresowania historią. Pozostało chyba jedynie zwiedzanie fajnie zbudowanych lokacji, a także słuchanie całkiem dobrego soundtracku. Niepokojąca, przygnębiająca muzyka stanowi mym zdaniem największy atut tego tytułu i umila podróżowanie przez kolejne mapki.
Nigdy nie byłem zbyt nostalgiczny i stąd ma ocena. Grę wypada znać, zwłaszcza iż dotyczy ona naszej części Europy. Wywarła ona jakieś piętno na środowisku polskich graczy, a przy pierwszym podejściu powinna całkiem fajnie bawić... Należy ją jednak traktować jako FPSa z dużą ilością chodzenia i walką z hordami durnych, wytrzymałych przeciwników.
Ciekawe czy kiedyś skuszę się na Call of Chernobyl, który miał przedstawić graczowi koncepcję rozgrywki jak najbardziej zbliżoną do oryginału.... Tylko ta stabilność.
A ja nie. Ostatni raz w jakąś grę z serii grałem w 2016. Bawiłem się jako-tako, głównie chciałem sobie przypomnieć jak ona wygląda.
Stalkery to produkty średniej klasy, na raz. W roku wyjścia faktycznie potrafiły pochłonąć gracza, zawdzięczały to przede wszystkim znakomitemu klimatowi. Postradziecki świat Czarnobyla i okolic, porzucony w panice przez pierwotnych mieszkańców, opanowany przez mutanty z którymi mierzą się dzielni śmiałkowie-stalkerzy. Szabrownicy, poszukiwacze przygód, próbujący zarobić na życie przemierzali spore mapy... Świetna szarobura grafika, dołująca muzyka i dubbing rosyjski wsparty polskim lektorem (te elementy przetrwały próbę czasu). Gra była nawet całkiem fajnym wyzwaniem zanim gracz dorobił się porządnego ekwipunku. Gra oczarowywała swą oryginalną słowiańską atmosferą.
Niestety była produktem na raz. Dość marna fabuła, brak porządnych questów. Słaby sandboks, zero elementów RPG, survivalu brak. Po zapoznaniu się ze światem i mutantami przestawała straszyć, lokacje nużyły w momencie kolejnych odwiedzin. Przestawała być tajemnicza... i nic ciekawego nie pozostawało. AI przeciwników w podstawowej wersji zabijało gracza głównie swoją głupotą.
Powstało wiele, wieeeeele modów. Niektóre dodały nową fabułę, inne mnóstwo broni, trochę wyciętych mutantów. Zadań nie poprawiono, elementów rpg nie wstawiono (bo niby jak). Skupiono się na survivalu jak konieczność snu i jedzenia. Niby fajnie - niestety w teorii. Gra na modach wymaga cholernie dużo cierpliwości bowiem archaiczny silnik dostawał czkawki nawet w wersji podstawowej "Cienia". Z modami crashe były normalnością, którą trzeba było znosić. Niektórych nie dało się nawet przeskoczyć, a gra przedwcześnie się kończyła. Robaczka x-ray pamiętam bardzo dobrze nawet dzisiaj.
Grafikę usiłuje się pudrować kolejnymi modami (z różną optymalizacją i stabilnością), gameplayu i fabuły nie da się przeskoczyć. Pozostaje jedyne miłe wspomnienie, którego nie chce się niszczyć ponowną wizytą w zonie.
Z postapokaliptycznych FPSów wolę zdecydowanie METRO. Dość ciężka gra, z nawet lepszym klimatem (utrzymującym się do dziś), świetną fabułą i postaciami obok których nie dało się przejść obojętnie. Last Light to jeden z najlepszych gier fps w jakie w życiu grałem.
Stalker? Jedna z gier życia. 10! Gry oceniam albo na 0 albo na ocenę maksymalną zawsze. Nie rozkładam ich na czynniki pierwsze i mam to gdzieś. Albo coś mi w całości pasuje, albo w całości nie i odrzucam to całkowicie. Nie ma lgbt+
Stalker to sztos klimatu i całe szczęście, że nie ma żadnych "skradanek" tylko prosto w łeb, bo Stalker to Męska gra.
