A gdzie jest GoW 2 i Fable 2. Jakby tego było mało to jeszcze zaprzeczają, że wyjdą na PC.
Kiedy pan Gates odszedł ,Microsodt z chodzi na psy.
oj pecetowcy, przecież to logiczne że MS będzie wspierał bardziej konsole Xbox360, ponieważ to jest ich autorstwa konsola, a PC? Microsoft tylko windowsy robi i wydaje czasami jakieś gry na PC.
Bardziej chyba ich obchodzi konsola która daje duży dochód, niż banda pecetowców, pytających się cały czas w wątkach Gears of War 2 i innych gier, kiedy będzie na PC, to już sie nudne robi. A tytułu na PC: Gothic 4 i inne to już zapominacie -.-
Wprzypadku jedynek też zaprzeczali. MS kłamie. Ma to w genach.
A co mają powiedzieć? "Tak, na PC też wyjdzie, więc ludzie którzy bardzo chcą w to zagrać nie muszą kupować konsoli tylko mogą poczekać". Przecież to oczywiste, że firmy zaprzeczają, że jakiś tytuł wyjdzie na PC/inną konsolę, żeby zmusić ludzi do tego, żeby konsolę kupili. Jak od razu powiedzą, że np. GoW2 będzie i na PC to większość PCtowców pomyśli - poczekam. A jak mówią - nie będzie, to przynajmniej część osób kupi, bo a nuż naprawdę nie będzie?
I to nie tylko MS tak robi, a zdecydowana większość firm - ot Rockstar. Ile PC-towców kupiło X360 albo PS3 bo chciało zagrać w GTA4? Pewnie sporo. Jakby od razu powiedzieli, że będzie i na PC to znacznie mniej osób by kupiło.
Prośba do wszystkich
Olejcie idiotę z [4] i nie wszczynajcie fanboyowej wojny. Każdemu wyjdzie to na zdrowie.
ale w pewnym sensie nie opłaca im się wydawać gier na pc bo takie nooby wbijają w torrenty i ściągają ,jaki mają zysk?
Astro 222.. Masz konsole toś cwany bo grasz W Gow 2 czy Fable
O fanboye playstation sie odezwali,czyli krótko najgorsze fanboystwo jakie powstało.Za dużo playstation gracze.
ale w pewnym sensie nie opłaca im się wydawać gier na pc bo takie nooby wbijają w torrenty i ściągają ,jaki mają zysk?
Właśnie. Przecież na konsolach nie ma piractwa, prawda?
Microsoft tak nie moze olac pecetow, bo spowodowalo by to ze takie firmy jak Nvidia, Amd, Ati, Intel, Logitech, Creative itd moglyby by wpasc w duze klopoty finasowe, bo nikt by nie kupowal nowych kart graficznych, procesorow, myszek, klawiatur czy monitorow a tak biznes sie kreci i nikt nie narzeka.
fajnie jak by gears'y 2 wyszły na pc
xanat0s
Mi chodzi o całokształt. Dlaczego pc-towe złote konto na live potrafiło być gorsze od srebrnego x-boxowego?
Dlaczego każdy następny OS ma być rewolucją, a nią nie jest? Dlaczego gracze ciągle wolą xp od Visty? Co mi daje te rzekomo rewelacyjny program Games for windows? Ja rozumiem marketing, ale nabijanie ludzi w butelkę to inna sprawa.
Wydadzą GoW 2 na PC i jeszcze kilka gier to zobaczą jak świetnie pójdzie im w następnej generacji. Wszyscy kupią PSa, dobrego kompa i zaczną korzystać z torrentów... Niech raczej zaczną myśleć o Xach, a nie PC.
no właśnie tak ostatnio się zastanawiałem, gdzie jest ATI i NVIDIA, gdy wszyscy mówią o upadku pcetów. Przecież chyba też muszą niezłą kasę dawać na to, aby sprzedawać własne produkty
Kurcze, ile ja już takich wiadomości przeczytałem w ciągu ostatnich paru lat.
Efekt działań Małomiętkich jest taki, że do PC dokupiłem sobie X360.
