Dla mnie jest to gra wybitna. Właśnie dziś ją ukończyłem i byłem pod wielkim wrażeniem. Do ,,+'' można zaliczyć:
+ Fenomenalne, zróżnicowane lokacje. Klimat jest mega !
+Postać Maksa <3
+Genialna muzyka ( szczególnie przy końcu i na lotnisku)
+ Bullet time
+ Momenty w których Max opowiada o swoim życiu
+ Gra na pianinie :D
+ Niskie wymagania sprzętowe
+ Gra jest dość długa ( 14 rozdziałów które zajmują trochę czasu)
+ Złote bronie <3
+ Poziom trudności
+ Strzelanie na brzuchu daje dużą frajdę
+ Postać Passosa
+ Dla grających pierwszy raz, rozdziały z cmentarza oraz baru wiele wyjaśniają :)
+ Genialny system strzelania
Na ,,-'' daje:
- Miejscami za dużo wrogów
Tyle z mojej strony. Daje jej 10/10 , gierka podobała mi się bardziej niż GTA V. Zachęcam zagrać :)
Świetna gra! Wczoraj ukończyłem i jestem pod wrażeniem. Odbiega trochę od poprzednich części ale ma swój nie powtarzalny klimat. Początkowo nie bardzo mi się podobała taka zmiana jak również misje w brazylijskich slumsach. Z czasem co raz bardziej się zagłębiałem w fabułę i po skończeniu gry mogę stwierdzić jedno - gra jest wyśmienita! Do tego bardzo dobry soundtrack i ładna grafika. Strzelanie daje ogromną frajdę zwłaszcza w bullet-time. Może trochę za dużo tych przerywników filmowych ale nakręcają i uzupełniają one fabułę dzieki czemu gre przechodzimy jak interaktywny film.
Gra warta polecenia. Mam nadzieję że Rockstar pokusi się o jeszcze jedną część. Z czystym sumieniem 9+/10
Podchodziłem do trzeciej części z rezerwą bo zdawałem sobie sprawę, że w porównaniu do poprzednich części mogę się zawieść i może to już nie być ten sam Max.
Jednak nie zawiodłem się. Gra wciągnęła mnie od początku do końca.
Ma swój klimat, całkiem niezła fabuła, ciekawe misje.
Na pewno wrócę do tej gry za jakiś czas.
Gra wciąga jak cholera, za drugim podejściem nawet lepiej się w to gra. Tradycyjny Max Payne, i to co w nim najlepsze, ciężki klimat i efektowne akcje. Swoją drogą, gra dość zubożona poziomem trudności, grając na trudnym, bez odblokowanych dodatkowych stopni, wyzwanie jest dosyć nikłe, w porównaniu do chociażby części pierwszej, szczególnie finału. Wiele osób narzeka na zmianę miejscówki, ale Brazylia nawet lepiej się sprawdza w grze o gangach niż Nowy Jork, przypomina się Miasto Boga, mimo, że to Sao Paulo, a nie Rio. Można się przypierdalać, że gra trochę szaleje z ilością akcji, bo Max robi za absolutnego Terminatora już na początku, ale przecież o to chodzi. Dziewiątka, bo gra jest niestety na tradycyjnej trudności zbyt łatwa (delikatne masło maślane), bo przechodzi się to jak za dotknięciem różdżki, ale to dla małej krytyki dla uciechy. Na dyszkę Payne nie zasłużył.
To jakaś pomyłka , a nie ,,Max Payne " . Od poprzednich części nie można było się oderwać , a to coś wywaliłem po kilkunastu minutach grania . Przerywniki filmowe ...Co to za głupia moda ?Zapychacz czasowy na przedłużenie rozgrywki ? Jak już , to na to potrzeba wyczucia , a nie na siłę , bo w tej grze to jest największy mankament .Po prostu miał powstać kolejny ,, Max Payne", a pomysłu na ciekawą rozgrywkę nie było , więc zrobili tępą nawalankę przerywaną co róż filmikami .Nie polecam .
Już pisałem dawno temu recenzję gierki i nie będę się powtarzał, ale nie rozumiem jednej rzeczy. Rozumiem, że każdy ma swój gust i może mu się nie podobać tutaj fabuła czy nowy wygląd Maxa, ale nie rozumiem opinii mówiących, że klimat i muzyka są do dupy. Co z tego że Sao Paolo jest bardziej słoneczne niż Nowy Jork? Właśnie mimo wszystko jest dużo mroczniejsze i cięższe klimatem, bo widać tutaj biedę, brak jakiegoś porządku czy norm społecznych, bo każdy zabija bez mrugnięcia okiem, nieważne czy uliczna szumowina czy policjant.
A muzyka moim zdaniem bije na głowę każdą grę Rockstara. Utwór "Panama" wbija nas w klimat "Policjantów z Miami". Misja w której Max z wytłumionym pistoletem szuka Fabiany w zniszczonym porcie daje świetny klimat tajnej misji ala Splinter Cell. No i na deser uważam, że nie było bardziej zajebistego i spektakularnego momentu w całej serii niż strzelanina na lotnisku w rytm utworu "Tears". Najlepsza scena akcji w moim życiu :) Do Max Payne 3 najchętniej wracam po latach i naprawdę uważam, że jedna z niewielu trylogii, gdzie absolutnie każda część jest genialna. Takich jak Max Payne się chce się jak najwięcej.
Dawno się nie spotkałem z tak konstruktywną krytyką.
Chodzi się kolesiem i strzela do innych kolesi... PADŁEM
nie 4 czesci nie bedzie ani 5 i 6, bo czasy twarddzieli minely
Spóźnione, ale szczere wrażenia po pierwszym ukończeniu - klimat zajebisty, grafa nawet dzisiaj się broni, świetne dialogi, monologi, cutscenki, reżyserka, dynamika, mechanika i wciąga tak samo jak 18 lat temu:) Szacun! Można uznać, że to koniec trylogii, Max powinien odpocząć, spijać drinki na emeryturze, ale kiedy dostaję gościa w takiej formie to marzy mi się czwórka. Polecam
Moja ocena 6.5
Odwlekałem kolejne przygody Max z powodu innego klimatu i fabuły jakby mniej osobistego. Historia nawet potem nie jest specjalnie porywająca, ale to nasz tytułowy narrator robi „ten” klimat. I w dwóch/ trzech rozdziałach wracamy do zaśnieżonego Nowego Yorku. Choć złota broń która jest tu znajdźkami trochę ten klimat niszczy. Czuć tez pewien dysonans poznawczy gdy w jednej chwil Payne wymiata, a następnie popełnia straszne gafy na cutscenach. Podczas finału VII rozdziału dał się zaskoczyć jak dziecko. Zresztą cutsceny też czasami zamrażają grę. Zakończenie na plaży musiałem obejrzeć na you tube.
Bardzo mi się podobało brak możliwości posiadanie dwóch broni dwuręcznych i animacja przenoszenia długiej pukawki w lewej ręce podczas korzystała z pistoletów. Więcej takich implementacji.
Dla mnie jak na domkniecie przygód Max’a dość krótkie i średnie, ale rozgrywka nie jest zła. Wydaje mi się że Rockstar testował większość tych patentów to tworzonego wtedy GTA V ( Max = Machael )
W stosunku do poprzednich fenomenalnych części ta była nieco przereklamowana.
Pojawiający się jakiś zgrzyt w spójności artystycznej (te "zwidy", które im później tym bardziej wydają się być dodawane z automatu bez pomyślunku) plus rozwiązania typowe dla gier siódmej generacji konsol (cover shooter) sprawiają, że dłuższe granie jest zwyczajnie nużące.
Wróciłem po latach, żeby dokończyć temat - temat wyjaśnienia sprawy handlarzy ludzkimi narządami, bo od ostatniej rozgrywki nie dawało mi to spokoju...
Mimo upływu czasu to przygoda o wiele lepsza niż niejeden film akcji z konkretnym matkojebcą w roli głównej, który walcząc w słusznej sprawie podąża za swoją niekoniecznie trzeźwą intuicją. Nie ma już nic do stracenia i biega zajebiście szybko, jak na ciężki plecak doświadczeń. Pozostawia po sobie martwe stosy mięsa i zgliszcza budynków, okraszając rzeczywistość cynicznymi komentarzami, jak król sarkazmu, który obejrzał kilka razy wszystkie sezony dr House'a. Nic go już nie zaskakuje, a zwłaszcza ludzie i ich brak podstawowych cnot, takich jak honor, szczerość, lojalność i uczciwość - prawie jak przedsiębiorcę, który prowadzi w firmę w Polsce od ponad 10 lat.
