Niech rząd wymyśli jakąś ustawe żeby wspomagać i dofinansowywać graczy którzy kupują oryginały w tych ciężkich dla nas chwilach xD
No trudno się mówi. Piraciliście, to macie... :/ Taka prawda.
Wzrosty cen gier bardzo mnie smucą. Żałuję, że Polska wcześniej nie otrzymała Euro, gdyż kurs euro i dolara jest w miarę stały, a złotówka lata to w górę, to w dół. Obawiam się również, że wysokie ceny gier (Halo: Wars za 280 zł to moim zdaniem przesada, lepiej by się sprzedał w cenie 200zł, zysk byłby podobny. Przecież jak gracz widzi na półce grę, która kosztuje 30% drożej, to nie zastanawia się długo, tylko bierze tę tańszą, a niekoniecznie gorszą) spowodują, że wielu graczy zainteresuje się alternatywną, niekoniecznie legalną, formą dystrybucji. Na szczęście pozostają Allegro (halo wars kosztuje tam 200zł) oraz gry używane.
@lordchuckvader007
sytuacja nie ma nic wspólnego z piractwem, zawdzięczamy to tylko i wyłącznie osławionemu kryzysowi, któremu niby Polska miała się oprzeć wg. słów naszego kochanego i lubianego przez wszystkich dzielnego wodza Donalda, niestety jak widać jej się to nie udało
wygląda na to ze wróci sytuacja z lat '90 gdzie oryginały nie stały u każdego na polkach a ceny były na poziomie od standardowej 129. do rarytasów od LucasArtsu, Microsoftu czy id Software za 179 peelenow (może skrajne przypadki, ale 130 było na porządku dziennym)...
jedyna różnica miedzy tamtymi grami a dzisiejszymi to taka ze chociaż oferowały gorsza grafikę to warto było wydać te kilkadziesiąt złotych bo cieszyły nas przez kilka tygodni, a dzisiaj choć cieszą oko to jedynie przez kilka godzin - smutne zjawisko i niestety jeżeli ceny gier wzrosną to 3 razy rozważę ich zakup, żeby nie być zawiedziony tym co oferują, bo bardziej mi się będzie opłacało wyskoczyć do kina 5 razy ze znajomymi niż za te sama cenę czy nawet drożej pograć choćby w nowe Prince of Persia (to jeszcze jak się okazuje jest jak urwany przed koniec film) czy Mirror's Edge
swoja droga intrygujące zakończenie przeglądu, w przyszłym tygodniu zobaczymy gameplay z DLC do PoPa... oby jego zakończenie było ostateczne i mniej rozczarowywujące...
Pewne jest że podwyższenie cen gier komputerowych przyniesie, więcej szkód a niżeli pożytku:
Jeszcze większy wzrost piractwa.
Jeszcze większy wzrost piractwa.
Jeszcze większy wzrost piractwa.
Stracą na tym.....
Jednakże mi wydaje się to sztuczne, cholernie sztuczne; złotówka waha się nie z miernie raz stoi cholernie nisko a po 2-3 miesiącach znowu może diametralnie wzrosnąć... co w moich oczach wygląda na robienie nas graczy ::::: za tego co koń pod brzuchem nosi. Ceny zostaną a złoty będzie stał wyżej.... Tego się obawiam
No niestety jest jak jest ... Złotówka spada i ceny idą drastycznie w górę. Ah gdyby rząd zdecydował się na wejście do strefy euro może to by coś zmieniło. 289zł za grę ?! Ludzie zastanówcie się trochę, niedługo ceny gier będą wyższe od cen konsol. NONSENS
RedCrow
prawie robi wielka roznice Lordareon na szczescie nie bluzni... :P
spokojnie w krótce powinnismy wejsc w strefe EURO wtedy będziemy mocniejsi od dolara i nie będzie kryzyzu
Zamiast ceny gier spadać, aby piractwo było mniejsze to sami narażają się na straty... Szok, że mogą być takimi głupcami...
Ceny w górę!!! Jak tak dalej pójdzie to się przerzucę na książki.
Niedobry ten kryzys:( Mam dwa genialne plany :
1) Posuzkuje chętnych do skoku na jakiś większy sklep z grami w celu zaopatrzenia sięna czas kryzysu
2)Można by się przejść do kryzysa i zrobić z nim porządek;]
Szukam chętnych :D :D
tez tak mysle ze ceny spadna jak wejdziemy do Euro ale jak sama Polska nie moze sie zdecydowac... info z http://www.finanse.egospodarka.pl/11396,Kiedy-i-jak-do-euro,1,48,1.html
ostatnio wszedlem do google i wpisalem "kiedy Euro" no i pierwsza strona....
