Tak odnosnie teaser-site'u... http://i39.tinypic.com/2hwzdpg.jpg
Kilka dobrych updatow nas jeszcze czeka ;)
no to teraz tylko czekać na dwójeczke, bo zapowiada się nad wyraz smakowicie, nie jestem jednak do konca przekonany o tym wychodzeniu na ląd, troche z klimatu może uciec jednak, ale jestem dobrej myśli, nie obraziłbym się też gdyby jakiś coop w grze był, tym bardziej, że na multi nie ma co liczyć raczej
Drau - któryś z serwisów pisał o 4 updatach zanim stanie się coś konkretnego. Ogólnie forma fajna, zawsze to ciekawsze od stronki z napisami: "features", "story", "gallery" i "forums". ;)
Rapture na lądzie? Trochę to... nie klimatyczne. Ale i tak czekam
@hedasw [ Level: 8 - Centurion ]: w komentach do pierwszego niusa na temat tego teaser-site'u jeden koles rozkminil kod strony, z ktorego wyciagnal wlasnie ten obrazek wyzej. Ogolnie wyglada, ze w sumie strona zaliczy 10 dni updatow [ostatniego dnia dwa updaty], wiec jeszcze faktycznie sporo informacji przed nami :)
I zgadza sie, mnie tez sie podoba sposob w jaki marketingowcy T2 wzieli sie za promocje gry :)
Co do reszty.. watpie w pomysl Rapture na ladzie :) w koncu theme przewodni Bioshocka to byla podwodna dystopia - watpie by to sie znaczaco zmienilo w czesci drugiej.
Co do pomyslu chociazby chwilowego zajrzenia na powierzchnie.. jestem otwarty na tego rodzaju mozliwosc, o ile tylko zostanie odpowiednio wpasowana w gre.
Ogolnie jestem bardzo ciekaw poziomow, ktore bedziemy musieli przemirzyc w Bio 2, zas do samej gry podchodze raczej optymistycznie [raczej - bo nie wiemy do konca czy Levine bedzie mial cokolwiek wspolnego z pisaniem fabuly gry] :)
2/3 lokacji na mapie somethinginthesea.com jest juz zaznaczonych, choc sa to tylko informacje dotyczace znikniec dziewczynek. Nic na razie nie wiemy na temat samej rozgrywki i chociaz ogolnego zarysu fabuły. Big Sister prezentuje sie bardzo dobrze. Osobiscie nie moge doczekac sie drugiej czesci. Czekamy wiec na dalsze informacje GOL w tej sprawie ;).
Big daddy......big sister......o to mamy juz dwa bioszoki (nie lubie tej gry do tego stopnia ze udaje iz nie zapamietalem pisowni) .... czyli jak 6 czesci ma byc to dalej Big Mommy... Big Brother:D To juz 4....Big uncle , i Big GRAAANDDDDDMOOOOOOTHERRR:D łooo czujęcie tą groże??:D
Jedynka dla mnie byla przereklamowana, nudna, schematyczna , misje typu zbieranie sedmiu takich samych elementow lezacych obok siebie? I koles plujacy wciaz przez radio jakies farmazony? Fakt rewelacja:D
Ps. Czy tylko mnie przeszkadza na przyklad gruz lecacy ze szklanego tunelu? Czy moze to gra dla debili ktorzy maja takie detale gdzies , a nikt normalnych nie gral w to dluzej by dotrwac do tego momentu?:)
Po części pierwszej nie spodziewałem się za wiele, więc finalnie dostałem o wiele więcej niż mogłem przypuszczać. Czekam z niecierpliwością i obawami. Mam nadzieję że wszystkie deklaracje twórców znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Mi sie Bioshock bardzo podobal ale z big sister to juz przegiecie -_-
Niedlugo bedzie big brother ( ;D ) az wkoncu beda cale rodziny porywac i bedzie big family .....
@GameOman [ Level: 8 - Chorąży ]: nie umiesz wypowiadac sie bez obrazania kogokolwiek?
