Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Polska pomaga Gruzji w rosyjskiej grze komputerowej

24.11.2008 10:54
1
zanonimizowany416602
22
Chorąży

Rosjanie to są porąbanii tak na dobrą sprawę :) Znając Putina i kochaną władzę w Rosji to ta gra będzie wbijana małym dzieciom w podstawówkach i na jej bazie będą uczyć historii, żeby każdy towarzysz wiedział, że ta mała Polska po lewej to są źli i bezwzględni ludzie :)

24.11.2008 11:08
2
odpowiedz
zanonimizowany158587
167
Senator

To raczej kwestia wysupłania trochę kasy od graczy, ale z drugiej strony - w jaki sposób skoro Piractwo w Rosji jest pewnie dużo większe niż u nas :P Takie produkty jak ten, kojarzą mi się z naszymi budżetowymi od Play czy City Interactive, czy jak im tam....

24.11.2008 11:11
3
odpowiedz
TomPo75
65
Pretorianin

Ciemnym narodem (i pijanym) łatwiej sterować, by prowadzić ich z pustymi brzuchami w jedynym słusznym kierunku, by mateczka rosja (specjalnie z małej) z jej imperialistycznymi zapędami była największa na świecie. Szkoda tylko, że nie wyszli ze średniowiecza i wciąż orężem, straszakiem i językiem dyplomacji są rakiety, miast gospodarka, spokój i dobrobyt obywateli. Nie jestem jakimś rusofobem ale mają nieźle nas***e we łbach, gdyby tylko tej armii nie mieli i atomówek to byłoby o wiele spokojniej. A mogliby być drugim np Kuwejtem i ociekać złotem i przepychem.
Budżet i jakość gry nie jest ważna. Ważne że naród otrzyma jedyne słuszne źródło informacji o historii i świecie, bo przecież netu brak, a gazety i wszystkie stacje TV mają ten sam tytuł : cenzura. A jak się nie podoba to przemeldowanie na Sybir.

24.11.2008 11:26
4
odpowiedz
zanonimizowany589084
9
Pretorianin

Odcinając się od polityki : graficznie mi się podoba, brakowało mi takiego rts'a w współczesnych realiach w takiej oprawie graficznej.

Co do polityki : cóż Rosja zawsze uważała się za pana i władcę (ten sam syndrom co USA) i jej zapędy zawsze będą miały charakter militarny, natomiast będzie próbowała uchodzić za rzecznika pokoju(oczywiście ironia). Za kilkanaście lat, w rosyjskich podręcznikach będzie stało, że to zła Gruzja zaatakowała pierwsza i jedyny i słuszny naród rosyjski musiał się bohatersko bronić przed wrogiem rosjan(także z małej - specjalnie) Kiedyś miałem stosunek neutralny do Rosji. Teraz jej nie mogę znieść, gróźb słanych pod adresem Polski i innych krajów nadbałtyckich. Mam nadzieję, że sami się wyniszczą w końcu. Chociaż wtedy może z kolei USA odbić ;)

24.11.2008 11:28
5
odpowiedz
Riince
55
Centurion

"Ciekawe ilu rosyjskich nastolatków zarażonych nutką patriotyzmu z chęcią rozbije wirtualną polską armię z pył? "

Większej hipokryzji chyba już w tym roku nie zobaczę. Autor chyba tydzień myślał nad wymyśleniem tego bajecznie chorego zdania.

Też mam pytanie: ile razy każdy z nas rozbijał ruską armię, zabijał z daleka i bliska rosjan i zrzucał nuki na Moskwę? Dziękuję za uwagę, a autorowi życzę dobrego lekarza.

24.11.2008 11:30
6
odpowiedz
LooZ^
111
Legend

Riince: Ale o co ci chodzi?

24.11.2008 11:33
7
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał
Wideo

Na początku roku będzie też premiera filmu "Taras Bulba" na podstawie książki Gogola, nie czytałem jej, czy naprawdę jest aż taka antypolska?

http://www.youtube.com/watch?v=GZHA9tHvzCk

Teaser jest obiecujący, muzyka też jest świetna.

24.11.2008 11:48
graf_0
8
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Od zawsze w grach o globalnym konflikcie "siły dobra" walczyły z ZSRR i nie pamiętam aby Rosjanie robi z tego wielką aferę. Konflik NATO vs Rosja też był wielokrotnie wykorzystywany przez producentów zachodnich, nie widzę powodu aby nie mogli gry na tym schemacie zrobić Rosjanie. Choć szybciej spodziewałbym się z roli Nato jednostek amerykańskich niż polskich - po prostu nie mamy środków aby przerzucić do Gruzji jakąkolwiek liczącą się liczbę wojska więc scenariusz jest mało realny.
Gra nie wygląda na wielkiego hiciora, nie wygląda nawet na porządną nowoczesną produkcję. Nie widzę powodu aby poświęcać jej uwagę

24.11.2008 11:49
Long
9
odpowiedz
Long
68
Generał

Lista jednostek polskich, jakie mają się w grze pojawić, jest nieco z d**** wzięta i widać, że autorzy nie za bardzo wiedzieli, co ta Polsza właściwie ma na stanie. Ale - w sumie kogo to obchodzi i o co hałas? Robią sobie Moskale igruszkę ku pokrzepieniu serc - a wolno im. A niech sobie postrzelają i polskich interwentów w Gruzji pogromią. Jeśli się przyjrzeć uważnie, to sprawa ma się jak z "1612" - niby na codzień mają Polskę za nic, ignorują i deprecjonują, ale od czasu do czasu gdzieś wyjdzie na jaw, że jednak ich boli, że uwiera i że w zakamarkach pokręconej rosyjskiej duszy ciagle widmo lasze straszy. I nawet mi się to podoba :)
Może kiedyś ktoś dorzuci to dziełko do jakiegoś pisemka, to i ja chętnie pogram - o ile będzie opcja grania po stronie aliantów ;)

24.11.2008 11:59
😊
10
odpowiedz
zanonimizowany1464
91
Generał

wstyd się przyznać ale tyle razy wyrzynałem rosyjskie armie, że straciłem rachubę ile razy zdobyłem Moskwę. Czasami aż za ural się zapędzałem, choć przyznam że do wybrzeża Pacyfiku nie dotarłem - wcześniej się poddawali, łobuzy :)

Najważniejsze pytanie : czy gra będzie dobra ? Zobaczymy

Edit : Zobaczyłem kilka obrazków, wygląda jak zwykły RTS, to nie moja działka :(

24.11.2008 12:07
11
odpowiedz
zanonimizowany489780
88
Generał

"ciagle widmo lasze straszy. I nawet mi się to podoba :) "

No co do straszenia to bym powątpiewał, nie ta skala, równie dobrze nas może straszyć Litwa. Ot nie lubią nas podobnie jak my ich, czasy kiedy ich straszyliśmy zginęły w mrokach dziejów.

24.11.2008 12:15
Cziczaki
12
odpowiedz
Cziczaki
190
Renifer

A polacy wciąż dyskryminują rosjanów...
Rosja to piękny kraj, który robi gry z lepszą grafiką i grywalnością niż nie jedna gra od tych przereklamowanych firm z Stanów czy z WB, jedynie Czechy są jeszcze prawie tak dobre jak Rosja.

24.11.2008 12:17
Matysiak G
13
odpowiedz
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Jeśli będzie kampania po stronie gruzińsko-polskiej, to nie można będzie zarzucić twórcom stronniczości. A biorąc pod uwagę to co nasz prezydent wyrabia, to Rosjanie nie mają ostatnio powodów, żeby nas lubić.

A do tych co narzekają na polakofobię twórców - ilu z was czerpie wiedzę na temat historii i polityki z gier? Tylko ci niezbyt rozgarnięci mam nadzieję.

Poza tym amerykański propagandowy hurrapatriotyzm Call of duty, czy Act of War jakoś nikomu nie przeszkadza. A kiedy pojawiają się informacje, że to samo chcą zrobić rosjanie, to są be.

Dla niedoinformowanych - to gruzińskie wojska wiechały do Osetii Płd i zaczęły strzelać do rosyjskich oddziałów pancernych. Oczywiście Rosjanie prowokowali Gruzinów przez długie miesiące, ale nie oni pierwsi opciągnęli za spust.

