Poprzednio sulfurzyliśmy w https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=8647777&N=1
a tam się działo, a działo:
- Jecki-niechciej chce zostać bezabonamentowcem,
- niektórzy zakopali się w e-bookach,
- inni w grach,
itd.
P.S. Loga nie będzie dopóki ktoś nie zrobi (jak mi się zechce, to może i ja zrobię, ale to gdzieś tak może za tydzień)
P.S.2. No to SIARA... i wszystko jasne...
..Kaaaatrin :*
..północ, skrzypnęły drzwi
a w drzwiach onaaa
podniecająco sina, jak duch
wymarzoooonaaa
Flyyy, jak do "podniecająco sinej" dodasz jeszcze "niema" to trafisz w dziesiątkę;)
..bez słowaaa, zimnymi ramiony
mnie objęła
me serce w bryłkę lodu
wzięła i ściełaaa
rozbrajasz mnie:D ale łap buziaka:*
jak zdrówko Flyyy?;> dlaczemu jeszcze nie śpisz?;>
oj
a ja dla odmiany znowu jestem chora;/ od 3msc ciągle mnie coś łapie;/
natomiast lekarz za każdym razem patrzy na mnie, rozkłada ręce...
i pyta czy nie miałam przypadkiem ostatnimi czasy stresowych sytuacji;/
półtora tygodnia chodziłam z bakcylem do pracy i teraz nie mogę nawet mówić;/;/;/
..albo praca stresująca albo czas po pracy, Katrin ;) ..lub jedno i drugie ..A tak naprawdę to pewnie nadszarpnęłaś limit odporności organizmu ..Dawniej panie w takiej sytuacji wyjeżdżały "do wód" lub "w góry" ;)
..bierz przykład z Mazia - on w najbliższą sobotę z pieśnią na ustach będzie deptał góry
Flyyy bardziej czas po niż w pracy ;) a co do odporności... teraz jest chyba wręcz zerowa...
i tak naprawdę nigdzie się nie mogę ruszyć, bo co sobie zaplanuję to zaraz sruuuu i po krzyku, bo smarczę dalej niż widzę;/
Poza tym, żeby deptać góry czy moczyć nogi w wodzie, trzeba mieć trochę więcej zdrówka na koncie niż ja w tym momencie:P
No, a w łik mam pierwsze zajęcia po sesji... począwszy od dnia jutrzejszego więc znowu się pewnie nie doleczę:P
Mazio, nie za bardzo rozmowny jesteś;)
w piątek
katrin - bo ja wolę się całować
..nie trzeba Katrin wyjazdów traktować "wyczynowo" - to zostawmy Maziowi, właśnie sie przygotowuje ;) ..Inna sprawa że pewnie praca i nauka wyklucza Ci prawie wszystkie takie opcje ..Pozostaje liczyć na porę roku i słońce.. Wiem że to mało pocieszające i niepewne ale organizm wbrew pozorom bardo jest na to czuły - jeszcze troche cierpliwości i lekarstw i będzie dobrze Katrin
Twój abonament wygasa za 7 dni. Możesz go teraz przedłużyć.
Kryzys w premium się szykuje... :P Też będę musiał wstrzymać się z zakupem abonamentu w tym miesiącu, nieee mam kasy... xD
Mazio, ale tak na dzień dobry? :o
Flyyy ja już jestem jak taka mała, grzechocząca, chodząca apteka ;)
Plaski jakoś będziesz musiał przeżyć i pokonać swoją tęsknotę :D
..Mazio już w górach podpiera się czekanem, Katrin ..wichura zawiewa go śniegiem, całe piękno i srogość przyrody pracuje na jego nastrój
..mnie zostaje herbata a Tobie lekarstwa ..pochlipiemy i pogrzechoczemy?
Flyyy takiemu to dobrze:o Wiatrzysko, mróz, deszcz na twarzy:o
...a ja właśnie wyszłam z wanny i powoli ogarniam się do wyjścia na zajęcia;/
Katrin -> Nie wiem, czy temu podołam... A co, jeśli nie będę mógł wytrzymać i kupię abonament i potem przez tydzień na jedzenie nawet mnie stać nie będzie? ;)
A ja zaraz (po pracy znaczy się) jadę na weekend w Bieszczady, liczę jednak na nieco łagodniejszą pogodę, niż ta, którą opisał Flyby... :P
..Ty Plaski przesadzasz ..wnioskuję zresztą z Twoich postów że trochę diety to Ci sie przyda wiec abo możesz kupić ;)
Katrin..z wanny wyszła
i przeszła przez próg
" w koszulce stoi już i bosaaa
radość dla mych "ócz i ust"
" więc rzucam w kąt precz
paaapierosaa"
..ja pierwszy raz zwiedzałem księżyc (z drugiej strony też) z Żuławskim (ojcem tego filmowca) - do dzisiaj pamiętam obyczaje seksualne Szernów ;)
..a kto sie o tej porze roku wybiera w Bieszczady, Plaski ..tam ni to, ni owo ..w wysokich górach mocniejsze wrażenia (nawet jak pogoda nie dopisuje ;))
AAaaaagh, a teraz jeszcze śniegiem napier$^%#$
Dziwni są Ci ludzie...
Żeby narzekać iż zimą w górach pada śnieg.... Paranoja ;)
A żebyście widzieli...
Wyszedłem sobie dzisiaj na pierwszą przerwę - słonko świeciło,wiater wiał, mewy kwiczały.
Na drugiej przerwie kolega poszedł na papierosa,wrócił po ok 10 min i powiedział iż pogoda jest aktualnie tragiczna.
Za 5 min musiałem skoczyć na dwór do samochodu,co się okazało na zewnątrz?
Słońce świeci,wiater wieje, mewy kwiczą...
Nie chciał wierzyć póki sam nie zobaczył :)
A co do śniegu - jak ja bym sobie pojeżdził na nartach :(
17 : 25 - ooo ! Właśnie zaczął padać grad ...
17 : 31 - kilka chmurek,wiatr, piękne śłońce...
Dzis u nas przez chwile tez bylo sloneczko, ale sobie poszlo. Moze wroci jutro :)
Musimy je przekonac, ze swiecenie w Polsce jest faniejsze :) Mamy szanse, bo sie pokazalo na chwilke :)
W nocy spalam, bo sie najadlam aspirynek :D
A dzis jak swiecilo to bylam z mala na spacerze. Przyjemnie bylo :)
Zgadza się - ma :)
W sumie za niecałe dwa tygodnie nadejdzie wiosna - mam nadzieję,że ta pora roku będzie się tu na Wyspach, różniła choć trochę od jesieni i zimy ;)
Planujecie już plany planów, wiosennych porządków?
Ja już odkurzyłem przedpokój :D
..ja patrzę z przerażeniem Herr Flick ..na stosy pism, gier, ksiażek, filmów - które kupowałem z myślą ze je przeczytam , oglądnę, pogram ..Teraz mam je uporządkować (na wiosnę ;)) ..właśnie znalazłem nieotwarty CDA sprzed dwóch miesięcy ..przed Świętami nakupiłem pism militarnych i gier, zapomniałem o nich ..
Też tak myślałem. Lat więc temu 11 wyniosłem na śmietnik obok domu wszystkie Top Secrety, Secret Service'y, Całego Christę, Tytusy, Thorgale, pakę Relaxow i mnostwo innego rysowanego oraz pisanego "śmiecia". Dziś opijam ten dzień sprzątania co rok rycząc jak bobr...
..prawda ..coś takiego udało mi się zrobić z pierwszymi rocznikami Fantastyki ;) ..były kompletne ;( ..Top Secrety (oraz inne) sprzedałem z Amigą ..trochę lżej ..unikalne komiksy z lat czterdziestych "Świat Przygód", pożyczyłem komuś ..nie wróciły ..i tak dalej
Hej Flybyu - powiedz mi jak można mieć takie zaćmienia?...
Mam pytanie - czytałem w tamtych czasach opowiadania amerykańskiego autora SF o wynalazcy Galagherze - między innymi o skonstruowaniu robota do otwierania piwa? Ktoś kojarzy autora, nazwę tomikow?