Doprawdy zabawne....są wasze reakcje :) Najprościej podsumować je znanym powiedzeniem - punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia :) No bo jak inaczej określić to, jaki to MS dobry w obliczu tego, jaki jest zły, bo windows, bo xbox, bo to bo tamto? To samo z ea :) No ręce opadają :) To w końcu MS jest dobry czy zły? :)
A i tak gówniarze sprowadzają to do "a będzie na pc czy nie?" :) Żałosne :)
koobon - ja to samo
[17]
Możesz napisać to samo, ale tak na prawdę łopatologicznie? Bo ni cholery nie rozumiem o co Ci chodzi.
@adrem: to bardzo proste. Ok, łopatologicznie.
- Microsoft ogłasza Windows XP
Buuu, kolejny &^$$^ system, Windows 2000 jest najlepszym co Microsoft zrobił, ta firma jest do ^%$%^%
- Microsoft dłużej wspiera Windows XP
No, nareszcie ta firma zrozumiała, że Vista to syf. Mądra decyzja. Brawo.
- Microsoft wypuszcza X360
gracze PC: toż to tylko pc w innej obudowie, co za szit, głośny, psuje się i do tego trzeba tv za 454232440000000000000000 dolarów, microsoft odsuwa się od pc, co za $#$$#@ firma
- Microsoft wspiera pc
I bardzo dobrze. Dobra firma. Ale dlaczego GOW2 i Fable2 nie na pc? Pewnie będą. Konsole som do dooopy i pc rzondzom.
To w końcu to dobra firma czy zła firma? :) Bo już się pogubiłem :) To samo z EA - wydają simy, co za $%$##$ firma, kto w to gra? Że najczęściej kupowana gra na świecie? To na pewno sfałszowane dane, spisek i w ogóle, ta firma tylko odcina kolejne kupony i olewa pc (fifa). Kilka dni później, kiedy EA ogłasza Burnout Paradise na PC. Co za świetna firma, dbają o pc :)
Ręce opadają :)
@xanat0s: głupoty takie gadasz, że słów szkoda :) Zobacz na ostatnie wyniki UBI - pc nie stanowią nawet 10 proc. przychodów tej firmy :) Więc co Ty mówisz o jakimś czekaniu z informacjami o konwersji :) Abyś lepiej wyobraził sobie skale, zastanów się chwilę, ile pecetów jest w domach, a ile konsol :) I teraz odnieś to do tych wyników i może najdzie Cie refleksja, może nawet trafna :) Może wtedy zrozumiesz też, czemu w GTA IV ci co czekali i tak nie pograli, a ci co nie czekali, już kilka razy tę grę skończyli :) I skończą jeszcze nie raz i nie dwa, tak jak i masę innych, na które niektórzy będą tylko wciąż "czekali" albo żyli o nich nadzieją :) Nie szkoda tego czasu czekania przeznaczyć na coś innego? Zdrowie :)
aope
Nie ma dobrych i złych firm. Są tylko rentowne i nierentowne. Chodzi tylko o to, że marketing MS czasami budzi poważne wątpliwości co do poczytalności kierownictwa. Weszli na rynek konsol - w porzo. Ja tam nigdy nie jeździłem po X-boxie. Ale siłowe próby wpływania na klientów to już poważne ryzyko. Pamiętacie Halo 2 pc? Ja też nie. Chcieli wprowadzać nowe standardy grą sprzed 3 lat. Potem było cudo w postaci dx10 ( a jak chcesz to koniecznie kup vistę ). Nie wyszło. Jak już wspomniałem nie wiem co mi daje Games for Windows i Live (poza tym, że za nowe mapki do multi w GoW muszę płacić, podczas kiedy od wieków takie rzeczy dostawałem za darmo). Kupa gier go nie obsługuje i jakoś nie używa się ich gorzej.
Teraz nie wiem co ma oznaczać wspieranie pecetowego grania. Musieli zareagować na komentarze związane ze zmianami personalnymi i tyle. Do oświadczeń MS nauczony doświadczeniem podchodzę z dużą dozą nieufności. A jak coś się ruszy i będzie lepiej to dobrze.
- Microsoft ogłasza Windows XP
Buuu, kolejny &^$$^ system, Windows 2000 jest najlepszym co Microsoft zrobił, ta firma jest do ^%$%^%
Stereotyp idioty.
- Microsoft dłużej wspiera Windows XP
No, nareszcie ta firma zrozumiała, że Vista to syf. Mądra decyzja. Brawo.