24.11.2008 12:26
Cziczaki
14
odpowiedz
Cziczaki
190
Renifer

graf_0 napisał:
"Gra nie wygląda na wielkiego hiciora, nie wygląda nawet na porządną nowoczesną produkcję. Nie widzę powodu aby poświęcać jej uwagę"

To żeby był hicior to musi być super nowoczesna grafika? Co ci z tego że będzież miał taką grę że nawet ci komp jej nie odpali bo będzie za słaby a nawet jeśli to nie będzie miał żadnej grywalności?
Grafika się nie liczy tylko grywalność, a jeżeli tego nie pojmujesz to się nie wypowiadaj bo to trzeba mieć za przeproszeniem nieźle nasrane w głowie żeby oceniać gry po wyglądzie.

24.11.2008 12:29
👍
15
odpowiedz
jagd
15
Legionista

NIE BÓJ SIĘ PUTINA - PIJ GRUZIŃSKIE WINA!

24.11.2008 12:42
Cziczaki
😍
16
odpowiedz
Cziczaki
190
Renifer

Błe... Alkochol jest nie smaczny...

24.11.2008 12:43
Long
17
odpowiedz
Long
68
Generał

Soplic --> Oczywiście, że nie ta skala. Ale atawizmy pozostają i czasami zaskakują. Jakoś mieli mnóstwo dat do wyboru, a na święto państwowe wybrali rocznicę kapitulacji polskiej załogi Kremla. Nie było bardziej efektownych wydarzeń?
Swoją drogą - wspomniany wyżej "Taras Bulba" zapowiada się na ciekawe widowisko :)

24.11.2008 12:46
18
odpowiedz
Sinic
238
Legend

bovva [ Level: 0 - Legionista ]

Odcinając się od polityki : graficznie mi się podoba, brakowało mi takiego rts'a w współczesnych realiach w takiej oprawie graficznej.

Co do polityki : cóż Rosja zawsze uważała się za pana i władcę (ten sam syndrom co USA) i jej zapędy zawsze będą miały charakter militarny, natomiast będzie próbowała uchodzić za rzecznika pokoju(oczywiście ironia). Za kilkanaście lat, w rosyjskich podręcznikach będzie stało, że to zła Gruzja zaatakowała pierwsza i jedyny i słuszny naród rosyjski musiał się bohatersko bronić przed wrogiem rosjan(także z małej - specjalnie) Kiedyś miałem stosunek neutralny do Rosji. Teraz jej nie mogę znieść, gróźb słanych pod adresem Polski i innych krajów nadbałtyckich. Mam nadzieję, że sami się wyniszczą w końcu. Chociaż wtedy może z kolei USA odbić ;)

Oto wyedukowany przedstawiciel polskich wolnomyslicieli o zawsze obiektywnej wizji swiata, nie poddanej manipulacji mediow.

Do twojej wiadomosci robaczku to wlasnie Gruzja korzystajac z Igrzysk zaatakowala Osetie. Ale co ja bede tlumaczyl komus takiemu, i tak zapomni.

A temat nosny i znajdujacy sie wciaz w czolowce doniesien medialnych. Wiec dlaczego na nim nie zarobic? Beda pewnie dostepne wszystkie strony konfliktu i bedzie mozna zagrac, i wygrac, kazda ze stron. A skoro Polska sie pcha wciaz do Gruzji i zadraznia syutuacje to logiczne iz dla szeroko pojetej grywalnosci wprowadzili wlasnie nasz kraj do gry. Dzieki temu wlasnie gra ma wieksze szanse sie sprzedac zarowno w Rosji jak i w Polsce. A ze jacys rusofobowie sobie pokrzycza jak to Ruscy chca mordowac bohaterskich Polakow to jeszcze lepiej. Darmowa reklama.

24.11.2008 13:07
graf_0
19
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Generalnie temat jest nośny bo pozwala odświeżyć konwencję zimnowojenną i powalczyć z charyzmatycznymi żołnierzami specnazu itp wyposażonymi w najnowocześniejszy i interesujący sprzęt, zamiast ciągle bić biednych arabów albo terrorystów nieznanego pochodzenia wyposażonych ciągle w te same kałachy :). A Rosjanie mają tyle fajnego sprzętu - vintorezy, grozy, parę fajnych pm'ów itp.

24.11.2008 13:17
👍
20
odpowiedz
zanonimizowany546563
2
Senator

Świetnie :D
Ja zawsze lubię jak są Polacy w grach :)

24.11.2008 13:25
Hayabusa
👍
21
odpowiedz
Hayabusa
238
Tchale

Gierka może być ciekawa, a w każdym razie ciekawsza niż walka jako dzielny amerykański marine z anonimowymi terrorystami, z pięćsetką amerykańskich flag w tle.

Rosja zawsze była nam raczej wrogiem, niż przyjacielem i to bardziej, niż Niemcy. Wystarczy porównać od kiedy i ile razy walczyliśmy z Rosją a ile razy z naszym zachodnim sąsiadem.
Sinic, ale jak to jest że nikt na świecie nie potwierdził rosyjskich doniesień o straszliwych rzeziach w Cchinwali? I jak to jest, że rosyjskie siły pokojowe były gotowe do wejścia ZANIM Gruzja rozpoczęła atak? Jak to jest, że Rosja podgrzewała atmosferę w regionie od paru lat, choćby dzięki akcji wręczania rosyjskich paszportów Osetyńcom?
Biedna ta Rosja, ciągle ktoś ją atakuje. A to Finlandia, a to Afganistan, a to Gruzja... i biedni Rosjanie muszą się bronić przez zmasowany kontratak.

Swoją drogą zamiast zrzędzić, powinniśmy raczej dogadywać się z Chińczykami, bo to jest niezła przeciwwaga dla Rosji.

24.11.2008 13:50
22
odpowiedz
Sinic
238
Legend

Hayabusa -->
Nie dyskutujemy o przypuszczeniach tylko o faktach. Czyz nie? Rosja miala i ma swoje interesy w tym regionie i bez watpienia pragnela takiej sytuacji, jest im to na reke. Co nie zmienia faktu iz durny Saakaszwili chcac ratowac swoja sytuacje wewnetrzna, a byc moze juz jak reszta zapomniales o zamieszkach w Gruzji przeciw prezydentowi-dyktatorowi, zamieszkach wspieranych moralnie przez Polske i Kaczynskich, sprowokowal konflikt miedzynarodowy. A ze wybral Rosje, ktora rzeczywiscie stanowi grozbe dla Gruzinow i nie tylko, to zdobyl poparcie narodu i wrogow wewnetrznych i zewnetrznych, w tym Polske, zmienil w sojusznikow. W sumie moze nie durny tylko cwaniak. Ludzie umierali i beda umierac, a stolek jest nie do zastapienia.

Ale nie sadze by to byl watek o polityce. Aczkolwiek widzac niektore wypowiedzi w nim mozna odniesc takie wrazenie. A widzac tak durna i zarazem zabawna wypowiedz jak cytowana przeze mnie w pierwszym poscie trudno nie zareagowac. Roznica pomiedzy ta osoba, majaca mylne przekonanie, a osobami ktore wiedza jak bylo ale maja Wiedze jak Bylo tez jest w sumie minimalna.

24.11.2008 14:06
23
odpowiedz
zanonimizowany570098
54
Konsul

dla mnie rosja to gigant na glinianych nogach tak na dobrą sprawe
a co do gry to wiadomo my nigdy rusków nielubilismy oni nielubili nas tak ze niewidze w tym jakiejs sensacji
ale do rosji to tylko szkoda ze ZSSR upadł bo teraz to bysmy latali sobie w kosmos z predkoscia swiatła albo i szybciej wiadomo "zimna wojna" wystarczy pomyslec jaki skok był w technice w latach 44-90 a jaki zastój mamy teraz

24.11.2008 14:19
24
odpowiedz
zanonimizowany589084
9
Pretorianin

Sinic, nie jestem Twoim robaczkiem, więc waż słowa. Mów tak do brata, czy do dziewczyny.
A co do durnoty także miarkuj słowa - bo równie dobrze mogę powiedzieć, że jesteś wszechwiedzącym idiotą. Skąd wiesz, że to tak było, byłeś tam może? Bo skąd byś wiedział, jeśli nie z gazet/telewizji, co? To jak było naprawdę, Rosja może zataić naprawdę dobrze, tak by wszyscy myśleli jak oni chcą. A jak było z Kurskiem? Teraz czekam na Twoją wszechwiedzącą odpowiedź w stylu ''tak bo tak''.

