Ocena w sam raz - gra wręcz wybitna. Jeszcze dwie bijatyki w tym roku i będzie komplet - jeszcze te dwa KoF'y.
EDIT - wątpię żeby autor recenzji walczył z Magakim w KoF XI albo Ignizem w KoF 2001 - nie napisałby że Seth jest "wredny"...
Hedzik--->Grałeś że wypowiadasz się w taki sposób? Jak nie grałeś to się nie odzywaj.
jaie minusy? filmiki ok - sa slabe - mozna bylo uzyc engine'u
postacie ? jest wiecej niz w wersji aracade SF4 - te co ich brakuje i tak byly srednie
fabula ? a kogo o min. ilosci szarch komorek obchodzi fabyla w bijatyce ?
super giera.
teraz widzialme polska cene - 230zl - duzo - ja placilem 28 funtow - ok 150zl lol i to z darmowa przesylka z play.com
Mnie tam wystarczy SFIITHDR :-).
Po co reanimować takiego trupa jak mordobicia? Te gry miały sens na automatach na monety.
Płacenie grubej kasy za grę, której istota to okładanie się po mordzie na malutkiej arenie to dla mnie przesada. Pamiętam czasy pierwszych Street Fighterów, Virtua Fighterów, Brutal Paws of Fury, Body Blows Galactic, Primal Rage, Mortal Combat itd. Grałem w Guilty Geary, Grałem w Soul Calibury i uważam to za wywalaie kasy w błoto. Sorry jeśli komuś się nie podoba ta opinia - nie zamierzam nikogo przekonywać.
Uważam, że tak prymitywna (co nie zanczy łatwa) produkcja nie powinna dostać tak wysokiej oceny.
vinni ---> grafika tak lekko sprzed 3-4 lat , grywalność zapewne taka sama jak w 30 innych bijatykach , innowacyjności żadnej, odgrzewany kotlet czyli czyste wyłudzanie kasy. btw taki killzone2 ma 9.5 a DoW2 8.3
Zgadzam się z AntonioMontegio całkowicie, mam grę i czekam na paczkę z fightstick'iem (bo padem w ta grę to tylko casual'owo IMO) :)
Matysiak G i Hedzik --> ale wam nikt nie karze w nią grac a tym bardziej kupować, z reszta widać ze nie mieliście ze SFIV styczności....
he? czy aby ktos nie przesadzil? SF IV jednym z najwybitniejszych tytulow w historii?
a mi brakuje takich gier na pc, te nowe coraz bardziej ida w zlym kierunku, przydalyby sie reanimacje starszych gatunkow i serii
Hedzik nie porównuj SF IV do Killzone 2. To inna bajka. Co do oceny to się zgadzam w 100%
Wow, głośno zapowiadany multiplatform recenzowany na PS3 na GOLu. Nie poznaję normalnie :P
neozes -> Moze GOL-owy X360 dostal RROD-a ? :-)...
gol prawie idealnie trafił z oceną na metacritic 93% ma ta gra.
A co do gry to zapewne bardzo ale to bardzo dobra.
Myślę, że fan się zgodzi z oceną gry, ale czy nowicjusz? Tym bardziej, że recenzent pisze o niewielkiej ilości ciosów w grze. To duży minus.
Dzieci krytykujące ocenę powinny się ZAMKNĄĆ,zważywszy na to,że seria ma pewnie więcej lat niż oni sami...nikt was nie zmusza was do kupowania tej gry,a zważywszy na jej rewelacyjną sprzedaż to ona właściwie tego nie potrzebuje...
Ignorantom spłycającym gatunek 'mordobić' nie mam czasu i ochoty tłumaczyć,że niektóre tytuły (szczególnie 2D) mają więcej głębi niż większość RTSów,PvP na najwyższym poziomie trzeba ćwiczyć LATAMI (SF3),a strategia walki jest równie ważna co skill (refleks).
Dla mnie powrót oldschoolu w wielkim stylu,a szczeniaki niech wracają podniecać się GTA...
BTW - może ktoś tu mnie skrytykować za 'dzieci',ale moim zdaniem człowiek,który nie spędził młodości na automatach z SF2 po prostu nie zrozumie tej gry...
Matysiak G => Po co? Nie wiem czy zauwazyles ale SFIV sie sprzedaje swietnie a oceny wszedzie bardzo wysokie, zarowno recenzentow jak i graczy. Imo to wystarczy by nadac sens wydawaniu takiej gry. Nie lubisz gatunku? Ok ale moglbys wykazac sie zrozumieniem, duzo ludzi lubi grac w mordobicia a nowy SF jest dla nich jak Killzone 2 dla wielbicieli strzelanek, Starcraft 2 dla maniakow rtsow albo Diablo 3 dla lubiacych hack'n'slash'e. Dla mnie SFIV tez nie ma nic ciekawego do zaoferowania, nudza mnie takie gry... ale to nie znaczy od razu ze gra nie moze zasluzyc na wysoka ocene, badz chodz troche obiektywny.
Hedzik => To samo co do pana wyzej +
Grafika nie jest zla i to potwierdzaja obiektywne oceny, Tobie sie nie podoba styl graficzny i od razu be?