Ja się nigdy z czymś takim nie spotkałem.
- Microsoft wypuszcza X360
gracze PC: toż to tylko pc w innej obudowie, co za szit, głośny, psuje się i do tego trzeba tv za 454232440000000000000000 dolarów, microsoft odsuwa się od pc, co za $#$$#@ firma
Fanboy.
- Microsoft wspiera pc
I bardzo dobrze. Dobra firma. Ale dlaczego GOW2 i Fable2 nie na pc? Pewnie będą. Konsole som do dooopy i pc rzondzom.
Czegoś takiego również nie zauważyłem.
To samo z EA - wydają simy, co za $%$##$ firma, kto w to gra? Że najczęściej kupowana gra na świecie? To na pewno sfałszowane dane, spisek i w ogóle, ta firma tylko odcina kolejne kupony i olewa pc (fifa)
A nie odcina kuponów i nie olewa PC? No tak, wydali jednego Burnouta, chwała im za to!
Ogólnie mam wrażenie że gdy pisałeś tamten post, opierałeś się na stereotypach różnorakich internetowych trolli.
@Matysiak G: no, wreszcie ktoś normalny :) Dokładnie, rentowne/nie rentowne, opłaca się/nie opłaca się. To się liczy w biznesie i tylko to. Dlatego dla mnie informacja, że MS "wspiera" (o tym jak bardzo to świadczy ta, jak jej tam, ta organizacja, co ją powołali aby "wspierała" pc, pc gaming coś tam alliance? No tak, przez tyle czasu tak bardzo "wspiera" ;) ), czy że Blizzard wspiera, czy że UBI wspiera czy że EA wspiera to są wiadomości o kant @#$%@ potłuc :) Wspiera można bardziej rozumieć jako nie zostawia :) Bo jeśli taki Blizzard popadnie w tarapaty finansowe (ok, to raczej się nie stanie, ale jeśli?) to ta firma która "wspiera" pc zacznie robić na konsole (co już jej się raz udało w przypadku Diablo) i co? Będzie "wspierać" konsole tym samym? Bo wyda na nie jedną grę? Bulllshit :) Kasa, kasa, kasa :)
@adrem: niestety, ale 99 proc. internetu stanowią trolle :) Chociaż, to nawet nie trolle, tylko ludzie przekonani o tym, że ich własność jest tą najlepszą własnością :) Zakompleksieni, nie mający pojęcia o życiu degeneraci :) Albo nudzący się prowokatorzy :) Z tego zbudowany jest internet i dzięki takim ludziom prosperuje. Tak samo, tzw. "dzieciom neo" zawdzięczmy (tak tak) to, że teraz neostradę może mieć każdy, nawet na wsi zabitej dechami. Ale znowu. Rośnie populacja internautów, rośnie populacja trolli :) To nie kwestia stereotypów, tylko przekonań, w jakie wierzą i jakie głoszą Polacy. Czasem przykrych, czasem strasznych ale zawsze szczerych, jak głupimi by nie były :)
ps. Ktoś połączył to "wspieranie" ze zbliżającą się premierą Windows 7? :) Jeśli nie, to może powinien? ;)
a niech wspierają, tylko wara od Fable 2 czy GoW2. Za mało jest exclusivów w tym roku, żeby wydawać te gry na PC.
No chyba ze tak jak już MS powiedział, że pokażą na E3 pare asów...
"(...) pierwszorzędną platformą dla rozrywki elektronicznej."
Do tej pory jakoś tego nie dało się zauważyć w ich polityce.
Brakuje oficjalnego wsparcia dla Polski.
Ciekawe też jaki mają/będą mieć oficjalny stosunek do przenoszenia gier z X'a na PC. Czy polepszy się coś w tej kwestii, zostanie jak jest, czy możne pogorszy jeszcze bardziej. Dla przykładu podchody z "Fable 2" na PC, żenujące to trochę.
I do zagorzałych obrońców X'a nie chodzi mi o to, żeby wszystkie gry mniej lub bardziej znane były robione/portowane na PC. Chodzi o to żeby MS jasno określał czy tytuł X wychodzi tylko na jedną, czy może na obie platformy, czy od razu czy może np. za rok bo zależy im bardziej na sprzedaży na X360. Jasna i klarowna sytuacja, bez ściemniania i grania w podchody.