Heh... Zajebiście chłopaki te przeglądy wam idą... Początek świetny...
Oby tak dalej, czekam na wasz własny program w telewizji który (co jest oczywiste) pobije na głowę HYPEr'a i te cośtam co leci na TV4
po co dodaliście drugi taki sam materiał?
głupia sytuacja, z jednej strony kogo stać na oryginalne gry i 'niepiracenie'. z drugiej, jeślibyśmy nie piratowali ceny byłyby niższe. posunięcie firm z branży komputerowej niemądre - narażają się na jeszcze większe straty. eh, ja i tak nie pojmę tego ich biznesu ;p
raszka691 ---> jak idziesz zrobić porządek z kryzysem to ja lecę z tobą :D
Raszka691------> to ja się zgłaszam, żebyśmy poszli do kryzysa i mu wje**** i to ostro. Może sobie pójdzie???
ojej ale wy panikujecie kryzys tylko 7 lat ma trwać (choć nasz "genialny" premier twierdzi że 2).Zaczniecie sie martwic jak wam prąd wyłaczą.Poza tym może i gry drożeją ale też trzeba przyznać że coraz mniej takich naprawde wartych zainteresowania wychodzi.Ja na razie czekam na dodatek tales of valor do company of heroes(69zł) i forze3 na x-a(ale to dopiero po nowym roku pewnie).Mafie 2 może jeszcze kupie...albo nie.No i Diablo3 oczywiscie trzeba będzie mieć.
Póki co najlepiej brać w Anglii na ten czas, bo wychodzi coś koło 700zł za xboxa360.
A kryzys-cóż, ciężko będzie, poszerzy się piractwo...
Hmm, wow, nawet mi się wargi wykrzywiły w coś na kształt uśmiechu po obejrzeniu wstępu. Niebywałe jak na filmowy materiał GOL, czy tam TvGry, whatever.
Z kursem złotego nie dramatyzowałbym, spadek jest spory, ale miało na niego wpływ kilka czynników (jak spekulacja paru banków, słowa Pierwszego Strażaka RP czy Donalda itd.) i mam nadzieję, że znajdujemy się w ekstremum.
Na pewno powstrzymałbym się od wieszczenia powrotu sytuacji z pierwszej połowy lat 90, gdyż jest to wysoce nieprawdopodobne z naciskiem na niemożliwe. Porównywanie tamtego okresu z obecnym ma tyle sensu co hamburger wołowiny. Pomijając, że tylko, przepraszam za wyrażenie, debil wierzy słowom polityków, to sytuacja polskiej gospodarki nie jest tragiczna. Jasne, że odczujemy skutki kryzysu finansowego, aczkolwiek nie należy oczekiwać apokalipsy. Kryzysy napędzane są głównie przez rozhisteryzowanych ludzi.
Aha, poprawnie jest "w cudzysłowie".
Droższe gry? Wydawcy, poraz zacząć działać ! Wszak od Was też poniekąd zależy cena gier, więc proszę walczyć o dobro klientów. Dobrze wiadomo, że przeciętnego polaka nie stać na comiesięczny wydatek ok 150zł na grę(mówię o konsolach). Ehh i znowu czuję się zrobiony w balona. A jak złoty był mocny to gry nie były tańsze, też musiałem kupować używane. :<
Przekomiczny Durczokowy żarcik na początku "hje hje hje" :P
Co do sytuacji na rynku cenowym w naszej branży... no cóż, nie jest różowo ;p. Podwyżki o 30 procent to naprawdę spory kłopot, zwłaszcza jeżeli podobna sytuacja uderzy również w ceny konsol (dzięki bogu nie kupuję żadnej konsoli w najbliższym czasie... gorzej z kartą graficzną xP). Przy okazji rozbawił mnie komunikat o tym że EA planuje utrzymać politykę cenową na tym samym poziomie... tak samo wysoko? W sumie to EA nie powinno na siebie zwracać uwagi w tej sytuacji. To jedyny wydawca który ostatnimi czasy sprzedawał swoje gry po idiotycznych wręcz cenach. Starczy rzec że od dawna nie widziałem ciekawej gry EA (na PC) której cena nie przekraczała by 120 złotych? EKHEM?