24.11.2008 14:51
25
odpowiedz
szpynda
27
Centurion

Będzie online? Dokopiemy kacapom!

24.11.2008 15:00
26
odpowiedz
Sinic
238
Legend

bovva -->
W sumie to ja w Gruzji nie bylem, jak i w Rosji, wiec moze ich tak naprawde nie ma?
Ale widze iz teoria spisku osiaga coraz powazniejszy poziom. Nie wiedzialem ze Saakaszili byl agentem rosyjskim i poprowadzil ten atak by umozliwic Rosji zajecie Osetii. Ale to sporo wyjasnia.
Dla twojej wiadomosci to uderzenie Gruzji na Osetie jest faktem. Ktoremu nigdy sam Saakaszwili nie zaprzeczal. Bo trudno polemizowac z faktami mimo iz niektorzy probuja. Kwestia dyskusyjna pozostaje jedynie to czy zaatakowal jako prowokowany patriota gruzinski czy polityk obawiajacy sie o swoj stolek i chcacy odwrocic uwage narodu.

A co jest z Kurskiem? Chodzi ci o to rosyjskie miasto? O ile wiem dalej istnieje. Ale tez nie bylem tam wiec pewnosci nie mam.
Chyba ze chodzi o posla Kurskiego. Ten ma sie calkiem dobrze. Ale znow znam go tylko z mediow, nie osobiscie.

24.11.2008 15:13
Xarexon
27
odpowiedz
Xarexon
118
Generał

to wyglada jak sudden strike ;]

24.11.2008 15:38
28
odpowiedz
zanonimizowany589084
9
Pretorianin

Nie Sinic. Nie o miasto. Nie wiem, może nie pamiętasz, ale była hmm pewna sytuacja z rosyjskim okrętem atomowym ''Kursk''. Podczas tej właśnie ''sytuacji'' Rosja bardzo dużo zmyślała i wprowadzała w błąd, byle tylko nie ukazać swojej winy.

Dlatego też podchodzę z pewnym dystansem do wszystkiego co się dzieje w Rosji i wokół niej.
Nie mam nic do Ciebie, tylko nie nazywaj mnie robaczkiem ;)

Że pozwolę sobie zacytować:
Do najtragiczniejszego wydarzenia z udziałem rosyjskiej podwodnej łodzi z napędem atomowym doszło 12 sierpnia 2000 roku, gdy na Morzu Barentsa zatonął rosyjski okręt atomowy "Kursk". Akcja ratownicza była przeprowadzona zbyt wolno i nieudolnie, a Kreml (prezydentem był obecny premier Władimir Putin) chciał zablokować informacje o wypadku. Na głębokości 107 metrów pod wodą zginęło wówczas 118 członków załogi.

24.11.2008 15:54
mr 45
29
odpowiedz
mr 45
72
Hero of the Wastelands

Ze względu na wydźwięk BD musiał zobaczyć, ale silnik graficzny nie zapowiada się zbyt ładnie

24.11.2008 16:01
30
odpowiedz
zanonimizowany105802
23
Chorąży

Hayabusa

Jak można porównywać Niemców z Rosją i twierdzić że Niemcy byli nieco lepsi. Niemcy mieli plan wytłuczenia nas do nogi po zwycięstwie III Rzeszy. Rosjanie w marszu na Berlin w imię Stalina nie wyrżnęli nas do nogi (załatwili za to tylko inteligencję) ale nie mieli w planach wysiedlenia nas i eliminacji biologicznej. Po za tym jakby nie patrzeć w walkach na terenie Polski 600 tys Rosjan zginęło.

Nie bronię Rosji ale proszę o proporcje Niemcy nie są lepsi a Rosjanie zawsze z nami walczyli o strefę wpływu na Wschodzie mogliśmy wygrać ale się nie udało i teraz to oni starają się dyktować warunki i to z nimi układa się Pan Sarkozy nie z nami. Najlepszy dowód jakby chcieli to Prezydent Polski by już nie żył a my nawet nie moglibyśmy im za wiele zrobić.

24.11.2008 16:08
31
odpowiedz
zanonimizowany593641
1
Legionista

Gra jak gra, trochę przejaskrawiona, ale czy warto się tym przejmować ? :> Swoją drogą ciekawy byłby tryb online...

24.11.2008 16:25
Hayabusa
32
odpowiedz
Hayabusa
238
Tchale

Karol57, chyba nie do końca zrozumiałeś. Weź tysiąc lat naszej historii. Z kim biliśmy się częściej, średnio co najmniej raz na stulecie? Z którym sąsiadem było więcej problemów? Z kim mieliśmy szansę się dogadać w 1939? Plany Hitlera powstały też nie tak całkiem od razu. Nie neguję, że Niemcy chcieli nas fizycznie unicestwić po swoim zwycięstwie - ale trąbienie na tej podstawie o 'odwiecznej' wrogości Niemiec i jednocześnie o 'wieczystej przyjaźni z ZSRR' to robota propagandy i grube nadużycie.

Sinic -> back. Nie wiem, na ile toczyć dyskusję dalej. Może znów tylko garść drobiazgów: Sakaaszwili potrafi się dziwacznie zachować, ale kogo popieraliśmy wcześniej? Jego, czy jego poprzednika na stanowisku? Jak było z Szewardnadze, dlaczego Gruzja zaczęła przeszkadzać Rosji PO odsunięciu Szewardnadze?
Wreszcie, że znów wrócę do sprawy gruzińskiej - dlaczego Rosjanie koncentrowali siły uderzeniowe na granicy na długo przed całą tą wojną?

Sakaaszwili IMO popełnił błąd, rozpoczynając wojnę - zrobił to, o co chodziło Rosjanom. Z drugiej strony, ta wojna była przede wszystkim w interesie Rosji.

A co do wiarygodności rosyjskich źródeł, to historia z 'Kurskiem' jest tu cokolwiek pouczająca.

Co nie zmienia faktu, że gra może być ciekawa, może też być kiepska - wszystko tak naprawdę zależy od wykonania.

24.11.2008 16:48
33
odpowiedz
zanonimizowany566741
69
Senator

juz sa gry o wojnie w gruzji

24.11.2008 16:53
34
odpowiedz
Freeman992
103
Roger Federer

Patrząc na grafikę jest cienko, a patrząc na fabułę i temat gry na pewno nieźle się rozejdzie.

24.11.2008 17:19
35
odpowiedz
mati2109
64
Konsul

nareszcie gra gdzie polskie wojska są jedną z głównych sił. Aha ktos pisał że gdyby to była prawda to nato wysałało by USA, nieprawda napewno było by to polskie wojsko ponieważ to Polska najbardziej broni Gruzji i ubiega o kontrolowanie i ignorowanie rosji.