Grywalnosc be? Tak samo, 90% ludzi chwali ale ty marudzisz i dlatego grywalnosc slaba? Chcialbys ;]
Odgrzewany kotlet? Czlowieku a co dzis nie jest odgrzewanym kotletem? Kz2? Nie badz smieszny, na upartego 99% dzis wydawanych gier mozna nazwac odgrzewanymi kotletami bo powtarzaja ten sam schemat, CoD jest przeciez fps'em jak doom, kz2 tak samo. GT5 czy Forza, Grid, Pgr to tez odgrzewane kotlety bo w nfs'a gralismy juz grubo ponad 10 lat temu. Starcraft 2 bedzie odgrzewanym kotletem bo w rtsy gramy tez od bardzo dawna a pierwszy Warcraft pojawil sie chyba w '94 roku. Innowacja nie jest potrzebna by zrobic bdb gre. Zapytaj kogokolwiek kto czekal na SFIV czy oczekiwal po grze innowacji... wiekszosc (jak nie wszyscy) Cie po prostu wysmieje :]
Wyludzanie kasy? :D To mnie rozsmieszylo... kto wyludza kase? Capcom wydajac gre wyludza kase? No to rownie dobrze mozesz powiedziec ze piekarnia wyludza kase sprzedajac chleb. Totalna bzdura.
Tak jak mowilem - troche zrozumienia, nikt nie bedzie ocenial gier wg waszych standardow i kryteriow. Nie podoba sie to ok ale to absolutnie nie znaczy ze gra jest slaba.
Matysiak G
Gra na pewno nie jest prymitywna... ja też specjalnie nie lubię bijatyk, ale na 2 pady to jest moc :D
Ja tam za serią Street Fighter nigdy jakoś nie przepadałem - zawsze wolałem Mortala czy Tekkeny (jakoś poważniejszy design bardziej mi podpasował). Bynajmniej jednak nie uważam, że gra to "shit". Z punktu widzenia fanów "nawalanek" jest to pozycja kultowa.
"SF IV jednym z najwybitniejszych tytulow w historii?" - moim zdaniem nie, ale dla gatunku mordobić SF jest tym czym dla strzelanek Quake albo dla RTS-ów C&C i tego się nie da ukryć.
Matysiak G -> "Po co reanimować takiego trupa jak mordobicia?" Bo się świetnie sprzedają i jest na nie popyt? Ja tam - co prawda z rzadka - lubię chwilę się odstresować i obić facjatę jakiejś wirtualnej postaci.
Gdyby teraz machnęli jakiś darmowy (ew. płatny) addon dodający brakujące postacie i podmieniający cut-scenki to mielibyśmy 100%. No chyba, że recenzent byłby tak wredny, żeby jeszcze doszukać się jakiś wad
A ja lubie bijatyki a SF wogole mnie nie interesowal , dla mnie prawdziwe dobre bijatyki to Tekken i Mortal Kombat ):
Wow, głośno zapowiadany multiplatform recenzowany na PS3 na GOLu. Nie poznaję normalnie :P
Granie w bijatyki na tym gównianym krzyżaku na padzie od X360, to jak mycie zębów szczątką do butów. Umyjesz, ale nie dokładnie.
jakoś nie bardzo mi sie ta gra podoba, dlatego kupiłem nowego Mortal, ale jak tak wszyscy chwalą to może zagram
"Granie w bijatyki na tym gównianym krzyżaku na padzie od X360, to jak mycie zębów szczątką do butów. Umyjesz, ale nie dokładnie."
Też o tym pomyślałem, więc chyba nie ma się co cieszyć z wyjątku ^^
Ja mam zrozumienie dla gatunku i fanów bijatyk. Nie rozumiem tylko ludzi którzy je kupują, Wszystkie te gry są dokładnie takie same. Od 20 lat. Zmieniają się dekoracje i postacie. Ale takie rzeczy w innych gatunkach dostaje się za free w formie modów. Jak mam ochodę na mordobicie, to sobie jakieś flashowe znajduję, albo odpalam Virtua Fightera. Tyle.
96 procent dla gry, która nic nie modernizuje, nie wprowadza nowych rozwiązań, a jest jedynie powrotem starego gameplau to przegięcie. Jakoś Astro Avenger, który jest dla mnie genialnym powrotem scrollowanych shooterów dostaje 6/10. I tyle IMO może dostać remake starych gier na nowej technologii. Ludzie masowo kupują gry takie jak SF4, recenzenci dostają przy nich orgazmu, a potem się dziwić, że developerzy boją się innowacyjnych rozwiązań.
Matysiak G
Nie masz racji - nie zobaczysz zmian jeżeli nie "siedzisz w temacie" - weźmy overpowery, zmiany w hitboxach, pewnych elementach - "normalny" gracz tego nie widzi - ale jak się interesujesz daną serią to każda zmiana jest widoczna - i przesądza o tym czy gra jest słabsza czy lepsza od poprzedniej odsłony.
Matysiak, każda bijatyka to inny system walki. Inne sposoby wyprowadzania ciosów i inny klimat.
Zróżnicowanie jest na bardzo podobnym poziomie co pomiędzy różnymi FPSami, wyścigami, czy innego typu grami, gdzie sercem rozgrywki jest jej schemat. Liczą się te drobne detale, które różnicują te wszystkie serie od siebie i które składają się na jedyne w swoim rodzaju doświadczenie w obrębie danego gatunku. Z tego samego powodu jest sens nabywania różnych bijatyk.
Raz ma się ochotę powalczyć w stylu Tekken, a innym razem ma się ochotę powalczyć w stylu DOA :)
Zgadzam się jednak co do drugiego akapitu. W przypadku SF tłumaczyłbym to po prostu długim wyczekiwaniem graczy na bijatykę 2D przystosowaną pod obecną generację. Capcom to zaoferowało w niebanalnym stylu, stąd i zachwyt :)
Ja jestem graczem - nie fanem bijatyk - tu masz rację. Ale gram w te bijatyki od 1990 roku. I tak jak fps-y przejadły mi się. To o czym piszesz to są duperele istotne dla maniaków - tego samego gatunku ludzi, który potrafi katować przez lata jeden tytuł.
neozes
W fpsach masz jeszcze fabułę.