teraz bedziemy se wyrywac w sklepach z rak gry zeby kupic jak najtaniej :) a przeglad tygodnia jak najbardziej pelna profesjonalka :)
Słabiutki ten przeglad tygodnia bywaly duuuzo lepsze
Podwyżka cen dla mnie to jakaś kpina aż bełt, myślałem, że ceny konsol spadną, a ty lipa podwyżka cen o 30%, wszystko jak zwykle przez nasz kochany rząd, i kryzy w morde zakichany, dlatego juro chciałbym się obudzić w kranie bajek. Co sie dzieje. Czy ten świat już oszalał?, każdy zwariował i kto nas namalował?, kto jest za to wszystko odpowiedzialny? Co z moimi marzeniami(PS3), no kiedy wreszcie je zrealizuje, zabierzcie jeszcze graczom powietrze, wołam o pomoc, czy ktoś mnie słyszy? Świat milczy.....
ehhh... ale dla nas graczy, nastały ciężkie czasu kryzysu. Teraz trzeba będzie przystopować z kupowaniem gier :(
No no to trzeba dodatkowe fundusze zgarnąć i lecieć do empiku,wykupić parę półek z grami i do domciu.........
lol - kogo obchodzi czy gra kosztuje 40 czy 50 USD? Rocznie pokazuje sie 3 czy 4 dobre gry + 3 czy 4 ktore mialy byc dobre ;)) (to max). Tak wiec rocznie nie kupujesz wiecej jak 6 - 8 gier ... wiec przy tak skromnej ilosci co za roznica czy kosztuje 20% wiecej czy nie.
Kryzys to jedno ... Ale jeśli chodzi o drogiego PS3 to już normalka . Drogie gry ??? Być może wraca rok 2006 gdy zaczeły wychodzic dobre gierki na xbox-a 360 . Jestem ciekawy co za "bezmózg" kupi gre za 280 zł .
Ceny gier konsolowych ostatnio poszły lekko w górę czego przykładem nie jest tylko Halo Wars, ale i nr. wydany za chwilkę 50 Cents: Blood on the Sand, które cena osiągnie 260 zł. Moim zdaniem nie jest to sposób na zarobienie pieniędzy, bo mało kto te gry kupi. Na szczęście złotówka powoli odrabia straty i za jakiś czas wszystko powinno wrócić do normy. Zanim jednak to się stanie warto zainteresować się starszymi grami, które są jeszcze w starych cenach. Pod koniec zeszłego roku wyszło sporo genialnych gier i warto do nich wrócić, a obecne nowości po prostu olać. Wkońcu nie ma teraz zbyt wielu interesujących premier (no może z wyjątkiem Halo Wars i Street Fighter IV).
to na samym początku wymiata xDDDD wg mnie już w tym roku albo od 2010 r. powinniśmy przejść na Euro, bo ta złotówka jest coraz słabsza i słabsza, i słabsza.... 30% to za dużo. przegieli pałe ci wszyscy producenci gier. ide jutro do sklepu z kolegami pokupujemy sobie gier xD
Razem z tymi cenami gier wzrośnie piractwo to jest pewne:/
Jako zapalony PeCetowiec raczej się nie przejmuje. Gier mam nakupionych od groma. Kasę na kryzys mam już przygotowaną. Tak więc czekam w spokoju. A jak ktoś nie ma kasy, to niech pogra w darmowe gry sieciowe czy coś :P
No to ja polece wierszykiem w odniesieniu do tych trudnych czasów w branży gier
Minęły czasy świetności i chwały, cień czernobyla przed nami.
Miejmy nadzieje, że Cryzys szybko minie, a gracze czarnej opaski na oko nie włożą.
Czujemy powiew Almy na plecach, lecz gdy tylko ZŁOTY znów skoczy F.E.A.R. także odskoczy.
Obrazki w "skrócie innych ważnych niusów" jak zwykle mnie rozwaliły :D
Oraz eRPeGa(...) :D
Świetne, gratulacje. :)
Już wyobrażam sobie reklamę na necie - "Kolekcja Klasyki - największe hity w okazyjnej cenie 129,99zł..." Ech ten cały kryzys...