24.11.2008 17:53
36
odpowiedz
Sinic
238
Legend

Hayabusa -->
To jest wlasnie propaganda robiaca ludziom wode z mozgu ;p
A w tym wypadku po prostu glownie pamiec krotkoterminowa. W koncu ostatnie kilkadziesiat lat nami Ruscy rzadzili, wiec sie to dobrze pamieta.
W kazdym razie przez wieki toczylismy rywalizacje z Rosja o tereny wschodnie, co jest bezprzecznym faktem. I Polska tu byla agresorem, co akurat mi pasuje bo nie jestem zwolennikiem teori meczenstwa swietego narodu polskiego co to nikomu krzywdy nie zrobil. Ale obok tego byla dluga walka z Krzyzakami, Niemcami jakbys zapomnial, i pozniej Branderburgia/Prusami. Walka ktora przegralismy ostatecznie. I to wlasnie Niemcy doprowadzili do rozbiorow Polski, nie Rosja ktorej to nie bylo na reke. Niemcy od wiekow mieli jeden plan. Stopniowa i calkowita eksterminacje Polakow jako narodu i skolonizowanie tych ziem. I plan ten realizowali sukcesywnie i skutecznie. Apogeum bylo za Hitlera, ale tylko apogeum a nie poczatek.
O tym wszystkim w dobie histerycznej rusofobi sie nie pamieta. Nie pamieta nie jest jednoznaczne z tym iz tego nie ma...
Rosjanom wiele mozna zarzucic. Ale moze mi wskazesz narod ktoremu nie mozna zarzucic tego samego? Na pewno nie mozna o Rosjanach w kazdym razie powiedziec iz pragneli nas eksterminowac. I to ich od Niemcow jednak odroznia.
Propoganda byla z pewnoscia odwieczna przyjazn z ZSRR. Chociaz biorac pod uwage czas istnienia kraju ZSRR to przez wieksza czesc jego historii bylismy "przyjaciolmi" ;)
Ale z pewnoscia odwieczna wrogosc z Niemcami propaganda nie jest i nie byla. Zarowno w historii jak i teraz gdy oba narody, nie patrzac po politykach, nie palaja do siebie nadmierna sympatia. W sumie gdyby Polacy nie mieli blisko groznego wujka Iwana to poziom agresji w stosunku do Niemcow by byl pewnie o wiele wiskzy, a tak nie starcza nam sil na wszystkich ;p

A co do okretu "Kursk". Sciemniali ile wlezie. W odroznieniu od USA ktore przy okazji zgubienia atomowki trabi o tym po calym swiecie wykazujac pelna prawdomownosc i otwartosc. Ludzie, nie badzcie smieszni. Wszyscy robia to samo. Odbior zalezy tylko od naszych fobii. A fobie nalezy w miare kontrolowac ;)

24.11.2008 18:17
37
odpowiedz
zanonimizowany592691
2
Junior

i po co to? w grę rosyjską?

__________________________
http://bitwa-na-sniezki.pl/39890

24.11.2008 18:24
Hayabusa
38
odpowiedz
Hayabusa
238
Tchale

A propos fobii...

Niemcy od wieków mieli jeden plan? o.O W takim razie za Kazia Wielkiego, w XVIw., za Habsburgów, dość długo im to kompletnie nie wychodziło. Kolonizacji niemieckiej też nie nazwałbym elementem planu. Przypominam także, że pojęcie narodu narodziło się dość późno, co dotyczy także tak zróżnicowanej nacji, jak Niemcy. Mówienie o odwiecznej walce jest tez o tyle zabawne, że równie dobrze można by wskazać na przykład na odwieczne konflikty polsko - tureckie.
Z Niemiec poza tym przyszło do nas nieco kultury, co takiego wspaniałego dali nam Rosjanie? No i jak do 'odwiecznych planów eksterminacji narodu polskiego' ma się tych kilka wieków pokoju między Cesarstwem a Rzecząpospolitą?

W XX wieku zarówno bolszewicy, jak i naziści chcieli w zasadzie tego samego - podporządkowania sobie Polski, w połączeniu z eksterminacją warstwy wykształconej. Mieli pozostać tylko robotnicy i chłopi - w jednym wypadku z powodów stricte utylitarnych, w drugim z powodów ideowych.
Tyle tylko, że XXw. to nie to samo co okres X-XIX i proste przenoszenie historii najnowszej na dzieje wcześniejsze to absurd.

Co do Rosjan jeszcze powiem krótko: nie mam zaufania do narodu, który rozwalił własne elity. Nie ma zaufania do narodu, który jak w sprawie Kurska potrafi poświęcić życie swoich ludzi wyłącznie dla chorego prestiżu.
To jest właśnie różnica: owszem, USA też ściemniają ile wlezie. Ale nie poświęcają ot tak swoich tylko po to, by podtrzymać prestiż i nie kłamią w tak bezczelny sposób. Właśnie - popatrz tylko, jak Amerykanie traktują swoich, jak traktują swoich Rosjanie. Dziękuję, jeśli nie widać żadnej różnicy to ja nie mam więcej pytań.
Zresztą, większy szacunek z dala - Amerykanie siedzą daleko, Rosja to ciut większy problem bo leży bliżej.

A tak w ogóle że znów powtórzę - powinniśmy, zamiast skupiać się głównie na gierkach z Rosją, trochę bardziej zwrócić uwagę na Chiny.

24.11.2008 18:40
Hayabusa
39
odpowiedz
Hayabusa
238
Tchale

Ech, minął czas...

ale na wszelki wypadek: proponuję raczej założyć wątek odnośnie Polski, Rosji, Niemiec i co tam komu do głowy przyjdzie, by nie offtopować tutaj. Wątek jest poświęcony grze.

Ad rem: na podstawie samych screenów trudno powiedzieć cokolwiek. Grafika nie jest tak naprawdę najważniejsza, pytanie jak będzie wyglądać rozgrywka, jaki poziom realizmu, jaka AI... w tym momencie efektem końcowym może być równie dobrze świetna strategia, jak i wyjątkowy szajs.

24.11.2008 18:56
40
odpowiedz
zanonimizowany579242
9
Konsul

Wiecej w tym afery niz grywalnosci bedzie:)......na takim nedznym silniku chcą wojowac?.....

24.11.2008 18:59
41
odpowiedz
Sinic
238
Legend

Hayabusa -->
Cesarstwo, o ktorym piszesz, przestalo istniec bardzo dawno temu. A za jego wlasnie czasow ekspansja na wschod, chociaz przyznam to nie chodzi konkretnie o Polakow tylko ludnosc terenow wschodnich, byla bardzo szeroko zakrojona. Te tereny byly traktowane jako rezerwuar ziem. I nawet jesli nie byl to swiadomy plan to byl i byl realizowany. Z chwila gdy sie rozpadla potega Cesarstwa o jakiejkolwiek akcji prowadzonej w jego imieniu w ogole nie ma co mowic. A panstewka powstale na jego gruzach bardziej zajmowaly sie swoimi wewnetrznymi problemami i sprawami sukcesji niz czymkolwiek innym. Dlatego ja nie pisze o nim tylko o Krzyzakach i Branderburgii/Prusach. Bo te graniczace z nami panstwa realizowaly bezposrednio spadek po potedze Saksonii i ekspansji cesarskiej.
A Cesarstwo do ktorego sie odnosisz to bylo wielonarodowe panstwo ktorego wladza w Niemczech bylo co najwyzej tytularna. Prowadzilo ono szeroka polityke zwiazana z zatargami z Francja i Turcja, walka o rozlegle terytoria, i z pewnoscia nie potrzebowalo kolejnego wroga na kolejnej granicy. Tym niemniej chetnie to cesarstwo skorzystalo z rozpadu Rzeczpospolitej wchlaniajac jej kawalek. "Po drodze" tracac Slask na rzecz niemieckich Prus.
W kazdym razie gdy Prusy poczuly sie na silach wrocily ostro do polityki rozwoju swoich terytoriow na wschodzie doprowadzajac do upadku Rzeczpospolitej i przejmujac jej najwartosciowsze tereny. Wczesniej sie caly czas do tego przygotowujac.
Tak wiec tylko i wylacznie wielowiekowemu rozpadowi potegi Niemiec mozemy zawdzieczac zatrzymanie ekspansji na wschodzie. Gdy ta potega sie odrodzila wszystko wrocilo do "normy".
A za bardzo co do tego fobii nie mam ;) Anglicy gorsze rzeczy robili u siebie, z Irlandczykami szczegolnie. Inne narody wyrzynaly ludnosc tubylcza gdzie indziej, w tym Rosjanie. Kazdy sobie rzepke skrobie. Jedni sa w tym lepsi, inni gorsi. Jednym sie udaje, innym mniej. Wazne by "nasi" byli gora ;p

Z pewnoscia odleglosc USA od naszych granic czyni ich bardziej "bezpiecznymi". Co nie zmienia faktu iz USA prowadzi w pelni pragmatyczna polityka i ma gleboko gdzies sentymenty. Zreszta jak kazdy inny kraj. Politycy moga mowic o honorze itp. duperelach. Ale to nie znaczy iz w to wierza. To tylko znaczy, ze ich wyborcy chca to uslyszec wiec dostaja to czego oczekuja.
USA ma na swoim koncie oszustwa, ma na koncie zdrady. Robi ten kraj to co dla niego najlepsze. Po prostu.