..bodajże tomik tych opowiadań nosił tytuł "Rakietowe Szlaki" .. Galagher nie pamiętał do czego skonstruował robota bo trzeźwiał rzadko ;)
..autora na odmianę ja nie pamiętam ale wtedy też dużo piłem
Może chodzi o niego ---> http://www.swmarek.qs.pl/ksiazki/noty/kuttner.htm
10 s z wójkeim Gógle ;)
Lat więc temu 11 wyniosłem na śmietnik obok domu wszystkie Top Secrety, Secret Service'y, Całego Christę, Tytusy, Thorgale, pakę Relaxow i mnostwo innego rysowanego oraz pisanego "śmiecia"
Beee..bebe Tho... Tyt...
Ło matko... coś Ty zrobiił?
Dzisiaj każde pieniądze oddałbym za tą kolekcję...
Moje Tytusy i Fantastyka,którą udało mi się zebrać - nie przetrwały próby czasu - a teraz dał bym wiele żeby móc je poczytać :(
..tak, o niego chodzi, Herr Flick ;) ..klasyk ..Mnie wtedy fascynował A.E. van Vogt opowiadaniami z "Misji Międzyplanetarnej" ..występował tam m.in. Zorl, kosmiczny "tygrys", protoplasta Obcego i innych potworów kosmicznych ;) .."Obcy" był zatem dla mnie wtórnością tyle że świetnie sfilmowaną bo nikt do tej pory nie zrobił lepszej serii filmów o "zagrożeniach" z Kosmosu ..
..przez chwilę je widziałem jak mocowało się z watahą zajadłych chmur podganianych do akcji zajebistym wiatrem ;) ..hmm ..wciąż staram się oswoić ze zdobyczami naszej mowy potocznej ;)
Ja go dzis nie widzialam u nas. Albo ominelo okolice pracy, albo je przespalam :P
U mnie też dzisiaj pochmurno...
No cóż :)
Właśnie zabieram się za poczytanie Thorgala - niestety w wersji cbr.
Macie może jakąś propozycję muzyczną,która mogłaby sobie cicho lecieć w tle? Najlepiej jakiś longplay :)
Musze się z wami pożegnać. Jutro kończy mi się abonament z wymiany z GOLe, a płacić za to nie będe. Do zobaczenia w strefie dla ubogich!
..do widzenia InterPol ..ja to się martwię co najwyżej żeby było z czego zapłacić abo ;)
..ograniczony jestem pod względem muzycznym, Herr Flick i w tle na ogół leci mi jakieś radio bluesowe ;)
Dzięki Herr Flicku - Henry Kuttner. Teraz pozostaje tylko gdzieś to kupić...
Radio bluesowe? Hmmm... może wypróbuję :)
Mazio ---> na eBay'u jest kilka pozycji ale nie wiem czy do końca interesują Cię wydania po angielsku.
http://books.shop.ebay.co.uk/?_from=R40&_npmv=3&_trksid=m38.l1313&_nkw=henry+kuttner&_sacat=267
Na Allegro też trochę tego jest - gorzej jednak już z dostawą...
http://www.allegro.pl/search.php?from_form=1&sg=0&string=henry+kuttner&search_type=1&shop=0&exclude=&location_radio=1&selected_country=1&distance=1&postcode=&state=0&city=&price_from=&price_to=&category_radio=1&category=7&order=t&st=gtext&buy=0&listing_sel=2&listing_interval=7
..pytaniem Mazio jest - gdzie jest Galagher?
http://www.vivarium.com.pl/index.php?modul=szukaj&t=w&szukaj=Henry%20Kuttner
..ja upieram się że Galaghera spotkałem w "Rakietowych Szlakach" - były dwa tomy opowiadań ;)
Dzięki raz jeszcze. Wolę po polsku, ale z braku laku...
Jednak blues nie bardzo podchodzi pod Thorgala - włączyłem ambient.
Ciekawym jak będzie się komponować.
HF - Gdzieś przypadkowo (jak na tydzień ze 5 godziny siedzę przed TV to i dobrze, więc już wiesz aż jak przypadkowo) trafiłem w tiwi na reklamę, iż Tytusy maja być wznowione (cała stara seria)...
Tylko nie wiem czy księgarniach, kioskach ruchu (kiedyś tak zrobili) wydawnictwo Prószyński (na jednej stronie znalazłem cenę 3,99zł za tomik, ale na stronie wydawnictwa takich rewelacji nie napisali, tam jest za dwie dychy bez 10 groszy)
a tak całkeim z innej bajki:
Co to jest? Leży w trawie i nie dycha?
spoiler start
Odpowiedź w tekście posta, napisany kursywą :P
spoiler stop
Stitch --> dziękować :)
Zaraz wysyłam depeszę do kraju, niech moi ludzie szukają Tytusa :)
Achhh... jak ja bym sobie poleżał w trawie obok tych dwóch dych... pewnie i tak zaraz bym je wydał na piwo,które pijałbym sobie na słońcu...w trawie... :)
Moje roślinki już puściły pędy - jeszcze trochę i będę miał własne przyprawy :)
Taaa, ambient jest zdecydowanie dobry jako tło :)
Groove Salad - pierwsza stacja w Gener - Ambient na łinampie + butelka dobrego Merlota :)
Witam. Przywitać się chciałem, GOLSMS na 7 dni to wykorzystać trzeba :)
Flyby --> A dziękuję :)
Twój abonament wygasa za 1 dni. Możesz go teraz przedłużyć.
Bshaina, alaha amukh
Sponsor, X-Cody, sponsor, to jest źródło pieniędzy dla młodej przedsiębiorczej damy.
..to zależy Cody co rozumiesz pod określeniem "porządny" ..owe "porządny" lubi obrastać w kobiecych oczekiwaniach w przedziwne dodatki i uwarunkowania ..w praktyce okazuje się że "porządny" to przystojny, opiekuńczy, czuły, dobrze wychowany, z pieniędzmi (auto, mieszkanie, urlopy po całym świecie) trochę inteligentny, wierny, lubiący zakupy, dom i dzieci, ceniący sobie dobrą zabawę i towarzystwo ..wtedy jest "porządny"
Porządny to taki na lata.
..nie przesadzajmy z tym minimum
..zamierzasz Stitch dopiero w tym wieku dojrzeć do małżeństwa?
Po co Ci własny mąż Cody?
..każda kobieta ma niepokojąco rozwinięte jednostronne poczucie posiadania na własność ;)
A gdzie poszło stare powiedzenie, że każda baba musi mieć 2 facetów, żeby móc związać koniec z końcem...
..nie dość że rozpustnik to jeszcze niedyskretny ;) ..inna sprawa że już sobie nie wyobrażam Fallouta 3 bez "Babe"
i jeszcze birbant, hedonista i lupanarzysta
Wiem, że tak myślicie. Ale na drugim biegunie pokutuje zdanie, że nie ma nic lepszego niż cudza żona.
..zawsze mi żal było właścicieli tych żon ..te ich poroża ..jak oni by wsiadali do auta
..coś beo wcześnie wstał do pracy
..tylko nie blondynki (przynoszą mi większego pecha niż zakonnice)
Herr Flick - właśnie wrociłem z coopa. Byłem po wodę, a tam - 12 440ml Guinnessa Draughta za 5 funtow. I jak tu nie kupić?
słownie : dwanaście sztuk za pięć funtów???
Cholercia... byłem w Tesco i kupiłem 12 sztuk za 10 funtów... co prawda Originala - draughta nie bardzo lubię.
Ale co prawda - to prawda - nawet jakbym był zaszyty to bym kupił ;)
Rili, przy kasie sami wciskali kartoniki.
Aż chyba podejdę i sam zobaczę - choć z drugiej strony nie we wszystkich lokalach mają te same promocje.
Mam wrażenie, że to jedynie u nas, bo widziałem te kartoniki stojące tam od baardzo dawna. Sam ich stan jest też wskazujący na długie niesprzedanie... Tak więc niczego nie gwarantuję. Tak więc niczego nie gwarantuję.
Ale piwko świeże i ślicznie się pieni.