Ja tam bym się oceną tak nie podniecał. Widać gra jest niemal doskonała w swoim gatunku i tak należy na to patrzeć. Porównywanie do ocen gier innego rodzaju to IMO nieporozumienie.
I cieszę się, że SF4 się udał. SF2 to była moja pierwsza gra na amidze i wrażenia jakie wówczas robiła nie zapomnę nigdy :)
"W fpsach masz jeszcze fabułę."
W bijatykach tez. Np. taki Mortal Kombat przez siedem odslon dorobil sie calkiem pokaznego "lore". Zreszta w 99% FPSow fabula jest tak samo szczatkowa jak w mordobiciach.
A co do tematu to..... panowie od Mortal Kombat powinni kupic sobie SF4 i zobaczyc jak zrobic dobra technicznie gre, spelnialaca wymogi XXI wieku nie niszczac przy tym klimatu serii.
Remake MK2 na podobnym poziomie co SF4 bez NIEPOTRZEBNEJ INNOWACYJNOSCI w stylu broni i innych Free Fall Kombat i tym podobnych pierdol bylby bestsellerem. :-)
Jesli to recenzja na ps3 to na x360 ma 98%( bo tam jest lepsza grafa)
co za ocena! muszę to mieć .. nie lubię za bardzo bijatyk ale już od jakiegoś czasu przymierzam się do zakupu (nie ma to jak obić mordę kumplowi, szwagrowi czy innemu kuzynowi).. jużprawie kupiłem Soul Calibura 4, ale teraz to już tylko SFIV :) wykonanie tej gry jest cudowne! szkoda że nie ma demka na XLA! :(
Nie wiem czemu recenzent czepia się cut-scenek. W klimatach anime bardzo mi odpowiadają i nie wyobrażam sobie cut-scenek na silniku gry. Gra jest genialna i to udana kontynuacja.
imho 96 nalezy sie grze niemal doskonałej a sf IV to po prostu dobre mordobicie...
Matysiak G - zle do tego podchodzisz. To sa gry przede wszystkim player vs player. Z takim podejsciem jak podajesz, to wszystkie sporty - lacznie z pilka nozna, to juz od dziesiatek lat przezytek i nie wiadomo czemu ktos sie tym zajmuje. Ciagle to samo, nonstop. W bijatykach chodzi o walke i emocje (a nie granie w "kampanie"), i tutaj mozna latami grac i miec CIAGLE mega super fun. A im sie lepiej gra w danego fighera, tym wiecej satysfakcji sprawia. I nie nudzi, po 2 latach ciagle uczysz sie nowych rzeczy.
RESH - ciosow - kombosow - jest znacznie wiecej. nie ma w opisie postaci podanych zadnych linkow- combo. Np. Ryu medium jump kick + low medium kick + haduken + mozesz dorzucic jeszcze speciala. Wszystko siedzi na gwarancie (nie zablokuje ktos, jak wejdzie pierwszy medium kick) o ile zrobisz to dobrze (wymaga praktyki). Masa jest takich comb, co chwile sie odkrywa nowe.
Hej Altair gra niemal doskonała posiada 99 % :D
Szaku - autorowi nie chodzi o anime-cut-scenki tylko sposób ich zrealizowania. Są badziewne i praktycznie nic nie wnoszą.
szachoboks - nieudana prowokacja.
O panowie z GOL'a wiekszość pewnie myśli że znów ktoś Was kupił.
Wreszcie nie bede musial katowac mugena. Nadchodzi nowy krol PC bijatyk. Chociaz konkurencji nie mial xD
sory GOL... ale juz nie bede brał po uwage waszych recek...
rozumiem ze gra jest miodna ale 80% to max... sama grafika wygląda słabo(no... przynajmniej nie robi wrażenia)... animacje są prawie jak z Włatców Móch...(nie wiem czy animacja tak chrupie bo to cool) nie wiem jak to moze w ogóle byc z SCIV, SFIV powinien byc sprzedawany na PS store
obejzałem 20 filmów na YT i gametrailers i za nic nie moge dostrzeć nic rewolucyjnego
kabraxxis
W fps-ach z fabuły wynika wystrój poziomów, przeciwnicy z którymi się walczy i działania które się potęguje. Poza tym jest ona przedstawiona w sposób dynamiczny i stanowi integralny element rozgrywki. W mordobiciach fabuła jet doczepiana na siłę i do niczego nie potrzebna.
realsolo
Masz rację. Nigdy nie widziałem sensu w kupowaniu jakiejkolwiek piłki nożnej, hokeja, siatkówki czy tenisa. Zawsze wystarczało mi demo. Boisko ma określone wymiary, dyscyplina niezmienne zasady, a drużyny określoną liczbę zawodników. Reszta to dekoracje nie warte ceny gry. Ja lubię jak gra mnie czymś zaskakuje. Sportowe - w tym mordobicia nie są w stanie. Do zapewnienia emocji w player vs player tym bardziej wystarczy demo.
I z tego powodu sport mnie nudzi. Muzyka, kino, książka dają mi więcej radości. Bo ciągle potrafią zaskoczyć.
Matysiak G ---> ale to już jest twój problem a nie Street Fightera. Wielu osobom bijatyki sprawiają radość nie mniejszą niż ci książki i filmy, a SF IV w tej kategorii jest jedną z najlepszych produkcji.