@_MaZZeo: tak czy siak wydadzą na pc. Może gdyby nie bessa to by się zastanawiali. Ale teraz każdy grosz jest istotny, nawet jeśli ekskluziwy szlag trafi. Aż się sytuacja nie unormuje.
a niech wspierają, tylko wara od Fable 2 czy GoW2. Za mało jest exclusivów w tym roku, żeby wydawać te gry na PC.
No tak. Bo jak wydadzą te gry na PC, to przecież ubliży im pierwotnym wersjom. No bo to miał być exclusiv!!!!!!111oneone
To jak mamy to rozumiec? Ze po mimo zwolnien idzie ku dobremu?
Co do fable 2 i gow2 są to exclusiv-y x360 tylko że problem jest tego typu że są one czasowe więc po kilku miesiącach od premiery są na pc w lepszej grafice,z dodatkami i w niższej cenie.
Ps.Niech microsoft się wreszcie określi czy konsole czy pc bo w kwest konsol nie jest dla mnie wiarygodny
Tartarini [ Level: 33 - Junior ]
"To jak mamy to rozumiec? Ze po mimo zwolnien idzie ku dobremu? "
Kto wie może ten cały śmieszny kryzys wyjdzie nam - graczom, na dobre. Ludzie mogą zacząć być bardziej wybredni, mniej chętnie wydawać pieniądze na byle tytuł z wielkim marketingiem, celując jakość i zawartość. Twórcy i wydawcy będą musieli się wtedy skupić bardziej na samych grach, na tym co oferują i ile tego oferują, a nie wyłącznie na liczeniu $$. Oczywiście to tylko przypuszczenia, jedna z ewentualnych dróg i na koniec, moje własne życzenia.
MaZZeo
tja. Nie będzie blaszak pluł nam w twarz i dzieci nam germanił. Skąd ty mieszkasz człowieku? Słyszałeś kiedyś zasadę żyj i daj żyć innym?
Matysiak, adrem --> spływać. Nie moja wina ze nie rozumiecie prostego przekazu. Z łaski swojej przyjrzyjcie się zdaniu numer 2, a potem zaczynajcie się pluć.
EDIT: weź sie wpierw dokształć w tym swoim gimnazjum, a potem wdawaj się ze mną w dyskusje. Nie mam zamiaru ci łopatologicznie tłumaczyć o co mi chodzi. Aope jakoś zrozumiał.
Z łaski swojej przyjrzyjcie się zdaniu numer 2, a potem zaczynajcie się pluć.
Eee, a co ma wydanie tych dwóch gier do wydania kolejnych excluzivów?
MeZZeo
Drugie zdanie nic nie zmienia. Masz podejście z cyklu - bo mam X-boxa to mi się więcej należy. Jedyna sytuacja, która nie będzie wkurzać ludzi nastąpi, gdy liczba exclusiwóv będzie wynosić 0. A jaki jest mój stosunek do oświadczeń microsoftu, masz parę postów wyżej.
EDIT: weź sie wpierw dokształć w tym swoim gimnazjum, a potem wdawaj się ze mną w dyskusje.
Kompleksy czy coś takiego? A może się nie wyspałeś?
Trzeba być chyba umysłowo chorym, aby uwierzyć w takie bzdury :]
MS 4 lata temu też mówił jak bardzo zamierza wspierać rynek gier PCtowych i tak wspierał, że w krótkim czasie tych PC developerów których mieli na własność albo zamknęli (DigitalAnvil, Ensemble, ACES, MGS, FASA) albo sprzedali(Access, Big Huge Games). Wszystkie serie PCtowe albo zamkneli albo przenieśli na Xboxa i 360 (gdzie zdechły), tych developerów, którzy nie byli ich własnością spławili (Turbine, Zipper, Cryptic a nawet Blue Fang z ich serią ZooTycoon). Poza tym skasowali wszystkie projekty PCtowe które mieli w produkcji (MS Train Sim 2...skasowany DWUKROTNIE!, Mythica czy też Halo MMO). Jezu...oni nawet nie oddali niektóre PCtowe wersje ich gier konsolowych innym wydawcą (EA wydało Mass Effect, Take2 wydało Jade Empire).