Nie, nie przeszkadzal mi gruz lecacy ze szklanego tunelu, takie drobne niedoskonalosci nie przeszkodzily mi cieszyc sie sama gra i ale nie widze zadnego powodu, by to robilo ze mnie debila, jak to barwnie zdolales okreslic.
Za to zal mi osob, ktore ze wzgledu na jeden drobny detal zrezygnowaly z calosci doswiadczenia zwiazanego z gra. To jest wlasnie debilizm.
Hmmm... osobiście wolałem wygląd Big Daddy-ego. To draństwo jest pewnie zręczne jak cholera.
BTW może bohaterem gry jest tym razem KOBIETA? :> w końcu w poprzedniej
spoiler start
mogliśmy wcielić się w postać Big D... i możliwe, że teraz autorzy wykorzystają podobny manewr ;)
spoiler stop
.
Drau intelektualisto.....wagarowalo sie pewnie duzo w podstawowce i teraz ma sie braki przejawiajace sie w czytaniu ze zrozumieniem? Jesli juz jestes tak stary ze zapomniales o czym uczą w szkole , spytaj swoje kochane dzieci ( o ile nie uciekles z lekcji biologii i wiesz skad sie one biora) : Co dla nich oznacza słowo "przyklad"? Bo dla tatusia idioty jest to "jeden drobny detal dla ktorego niektorzy rezygnuja z całosci doswiadczenia związanego z grą"
Poznaj znaczenie słowa "przykład" , a pozniej ewentualnie spytaj mnie co jeszcze innego nie spodobalo mi sie w tej grze i dlaczego uwazam tą gre za cięnką , bo Twoj ewidentnie obojętny na wiekszosc bodźców z otaczajacego Cie swiata, mozg....Nie byl ich wstanie zarejestrowac i dodatkowo , gdy podalem przyklad (jeden z wielu ktore moglbym podac ), kazal Ci to odczytac(oczywiscie błednie) jako jedyny mały błąd, ktorego sam pewnie i tak nie zauwazyles. Błedow, niedobracowan, banałów, schematow w tej grze jest tyle że nie chce mi sie wymieniac , kto przeszedl gre i mu to zwisalo bedzie bronił swego, a ten kto uwaza tą gre za kicz, ma ten tytul gdzies i sie nim nie interesuje , logiczne.
Ps. Poza tym nie wiem kto zrezygnowal z grania z tego jedynego powodu i skad bierzesz takie definicje debilizmu:D
xDD dobre Big Sister.
Big daddy? Big sister? brakuje jeszcze tylko Big Brothera (bios 4 ? lol) i moze Bigg mommy? (bios 5? lawl...)
Poproszę Half-Life 3
Nie w tym stuleciu, znając Valve Time.
Big Sisters porywające dzieci i zanoszące je do Rapture z obecnie nieznanych powodów? To by było... w sumie to najprawdopodobniej tak jest.
@GameOman [ Level: 8 - Chorąży ]: Niepotrzebnie sie naprodukowales. Jestes zbyt zalosny, by znizac sie do twojego poziomu :)
zeby tylko nie spartolili tego podwodnego klimatu będę bardzo zawiedziony
jedyny - do dość niski poziom trudności mam nadzieje z Bio 2 to poprawi
Drau [ Level: 21 - Senator ] : Tak najwygodniej napisac.
Poza tym niezly idiota z Ciebie ze musisz edytowac dwa z trudem napisane zdania , nic niewnoszace do wątku, ktore pewno napisales wczesniej z jakims błędem logicznym . Wystarczy zreszta spojrzec na Twoje posty , często jedno zdaniowe - by widziec kto jest naprawde załosny:) Oprócz pojęc debilizm, przykład , naucz sie tez co oznacz bycie załosnym:) i przestan tak sie zachowywac:D
GameOman, twoje zachowanie jest naprawdę poniżej krytyki.