Z piwem, czy bez piwa
w piekle czy też w raju
Za zdrowie Twoje szklanka
Uśmiechnij się Flyby'u
..aż za bardzo ..lubiłem ;) ..stąd moja mina, Herr Flick
..mój uśmiech łzę wyciska
łza zamiast piwa płynie
smakuję - nic dobrego
brak chmielu w tym zaczynie
..i musi mi wystarczyć
toast za zdrowie moje
zatem dziękuję hurtem
milutkie Wy opoje
Wojna Tytanow z Zeusem:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=8839165&N=1
Zaczynam sie zastanawiac nad zwiazkiem mojej obecnosci i ruchu w tym watku. Nie wyglada to dobrze :P
.."obecność i ruch", Cody ..hmm, rzeczywiście, słabo z tym ruchem zwłaszcza.. może byś trochę poskakała dookoła?
..a kto okopy odświeży? ..nazbierało się tam szkieletów, rety
..(i puszek po piwie)
Szkielety na mączkę, puszki na skup - i jedziemy od początku ;)
A saperka czasem jest bardzo przydatna - szczególnie jak się jedzie maluchem w pole pełne śniegu :P
..Herr Flick, w chwili obecnej saperki wolałbym używać do klepania babek na miłej wysepce z atolem koralowym ..nawet mógłbym ją namaścić olejkiem kokosowym ;)
Wszystko OK ale.... co na to same babki ...? ;)
Mogą wszak nie oprzeć się formie narzuconej przez samego budowniczego :)
..dobra jest ;) ..musiała wcześniej ćwiczyć w "pokoiku bez klamek" ..specjalnie bym się nie zdziwił gdyby trzeba było jej ten pokoik zafundować jeszcze raz
Kurna, poziom coś leci na psy. Przydało by się trochę banow na ip dla małolactwa bo nie ma się nawet gdzie dopisać...
Ech... co racja to racja...
Gdzie się podziały te czasy, kiedy to codziennie każdy mógł znaleźć przynajmniej jeden wątek dla siebie i naprawdę przez chociaż chwilę dobrze się bawić... ?
Dziś, każego dnia widzę wątki takich panów jak logicznyalek, TBag czy też innych włodzixów i Endemic_Thought - temu to już się wogóle w głowie poprzestawiało,znalazł śwaitło (które najwidoczniej go oślepiło i idzie ścieżką "dobra" niosąc w temblaku swój "muzg"... - próbują zakładać prowokacyjne wątki ośmieszając się na każdym kroku...
A więc, wznieśmy toast roztopioną wodą ( https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=8828632 ) i powspominajmy zamierzchłe czasy irracjonanizmu na wysokim poziomie :)
Czirs !
..hmm ..po prostu GOL się "odmładza";) ..bo gry i ich "świat" mają najwięcej swoich wyznawców w określonym przedziale wiekowym ..to normalne ..Potem większość graczy "wkracza" na inne, "ważniejsze" ścieżki życiowe ..Inne rozrywki i obowiązki które już nie dają tyle czasu ..A Ci bardziej "wymagający", co zostają przy grach, w większości "giną" w grach "sieciowych" ..Tam mają swoje "światy" i towarzystwo ..Już nie chce im się "klepać różańców" na starą modłę, przebierać w nowościach, i.t.p ..Wykształcone gusta to gusta "ograniczone", co doskonale można bylo zauważyć z racji awantury o Fallouta 3 ;) ..I klops, panowie szlachta, tak kształtują się różnice międzypokoleniowe ;)
Jednak chyba nie zaprzeczysz temu iż poziom IQ potrzebny do tego aby się czuć dobrze w danym środowisku "małolatów" - maleje z pokolenia na pokolenie ?
Albo stetryczałem albo mam rację :P
..to pozory, Herr Flick ..a jak już chodzi o IQ to wystarczy zmienić testy (a nawet trzeba) ;)
Za dużo wnikam, za dużo myślę... taak - to już 6 dni jak nie miałem nic wyskokowego w ustach...
Trzeba napić się wódki i zmniejszyć oczekiwania i wymagania systemowe :)
..zaczyna Cię gnębić "spleen", Herr Flick ..nie jesteś uodporniony na tę chorobę Angoli
Mógłbym prosić o rozwinięcie? Nie spotkałem się oficjalną nazwą tego co może mi dolegać :)
A na serio to chyba znowu zaczynam być marudny i zmasakrowany psychcznie - jeszcze trochę i jadę na jakiś czas do kraju :) i nie mogę się cholera, doczekać ... :/
rozpieprzyl mnie watek gdzie ludzie zzymali sie o to ze babka, ktora wygrala kompa w glosownaiu na gre roku, sprzedaje go teraz na allegro. Chyba wszyscy forumowi pieniacze sie uruchomili z tej okazji :)
filevandrel<---banda zazdrośników sugerujących już od początku, że Kobieta nie może być zwycięzcą tego konkursu mieli szansę w tym wątku się odbić, mówiąc: a nie mówiłem?
Ciekawe co ty byś zrobił z takim kompem mając możliwość go sprzedać, kupić inny również bardzo wydajny i jeszcze sobie na coś odłożyć. Niemniej jednak wszyscy czekali na tą aukcję na allegro.
jak napisalem w watku, ktory zostal juz usuniety- zrobilbym dokladnie to samo:D:D
Chociaz ja sprzedalbym go w czesciach, chyba wiecej kasy mozna wtedy zgarnac:)
Napinatorów nie brakuje :) Jestem takiego samego zdania co Whatson :) Jeżeli jej był niepotrzebny taki mocny komputer bo np. komputer służy jej do pracy i od czasu do czasu zagra w grę, która nie potrzebuje mocnego sprzętu to też bym sprzedał go natychmiast.
cóż za zgoda wśród nas. Premium skupia widać światłą część forum... a bardziej prawdopodobne- nie wpuszcza napiętych 12latków:)
dobra kompanio- DOBRANOC, samych przyjemnych snów i gorącej kobiety w łóżku:)
..(daremnie szuka w łóżku gorącej kobiety)
..komputer-nagroda ..piekło to czy niebo dla gracza? ..Przecież dzięki sprzedaży będzie mógł uszczęśliwić także nowego posiadacza ..potem być może jeszcze jednego lub więcej ..Dlatego nie popieram sprzedaży go w częściach - powinien nawet posiadać okolicznościową plakietkę zwiększającą jego wartość ..Tyle że ja bym go nie kupił z prostej przyczyny - w tym plebiscycie nie wygrała gra która sobie na to zasłużyła - czyli Fallout 3 ;)
..pff (bierze gorący termofor zamiast kobiety - he, he, ciekawe czy jeszcze ktoś wie co to za urządzenie - i idzie spać)
Wie wie co to termofor, czytało sie tych książek o życiu codziennym w PRL-u ;P Jedna z obywatelek przodującego kraju, skarżyła się że dwa razy jej pękł i zalał wodą całe łóżko... smutne :((
Fallout 3 taki wyjebiaszczy? damn, moze zainwestuje w x-klockową wersję.
..a wyjebiaszczy, File ..niestety wersja xklockowa nie daje możliwości stosowania różnych modów..w tym modu Babe poprawiającego tekstury postaci ;) ..ale i tak grać można w kółko, różnorodnie układając sobie akcję i dobierając postać
damn it. Kupuje, znalazlem na allegro uzywke za 120 plnow, zrobimy odbior osobisty i gites
..za to File będziesz mógł mi napisać o wrażeniach z dodatków ..dla mnie na razie są niedostępne
z tego co czytalem sa dupniaste, nie ma czego sprawdzać;)
Rwa mać! Ben Cruachan pokonał nas po raz trzeci.
Tym razem zaatakował ręce i stopy. Moje rękawiczki z gore-texem dały dupy, Ani też, buty rownież (choć bez membrany). Mi po raz pierwszy przemokły Scarpy (tylko lewy - czas na impregnację). Deszcz, deszcz ze śniegiem, śnieg, wiatr, więcej wiatru, ociekające wodą zbocza, totalna chmura i brak widoczności, zapomnieliśmy mapy i nie byłem pewien czy idziemy właściwie, i doszliśmy nawet bliżej niż poprzednim razem. Trzy godziny podchodzenia psu na budę. A potem wycof.
zapomnieliśmy mapy i nie byłem pewien czy idziemy właściwie
Nie wiem czemu ale mam wrażenie, że to nie pierwszy raz ? ;)
Jeśli się mylę - popraw mnie proszę.