W tym czasie jedynie co stworzyli to GFWL, które było próbą zniszczenia gier online na PC (płatne granie P2P, podczas gdy my jako standart mamy darmowe granie na serwerach dedydkowanych) i poronionym pomysłem gier crossplatformówych. Na szczęście obie te inicjatywy poległy.
Więc jeśli ktoś po czymś takim słuchając jak to MS zapewnia, że zależy im na PCtach nie wybuchnie śmiechem, to jest albo idiotą, albo beznadziejnym naiwniakiem 
Matysiak G --> czy to takie złe, ze skoro mam konsolę to chciałbym zagrać w jakieś exclusivy? Sony nie wydaje swoich produkcji na PC i wychodzą na tym bardzo dobrze, jak MS chce z nimi konkurować to też nie powinien tego robić.
Była inna sytuacja z GoW1 bo na horyzoncie było od groma gier i exclusivów. Proszę bardzo, niech wydają. Ale nie w takiej sytuacji, gdzie w ciągu najbliższych miesięcy wyjdzie AŻ jeden RTS i jeden dodatek do GTA. Moim zdaniem jest to nierozsądne, no ale pewnie MS tak to wszystko wykalkuluje, ze stanie się to opłacalne. Oby.
czy to takie złe, ze skoro mam konsolę to chciałbym zagrać w jakieś exclusivy?
Ale czy naprawdę będziesz się tak źle czuł grając w grę X, która będzie także na PC? Czy może sam fakt że jest excluzivem dodaje jej +5 do fajności?
MaZZeo
Twoje podejście jest egoistyczne. Powinieneś martwić się tylko o to, żeby gry, które wychodzą były dobre. Co zyskujesz, kiedy grasz w exclusiva? Nie masz z tego żadnej korzyści. Natomiast niektórzy mogą ci tego zazdrościć - a to nie jest do końca w porządku. A argumentu "kup X-boxa" nie wyciągaj proszę. Przeliczyłem sobie i doszedłem do wniosku, że dopóki gry na pc są 100-300 procent tańsze niż na konsole to mi się one nie opłacają. Ja nie mam problemu z brakiem GoW2 czy Fable2. Mam więcej gier, niż czasu na ich zaliczanie. Tym niemniej praktyka exclusivów służy wyłącznie wydawcom. Gracze nie mają z niej żadnej korzyści.
@adrem
A nie odcina kuponów i nie olewa PC? No tak, wydali jednego Burnouta, chwała im za to!
Nie jest tak źle. Gry sportowe EA na PC to owszem porażka obecnie (zwłaszcza szkoda TigerWoodsa, bo nawet najnowsze wersje konsolowe są słabe w porównaniu do dawnych PCtowych, no ale wtedy za PCtowego TW odpowiadała inna firma), ale reszta? Dead Space i Mirror's Edge na PC były świetnymi portami, równie dobrymi (a w przypadku Mirror's Edge nawet lepszymi) niż konsolowe wersje. Do tego ich RTSy są robione na PCty a konsole dostają co najwyżej porty. A RA3:Uprising chyba wogóle nie wyjdzie na konsole.
Nie mówiąc już o tym, że mają w produkcji kilka exclusivów na PC jak Battlefield Heroes, SIMS3 czy Battleforge . A w zeszłym roky wydali 4 przyzwoite exclusivy na PC.
Więc EA naprawdę nieźle wspiera rynek PCtowy. Do MS nie ma co porównywać, bo w zestawieniu z Microsoftem to nawet Sony jest potęgą na rynku gier PCtowych :D
Slyszelismy to juz trzy lata temu i gowno z tego wyszlo. Nie wierze, ze teraz to sie zmieni. Zwykle pierdolenie! Dla M$ liczy sie przede wszystkim Xbox, a potem jest duza przepasc i dopiero PC, ale tylko ze wzgledu na Windowsy...
Pewnie Fable II i Gears of War 2 wyjdzie na PC, ale chyba nie o to chodzi, gdy mowi sie o "wspieraniu", nie? Ja przez wspieranie rozumiem tu tworzenie exclusivow. Ale tak nigdy nie bedzie, ze PC bedzie mialo swoje Gears of War czy Uncharted, ze konsolowcy beda tez chcieli grac w te gry. W najlepszym razie takie gry beda na PC wychodzily rownoczesnie z wersjami konsolowymi.
Games for Windows mialo zapewniac najwyzsza jakosc, brak problemow z dzialaniem gier, i co? I dostalismy GTA IV!