A Tusk mówił "Polska bezpieczny kraj, kryzys nas nie ruszy" - hehe. Tak w ogóle to wiecie skąd ten kryzys się wziął ? Nikt nie wie tak na prawdę, po prostu przyszedł znikąd, czyli ktoś nieźle musiał namieszać i teraz czerpie z tego niezłą kasę.
Kryzys w EA to ściema! Starają się zwrócić na siebie uwagę wysyłając do obiegu takie plotki. To jest po prostu reklama! Wydają tyle gier, że nie można mówić o problemach. Gratulacje za początek.
Gdyby piractwo nigdy nie powstało to z dużym prawdopodobieństwem ceny gier wcale nie byłyby niższe, gdyż wydawcy mieliby monopol na "dystrybucje" gier. Mogli by dyktować wysokie ceny wiedząc, że gracze nie mieliby wyboru chcąc zagrać w jakąś fajną pozycje.
Oczywiście niczym nie usprawiedliwiam piractwa - to tylko taka myśl mi przyszła przed momentem do głowy. Zresztą nawet w tym serwisie czytałem, że wg badaczy chyba tylko 1% ogółu gier które są ściągane przez neta nielegalnie miałyby być kupione w sklepie, jeśli nie dałoby się ich ściągnąć. Straty liczone przez producentów są więc naciągane niemiłosiernie i w praktyce nijak się mają do dyktowania cen zwalając wszystko na piractwo. W przypadku nagłych wzrostów cen dystrybutorzy i producenci sami odetną się od klientów.
W dobie kryzysu zwiększanie cen o 30 % czy o jakąkolwiek wartość jest wg mnie strzałem w stopę.
Ale takie są fakty i dzieje się to wszystko na naszych oczach.
Nintendo zapowiedziało podwyżki o 30%, Sony ma ponad 3 mld $ strat w tym tylko roku, ceny podzespołów do PC poszły w górę. Ostatnio nawet cukier podrożał w sklepie osiedlowym o kilkadziesiąt groszy. Podwyżka cen jest nieunikniona i dotknie wszystkie branże w całej gospodarce. To z czego się cieszę to zakup konsoli już teraz zanim ceny wzrosną drastycznie. Nie będę jej przerabiał, gierki kupuję na allegro po 80-130 zł i jakoś daję radę. Jeśli i tam ceny wzrosną znacznie to będzie trzeba rozejrzeć się za jakimiś niezajeżdżonymi używkami. Myślałem o zbieraniu pieniędzy teraz na jakiś komputer. Samo gromadzenie funduszy potrwa raczej długo ale i tak wypadnie pewnie w samym centrum kryzysu. I zakup kolejnej rzeczy przesunie się w czasie tylko ile można czekać z zakupem? Przepłacanie o kilkadziesiąt procent wcale mi się nie uśmiecha.
Pomoc naszej gospodarce przyniosło by niewątpliwie wstąpienie do strefy Euro. Jest to jeszcze perspektywa kilku lat więc jesteśmy pozostawieni teraz samemu sobie.
Jak już mówiłem, jeśli ceny będą rosły to zmniejszy się popyt na nie. W konsekwencji coraz mniej osób będzie skłonnych wydać pieniądze na drogie towary. Słaba złotówka zawyża ceny towarów które Polska kupuje w Dolarach i Euro. Najwięksi producenci sprzętu i gier zwalniają pracowników tnąc koszta i tym samym prawdopodobnie obniżając jakość nowych gier. Niektóre projekty są już teraz anulowane, o innych zapewne usłyszymy w niedługim czasie. Rozpocznie się epoka "sequeli, prequeli," i żerowania producentów na już sprawdzonych tytułach licząc na to, że popularne uniwersum będzie pewniejszym polem do inwestycji kapitału od świeżych i niesprawdzonych jeszcze produktów. Osobiście mam co do tego mieszane uczucia. Chciałbym pograć w nowe części ulubionych gierek, ale z drugiej strony nie chcę widzieć co rok edycji 2009, 2010, 2010 extended edition itp. Cieszy mnie fakt, iż Elektronicy wypuścili kilka świeżych marek takich jak Dead Space i Mirrors Edge. To właśnie ich firma kojarzyła mi się właśnie z kolejnymi cyferkami w tytułach. Duże zyski przyniosą Simsy i dodatki do nich. Dla niektórych to już co najmniej takie uzależnienie jak WoW. Sam grałem kilka razy w tą gierkę (głównie podstawka 2 części) ale na pewno bym nie dokupił żadnego z tych dodatków. Fajna odskocznia od gierek w jakie gram na codzień. Może nie moje klimaty ale tak nieznaczące zmiany jakie niosą są wg mnie nie fair w stosunku do klientów.