Zupelnie jak "Piknik na skraju drogi" Strugackich tylko tam obcy a tu Czernobyl. Wygląda że bedzie OK.
Grafa na bardzo wysokim poziomie. Tylko dlaczego tak mało się o tej grze mówi? Po screenach widać że dobrze się zapowiada, ma ten klimat którego brakuje w wielu dzisiejszych grach, tylko ciekawe jak to będzie wyglądało podczas gry. Czy ktoś wie kiedy to ma wyjść i czy będzie polska wersja?
https://www.gry-online.pl/s043.asp?ID=863229
https://www.gry-online.pl/s043.asp?ID=863227
https://www.gry-online.pl/s043.asp?ID=566155
ta gra wyjdzie we wrześniu:( po co więc czekać bo mamy ją na angielskiej stronie www.amazon.co.uk nie jest aż tak drogo na złotówki to będzie ok 170zł a nie trudnnno się domyślić że w polsce będzie kosztowała ok 160zł [ oczywiście jest to dla niecierpliwych ;) ] ale na tej stronie jest wiel innych ciekawych gier :) zachęcam do oglądania stron angielskich i amerykańskich moi drodzy gracze :)
Stalkera wydaje cenega? O w morde :(((((((((((( Katastrofa wieksza niz w Czarnobylu :(((
zes sie chlopie obudzil... po poltora roku !!!! niezly UP...
a jesli idzie o gre to juz 29 kwietnia za 119.90...
taaa we wrześniu bet my ass; dobrze jak wyjdzie na gwiazdkę...; w ostatnin CDA coś na ten temat pisali i wnisek jest taki, że gra jest kompletnie rozgrzebana...
uhh ahh sorryyy!!!!
pomylilem sie, odpowiadalem na STALKER-a a myslalem o FAR CRY... oczywiscie STALKER jest kompletnie w powijakach... To troche jak z HL2 i DOMM3 --> niby silnik i masa rzeczy gotowa, ale do finaly to jeszcze kawal drogi...
mikmac - eee nie ? dlaczego tak twierdzisz ? nie jest za bvardzo w powijkach jak robia go juz dobre kilka lat a te kilka lat temu alpha wyciekla.. i to grywalna.. teraz dodaja efekty graf. poprawiają kod etc...
Na ich forum ostatnio widzialem, ze przebakuja cos o jesieni 2004, ale jak bedzie naprawde to jeszcze sie okaze.
Echhh... gra ma byc zrobiona juz na wakacje w pelni... ale wszytko zalezy od zachodzniego wydawcy kiedy zdecyduje sie wypusić ja na rynek. Najbardziej realna data to ostanie miesiace 2004 lub gwiazdka.
Taka sie toczy pseudo walka miedzy HL2 i Doomem 3 o to, ktora gra bedzie lepsza,a moim zdaniem pod wzgledem grywalnosci i klimatu S.T.A.L.K.E.R. zje te gry na sniadanie. :) Ale oczywiscie wierze, ze obie beda super. Niemniej S.T.A.L.K.E.R. to bedzie cos
Tak te wszystkie gry to bedą cosie. Tylko czemu twórcy każą nam tak czekać? Chciałbym wreszcie zmusić do jakiegoś wysiłku mój rozleniwiony komputer :).
Autor wątku ---> aaa co to za badziewna ksywka?!?!? ;)
To bedzie S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl a nie S.T.A.L.K.E.R.: Oblivion Lost
sebastian5555 ---->> moze ma taki podtytuł dlatego ze watek jest z 2002 roku... ?
zastanawiam się czy kupić już te grę? jak sądzicie warto wydać więcej ale wcześniej kasy na tę grę?
Jak to już?! Facet, ta gra będzie najwcześniej we wrześniu, myślę że w ogóle pod koniec roku. Chyba że już teraz chcesz zbierać kasę na grę...
Mam kłopot jak śądzicie która gra według was będzie lepsza...
S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl, Spider-Man 2: The Movie czy Star Wars: Republic Commando, wszystkie te gry są oceniane wysoko i wszystki mają mieć coś nowego i lepszego. ale którą w typuijecie na najlepszą?
hahaha Stalker na 1 cd ;-)
kupuj STALKER !!!