czekamy :D
@GameOman [ Level: 8 - Chorąży ] > Wystarczy zreszta spojrzec na Twoje posty , często jedno zdaniowe
Tym samym zdaniem pokazales, ze tak naprawde g* wiesz i/lub zwyczajnie nie potrafisz liczyc :)
Powodzenia w zyciu z takim podejsciem. Przyda ci sie :)
Nie przychylam się do tonu wypowiedzi GameOman- a, ale zgadzam się z nim, że Bioschock był delikatnie mówiąc...słaby. Gdyby gra ukazała się w czasach System Shock 2, ewentualnie Deus Ex-a (jedynki oczywiście) fani action- rpg uznali by ją za przeciętniaka, a gdyby powiedzieć im, że oto grają w czołowego przedstawiciela wspomnianego gatunku rodem z 21 wieku, zapewne parsknęli by śmiechem. Bioschock, przy całym hype na temat jego "głębokich" elementów rpg, to bezmózga rąbanka (dosłownie) kilku rodzajów zombie. Idziemy przez wąski jak jelito anorektyka korytarz i co rusz "klepiemy" respawnujące się w nieskończoność zombiaki. Stawiane przed graczem zagadki logiczne przedstawiają poziom tych z Quake 2. Tam biegaliśmy po bazie stroggów w poszukiwaniu różnokolorowych kluczy, tutaj szukamy mniej lub bardziej abstrakcyjnych przedmiotów. Głębia wspomnianej zabawy polega (uwaga!) na upgrade-owaniu kilku giwerek i korzystaniu z supermocy ( zamroź, podpal ewentualnie podrzuć zombiaka). Każdy etap do obrzydzenia eksploatował postac Big Daddy-ego. Gdzie zatem te rewelacje?
Bioshock jest jaki jest, jak to mówią o gustach się nie rozmawia, inna sprawa, że jeśli już się chce dyskutować i prowokować (marnie zresztą :) to jednak trzeba i to potrafic.
Sorry GameOnan you failed :)
A jakie to ma znaczenie, czy gra jest dopracowana, czy nie, głęboka, czy płytka? Jeżeli dobrze się bawię grając w nią, to mnie nic więcej nie potrzeba...
viesiek---> zgadzam się z tobą w zupełności. Od lat jestem przywiązany do kilku leciwych i prostych gier w które tłukę z dużym zacięciem. Jako fan gier id czy niektórych tytułów Valve lubie proste i grywalne strzelanki. Jednak nietrawię kiedy ktoś wmawia mi, że oto mam przed sobą arcydzieło, grę wybitną, głęboką i ponadczasową. Natomiast ja- prosty konsument widzę jedynie przeciętna w moim odczuciu nawalankę. Jeżeli ktoś mi coś obiecuje, to liczę, że to właśnie otrzymam.
no bo w sumie w bishocka fajnie się grało, ale żeby coś w tej grze było "głębokiego" to nie zauważyłem (rapture głęboko pod wodą leżało co najwyżej). Była klimatyczna, ze świetnym stylem poziomów Art Deco, historia w grze też zręcznie opowiedziana - ale bez przesady. Rozwiązania dotyczące walk były za to bardzo przeciętne.
Rafiraf2 [ Level: 50 - Pretorianin ]
Poproszę Half-Life 3.
Bioshock? Ktokolwiek gra? (cisza) [19]
Devil_son™ [ Level: 8 - Pretorianin ] http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia
Poproszę Half-Life 3
Nie w tym stuleciu, znając Valve Time.
Panowie raczej macie na Myśli Half-Life 4, bo Trzecia część już wyszła, właśnie w produkcji jest 3-ci epizod.
Co do "Bioszoka" pożyjemy zobaczymy może będżie ciekawą grą ;], w jedynkę gralem ale nie całą ;[ bo się cięło w nie których miejscach... Pozdrawiam ;]
właściwie episod2 to jedyna "część" half life 2 którą dało się przejść bez zasypiania w trakcie. I nie chodzi o to że był taki krótki tylko o to że nie był taki nudny jak pozostałe. A jak robalek zrobił dziurkę tatusiowi Alyx (ups spoiler) to płakałem.