Jeśli ktoś, podobnie jak ja, zna historię Max'a, a bullet time był dla niego przełomem w historii gier, to wracając do tego tytułu przeżyje te same emocje, co przy pierwszych częściach trylogii, która układa się w spójną całość.
Polecam to przeżyć, ja przeżywałem aż za bardzo, dzieląc emocje z głównym bohaterem.
Gra jest bardzo dobra. I tylko bardzo dobra.
Każda z dwóch rewelacyjnych poprzednich części miała w sobie coś, co zwalało z nóg i niesamowicie wciągało. I nie mówię tu o fabule (która w obu częściach była niesamowita i na najwyższym poziomie) czy klimacie (który zwalał z nóg, zwłaszcza w pierwszej części). Bardziej chodzi tu o technologię.
Max Payne I szokował grafiką i świetnie zrealizowanym matrixowym trybem bullet-time. Czegoś takiego dotąd po prostu nie było i dawało niesamowitą zabawę.
Max Payne II szokował czy innym - fizyką. Pierwszy zabity przeciwnik wpadał na półkę z lekarstwami, robiąc niezły - i bardzo realistyczny - bałagan. Później już tylko lepiej. MP II i Half-Life 2 to chyba jedyne znane mi gry, gdzie fizyka została tak znakomicie i z pomysłem wykorzystana, że nie jest ciekawostką ani 'ficzerem', tylko integralną częścią świata gry, podnoszącą jego realizm.
Natomiast Max Payne III zaskoczył mnie... No właśnie - niczym szczególnym mnie nie zaskoczył. To jest po prostu bardzo dobra i bardzo solidnie zrobiona gra, która zebrała to, co było dobre w poprzednich częściach i przedstawiła to na nowym engine. Nie ma tu jednak żadnej technicznej rewelacji, żadnego efektu "WOW". Jedyne, co wciąż trzyma niezmieniony poziom, to fantastyczna fabuła i świetny klimat - chociaż tutaj "trochę" inny od tego, do czego przyzwyczaiły nas poprzednie części. Dodatkowy plus za brak automatycznej regeneracji zdrowia.
Wciągająca fabuła, świetny model strzelania lepszego następcy Max Payne 2 nie można było się spodziewać :).
A więc ocena Max'a Payne'a 3, którego właśnie skończyłem.
Najsilniejszą stroną całej gry jest zdecydowanie oprawa muzyczna, która jest dobrze dobrana i dopracowana.
Drugim z największych plusów są długie, klimatyczne przerywniki filmowe (choć czasem zbyt długie albo niepotrzebne, ponieważ mało znaczące).
Dubbing nie rzuca na kolana, ale jest solidny. Podobnie z grafiką zarówno samej gry, jak i przerywników filmowych. Sama fabuła jest raczej przeciętna, skupiona wokół klasycznego motywu action hero i od samego początku można przewidzieć kto stoi na czele naszych przeciwników. W wielu miejscach jest ona po prostu mocno naciągana. Oczywiście kilkukrotnie w ostatnim momencie ktoś/coś ratuje nas przed śmiercią, jak to w produkcjach sensacyjnych bywa.
I jak to ja, skupię się na niedoróbkach, które nie pozwalają dać grze maksymalnej oceny i powinny być przeanalizowane przez twórców przed wypuszczeniem kolejnej części:
- przerywniki filmowe, w trakcie których nie można dostać się do menu gry, trzeba odczekiwać czasem po kilka minut żeby łaskawie restartować checkpoint albo wyjść z gry
- cutscenki niepotrzebnie włączają się same po wejściu w określoną, niewiadomą strefę, a nie po aktywacji jakiegoś elementu interaktywnego, co powoduje że często zanim zdąży się dobrze sprawdzić dane pomieszczenie w poszukiwaniu wskazówek i złotych broni już przechodzi się dalej i potem trzeba do danego miejsca ponownie wracać
- czasem jesteś ukryty za osłoną, a przeciwnicy strzelają przez nią jakby jej nie było
- gdy jest się za jakąś osłoną (nawet niekoniecznie w trybie osłony) często brak celownika / możliwości strzelania mimo iż wróg jest wyraźnie widoczny i trzeba oddalić się od osłony, żeby łaskawie zacząć strzelać
- brak opcjonalnego podświetlenia elementów interaktywnych jak wskazówki, czy złote bronie
- brak możliwości schowania broni dwuręcznej (na kabury jednoręczne ma miejsce, a na dwuręczna miejsca mu już brak?)
- gra sama zmienia schowane przez bohatera bronie - w jednym momencie chowasz kilka rodzajów broni, a w następnym tylko pojedynczy (taka zmiana następuje po krótkiej cutscence, a nawet kilkusekundowym komentarzu bohatera), a także broń aktualnie wybraną
- bohater nie zbiera amunicji do broni, których aktualnie nie chowa
- słaby realizm celowania - strzelasz ewidentnie w głowę i widzisz cutscenkę z przeciwnikiem obrywającym w ramię itp.
- z kolei dla odmiany widzisz owego przeciwnika obrywającego w ramię albo nogę i.. ginie od tego
- celowniki albo są bardzo słabo widoczne albo przesłaniają widok
- spaprane strzelanie z broni z laserowym celownikiem
- akcje w zwolnionym tempie, w których musisz bronić się przed zastrzeleniem jedną kulą są kompletnie spaprane.. w wielu przypadkach przeciwnika po prostu nie widać w danym momencie, ponieważ ukrył się za jakąś zasłoną i jesteś zmuszony umrzeć i powtarzać checkpointa - ten punkt jest naprawdę żenujący
- irytujące niektóre elementy sterowania np. nie można zacząć biec z kucnięcia.. bieg w ogóle nie wydaje się szybszy od zwykłego sposobu poruszania się
- w jednym miejscu/pomieszczeniu urządzamy strzelaninę, a do kolejnego, oddalonego o kilka metrów, wchodzimy skradając się, a przeciwnicy niby nas wcześniej nie słyszeli
- bohater przez większość czasu chronione przez siebie osoby puszcza przodem jak jakieś mięso armatnie..
Porażka.. bezsensowna strzelanka do armii komandosów którzy wyskakują co chwilę z 'krzaków'..
Przykro, że w nazwie ma "Max Payne".
Jako kontynuacja Maxa absolutnie nie, jako luźny tytuł nie powiązany z wcześniejszymi częściami jak najbardziej. Trochę płytka fabuła, ale świetna rozgrywka i rozwałka.
Gra jest wyśmienita. Pomimo, że nie jest to już ten sam Max.
Rockstar podołał zadaniu.
Gra ma 6 lat....ta to bardzo dużo w świecie gier komputerowych. Max Payne nie postarzał się tak bardzo jak dla mnie. Jest tu dobrze opowiedziana fabuła, wartka akcja i to poprowadzone w bardzo ładnym Rockstarowym Stylu, z detalami i w ogóle wszystko ładnie razem splecione.
Śmiem twierdzić że spośród gier wydanych od 2012 roku utrzymuje się twardo w pierwszej piątce gier wybitnych.
Przed chwilą wystrzeliłem ostatni pocisk.
Spoko, dobra gra ale nie dałem rady wybaczyć wielu absurdów fabuły. Bardziej przypomina mi to szklaną pułapkę niż filmy noir. Trochę też denerwowali mnie przeciwnicy na koniec. Bardzo pancerna generacja ludzi przyjmująca po kilka(naście?) pocisków głowę(chronioną superduper hełmem) no ale to strzelanka, nie symulator. I te absurdy i klisze fabularne. Ale całość bardzo ok. Skłamałbym gdybym powiedział że się źle bawiłem. Zwłaszcza że dzisiaj gra kosztuje śmieszne pieniądze.
Najlepsza "szczelanka" w jaką grałem ;) Kozacko zrobione tryby w spowolnieniu, klimat gry, humor Maxa, pierdzielnięty Fabio, naprawdę idzie się wczuć w końcu kim się w grze jest i gdzie się jest. Świetna zabawa
Nie grałem w maksa 1-nkę i 2-kę zaczołem dopiero od tego i jeśli maks z charakteru jest taki sam jak tu to chyba przeboleję grafikę i inne stare elementy a teraz przejdźmy do sedna...
Gra mi się bardzo spodobała i wpasowała w gust głównie przez klimat(szczególnie New Yersey w wspomnieniach maksa)i samą postać głównego Bohatera Maks jest jednym z lepszych bohaterów w grach ma wszystko jest ciekawy potrafi rzucić błyskotliwy śmieszny komenatrz jest krytyczny wobec siebie i stara się zmienić na lepsze ma ciekawą przeszłość jak dla mnie jest bohaterem idealnym i jak dla mnie następna część może być z dokładnie taką samą rozgrywką bo dzięki Maxowi nie idzie się po prostu nudzić.