Marsellus -> ale mozna jusz ja zamowic baranie... w Amazon.com, tak samo jak GTA SA
co to za bzdury? piszą tu o jakichś światach, o gwiezdnej bramie... to jest przecież jeden wielki stek bzdur. w tej grze przecież mamy za zadanie odkryć tajemnice drugiego wybuchu w czarnobylu. to sa jakies przestarzale informacje!
CO TO ZA KŁAMSTWO O ŚWIATACH I JAKIEJŚ TAM BRAMIE???????? PRZECIERZ TU CHODZI O WYBUCH REAKTORA W CZARNOBYLU......
nareszcie zmienili ten opis... ale wciaz pisza ze ta gra nazywa sie S.T.A.L.K.E.R.: Oblivion Lost, a to jest przecież: S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl i to nie tylko jako polski tytuł...
STALKER to murowany hit.Podobno każda plansza będzie miała 40 km2 wielkości i żeby zwiedziać cała będzie potrzeba około 120 godzin.Będzie wydany w dwuch wersjach pierwsza będzie wyciągała maksa z DirectX 8.1 a druga maksa z DirektX9.0.Graficznie będzie stać o niebo lepiej jak HL 2.Moim zdaniem STALKER to będzie następna bardzo udana gra i na pewno się bardzo dobrze sprzeda
Mi sie wydaje że Stalker wyjdzie na DVD a nie na 1 CD jak napisali chyba że Ukraina umie działać cuda w dziedzinie pakowania gier a póki co już grzeje kompa i czekam na GeForce 6600GT czy ktoś wie czy jest już w Polsce na AGP i ile kosztuje??
Mi sie wydaje że Stalker wyjdzie na DVD a nie na 1 CD jak napisali chyba że Ukraina umie działać cuda w dziedzinie pakowania gier a póki co już grzeje kompa i czekam na GeForce 6600GT czy ktoś wie czy jest już w Polsce na AGP i ile kosztuje??
S.T.A.L.K.E.R. to super gra wszechczasów !!! Wyśmienita grywalność, niepowtarzalny klimat...
Moim zdaniem najlepsza jest plansza "welcome back to Kiyev". Zauważyliście że pod koniec jest taki bonus że można poganiać Kuczmę i Janukowycza ? - Najfajniejsze jest jak oni się przesiadają z Łady do Nivy!
Podoba mi się wygląd broni, i fakt ze jest ich naprawde duzo, cieszy mnie niezmiennie, ja sie boje tylko o samą rozgrywkę, caly czarnobyl stoi otworem? wiec gdzie isć? gra ma byc obszerna, byle tylko nie za bardzo...
Możesz nawet wsiąść do pociągu i jechać do Moskwy !!!
Pozatym pod koniec możesz używać ręcznej wyrzutni rakiet nuklearnych !!!
Moilm zdaniem HL2 jest super, ale to kolejny po prostu bardzo dobry FPP. Dopiero STALKER będzie prawdziwą nową jakością w gatunku. :-) Już się nie mogę doczekać.
Ta, w grze zaimplementowac maja tez "Moskwe - Pietuszki" :) Bedzie tez mozna wyjsc za pole gry i pojsc na Sybir :)
Tak !!! To jest nowa jakość w grach ! No i najlepsza fizyka - można nawet wiązać sznurowadła !
A w czwartej misji można uzyskać "McGyver Skill" i strzelać do wroga ze sznurowadeł !
Tak, tak to najlepsza gra wszechczasów !!!!!
Wątek z roku 2002 :] Je, a pierwsze posty wymiatają, ciekawe czy ktoś zamówił wtedy przedpremierowy egzemplarz :D
Zax_Na_Max ---> Nie, ale napewno nie jeden forumowicz szybko zmodernizował kompa :)
Zresztą wtedy zdaje się kupowano masowo Radeony 8500 i GeForce 3 "żeby mieć do Dooma III"
Szczerze mowiac mnie bardziej smieszyly masowe watki o wspanialosciach Half Life 2 na rok przed tym jak wyszla. Jakbym chcial, zeby teraz autorzy tamtych odszukali te bzdety... :) Pamietam posty typu "HL2 jest najlepsza ! Dum 3 i Stalker to bedzie kicha , mowie wam!" a wszystko to ze stycznia 2003 i okolic :)
No coz ta gierka bedzie zapewne przepiekna. hmmmm co do grafiki to tez przepiekna, ale niestety na moim sprzecie (Cel 1,7 Ghz, GeForce 4 64mb, 256 sdram) to sobie raczej nie pogram w nia:((((((
Mastyl ---> Przepowiednia że HL2 będzie lepszy od Dooma III akurat się sprawdziła.