24.11.2008 19:13
42
odpowiedz
zanonimizowany206426
11
Legionista

Ja sądzę że ci którzy ciągle pluli na Rosję i chcieli coś zrobić aby poczuła się gorsza w końcu mogą się wyżyć na nich jako Polska.Mam nadzieję że będzie to online i będą rozgrywki i turnieje gdzie polskie teamy dokopią Rosji.

24.11.2008 19:16
Devilyn
😁
43
odpowiedz
Devilyn
210
Organised Chaos

Haha patrząc na grafike zapowiada się niezły hit. Co to ku*** ma być? Jakiś projekt przyszczatych nastolatków na lekcję Ruskiej Propagandy? Mam nadzieje że gra wyjdzie w Polsce za 9.99zł i bedzie można zetrzeć w pył ruskie wojska. Haha niezła parodia.

24.11.2008 20:34
44
odpowiedz
zanonimizowany558238
7
Legionista

Ehh, gra widzę pokroju City Interactive. Może będzie dodawana do płatków śniadaniowych.
Kontrowersyjny temat wybrali chyba jedynie licząc na zwiększenie sprzedaży przy jak najniższych kosztach produkcji. Co to za gra którą robi się niecałe pół roku? Nie mówię, że takie terminy nie są realne, ale dajcie spokój to zapowiada się największy crap 2008.

24.11.2008 22:03
Cziczaki
45
odpowiedz
Cziczaki
190
Renifer

eT x BanDzaii:
Wiecej w tym afery niz grywalnosci bedzie:)......na takim nedznym silniku chcą wojowac?.....

To silnik od Sudden Strika jest nędzny? JakośSudden Strike to fajna strategia i sięnie cina jak to jest w przypadku wielu gier w na rynku...
Wolałbyś silnik od Crysisa i super odlotową grafikę? Ok, twój wybór, ale na pewno większą grywalność będziesz miał w grze 2D z zajebiaszczą grywalnością.

Jak tak sobie patrzę na tę grę i o niej czytam to wiem, iż to będzie wieeelki |HIT|!

25.11.2008 00:53
👍
46
odpowiedz
zanonimizowany206426
11
Legionista

Często jest tak że gry o których robi się wielki szum i wypowiedzi producentów że będą wielkim hitem tak naprawdę hitem nie są a jedynie dobrymi grami.Bo ludzie nastawiają się na to co mówią producenci a nie na to co gra będzie oferować.Według mnie ta gra może być hitem i zaskoczeniem.No i czasami grafika 2D w strategiach jest bardziej przejrzysta i lepsza niż 3D.Więc ja czekam na tą grę bo bym chętnie sobie pograł.Mam nadzieję że będzie ona tania no i sądząc po grafice że ruszy na moim zabytkowym kompie xD

25.11.2008 01:20
😊
47
odpowiedz
zanonimizowany59755
77
Legend

Jak już pisałem w wątku o grze, z listy jednostek wynika że najliczniej reprezentowanym przeciwnikiem będą Amerykanie, potem ex aequo Brytole i Niemcy (A może Niemcy będą bronić tradycyjnej przyjaźni, kto wie?). Polska jest na czwartym, przedostatnim miejscu sił jeśli chodzi o reprezentację sił NATO. Polacy są wyposażeni w ruski sprzęt, za wyjątkiem Leopardów. Gdzie f-16 c/d i Rosomaki?

Dla odmiany lista radzieckich jednostek jest zbiorem niepobożnych życzeń, obecność prototypów (S-47 ! LOL) jaki i systemów wdrożonych w ilościach śladowych pozwala stwierdzić, że rosyjskie kompleksy mają się dobrze. Z drugiej strony, gdyby "siły pokojowe" wspierały szwadrony skanibalizowanych i rozlatujących się Suchoi, produkcja straciłaby sporo na grywalności.

25.11.2008 06:22
48
odpowiedz
zanonimizowany589084
9
Pretorianin

Caine, jak Polacy nie będą mieli w tej grze na wyposażeniu czołgu PT-91 Twardy to się mocno zdziwię. F16 pomijam bo mamy ich bodajże 16(nie jestem pewien)

25.11.2008 09:39
👍
49
odpowiedz
zanonimizowany516825
0
Pretorianin

pojeby genetyczne żal.pl

25.11.2008 10:20
Chudy The Barbarian
👍
50
odpowiedz
Chudy The Barbarian
89
Legend

Jakaś niskobudżetowa gierka doczekała się niezłego rozgłosu takim posunięciem :P

25.11.2008 12:57
Hayabusa
51
odpowiedz
Hayabusa
238
Tchale

No właśnie, zobaczymy jeszcze CZYM i JAK będzie można się w tej grze pobawić. Zabawnie by wyglądało np. uwzględnienie awaryjności sprzętu, czy poziomu wyszkolenia żołnierzy.

25.11.2008 15:14
52
odpowiedz
Sinic
238
Legend

Hayabusa [ Level: 79 - Niecnie Pełzająca Świnia ]

No właśnie, zobaczymy jeszcze CZYM i JAK będzie można się w tej grze pobawić. Zabawnie by wyglądało np. uwzględnienie awaryjności sprzętu, czy poziomu wyszkolenia żołnierzy.

Bardzo zabawnie. Szczegolnie gdyby wzieli jednak te polskie F-16. No i gdyby wzieli polskich poborowych falujacych na lanach traw po zazyciu srodkow uspokajajacych w plynie ;)

Rosyjska armia jeszcze ma daleko do sowieckiej, ktora tez nie byla najwyzszych lotow. No ale jesli mamy ja wysmiewac to spojrzmy tez laskawych okiem na nasze rodzime nowoczesne i swietnie wyszkolone zawodowe wojska ;)

Hmm, PT-91 Twardy? Czyli przestarzaly T-72 zmodernizowany w Polsce? Ten ktory swego czasu oddawal jeden strzal i odmawial poszluszenstwa bo ta super nowoczesna elektronika wysiadala? ;p
Juz dawno nie sledzilem tego i nie wiem na ile teraz ten czolg jest awaryjny. I na ile zmienila sie sytuacja gdy polskiej armii nie bylo stac na wymiane sprzetu i ten czolg byl w ilosciach sladowych.
Troche obiektywizmu, prosze uprzejmie ;)

25.11.2008 15:22
Hayabusa
😜
53
odpowiedz
Hayabusa
238
Tchale

Eee... Sinic, a co awaryjność sprzętu ma wspólnego z brakiem obiektywizmu? o.O
:D doprawdy, mniej obsesji proszę...

A tak bardziej serio i dorzecznie: uwzględnienie wyszkolenia żołnierzy, ich morale i właśnie awaryjności sprzętu jest czymś, czego nieraz brakuje w RTSach. Nawet jeśli te czynniki nie są pomijane to na ogół nie uwzględnia się ich w dostatecznym - IMO - stopniu.

Ciekawie wyglądałaby kampania w której np. połowa czołgów w momencie dotarcia na pole bitwy odnotowuje różnego rodzaju usterki, od drobnych aż do wykluczających z dalszych działań bojowych.

Armia z poboru... gdyby to realistycznie zrobili, to powinna mieć niskie morale i słabe wyszkolenie. Słowem, dla jednostek zawodowych powinna być mięchem armatnim.
F 16... gdyby je uwzględnić, to mielibyśmy je pewno głównie na papierze z uwagi na awarie. Z Twardym - nie inaczej.

Tak czy inaczej gra byłaby sporo ciekawsza, gdyby uwzględnić te wszystkie problemy.