Grafika jest nierówna raz potrafi pięknie wyglądać szczególnie początkowe etapy a np gdy jesteśmy w slumsach czy new yearsey grafika jest już średnia
Muzyka świetna!! szczególnie zapamiętałem utwór na lotnisku i początkowy uwielbiam go!!! https://www.youtube.com/watch?v=PZfaSNoZ6L0
Historia Jest Bardzo dobra wiele razy podczas gry mówimy sobie np "czemu on mnie zostawił "czemu oni się z nimi zadają" "dlaczego on to zrobił/zrobili"
Dialogi 10/10 i w tym miejscu chciałbym wpisać cytaty które zapadły mi w pamięć wymienie parę ale zapadło mi w pamięć o wiele więcej
“I might have laughed, if I had remembered how.”
"The way I see it.. there're two types of people: those who spend their lives trying to build a future. And those who spend their lives trying to rebuild the past,and i was stuck between both"
"Jakoś tak już jest, że wszystko się układa właściwie tylko tym najbardziej niewłaściwym."
"Raz jeszcze pomyliłem posiadanie celu z posiadaniem sumienia i jego wyrzutami."
"A więc to miało być to? Mówisz magiczne zaklęcie i oczyszczasz się z grzechów? Gdyby to było takie proste, zrobiłbym to dawno temu. A ja tak długo żyję przeszłością, że nawet nie wiem który mamy rok."
"Byłem problemem, który usiłuje stać się rozwiązaniem."
NO masakra jakie te cytaty są świetne szczególnie 2gi
Ale teraz przejdę do minusów a mianowicie wkurzało mnie że np gdy jest ostatnia szansa to jakaś ściana albo coś podobnego zakrywa mi cel przez co ginę nie z swojej winy w dodatku poziom trudności jest czasami przesadzony(grałem na HARD) np na końcu albo jachcie gdzie pamiętam miałem z 10 kulek a do zabicia z 15 typów i musiałem parę razy ginąć specjalnie po chyba po 5tym razie gra daje amunicję i apteczke
!!!!!!!!!!!!CZĘŚĆ RECENZJI NUMER 2 CHCIAŁEM NAPISAĆ W 1 POŚCIE ALE SIĘ NIE DAŁO!!!!!!!!!!!!!!!!
Miałem napisane jeszcze dużo o grze ale postaram się streścić do + i -
na +
+Postać Maksa!!!!!!!
+Muzyka szczególnie na początku,lotnisku i cmentarzu
+Klimat
+Dialogi
+Cytaty
+Etapy z New Yearsey
+Momenty w których Maks jest w swoim domu i gada o swoim życiu
+Bullet Time
+Strzelanie leżąc na brzuchu sprawia olbrzymią frajdę
+Bardzo dobra fabuła(chociaż można się domyślić kto jest tym złym albo raczej złymi)
+Passos
+Moment w którym Maks gra na pianinie i mówi "To jest piosenka mojego życia"
+Qte
+Poziom Trudności(chociaż miejscami przesadzony
na -
-Wrogowie którzy zachowują się jakby mieli Wh i Aima mają zbyt wysoką celność,jeśli na wysokim poziomie wyjdziesz zza osłony a wokół są wrogowie to wiedz że masz przesrane
-słabo zrobiona ostatnia szansa
-nierówna graficznie
-miejscami za dużo wrogów
-gdy jest jakaś scenka to Maks czasami wyrzuca broń
-dużo postaci gada takim ironicznym tonem jak dla mnie tylko Maks i Passos powinni
-Brakowało mi czasami skradanych misji np w Rozdziale 5 gra aż prosiła się o to by dać możliwość czy chcemy przejść po cichu czy tak jak zawsze
-Spodziewałem się że na końcu Max porozmawia z Victorem dłużej a nie że Victor tylko powie "wiesz że i tak wyjdę na wolność"
A teraz czas na podsumowanie i co mogę powiedzieć Bardzo Polecam!!!
Zdecydowanie jedna z lepszych gierk akcji/tpp na rynku naprawdę warto w to zagrać nie jest to głupia strzelanka jakich wiele ostatnio jak dla mnie Maks zasługuję na ocenę 9,20/10
Świetna gra
Plusy:
-Świetny feeling strzelania
-Miejscami bardzo dobry klimat
-Ciekawe miejsca akcji
-Max z charakterem
Minusy:
-Fabuła jakoś mnie nie pochłonęła
-Dziwnie to wyglądało gdy strzelanina odbywała się na skalę całej dzielnicy jakby to była wojna
niby gralem na hardzie z free aimem na konsoli ale gra naprawde jest latwa... naczytalem sie w internetach ze nawet na normalu mieli problem, jakos nie pojmuje biorac pod uwage fakt ze checkpointy sa bardzo gesto rozsiane, podobnie z pigulami. fakt, uzywalem duzo resetow na checkpoint zeby zaoszczedzic piguly na pozniej ale na koncowych chapterach konczylem z 6-7 w kieszeni conajmniej co w poprzednich maxach mi sie chyba nie zdarzalo nawet z ciaglymi quicksavemi.
tak czy tak, gra mi sie podobala. troche za duzo tych wstawek filmowych przy co drugich drzwiach ale biorac pod uwage jak plynnie gra do nich przechodzi i wychodzi to az tak strasznie nie bolaly. warto tez dodac ze gra jest solidnej dlugosci jak na liniowa gre akcji. regularnie zmieniajce sie otoczenie i pokazna ilosc broni(chociaz w pozniejszej sekcji w rotacji jest jakies 5 modeli...) jakos wplynely ze gra wgl nie nuzyla a to sie czesto nie zdarza, chyba po prostu magia gier rockstara...
polecam
Jest cień szansy na cześć czwartą waszym zdaniem ? Gdyby wyszła kolejna część kupuje w ciemno .
Na plus:
fabuła
klimat
dobrze czuć spluwe
bullet time...
klimat
grafika (tak, grafika wciąż jest OK)
multiplayer
klimat...
Na minus:
- Gameplay. Przez większość czasu chowamy się za zasłonami i oddajemy strzały gdy tylko wrogowie się wychylą. Tym samym poziom trudności ssie a zginąć można jedynie w co bardziej zręcznościowych sekwencjach typu chowanie się przed snajperem.
- Za dużo tego strzelania a za mało eksploracji.
- Lokacje mogłyby być większe.
Co będzie w czwórce????? Pewnie Max będzie bramkarzem na dyskotece i będzie już miał z 50 lat, nową żone i nowe zatargi. Ile można ciągnąć zemstę za śmierć rodziny...To nie ten Max Payne co 1 i 2 zupełnie inna gra. Dobra ale inna.
mp 3 też dobre
Tak jak już kilka osób wyżej napisało gra jest bardzo fajna, dobrze się przy niej spędza czas. Ma świetny model strzelania. Nawet fajną fabułę, super dialogi, Ciekawie napisane postacie(nie wszystkie). Zróżnicowane miejsca rozgrywki. Minusem (lub nie, zależy od gracza) jest na pewno fakt że gra bardzo przypomina "Szklaną Pułapkę ", jest mnóstwo widowiskowych akcji, niczym z dobrego filmu klasy B z lat 80-90 ,dziesiątki (jak nie setki) zabijany przeciwników. Nie traktuje tego tytułu poważnie (mimo że mam wrażenie że taką chcieli stworzyć twórcy), dla mnie jest to bardziej bardzo dobrym "film akcji z lat 90". przy którym się świetnie bawiłem.
Gra bardzo dobra. Jedynie bezmyślne są karabiny z laserem (nie wiem kto i po co to dodał do całości). Czasami łysa głowa Maxa utrudnia celowanie co również jest trochę niedopracowane.
Jako fan serii musiałem przejść i 3 część byłem sceptycznie nastawiony gdyż Max kojarzył mi się zawsze z ponurym klimatem , a tu jakieś słoneczne krajobrazy ;) , ale fabuła , gameplay ,muzyka i ogółem rozgrywka dała mi kilkanaście godzin dobrej zabawy.
Ciekawe czy będzie 4 część , która by zakończyła serię nawet mam pomysł na to hehe
Max Payne 3 co prawda nie jest tak dobry jak poprzednie części ale też jest fajny. 7,5/10
Grę ukończyłem zaraz po premierze natomiast oceniam dopiero teraz.
Jako następca poprzednich dwóch części zdecydowanie nie ale jeżeli spojrzymy na ten tytuł jako coś nowego to jest dobrze.