A co do komputera i "cóż za zgoda wśród nas. - to ja dalej nie mogę się pogodzić z faktem iż komp marzeń poszedł pod młotek :)
Anka dała dupy. Pytałem czy mamy mapę Cruachana? Ona, że nie. Ok, byliśmy tam już dwa razy, topo znane i damy radę... Jadąc miałem kolejną myśl - zajrzę po drodze do Green Willy Shopu zobaczę za mapą. Sprawdziłem i fuck! Mamy tę mapę w kolekcji. W domu. Pożałowałem dziesięciu funtow na drugi egzemplarz. Gdy wbiliśmy się do podnoża gory i okazało się, że są dwie doliny ginące w cieniu nie byłem pewien drogi. Mimo to poszliśmy - sprzęt puścił wodę i trzeba było wracać bo inaczej wbijałbym się na rympał. Tak czy owak - to ostatni raz kiedy składam na nią odpowiedzialność większą niż troszczenie się o jajka.
..troszczenie się o jajka wbrew pozorom jest połączone z ogromną odpowiedzialnością ;)
..a co do łażenia to i z mapą błąd można zrobić ;)
..Herr Flick ..a z czym właściwie nie możesz sie pogodzić? ..przecież nie Ty go wygrałeś ..weź i kup go, jak Ci go żal ;)
Jak zwykle nikt nie rozumie mojej chorej, pełnej marzeń o lepszym świecie, głowy ;)
(...)daje możliwości stosowania różnych modów..w tym modu Babe poprawiającego tekstury postaci...
Flyby jak zwykle zapomniał napisać, że w szczególności kobiecych postaci...
..złośliwiec Stitch ;) ..kobiece postacie ważne są, nie? ..jak Mazio zauważył muszą dbać o jajka..
..Herr Flick, marzyciel i idealista ..no no ..To są jeszcze tacy?
Hahaha! Wróciłem!
/trzaska_drzwiami
Ej no.. Takie ładne drzwi..
:/
..worek też ładny, Axonn ..i pamiątkowy ..nosiłem w nim papier toaletowy podczas stanu wojennego ..i nie trzaska
No i w ArtDeco jest!
..postarzasz mnie Axonn ..ten styl obowiązywał w sztuce do 1939 roku ..jeszcze nie było na świecie mojego komputera ani mnie ..
cześć, posiedzę tu trochę w kącie, bo wszędzie indziej wali kozłem
To już 9 dzień jak nie tykam alkoholu...
Co się ze mną dzieje??
Przyjdzie mi umierać?
Tak, przyjdzie Ci umierać.
/otwiera_trumnę
Zapraszamy!
..a to się "karawaniarz" z Axonna zrobił ;) ..zakład pogrzebowy chce w Ddw zakladać
/wychodzi
Haha! Niespodzianka!
/przyjezdza_ziom_wagonem
To moja karawana.
po prostu znalazłeś coś co zastępuje Ci alkohol
Nie piję, nie palę, zakochany też nie jestem :)
Jaki może być jeszcze powód?
Axon ---> masz tam jakąś trumnę relaksacyjną? W krzyżu mnie rypie ;)
..Herr Flick, jest znacznie więcej powodów skutecznie ograniczające nasze trunkowe chęci..Po prostu nie uświadamiasz ich sobie ..zamiast robić pogrzeb - pogrzeb w sobie ;)
..YouTube podaje że link jest nieprawidłowy ..znaczy Łyczek Ty sobie z nas rżysz
pogrzeb w sobie ;)
Przytoczę tu wiersz słynnego polskiego poety...
Czesław Wapno - "Pogrzeb"
Sam sobie pogrzeb,
tłusty korniku rozpusty."
..acha Herr Flick .."masz kłopot z deprechą?, pierdyknij się dechą!" ..w rzeczy samej nietuzinkowy poeta chociaż trochę mało "klasyczny"
Noo, w końcu jakaś porządna i konkretna porada :)
O to mi chodzilo - dziękować :)
spoiler start
A wiersz pochodzi z nietuzinkowego filmu produkcji polsko-studenckiej pt. "Wożonko"
Polecam na raz jako ciekawostka ;)
spoiler stop
Na pewno beda sie z tego smiac, Flyby, jestem pewna :)
A ja ide spac. Bez odcinka SG-1 na dobranoc, bo znow za pozno pojde spac :(
Bez odcinka SG-1 na dobranoc, bo znow za pozno pojde spac :(
W zasadzie mogę zaryzykować stwierdzenie , że przez ten cholerny serial jestem tutaj gdzie jestem... w tym miesiącu mija rok...
Witam. Zadaję pytanie i od razu wychodzę. Czy Kompo przestał już pisać na GOLu czy kryje się pod inną ksywką? :P
..nie mam pojęcia, mefsybil
..Herr Flick, czyżbyś tak zaciekle serial oglądał że Ci się chałupa nad głową sfajczyła?
Więc jednak zostawić straż pożarną?
/kładzie_wąż_w_kącie
Kiedyś już ktoś pytał o Kompa i na 70% jestem pewien, że dostał bananem.
Flyby ---> nie ale jak się ogląda tak wciągający serial , to ciężko się z domu ruszyć na zajęcia :)
..trochę mi sie to w głowie nie mieści, Herr Flick ale jak dołożyłeś gry i nieszczęśliwą miłość, to już się mogę zgodzić ;)
..Axonn, dla Herr Flicka już za późno, może Cody skorzysta..
ale jak dołożyłeś gry i nieszczęśliwą miłość, to już się mogę zgodzić
W porządku - przyznam się - było tak jak piszesz.... W SG-1 utopiłem wszystkie swoje smutki - jakoś tak o nim myślałem jak o innym ciekawszym życiu....
Sam nie wiem..... ech - czemu to wszystko jest tak skomplikowane? A kiesyś było tak fajnie i prawie bezstresowo...
..po prostu kiedyś trzeba dorosnąć, Herr Flick :) ..brzmi to okropnie, przyznaję ..Można też nie dorosnąć w ogóle (tak jak ja ;)) ale to nie wszystkim się udaje i niesie za sobą pewne niedogodności ;)
..A kiedy już dorośniemy, Herr Flick, to żegnaj beztrosko i inne "smaczki" ..normalka ..czasem uda się jeszcze złapać w żagle "dawny wiatr" tyle że to już nie to ..i mielizn pełno
Jakoś nie mogę dorosnąć do dorosłości...
A wszystko to widać :)
Mam to gdzieś , O !! ;)
..nie musisz dorastać, Herr Flick, pod warunkiem że nie będziesz się tym przejmował ;)
Na przejmowanie się tym, też kiedyś przyjdzie czas. Wiem, że jestem z deczka niepoważny ale taki już jestem i nie każę nikomu tego akceptować :)
Jak tam Flyby, dokopałeś się do podłogi? Czy dalej odkładasz wiosenne porządki? :)
Ja też powinienem coś poradzić na swój bajzel ale za dużo pracy mam na głowie, potem padam na papę ;)
Pozatym mam problem z samochodem... zawsze jak wychodzę z pracy jest cały.. no ten tego - obfekaliowany ;) inne samochody obok nie mają tyle trafień co mój - czyżby kolor czerwony powodował u ptaków wzmożone wydzielanie ...eeee.... wydzielanie?
No cóż - tego pewnie nie dowiem się nigdy, choć z drugiej strony może zacząć to badać? :P
Mam wrażenie, że gdzie się pojawię ludzie zaczynają znikać - może skończę marudzić i się ulotnię jak ten ptaszek,co mi auto zbombardował :)
..Herr Flick ..wolałbym łopatą porobić niźli sprzątać tak jak dzisiaj ..te stosy pism i gier trzeba bylo przecież przeglądać i segregować żeby stolik wyjrzał spod nich..szukać miejsca (czyli porządkować w innym miejscu) ..odkurzać, wyrzucać (z rozpędu odkurzyłem komputer w środku ;)) ..znalazłem mnóstwo gier i rzeczy do czytania ktore zaginęły z mojej pamieci przykryte przez różności ..Co wcale nie znaczy że wrócę do nich ale zawsze miło..
..czerwony kolor wabi widać samce z przeróżnych gatunków, (nie tylko byki) Her Flick (nie darmo czerwień króluje w lupanarach ;)) ..pewnikiem kolor Twojego wozu pobudza męska populację latającą tak że sra z podniecenia ;)
..do roboty, Łyczek ..albo do dziewczyny bo znowu będzie na Ciebie narzekać
..Stranger, co z tym dodatkiem? ..da się w to to grać? ..tam jakieś eksperymenta uprawiają ?