GfW to jedno wielkie gowno. Jeszcze na poczatku chcieli sobie placic za niektore uslugi multi! Pomysl byl idiotyczny!
Adrian Warner---> Zgadzam się. Ale nie zmienia to faktu że odcina kupony od Simsów i olewa wersję PC Fify :) Ale jedno mnie zaskakuje. Dlaczego ludzie widzą w EA tylko ww. rzeczy? Wydali ME i DS, ale nadal są to ''Ci od Simsów''. I tak w kółko...
adrem bo jedna jaskółka wiosny nie czyni, dlatego. EA to wciąż Simsy (teraz jeszcze Spore) i tasiemcowe gry sportowe. Poczekamy ten rok i jeśli okaże się, że zaczną wydawać coś ciekawszego wtedy jest szansa, że to o czym piszesz się zmieni. Jeśli nie, to będzie znaczyło tylko tyle, że Dead Space i ME były jedynie "wypadkiem" przy pracy.
Jest jeszcze inna kwestia, chodzi o stosunek EA do nas - graczy. Jeśli uważają mnie już "z założenia" za złodzieja, jedynie dojną krową, a nie partnera w interesie to ja takiej firmie dziękuję.
@adrem
bo ludzie lubią krytykować to co popularne, tak samo jest z WoWem, a tutaj dochodzi jeszcze to, że SIMS jest przeznaczone dla kompletnie innego typu graczy niż ci, którzy zazwyczaj bywają regularnie na stronach takich jak GOL. Sam nie jestem fanem tej serii, ale obiektywnie patrząc to świetnej jakości gra. I choć rynek zalewany jest dodatkami to o dziwo większość z ich jest dobrej jakości, poza tym to nie jest gra w której musisz mieć wszystkie dodatki, wybierasz sobie to co ci się podoba i tyle. Ja sam spędziłem wiele godzin przy Open for Business, bo od czasu Capitalism2 nie było równie dobrej gry o prowadzeniu własnego biznesu.
@metronome
mnie też irytuje DRM, ale przynajmnie EA wypuszcza po kilku miesiącach od premiery patche, które je likwidują. Nie jest to idealne rozwiązanie, ale jakiś kompromis to jest.
@metronome: ponieważ o tym, jak wydawca traktuje graczy stanowi ilość zielonych banknotów na jego koncie. To biznes. Co z tego, że milion ludzi kupuje oryginalne gry, skoro 300 milionów je kradnie? To nie jednostki mają wpływ na odbiór, tylko masy. A przede wszystkim zysk, bo to on jest dla firmy najważniejszy. Nikt nie robi nic charytatywnie, to są firmy, korporacje, muszą zarabiać. Jeśli na danej platformie zarabiają najwięcej, to ją wspierają najbardziej. Tak jak z samochodami. Nie wypuszcza się nowych linii modeli, które okazały się absolutnym niewypałem. Wspiera się te, które się sprzedają. Biznes.
aope nie musisz mi tłumaczyć czym jest biznes wszystko rozbija sie o to jak jesteś traktowany będąc klientem, nic więcej. Czy jesteś rzetelnie informowany o tym co próbuje Ci się sprzedać, czy kupujący ma pełne prawo do tego co kupił. Mam gdzieś ceny, jak ktoś chce może je nawet windować do niebotycznych sum najwyżej nie kupię bo mnie nie będzie stać. Liczy się dla mnie to czy kupując grę jest ona tym czym jest reklamowana, czy raczej tylko udaje to czym powinna być. Liczy się dla mnie to, że kiedy ją instaluję i gram to wtedy kiedy ja chcę i gdzie chcę, a nie wtedy kiedy wydawca raczy mi pozwolić.
[limit czasowy]
Odnośnie newsa, MS powinien sprecyzować co według niego znaczy "wspierać" jak do tej pory też wspiera lecz z tragicznymi efektami. Na dzień dzisiejszy takie oświadczenie to tylko kolejny nic nieznaczący frazes.
@metronome: chciałbyś, aby człowiek który kupił fiata był traktowany tak samo jak ten, który kupił Bentleya? To nierealne.