Niezła grafika, niezła fabuła ale przede wszystkim fajny klimat. Całkiem fajny feeling ze strzelania no i przede wszystkim bullet time:)
Max Payne 3 2012 PC: 8/10
Witam, graczy. Grę przeszedłem trzy razy na średnim poziomie trudności, zajmuje ona 6-7h. Grałem w Full-HD na maksymalnych ustawieniach graficznych, wyłączyłem tylko MSAA. Co do gry, to mogę powiedzieć, że jest ona bardzo przyjemna i klimatyczna, a co najważniejsze wciągająca, bardzo mało bugów. Sam Max Payne jako postać w trzeciej części przypada do gustu, jego zabawne tekściki nie zadowalają, ale może być. Muzyka w tej grze dość dobra, sama grafika jak na 2012 rok wymiata. Fabularnie nie jest najlepsza, ale dobra. Trochę przerywników filmowych i akcja non stop, czyli to co lubię. Duży wybór broni, dobry rozrzut w nich, zaje*isty bullet-time. Widze, że z Max Payne 3 dużo rzeczy ściągneli do GTA V, widziałem nawet filmik na YT odnośnie tego tematu. Gra ode mnie otrzymuje 8 punktów, krótka ale konkretna gierka, tylko zdecydowanie za krótka. Polecam ją, gra mało kosztuje a dostarcza dużo frajdy, idzie ją przejść w zaledwie jeden dzień. Bywajcie, gracze!
Kaszana i gniot. Z takiego mrocznego klimatu Noir i faceta z klasą jakaś łysa pała, spocona i chodząca w szelkach. parodia gry Max Payne 1 i 2. 2/10. tylko za muzykę.
Gra średnia niegodna tytułu Max Payne.
Zacznę od historii, która jest bez sensu i Max pokazany jako idiota, który nie wie co się dookoła niego dzieje. Fabuła bez sensu, logiki.
Jeżeli chodzi o granie to mamy bardziej film, bo co chwilę są głupie przerywniki filmowe nawet jak otwieramy drzwi co psuje całą rozgrywkę. Zero swobody i możliwości zwiedzania map, bo po większości przerywników nawet z przejściem przez drzwi nie możemy się cofać.
Mechanika niby dobra, ale kuleje w mniejszych pomieszczeniach. Celowanie i strzelanie nie sprawia radości i trzeba się dokładnie przyglądać w celownik.
Nie polecam jeżeli nie chcecie się zrazić do Maksa.
Graficznie trąci już trochę myszką ale w dalszym ciągu można się z satysfakcją oddać rozwałce. Dzięki muzyce i kolorystyce utrzymany jest dość ponury klimat fabuły. Zbieractwo w tej grze nie ma żadnego celu, więc można je sobie zupełnie odpuścić.
Hejka, nie wiem czy dobry wątek ale mam zamiar zabudować sobie Maxa Payna 3 i mam takie pytanka. Czy wersja Steam wymaga RGL lub Rockstar social club? Oraz czy DLC wnoszą coś dla gracza singlowego takiego jak ja, czy nic a nic (czyli samo multi, skórki etc które nie rozszerzają "doświadczenia" singlowego)? Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi :D
Świetne zakończenie trylogii gry .Świetnie mi się grało tak jak w poprzednie . Klimat wyśmienita ,grafika świetna w grze , postacie świetne a sam Max w grze rewelacyjny
Nie ma nawet startu do pierwszych części niemal pod każdym względem! Męcząca, mechanika a'la Serious Sam. Aż ciężko uwierzyć, że to Rockstar...
To już 10 lat
+Klimat.
+Strzelanie, system osłon i Bullet Time działają świetnie.
+Fabuła może nie jakaś specjalnie odkrywcza, ale przyzwoita.
+Mnóstwo akcji, można poczuć się jak w dobrym filmie klasy B.
+Dużo broni.
+Odpowiedni poziom trudności.
-Końcówka gry doprowadza do szału. Co zrobić żeby gra na koniec zrobiła się trudniejsza? Oczywiście dajmy przeciwników którzy wytrzymują parę strzałów w głowę i wrzućmy ich całą armię.
-Czasami zdarzało się, że gra wyrzucała do pulpitu bez powodu.
Świetny mod polecam oczywiście tylko w single player.
https://www.nexusmods.com/maxpayne3/mods/84?tab=description
Gra ogólnie spoko. Wiadomo, nie ten klimat co poprzednie części, ale jako strzelanka nawet w miarę.Lepsza kontynuacja niż np. Soldier of Fortune 3. Tylko ten celownik to tragedia. Nie dość, że to mała biala kropeczka, której często nie widać podczas akcji, to jeszcze znika po chwili bezruchu i trzeba przełączać celowanie żeby się pokazała. Chu*owe to. Strasznie chu*owe.
Na pierwszy rzut oka inny Max Payne niż poprzednie części.Mamy wrażenie jakbyśmy brali udział w filmie.Grafika jest ładna.Na poziomie trudności trudny faktycznie momentami jest trudno.Jezeli trudno nam się przechodzi pewien etap, to po ponownym rozpoczęciu dostajemy pełny pasek życia, apteczkę, oraz więcej amunicji do broni. W lokacjach jest dużo przeciwników, moim zdaniem za dużo oraz przeciwnicy są zbyt wytrzymali i bardzo celni.Niema qucik save co niestety przedluza przechodzenie poszczególnych etapów co pomimo ponownego ładowania chepointa dostałem jak wyzej więcej zasobów.Jeden rozdział gry przechodzi się około godziny czasu a nawet i 1.5 godziny powtarzając pewne etapy, co w pewnym momencie jest już frustrujące.Osobiscie maks. Dziennie przechodziłem po 2 rozdzialy, a przeważnie to był 1 rozdział.Przwrywniki filmowe dają wrażenie udziału w filmie, z czasem demerwuja oraz nie dają do końca eksplorować lokacjiz bądź rozpoczynają się z małą ilością broni i amunicji co po raz kolejny utrudnia grę.Badz kończy się filmik a my już nie mamy broni których zdobyliśmy a w ręku trzymamy piatolet- dziwna sprawa szok.Jak dla mnie na poziomie trudności trudni brakuje apteczek i bardzo wolno a praktycznie w ogóle nie ładuje się bullet time, ponieważ jeśli wykorzystamy to jedynie otrzymujemy w momencie zabicia przeciwnika minimalna ilość.Kolejne powtórzenia etapu powodują frustrację a nie przyjemność z grania.Mam wrażenie że poziomy trudności w tej grze są źle zoptymalizowane.Nawet na średnim poziomie trudności momentami gra się ciężko, jest trochę lżej jak na trudnym poziomie.Grałem w poprzednie części wiele lat temu praktycznie na ostatnich poziomach trudnosci nie odczuwałem takiej różnicy w graniu.Podsumowujac dobry Max Payne, ale nie taki jak poprzednie części. Taka moja opinia ale warto zagrać.
ad. 1753
"...grałem u kolegi w maxa i gra do typowej bezmyślnej rozwałki nie należy więc nie możliwe że niektórzy przeszli ją bezproblemowo no chyba że na kodach..."
to jest gra od 18 lat .... a nikt kto ma 18 lat nie napisalby takiej bzdury jak powyzej ... facet ogarnij sie i zajmij produkcjami dla Ciebie przeznaczonymi mysle ... MP3 to trywialna gierka, rozwalka dla niewymagajacych graczy, gniot majac nic wspolnego z poprzednimi czesciami, pozycja ktora na normalnym poziomie trudnosci przechodzi sie w niespelna 7h do tego nieslychanie nudzac sie ... tragedia.
ad. 1755
a) dla mnie byla trywialna gdyz jak mam nazwac gre, ktorej ukonczenie na normalnym poziomie trudnosci zajelo niespelna 7h?
b) "...Powiedz mi ty mój kochany, drogi WYMAGAJĄCY graczu - jakie gry cię kręcą? Battlefield 3? Mass Effect3? A może Black Ops 2?..." uh ... rozumiem, ze bylo to pytanie retoryczne gdyz sam na nie odpowiedziales pokazujac tym, ze tak prawde powiedziawszy zdanie moje ciebie nie interesuje
c) "... Oj tutaj widzę, że kolega jednak nie grał .... Gra w 90% taka sama.. Jak poprzednie części... pozwolisz ze zostane przy swoim zdaniu ...
d) "...że nie potrafi po polsku pisać...." to naprawde bardzo merytoryczny argument w dyskusji ....
e) 7h? ... nawet niespelna ... wlasnie wiekszosc czasu wytracilem ogladajac beznadziejne przerywniki podczas bezplciowych misji ...
f) tak mowie za siebie - wyrazilem swoj poglad - juz dawno temu w tym watku wiec stwierdzenie, ze MP3 "do typowej bezmyślnej rozwałki nie należy.." wzbudzilo moj usmiech gdyz ... wlasnie tak jest.