Ale pamiętam jak forumowe smyki wołały że Doom III to będzie gra wszrchczasów ba, nawet zakładały wątki "poświęcone najwspanialszej grze - Doom III" rok przed premierą.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-05 10:42:39]
kto to pisał?? ---> Tajemnicza siła dosłownie rozdzierała organizmy żywe na pół lub powodowała nie gojące się rany. Ja rozumiem, że to serwis o grach ale o elementarnych zasadach ortografii nie można zapominać. Można by jeszcze przymknąć oko że taka gafa przytrafiła się w komentarzach ale w oficjalnym tekście??
Doom 3 odszedł w niepamięć, HL2 dalej pozostał, pytanie co ze S.T.A.L.K.E.R.E.M. ?
I s'e jeszcze poczekamy :D
Stalker klimatem i miejscówkami przypomina nieco genialnego HL2 al zobaczymy...
stalkeer to bedzie gra wszechczasow ale niestety oprze sie to na durzych wymagabiach sprzetowych widzialem jak krytycy grali w stalkera oczywiscie w wersje beta ale z tego co widzialem to ta gra jest zajebista ludzie zaczynam zmieniac sprzet bo stalker nadchodzi ta gra bedzie wysmienita juz mi slinka cieknie
Nadchodzi ? coś długo idzie.
Tak wogóle na kiedy jest w chwili obecnej zapowiedziana premiera ?
Grałem juz w tą gierke :D więc moge sie wypowiedzieć :D ( niestety wersja ALPHA ;/ )ale poszczelalem sobie i pozwiedzałem ogromną lokację ; jak ktoś by byl zainteresowany gierką niech sobie ściagnie z torrenta :D:D ;pozdrawiam
Gra jest naprawde świetna.......gralem w wersje Alpha i doslownie powala grafiką a najlepsze jest to ze gra nie ciela mi sie na sprzecie Duron 900Mhz, GeForce 2Mx 64MbRam, i 160SDram, bylem mile zaskoczony i czekam na premiere gry, a z wymaganiami na tej stronie to duzo przesadzili
Patrzys --> to prawda bo też grałem na podobnym spęcie, ale alpha więcj efektów graficznych nie miała niż miała :P nie spodziewaj sie wiec za wersja full w której będzie "kupa" dodanych efektów będzie Ci płynnie śmigała na GeForce 2MX :]
Click-Tom--->> wiem wiem ze alpha wersja jest duuuzo pozbawiona efektów ale Stalker ma wyjsc w 2 wersjach....w wersji na Direxcta 8.1(i gra bedzie mi chodzic dobrze) i w wersji na Direxcta 9.0c i ta wersja by mi sie ciela i to baaaardzo :)...tak wiec nie przejmuje sie wymaganiami a do maja to chyba juz bede mial nowego kompa ja sie zda maturke
Obliviona nic nie przebije! Ta gra będzie wielka! Rozmach i wogóle!
Apropo, jest już data premiery w polsce, albo wymagania? (raczej nie ale kto pyta nie błądzi)
Kto pyta wielbłądzi --> Stalker już od dawna nie w ma podtytule "Oblivion Lost" tylko "Shadow of Chernobyl"
Najbardziej cieszy mnie fakt ze Stalker ma wyjsc tylko na 1CD.....wydaje sie nie mozliwe i napewno wiekszosc z was mysli ze to jest sciema ale sami zobaczcie.....wersja alpha zajmuje tylko 116Mb a sa w niej wykorzystane prawie wszystkie tekstury terenu czyli ziemia trawa drzewa itp tak więc zostaje im jedynie dodac tekstury wiekszosci budynków potworków ludzi samochodów itp. i wszytko wejdzie na 1cd......podziwiam GSC ze to tak mocno zripowali i do tego jeszcze male wymagania sprzętowe :D a propo wymagań na tej stronce to przesadzili z nimi 1Gb RAM !!!! hehe moim zdaiem wymagania bedą takie: procek 1,4 karta min64(nie obslugująca Pixel Shader) i 392ram...