To ja radze odwiedzic najblizsza klinike i zasiegnac rady u specjalisty odnosnie uzaleznienia od szklanego monitora, mozna sie wzruszyc ale plakac? gry bez watpienia za mocno oddzialowywuja na twoja psychike.
co ty, mój psychiatra też mówi że wtedy płakał. To był wcale miły starszy pan (tata Alyx nie psychiatra). I tak już był niepełnosprawny, a teraz z tą dziura to juz wogóle...mam nadzieje że w episode3 go wskrzeszą (kosztem tego kurczaka profesorka... Lamar mu było?)
Możecie mówić co chcecie, ale oceny mówią same za siebie - Bioshock jest grą bardzo dobrą, bo inaczej rzesze recenzentów nie oceniłoby jej na poziomie średnim 90%.
Druga sprawa to fakt, że ta gra to strzelanka, rozbudowana nieco, ale elementów rpg w niej nie ma praktycznie, co również zostało przy recenzjach zauważone, mimo to gra dostawała oceny wysokie, bo jest b. dobrym shooterem i koniec, narzekać zawsze można i dosłownie zawsze znajdzie się coś co można wypomnieć danemu tytułowi :)
Ale koniec końców chodzi o to, jak się dobrze bawi grając w produkt, a nie kto co obiecywał i ile ... a tak poza tym, czy ktoś jeszcze naprawde wierzy w to co mówią marektingowcy o kolejnych grach ? ;-)
Btw. Half-Life 2 i EP'y był momentami dennie nudny (szczególnie poziomy z quadem) ... ale mimo wszystko liczy się ogólne wrażenie, które pozostaje ;)
a tak serio to płacze tylko na filmach typu Braveheard (gdy William zagrzewał do walki...sieę wzruszyłem)...i we Władcy jak Boromir umierał ale wtedy to całe kino chlipało (i to wcale nie był seans dla dzieci!). Przy grach jestem twardzielem :)
Bam! i szlag trafił design rodem z "golden era", teraz mamy zwinne robociki puszczające oczko do azjatyckich klientów, szlag by to!
Ciekawe, już sobie je wyobrażam, pewnie będą bardziej zręczne, może nawet się będą wspinać i pięknym skokiem zakończą nasz żywot. Ah.. :)
No gra zapowiada sie lux.Ale i tak najbardziej czekam az w koncu oglosza jakiegos unreala 3.
A gościem o nicku GameOman to się za bardzo nie przejmujcie. Spotkałem go już na innym forum i nie przestał wciskać nam swojego zdania póki my nie ustąpiliśmy. Wydaje mu się że jest dorosły. Czy według was takie teksty świadczą o jakiejkolwiek dojrzałości psychicznej? On tak naprawdę nie różni się niczym od 12-latka. Przyznaję, ja także nie jestem dorosły, ale przynajmniej nie zniżam się do tak żenującego poziomu jaki on prezentuje. Znając życie jak przeczyta ten post to nazwymyśla na mnie najróżniejsze rzeczy i będzie z tego zadowolony.Niech będzie ...
A co do Bioshocka 2 to czekam na niego jak na mało którą gre :) Jedynka była świetna i mam nadzieję że i kontynuacja jej dorówna. I nie obchodzi mnie, że ktoś wynajdzie jakieś tam błędy.
o upośledzony gimnazjalista się nawinął:
narkustrb--->no, twoja matka (sprzata u mnie).
Wisiek--->przecież napisałem ups spoiler! nie?, nie wyzywaj mnie od idiotów nadgorliwy chłopcze, strażniku dawno poznanych fabuł itp.
mam nadzieje ze nie bedzie tak nudny jak jedynka na koncu
Oceny mówią same za siebie taa?
A powiedz ty mi, drogi kulego, gry są robione dla graczy-użytkowników, czy dla garstki recenzentów ? A jeżeli myślisz, że recenzenci są nieomylni, to spójrz na takiego kryzysa i jego oceny...