Kupując grę, jesteś rzetelnie informowany, co otrzymasz. Nie przez reklamy, a przez media. Reklamy nic z rzetelną informacją wspólnego nie mają. Z założenia. Możesz w nią grać gdzie chcesz, kiedy chcesz i z kim chcesz. Jeśli Cie na nią nie stać, to wymieniasz starszy tytuł na nowszy za drobną dopłatą w sklepie. Ale....tak to wygląda w przypadku konsol.
W przypadku pc jest to NIEREALNE. Tysiące konfiguracji sprzętowych, ustawienia minimalne (często mylone z tym, że sobie zagrasz. Guzik. Minimalne = uruchomisz) i maksymalne, jednym działa, innym nie, tutaj sterownik za stary, a tutaj SP nie ma i można mnożyć w nieskończoność. Nie da się. Na pc się nie da. Możliwość rozbudowy jest dla pc największą zaletą a jednocześnie największym przekleństwem. To pc stwarza developerom najwięcej problemów. I nie chodzi o programowanie, ale o to, co dzieje się z tym produktem później. Pomoc techniczna, masa łat itd. Poczytaj EULA z gier pecetowych. Instalując grę pecetową godzisz się na to wszystko, z czym Ty się nie zgadzasz. Smutne, ale taki jest świat rozrywki na blaszakach - daje mnóstwo radości, ale jednocześnie irytacji. Twój wybór.
@metronome: chciałbyś, aby człowiek który kupił fiata był traktowany tak samo jak ten, który kupił Bentleya? To nierealne.
Dlaczego nierealne? Podaj choć jeden naprawdę dobry powód.
@metronome: ponieważ na świecie są miliony fiatów i tysiące bentleyów. Jeśli Fiat miałby tak samo traktować klientów, zapewniać takie same dobra dodane, taką samą obsługę i taką samą jakość, to ich samochody nie kosztowałyby tyle ile kosztują, ale 10 razy więcej. Inaczej zatopili by się we własnych kosztach.
Microsoft po prostu musi wspierać rynek gier na PC, i nie chodzi tutaj wcale o sprzedaż gier. Popatrzmy na samego Windowsa, w czym jest on lepszy od MacOS, Unixa czy Linuxa? Jedynym zawodowym zastosowaniem w którym Windows sprawuje się dobrze jest praca biurowa i obróbka grafiki. Przy czym w kwestii obróbki grafiki istnieje mocna konkurencja w postaci MacOS. Linux właściwie wyparł już Microsoft z zastosowań serwerowych.
Teraz należy sobie zadać pytanie, co trzyma ludzi przy Microsofcie oprócz siły przyzwyczajenia? Odpowiedź jest prosta: GRY! Jeżeli dodamy do tego takie firmy jak Blizzard i ID software które wypuszczają swoje gry również pod MacOS i Linuxa, Microsoft wiele ryzykuje oddając pole przetargowe jakim są gry.
Podsumowując MS nie wspiera PC po to żeby gry się na nim sprzedawały tylko po to żeby sprzedawać Windowsa, Offica i całe oprogramowanie około biurowe. Bez gier Windows jest prostszą w obsłudze ale bardziej niestabilną i płatną alternatywą dla Linuxa. W porównaniu z MacOS jest z kolei bardziej skomplikowany w obsłudze i mniej stabilny ale za to wychodzi razem ze sprzętem taniej. MS odpuszczając gry straci status monopolisty oprogramowania do zastosowań domowych na PC, a to pociąga za sobą wielkie straty i ryzyko wypadnięcia z rynku.
Dobra, dobra. Chcą wspierać pecety? To niech zapowiedzą GOW2 na PC.
@kartis
tyle, że MS wystarczy, że będzie robił DirectX. Pewnie, że powinni bardziej wspierać rynek gier PCtowych bo to im na dobre wyjdzie, ale niestety tego nie robią. Wypada się zastanowić czy przypadkiem nie to właśnie było w częśći odpowiedzialne za porażkę Visty
Adrian:
Vista upadła bo nic nie wnosiła w porównaniu z XP, a miała natomiast problem z sterownikami. Poza tym wiele osób odstraszyły informacje o strasznym działaniu Visty na laptopach, MS sam sobie to piwo nawarzył zmuszając producentów do instalowania systemu na sprzęcie posiadającym zbyt małą ilość RAMu. Jeżeli porównamy XP z Windowsem 2000 to wnosił on jednak znacznie większą stabilność, i to był powód dla którego wiele osób (w tym i ja) przesiadło się na ten system.