25.11.2008 16:02
Cziczaki
54
odpowiedz
Cziczaki
190
Renifer

Fajnie by było jakby podczas bitwy w grze można było porozwalać jakieś miasto a tam na parkingach FSO i UAZ'y! :D

25.11.2008 16:06
malyb89
55
odpowiedz
malyb89
186
Demigod

dzisiaj o 15.30 (?) gadali o tej grze na RMF ;p

25.11.2008 16:10
$Respect$
56
odpowiedz
$Respect$
42
chłopak z pokoju 309

niech zrobią gre, chętnie bym porozwalał paru ruskich z Michaele Sakaszwili w drużynie.

25.11.2008 16:13
57
odpowiedz
Sinic
238
Legend

Hayabusa -->
fakt faktem troche mi sie pomylil target ;) Wczesniej bylo sporo tradycyjnych postow o tym jak to awaryjny sprzet ma armia rosyjska i dlaczego brak polskich F-16 i PT-91. No i gdy sie wpisales narzekaniem na brak odwzorowania awaryjnosci i wyszkolenia to podciagnalem to pod ten syndrom ;)
A nic mnie bardziej nie smieszy niz opowiesci o tym jak slaba jest armia Rosji wypowiadane przez Polakow ignorujacych kompletne zacofanie, awaryjnosc i mierne wyszkolenie naszych wlasnych wojsk. Na czele z tymi "legendarnymi" F-16 i PT-91. ;)

W kazdym razie zdecydowanie zbyt wiele wymagasz na obecnym etapie od gier. Szczegolnie od tej ktora ma byc zrobiona na juz istniejacym silniku i de facto ma byc kalka bez wprowadzania innowacji. Jest robiona jak najtanszym kosztem jak najszybciej by wbic sie w zainteresowanie i jak najlepiej sprzedac.
A gdyby wprowadzic taka awaryjnosc i wyszkolenie to poza nielicznymi elitarnymi jednostkami mogloby byc ciezko prowadzic polskie wojsko ;) I jak to zrownowazyc by dac mozliwosc wygrania kazda ze stron konfliktu co musi byc warunkiem gry?

25.11.2008 16:25
58
odpowiedz
zanonimizowany589084
9
Pretorianin

W poście chodziło mi o jednostki wyprodukowane przez Polaków, PT-91 twardy, owszem był awaryjny(czy jest dalej sam nie wiem) ale był jednym z lepszych polskich czołgów mimo wszystko. Leopardy dostaliśmy od Niemców bo nie opłacało im się ich złomować, więc dali Polakom, którzy jeszcze będą im płacić za serwisowanie ich. F16 to już totalna pomyłka.

25.11.2008 16:30
Hayabusa
59
odpowiedz
Hayabusa
238
Tchale

ok, sprawa wyjaśniona, nie ma problemu :)

Ad rem, w każdym razie:
Nie wiem, czy za wiele wymagam, awaryjność sprzętu, wpływ wyszkolenia i morale jednostek zostało np. wprowadzone w serii Close Combat, liczącej sobie dobrych parę lat. Może nie było tego wiele ale np. zdarzało się, że silnik zamarzał albo że czołg zerwał gąsienicę, zdarzało się że załoga nie mogła trafić w stodołę przed sobą bo się na tym nie znała no i bywało że np. załoga czołgu poddała się wskutek ataku paniki :D

W gruncie rzeczy wprowadzenie czynnika awaryjności sprzętu nie jest tak strasznie skomplikowaną sprawą, to dosłownie wrzucenie kilku zmiennych. Oczywiście, nie jestem w stanie się wypowiedzieć jak to się ma do tej konkretnej gry - nie znam enginu, nie wiem na co mogą sobie pozwolić twórcy gry.

Faktem jest, że marzy mi się strategia (rts, turówka, coś w stylu total war... w zasadzie cokolwiek) uwzględniająca awarie sprzętu, morale oraz poziom wyszkolenia jednostek.
Nie jest to coś niemożliwego, ale... dobra, nie ciągnę bo dyskusja przejdzie w narzekanie o tym, dlaczego od kilku dobrych lat rozwój AI w grach stoi w miejscu, dlaczego niemal w ogóle nie powstają realistyczne i jakiekolwiek inne symulatory a w takim wypadku dopiero miałbym pole do marudzenia :D

25.11.2008 16:37
Long
60
odpowiedz
Long
68
Generał

Coście się tak uwiesili tej "awaryjności" F-16 i PT-91? Nie jest ani mniejsza, ani większa niż dowolnego przeciętnego sprzętu w dowolnej armii. Im wyższy poziom skomplikowania, tym większa podatność na awarie - o czym swego czasu przekonali się Niemcy, którym żadna z "przekombinowanych" jak na swój czas Panter nie dojechała na Łuk Kurski. Przestańcie się więc podniecać w ślad za dziennikarskimi papugami każdą usterką i na tej podstawie oceniać - podkreślmy - wyłącznie sprzęt naszej armii. Skąd się u diabła bierze taka masochistyczna skłonnośc do uwypuklania wad tego co własne, a umniejszania niedostatków i wyolbrzymiania przewag wroga?

25.11.2008 16:47
61
odpowiedz
Sinic
238
Legend

bovva -->
PT-91 Twardy to nie jest cos co mozna nazwac czolgiem wyprodukowanym w Polsce. To byla po prostu polska proba modernizacji przestarzalego T-72. Przestarzalego nawet w warunkach ACz czy owczesnej rosyjskiej bo po prostu Polska nie dostawala najnowszego sprzetu z ZSRR. Wszystkie kraje uzytkujace ten sprzet dokonywaly tego typu modernizacji. Wychodzilo im to lepiej lub gorzej, akurat PT-91 nie byl najlepsza z nich. Jak w koncu ma sie sprawa obecnie z jego awaryjnoscia tez nie wiem teraz. Ale z pewnoscia dalej stanowi sladowa i wrecz pomijalna ilosc na wyposazeniu naszych wojsk. A przede wszystkim "polowe" modernizacje pozostalych T-72 zrownuja na tyle te dwa typy czolgow iz ich rozdzielanie mija sie z celem.

Hayabusa -->
Taka losowa arawyjnosc jak sam piszesz pojawia sie. Ale akurat mnie to malo interesuje. Raczej by mnie chyba wrecz irytowalo. Planujac cos, rozbudowujac swoje jednostki, lubie wiedziec co mam a nie byc zaskakiwanym przez takie niespodzianki. W koncu to tylko gra i ma sprawiac przyjemnosc :)
Poziom morale, wyszkolenia to juz zupelnie inna kwestia i jest od dawna wprowadzana i jest wrecz czyms bez czego obecnie RTS porzadny sie obyc oczywiscie nie moze. Nie ma nic lepszego niz szkolenie sobie "elitarnych" doswiadczonych jednostek. Rowniez takie rekruckie o niskim wyszkoleniu i morale powinny byc, zreszta przeciez o to chodzi iz swiezo wyszkolone jednostki maja te wspolczynniki nizsze, i powinny rowniez zdobywac doswiadczenie i podnosic swoje umiejetnosci. To juz przeciez w realiach wojny o sile armii nie stanowia jednostki zawodowe tylko poborowe. Z nich sie wywodza przyszli dowodcy i "elity".
Jesli mowimy o wojnie totalnej a nie konflikcie lokalnym na ktory sie wysyla wylacznie jednostki najlepsze. O najlepszym wyszkoleniu i wyposazeniu. A taki typ konfliktu ma byc w tej grze.

Long -->
W slad za mna byc moze jeszcze niektore osoby narzekaly na awaryjnosc naszego sprzetu. Jednak u mnie nie zobaczysz tak jednokierunkowej krytyki jesli poczytasz dokladnie. Polski sprzet jest awaryjny, polskie wyszkolenie niskie. Ale oczywiscie i gdzie indziej nie wyglada to tak wesolo. Na pewno w Rosji gdzie jest slabo i o tym tez pisalem jedynei przeciwstawiajac to peanom na czesc naszego sprzetu. Na czele z "najlepsza" armia swiata czyli USA ktora ma na koncie mnostwo awarii i najwieksza w dziejach swiata ilosc pomylkowego ognia i ostrzelania sojusznikow.