Ja pierdziele nie podoba sie to nie kupujcie ale PLZ niech nie wypowiadaja sie ludzie ktorzy sami sie przyznaja ze grali jedynie w demka bijatyk.
Zawsze tacy malkontenci mnie rozwalaja:
" nie podobaja mi sie FPSy bo nie mam refleksu"
"nie podobaja mi sie bijatyki bo zrobinie polokregu przekracza moje zdolnosci manualne"
" nie podobaja mi sie strategie bo nie umiem myslec"
etc..., etc....
Matysiak prosze nie pisz juz nic na temat fabuly w FPSach. Tam tez jest doczepiona na sile i de facto nikomu nie potrzebna. 95% FPSow w single to fail - liczy sie tylko multi a nie fabula. Tak samo w mordobiciach.
Tankem -> slabiutka prowokacja.
Z dostepnych na chwile obecna nextgen bijatyk czyli: Street Fighter 4, Soul Calibur 4, Dead Or Alive 4, Virtua Fighter 5 i Mortal Kombat vs. DC - Street Fighter i Soul Calibur sa bezsprzecznie pozycjami najlepszymi. Tylko ze dla fanow bijatyk 2D (a do takich sie zaliczam) SC to kupka, wiec z radoscia witam powrot krola na nalezny mu tron. :-)
Shrike, Kabraxxis
Poczytajcie cały wątek, zanim wsiądziecie. Pisałem wcześniej czemu mnie to nudzi - bo robię to prawie 20 lat. Poza tym, czy ja krytykuję Sf4 jako grę? Nie - krytykuję gatunek jako monotonny i polemizuję z oceną mówiącą "gra niemal idealna". Gdzie ja napisałem, że grałem tylko w dema? Ja napisałem, że demo w takiej grze pokazuje w zasadzie wszystko co ona ma do zaoferowania. I przez lata przekonałem się, że tak właśnie jest. (post 7)
Kabraxxis
Następny, który wie lepiej, co lubię. Ja grywam w fps-y głównie w singla. Od fabuły zależy, czy się wczuję czy nie. Więc być musi. A że rzadko potrafią wymyślić dobrą, to niektórzy - jak ty - myślą, że można ją olać. I nie przekonasz mnie, że "tak samo jak w mordobiciach", bo napisałem ci na czym polega różnica". "Mnie nie jest potrzebna to nie to samo" co "Nikomu nie jest potrzebna". Dobra opowieść jest w stanie pociągnąć średni gameplay.
Moim zdaniem ocena też jest zawyżona. Fakt, gra jest świetna, ale w granicach 89%-92%.
matysiak g - gatunek jest równie monotonny jak każdy inny. a gra jest prawie idealna bo nie wszystkim się jak widac podoba.
z całym szacunkiem, ale naprawdę nie warto wypowiadać się na tematy o których nie ma sie zielonego pojęcia. dlaczego uważam że nie masz zielonego pojęcia, zapewne zapytasz?
Po co reanimować takiego trupa jak mordobicia?
Te gry miały sens na automatach na monety.
Płacenie grubej kasy za grę, której istota to okładanie się po mordzie na malutkiej arenie to dla mnie przesada.
Uważam, że tak prymitywna (co nie zanczy łatwa) produkcja nie powinna dostać tak wysokiej oceny.
a mam zrozumienie dla gatunku i fanów bijatyk. Nie rozumiem tylko ludzi którzy je kupują,
Wszystkie te gry są dokładnie takie same.
takie rzeczy w innych gatunkach dostaje się za free w formie modów
moje ulubione Jak mam ochodę na mordobicie, to sobie jakieś flashowe znajduję
pisz ty może raczej o tych fps-ach w single player, co?
Matysiak G ---> No przeczytałem cały wątek i uważasz, że gra nie powinna dostać tak wysokiej oceny bo Ciebie ten gatunek gier nudzi i jest monotonny ale dlaczego twoje zaopatrywanie na gry ma mieć wpływ na ocenę Street Fightera ? I dlaczego uważasz, że dla jednego gatunku oceny powinny mieć taką skalę, a dla innego gatunku inną skalę.
zarith
Nie mam pojęcia?
post nr7.
Shrike - jeszcze raz. Gra bez nowatorskich rozwiązań zasługuje IMO na max 80%. Mordobicia to gatunek skostniały jak norweski death metal. Pisząc, że mnie nudzą, nie mam na myśli tego, że granie w nie nie sprawia mi czasem przyjemności. Mam na myśli to, że od czasów powiedzmy Virtua Fightera nie widzę w gatunku mordobić rozwoju, jaki przeszły inne gry.
brak oryginalności - to jest mój zarzut.
"Po co reanimować takiego trupa jak mordobicia? Te gry miały sens na automatach na monety."
A myślisz, że w Japonii w Tekkena6 to na czym można dzisiaj pograć(podpowiem, że na konsole jeszcze nie wyszedł)?
e-jay
(kolejność i chronologia przypadkowa, lista niepełna)
Stalker
Lotus
Unreal (jedynka)
Far Cry
Turrican 3
X3 reunion
Desert Strike
Aliens vs Predator 2
Fallout 3
Cannon Fodder
Lost Viking
Test Drive Unlmited
Golden Axe
Double Bubble
Edd the Duck
Chrome
Half-life
"Mam na myśli to, że od czasów powiedzmy Virtua Fightera nie widzę w gatunku mordobić rozwoju, jaki przeszły inne gry. "
No bo z rowera nie zrobisz samochodu a z jablka gruszki. jaki rozwoj bys chcial? Virtual reality? Zebys odczuwal ciosy na wlasnej skorze? Woreczki sztucznej krwi dolaczane do gry?