Nie wiem jeszcze czy da się grać, bo zaliczyłem jeden quest. Zaaplikowałem fix i powywalałem tam coś z użyciem F3Edita. Ponoć najbardziej wywalało się ludziom podczas przeprawy przez most, czyli chyba OK jest.
Obie poprawki oczywiście nieoficjalne, robione przez fanów. Bethesda jak zwykle w kulki se leci. :/
To ktoś jeszcze gra w f3??
A serio to pewnie jeszcze wrócę do niej, jak tylko zmienię kompa...
Dobranoc
..bo praktycznie nie ma dla mnie jeszcze gry, Stitch, co by mnie tak "zagarnęła" ..i na razie nie zanosi się aby taka była..
..po zrobieniu "remanentu" specjalnie mnie to nie martwi ..wciąz nie ruszone Dead Space, ..CaD World at War i kilka pomniejszych tytułów
Myślałem Stranger, że Cię kosmici porwali :-)
Morbus prezentuje -> Trasa Barcelona - Kraków ;-)
..powiedz mi tylko Stranger -- dlaczego damska twarz przy męskim torsie? ..inna rzecz że nie grałem jeszcze męskimi postaciami ..może wszyscy oni tacy zniewieściali
Zemsta za to, że save'y oryginalne mi się skasowały i do obu DLC musiałem stworzyć nową postać. :> A zniewieściali faceci to są ale w prawie każdym jRPGu ;)
Mój emo-niewolnik powoli się dozbraja. :)
..pukawka wygląda na karabin szturmowy (taki zużyty że ledwo strzela) a pancerz rodem z Obliviona ;)
No pukawka fajna owszem.
Przeszłem fallouta ale wg. mnie za bardzo cuchnie oblivionem w kórego gram teraz i jest lepszy.
a wy jak myslicie?
..właściwie to nie wiem, Jedziemy... co Ci cuchnie ;)
..widzę napis, "zostało Ci 7 dni..." ..swoiste "Mane Tekel Fares" ;)
Flyby --> Później jest trochę unikalnych przedmiotów za dostarczanie sztabek. Nie będę jednak wstawiał screenów, bo już za bardzo spoileruję. ;) W każdym razie najfajniej wyglądającą zbroję dostaje się za znalezienie wszystkich sekretów*... choć z drugiej strony nie jest to tak przydatny sprzęt jak zimowy power armor T-51b z Anchorage.
*spoilerzasty screen: http://i40.tinypic.com/6ptibt.jpg
..pewnie jakiś kupię, Cody ..ale nie wiem jeszcze jaki i za co ;)
..składanka z czaszek bramina, Stranger ..mam ze dwie w chałupie w Megatonie, jako ozdoby ;) ..niemniej to co piszesz sprawia że zaczynam nabierać "smaka" ..tak czy owak, nie chcę sobie "kaszanić" gry i poczekam na "oficjalny" ruch Cenegi w sprawie dodatków, choć obawiam się że długo jeszcze będę czekał ;)
FALLOUT MA MECHANIZM GRY TAKI SAM JAK W OBLIVIONIE.
wyglad postaci taki sam, mordy takie same.../
..mordy inne bo robiła je inna firma (znaczy system dała) ..ulepszone ..mechanizm też inny (V.A.T.S.) i nie tylko ..i nie używaj CapsLocka tyle bo mnie oczy bolą..
Wróciłem... :] Tak jakoś sobie dziś przypomniałem, że przecież na koncie powinna być już jakaś wypłata to i szaleć można... :P
Działo się coś ciekawego jak mnie nie było? Bo nie chce mi się czytać... :P
A mawiają, że najlepsi przyjaciele rozumieją się bez słów, a cisza jest złotem czy coś tam ;)
Można też porozumiewać się niewerbalnie - jeśli o to chodzi - to działo się... oj działo :)
Małe widełko tematycznie powiązane z zawartością The Pitt. ;)
http://www.youtube.com/watch?v=Nmeok2sldX4
..w rzeczy samej masakryczne ;) ..tylko mam nadzieję że w grze trochę więcej "widać" ..
..ech, kiedy ja, biedny i uczciwy posiadacz polskiej wersji będę mógł w to pograć?
..w takim razie Herr Flick skoro cisza czy milczenie jest złotem to najlepiej zostać głuchoniemym - bogactwo pewne ;)
skoro cisza czy milczenie jest złotem to najlepiej zostać głuchoniemym - bogactwo pewne ;)
Ale nie w naszym kraju - kiepskie te rentki teraz dają ;)
..te renty zawsze kiepskie były i długo jeszcze będą ..kantują przy przeliczaniu złota na złotówki
..rety, Herr Flick, aleś mnie zadziwił ;) ..ani Stara ani Rewińskiego nie widziałem od lat ;) ..inna rzecz że z telewizji oglądam tylko TVN 24 i filmy ;)
..to jest Devilyn ekskluzywna strefa dla rentierów ..popalają cygarka w wygodnych fotelach i rozmawiają z ważnymi osobistościami incognito
..a poważniej to masz opisane wszystko w objaśnieniach przy abonamentach
..dobry wieczór Devilyn ..znajdziesz tu także przemiłe panie, krasnoludów, mafiosów, pół zombie i całe zombie, wojowników neta.. wielbicieli japońskiej kuchni, alkoholu, nowomowy, ognisk pod lasem, youtube, seriali, kraks samochodowych, dancemacabre, wierszy i między wierszami ..
Cóż mam nadzieję że się wpasuję w towarzystwo, ;) Co prawda za pare dni kończy mi się abonament ale kupuje MayClub więc pewnie będę tu częściej bywał :D
..zapraszamy Devilyn ;) ..szczególnie lubimy mayclubowiczów chociaż to potwornie zarozumiałe osobniki i najczęściej nic nie piszą ..ale sama świadomość że od czasu do czasu głaszczą nas swoim spojrzeniem, wiele dla nas znaczy ;)
Obecnie pustki bo jutro robota/szkoła a jest już środa ;P, dzięki bogu że nie musze jutro iść do szkoły (zamiast bezproduktywnego siedzenia na tych lekcjach uczę się stricte pod moją maturę)...
Dobra sam chyba ide w kime, będe pamiętać o tym miejscu. I'll be back!
..święta się zbliżają, Devilyn ..kto by tam uczył się czy pracował ..słoneeeczko ..chyba pomaluję sobie jaja ..albo i nie jak się akuratnie rozleniwię ;)
Takie tam święta ;P, szczerze wiszą mi one i powiewają (mimo iż dla praktykujących katolików to ponoć najważniejsze święto)
O jednak widze że jakaś aktywnośc jest, to może zostane jeszcze chwilke :D
..nie trzeba być praktykującym katolikiem aby docenić atmosferę świąt, Devilyn ;) ..wszak coś wokół się odmienia ..wyskakują baranki i inne takie, biją dzwony, ugina się się stół pod żarciem wszelakim, w poniedziałek na ulicę lepiej nie wychodzić, chyba że bokiem na Emaus, biją dzwony..
..popatrz na Arxela ..taki szczęśliwy że nawet o kostce Rubika zapomniał ;)
Taa... Jak narazie to ja czuje klimat zbliżającej się matury i to coraz bardziej ;P
..to też urocze przeżycie, jedyne w swoim rodzaju ..ee ..oczywiście oceniane z dystansu ..najlepiej kilkuletniego ..kilkunastoletniego?
..przed i po ;)
..poz tym dobranoc Devilyn ..przypomniało mi się że chyba powinienem iść spać
Obecna matura to śmiech na sali, nie ma się czego bać. Poważnie... :) Też panikowałem okropnie przed samymi egzaminami, a teraz się z tego śmieję. :D Naprawdę, nie ma opcji żeby oblać... No chyba, że dowalisz sobie jakiś rozszerzony przedmiot, w którym niezbyt pewnie się czujesz.
Dzień dobry Ddw. :)
..dobry? ..żyrandol na razie mi się nie urwał ..może będzie dobry
..a z racji świąt nie stać mnie było na razie na roczne abo ..dokonałem przelewu na trzy miesiące..