25.11.2008 17:12
Long
62
odpowiedz
Long
68
Generał

Sinic --> PT-91 obecny różni się nieco od tego z początku lat 90 - i wbrew pozorom stanowi dość istotny komponent naszych niewielkich sił pancernych, oraz pewien atut eksportowy. Dodajmy, że Rosjanie chyba nadal żałują wypuszczenia licencji do Polski, bo gdy to robili, wydawało im się, że przyszłością jest T-80 - tenże okazał się jednak ślepą i wąską uliczką, a podstawowy nowoczesny sprzęt pancerny armii rosyjskiej to modernizacje T-72 (z kolejnymi numerami). A nie stanowi przy tym wcale przytłaczającej większości, bo tą są nadal stare modele.
Co do awaryjności - wszędzie ten problem jest taki sam, po to armie mają szalenie rozbudowane zaplecze remontowo-naprawcze. A problem z naszymi F-16 jest taki, że prasa była od początku nastawiona negatywnie do zakupu (mnóstwo ludzi nadal wierzy w pierdoły o "wielkiej porażce") i jak się jeden samolot z tych kilkunastu zepsuje, to afera jest na całego. Powinniśmy kupić jeszcze ze 200 sztuk - wtedy, jak się 20 zepsuje, to nikt nie zauważy różnicy i będzie spokój. Przez analogię - wszyscy cmokają z zachwytu nad jakością marki Mercedes, a serwisy przecież na brak pracy nie narzekają...

25.11.2008 17:43
63
odpowiedz
Sinic
238
Legend

Long -->
Fakt z ta turbina w T-80 im sie niezbyt udalo, ale niekoniecznie to slepa uliczka jak pokazuja Amerykanie(chociaz i ta amerykanska jest nie do konca tak swietna) ;). Ale zdaje sie iz rozwijali tez nastepce T-80 i T-72. A o klopotach przy modernizacji armi rosyjskiej wiedza wszyscy. I to jest glownym powodem tego iz wciaz przoduje w ich silach pancernych T-72 i jego modrrnizacje a nie jego nowoczesnosc. Tym bardziej w sytuacji gdy juz dawno udowodniono nieprzydatnosc sil pancernych bez oslony powietrznej i to lotnictwo musi byc priorytetem w rozdziale tych srodkow jakie wojsko ma do dyspozycji.
I dlatego nazywanie PT-91 nowoczesnym czolgiem, nawet jesli glowne usterki juz usunieto co logiczne po tylu latach, jest duzym nieporozumieniem. Dawno sie juz przestalem tak mocno tymi zagadnieniami interesowac. Ale z tego co jeszcze kojarze to tam by wymagalo zmiany praktycznie wszystko od armaty poczynajac a na rozkladzie pancerza i napedzie konczac.
Jedyna zaleta T-72 i jego roznych modernizacji jest tylko cena. Dla biedniejszych panstw stanowi dobra alternatywe. Szczegolnie w sytuacji gdy nie napotka nowoczesniej uzbrojonego wroga z przewaga powietrzna. Oczywiscie kleska irackich T-72 w konfrontacji z Abramsami to byla glownie progapanda bo zostaly zniszczone z powietrza przede wszystkim a nie przez amerykanskie czolgi. Jednak sa przestarzale i nic tego nie zmieni.

25.11.2008 20:55
64
odpowiedz
zanonimizowany589084
9
Pretorianin

Co do Twardego - Polska raczej nie posiada w chwili obecnej lepszego czołgu, Leopard jest już przestarzały na obecne warunki. Co do Twardego nie jestem pewien, może to była propaganda, ale kiedyś czytałem w Technice Wojskowej, że czołg ten jest bardzo dobry(być może bdb jak na polskie warunki ;) ) Faktem jest, iż mamy ich 232 sztuki, 136 eksportowano do Malezji.
Zresztą, nie ma co mówić Polska nigdy już militarnie silnym państwem nie będzie, za dużo zostaliśmy w tyle niestety i możemy jedynie liczyć na ''podarki'' jak Leopardy, czy też fregaty które dostaliśmy od USA.
Choć mamy jeszcze bardzo dobre wozy łącznościowe - nie pamiętam już nazwy, jak sobie przypomnę to nie omieszkam napisać ;)
Ale wozami łącznościowymi wojen się nie wygrywa, prawda?

25.11.2008 21:10
KapCioch
65
odpowiedz
KapCioch
79
Generał

Ta strategia nawet mi się podoba:D Aż sam się sobie dziwię, ale z chęcią popykałbym sobie, szkoda tylko, że pewnie będzie zabugowana jak rodzime gierki od CI, za 10/20zł...
Co do naszej armii, Rosomaki są udane, czołgi odstają trochę od reszty świata, ale nasze załogi potrafią tymi szrotami wygrywać międzynarodowe konkursy. Co do samolotów nie mam zdania. Ogólnie uważam, że sprzęt jest ważny, ale nawet dzisiaj sam sprzęt nie wystarczy.

25.11.2008 21:25
Hayabusa
66
odpowiedz
Hayabusa
238
Tchale

Sinic -> krótko, bo mnie nie było a i teraz czasu nie za wiele ...

Wiem, że wyszkolenie i morale są uwzględniane w RTSach, ale chciałbym żeby po pierwsze oprócz tego była awaryjność, a po drugie zróżnicowanie tych elementów. Ja wiem, że bywają gry, w których to wprowadzono... ale chciałbym ich więcej. O co mi chodzi: właśnie o taką awaryjność losową/wynikającą z konstrukcji. Niezależną od nas - po prostu, dostaliśmy takie a nie inne jednostki pod swoją komendę, w takim a nie innym stanie technicznym. Podobnie, lubię gdy morale i doświadczenie niekoniecznie idą w parze. Jednostki elitarne, wiadomo, wymiatają i pod tym i pod tym względem a milicja/poborowi różnego rodzaju z reguły jest kiepsko i wyszkolona, i niezbyt odważna. Fajnie jest od czasu do czasu zobaczyć np. jednostki kiepsko wyposażone, niezbyt wyszkolone ale za to o bardzo wysokim morale. Albo w ogóle zróżnicowanie w obrębie jednostki - w CC zdarza się, że jeden żołnierz drużyny atakuje wroga, a jego kolega dokładnie w tym samym momencie ucieka.

Mam nadzieję że plus minus wyjaśniłem, o co mi chodzi. Dodam jeszcze, że najlepiej gdyby awaryjność sprzętu była dostępna w menu opcji - jak ktoś lubi, proszę bardzo. Jak nie lubi - nie ma przymusu.

Pozdrawiam.

25.11.2008 22:49
67
odpowiedz
zanonimizowany589084
9
Pretorianin

Hayabusa, generalnie chodzi Ci o czynnik losowy dotyczący awarii? Hmm mi też czegoś takiego brakuje, (coś jak awaryjność broni w Far Cry 2) może w tej gierce będzie to uwzględnione, kto wie. A grafika bądź co bądź mi się podoba - grunt, że jest wyrazista i dokładna.

25.11.2008 23:08
Hayabusa
😊
68
odpowiedz
Hayabusa
238
Tchale

Tak, o coś takiego. Oczywiście, nie chodzi o to by było po równo - ale, powiedzmy, fajnie byłoby gdyby starszy lub niedopracowany sprzęt miał znacznie częściej usterki niż maszyny sprawdzone i serwisowane. Albo, gdyby okazało się że naprawdę potrzebujemy zaplecza remontowego, żeby nasz sprzęt był w pełni sprawny.

Coś podobnego funkcjonuje jako mod do Silent Huntera III - może się okazać w czasie rejsu, że z silnikami jest problem. Albo peryskop nie działa jak trzeba. Albo stery głębokości nawalają. Wkurzające jak diabli, ale załogi U Bootów też spotykały się z takimi problemami.

25.11.2008 23:49
69
odpowiedz
zanonimizowany589084
9
Pretorianin

Ja właśnie lubię tego typu rzeczy - gra staje się wtedy nieprzewidywalna i trzeba umieć się dostosować do bieżących wydarzeń/usterek. Liniowe gry z góry zakładające, iż dojdziemy z punktu A do punktu B bez żadnych przeszkód(nie liczę przeciwników) są dla mnie nużące.

26.11.2008 00:14
Ward
70
odpowiedz
Ward
153
Legend

Na kontratak Rosji nie trzeba długo czekać – tak rozpoczyna się RTS Konfrontacja, w którym zmierzą się armie Gruzji, Polski, Rosji i Abchazji.