Idealny przykład na to jak skopać porządną serię, totalne rozczarowanie, z kultowej gry zrobili zwykłą strzelankę wypraną z fabuły i klimatu. Poważnie, kto wpadł na pomysł żeby do gry w której wyskakiwało się na grupę przeciwników z bullet timem wprowadzić system osłon!? TRAGEDIA. Rozczarowałem się jak nigdy.
Wyjebista gra. Ci co dają oceny 6 to pewnie fani Tibi jebane gimbusowe gówna wszędzie
Słaba i ekstremalnie liniowa. Słaba przez te ciągłe wstawki. Kilka strzałów i oglądanie jakichś bzdur. I tak ciągle. Kto to wymyślił, żeby trzeba było oglądać takie bzdury, jak np. to, że ktoś otwiera drzwi. Ta gra jest tym wypełniona po brzegi. Znacznie więcej oglądania niż grania.
jako zagorzały fan 2 pierwszych części muszę przyznać że gra mnie strasznie zawiodła ale to jest tylko moja opinia. Grafika jakaś szara (silnik z gtaIV), muzyka była lepsza w poprzednich częściach, strzelanie kiepskie i irytujące max ciągle się o coś przewala także w locie itd. Fabuła kiepska ratujemy rozpieszczonych bachorów, gra jest trudna ale to na plus tylko że jak przychodzi to dziwnych starć z bossami możemy mu walić wiele pocisków w głowę i tak żyją a na końcu te pieprzone nudne przerywniki których nie można pominąć kto nad tym myślał ? zabiją cię od nowa itd. zapraszam https://www.youtube.com/channel/UCFycqM6IGrjboZ0Nv5umtMQ
Od lat już nie gram w strzelanki, zarówno FPS jak i TPS. Parcie naprzód i rozwalanie kolejnych hord wrogów, bez rozwoju, ekonomii czy ze szczątkową eksploracją to nie mój styl zabawy. Jednak lata temu, gdy moje gusta dopiero się kształtowały pierwszy i drugi Max Payne zrobił na mnie przyzwoite wrażenie. Nie żebym był wielkim fanem, ale jedynkę ograłem ze dwa razy, dwójkę bodaj trzy i bawiłem się bardzo dobrze. MP3 wisiał od dawna na moim koncie Steam i ostatnio jakoś tak naszło mnie na prostą rozwałkę. I nie zawiodłem się ani trochę.
Każdy kto twierdzi, że trzeci Max jest mniej mroczny niż poprzednie części, powinien zrewidować swoje pojęcie mroku. Klimat jest nie mniej, a być może bardziej mroczny niż w poprzednich częściach, a to, że słonko świeci wcale tego nie umniejsza. Historia jest ciężka, brutalna i pokazująca zło przez duże Z. Jest polityka, jest korupcja, są nierówności klasowe. I w tym wszystkim Max - stary pijak, który dryfuje ku swojemu kolejnemu już upadkowi.
Gameplay dla mnie, strzelankowego nooba, wydawał się bardzo dobry. Strzelanie satysfakcjonujące, narzędzi rozwałki cała masa (szkoda, że zabrakło granatów i mołotowów), obrażenia zadawane wrogom wyglądają bardzo dobrze. Bullet time daje dużo radości.
Grafika - gra ma swoje lata, ale wygląda wciąż bardzo przyjemnie.
Fabuła - Zaskakująco wciągająca i angażująca historia, pomimo kilku momentów, gdzie Max zachowuje się jak zupełny kretyn. Wstawki filmowe mi nie przeszkadzały, a wręcz przeciwnie, czułem się jakbym oglądał interaktywny film akcji na wzór tych z przełomu lat 80 i 90.
Ogólnie nawet ja, na co dzień unikający strzelanek, bawiłem się świetnie, chociaż nie na tyle, żeby wracać do tego tytułu.
Nie wiem, może jestem noobem w strzelanki, ale gra była dla mnie FRUSTRUJĄCO TRUDNA na średnim poziomie. Ginąłem dziesiątki, jeśli nie setki razy przy akompaniamencie przekleństw, przeciwnicy zdawali się być blokami żelu balistycznego.
Grafika nadal trzyma dobry poziom (nie mam wymagań), muzyka jest przegenialna, cutscenki fajnie wyreżyserowane, nieco mało eksploru i możliwości strzelania efektownych fikołów w bullet time (głównie chodzenie z krojeniem pomieszczeń i kryciem się za osłonami). Jak dla mnie 7/8
gralem w dniu premiery i teraz postanowilem odswierzyc tytul.
co moze irytowac to cut scenki i w porownaniu do kultowych poprzednich czesci np brak mozliwosci otwierania roznych ELEMENTOW i interakcji z nimi oraz dlugosc rozgrywki... niemniej uwazam trojke za tytul na tyle godny uwagi ze mozna sie pokusic o miano niezlego nastepcy.
U mnie ostatno bywalo tak ze w zadnej grze nie moglem nawet poswiecic 30 min a tutaj zaskoczenie przeszedlem cala i mam ochote zagrac w poprzednie wiec mimo wszystko dla mnie to jest calkiem dobra kontunuacja;]
(szkoda, że zabrakło granatów i mołotowów) tego tez mi strasznie brakowalo ale takze zbieractwo goldnen broni bywalo takze uciazliwe i wdg mojej opini niepotrzebne;p
faktycznie w 3 momentach gra byla nadzwyczajnie trudna i ciezko to bylo rozkminic aczkolwiek kiedy to zrobiles wyjasnienie bylo naprawde banalne i do tego nie mozna sie przyczepic bo bez tego bylo by poprostu za nudno tyle odemnie i pozdrawiam;]
Średnia gra szkoda że poszli w jakiegoś zabijakę brak tego pięknego mrocznego klimatu jak to było 1 i 2 szkoda że nie poszli w tym klimacie 1 i 2 miały te gry potencjał i sens a 3 nie ma sensu
Cały magazynek z kałacha, żeby załatwić gościa w samych spodenkach (bez żadnej kamizelki). Celowanie to też masakra, że nie wspomnę o cutscenkach. Nawet granatu nie można odrzucić (nie wspominając o rzucaniu). Od biedy gra ujdzie, ale to nie żaden Max Payne, niestety. To krótki opis tej gry.
Dalej nie rozumiem czemu serwery na konsole wyłączyli gnoje a na pc podobno dalej działają w tej grze
super gra, słaby Max Payne. Tak jak z Diablo 3. Super Hack'and'slash z piękną grafiką ale słabe Diablo. Max 3 8/10 jako gra. Jako kolejny Max Payne 5/10.
więcej oglądania nudnych przerywników niż grania. Polecam wielbicielom nudzenia się
To już nie to samo co kiedyś...Rockstar kompletnie skopał klimat stworzony przez Remedy :/ z TPS'a o niepowtarzalnym klimacie zrobiono zwykły nudny shooter wyprany kompletnie z klimatu,fabuła w grze jest również ostro naciągana zdarzają się też bugi błędy :/
@tadan dorośnij
Trzeba być serio zjebem genetycznym aby dać tej grze poniżej 8
Jak dla mnie seria straciłą swój urok, brak klimatu noir, rozgrywki w stanach... pewnie nie chcieli dać tego samego, ale moim zdaniem jeśli coś jest dobre to po co zmieniać? wyszła po prostu gra akcji... gdyby nie narracje Max'a pewnie w ogóle bym nie dotrwał do końca. Irytował mnie szczególnie duży nacisk na cut scenki... z których to od razu wkraczamy w wymianę ognia, za dużo oglądania, za mało samej gry. Ogółem teraz gra jest tak tania, że można przejść i zapomnieć, nic poza tym. Jeśli ktoś nie grał polecam 1 i 2 część.
Max Payne 2 bardziej mi się podobał , grafika ubolewa i to bardzo
Moje recka dostępna na Supreme STAMNET: http://supremestamnet.blogspot.com/2015/11/1010-wyznacznik-jak-powinno-sie-robic.html
Zajebista gra kurwa ile razy ją przeszłem to nawet nie wiem. Według mnie dorównuje 1 i 2 części. I szkoda bo raczej już nigdy nie będzie Max payne'a 4
Gra jest bardzo słaba. Chodzi się kolesiem, i się strzela do innych kolesi. Bez sensu. Nie rozumiem tych wysokich ocen, może są tak wysokie dlatego, że gracze nie mają dużych wymagań. Grałem dosłownie minutę, aby wyciągnąć takie wnioski, bo więcej nie chciałem, bo mi się znudziło. Nie dam jej oceny, bo w sumie w nią nie grałem, oprócz tej wyżej wspomnianej minuty. To tyle.