Heh - Cody od jakiegoś czasu wpada tylko aby oznajmić jak to jej się spać chce ;)
Wyśpij się wreszcie droga kuleżanko i napisz coś radośniejszego :)
Rewiński - nigdy go nie słuchałem, co najwyżej mojego starszego jak byłem mały,zawsze coś śpiewał o Starze, a ja nie wiedziałem o co chodzi...
I pewnego dnia znalazłem w zbiorach winyli płytę Rewińskiego pt. "Zadyma" - jest świetna :)
Niestety teraz trudno dostepna - nie mogę jej nigdzie znaleźć.
Z innej beczki - mam niesmowite zbiegowisko przed chatą,kupa policji i właśnie... bus od koronera zajechał na zaplecze... Ja tu sobie popijam piwko, a jakiś biedaczysko musiał zejść z tego świata...
Ciekawym jest co się stało.
..to idź i się zapytaj, Herr Flick ..my też jesteśmy ciekawi ;)
..a Rewińskiego pamiętam ze stareńkiego kabaretu ..chyba Olgi Lipińskiej
Zgadza się - Kabaret Olgi Lipińskiej :) to było coś.
Choć pamiętam to jak przez mgłę zawsze była tam kupa śmiechu.
Nie wyjdę teraz pytać co się stało - za bardzo wieje ode mnie browarem ;)
Właśnie się dowiedziałem jakie argumenty przemawiają za zastosowaniem dwóch kranów w Anglii
http://www.myplymouth.eu/dwa-krany-czyli-radio-erewan-po-angielsku.html
<-----
Cholera... czy to możliwe, że ten naród jest aż tak głupi?
Sam sobie odpowiem - TAK! I przekonuję się codziennie o tym coraz bardziej....
Herr Flick --> Bo ostatnio siedze w pracy zdecydowanie za dlugo i nie mam sie kiedy wyspac ani nic porobic :(
A obecni pracowadcy zaczynaja przeginac :P
Trzeba sobie PSP kupić. ;]
A tak swoją drogą dołączyłem ostatnio do grona X-Boksowców (SKANDAL!!). :P
A ja mam PS3 ! :D
Twój abonament wygasa za 1 dni. Możesz go teraz przedłużyć.
Nie bójcie się, przedłużam... :>
Bry.
Stranger, jak mogłeś to zrobić?
Swoją drogą, znajomy kupił miesiąc temu xklocka, z tych już podobno "bezawaryjnych", a kilka dni temu poleciał do serwisu bo siadł. :D
..mam xklocka i 6 gier lecz przyznam się że gram b.rzadko ..wolę grać na kompie ..może to duży ekran sprawia i inne warunki grania (pad) ale czuje się wciąż z nim "obco" (a przecież miałem kiedyś jedną z pierwszych konsol Sony)
Flyby --> Sytuację z konsolami bardzo zabawnie ujmuje ten obrazek. ;) Zatem nie dziwię się, że nie przepadasz za graniem na X. :)
Stranger --> Słabiutko. Ja miałem aż 20fps. :D
Ps. Ja wkrótce przesiadam się na PS3, właściwie już bym się przesiadł, ale zakup trochę się przesunie w czasie, bo padły mi głośniki i musiałem nad nowymi pomyśleć. :/
ehh.. konkurencja mi rośnie :-(
Przez wakacje PS3 miałem jeszcze kupować, lecz niestety kasę muszę przeznaczyć na fundusz inwestycyjny, o którym o mało nie zapomniałem.. choć, jakby się postarać, starczy i na to i na to ;-)
..może ktoś wie bo nie chce mi się telefonić do GOl-a a trochę to się zmieniło ..właściwie kiedy mogę wpisać numer przedłużenia abonamentu (zostało mi 4 dni) jak on się definitywnie skończy, czyli w piątym dniu ..czy też wcześniej można? ..przedtem lepiej było bo się człowiek tym nie przejmował, abonament "sam się" przedłużał, teraz zabawa w jakieś numerki..
Według mnie możesz wcześniej. Ale nic nie obiecuję! ;-)
Najwyżej jak coś nie zadziała to wtedy zaczniesz się martwić :D Potwierdzenie zakupu masz, więc nie będzie problemu później.. Chyba ;-)
Przedłużenie abonamentu powinno odbyć się chyba max 4 dni przed końcem poprzedniego,gdzieś był taka informacja ale teraz nie umiem jej znaleźć...
Byłem dzisiaj na małej przejażdżce po połudnowo-zachodniej Anglii, trafiłem w fajne miejsce - aż żal ściska że wcześniej tam nie trafiłem i taka pogoda była dziś do bani.
Wietrznie jak diabli - kiedy się obrywa pociskiem bobmbowym z mewy lotniczej to nawet boli ;)
Próbna fotka ---->
Gothic mi sie przypomina ;)
Potem będę miał z aparatu to wrzucę coś lepszego.
Shifty --> Tak swoją drogą nowe GTA średnio mi się jak na razie podoba. Misje i cut-scenki jakieś takie nijakie. Model jazdy dość kontrowersyjny i przesadzony chyba pod względem realizmu. Najbardziej wciągnęła mnie z kilku tytułów, które mam ścigałka Project Gotham Racing 4.
Stranger --> Mnie też średnio GTA się podobało. Zaliczyć, zaliczyłem, ale bez rewelacji. W poprzednie części zdarzało mi się grać i pół roku po premierze. IV wyleciała z dysku zaraz po ukończeniu wątku głównego.
A ze ścigałek nie próbowałem nic poza Undercoverem ostatnio. Czekam z niecierpliwością na Fuel i GT5 na PS3. ;)
..a gdzie to Herr Flick? ..mam nadzieję że nie spadł z tych skałek ;)
..ja tam na nic nie czekam, Shifty ..chyba że będzie jakiś cRPG co na moim kompie nie pociągnie..
Hehe :)
Nie spadłem, oglądam filmy, piorę, sprzątam i gotuję. Jeszcze jutro do pracy, a w niedzielę świętujemy :)
Widzę,że poruszyliście temat GTA - chyba zainstaluję sobie znowu Vice City - jak dla mnie, jedyna słuszna część. Nic więcej (no może oprócz jedynki) z tej serii nie sprawiało mi większej radochy. Choć całą zabawę psuje mi jedna jedyna sprawa - misja, w której trzeba sterowanym hihikopterem przenosić bomby do tego wieżowca...
Ale jakoś to będzie :)
Choroba... ostro poharatałem palucha grając w kłaka Live, klawisz "D" mam troszkę wypadający i opuszka wpadła mi pod niego...
Kurczę - dalej nie mam dobrych jakościowo fotek. Ale wrzucę jeszcze jedną.
Zauważcie, że w Anglii ścieżki są chyba nie po tej stronie barierki ochronnej...
Mass Effect 2, Flyby.. :D
Taa.. PGR4 miażdży :-) Ćwicz Stranger, ćwicz... Kiedyś pokażę Ci, jak się jeździ :D
haha, bo anglicy to w ogóle dziwni są :D
..ostro poharatałeś palucha Herr Flick bo widać ostro grałeś ..dobrze że nie walisz pięścią w klawiaturę ..ja swoją przypalam papierosem bom sadysta ;)
..mnie nijak nie chce się wracać do GTA IV ..do innych GTA też nie ..chyba to jednak nie moje klimaty ;)
..masz rację, Arxel ..za cholerę komp mi nie pociągnie MA 2 ..więc jednak klocek się przyda
..Herr Flick ..bo cierpiąc na "spleen" nigdy nie wiadomo po której stronie barierki ochronnej jest lepiej ..a wedle tej barierki to jakieś śmiecie czy truchło?
..ostro poharatałeś palucha Herr Flick bo widać ostro grałeś
Skończyło się w połowie meczu kwalifikacyjnego :)
dobrze że nie walisz pięścią w klawiaturę ..
Muszę powiedzieć,że kiedyś waliłem ale że miałem ich sporo na stanie to nie oszczędzałem :)
Myszki też ze dwie poszły, jedna dosłownie w pył...
Teraz się skończyło - mam laptopa :D
haha, bo anglicy to w ogóle dziwni są :D
Oj dziwni, dziwni...
http://www.myplymouth.eu/epidemia-glupoty.html
To o tym, że lepiej w Anglii nie chorować...