Bijatyki to gatunek prosty jak budowa cepa i jakiekolwiek proby wymyslania kola na nowo koncza sie zle.... przyklady? min. czwarta czesc Tekkena i upadek serii Mortal Kombat.
Fani danej serii mordobic oczekuja po nowej czesci swojej ulubionej serii nowych postaci, aren i ciosow - nie wymyslania (na sile) kola od poczatku.
"Gra bez nowatorskich rozwiązań zasługuje IMO na max 80%."
99,9% gier nie ma zadnych nowatorskich rozwiazan a juz w mordobiciach wogole sobie ich nie wyobrazam. Czy takie gry ja Fallout 3, Killzone 2, MGS 4 i np. Gran Turismo 5 sa przez to gorsze? NIE
Zobacz jak (moim skromnym zdaniem) mistrzowie platformy PC czyli Blizzard robi swoje gry.... widzisz w nich oryginalnosc? przelomowaosc? super nowe rozwiazania? bo ja nie... ale sa zajebista - kazda ich pozycja. Starcraft 2 i Diablo 3 tez beda takie - lepsze, wieksze i ladniejsze ale bez zbednych udziwnien i "super innowacyjnych pomyslow", ktore w wiekszosci dobrze wygladaja tylko na papierze.
Dzieki takiemu kombinowaniu i probowaniu innowacyjnosci zamiast isc prosto dawno obrana sciezka upadla seria bijatyk na ktorej wlasciwie sie wychowalem i ktora w sumie ubostwiam a mianowicie Mortal Kombat. Od 3 czesci kazda kolejna byla tylko gorsza - az dostalismy Mortalopodobnego potworka z Batmanem..... pieprze taka innowacyjnosc.
Podsumowujac bijatyki to nie jest gatunek gdzie liczy sie oryginalnosc - proby oryginalnosci (patrzac na historie gatunku) zawsze konczyly sie mniejszym lub wiekszym failem.
matysiak g - to, że grałes w kilka tytułów, nic nie zmienia. nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz i dajesz tego dowody w każdym poscie. jaka znowu oryginalnosc? a jaką ty masz oryginalnosc w fps-ach, przeciez w ciągu ostatnich dwudziestu lat w tym gatunku zaszła tylko jedna poważna rewolucja, przejscie sterowania z klawiatury na klawiaturę i myszkę. reszta to tylko wizualne upgrady, tak samo jak w mordobiciach - coraz lepsza grafika, fizyka, fabuła, immersja, ale nadal chodzi o to żeby myszką czy padem najechac na piksel i nacisnąc przycisk.
chociaz z drugiej strony trochę cie rozumiem - duży nacisk kładziesz na single, a tu mordobicia w przeciwienstwie do fps-ów dużo tracą.
Kabraxxis
Więc 99.9% gier niech dostaje oceny do 8/10.
Zgadzam się, że oryginalność jako sztuka dla sztuki to głupota. Ale jej brak powoduje stagnację w gatunku. A ta nuży. Chcecie całe życie grać w to samo? Ja nie.
A Blizzarda jakoś nie kocham. Starcraft był ok. Reszta ich gier ani mnie ziębi, ani grzeje.
zarith
Na singla nacisk kładę w fps-ach. Porównaj Dooma (pierwszego) i Stalkera.
Porównaj Street Fighter 1 i 4. I popatrz na różnicę w stopniu ewolucji.
Matysiak G--->Połowa z tych tytułów jest niemal tak samo prymitywna jak nowy Street Fighter. Cytując Ciebie - "Płacenie grubej kasy za grę, której istota to strzelanie do potworów to dla mnie przesada. ". Można odwrócić sytuację? Jasne, że tak.
e-jay
Które z nich są takie prymitywne?
Aliens vs Predator (2000), Unreal (1996) i Half-Life (1997) to stosunkowo proste shootery i tak duzo bardziej złożone od nawalanek - i wtedy nie miały sobie równych.
reszta (nie licząc amigowych i samochodowych), oferuje zaawansowane ai, rozbudowana fabułę, nieliniowość i otwarty świat. No rzeczywiście samo strzelanie do potworów.
W tym momencie przestaje bo nie ma sensu. Zrozum ze nie wszedzie oryginalnosc jest dobra.
"Zgadzam się, że oryginalność jako sztuka dla sztuki to głupota. Ale jej brak powoduje stagnację w gatunku. A ta nuży. Chcecie całe życie grać w to samo? Ja nie. "
Podaj jakies przyklady jakbys zrewolucjonizowal i usprawnil gatunek bijatyk - przeciez taki pro player co gra od 10 lat w bijatyki musi miec jakies przemyslenia i pomysly.
Jesli nie masz to PLZ idz lepiej protestowac przed siedzibe General Motors dlaczego powoduja stagnacje w gatunku samochodow nie produkujac ich z 3 kolami.
Gierka bardzo fajna nie ma co się jej czepiać:)
Panowie....wydaje mi się że Matysiak G robi tu ewidentnie za trolla, wiec moim skromnym zdaniem - nie karmmy trolla!!! :P
Kabraxxis
Czy ja piszę po chińsku?
Sam napisałeś, że bijatyki są proste jak konstrukcja cepa. Jako takie już dawno przestały się rozwijać - a coś co się nie rozwija jest martwe. Cały czas powtarzam SF4 to nie jest słaba gra. Ale mordobicia to martwy gatunek. Dlatego wychodzi ich tak mało i rzadko. I tylko o to mi chodzi. Nic tak mało oryginalnego nie powinno dostawać oceny "ideał". A że czasem przyjemnie połupać - nie przeczę.