Gra średnia. Można pograć, ale bez rewelacji.
Plusy:
Grafika.
Bullet time.
Minusy:
Limit broni!
Brak broni białych, granatów i butelek zapalających!
Nadmiar cut-scenek (część nie można pominąć)!
Męczące, zbyt częste zniekształcenia obrazu!
Mały celownik broni.
Poziomy mogły być ciekawsze i większe.
Ograniczone zwiedzanie lokacji.
Brak ciekawych bohaterów, poza Maxem.
Fabuła mogła być ciekawsza.
Nie dorównuje klimatem poprzednim częściom.
Rezygnacja ze stylistyki neo-noir.
Mała ilość opcji (np. graficznych).
Nadmiar przeciwników.
Ogolony na łyso Max.
Liniowość rozgrywki.
Muzyka mogła być lepsza.
Gra jest dobra ale na jeden raz. Ponowne przejście jest strasznie upierdliwe z uwagi na cutscenki. Poza tym trudniejsze poziomy są po prostu miejscami absurdalnie trudne, gdzie ginie się raz po raz w jednym miejscu po jeden type ściąga cie jednym strzałem przez całą mapę a drugi wpada wtedy, gdy się podnosimy
2012...2021. Nie ma znaczenia. Wciąż robi wrażenie. Niesamowita przyjemność gry.
Wciaz jedna z najlepszych gier ever, ofc pod warunkiem ze ktos lubi ten gatunek i klimat
Czesto do niej powracam, model strzelania jest tak miodny, a story i klimat ciezki, ze po prostu kocham ta gre ponad zycie
Jako fan pierwszej i drugiej części, po Maxa 3 sięgnąłem dopiero teraz i..........ale byłem idiota że zwlekałem tyle lat odrzucając grę tylko dlatego że Max jest łysy. Jak Max Payne to u mnie 9.5/ to trójka niewiem, musi z 15/10 dostać. Arcydzieło. Mocna depresyjna historia, mocniejsza niż w 1 i 2 oraz bardziej dojrzała. Nie obrażać gry tylko dlatego że Max jest łysy. To uzasadnienie fabularnie i z 1/4 gry tylko. To to samo Noir co było, a tyle lat zwlekałem. Ps. Takich gier już się nie robi niestety.
Brak swobodnej rozrywki tylko przerywniki filmowe co kilka metrów i nowa fala wrogów. Straszny paździerz.
Moje pierwsze spotkanie z trzecim Maxem było nieudane. Zaciąłem się w 4 chapterze i totalnie odechciało mi się grać. Po jakimś czasie postanowiłem dać kolejną szansę grze.
Przed przystąpieniem do zabawy pierwszorzędnie zwiększyłem czułość myszy zarówno tą pionową jak i poziomą oraz ustawiłem GAMEPAD TARGETING na Free Aim. Było ustawione „Hard Lock”. Przepraszam bardzo ale nie da się grać z konsolowym wspomaganiem celowania.
Wcześniej zaciąłem się bo zwyczajnie nie dawałem rady grać gdyż nie wczułem się w normy gameplayowe. Szedłem na pałę jak w Call of Duty, nie zaglądałem z każdy możliwy kąt celem szukania tabletek przeciwbólowych i nieumiejętnie dawkowałem „Bullet Time”. Poza tym myliły mi się przyciski.
Max Payne 3 to gra wymagająca i nawet na najłatwiejszym poziomie trudności potrzeba na jej ukończenie pewnego nakładu pracy i skupienia.
R* potwierdził po raz kolejny, że zalicza się do ścisłej czołówki developerów i doskonale wie jak robi się porządne i zajmujące gry.
Zróbmy moje ulubione zestawienie.
Plusy:
+ Genialny wręcz system strzelania (no dawno nie spotkałem się w grach z tak świetnie zrealizowanym strzelaniem a grałem już w bardzo dużo gier)
+ Giwery, które dają ogromny fun
+ „Bullet Time”, który również dostarczy masę frajdy
+ Doskonałe wykrywanie trafień (potrafimy wykonać headshota nawet jak głowa przeciwnika jest wielkości piksela)
+ Ładne lokacje i ich zmienność wraz z progressem
+ Czas rozgrywki (długa gra)
+ Po oddaniu kilku strzałów celownik kropka na moment zamienia się w krzyżyk (na przeciwniku) co nas informuje, że zadaliśmy ostatni, śmiertelny strzał
+ Dynamiczny gameplay urozmaicony sekwencjami QTE oraz Bullet Timem
+ Niskie wymagania sprzętowe
+ Przystępna szata graficzna
+ Możliwość zabicia przeciwnika, który...
Więcej na Supreme STAMNET: http://supremestamnet.blogspot.com/2015/11/1010-wyznacznik-jak-powinno-sie-robic.html
Dałbym 1, gdybym był złośliwy, bowiem gra mnie nieludzko UMĘCZYŁA. Pod koniec miałem jej serdecznie dość w każdym wymiarze. Nic w tej grze mnie nie porwało. Jest nudna, dialogi nijakie, miałkie. Fabuła nie ciekawa. Klimat oryginalnego Max Payne uleciał jak powietrze z piłki plażowej. Takie kwiatki wychodzą jeśli Rockstar bierze się za kontynuację czegoś wielkiego. To jest studio od robienia gier dla gimbazy, nic dziwnego więc, że z klimatycznego gościa jakim był Max w 1 i 2, zrobił się łysy, upocony sku...yn na szelkach. Podobnie jak w GTA. Włosy na głowie + normalnie wyglądający gość to w tej serii hańba i wstyd. Łysa pała, patologia i siłownia musi być. Brak słów co zrobili z mojej ulubionej serii. Dobrze, że Remedy nadal tworzy gry, bo Alan Wake to jedna z najwyżej stojących w moim rankingu. Całe szczęście pojawiły się wzmianki zwiastujące kolejną część.
dobrze ze juz jest zapowiedziany, bo sadzilem iz premiera odbedzie sie znacznie pozniej :)
AlienShooter - pewnie nie, ale i tak sie ciesze ze bedzie przypuscmy na poczatku 2010 roku
Wreszcie. A już zacząłem myśleć, że nigdy nie będzie kontynuacji. Ale się jednak doczekałem. GIT.
Troche czasu od poprzedniej czesci Maxa minelo, pewnie niewiele mniej uplynie przed premiera kolejnej, cholera wiec wie czy bedzie mnie to jeszcze w ogole bawic ...ale sprobowac na pewno sprobuje, bo nie powiem, dobrze sie w MP kiedys gralo.
Max Payne - Ta seria pozostanie na zawsze w moim sercu, a to najlepsza wiadomość dnia, jaką otrzymałem. Czekam z niecierpliwością.
Niedawno zrobiłem wątek na temat tej gry. Nikt mi nie wierzył gdy każdemu mówiłem że będzie. A jednak! Max to jedna z moich ulubionych gier a jeżeli chodzi o fabułę to plasuje się zaraz za Mafią w moim sercu...szczególnie jedynka. Dwójka była baaardziej ponura!
O Kurw... Po mordzie Payne'a widać że wiele przeszedł od 1 cz. :d Przeszedłem obie to i czekam na 3 część.
Kiedyś Max Payne był fajną grą, teraz też jest niezły ale wcale nie specjalny.
Poczekamy zobaczymy.
Bez jaj jak on wyglada wogole nie podobny... W Maxie 1,2 ma ile 30,35? a tutaj 50,60 ??? Bez jaj wogole nie podobny pewnie zrobią z niego jakiegoś samuraja ze bedzie karki skrecał itp. jak w SPlinter Cell.
Yeah, na tą gre się czekałooo :DDDD będzie super xd
I dam głowę , póki się pojawi ta gra , ten wątek będzie miał więcej niż 2000 wypowiedzi ;)
Już ma 14 :P
Czekam, czekam, mam nadzieję że chociaż zbliży się do cz. pierwszej...
powiem tyle ze poprostu jak zobaczylem to na tej stronce to az poprostu niewiem co tu napisac dwojka byla chyba dla mnie najlepsza gra na komputer tyle razy ja przeszlem ze sie juz nie idzie doliczyc cala fabula przerywniki wszystko bylo wspaniale teraz tylko niemoge sie doczekac wiecej informacji na ten temat jikichs filmikow galerii itp ale juz teraz wiem jedno bende musial miec ta gre
WOW Odjazd na całego czekam czekam super gra ;]
OOOOOO o_O!!!!!! Zapowiada się nowy Max Payne. jestem mile zaskoczony. Przeszedłem wszystkie jego części , jest zaj...isty ;P Czekam z utęsknieniem. PZDR @_@ O.K
Max Payne to i także ogromne oczekiwania ze strony graczy. Twórcy mają przed sobą nie lada wyzwanie...