..w Polsce też lepiej nie chorować, Herr Flick ..nieraz powinienem iść do lekarza ..ale wiem że będę czekał (na skierowanie) ..potem będę czekał na realizację terminu skierowania ..potem będę czekał na dodatkowe badania ..a jak już zwiedzę wszystkie szpitale i przychodnie w okolicy to będę miał 100 lat i umrę na zupełnie inną chorobę ..Leczę się sam
Podobnego jestem zdania :)
Lepiej walnąć setkę i wygrzać się pod pierzyną, niż jeździć do lekarza. Oszczędność czasu i nerwów.
A teraz chciałbym pożyczyć Wam dobrej nocy - lecę pod swoją pierzynę aby jutro obudzić się rano o 5:45 z uśmiechem na ustach :D
..miejmy nadzieję że Herr Flick nie tylko obudził się z uśmiechem na ustach ale z tymże samym uśmiechem rozpoczął świętowanie ;)
..na wszelki wypadek pożyczymy mu Wesołego tarzania się z jajami ..i innym naszym interlokutorom też ..gdyby tu zajrzeli
A dzękować :)
Także chciałbym Wam życzyć Wesołych Świąt Wielkiej Nocy, aby Wam się dobrze powodziło, szczęścia, zdrowia, pomyślności, niechaj uśmiech przy Waszych postach gości :)
I wogóle wszstkiego NAJ !
Jak tam Świętowanie? Ja właśnie zajadam się deserem :)
Żałuję tylko,że nie ma jak rozłożyć się na zielonej trawce,a taka piękna dziś pogoda...
Pojechałbym na swoją działkę... :(
Ale jeszcze tylk trochę :)
Pozdrawiam ze skąpanego słońcem Plymouth!!
..rozrywkowa kobieta ;) ..Mazia zdaje się dobiera nam ostatnio same takie panie (nam czy sobie?;))
..właśnie patrzę na ostatni kawałek ciasta na moim talerzu ..zostawiłem najlepsze na koniec ale i tak nie jestem pewny czy dam mu radę od razu ;)
..w Krakowie Herr Flick, pochmurno, niezbyt przyjemny wiatr i zimniej niż w dni poprzednie ..jutro ma być lepiej tyle że ja dyngusowe poniedziałki pamiętam raczej jako zimne i mokre
Anty-szanty:
http://playwielkanoc.pl/_2009/
Cytat:
Oby twe pisanki i sikawka pozostały nieumyte. Oby twa babka pieczona spółkowała z królikiem. Oby we wtorek, gdy czeka cię praca, dopadła cię klątwa arcy-złego kaca.
Cytat:
Oby spokój i radość ominęły twe domostwo. By świąteczne jadło przyniosło perturbację ostrą. Gości nudniejszych niż baranek cukrowy, zapalenia oskrzeli po laniu dyngusowym. Oby naszły cię wiatry przy wspólnym obiedzie, a świąteczna kiełbaska trąciła Ci śledziem.
Cytat:
Oby twa Wielkanoc była krótka i ponura, niczym żywot gołębia ze złamanym skrzydłem. Pragnę byś na święta spotkał w lesie knura i by obie twe pisanki tratowano bydłem.
Wady i zalety świąt :
Zalety :
1) jest dużo jedzenia
2) jest dużo do picia
3) mamy wolne od pracy i nauki
4) spotykamy się z rodziną
Wady:
1) jest stanowczo za dużo jedzenia
2) jest stanowczo za dużo do picia
3) w pracy jest co robić
4) rodzina ma czasem za dużo do powiedzenia
Ale mnie kac wali...
Taak... już...
Ale mnie kac wali...
Taak... już...
A ja na szczęście jestem nie pijący i nigdy nie wiem co to kac ;)
cak ot oc meiw ein aj a
..możesz Herr Flick jeszcze jutro przez cały dzień kaca leczyć ;)
..nie mówiąc o tym że życie ma też swoje zalety i wady ;)
..jak zauważył Mazio ;)
Najgorsze,że wypiłem tylko ćwiartkę przez cały dzień... wstyd ;)
A ja na szczęście jestem nie pijący i nigdy nie wiem co to kac ;)
W związku z tym, sugeruję zmianę ksywki - jest nieadekwatna :D
możesz Herr Flick jeszcze jutro przez cały dzień kaca leczyć
Jak to mówią "Na kaca najlepsza praca" - i tam jutro będę ... :(
Wyobraźcie sobie, że dziś jestem... na urlopie...
Mazio, żeczywiście... coś napewno zauważył ;)
..Herr Flick, jutro w pracy? ..co za barbarzyński kraj ;) ..cóż, ja podejmuję gości, to też bywa męczące..
..to musiała być zresztą bardzo niedobra wódka skoro wyszła tylko ćwiartka ..kac też marny ;)
Mwaha! Wróciłem!
A, no tak. Nie mogę drzwi zatrzasnąć :)
/odsuwa_worek
..odchodzą i wracają ..wracają i odchodzą ..śmiecą, piją, palą ..aha, niech zwierząt nie przyprowadzają ..niejaki Pikuś jest wystarczającym obciążeniem dla mojej pokojówki..
aa.. pokojówka.. Jutro Ci ją zwrócę, Flyby..
Kupiłem jej nowy fartuszek, bo poprzedni się roztarg.. Pobrudził się.
Nie przejmujcie się mną.. Już idę spać :)
..byle nie na wycieraczce, Axonn ..tam może być tłoczno..sypia na niej Pikuś i jak widzę Arxel też się może załapać ;)
Dzieeeńdoberek! Wstawać!
flyby, co mówiłeś o wycieraczce?
To jest post pełen pasji i emanujący wewnętrzną mocą, i takie tam inne jak to w Premium.
Cześć Wam bogate dzieciaki.
Czołem. :)
Trzeba zacząć robić dobre wrażenie, zbliża się wizytacja z tego uboższego forum. ;D
Mazio! Cho no ino tu!
..a to dopiero ..hałasują ..już myślałem ze to pan do czyszczenia mojego Junkersa co sadzą na mnie sypie podczas golenia.. Jaka znowu wizytacja?!
Flyby --> To Ty nie wiesz?! Jakże to tak?
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=8932223&N=1
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=8678070&N=1
..no trochę wiem, Shifty ..takie tam strachy na lachy ..w rezultacie zjawia się Axonn który chce spać na wycieraczce i budzi Mazia.. bo już Widzący jest kometą Ddw o orbicie stałej aczkolwiek czasowo nieprzewidywalnej..
No dlaczego on jeszcze śpi?!
..widzisz Axonn, Mazio zazwyczaj sypia od weekendu do weekendu (tak zalecił mu lekarz) ..czasami się budzi w innym terminie ale wówczas jest b.nerwowy..
Czego kuna?
Ja założę numer 500.
To jak to? W Waszych i moich postach nie ma pasji?
Jak to nie ma pasji? JAK TO KURNA NIE MA PASJI !!??
Takie oskarżenia doprowadzają mnie do pasji - ale szewskiej.
Lepsza taka pasja niż żadna, nie?
Pasjonaci się znaleźli...
;)
Mnie dzis wszystko przerasta
Jak ma być pasja i wewnętrzna moc to nie może zabraknąć Jana Dzbana:
Baron von Palzen Pupensturhau aka Jan Dzban
mam słabość do życiorysów...
mijasz człowieka i nie wiesz nawet czy nie siedzi w nim Jan Dzban:
JAN DZBAN
Życiorys i dane podstawowe
Nazywam się Jan Dzban. Urodziłem się na przełomie lat czterdziestych i
siedemdziesiątych, a dokładniej w pięćdziesiątym szóstym. Z urodzenia jestem
Polakiem urodzonym pod znakiem zapytania. Pochodzę z dynastii Piastów Śląskich.
Dzieciństwo upłynęło mi w trudny sposób. Ojciec porzucił matkę dwa lata przed moimi
urodzinami, miesiąc poźniej to samo uczyniła mamusia. Obydwoje odeszli z kim innym
gdzie indziej. Dlatego nikt mnie nie urodził, sam się urodziłem. Wychowywałem się
także sam, w opuszczonym sierocińcu, na terenie tajnej jednostki sowieckiej w Bornem
Sulinowie. Byłem represjonowany, obecnie na rencie.