leon691
a tak serio to płacze tylko na filmach typu Braveheard (gdy William zagrzewał do walki...sieę wzruszyłem)...i we Władcy jak Boromir umierał ale wtedy to całe kino chlipało
LOL , jak dla mnie te filmy nie byly wzruszajace a Wladca Pierscieni to juz wogole ;D
A tak wogole to nie wypada facetowi plakac na filmach ;D jakbys byl z dziewczyna w kinie , ty bys plakal a ona nie to jakby to wygladalo ;D
Wracajac do tematu mogliby dodac multi , fajnie by sie nawalalo tymi plazmidami :D
miXbhaal ini - > Crysis ? Swietna gra moim zdaniem, mam podstawke wraz z dodatkiem :)
Sluchaj nie sil sie i nie wytezaj tej swojej pseudo-mozgownicy ok ? :) Bo nie widzisz oczywistej rzeczy, gusta sie roznia czlowieku ... Tobie sie podoba pacman mi Crysis, Bioshock, Ty lubisz japonskie rpg, ja w klimacie fantasy i jeden gardzi tym, w co drugi gra ... rozumiesz czy rozrysowac to Tobie ? :)
A recenzenci oceniaja gre w sposob subiektywny, tak, wymieniajac co sie podoba, co nie, ale w duzym stopniu obiektywnie, patrzac na to jak produkt sie przedstawia calosciowo, ktos kto nie lubi japonskiego rpg, mimo ze bedzie swietny nie oceni go na 3/10 tylko dlatego ,ze jest japonski ... wiec nie gadaj mi o garstce recenzentow ignorancie maluczki :)
Poza tym z tego co wiem, gra ma rzesze fanów na calym swiecie, swietnie sie sprzedala, wygrala mnostwo nagrod, a gracze oceniaja gre (mowie o sredniej) bardzo dobrze, prosze zajrzec na kilka stron, zanim sie cos powie ;>
Panie graczu-użyszkodniku ;]
yes :) Jedynka była best cRPGiem dla mnie od czasów Planetscape Torment, mam nadzieję że w dwójce tego nie zarżną :)
Drogi kulego Amo.
Pisząc 'ignorancie' , użyszkodniku' chcesz mnie sprowokować ? Jeśli tak, to daruj sobie, takimi zabiegami nie wiele wskórasz. Mimo to rozwinę swoją myśl z poprzedniego posta.
Piszesz, że masz Crysisa wraz z dodatkiem, no cóż, to tylko wypada pogratulować świetnie zainwestowanej kasy (niemałej do tego). Aby nie być gołosłownym, owszem grałem w to i uważam, że pod żadnym względem (prócz oprawy) nie jest lepsze od FC, a wręcz przeciwnie. Klasyczny przykład przerostu formy nad treścią.
Dalej piszesz o gustach, subiektywizmie etc. Proponuję zaprzestać czytania CDA i bezkrytycznego przyjmowania tego, co tam wypisują. Z całym szacunkiem dla tego pisma, ale ostatnimi czasy ich oceny są nieco kontrowersyjne. Czego najlepszym przykładem NecroVision. Wiem, co mówię, bo cda znam nie od dziś.
Piszesz, że Crysis to świetna gra. Niewątpliwie wielu podziela twoje zdanie, tylko cóż z tego, jeśli ma się wymagania co do gier na poziomie potrzeb dwunastolatka. Niezależnie od tego, ilu kretynów powie, że mu się to podoba, nie zmieni to stanu rzeczy. Knot pozostanie knotem. Nie piszę tego tylko w odniesieniu do crysisa. A ty, drogi kulego, jesteś typowym przykładem buca, który w doborze gier, w które gra, kieruje się średnimi ocen z 'fachowych' pism tudzież serwisów.
Quod erat demonstrandum.
kazimek---> ty czegoś nie rozumiesz tu nie chodzi o takie słodkie babskie wzruszenie jak masz przy M jak miłość czy innym love story. Tu chodzi o męskie wzruszenie, zapał bitewny, postawienie wszystkiego na jedną karte (jak w braveheard), walke która wydaje się beznadziejna. Widzi się tych ludzi walczących o swoją wolność i swoje kozy i człek sie wzrusza. Sam ma ochotę stanąć po ich stronie i ginąć za wolność, miłość, piekno, szkockie kwiatki na łąkach, Minas Tirith. Wy tu jesteście bardzo młodzi(bez obrazy) może nie rozumiecie pewnych rzeczy jeszcze.