Każda część Maxa jak na swoje lata wydania była dopracowana miejmy nadzieję że i teraz tak będzie i panowie z Rockstar niczego nie spieprzą. Oby im nie przyszło do głowy robić na silniku GTA IV
No nareszcie ... czekałem kiedy zapowiedzą w końcu 3 cześć świetnej gry akcji Max Payne .
Oby gra była również dobra jak jej poprzedniczki .
Czekamy z niecierpliwością .
Mam nadzieję, że będzie miała zajebisty klimat tak jak w pierwszej i drugiej części ;) No i oczywiście żeby była długa :) Bo w końcu tyle na nią czekaliśmy :)
W mailu od rockstara pisze ze MP3 (^^) bedzie w zime tego roku <jupi> ale oby nie zjebali tej gry tak jak GTA4, wydajcie ja pozniej ale postarajcie sie a nie kutwa znowu kompa z kosmosu trza miec i bugow bedzie jak dziur w serze...
Czekam! Rockstar licze na was!
Czekam z niecierpliwością... oby tej gry nie spieprzyli
Plewcia ja myślę, że jej nie zwalą i czekam z niecierpliwieniem!!!!!
jedyna moja obawa to jest taka ze sie za to bierze rockstar ;/ oby nie zepsuli jak gta ;/
Gra jest boska i czekam na 3 a co do filmu to tez czekam ale na 2 ;p
Max w jedynce już za młody nie był. z 30 lat na karku miał. w 2 zaś to było na moje oko max 10 lat po wydarzeniach z jedynki czyli liczymy z 40. a teraz co? 50? lol.. czyżby chcieli zrobić z maxa nieślertelnego i nigdy nie starzejącego sie człeka?
Jeżeli MP3 będzie robiony jak GTA4 to lepiej chyba będzie już ściągnąć z neta tego MP3.
Oni 2 niech zrobią a nie kolejna kontynuacja gry którą się przechodzi raz i się ma dosyć.
HURRA BEDZIE MAX PAYNE 3 HURRA HURRA HURRA HURRA JAK WYDZIE OD RAZY LECE DO SKLEPU KUPIC :D
Staruszek Max będzie ruszał się jak dedy w Marine Sharpshooter IV haha <joke>
Czekam sam na tą pozycje.
No, no... Jeżeli gra będzie dorównywała grywalności GTA IV, to to kupię. A jak nie, to i tak kupię :).
Pierwsze dwie odsłony są genialne z klimatem i dobrą grafiką. Liczę, że trójka nadal zachowa klimat i graficznie nie będzie odstawać :)
iii moje standartowe pytanko na x360 będzie :) ? haha
Czekam....A to ma być na silniku graficznym RAGE?
trane91, skoro Seagal czy Stallone walczą z niesprawiedliwością na ekranach naszych TV, to równie dobrze 50-letni Max może walczyć na ekranach naszych komputerów xDD
bez przesady 50 letni facet nie jest jeszcze dziadkiem chodzacym o lasce
Zagram tylko dlatego że tą grą zajmuje się Rockstar Games...
a wy jestescie popierdzieleni chyba z 40
Widziałem okładkę...OKROPNA!
Max wygląda jak bezdomny,na wózku... No nie do d''y to wszystko
OBY TAK NIE BYŁO!
To chyba nie jest okładka tylko jedyny "screen" z gry z napisem Max Payne :P
Swoją drogą, ciekawe czy będzie można otwierać szafki tak jak w Max Payne 2. Wie ktoś?
Rafiraf2------> "ciekawe czy będzie można otwierać szafki tak jak w Max Payne 2" Tak to akurat jest najważniejsze :P
"Wie ktoś" gra dopiero co została zapowiedziana a już mamy wiedzieć czy będzie można sobie szafkę otworzyć.
O kurde, nie wiedziałem że to Rockstar robi tę grę, grałem w Max Payne 2 i bardzo fajnie mi się grało, a Rockstar umie robić porządne gry z porządną fabułą, gorzej natomiast jest z optymalizacją na PC, miejmy nadzieję że nie powtórzy się historia z GTA IV...
Bez obaw tą grę robi inne studio.
Rockstar north zajmuje się w tej chwili GTA.
Rockstar ma więcej pododdziałów
Ojjj...Max już nie taki młody ;[ Ale gra R* musi być miodna :)
Nie ma innej opcji
w końcu kolejna część max payne
W GTA IV zauważyłem że R* użyło dużo dźwięków z max payne 2 by w LIBERTY CITY można było odczuć Nowojorski Klimat. A na trójeczkę się nie mogę doczekać. Tylko o czym ona będzie skoro Max pozabijał już wszystkich swoich wrogów
Zrobią z tego GTA tylko ,że będzie Maxem chodzić (Wypluwa to z ust)
Oby tak nie było...
Ale nawet jak będzie nie wypał to i tak przejdę Max to Max:)
mam nadzieję że w stosunku do 2 poprawią ciut fabułę i że nie zobaczymy kolejnej Mony Sax, która znowu zginie od dziury w głowie
Nic, tylko czekać, aż pojawi się na pułkach sklepowych. Max Payne jest jedną z najlepszych pozycji R* i mam nadzieję tak jak wszyscy, że będzie to godny następca 2 części, anie nowe GTA i to z taką optymalizacją, że się chce płakać. Trzymam kciuki za tą grę.
Genialnie!!!Mam Max Payne Antologie i chętnie dokupię też to!!!!!!!!!!!!!!!!
Max będzie miał zupełnie zmieniony image. Będzie stary, łysy i zarośnięty brodą.
Czekam z niecierpliwością na Maxa. Mroczna pełna klimatu historia przepełniona akcją. Tego oczekuje po grze.
1 i 2 to klasyk...wątpie, żeby trójka powtórzyła ten sukces...no ale czekam i tak, bo zapowiada się ciekawie.
Będzie zajebiście w końcu to nie kto inny jak Rockstar Games.
pierwsza i druga część to hity oby trójka dotrzymała im kroku;]
1 i 2 to klasyki, 3 napewno nie będzie miała tego ''klimatu'', który dostarczał mi tyle frajdy......., trójka to typowy ''kotlet'', Max Payne 1 i 2 = Klasyka...
dziwi mnie ze max ma byc w listopadzie a nie ujawniono zadnych informacji typu sposob rozgrywki albo jakies screeny a np mass effect 2 ktory bedzie dopiero za rok juz ma screeny filmiki itp
To ma być na silniku GTA IV. Mam nadzieje że bedzie lepiej zoptymalizowany w nowym Maxie niż w przygodach Nico Belica...
Screeny z gry na stronie CDA http://www.cdaction.pl/galeria-2134/max-payne-3.html. Jak wam się podoba nowy wizerunek Maxa? Mnie nie szczególnie..
Grafika taka sobie, może komuś się spodoba bo mi za bardzo nie. Ale tragicznie nie jest.
Jak dla mnie bomba. Max wygląda jak zapuszczony, zdesperowany alkoholik. No to szykuje się mocna pozycja...
Max wygląda jak John McClane ze Szklanej Pułapki(tylko że Max ma brode :P) xD
spoiler start
na 100% kupuje MP3 ^^
spoiler stop
oh yeah baby!!! będzie się działo! obowiązkowa gra w tym roku :)
bardzo jest podobny do Mc Clane ---------> Adix_90 :)
i pewnie ma zajebistego kaca :)
a Ci, którzy twierdzą że to już nie będzie to samo co 1 i 2 to może niech żyją dalej w euforii i grają w nieskończoność w obie części.
Nie podoba mi się to, gra straciła już swój klimat. Akcja zamiast toczyć się w mrocznych zakamarkach Nowego Jorku, to prawdopodobnie będzie osadzona w Miami lub w ogóle w innym kraju (np na Kubie albo w Ameryce Środkowej). Widać to po palmach na screenach i po przeciwnikach. Natomiast po tym możemy wnioskować, że fabuła w grze też będzie do kitu - taka naciągana. Bez dobrej fabuły i klimatu to już nie będzie Max. Grafika za to pewnie będzie niezła a o rozgrywce to na razie nic nie wiemy. Mam nadzieję że twórcy stworzą kilka dodatków takich jakich jeszcze w żadnej grze nie było. W dużo gier już grałem i zaczynają mnie już nudzić- ciągle to samo we wszystkich. Może dobrze że gra zmieni swój widok - ładniejsze widoki, nowy teren, ale bez tego nie będzie dla mnie Max Payne. Postać chyba zerżnęli ze Szklanej Pułapki 4. Po grze mam nadzieję, że nie zwalą optymalizacji tak jak w GTA IV .