Ostatnie słowo w temacie - samochody mają wartość użytkową, gry rozrywkową. Samochód sprawdza się jako narzędzie, więc nie ma co go rewolucjonizować. Gra tak długo się sprawdza, jak bawi. W momencie, kiedy staje się to monotonne - traci sens. Dlatego uważam, że robienie nowych mordobić (a nie granie w nie - jak mnie chyba wszyscy zrozumieli, skoro tak zaciekle ich bronią) straciło sens. Granie traci sens, wtedy kiedy nie bawi - ja tak mam z bijatykami. Z fps-ami generalnie też, ale tu w przeciwieństwie do mordobić zdarzają sie jeszcze wyjątki.
DOBRANOC
Nawet taka klasyka jak street fighter moim skromnym zdaniem nie zasluguje na tak wysoka ocene,
jak dla mnie to lekka przesada 96%???? STANOWCZO ZA DUZO
badrobot
Miałem się już nie odzywać, ale jednak muszę. Sprawdź proszę, kto to jest troll.
Ani razu nie użyłem argumentu ad-personam. Ani razu nikogo nie obraziłem. A każdą moją wypowiedź oparłem na argumentach - mniejsza teraz o to czy przekonywujących.
Jeśli dla ciebie trollowaniem jest posiadanie odmiennej opinii, to życzę ci banu na każdym forum, na którym się z kimś nie zgodzisz.
troll
Prawda jest taka ze kazda gra jest odgrzewanym kotletem i dobrze ;)
wyobrazacie sobie na przyklad god of war gra rpg ????/
ja nie xDDDDDD
A ja grę oceniam 9/10 fajnie się nawala po ryjach tylko trzeba mieć NAPRAWDĘ zwinne paluchy.recka w 100% odzwierciedla zawartość gry. POLECAM
Matysiak G
Mało? Bijatyki w które ostatnio grałem/o których słyszałem (nowe) - Soul Eater Battle Resonance, Fate/Unlimited Codes, The King of Fighters '98 Ultimate Match/2k2 Unlimited Match, Blazblue: Calamity Trigger, Super Street Fighter II Turbo HD Remix, ten nieszczęsny Street Fighter IV... jest tego więcej, ale tytuły nie mają angielskich wersji, a Japońską czcionkę nie każdy ma...
"Ostatnie słowo w temacie - samochody mają wartość użytkową, gry rozrywkową. Samochód sprawdza się jako narzędzie, więc nie ma co go rewolucjonizować. Gra tak długo się sprawdza, jak bawi. W momencie, kiedy staje się to monotonne - traci sens. Dlatego uważam, że robienie nowych mordobić (a nie granie w nie - jak mnie chyba wszyscy zrozumieli, skoro tak zaciekle ich bronią) straciło sens. Granie traci sens, wtedy kiedy nie bawi - ja tak mam z bijatykami. Z fps-ami generalnie też, ale tu w przeciwieństwie do mordobić zdarzają sie jeszcze wyjątki. "
Ale co ma to ze TOBIE sie znudzilo do samej recenzji i oceny gry? Recenzent tez moglby napisac:
"eeee mam juz 30pare lat na karku, pamietam pierwszy Mortal Kombat, gralem juz w 55 roznych bijatyk - znudzilo mi sie....... wiec max 5/10 i to jeszcze z laska."
Jedyne co tu widze to jeczenie znudzonego grami kolesia a to juz nie jest wina ani Street Fightera ani gatunku ani gier samych w sobie bo jest pewnie z milion ludzi na swiecie ktorzy przy tym skostnialym i odgrzewanym SF4 beda sie swietnie bawic.
PLZ bez jaj - ja rozumiem ze forum jest od wyrazenia swojej opinii ale przydaloby sie cos wiecej niz "ten samochod jest do dupy bo jest zielony a ja nie lubie zielonego koloru".
Tak czytam te komentarze i widzę, że się zrobiło małe "piekiełko"...
Prawie jak walki "pecetowców" i "konsolowców", wrzućcie na luz :DDD
Ta recenzja tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że dobrze zainwestowałem 179,99zł
(niestety dema nie było) i jutro nareszcie odpale swoją kopię SF IV na PS3 :)
Teraz jeszcze tylko czekam na Tekkena 6 (jeśli chodzi o "mordobicia") i będzie pięknie.
P.S. Swoją drogą, marzy mi się także kolejna odsłona Dead Or Alive... na PS3 ;]
gralem w to juz na konsoli u kuzyna swietna gra na kompa tez ma plany zagrac ale musze kase na lepszego pada odlozyc bo bez pada to cienko ;/
Ciekawe ile polski dystrybutor zapłacił serwisowi Gry-Online za tak wysoką ocenę.
Ogólnie to prawie wszystkie polskie serwisy sprzedają się jak tanie dziwki.
Ciekawe ile polski dystrybutor zapłacił serwisowi Gry-Online za tak wysoką ocenę.
Ogólnie to prawie wszystkie polskie serwisy sprzedają się jak tanie dziwki.
To, że tobie, mistrzu i panie, się coś nie podoba nie oznacza, ze komuś też.
Nie wypowiem się na temat gry, bo nie grałem.
Ale ostatnio na golu super oceny dostaje wszystko co leci.
Można by pomyśleć, że gry są dużo lepsze od tych wydawanych kiedyś, niestety tak nie jest i to daje do myślenia nie tyle nad samymi recenzjami, co entuzjastycznymi ocenami je podsumowującymi.