Sam osobiście czekam na Dragon Age'a tylko jeszcze nie wiem na jaka platformę go kupię. Raczej mało prawdopodobne, że wymienię komputer do wakacji, a skoro wersja na Xboxa ma być w pełni spolszczona to będzie to ciekawa alternatywa. Pogrywałem w Bard's Tale na padzie i pomimo, że tam jest troszkę inna rozgrywka to grało się nawet przyjemnie. Chętnie również pograłbym w Fallouta 3 w wersji PL, ale cenega robi sobie kpiny z graczy tak przesuwając premierę polskiej edycji.
Jeśli ktoś chce posłuchać ciekawych informacji o obliczu kryzysu i co go wywołało to polecam obejrzenie w internecie (np na videogooglach) filmu pt : Zeitgeist.
http://video.google.pl/videosearch?q=zeigeist&hl=pl&emb=0#hl=pl&emb=0&q=zeigeist+pl&src=3
Ma załączone też polskie napisy i składa się z 3 części. Pierwsza nawiązuje do religii, druga do ataku na 11 września a trzecia dotyczy kryzysu i koncepcji utworzenia rządu światowego. Naprawdę po obejrzeniu go kilka razy już nic nie jest dla mnie takie samo jak było do tej pory (jest to coś na kształt filmu dokumentalnego na temat poszczególnych zagadnień wymienionych wcześniej).
No tak, ceny idą w górę. Co w związku z tym? Dobra, po kolei. Ceny wzrosły ze względu mocnego dolara i słabego złotego oraz piractwa. Słabo znam się na prawach rynku, ale nie wątpie, że piractwo ma tutaj duże znaczenie. A nie oszukujmy się - Polska prowadzi w rankingu krajów z nielegalnym oprogramowaniem. Dużo sie mówi, że przez piractwo wychodzi coraz mniej gier na blaszaka, a teraz zapewne przez nie gry jeszcze bardziej wypróżnią nasze portfele. A co dalej się z tym wiąże? Wyobraźmy sobie przeciętnego gracza, który na rok kupuje dajmy na to (nie mam dostępu do żadnych ankiet itp.) 10 gier, średnio po 100 zł. Wzrost o 30% równa się 130 zł. Na rok daje niebagatelne 300 zł. I co? Jak zaoszczędzić? "A, wezme i ściągne sobie ze trzy premierowe tytuliki". I tak wyrówna się do tego 1000 zł. A co jak ktoś ciągle ściąga piraty? No to jest jeszcze mniejsza szansa, że kupi cos oryginalnego. W ten sposób powstaje błędne koło. Piractwo i dolar - wysokie ceny. Wysokie ceny - coraz większe piractwo. Coraz większe piractwo... i tu niech każdy dopowie sobie, co może sie dziać.
Osobiście uważam, że za rok, dwa świat zapomnie o kryzysie. Ale do tego czasu trzeba czekać. I robić zapasy!
Teraz jest czas kryzysu. Więc jeśli nie mamy możliwości zakupu nowych tytułów, można zająć się dawnymi grami, odkopać z kurzu stare naruszone zębem czasu pudełka i zabawiać się aż ten cały ich John Crisis sobie pójdzie na rentę.
A jednocześnie zbierać kasę na "pokryzysie", gdy wyjdą takie smakowite kąski, że aż żal będzie nie kupić.
Piractwo się rozszerzy, bo to jest zamknięte błędne koło histerii wszystkich, którzy straszą nas kryzysem we wszystkim, a jeśli ekonomia jest wymysłem ludzkim, to znaczy, że jest w ludzkiej wyobraźni, więc wystarczy tylko odchodzić i nie myśleć o tym, że jest kryzys, a samo z siebie się naprawi i będzie dobrze .
Rzekłem.
Wiele osób pisze że gdyby nie piracstwo to ceny gier były by niższe. A nie zastanawia was to że PC oferuje NIŻSZE ceny gier niż konsole, a piracstwo na nim jest zdecydowanie WYŻSZE? W wielu "cywilizowanych" krajach gdzie piracenie nie jest aż tak nagminne, ceny gier PCtowych i konsolowych są niemal identyczne...
teraz najgl;upszym pomyslem by byla proba ocalenia przez tuska zlotego.W rosji wydali ponad 200mld dolarow i guzik im to dalo.A biorac pod uwage ilosc polskich funduszy-krzyz na droge
najbardziej mnie zaskoczyla suma 289zl-absurdalne
juz wczescniej ceny gier to byla disaster ale teraz to przechodzi ludzie pojecie!