Z laską nie chodze na takie filmy. Podobnie jak nie poszedl bym z laska na Pasje. Wogóle szkoda kasy na bilet dla laski bo i tak z regóły nic z filmu nie zrozumie...laskom zapuszczam divixa jak już strasznie chcą coś obejrzeć. Zreszta jak zobaczyłem kiedyś jakie filmy maja moje lokatorki to zwątpiłem (coś o księżniczkach, uciekające panny młode, jakieś romanse, jednym słowem koszmar). Nie rozumiem cię jak bym był z laska na filmie w kinie i bym uronił łze to niby jak miało by to wyglądać? Czego mam się wstydzić, że się wzruszyłem? Jak by mi coś niefajnego powiedziala to bym ją wziął pod ręke z kina wyprowadził dał na bilet mzk do domu i tyle by było naszej znajomości. Niech sobie głupia k**** szuka kogoś na swoim poziomie.
miXbhaal ini -> buehehe :P dobre :D
Wiesz, to, że czasem lubie pograć w strzelankę, a czasem w coś ambitniejszego, nie oznacza chyba, że jestem zacytuję "bucem" ? Bo teraz obrażasz 3/4 graczy na całym globie,a tego sobie nie życzymy :) Crysisa podałem jako przykład, koło niego stoi na półce mnóstwo innych gier z różnych gatunków, ambitnych i tych mniej ambitnych, ale co Tobie do tego ?
To tylko gry człowieku !!! Nie obsraj się za przeproszeniem :) Jak to pisałeś miałeś pewnie mokro w gaciach :) Raannnyyy ...
Odnośnie mojej kasy i co z nią robie, nic Tobie do tego ;) Zresztą widząc po zgorzkniałych komentarzach za wiele jej nie masz, ale to już nie mój problem ;) Może lepiej poszukaj pracy, zamiast udowadniać światu swoje racje :)
Zaaa to :) Twoim problemem jest fakt, iż jesteś zgorzkniałym prostakiem i ignorantem, udającym alfę i omegę, oczywiście, skoro Ty twierdzisz,że dana gra jest do dupy to taka jest, bo jesteś przezajebisty, no i jakże by inaczej - tylko Twoje zdanie się liczy i jest jakże przesłuszne :) Co tam recenzenci i inni gracze, to pospólstwo przecież :) Żaaaal, oj żaaal stary :)
Powiem Ci coś więcej "kulego", nie porywaj się z motyką na słońce, gry są po to by w nie grać, bawić się przy nich dobrze, raz ambitnie, raz jeżeli chcesz się odmóżdżyć mniej :)
I tego nie zmienisz, a poziom dwunastolatka reprezentuje Twoje zachowanie "jestem przeziom, dlatego gardze prostymi grami, naparzam tylko w hardkorowe tytuły niedostępne dla pospólstwa haaaa haaa haaaa ,rooobaakiiii" :D:D:D
Daaaaj spokój ziomuś ;) Pozdrawiam :)
Btw. Teksty o CDA dla Twojego dobra, powiedzmy, że przemilczę ;)
drogi kulego Amo
1) w którym miejscu napisałem, że jesteś bucem, bo grasz w mało ambitne pozycje ? Proponuje najpierw nauczyć się czytać ze zrozumieniem, a dopiero potem zabierać głos.
2) a propos poziomu dwunastolatka: Jak to pisałeś miałeś pewnie mokro w gaciach
Pozostawiam to bez komentarza.
3) gwoli ścisłości, nie jestem dla ciebie ani ziomusiem, ani tym bardziej starym
4) a mój "portret psychologiczny" twojego autorstwa jest pożałowania godnym bełkotem
5) Teksty o CDA dla Twojego dobra, powiedzmy, że przemilczę A dlaczegóż to przemilczysz ? Ciekaw jestem niezmiernie, co też taki bystry umysł ma do powiedzenia na ten temat.
miXbhaal ini -> Mój wyedukowany i wysublimowany, nietuzinkowy przyjacielu, tym razem nie będę się bawił w riposty i kontriposty i ten będzie moim ostatnim, a to z aż trzech prostych powodów i proszę bardzo, jeżeli bawisz się w punktowanie również z uśmiechem na twarzy Ci je wypunktuję :)
1. Nie mam w przeciwieństwie do Ciebie na to czasu, ani tymbardziej chęci :) Już niejeden raz z Twojego pokroju istotami polemizowałem na różne tematy na tym forum i stwierdzam, że nie warto. Bo po prostu (to przykre wybacz) ale głupich nie sieją, sami się rodzą ... Aż sam się dziwię, że udało Ci się mnie sprowokować, widocznie mam dziś zły dzień ...