Nie trawie bijatyk nawet nie czytam, po SCIV i DBZ BL odechciewa się tego -.-
BTW 96%?! Całkiem was p^&*!@T#?!
ten cały seth jest totalnie zerżnięty z mokujina z tekkena. (nie z wyglądu oczywiście :) on też "kradł" techniki innych potaci.
do tego taka grafika mi w bijatyce się nie podoba. owszem pasuje do prince of persia ale na boga nie do mordobicia. ode mnie wstępne 7+ - nie wiem co strzeliło recenzentowi do głowy...
Chyba kogoś porąbało z tą oceną... A przepraszam to jest kolektywna ocena Gol'asów, szkoda pisać. Jestem tu od 2002 i szczerze mówiąc jak dla mnie ta ocena to kompromitacj całego serwisu Gol jakierj jeszcze od rzeczonego 2002 nie widziałem.
PS Nie twierdzę że SF4 jest grą złą, zapewne jest to fajna gierka i może kiedyś w nią popykam w przerwie pomiędzy poważniejszymi tytułami, ale ocena 96 tego czegoś to pomyłka, albo głupota, bądź jedno i drugie razem wzięte:-/
O la la sami idioci sie zeszli... :-)
ta jasne.... recenzja jest kupiona a GOL sie zblaznil - te srednie ocen tez sa kupione i wszytkie serwisy na swiecie sie nie znaja i glupiej, prymitywnej nawalance daja oceny lepsze niz super turbo wypasionym FPSom z otwartym swiatem, super AI i niebanalnymi fabulami. :-DDD
http://www.metacritic.com/games/platforms/xbox360/streetfighter4?q=street%20fighter
http://www.metacritic.com/games/platforms/ps3/streetfighter4?q=street%20fighter
Popatrzcie taka prosta, prymitywna gra z skostnialego i umierajacego gatunku a jesli chodzi o srednia ocen to bedzie bardzo wysoko w overall 2009.
Malo jest dziasiaj gier z ktorych wylewa sie czysty miod - nie mydlac graczom oczu grafika w fullHD, fizyka jak u Einsteina, otwartym swiatem w ktorym nic nie ma i Ai ktore nie do konca dziala tak jak trzeba. SF 4 wlasnie taki jest - czysty gameplay, czysta przyjemnosc z obijania mordek.
PS. Zobaczycie jaki szal bedzie jak wyjdzie Tekken 6 - to jest nic. :-)
Spojrzcie prawdzie w oczy ze to jest gra LEGENDA, pokolenia graczy wychowaly sie na niej i oceny nawet IMO sa niektore za niskie (te ponizej 90%).
Jak juz pisalem - krol bijatyk 2D po prawie 10 latach triumfalnie powraca na tron. :-)
@Azerath jesteś śmieszny jak ta ocena.
Przeczytaj cały watek i przekonasz się że nie tylko mi nie pasuje recenzja.
Kabraxxis >>> Zgadzam się :)
Ciekawe czy tak samo będzie jak pojawi się np. symulator szachów, który zgarnie 90% plus... ;)
Też się pojawią komentarze, że jak to możliwe, przecież to tylko "głupi symulator szachów z taką oceną"?!
"Sprzedane!", "Dziwki!", "Oszuści!" :DDD
Kto by gral w symulator szachow chyba sami prymusi i nundnawi kolesie.
Ja przy takiej grze to bym super drzemke mial xDDD
misio ssj >>> Wierz mi, że wiele osób by się znalazło.
Ocena poszczególnych gatunków jest mocno subiektywna i tak jak The Sims czy Warcraft
mają swoich zwolenników, tak też Street Fighter czy Tekken są lubiane przez wielu :)
Dlatego śmieszy mnie zupełnie niemerytoryczna nagonka niektórych ludzi...
Tak samo popularne są gry dla casuali (i nie tylko), wszystkie gry typu "match-3" (Bejeweled 2 na PS3?) :)))
Każdy po prostu odbiera dany tytuł czy dany gatunek w inny sposób.
Matteoda----> dlatego bardzo ciezko jesst stworzyc gre ktora sie kazdemu spodoba , wrecz jest to niemozliwe.
Dla jednych dana gra bedzie killerem a dla drugich sredniakiem lub po prosstu slaba gra
Kazdy mma inny gust i tyle.
Osobiscie wole wersje na x360 ,ma AA 2x ,lepsze texturki jak i troche wiecej efektow i pelne 720p. Owszem roznic nie widac na ogol poza tym AA ,ale jednak sa (pomijam tu oczywiscie kwestie sterowania :P).
Jak wyjdzie wersjana pc to oczywiscie bedzie mozna sie cieszyc juz 1080p :] .
Podsumowujac ,gierka jest poprostu mega ;].
misio ssj >>> Dokładnie tak, dlatego wysoka ocena SF IV mnie nie dziwiła,
ale trochę zdziwiłem się "głosami oburzenia", szczególnie jeśli motywem przewodnim
był fakt, że "fightery" to takie proste gierki i nie powinny dostawać tak wysokich ocen.
A moja opinia - po zagraniu - w wersji express... Street Fighter IV żrrrRRRRRRRRrrrree! :)))
MatteoDA
Czyli co? Gra jest bijatyką, choćby wybitną i nie może dostać wysokiej oceny "bo to bijatyka co jest prosta gierka!"? Żartujesz...
Jak ktoś nie ma wiary w geniusz tej gry polecam to
http://www.youtube.com/watch?v=7xyuX7u-Xts&feature=channel
W HD o'course.