''zmierzyc się''? fabuła wyjątkowo do bani :->

26.11.2008 10:04
Long
71
odpowiedz
Long
68
Generał

Sinic --> O ile pamietam, w przypadku T-80 nie tylko turbina była problemem. Bodajże przy okazji masakry podczas szturmu Groznego wyszły na jaw jakieś inne niedomagania - nie wspomnę dokładnie, ale było coś o tym, że czołgi okazały się zupełnie nieodporne na ogień z antycznych RPG-7.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie nazwie PT-91 czołgiem nowoczesnym - natomiast wydaje się nie ustępować jakością podstawowym czołgom sowieckim.

Na uwzględnienie w RTSie takich szczegółów jak zaplecze remontowe, przypadkowe awarie sprzętu, wozy zabezpieczenia technicznego i tym podobne smaczki, to ja bym za bardzo nie liczył. Dla masowego odbiorcy ważne jest aby grzmiało i błyskało. Absolutnie nie spodziewam się żadnych nowinek po grze robionej na silniku SS, w pośpiechu i w nadziei na szybkie wykorzystanie okazji "historycznej". Pomimo zapewnień dewelopera, jakoś czuję, że gra powstaje na fali patriotycznego uniesienia autorów, a może i na zamówienie polityczne - czego dowodził by jakże rosyjski tytuł - "Przymuszenie do pokoju". Choć kacapy potrafią zaskoczyć - dowodem "Kryzys kubański" - gra na silniku "Blitzkriega I", niskobudżetowa, przeszła prawie bez echa, a była nader udaną produkcją.

26.11.2008 13:15
72
odpowiedz
Sinic
238
Legend

Long -->
W kazdym razie co do tego iz obecnie w armi rosyjskiej, nie sowieckiej bo jej dawno nie ma ;), T-72 jest traktowany conajmniej rownorzednie w stosunku do T-80 mozemy sie absolutnie zgodzic. To raczej nie podlega dyskusji. Jednak to niczego nie zmienia. Oba te typu sa rownie przestarzale i juz za czasow ZSRR byl opracowywany ich nastepca. Jak pisalem tylko brak funduszy zmusza armie rosyjska do dalszego eksploatowania tych czolgow i ich modernizacji. No i ich przeciwnicy raczej niczym lepszym nie dysponuja ;)
Co do nowoczesnosci przerobki nazwanej PT-91. Jest rownie "nowoczesna" jak jej odpowiedniki rozsiane po calym swiecie. Z tego co w tej chwili pamietam o wadach T-72. Wyglada on na czolg zwinny, niski i szybki. Gdy jednak miare "na oko" zastapi sie metryczna okazuje sie iz ma wysoka sylwetke latwa do namierzenia i trafienia. Jego armata 120 mm ustepuje zdolnosciami bojowymi armacie 105 mm instalowanej w nowoczesnych czolgach. Przy tym wiekszy duzo kaliber i mniejszy magazyn amunicji daja duzo mniejsza jednostke ognia na pokladzie. Przy swojej w sumie malej masie czolg ten ma drastycznie niski wpolczynnik stosunku masy do mocy napedu. I nie da sie tego zmienic bez calkowitej przebudowy czolgu prowadzacej w efekcie do skonstruowania nowego pojazdu. Najlepsze jednostki napedowe opracowywane specjalnie do jego nietypowego przedzialu napedowego wciaz go pozostawiaja daleko w tyle za nowoczesnymi odpowiednikami. Kierowca tego czolgu ma drastycznie ograniczona widocznosc, zle rozplanowany pancerz, brak oslony gasienic. I nie da sie tego przeskoczyc. I wszystkie te wady oczywiscie podziela PT-91 ktory jest tylko i jedynie modernizacja T-72 nie nowym czolgiem. Jedynie pancerz doznal wzmocnien w modernizacjach przez zewnetrzne warstwy nakladane na wlasciwy i nakladki na gasienice. No ale wiadomo iz nie zastapi to w pelni brakow w opancerzeniu wlasciwym.
Rownei nowoczesny jak T-72 rosyjskie? Raczej na pewno. Po blisko 20 latach opracowywania PT-91 juz raczej sie po 1 strzale nie wylaczy ;)

Co do samej gry. Tak jak pisalem mi taka awaryjnosac raczej by nie odpowiadala. Pozostawienie tej opcji jako mozliwej do wyboru przez gracza by sytuacje zmienilo i uczynilo do przyjecia. Doswiadczenie jednostek jest juz od dawna wlasciwie norma i zapewne i w tej produkcji sie znajdzie. No ale na jakies znaczace innowacje bym sie nie nastawial. Przeciez od poczatku wiadomo iz to jest robiona na szybko jako wrecz "kalka" gra oparta o juz istniejace schematy wprowadzajaca jedynie nowy teren rozgrywki by wykorzystac zainteresowanie spoleczne konfliktem w Gruzji. Wiec nie oczekujmy sensjacyjnych rozwiazan. Jedyne czego mozna oczekiwac to przyjemnej i stabilnej rozgrywki. A grywalnosc zapewni wlasnie tematyka gry i fanatyzm Rosjan czy Polakow, Gruzinow. Na tym ma to bazowac i taki jest target dla producentow.

27.11.2008 21:44
73
odpowiedz
zanonimizowany594640
2
Junior

A w tej grze bedzie tak ze można będzie wybierać armie jaką sie chce np.Gruzinką czy Natowska.Czy tylko ruską bo jak tak to ja nie bedę zabijał Polaków albo Gruzinów czy żołnierzy Natowskim,prosze odpiwiedzcie.

28.11.2008 09:08
74
odpowiedz
zanonimizowany589084
9
Pretorianin

Ale Niemców w Cod to się zabijało co? ;) Przecież to tylko gra Ferdek60.
W Codename Panzers Faza 1 w pierwszej kampanii też się "zabijało" Polaków i wielkie larum wszyscy podnieśli. Chyba musimy się w końcu pozbyć narodowych kompleksów. Oni be, my zawsze cacy.

28.11.2008 12:24
Hayabusa
👍
75
odpowiedz
Hayabusa
238
Tchale

Trudno zaprzeczyć... w Panzer General też się tłukło naszych we wrześniu 1939. A jednak gra była popularna także u nas. Nie należy popadać w paranoję.

28.11.2008 12:38
Long
76
odpowiedz
Long
68
Generał

Nooo, z CP:PI problem był raczej (jak dla mnie) taki, że główny "bohater" był SS-manem, a w odprawie przez pierwszą misją zbyt beztrosko posłuzono się niemiecką propagandą.

Sinic --> Nie przypadkiem piszę "sowiecka" zamiast "rosyjska" ;) Nawet jeśli pozmieniali sobie nazwy, sztandary i biżuterię służbową, to nadal są tą samą, wrażą Armią Czerwoną.

28.11.2008 13:23
77
odpowiedz
zanonimizowany589084
9
Pretorianin

Long---> Z tego co pamiętam w grze gdzieś było uzasadnienie dla tego co napisałeś. Właśnie Niemieckie wojska były pod wpływem propagandy, twórcy gry chyba chcieli pokazać jak propaganda może działać na armię("zła Polska czyha na nasze życie" itp, itd.)

28.11.2008 13:41
Long
78
odpowiedz
Long
68
Generał

bovva --> Cieniutkie było to uzasadnienie (nota bene rozpowszechniane przez polskiego dystrybutora i polską prasę, o zgrozo) - oficer, zwłaszcza SS-man, to nie jest ktoś, kto może zasłaniać się propagandą. Ponadto wrzucenie takiego uzasadnienia do gry - której przeciętny odbiorca jest kompletnym laikiem - bez jakiegokolwiek komentarza, jest, delikatnie mówiąc, podejrzane z edukacyjnego punktu widzenia.

28.11.2008 16:31
79
odpowiedz
zanonimizowany589084
9
Pretorianin

Long----> zgadzam się ale co my, małe żuczki możemy? ;)

Wiadomość Polska pomaga Gruzji w rosyjskiej grze komputerowej