289.....
Nastał bardzo trudny okres dla Polskiego gracza :(. Ale gdyby rynek gier niemiał zastoju i ludzie by cały czas kupowali normalnie gry to ceny by nieszły w góre, jak mnie moja wspaniała pani od PP mówiła "jak popyt idzie w duł to ceny do góry"... czy jakos tak :P.
Walić te gry heheh ja Czekam na "The Pitt" do Fallouta 3
W kryzysie zaraz będzie wyglądało tak:
-Pojedziesz do jakiegoś sklepu i patrzysz a tu CITY interactive ma gry za 40.00 zł
-zamawiasz w sklepie internetowym gry a tu 150 zł albo 300 zł a paczka za 15 zł
-kolekcja klasyki 35 zł
-TOPSELLER 70 zł
Niech ktoś z tym zrobi bo za chwile nikt nie będzie grał w gry
czekaj czekaj XERXES może zbroje dla psa w tym dodatku dadzą.Ach te mody do obliviona i ich fani.
Z tymi cenami to sie zaczyna robic to juz po prostu nudne, caly czas ceny ida do gory, w poniedzialek ide do sklepu pani Haliny za rogiem po gre z serii Extra Klasyka i zamiast 2 dych place 3, we wtorek ide do meliny pana zdzisia po gre z topsellera patrze a tu 80zl,
potem sroda mija przychodzi czwartek a tu łał, ale jaja, w sklepie pana franka jest halo wars patrze w portfelu mam 200zl a tu cena 300, jakie jaja no heloł.
niedlugo to ja se zrobie miejsce w piwnicy na gry i bede robil zapasy na wiosne, lato, jesien zime.....
Polska jest jednym z niewielu krajow w ktorym dzieja sie takie rzeczy.
Nigdy tego nie robilem ale mam wrazenie ze najlepiej sprowadzac sobie gry z zagranicznych stron internetowych bo inaczej sie nie da. ;)
djgromo--->obejrzałem kawałek tego reklamowanego przez ciebie filmu niestety w trakcie zasnołem.Ale do kiedy ogladałem to pamietam że straszne bzdury tam lecialy.Ogladaj dalej takie pierdoły po kilka razy i w nie bezkrytycznie wierz a gwarantuje ci że świat wzbogaci się o jeszcze jednego cudownie oświeconego wariata.
Znowu mam problemy z oglądaniem =(
Ludzie nie jest tak źle każdy kraj przeszedł kryzys. Opadliśmy, to niech Ci w rządzie to naprawią i złotówa znowu będzie na umiarkowanej pozycji. Jak było podczas kryzysu w USA z bankami. Graczy na pewno też to dotknęło, ale wyszli z tego i my też wyjdziemy. Ceny rosną to fakt ale nie możemy się uzupełnić o grę co wyjdzie w kwietniu lub późniejszym terminie. Po prostu zamiast dwóch gier kupisz jedną. Nic Ci się nie stanie, nie takie rzeczy człowiek wytrzymywał. Trochę optymizmu i głowa do góry będzie dobrze. Co opadło musi się w końcu wznieść. Każdy kraj to przejdzie lub przeszedł. To tyle z mojej strony.
sądzę że podniesienie cen gier wiąże się również z zyskami niektórych firm
bo przecież nie wszystkie firmy zapowiedziały podwyżki jak narazie jak np.
Electronic Arts czy Cenega
niestety kilka firm zapowiedziało podwyzki towar może być sprzedany drożej gry jak i konsole
wykorzystać tą sytuację mogą również sklepy które sprzedadzą towar kupiony po tańszej cenie z ceną droższą i mogą przy tym również wiele zyskać
ale jeśli co takiego ma miejsce to sądzę jak większość osób i panowie prowadzący gry-online że trzeba udać się do sklepów i kupić konsole i gry które jeszcze zostały w starych cenach jeśli ktoś planował zrobić to troszeczkę później bo ceny już rosną a nie wiadomo kiedy znów spadną
pozdr. dla tv gry.pl całego gry-online
i indywidualne dla Marcina Łukańskiego i Krzysztofa Gonciarza
Kryzys jest i to wiemy i że z niego twardy h.j to też. Ceny idą w góre a gier na zapas raczej sie kupić nie da. Cóż. Ale można sie pocieszać tym że on kiedyś minie.