Pamiętam że wielka wrzawa na temat DirectX nastąpiła dopiero po akcji promocyjnej z Vistą, wcześniej mało osób zwracało uwagę czy im jakieś shader-y będą działać czy też nie. No może poza wersją 9.0, ona wnosiła jakieś zmiany, ale wcześniej instalowałem DX po prostu z nową grą nie interesując się specjalnie co to za badziew.
Należy też pamiętać że Linux z Open3D, cenegą i wine depczą microsoftowi po piętach. Więc lepiej dla MS żeby DX 11 wnosił coś nowego.
Kartis -> udział Ms w rynku systemów operacyjnych nadal przekracza 89%, przed resztą jeszcze długa droga.
Co do nietrafionych prognoz tu masz link do artykułu o tym że za dwa-trzy lata Linux będzie miał 50%, artykuł z 1-02-2006.
http://www.linuxdlafirm.pl/linux_opinie/opinie_firm/linux_50_procentowy_udzial_w_rynku_systemow_operacyjnych.html
Obawiam się że niestety nic z tego linuxowego raju nie będzie.
@Kartis
Jednak XP na starcie był jeszcze gorszy niż Vista. Ja sądzę, że klapa Dx10 i gier pod niego była sporą przyczyną klapy Visty. Ponieważ to zawsze gracze, żądni lepszej grafiki kupowali nowy system jako pierwsi, zagryzali zęby na błędy i niedoróbki i parli dalej, a za nimi dopiero podążała cała reszta użytkowników. Natomiast Dx10 był klapą, nie wnosił niczego nowego, więc gracze uznali, że nie warto się w niego pakować i tym samym Vista została pozbawiona tzw "early adapters", a potem już było coraż gorzej.
A co do Linuxa to proszę, ja lubię ten system i mu kibicuję, ale on nie depcze po piętach Microsoftowi, a już zwłaszcza, jeżeli chodzi o gry, to jest on za Windows tak daleko, że nawet śladów MS odciśniętych na ziemi już nie widzi, bo je wielomiesięczne opady deszczu zmyły:)
olać mazzeo, to zwyczajny konsolowy lizus, zazdrość go zżera bo wydał kupę pieniędzy na pudełko do gier. Jak bym był na tyle głupi żeby kupić tak drogą, bezsensowną zabawkę to zapewne też żal by mi było wydanych pieniędzy.
On wciąż żyje w tym świecie, tak jak 2 lata temu z wypiekami krzyczał "koniec pecetów!! haha konsole maja lepsze gry" tak teraz nie potrafi zrozumieć jak to się dzieje, że zdecydowana większość hitów wciąż pojawia się na PCtach, to nie tak miało być!!!
z radością za parę miesięcy pogram w fable 2 i pozdrowię go serdecznym...;)
haha;) no nie mogę z tej wypowiedzi, co za żenada, mazzeo jak zawsze w 100% formie;D
A ty Raziel właśnie reprezentujesz podobny poziom zachęcając do funboyowej bitwy nr 1023546.
Zwróć uwagę, że jak z adremem rzuciliśmy mu argumenty to się natychmiast uciszył.
wybacz, ale ja się po prostu cieszę z kolejnej wygranej z tym człowiekiem. On już tutaj siedzi od ładnych paru lat i wciska ludziom ten kit, że niby konsola bardziej się opłaca od PieCa i oczywiście często przepowiada rychły upadek komputerów osobistych. Lata mijają, PC radzi sobie świetnie, a mazzeo pluje w brodę bo jak stado innych małolatów kupił zabawkę, która wcale nie jest tak wspaniała jak ją reklamują:)
Raziel
W dysuksji nie chodzi o zwycięstwo tylko o przekonanie kogoś, dojście do kompromisu, lub wyciągnięcie wniosków z cudzych opinii. To, że się z kimś nie zgadzasz, nie daje ci prawa do obrażania go (konsolowy lizus).
Z jednej strony lubię brak moderacji na GOL-u, bo to bardzo żywe forum. Z drugiej wkurza mnie czasami, bo poziom bywa iście szaletowy. A ja już jestem za stary, żeby się zabijać o gry. To naprawdę nie jest warte takich nerwów, jakie na tym forum się zdarzają.