junior no co ty chłopie taka gra na 1 cd oszalałeś ..... wiem ze pisze tak na stronce ale zastanów sie najpierw :P bedzie dvd na 200%
nie junior tylko patrzys :D
kiedyś w Tv widziałem program poświcony tej grze.Ciekawe rzeczy mówili.Grafika też acłkiem nieza.Poczekamy zobaczymy
Coś mi się widzi, że jednak ta gra nie wyjdzie, albo wyjdzie jako coś ledwo podobnego do zapowiedzi.
Pewnie twórców przerosły ambicje. Niby duży teren, ale 5.5 na 5.5 kilometra to nie tak wiele. Jeśli postać będzie biegała, to w 20 minut można będzie przemierzyć planszę po przekoątnej. Oczywiście na pewno niektóre rejony będą trudniejsze z racji na przeciwników, czy sztucznie umieszczone przeszkody(płoty itp.., choć jak ma się dać niszczyć otoczenie to i to nie powinno być problemem). Ma być sporo budynków różnych, itp, lecz na takim obszarze to chyba będzie sprawiało wrażenie za dużego zagęszczenia, sama strefa zero to też powinien być duży obszar...
Hmm, ale nadzieję mam na dobrą grę, jednak :D
No i w koncu data premiery jest ustalona na wrzesień ale i tak jeszcze bedzie trzeba troche poczekac jeszcze tylko 5 miesiecy :).....juz nie musze sie bac o to czy mi odpali bo se w koncu nowego kompa kupilem AMD Athlon 64 3.0 Ghz, 512DDram, GeForce FX 5200.....teraz tylko zacierac raczki i spokojnie czekac
No procka masz niezłego ale na tej karcie graficznej wątpie że będziesz mógł pograć nawet na średnich detalach. A i ramu może nie wystarczyć...
Na amazonie data premiery widnieje jako 5 sierpień ale 2006!! I już dziś można to kupić przedpremierowo z Quake 4 hehe.
Pewnie tak asekuracyjnie tą datę ustawili...
cwaniaki...
W końcu premiera już kilka razy była przekładana...
A wymagań wielkich mieć nie powinna...
kto widział alfe ten wiedzieć powinien...
A co do tego czy rzeczywiście na 1cd będzie...
w sumie- czemu miałoby to być takie niby nierealne?
przecież taki Morrowind też miał świat spory a wcisneli go jedną płytke...
Morrowind miał przedewszystkim tekstury o znacznie niższej roździelczości. A to rodzi dużą różnicę w ewentualnej objętości tych tytułów.
Premiera się opóźnia i opóźnia, a gra się coraz bardziej STARZEJE.
Czyżby Stalker...forever?
powiem to tak stalker górą doom3 i half life 2 moda mu lizać buty i nic wiecej moze wymagania durze ale prosze panstwa gra to po prostu delicje
szczur ile masz lat ? 10?
szczurC ma rację - gra jest super (zwłaszcza trzecia misja wymiata) !!!
Może i nie grałem ale już widziałem jak inni grali wiec powiem to tak gra jest wyrąbana w kosmos ludzie miodzio
Ja juz w to gram od roku, wójek z Ameryki mi pszesłał. Na koncu walczy sie z wielkim zmótowanym karalóhem z Czernobyla, i som niezle tekstóry!
Patrzys ten sprzeta na 100 % wystarczy !!!!!!!
W sieci pojawiła się kolejna wskazówka odnośnie premiery tej wielce wyczekiwanej strzelaniny. Tym razem rewelacje płyną z jednej z fanowskich stron, która rozpoczęła odliczanie do premiery gry. Według zawartych tam informacji, S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl trafi na rynek 1 grudnia 2005 roku, czyli za niewiele ponad siedem miesięcy.
cos mi sie wydaje ze ta gra wyjdzie przed wakacjami.