Zgadzam sie z przedmówcą, to nie ten klimat, to nie ta gra i w końcu to nie Max.
Po jakiego grzyba robić taką woltę o 180 stopni ? To nie można było zrobić nowej niezalęznej produkcji ? w Taki sposób zabijają świetną dylogię, jaką jest max payne. Mówcie co chcecie, ale wg mnie to bedzie crap. Sprzeda się oczywiście w zacnej ilości tylko i wyłącznie dzieki tytułowi.
R* ma poprostu jaja! i sie nie boji o 180* zmienic gre :D
cholerka... mam przeczucie że dostaniemy klona Strangleholda lub coś podobnego... nie dobrze ojniedobrze
jak dla mnie to bomba z przyjemnością zagram !!!!
To już nie ten max kolejny marketing. Już nie ten klimacik tylko świecące się jak lampki na choince gówno!
Mam małe wątpliwości co do tego, mianowicie Max wygląda jak jakiś żul z noclegowni. No i jeszcze te kolorki, to juz nie będzie to co poprzedni Max, no ale jestem prawie pewien że to będzie wspaniała gra w końcu wydaje mi się R* wie co robi.
Ja sie już nie moge doczekać, to będzie HICIOR!!!!!
Zauważyliście, że on ma na twarzy takie wcięcia jak po goglach do nurkowania? Może mu rekin z płetwy przypieprzył jak nurkował i mu ślady zostały ^^ Ale na serio mówię, na screenach widać na prawym policzku a na tym artworku pierwszym widać na lewym policzku i ślad na czole i nosie. Tak jak Nico miał przecięty łuk brwiowy.
Aha i przypominam, że wcześniejsze tytuły robiło REMEDY. To jest PIERWSZY Max Payne robiony całkowicie przez Rockstara. To, że zrobili świetnie GTA IV i potrafili zrobić coś innego niż shit pokroju San Andreas to nie znaczy, że Max będzie dobry.
nie jestem pewien czy te radykalne zmiany wyjdą grze na dobre, trochę zawiodło mnie przeniesienie miejsca akcji, oby gra nie stracila klimatu
IMHO to niech ze spokojem wydadzą grę, bo przekonałem się co znaczą megabugi i gry niegotowe i po terminie (AA3). Także może sobie nawet wyjść w przyszłym roku, ważne żeby miała miodność, klimat i w miarę grafę ;)
Czuję smród spalonego kotleta. Jechanie na marce. Może jako gra sama w sobie będzie fajne ale to już nie stary dobry Max. Max Payne 4 pewnie będzie się toczył w zaczarowanej krainie, a gimnazjaliści będą się zachwycać.
Coś za kolorowo...
heh widze ze zmiana bohaterow jest teraz niestety tez na topie,taak jak piszesz Squall takich klimatow w grach jakie kiedy byly juz chyba niebedzie :(
Edit:to jest PAYNE !?
To już nie ten sam Max Payne .. Teraz wygląda to jak GTA ze zmianą klimatów no i nie ten sam bohater.. moje wrażenie to .'nie'
A mnie to bardzo ale to bardzo przypomina " Człowieka w ogniu"... i bardzo dobrze:p Jak tylko przeczytałem zarys fabularny to od razu skojarzyło mi się z tym filmem. Mam tylko nadzieję, że gra nie skończy się w podobnym stylu co film:P Sądzę, że "Max Payne 3" będzie świetną grą...
Teraz na topie w R* jest chyba tworzenie bohaterów gier z filmów. Max Payne jest podobny do Johna McLane z Szklanej Pułapki 4, w GTA IV Nico jest podobny do Serba z filmu pt.,, Za linią wroga''. Akcja drugiego filmu toczy się na terenie dawnej Jugosławii, w której po upadku komunizmu dochodzi do krwawej wojny domowej. Niestety ,,Nico'' gra w filmie negatywnego bohatera, który zabija Bośniaków.
Co to ma byc? Z kultowego detektywa Max Payna przemierzajacego mroczne ponure ulice miasta zrobili Splinter Cella z bullet timem. Glowny bohater wyglada jak Fisher z DA, chociaz kojarzy mi sie takze Mr T :)
Swiat sie wali!
LOL co za Max ?
A Numer 47 w Hitmanie 5 będzie miał włosy po pas i dość obfity zarost ?;>
Jak zmiany to zmiany ;p
hehe.. znowu przenieśli premiere z października na grudzień ;] w sumie nic dziwnego gra miała by być 4 miesiące przed premierą gdzie ledwo co dopiero screeny jakieś wstawili :P
Żal !!! Max Payne 1,2 lepsze. Max Payne 3 to będzie porażka !!!
Mam nadzieję że Max zginie na końcu gry, bo zrobią 4 jak będzie miał 80 lat i pewnie w ku lasce zamontowany pistolet, wózek do bullet time' u, magazynek w szczęce i kuloodporne oko.
grałem we wszystkie popszednie czesci tej gry i mysle ze na 3 odsłonie sie nie zawiode czekam niecierpliwie
czy ktos wi8e jakie są wymagania sprzentowe do tej gry ?????? plz o odpowiedz
o Jezu...
1.akcja rozgrywana w dzień - zniszczenie klimatu Payna...
2.łysy Max - faktycznie taki Mclane z zarostem ^^ ten nico z gta IV z resztą jak dobrze ktoś zauważył podobny do jugola z "Za linią wroga" :)
więc powiem krótko : stary dobry Payne, więc chodzenie po korytarzach i ciemnych ulicach oraz rozwalanie miliona wrogów na raz to klasyk... jedyna taka gra...a ten nowy to totalny plagiat :(
P.S. mam jednak nadzieję że gra w rzeczywistości nie będzie totalną porażką i że wszyscy będziemy mile zaskoczeni ... bo jednak zagrałbym sobie Maxem jeszcze raz ^^
muszę przyznać że patrząc na te screeny to bardziej gra mi przypomina film Szklaną Pułapkę niż kolejna odsłona Max'a .
Zmiana miejsca moim zdaniem na plus, bo kolejny max w nowym jorku to już by był odgrzewany kotlet. Tylko czy Sao paulo to dobry wybór? dowiemy się. Co do bohatera to i tak z części na część jest to zupełnie inny człowiek. Słyszałem też, że niema być tych komiksów - to mnie bardzo cieszy. O niebo wolę zwykłe cutscenki. A grafika wygląda rewelacyjnie. Pozostaje trzymać kciuki.
No i co to ma kurr...de być. Jak chce zagrac w jakiegoś umieśnionego Rambo Bambo to sobie odpale Splinter Cela DA. Boże dlaczego oni robią to Maxowi!!!! :/
Ale zepsuli tego maxa payna :(
Dlaczego on do cholery jest łysy!!!?
Boże! Dlaczego oni muszą zawsze bohatera diametralnie zmieniać!? I nagle się stała moda na jakieś głupie łysienie bohatera. Sam Fisher był łysy, John McClaine był łysy i teraz jeszcze Maxa robią łysego. No ludzie to jakaś epidemia albo kiepski dowcip.
Zrozumiem jeszcze to że Max jest w innym kraju. Chciał może uciec od przeszłości. Rozumiem że jest uzależniony od środków. Sporo ich zażywał. Rozumiem że nie nosi swojego symbolu - kurtki skórzanej. Bo gorąco jest. Ale k***a że muszą od razu robić z niego jakiegoś łysego żulo-rambo to nie mogę zrozumieć. Już mogli zrobić z tym zarostem. Nawet fajnie to wygląda. Ale kurna musieli mu jednocześnie opier***ić łeb!? O wiele lepiej by było jakby Max miał zarost i normalne włosy na głowie.
Jednak może nie bądźmy tacy brutalni. Kto wie czy gra nie zaskoczy nas rewelacyjną fabułą i bardzo dobrze ukazanym dramatem bohatera, który podobno ma być jeszcze mocniej zmęczony życiem. Zresztą Max już taki młody nie jest. Ja póki co czekam na nowego Payne'a. Może jednak będzie z tego hit. Fabuła może być ciekawa. Jednak nieprędko się przyzwyczaję do łysiny Maxa oraz tego że nie ma już na sobie swojego symbolu, czyli skórzanej kurtki.
Oceny narazie nie ma, bo gra jeszcze nie wyszła.