Ceny gier... Na chwile obecną nie jest jeszxze źle. Np GTA San Andreas w dniu premiery kosztowało 259,90 zł(2005) a GTA IV 159,90 zł(2008). To 100 zł różnicy. Ceny będą rosnąć pókib zagraniczne banki nie przestaną osłabiasć złotówki, w co wątpie bo dużo na tym zarabiają. I tak mamy fajnie bo ceny gier na konsole są dużo większe niż na PC. Materiał świetny. Pozdrawiam
Widać kryzys można odczuć równieżw branży gier komputerowych:D
Nastały ciemne dla graczy czasy, trzeba robić gier zapasy...
Jak tu nie szerzyć piractwa, skoro dokonuje się świętokradztwa...
Ceny gier rosną, miejmy nadzieje, że spadną wiosną...
Wyłączyłem po 30 sekundach. Teraz wiem jak wygląda Harry Potter po niewyspanej nocy i pół literku wódki.
na samym początku widze nawiązanie to ostatniego filmiku z prowadząym fakty w TVN? xD a kryzys jest wywołany innym kryzysem a mianowicie kryzysem na rynku nieruchomości w USA
wiecie co wam powiem?.. na allegro x360 już są droższe o jakieś 150 PLN... ;/
Ceny podzespołów, zwłaszcza kart graficznych wzrosły od października minionego roku. W dniu premiery za ATI 4850 trzeba było zapłacić 450 zł obecnie ponad 600 zł. Już jest za późno na skompletowania porządnego sprzętu w niskiej cenie.
Należy chomikować funduszę w oczekiwaniu na spadek wartości euro wobec zł.
Kupować gry za około 300zł to szaleństwo,3 takie gry to wychodzi jedna konsola xbox360 przerobiona na allegro. Czemu wszyscy się dziwią, że piractwo jest tak wielkie, to przecież normalka, że lepiej sobie ściągnąć grę niż kupować za 300 zł
hehe przegląd jak zawsze profeska, współczuje Loarderonowi , bidak musiał tyle sprzątać xD. Jezu znowu ceny gier idą w górę a ja za dwa tygodnie chce se Xboxa kupić i jak tu w dzisiejszych czasach dziwić się że piractwo się rozrasta nie każdego stać żeby dawać 300zł za 8-15godzin rozrywki niedługo gry będą kosztować po 500zł ciekawe co wtedy powie rząd o piratach
panowie po co kupować drogie gry? Po co kupować drogie konsole?
http://www.gameanyone.com/video/123116/3
zapuszczam sobie grę i zamiast mietolić pada jem drożdzowca i pije cacao. Dla dobrych łączy jakość ultra! Idealne dla zblazowanych graczy z długim stażem i dla pro.
początek mnie rozwalił xD a te rozmowy o kryzysie troch przynudnawe ;/ ale chociaż sie czegos dowiedziałem
Świetny początek :) chociaż Pan Durczok mówił bardziej "dosadnie" :D
A niech ceny gier idą w górę mi to tam nie przeszkadza bo i tak kupuje tylko używane na allegro.
Ciekawe, czy na rynku pirackim gra zamiast 10 zł będzie kosztować na przykład 13 ;P.
Fajny przeglądzik, co tydzień oglądam i zawsze czekam na następny.
Mam pytanie, gdzie można znaleźć stare GramyTV newsy itp. Te co napisane zostły jakiś czas temu ale już zniknęły na tej stronie głównej.
magik --- Gamy! można znaleść w zakładce video, a newsy w zakładce wiadomości, a przeglądy i wywiady w zakładce publicystyka
edit: Oczywiście najpierw encyklopedia...
sajes masz racje ja też widziałem tą reklame, a tak wogóle to kiedy nowy przegląd bo czekam cały piątek a tu nima??
PaWeLiK9567 TO PRZEZ TAKICH JAK TY MUSIMY DROŻEJ KUPYWAĆ GRY
Je*ane piractwo przez takich debili musze przepłacać za grę. Słowa użytkownika powyżej uważam za święte.
Przez piractwo i wzrost cen gier,gracz musi przepłacać i tylko on na tym tym traci moim zdaniem ;/