Przed wakacjami przyszłego roku.
Akcja gry rozgrywa się właśnie wtedy. W roku 2006 12 kwietnia o godzinie 14.22 więc może zrobią to tak że większość ludzi będzie wtedy właśnie w to grać?
Ja napewno :D Jeśli tylko gra wtedy wyjdzie.
Chociaż wolałbym zeby premiera była po wakacjach tego roku.
Widziałem ostatni filmik - grafika prawie jak z Riddicka, fizyka prawie jak z HL2, gameplay jak z Duke Nukem 3D. Pożyjemy, zobaczymy co z tego wyjdzie.
S.T.A.L.K.E.R. - na pewno nie w tym roku...
Znakomicie zapowiadający się FPS, tworzony przez ukraiński zespół GSC Game World S.T.A.L.K.E.R., nie pojawi się na rynku w tym roku. Jacyś zdziwieni?
Informacja taka pochodzi od moderatora oficjalnego forum gry. Miał on okazję prowadzić przez Internet rozmowę z Antonem Bolszakowem, jednym z pracowników GSC Game World. Jak się dowiedział, aktualnie zespół kończy pracę nad fabularną częścią gry i zaczyna się zajmować dostrajaniem i dopracowywaniem symulacji świata. To właśnie żyjące środowisko i postępujące zgodnie z "własną wolą" postacie mają być charakterystyczną cechą tego tytułu. Anton polecił również wypatrywać startu szeroko zakrojonej kampanii promocyjnej, która ruszy na pół roku przed premierą gry.
Z powyższego wynika - co w dodatku Bolszakow we wspomnianej rozmowie bezpośrednio potwierdził - że gra na pewno nie zostanie ukończona w tym roku. Poza tym sygnały takie dochodzą również od dziennikarzy, mających dobre kontakty z wydawcą gry, firmą THQ. A że informacja taka nie jest ani trochę zaskakująca - to nie pierwszy raz, kiedy S.T.A.L.K.E.R. się opóźnia - uwierzyć w nią łatwo. Czekamy dalej??? ;-/
Czyżby Stalker...forever?
S.T.A.L.K.E.R. w 2006!
Według planu wydawczego THQ gra S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl pojawi się w 2006. Nie wiadomo jeszcze w jakim okresie ukaże się gra. Może to być 1. styczeń, 5. lipiec, jak również 31. grudzień :/.
Kilka dni temu serwisy o grach, informowały nas o tym, iż S.T.A.L.K.E.R. pojawi się na jesień 2006. Jednak jak widzimy 'wadliwą' jesień usunięto z planu wydawczego. Czyżby S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl miał się pojawić wcześniej niż na jesień ?
Czekamy, czekamy....
No nie mogę :D foxx jaki stats :D Już wiemy skąd te 1300 postów się nazbierało ;)
S.T.A.L.K.E.R. na Games Convention? Marzenia!
Naprawdę żal cztery litery ściska, [oj ściska ściska] gdy czyta się kolejne donosy na temat gry S.T.A.L.K.E.R - Shadow of Chernobyl. Gra była zapowiadana jako hit, takim też się wydawała, jednak ostatnie wiadomości o przełożeniu premiery na przyszły rok, nie wróży tytułowi świetlanej przyszłości.
Najnowszą smutną inforomacją jest to, że nie zobaczymy shootera na targach Games Convention w Lipsku, które odbywają się jeszcze w tym miesiącu. Potwierdził to już wydawna, firma THQ, a tytuł usunięto ze stron imprezy.
Jak tak dalej pujdzie to STALKER odejdzie w zapomnienie jak DUKE NUKEM ;-/ A miało być tak pięknie ;-/
coś czuje że ta gra staniesz sie kolejną legendą!!! jak wspomniany właśnie pzrez przedmówce Duke Nukem Forever!!! to staje sie powoli nudne jak przekładają premiere. w sklepie internetowym bodajze ultimie już było odliczanie d odnia premiery a tu dup!!! pzrełożyli i to nie o miesiąc dalej ale aż na hen heeeenn kwiecień!!! co za lipa wyczuwam lipe!!!