2. Ty lubisz pacmana, ja wole contre, Ty wolisz full throttle ja wole frontiera elite ... w końcu Ty lubisz sałate, ja kapuste ;) I co z tego ? Graj w co chcesz, nie obchodzi mnie to totalnie, ja zrobie to samo, tylko nie rób z siebie pajaca, podważając oceny setek tysięcy graczy na świecie i największych portali gaming'owych mówiąc, iż bardzo dobra gra to "knot" -> http://www.gamerankings.com/browse.html?search=bioshock&numrev=3&site=
Tak wiem, Ty wiesz lepiej bla bla bla ble ble ble ...
3. Tym razem niech wygra zasada "mądry ustępuje głupszemu" ;) a tymbardziej BARDZIEJ zdesperowanemu by postawić na swoim pomimo tak oczywistych spraw jak istenienie różnych gatunków gier, gustów, oczekiwań graczy no i w końcu samych graczy ?
Jak już mówiłem jesteś żałosny ... hmm, no właśnie stary, taki z Ciebie "ziomuś" "kulego" ? Żyjesz w świecie pełnym kompleksów, tego nawet nie trzeba stwierdzać, to oczywiste.
Na wszystko co poniżej odpiszesz już spieszę odpowiedzieć "bla bla ble ble ble"
Pozdrawiam i żegnam.
ano, w rzeczy samej.
Dodam tylko, że nadal nie jesteś w stanie przeczytać kilku niespecjalnie skomplikowanych zdań i ich zrozumieć. Czy ja powiedziałem, że bioshock to knot a ?
I powiadasz, że to ja jestem żałosny i żyje w świecie kompleksów...
miXbhaal ini wez sie czlowieku ogarnij, nie rób już syfu, bo Twoje posty dawno już przestały być na temat
leon691 --> to jest edycja posta... idioto, jak obsługa forum jest dla ciebie za trudna to go nie uzywaj, bo moze nie kazdy gral w ep2 ? chłopcze
Wiesiek--->nie każdy grał w ep2? Niemożliwe! No popatrz. Zeby taki kretyn jak ty nie robił afery to nikomu by nie przeszkadzało i nikt by nawet nie zauważył o co chodzi ale nie zawsze musi sie trafić idiota który będzie przeglądał wszystkie wątki w poszukiwaniu nieoznaczonych spoilerów i darł potem ziape. Co za to chcesz - ciasteczko czy nowe kredki i wycinanke?
@leon691 [ Level: 3 - Konsul ]: omg. Wspolczuje twoim "laskom", bo chyba sluza tylko do jednego. A jak cos im sie nie spodoba, to sa "kurwami" wedle twoich wlasnych slow i do widzenia?
Plycizna..
A ostatniego posta to nawet szkoda czasu, by komentowac. Dno.
Drau--->Ty naprawde zupełnie nie zrozumiałeś co ja napisałem w tym poście z "laskami"?O
moje "panny" się nie martw, współczuj raczem swoim. "Słuzą do jednego", na jakiej podstawie tak sądzisz? Na tej że nie chodzę z laskami dla których powodem do śmiechu albo złośliwych uwag jest facet który się np. wzruszył? Rozumiem że ty lubisz prymitywne panny z iq na poziomie 55, no ale to juz twój problem, różne są zboczenia.
A postów nikt ci nie karze komentować, nie zmuszaj się.
Znowu bardzo pokręcona fabuła.
Zapowiada się świetna gra, na pewno zagram, ale najpierw muszę odwiedzić Rapture w pierwszej części gry :).