Edukacja i życie zawodowe
Uczęszczałem do szkoły podstawowej nr 0 na Golęcinie, a następnie do technikum,
obecnie nie pamiętam jakiego i gdzie. Po niezdaniu matury w drugiej połowie lat
siedemdziesiątych odbywałem karę więzienia za gwałt zbiorowy na niedorozwiniętej
dwunastolatce. Kolegów nie wydałem. W ZK wyuczyłem się zawodu kołodzieja, który
wykonywałem do czasu wypadku.
Trochę o sobie
Znajomi mówią, że nie jestem blondynką, ale sympatyczną. Natura romantyczna,
sentymentalna, wykazująca zamiłowanie do sztuk pięknych, szczególnie literatury,
zwłaszcza własnego autorstwa. Lekkie zaburzenia osobowości na tle socjopatycznym,
tętno i obraz krwi w normie. Po pracy lubię spędzać czas. W wolnych chwilach piję
alkohol.
Konstrukcja
Zbudowany jestem z wielu różnych pierwiastków z dodatkiem, jak każdy współczesny
człowiek, poliestru, benzoeasanu sodu, anilanowawełny i kwasu fosforowego. Po tym
systemie, wśród białych i czerwonych ciałek krwi kążą inne ciałka, przede
wszystkim (ciii...) oraz alkohol. Waga - 777 MB, po skompresowaniu. Uzbrojenie - kij
drewniany, gaz obezwładniający, kilka tępych noży kuchennych oraz kawałek linki
stalowej, której ewentualnie mogę użyć do duszenia. Wzrok mam sokoli dzięki
zastosowaniu doskonałego rozwiązania jakim jest sokoli wzrok. Ze słuchem gorzej, tak
jak u sokoła. Rozpiętość skrzydeł, bez dodatkowych zbiorników paliwa siedem
trzydzieści, na stare siedem trzysta o Boże, ale się rozgadałam.
Desiderata (to future generations, pro
memoriam, eus deus kosmodeus)
Za pośrednictwem dobrodziejstwa ludzkości jakim jest inernet, mówię wam: Ciesz się
pomału. Ciesz się chwilą, w której możesz się cieszyć, bo za chwilę ona minie i
będziesz [znowu] smutny - (tłum.z jęz. łac. JD - przyp. JD. - przyp. tłum.).
Dziury w zębach zalep plasteliną i przemyśl swoje postępowanie. Miej oczy szeroko
otwarte, głęboko oddychaj i uważnie nasłuchuj. To nie żarty. Nie ma żartów. Disce
puer latinae, don't give a fuck about cocksuckers, drang nach Osten. Work like an
Egyptian. Pamiętaj, że każdy musi trochę oddychnąć parę minut w ciągu dnia. Suck
your eyes. Zastanów się zanim zwariujesz. Ale jeśli już to ci się przytrafi - nie
panikuj - let your body moving towards the next whisky hospital. Let your mind be singing
tę małą piosnkę - all you need is a good psychiatrist, sha la la la, sha la la la, sha
la la... all you need... (repeat to the max).
Co bym zmienił, wybrał albo zrobił inaczej,
gdybym to ja był czarodziejem, który wymyślił świat, albo gdyby ten czarodziej kazał
mi coś wybrać:
Sądzę, że wiele osób, które wykonuje piosenki nie powinno tego
robić. Sądzę również, że to byłoby wobec klienta całkiem uczciwe posunięcie,
gdyby producent umieszczał na płytach datę przydatności do słuchania. Gdybym miał
wymyślić tytuł dla książki, albo filmu opisującego historię ludzkości, to co by to
było? - "Przerażenie". Gdybym miał spędzić jakiś czas na bezludnej wyspie
z lustrem, manekinem albo świnką morską wybrałbym świnkę morską. You may say I'm a
dinner, but I 'm not the only one.
Życie rodzinne, erotyczne i polityczne
Rozmnażam się przez podział. A dokładniej - dzielę się przez podział, rozmnażam
się przez iloczyn sumy podziału. W łóżku jestem dobry, osiągam pięć milionów
aktów mejotycznych i mitotycznych podczas jednej nocy, a bywa że rozmnażam się co noc.
Nie stosuję żadnych sztucznych środków chemicznych, sam nawóz naturalny, a w głowie
rosną mi piękne kwiaty. Wykonałem wiele kopii własnego materiału genetycznego, z
których większości udało się wyrosnąć na porządnych ludzi. Znaczna część
wyemigrowała, inni jednak powoli wykupują ziemie zachodnie, aby oderwać się od Polski
i stworzyć własne państwo, luźno powiązane związkiem federacyjnym z macierzą i
Galaktyczną Strukturą. Spotykamy się wszyscy podczas imienin Jana i jedząc potrawy z
grzybów omawiamy ważne sprawy rodzinne i państwowe.
Zainteresowania, hobby i koniki
Lliteratura przez duże L, sztuka przez duże S, piłka nożna przez duże D, a także
turystyka kolejowa i internet. Przy okazji pozdrawiam żony i dziecko, małą Agatkę
imieniem Jacuś.
Strategia dla Polski
W tym samym sezonie CWKS Legia Warszawa wygrywa Ligę Mistrzów i Puchar
Interkontynetalny, a Pogoń Szczecin Puchar Ligi, Puchar Polski, i Puchar UEFA. Widzew,
ŁKS, Arkagdyniakaświnia, Ruch, GKS i przede wszystkim Lech spadają do okręgówki
Be. Dla mojej perwersyjnej przyjemności Cracovia awansuje do ekstraklasy, po to żeby
zostać pierwszym zespołem w historii futbolu, który w całym sezonie nie zdobył ani
jednego punktu.*
Moje Upodobania Kulturalne
Kocham: HEY, ONA, KAT, IRA, TSA, YAK, ELO, ERA, GBH, DOA, 2TM, MT3.
Książki: Sienkiewicz, Szczypiorski, Szymborska, Sapkowski, Stachura, Stasiuk, Sokarczuk,
Sretkowska, Science-fiction.
Kluby: Pogoń Szczecin, Legia Warszawa, Ajax Amsterdam, Manchester United.
Co lubię
Sam nie wiem. Lubię strzelać do dzieci z balkonu. Lubię męczyć zwierzęta. Lubię
oglądać swoje siusiaki. Lubię kiedy płaczesz. Lubię cynk, cynę, ołów i platynę.
Lubię zacierać ślady. Lubię obserwować. Lubię pożar. Lubię pleśń. Lubię mieć
wylew. Lubię oddychać. Lubię szurać. Lubię patrzeć jak rośliny więdną. Lubię
dygotać. Lubię robić kupę na dworze. Lubię lepić pierogi z plasteliny. Lubię
pornografię. Lubię relaks. Lubię kolor zgniłoróżowy. Lubię bić ludzi. Lubię
słuchać swojego pulsu. Lubię łykać tabletki. Lubię skisły tlen. Lubię pić błoto.
Lubię swój zapach. Lubię patrzeć na Księżyc. Lubię kiedy Księżyc patrzy na mnie.
Kim jestem
Sam się nad tym czasami zastanawiam. Jestem elementem większej całości. Jestem
bezpański. Jestem hitlerowcem. Jestem świadkiem Jehowy. Jestem minerałem. Jestem
bogatym skurwysynem. Jestem mistyfikacją. Jestem pełen odrazy do siebie samego i
wszystkich moich znajomych. Jestem roślinnym zwierzęciem albo zezwierzęciałą
rośliną powstałą z minerałów, które wytworzyły się na styku-swastyku pięciu
podstawowych żywiołów. Do tego sam jestem kobietą swojego życia. Do tego sam jestem
swoim psychiatrą, specjalizuję się w usuwaniu problemów, które jeszcze nie nadeszły,
ale mogłyby nadejść, gdybym teraz ich nie usunął. Do tego jestem carsten jancker.
Meine Name ist Dzban, Jan Dzban.
No, dobre wrażenie zrobione, Mazio się obudził, to ja na wycieraczkę spać idę :) Branoc.
...Flyby jak zwykle się miga z zakładaniem vątków...
...co udzieliło się nawet Maziowi...
..to nieprawda ..po prostu wszyscy liczą na niezawodnego Stitcha (i że w końcu wycygani jakieś logo od Orlando czy Plaskiego)