Mnie się wydaje, ze jeśli wypłynie kolejny, trzeci build wersji alpha (albo być może jakaś wczesna beta) to będzie znaczyło że się go jednak doczekamy w lecie 2006. Teraz twórcy gry być może czekają na nową generacje kart i następce DirectX 9.0c i nowch bajerów graficznych by się pochwalić mozliwościami engine'u, a z drugiej strony dopracowują i optymalizują kod gry by chodzila na slabszych komputerach.
Ludzie ,wyszla Beta Stalkera !!!!!!!!!! Tylko multiplayer ale dobre i to a tak wlasciwie to sie nazywa S.T.A.L.K.E.R. Beta Multiplayer 2215 .Juz zasysam z torrenta mowia ze bomba gra pod dx 8.1 z elementami Directa 9.0 !!!! Ponoc w multi sa 4 mapki nawet duze i az okolo 25 broni.Na weekendzie to sciagne i bede gral :))))))))))0
omg, to rzeczywiscie beta mp... nawet fajnie wyglada, moze dam zaraz screeny :)
->
->
->
hmmm...skad wy to wytrzasneliscie ?
milys --> Znasz Przystań Piratów ? :) Pewnie na wielu innych stronach z torrentami jest :)
niestety nie znam :)... nawet nie chce mi sie tego szukac w necie... poczekam az zostanie wydana pelna wersja (jesli zostanie :P)
foxx - na jakich detalach grasz? Gra nie wygląda zbyt imponująco... I jak z wymaganiami?
Ta beta sama sie ustawia, nic nie mozna zmienic w ustawieniach gry. Poza tym dobrze smiga, ale to jest pusty teren. Gra sma w sobie poteznie wykorzystuje mapowanie srodowiskowe, widac mnostwo rdzy, odpadajacej farby, a to wszytko pozera sporo mocy obliczeniowej.
Amadeusz ---->> TE SCREENY nie wygladaja zbyt imponujaco to fakt, jednak sama gra robi nadal wraznie. Ale to trzeba zobaczyc na wlasne oczy.
ronn --->> tamto byla alfa, to raz, i bez dzwieku to dwa. I nie sprzed lat, a sprzed roku :].
Fajne bronie, jakaś fizyka jest już zaimplementowana. Uchwyciłem moment nadchodzącej "anomalii". Ładnie zrobiony ogień i efekt rozgrzanego, falującego powietrza. W pliku user net mozna trochę pogrzebać
a po co grzebac... co da grzebanie w pliku... grrr... nigdy nie sciagam gier z netu, ale moze sie skusze... nie wiem jak to traktowac, jak piractwo czy nie, skoro gra jeszcze nie wyszla :)
ale ta wersja beta to tylko do polazenia po mapie, czy tez mp gdzie mozna sobie z kims pograc (tak jak bylo na filmikach tworcow gry, gdy robili sobie maly turniej)?????????
Niestety chyba nie da się pograć po sieci. A zmienić w configu można rozdziałke, filtrowanie anizo., pomajstrować przy efektach typu bloom, zasięg parallax mapping'u i coś tam jeszcze. Fajnie zrobiona anomalia wpadania w wir powietrzny i nastepujące potem rozrwanie ciała, muszę jeszcze sprawdzić czy kule przechodza przez cienkie przeszkody typu drzwi.
Szkoda, ze nie ma tego poligonu jaki był w jednym z filmików.
fajnie ze ta beta jest, tylko ze smaczek tylko narobila i znowun ie bede mogl sie doczekac tej gry :)
Fajne bronie? jakie? Powiedzcie coś wi8ęcej PLZ!
jak to nieda sie grac w sieci ?? przeciez istnieja serwery, zreszta to jest beta MP wiec chyba musi byc tryb siecowy. Sam gralem kilka rundek przed chwila...
Jak w tej becie cokolwiek skonfigurować? W opcje nie mogę wejść podczas gry a pliku z konfigiem nie mogę znaleźć..
user_net
zcreeny doslownie z przed chwili, tryb gry: artefact hunt ->