Sorry za podwójne posty
MatteoDA
Nie zwracaj uwagi na post wyżej - źle zrozumiałem post i niewyspany jestem...
Przeczytaj cały watek i przekonasz się że nie tylko mi nie pasuje recenzja.
Wielu jest ludzi, dla których super grafika i popularność to główne podstawy oceny. Nie rozumiem dlaczego nie można zrozumieć, że taki Tetris zasługuje na 9/10 ( według mnie, według mojej rodzicielki zasługuje na 10 ), nie pamiętam kiedy pierwszy raz w to zagrałem, ale gram w to do dzisiaj na przenośnej konsoli ( to z paroma grami ). Najważniejsza jest grywalność, a z tego co widać nie tylko GOL tak wysoko grę ocenił. Ale ty jak widać potrafisz krytykować grę, w którą nie grałeś - tak samo jak większość pseudograczy w tym wątku, dla których GTA ( każde, ważna tylko nazwa ) jest dziełem bożym.
Wielu jest ludzi, dla których super grafika i popularność to główne podstawy oceny.
w bijatyce grafika to podstawa
po to własnie ludzie przenoszą sie z Tekkena 5, gdyby tak nie było kazdy grałby w bijatyke na ps2, która ma wiecej grywalnych sieczek
tankem3 >>> Tylko jest jedno małe ale... nie każdy ma czy miał PS2 :)
Poza tym, gdyby nikt nie zwracał uwagi na grafikę to do tej pory byśmy grali w "kółko i krzyżyk"
i nikt by się zbytnio nie przejmował poligonami, megahercami i gigabajtami.
Grafika jest ważna, ale równie ważna jest grywalność...
A wracając do samego tematu (copy&paste mojej "mini-recenzji" z wątku PS3) :)))
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=8771784 [135]
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jeśli ktoś jeszcze się zastanawia nad zakupem Street Fighter IV... do sklepów marsz !!!!!!!!!
Capcom zrobił wyśmienite mordobicie, świetna oprawa audiowizualna, niesamowita grywalność i...
... brak opcji "wybacz" :) Street Fighter IV nie wybacza popełnionych przez gracza błędów.
Tej grze jest wszystko jedno dlaczego nie wyprowadziłeś ciosu w ułamku sekundy,
nie ważne, że się zagapiłeś, albo poczułeś nagły, silny ból palców (oj tak, auuuua) ;)
Nie byłeś wystarczająco dobry? Nie wykorzystałeś szansy? Giń! :)))))
Upadek jest bolesny, bo dostajesz [...] w ciągu kilku tylko sekund, to trzeba poczuć...
Niewątpliwie SF IV uczy pokory i wytrwałości, bardzo dobry tytuł - polecam gooorąco!
P.S. Nie jestem jakimś wielkim fanem tej serii, ale chwile goryczy i momenty zwycięstwa
są tutaj tak niewyobrażalnie blisko siebie, że po każdym swoim ciosie czujesz oddech
przeciwnika jeszcze silniej, a chwila dekoncentracji potrafi wiele kosztować. MUST HAVE!
70% to max.
Jak dla mnie jedno wielkie nieporozumienie dać 96% za tak prostą i banalną gierkę bazującą na starym systemie gry.Typowy odgrzewany kotlet.
Fanboje prostych bijatyk będą wniebowzięci.Bardziej wymagajacy gracze raczej przejrzą na oczy czymże jest street fighter 4.
tiaaa.... a ja szukam chętnych do online na PS3...
ej chce kupić tą gre...powiedzcie czy sie opłaca
czy ta gra ma porównywalną do tekkena chociaż w malym stopniu ilosć combosów ???
grafika fajna bo widzialem na screenach
chce tlyko wiedzieć czy nie bedzie tak jak z Soul calibur'em 4 ze 1 dzien pograłem bo było zajebiscie malo combosów
... porównywalną ilość ciosów i combosów ? *
hipisiak1234 - o tak, mi udało się założyć 20 ciosowego juggla Ken'em, a z tego co wiem, to w Tekkenie maxymalnie wchodzi koło 16. Co do ciosów, to np taki przytaczany wcześniej przeze mnie Ken ma ich sporo, bo z 47, m. in: 3 z przedramienia, 2 z łokcia, 1 z pięty, 1 z lewej stopy, 1 z prawej stopy... a co do kupna, to na pewno się opłaca, bo kosztuje już od 175 zł, a taki Halo Wars 289 zł...
hipisiak1234 >>> Opłaca się jak najbardziej!
Street Fighter IV ma dużą ilość combosów i... szkoda, że w zestawie nie dorzucają
chociaż jednej (dosłownie) "pomocnej dłoni", bo zdarza się, że brakuje mi palców :D
SF IV to bezapelacyjnie MUST HAVE!
Ej wiecie moze czy w street fighter 4 mozna grac przez kamerke na ps3
Grałem u kumpla w PS3 i zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Super, że wydali to także na PC.
must have
Szczerze ?
Na początku myślałem że gra jest gorsza od Tekkena bo ma mniejszą ilość ciosów i jest mniej techniczna.
jednak pograłem trochę ,wczułem się w klimat i mogę szczerze powiedzieć że Street Fihter to bijatyka która wymaga dużej ilości taktyki wprawy.
Ona jedynie stwarza iluzje prostej bo każdy może wskoczyć i zacząć kosić ale spróbuj zmierzyć się z kimś na poziomie to zobaczysz jak szybko złoi ci skórę a wtedy dopiero zachcesz bardziej zgłębić się w system walki i przekonasz się że jest on bogaty,rozwinięty i dający mnóstwo frajdy